-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Ja bym się tym póki co nie ekscytował. Nie wiadomo jak to się sprawdzi użytkowo - zwłaszcza jak upadnie taki telefon z rozłożonym obiektywem. Moim zdaniem to jest kolejna proteza która sie szerzej nie przyjmie.
W obecnych telefonach największym problemem nie jest jakość aparatów foto tylko wytrzymałość.
No ale firmy "żyją" z tego co sprzedają teraz i co mają szansę sprzedawać "jutro".
Dlatego zrobią wszystko (nowe funkcje, nowe technologie, lepsze...) byśmy kupowali nowe smartfony co 2-3 lata i dlatego najprawdopodobniej wytrzymałość nie jest priorytetem przy ich konstrukcji.
Gdyby to był priorytet to awaryjność z tego powodu nie byłaby większa niż przy upadku kompakta z rozłożonym obiektywem
Ile starych telefonów komórkowych masz w szufladach ?
Ile z ich dlatego że uległy uszkodzeniu ?
jp
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
No ale firmy "żyją" z tego co sprzedają teraz i co mają szansę sprzedawać "jutro".
Dlatego zrobią wszystko (nowe funkcje, nowe technologie, lepsze...) byśmy kupowali nowe smartfony co 2-3 lata i dlatego najprawdopodobniej wytrzymałość nie jest priorytetem przy ich konstrukcji.
Gdyby to był priorytet to awaryjność z tego powodu nie byłaby większa niż przy upadku kompakta z rozłożonym obiektywem
Ile starych telefonów komórkowych masz w szufladach ?
Ile z ich dlatego że uległy uszkodzeniu ?
jp
Bajki opowiadasz Waszmość ;) Tu chodzi tylko i wyłącznie o celowe "postarzanie" produktu i wymuszanie zakupu NOWEGO. Żadne nowe funkcje tu nie decydują, podobnie jak reklamowana "wytrzymałość" i "wodoszczelność" nie decydują o długowieczności smartfona. No chyba, że masz na myśli nokię 6110 z 1998 roku (chyba gdzieś u mnie zalega ;)
Telefony vel smartfony traktowałbym jak RTV-AGD z krótką datą przydatności do użycia (czyli rok). Każdy z nich po roku się zaczyna "zamulać" i jest to celowe działanie za pomocą aktualizacji oprogramowania (wymiana baterii tu nie pomoże).
Apple ukarany za spowalnianie starszych telefonów. Dostał bolesną karę. Amerykański koncern przyznał się, że spowalniał starsze modele iPhone'ów za pomocą aktualizacji oprogramowania. https://businessinsider.com.pl/firmy...efonow/k8lpzzd
Jak na razie aparaty fotograficzne są wolne od tego typu działań, choć nowy soft w większości aparatów uniemożliwia stosowanie zamienników baterii , itp. W aparatach foto takie działania wydaje mi się, że nie są tak powszechne , jak właśnie w smartofnach. Trudno mi bowiem wyobrazić sobie fotografa sportowego, któremu po wgraniu nowego softu FPS spadłoby bez powodu z 20 klatek do 4 klatek na sekundę w serii. A tak właśnie dzieje się w smartfonach zamulających się w nieskończoność. Z drugiej strony N i C woli zamiast wgrać nowy soft woli dodać cyferkę, lub kreseczkę wypuszczając "nowy" rzekomo aparat z poprawionym softem np. AF-a.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
No ale firmy "żyją" z tego co sprzedają teraz i co mają szansę sprzedawać "jutro".
Dlatego zrobią wszystko (nowe funkcje, nowe technologie, lepsze...) byśmy kupowali nowe smartfony co 2-3 lata i dlatego najprawdopodobniej wytrzymałość nie jest priorytetem przy ich konstrukcji.
Gdyby to był priorytet to awaryjność z tego powodu nie byłaby większa niż przy upadku kompakta z rozłożonym obiektywem
Ile starych telefonów komórkowych masz w szufladach ?
Ile z ich dlatego że uległy uszkodzeniu ?
jp
Tyle że piszemy o dwóch różnych sprawach - jak nie zrobisz selfika to się świat nie zawali, a jak Ci przestanie działać Twoja firma, bo właśnie telefon spadł na ziemię i nie masz kontaktu z klientami to jest to zupełnie inna kategoria problemu.
Może dla firm produkujących smartfony nie jest to priorytetem - nie wiem ale moim zdaniem to jest główna rzecz która wkurza wiele znanych mi osób (może wydajność jest jeszcze ważniejsza) i na to czekają, a nie jakieś pierdy z wysuwanym obiektywem ;)...
A jeszcze w temacie naszej działki. Dla wielu fotografów zawodowych na drugim miejscu jest jakość zdjęć (ta i tak jest już bardzo wyrównana). Na pierwszym jest ergonomia. I z tego powodu nie sądzą żeby telefony szybko zdominowały ten rynek. Dlatego fundamentalnie nie zgadzam się z twierdzeniami jakoby aparaty miały zupełnie zniknąć i miałyby zostać całkowicie zastąpione przez telefony.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Tyle że piszemy o dwóch różnych sprawach - jak nie zrobisz selfika to się świat nie zawali, a jak Ci przestanie działać Twoja firma, bo właśnie telefon spadł na ziemię i nie masz kontaktu z klientami to jest to zupełnie inna kategoria problemu.
Może dla firm produkujących smartfony nie jest to priorytetem - nie wiem ale moim zdaniem to jest główna rzecz która wkurza wiele znanych mi osób (może wydajność jest jeszcze ważniejsza) i na to czekają, a nie jakieś pierdy z wysuwanym obiektywem ;)...
A jeszcze w temacie naszej działki. Dla wielu fotografów zawodowych na drugim miejscu jest jakość zdjęć (ta i tak jest już bardzo wyrównana). Na pierwszym jest ergonomia. I z tego powodu nie sądzą żeby telefony szybko zdominowały ten rynek. Dlatego fundamentalnie nie zgadzam się z twierdzeniami jakoby aparaty miały zupełnie zniknąć i miałyby zostać całkowicie zastąpione przez telefony.
Ok, aparaty dla zawodowych fotografów i wysublimowanych pasjonatów będą pewnie produkowane jako wysokiej jakości nisza produktowa. a więc w cenach Leica
Ale jaki to będzie procent fotografujących/filmujących ?
Myślisz że za 10 lat gdy funkcja/technologia foto w smartfonach się udoskonali to firmy (jak teraz) Canon, Nikon, ... będą mogły żyć/prosperować że sprzedaży klasycznych aparatów i obiektywów foto ?
Chyba jedynym sposobem by (tylko) przedłużyć "żywot" klasycznych aparatów to jakiś przełom technologiczny by dobrej jakości o dużej rozdzielczości obiektywy miały rozmiar i ciężar "naleśników", by zestaw można było nosić "w kieszeni".
Ergonomię można "rozwiązać" na wiele sposobów np. uchwyt do którego wsuwa się smartfon gdy chcesz go dobrze trzyma lub mocować na statywie lub ....
jp
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Ok, aparaty dla zawodowych fotografów i wysublimowanych pasjonatów będą pewnie produkowane jako wysokiej jakości nisza produktowa. a więc w cenach Leica
Ale jaki to będzie procent fotografujących/filmujących ?
Nie wiem ale już się powoli tak dzieje...
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Myślisz że za 10 lat gdy funkcja/technologia foto w smartfonach się udoskonali to firmy (jak teraz) Canon, Nikon, ... będą mogły żyć/prosperować że sprzedaży klasycznych aparatów i obiektywów foto ?
No to będą mieli problem, zresztą Canon to jakiś czas temu już przewidywał. Natomiast nie sądzę żeby to się aż tak skurczyło żeby wszyscy padli. Zresztą część firm jak np. rzeczony Canon nie żyje wyłącznie z działu foto.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Ergonomię można "rozwiązać" na wiele sposobów np. uchwyt do którego wsuwa się smartfon gdy chcesz go dobrze trzyma lub mocować na statywie lub ....
jp
Tylko po co jak można zrobić od zera dedykowane urządzenia o pożądanych właściwościach.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Patrząc na to, co się ostatnio odwala, ja się zastanawiam, czy za 5-7 lat cena EOS R5 osiągnie cenę paczki fajek, czy paczka fajek osiągnie cenę EOS R5?
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Patrząc na to, co się ostatnio odwala, ja się zastanawiam, czy za 5-7 lat cena EOS R5 osiągnie cenę paczki fajek, czy paczka fajek osiągnie cenę EOS R5?
Zdecydowanie stawiam na to drugie ;).....
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Zdecydowanie stawiam na to drugie ;).....
Oby nie...
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Czyli za sprawą smartfonów oraz AI :
a. za 3 - 5 lat sprzedawały się będą klasyczne aparaty foto tylko jako ML FF z wymienną optyką ?
b. za 7 - 10 lat aparaty foto będziemy kupować tam gdzie teraz sprzedają czarne płyty, magnetofony kasetowe, wzmacniacze lampowe, ..... ?
To dla klasycznych aparatów foto kamień węgielny autostrady do muzeum techniki ?
Autostrada się nie kojarzy z latami, tylko z czymś szybkim. Nie nadużywaj tego określenia.
prius, samochód elektryczny. ten model ma lat .. sporo. Kiedy elektryki wyślą spalinowce do muzeum?
Bezlustra ile mają lat? Nawet licząc Sony i FF to masz 7 lat, a to wcale nie były pierwsze ML. C i N weszli w ML FF 2 lata temu. I nadal sprzedają więcej lustrzanek niż ML.
Czyli po 7 latach lustrzanki mają się nadal jednak lepiej niż ML. O jakiej autostradzie mówisz?
I ty masz na myśli sprzedaż NOWYCH aparatów. A ile lustrzanek jest u ludzi?
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Autostrada sie nie kojarzy z latami, tylko z czymś szybkim. Nie nadużywa tego okreslenia.
prius, samochód elektryczny. ten model ma lat .. sporo. Kiedy elektryki wyslą spalinowce do muzeum?
Bezlustra ile mają lat? Nawet licząc Sony i FF to masz 7 lat, a to wcale nie były pierwsze ML. C i N weszli w ML FF 2 lata temu. I nadal sprzedają więcej lustrzanek niż ML.
Czyli po 7 latach lustrzanki mają się nadal jednak lepiej niż ML. O jakiej autostradzie mówisz.
I ty masz na myśli sprzedaż NOWYCH aparatów. A ile lustrzanek jest u ludzi?
Analiza rozwoju różnych konkurencyjnych technologii, przewidywanie zachowań rynku (zysku) jest głównym źródłem/przesłanką strategii produktowej
To strategia produktowa firm (a w konsekwencji co tworzą działy R&D) decyduje co będzie sprzedawane, z czego firma "będzie żyć"
Koniec rozwoju jakieś technologii to decyzja że dział R&D nie otwiera/podejmuje nowych projektów związanych z tą technologią, przerwanie rozpoczętych będących w początkowej fazie itd.
To jest kamień węgielny "autostrady do muzeum" dla tej technologii
Na ogół po takiej decyzji to po jakichś 2-3 latach od niej firma nie wprowadza na rynek już żadnego wyrobu w tej technologii.
A w ciągu tych 2-3 lat mogą się pojawić jeszcze te wyroby które już były w fazie przygotowania produkcji, miały zamówione części jeśli "księgowy" uzna że się opłaca.
Dotychczasowi użytkownicy "starej" technologii mają "pełne" szuflady wyrobów ale trzeba tak prowadzić rozwój "nowej", taki PR, tak.... by zachęcić do kupna nowych wyrobów.
Istnienie firm zależy od tego ile ludzie kupią "nowych" wyrobów a nie o tego ile mają "starych" wyrobów w szufladach.
jp
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
OK. Księgowi biorą pod uwagę X milionów lustrzanek, do których nadal będą robili szkła. Przestawienie wszystkich linii produkcyjnych by produkować wiele serii ML trwa.
Zauważ, że dwaj główni gracze nie mają flagowego reporterskiego body i nie mają do niego żadnego jasnego stałoogniskowego supertele, o ich dużym wyborze już nie mówiąc.
Pierw C i N muszą mieć ML zastepujące zarówno najdroższe modele profi (D6, 1Dx) jak i najtańsze D3100 czy 2000D i oferte najlepszych jak i najtańszych szkiełek. Tego jeszcze nie ma. Taka ilośc nowych szkieł C i N to są lata, by mieli pełną ofertę. Przez ten czas muszą to produkować do lustrzanek. W czasie gdy sprzedaje się w ogóle mało to średnio bym liczył na wysyp nowości. I na tanie ML. tanie, tzn nowe body ML za 1500 zł. Albo z kitem za niecałe 2000 zł. Gdzie to masz w nowych body ML?
Zanim będzie pełna oferta ML minie sporo lat, współistnienie będzie długie. Ja używam aparatu z roku 2012. Do profesjonalnej pracy.
Nie patrz na sprzedaż w roku 2020, tylko na systemy. System to to co na rynku już sprzedano. A sprzedano miliony lustrzanek. Nawet gdyby teraz produkowano elektryki/spalinowe w proporcji 50:50 to i tak na ulicach jeszcze przez wiele lat będzie więcej aut spalinowych. Sprzęt foto nie starzeje się szybko, wbrew pozorom. Szczególnie optyka. Owszem, ludzie przy kasie i patrzący na topowe osiągnięcia patrzą tylko na to co naj i myslą, że zmiana jest już za rogiem. Ale to tak jakby posiadacz Ferrari omawiał rynek aut. I tak się więcej sprzeda Opla Astry, choć Ferrari jest szybsze. Myslę, że masz tego typu fałszywy ogląd rynku. Bogaty nie zrozumie biednego. Co masz dla chcących kupić Canona 2000D?
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
OK. Księgowi biorą pod uwagę X milionów lustrzanek, do których nadal będą robili szkła. Przestawienie wszystkich linii produkcyjnych by produkować wiele serii ML trwa.
Zauważ, że dwaj główni gracze nie mają flagowego reporterskiego body i nie mają do niego żadnego jasnego stałoogniskowego supertele, o ich dużym wyborze już nie mówiąc.
Pierw C i N muszą mieć ML zastepujące zarówno najdroższe modele profi (D6, 1Dx) jak i najtańsze D3100 czy 2000D i oferte najlepszych jak i najtańszych szkiełek. Tego jeszcze nie ma. Taka ilośc nowych szkieł C i N to są lata, by mieli pełną ofertę. Przez ten czas muszą to produkować do lustrzanek. W czasie gdy sprzedaje się w ogóle mało to średnio bym liczył na wysyp nowości. I na tanie ML. tanie, tzn nowe body ML za 1500 zł. Albo z kitem za niecałe 2000 zł. Gdzie to masz w nowych body ML?
Zanim będzie pełna oferta ML minie sporo lat, współistnienie będzie długie. Ja używam aparatu z roku 2012. Do profesjonalnej pracy.
Nie patrz na sprzedaż w roku 2020, tylko na systemy. System to to co na rynku już sprzedano. A sprzedano miliony lustrzanek. Nawet gdyby teraz produkowano elektryki/spalinowe w proporcji 50:50 to i tak na ulicach jeszcze przez wiele lat będzie więcej aut spalinowych. Sprzęt foto nie starzeje się szybko, wbrew pozorom. Szczególnie optyka. Owszem, ludzie przy kasie i patrzący na topowe osiągnięcia patrzą tylko na to co naj i myslą, że zmiana jest już za rogiem. Ale to tak jakby posiadacz Ferrari omawiał rynek aut. I tak się więcej sprzeda Opla Astry, choć Ferrari jest szybsze. Myslę, że masz tego typu fałszywy ogląd rynku. Bogaty nie zrozumie biednego. Co masz dla chcących kupić Canona 2000D?
Mamy więc różne zdania.
Możesz używać dowolnego sprzętu tak jak się przyzwyczaiłeś/lubisz.
Co nie zmienia faktu że technologia się rozwija, powstają nowe rozwiązania.
"Dzięki" konkurencji te nowe technologie szybko wchodzą na rynek i firmy zrobią wszystko by ludzie je kupowali.
W masowej sprzedaży "za chwilę" nie będzie lustrzanek, zostaną tylko ML
Nie wiadomo jak długo. Nie dałbym głowy że "dotrwamy" do pełnej oferty ML
Czy nie będzie tak że dzięki rozwojowi funkcji foto oraz AI w smartfonach zostaną na rynku tylko ML FF z wymiennymi obiektywami.
I to kupowane tylko przez profi i zagorzałych fanów, ogół ludzi będzie fotografował/filmował smartfonami z odpowiednią jakością foto
Zmiana technologii w sprzęcie na rynku jest nieunikniona, tak jak ludzie nie kupują sprzętu foto analogowego, magnetofonów kasetowych itd.
jp
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Zmiana technologii w sprzęcie na rynku jest nieunikniona, tak jak ludzie nie kupują sprzętu foto analogowego, magnetofonów kasetowych itd.
Od pewnego czasu ludzie zaczęli znowu kupować płyty winylowe, wznowiono także produkcję czystych kaset magnetofonowych, więc nie byłbym taki pewny z twierdzeniem "nie kupują" tego czy tamtego. Co nie zmienia faktu, że to bardziej moda i ciekawostka, niż zjawisko masowe.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Już to widzę jak Prada robi zdjecia nowej kolekcji xiaomi xt60.
-
Odp: Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Ja od 10 lat mam Nikony i nie zapowiada się na zmianę. Być może czasy dominacji się skończyły i sa tez inne marki ale sprzęt produkuja swietny ciagle :-)
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Zauważyłem taką dziwną prawidłowość: firma sprzedaje tylko to, co ma, a ludzie kupują tylko to, co ona sprzedaje, a ujmując to innymi słowy, firma niekoniecznie sprzedaje to, co ludzie chcieliby kupić, a ludzie kupują to jedynie na zasadzie braku alternatywy w jakimś zakresie.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Zauważyłem taką dziwną prawidłowość: firma sprzedaje tylko to, co ma, a ludzie kupują tylko to, co ona sprzedaje, a ujmując to innymi słowy, firma niekoniecznie sprzedaje to, co ludzie chcieliby kupić, a ludzie kupują to jedynie na zasadzie braku alternatywy w jakimś zakresie.
To nie jest "dziwna prawidłowość" tylko norma. Żadna firma nie jest w stanie zadowolić wszystkich.
Co do zasady to sprzęt się projektuje pod określony target. Ustalenie tego targetu to jest ekstremalnie trudna i nadzwyczaj wymagająca kwestia. Pracują nad tym sztaby ludzi przez dekady. To właściwie decyduje o pozycji firmy na rynku. Błędy popełnione na tym etapie potrafiły zatopić niejednego potentata. Czasem jeden głupi szczegół potrafi być decydujący.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Menadżer firmy Nikon przyznaje się do wielkiego błędu: „Nikon spóźnił się na grę bezlusterkową”
https://www.sonyalpharumors.com/niko...rrorless-game/
Toyokeizai opublikował artykuł, który brzmi bardzo niepokojąco dla firmy Nikon.
Myślą, że Nikon może być „kolejnym Olympusem”. Firma Nikon odnotowała w tym roku historyczną stratę w wysokości 720 milionów dolarów, a jeśli się nie odwróci, może być zmuszona do sprzedaży swojej firmy zajmującej się obrazowaniem, tak jak zrobił to Olympus.
jp
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Menadżer firmy Nikon przyznaje się do wielkiego błędu: „
Nikon spóźnił się na grę bezlusterkową”
https://www.sonyalpharumors.com/niko...rrorless-game/
Toyokeizai opublikował artykuł, który brzmi bardzo niepokojąco dla firmy Nikon.
Myślą, że Nikon może być „kolejnym Olympusem”. Firma Nikon odnotowała w tym roku historyczną stratę w wysokości 720 milionów dolarów, a jeśli się nie odwróci, może być zmuszona do sprzedaży swojej firmy zajmującej się obrazowaniem, tak jak zrobił to Olympus.
jp
Miejmy nadzieję że to się nie ziści - to jedno. Drugie to ja uważam, że Nikon jest na tyle wartościową marką że znajdą się chętni na to żeby kontynuować tradycję. Są prognozy wedle których rynek ma się ustabilizować (spadki) w tym lub najdalej przyszłym roku więc jest szansa, że nie będzie tak źle...
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Miejmy nadzieję że to się nie ziści - to jedno. Drugie to ja uważam, że Nikon jest na tyle wartościową marką że znajdą się chętni na to żeby kontynuować tradycję. Są prognozy wedle których rynek ma się ustabilizować (spadki) w tym lub najdalej przyszłym roku więc jest szansa, że nie będzie tak źle...
Konkurowanie Nikona z Canonem to była szermierka na pięści, w której Nikon radził sobie bardzo dobrze. Jak się pojawił zawodnik z bejsbolem i kopiący w klejnoty to obie firmy zbaraniały, stoją i użalają się nad swoim losem. Przy tak nieporadnym marketingu pomimo przyzwoitych produktów nie widzę żadnej przyszłości dla obu dawnych potentatów.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Konkurowanie Nikona z Canonem to była szermierka na pięści, w której Nikon radził sobie bardzo dobrze. Jak się pojawił zawodnik z bejsbolem i kopiący w klejnoty to obie firmy zbaraniały, stoją i użalają się nad swoim losem. Przy tak nieporadnym marketingu pomimo przyzwoitych produktów nie widzę żadnej przyszłości dla obu dawnych potentatów.
Nie róbmy sobie jaj z pogrzebu ;). Sytuacja tych firm (C i N) jest krańcowo nieporównywalna. Pomijam już że uczenie marketingu Canona jest delikatnie mówiąc słabe.
-
Re: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Nikon zakończył produkcję D3500 i D5600 https://www.fotopolis.pl/newsy-sprze...ow-systemowych i zdaniem "dobrze poinformowanych" skupi całe siły na ML. Aby ML Nikona się sprzedawały MUSZĄ być lepsze od konkurencji (foto i video), co ciekawie rokuje na przyszłość. Owa konkurencyjność może przełożyć się na wyjątkowo ciekawe, prokonsumenckie premiery i tego bym się trzymał zamiast jak zwykle krakać o "tonięciu Nikona" , w co w ogóle nie wierzę.
Jak na razie Z-tki Nikona najbardziej zbliżyły się do koncepcji aparatu doskonałego pod względem budowy, wyposażenia, jak i ceny w odniesieniu do konkurencji (Z50, Z5, Z6, Z7 / Z6II i Z7II). A niedługo dojdzie budżetowy Z1 i profesjonalny Z9.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Ktoś tam nawet ważny w Nikonie przyznał, że zaspali w wyścigu bezlusterkowym, to teraz muszą nadrabiać.
Zobaczymy jak to się rozwinie, silna konkurencja jest przeważnie na korzyść konsumenta.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
robcio
silna konkurencja jest przeważnie na korzyść konsumenta.
Albo kończy się wybiciem konkurentów i pozostaniem na rynku jednego, najbardziej brutalnego pod względem marketingu.
Taką widzę przyszłość ILC.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Konkurowanie Nikona z Canonem to była szermierka na pięści, w której Nikon radził sobie bardzo dobrze. Jak się pojawił zawodnik z bejsbolem i kopiący w klejnoty to obie firmy zbaraniały, stoją i użalają się nad swoim losem. Przy tak nieporadnym marketingu pomimo przyzwoitych produktów nie widzę żadnej przyszłości dla obu dawnych potentatów.
Canon się użala? Chłopie R5 to najlepszy aparat 2020r.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Canon się użala? Chłopie R5 to najlepszy aparat 2020r.
Aż żal było patrzeć jak sprzedajni vlogerzy wylewają pomyje na R5 zaraz po premierze. Nigdy nie planowali zakupu R5, nigdy go nie używali poważniej. Pluli dla zasady bo takie mieli zamówienie.
A Canon jęczał coś, dawał jakieś tabelki, gadał coś do nikogo. Dramat :mrgreen:.
Po premierze bardzo udanego zestawu Z6 i Z7 nagle pojawili się influencerzy czy jak im tam i przemawiali w tym duchu:
"Od zawsze używałem Nikonów, teraz mam D750 i D850 - to najlepsze body pod słońcem, mam 8 genialnych Nikkorów. Sprzedaję wszystko i zmieniam system". I tu pakowanie wszystkiego, sprzedaż, widowisko, lajki. W takiej lidze Nikon nie grał wcześniej.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Canon się użala? Chłopie R5 to najlepszy aparat 2020r.
Ciężko to stwierdzić, bo nie wiele osób go ma :) A dla nie których opcja z przegrzewaniem się przekreśla go jako profesjonalny sprzęt :)
Ten doniosły tytuł zdobył zapewne dzięki 8K, którego nikt z konkurencji nikt nie ma. We wszystkich innych aspektach, sony było jednak pierwsze i to dawno temu.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Aż żal było patrzeć jak sprzedajni vlogerzy wylewają pomyje na R5 zaraz po premierze.
Poczytaj jakie pomyje były wylewane na Z6 i Z7, a te jęki po premierze Sony A9MkII że nic nie zrobili... Moim zdaniem patrzysz bardzo jednostronnie na sprawę. Wyniki sprzedaży Canona są najlepszym wskaźnikiem tego kto wie jak działać w tym biznesie.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Poczytaj jakie pomyje były wylewane na Z6 i Z7
I te tyrady vlogerów jak to Z6 i Z7 są niedopracowane. Nie mogłem pojąć jak posiadacz D750 może nie widzieć oczywistych zalet Z6. Jakiś rok był potrzebny do względnego opamiętania. No ale sprzedaż Nikona ucierpiała.
Dla mnie Nikon to ikona, która musi trwać i ekosystem który jest na tyle spójny i wartościowy żeby przetrwać.
-
Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
I te tyrady vlogerów jak to Z6 i Z7 są niedopracowane. Nie mogłem pojąć jak posiadacz D750 może nie widzieć oczywistych zalet Z6. Jakiś rok był potrzebny do względnego opamiętania. No ale sprzedaż Nikona ucierpiała.
Dla mnie Nikon to ikona, która musi trwać i ekosystem który jest na tyle spójny i wartościowy żeby przetrwać.
Uważam podobnie. Nikonowi niestety zaszkodziło zbyt szybkie wypuszczenie ML Z6/7 z niedopracowanym AFem i pamięć o uśmierconej serii Nikon 1. Później , jak poprawili działanie AF przez nowy firmware to były już miliony pseudo testów w sieci z narzekaniami na słaby AF. Obecne testy wykazały , że C, N i S praktycznie mają podobny poziom zaawansowania i różnią się szczegółami a klient i tak wybierze ten system do którego już ma najwięcej obiektywów, albo kupi w przyszłości. Na chwilę obecną gdybym miał wybierać system szedłbym właśnie w Nikona, lub Sony ze względu na tanie szkła systemowe (przez FTZ) i niezależnych producentów (Sigma, Viltrox, 7 Artisans, itp)
-
Odp: Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
I te tyrady vlogerów jak to Z6 i Z7 są niedopracowane. Nie mogłem pojąć jak posiadacz D750 może nie widzieć oczywistych zalet Z6. Jakiś rok był potrzebny do względnego opamiętania. No ale sprzedaż Nikona ucierpiała.
Zupełnie nie przez to że kilku talibów napisało jakieś pierdy.
Przyczyna była w tym:
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Nikonowi niestety zaszkodziło zbyt szybkie wypuszczenie ML Z6/7 z niedopracowanym AFem i pamięć o uśmierconej serii Nikon 1.
Dokładnie. Jeszcze kilka szczegółów zawalili w kwestii pozycjonowania tych puszek. Suma sumarum nie było odbicia sprzedaży na jaką liczyli.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Wydaje mi się, że fascynaci firmy Nikon są zadowoleni czytając to forum Canona.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek
Wydaje mi się, że fascynaci firmy Nikon są zadowoleni czytając to forum Canona.
Canon z Nikonem to jak Kargul z Pawlakiem - razem stanowią specyficzną wartość :lol:
Stąd troska o Nikona, który się zachwiał ;).
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Wydało się, że to przez późne wejście Nikona w FF ML są te problemy. Tylko czy ktoś wyłapał, że to nie może być przyczyna? Canon wypuścił FF ML o kilka dni później niż Nikon (oczywiście te kilka dni jest pomijalne).
Piszą, że Nikon musi miec lepsze, konkurencyjne produkty. Tylko, że te jego produkty często sa lepsze, ale nie maja dobrego PR, zakrzyczani przez fanów np Sony. Parametry filmowania w Nikon Z 6, 7 są lepsze niż w większości modeli Sony Ax.
W lustrzankach to już w ogóle. D850, D500 czy D750 są wg mnie (i nie tylko) zdecydowanie lepsze od alternatyw z tej samej półki od Canona.
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Jak to mawiają w Hameryce ;) - nie ważne, co mówią, wazne, żeby mówili. Canon jest nr 1, a Sony chce udowadniać, że ono jest nr 1 (na razie jest, w bezlustrach). W efekcie słyszy się ciągle o Canonie i Sony. Makreting Nikona jest tragiczny, oni mają stare zasady. Produkt ma się bronić (o bywały wpadki). Prawie wszystko jest ukrywane. A Canon informuje o setkach patentów na produkty, których nigdy nie wypusci.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Wydało się, że to przez późne wejście Nikona w FF ML są te problemy. Tylko czy ktoś wyłapał, że to nie może być przyczyna? Canon wypuścił FF ML o kilka dni później niż Nikon (oczywiście te kilka dni jest pomijalne).
Piszą, że Nikon musi miec lepsze, konkurencyjne produkty. Tylko, że te jego produkty często sa lepsze, ale nie maja dobrego PR, zakrzyczani przez fanów np Sony. Parametry filmowania w Nikon Z 6, 7 są lepsze niż w większości modeli Sony Ax.
W lustrzankach to już w ogóle. D850, D500 czy D750 są wg mnie (i nie tylko) zdecydowanie lepsze od alternatyw z tej samej półki od Canona.
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Jak to mawiają w Hameryce ;) - nie ważne, co mówią, wazne, żeby mówili. Canon jest nr 1, a Sony chce udowadniać, że ono jest nr 1 (na razie jest, w bezlustrach). W efekcie słyszy się ciągle o Canonie i Sony. Makreting Nikona jest tragiczny, oni mają stare zasady. Produkt ma się bronić (o bywały wpadki). Prawie wszystko jest ukrywane. A Canon informuje o setkach patentów na produkty, których nigdy nie wypusci.
piszesz :
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Tylko że firma nie żyje z prestiżu, firma musi mieć przychody/zyski.
A jak pisze menager z Nikona mają duże straty i przewiduje on "zatopienie" łodzi foto
Byłaby to duża strata dla nas wszystkich
jp
-
3 załącznik(ów)
Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Wydało się, że to przez późne wejście Nikona w FF ML są te problemy. Tylko czy ktoś wyłapał, że to nie może być przyczyna? Canon wypuścił FF ML o kilka dni później niż Nikon (oczywiście te kilka dni jest pomijalne).
Piszą, że Nikon musi miec lepsze, konkurencyjne produkty. Tylko, że te jego produkty często sa lepsze, ale nie maja dobrego PR, zakrzyczani przez fanów np Sony. Parametry filmowania w Nikon Z 6, 7 są lepsze niż w większości modeli Sony Ax.
W lustrzankach to już w ogóle. D850, D500 czy D750 są wg mnie (i nie tylko) zdecydowanie lepsze od alternatyw z tej samej półki od Canona.
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Jak to mawiają w Hameryce ;) - nie ważne, co mówią, wazne, żeby mówili. Canon jest nr 1, a Sony chce udowadniać, że ono jest nr 1 (na razie jest, w bezlustrach). W efekcie słyszy się ciągle o Canonie i Sony. Makreting Nikona jest tragiczny, oni mają stare zasady. Produkt ma się bronić (o bywały wpadki). Prawie wszystko jest ukrywane. A Canon informuje o setkach patentów na produkty, których nigdy nie wypusci.
Większość obecnych info o "tonącym" Nikonie to tzw. clickbaity i fake newsy zapewne nie bez powodu powielane na stronach innych producentów.
Szybko pojawiły się też informacje że Nikon zatonie tak samo jak Olympus na podstawie wyników finansowych z zeszłego roku. Dygresja mała, że Olympus tracił pieniądze przez ponad dekadę, zanim sprzedał dział obrazowania, tak więc jest to całkiem inna sytuacja.
Załącznik 5714
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
A jak pisze menager z Nikona mają duże straty i przewiduje on "zatopienie" łodzi foto
jp
Ale wiesz, że pisząc to dokładasz cegiełkę w szerzeniu dezinformacji i fake newsów na forum CB na temat Nikona? Idziesz wzorem wszelakich pseudo pism powielających wyssane z palca informacje, aby zwiększyć sobie oglądalność ich stron ;)
Wg raportu dotyczącego udziału w rynku japońskich aparatów fotograficznych BCN 2021 (Ranking BCN gromadzi rzeczywiste dane dotyczące sprzedaży japońskich sprzedawców detalicznych) cyfrowe DLSR Nikona zajmują drugie miejsce pod względem sprzedaży zaraz za Canonem.
Aparaty DSLR sprzedaż w Japonii
Canon: udział 51,9% (było 57,4%)
Nikon: udział 44,8% (39,3%)
Ricoh: 3,0% udział (wcześniej 3,1%)
Załącznik 5715
W przypadku sprzedaży bezlusterkowców prowadzi Sony
Sony: udział 27,4% (było 22,7%)
Canon: udział 23,8% (31,6%)
Olympus: udział 23,4% (było 23,5%)
Szkła Nikona serii S , obecne i planowane
Załącznik 5716
-
Odp: Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
candar
'Obecne testy wykazały , że C, N i S praktycznie mają podobny poziom zaawansowania i różnią się szczegółami a klient i tak wybierze ten system do którego już ma najwięcej obiektywów, albo kupi w przyszłości'
Masz z6 i Sony a7III więć jak wyglada AFC w tych modelach,bo w testach dalej jest oceniany raczej najsłabiej..a moim zdaniem własnie AF jest najwiekszym progresem w stosunku do luster.
-
Re: Odp: Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
g69
candar
'Obecne testy wykazały , że C, N i S praktycznie mają podobny poziom zaawansowania i różnią się szczegółami a klient i tak wybierze ten system do którego już ma najwięcej obiektywów, albo kupi w przyszłości'
Masz z6 i Sony a7III więć jak wyglada AFC w tych modelach,bo w testach dalej jest oceniany raczej najsłabiej..a moim zdaniem własnie AF jest najwiekszym progresem w stosunku do luster.
Odpowiadając zacznę od podstaw. Od 10 lat używam różnych bezlusterowców zasadniczo dlatego, że lubię ostre zdjęcia tam, gdzie ja chcę. EVF (elektroniczny wizjer), blackout i freez - to zasadniczo trzy elementy składające się na fakt negowania ML przez obecnych użytkowników DSLR. Przykładowo w EOS R sporo osób narzekało na blackout (czyli zaciemnienie pomiędzy klatkami przy serii zdjęć) i oraz powstawanie freeza (efekt zatrzymania się klatki podczas robienia zdjęcia), który znikał przy elektronicznej migawce. Podobnie było i jest w bezlustrach Sony (z wyjątkiem A9 - to inna bajka, aparat bez rolling shuter). Obecnie niektórzy użytkownicy Canonów R6 twierdzą, że po przekroczeniu ISO 12800 obraz w wizjerze traci płynność i zwyczajnie zaczyna przypominać film poklatkowy. Tak więc bezlustra cały czas mają sporo "za uszami" i dlatego niektórzy celowo pozostawiają sobie DSLRy , aby w chwili naciśnięcia spustu mieć zapis tego, co widzą w OVF (celowniku optycznym), nie szukając daleko - większość fotografów sportowych.
Odnośnie odpowiedzi na pytanie odnośnie działania AF-C udzieliłem niedawno tutaj (ze zdjęciami): https://www.canon-board.info/threads...=1#post1419450 "W przypadku Sony A7 III robiłem i robię cały czas foty na Continuous AF (AF-C) z Eye AF i niezależnie od stopnia zasłonięcia twarzy podczas ruchu postaci kwadracik pola Eye AF "kleił" się do oka niezależnie od wielkości oraz ilości przeszkadzajek na/obok i przed twarzą." Reasumując - nie miałem do tej pory w rękach aparatu z lepszym AF niż A7 III. Ale może po prostu miało miałem ;)
Tak więc jak pisałem wcześniej zasadniczo nowe oferty C,N,S oferują podobne możliwości z podobnymi wadami wynikającymi z zastosowanych technologii ML. Nie lubię wróżyć, ale quad-pixel AF w Canonie (QPAF) https://www.canonnews.com/canon-pate...o-focus-sensor oraz https://www.fotopolis.pl/newsy-sprze...atencie-canona gdy ujrzy światło dzienne może "rozjechać" AF konkurencji (jak to niektórzy lubią pisać ;) Na razie to fazowe czujniki krzyżowe w DSLR wygrywają, bo działają doskonale niezależnie od orientacji pionowej i poziomej aparatu (to główna słabość AF w ML).
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
To ze Sony ma swietny afc to wszyscy potwierdzaja,ja pytałem o Z6 który masz..ale widzę,że nie porównywałeś jeszcze.Oglądałem testy i raczej oceniaja,że AF jest jednak słabszy pomimo aktualizacji tak od Sony jak i Canona..
-
Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
g69
To ze Sony ma swietny afc to wszyscy potwierdzaja,ja pytałem o Z6 który masz..ale widzę,że nie porównywałeś jeszcze.Oglądałem testy i raczej oceniaja,że AF jest jednak słabszy pomimo aktualizacji tak od Sony jak i Canona..
Nikona Z6 żonie dałem i... odstawiła Canona do lamusa :) Sądząc po jej zachwytach AF z Eye AF w Z6 działa rewelacyjnie :) Ale to jej opinia, ja tylko potwierdzam :)
-
Odp: Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Większość obecnych info o "tonącym" Nikonie to tzw. clickbaity i fake newsy zapewne nie bez powodu powielane na stronach innych producentów.
Szybko pojawiły się też informacje że Nikon zatonie tak samo jak Olympus na podstawie wyników finansowych z zeszłego roku. Dygresja mała, że Olympus tracił pieniądze przez ponad dekadę, zanim sprzedał dział obrazowania, tak więc jest to całkiem inna sytuacja.
Sytuacja tych firm jest nieporównywalna. Olympus to większa firma niż Nikon, a na dodatek ich dział obrazowania był tylko niezbyt dużą częścią całości gdzie dla Nikona to bodaj ponad połowa przychodów. Tak samo wartość marki foto jest zupełnie nieporównywalna. Także ekstrapolowanie sytuacji jednej firmy na drugą nie ma większego sensu.
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Wg raportu dotyczącego udziału w rynku japońskich aparatów fotograficznych BCN 2021 (Ranking BCN gromadzi rzeczywiste dane dotyczące sprzedaży ..........
To jest nic nie warte w odniesieniu do rynku światowego. Już wiele razy było tak, że coś się świetnie sprzedawało w Japonii a w reszcie świata była kicha. Olympus jest tego najlepszym przykładem. Te dane po prostu nic nie mówią.
-
Odp: Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
[QUOTE=candar;1419486]Nikona Z6 żonie dałem i...
..czyli dla Ciebie Sony lepsze.. ;)
-
Re: Odp: Re: Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Sytuacja tych firm jest nieporównywalna. Olympus to większa firma niż Nikon, a na dodatek ich dział obrazowania był tylko niezbyt dużą częścią całości gdzie dla Nikona to bodaj ponad połowa przychodów. Tak samo wartość marki foto jest zupełnie nieporównywalna. Także ekstrapolowanie sytuacji jednej firmy na drugą nie ma większego sensu.
Dokładnie. Dlatego napisałem wyżej, że to "clickbaity i fake newsy".
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
g69
Nikona Z6 żonie dałem i...
..czyli dla Ciebie Sony lepsze.. ;)
Tego nie napisałem ;) Z6 to genialny aparat i matryca, muszę mieć drugi aparat w razie W :) Oba są znakomite (Do Z6 nie mam lamp i sterowników lamp).
-
1 załącznik(ów)
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Canon podał swoje wyniki za 2020 rok. Pełno cyferek i wyjaśnień co też to się przytrafiło:
https://www.canonnews.com/canon-rele...020-financials
Ale na koniec jest wykresik sprzedaży całkowitej ILC z podpisem "otrzeźwiające dane":
Załącznik 5757
Rynek zdycha i tyle.
Nie będzie aparatów, nie będzie obiektywów, nie będzie niczego ... :lol:
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
-
1 załącznik(ów)
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
jjj
No, zdycha.
...smartfony
Smartfony pochłonęły rynek kompaktów:
Załącznik 5758
A tu zdycha też rynek ILC.
Jak sądzę szkła podążają tym samym trendem.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Rynek zdycha i tyle.
Wedle Canona i Sigmy w tym albo najdalej w przyszłym roku rynek foto ma się ustabilizować. Nie popadajmy w defetyzm. To nie jest tak że wszystkie zdjęcia da się robić smartfonami. Generalnie w Canonie panuje optymizm jeśli chodzi o sprzedaż R6 i R5. I przewidują wzrost sprzedaży w segmencie RF.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Aparat kupisz zawsze, niestety będzie drogi. Amatorka nie ma czasu na obrabiabie zdjęc, więc telefony robią tam największą robotę.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Wedle Canona i Sigmy w tym albo najdalej w przyszłym roku rynek foto ma się ustabilizować. Nie popadajmy w defetyzm. To nie jest tak że wszystkie zdjęcia da się robić smartfonami. Generalnie w Canonie panuje optymizm jeśli chodzi o sprzedaż R6 i R5. I przewidują wzrost sprzedaży w segmencie RF.
CEO Sigmy oczekuje, że rynek ustabilizuje się na poziomie sprzed ery cyfrowej. Brzmi to racjonalnie choć nie uwzględnia, że ludzie mnożą się jak króliki i bogacą także. Jeśli ILC będą popularne jak gramofony to jest to poziom dramatycznie niski. Osobiście liczę, że focący ptaki i zwierzynę uratują cały ten rynek.
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Aparat kupisz zawsze, niestety będzie drogi. Amatorka nie ma czasu na obrabiabie zdjęc, więc telefony robią tam największą robotę.
Wyścig technologiczny w topowym sprzęcie wywindował ceny na wysoki poziom. Nie przekłada się to na obrazek ale daje poczucie podążania z trendem (coś jak w modzie czy kosmetykach).
Co do obróbki to Adobe zrobiło bardzo złą robotę swoim abonamentem i bardzo zniechęciło amatorów do samodzielnej obróbki. Może taniutki dobry program byłby na miejscu.
-
Odp: Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość