Taki rodzaj ichniej waluty, na to masz przeliczniki 1 kredyt = X dolara/euro/zl ... Nic nadzwyczajnego.
Wersja do druku
za kredyty kupujesz foty. 1 kredys = 1 dolar. Mozesz je wymienic na kredyty i kupic foty lub przelac np na swojego Paypala.
Wysylanie skanu dokumentu do tych serwisow jest bezpieczne. Sa to firmy
zarejestrowane, ponoszace odpowiedzialnosc za przechowywanie owych danych.
Witam ponownie,
proszę powiedzcie mi który ze stockow ma ostrzejsze zasady SS czy iS, chodzi mi głównie o to czy zdjęcia odrzucone na SS wchodzą wam na IS lub odwrotnie odrzucone na iS zostają zaakceptowane na SS
pozdrawiam
IS ma makabrycznie wygorowane kryteria jesli chodzi o fotki biznesowe. Praktycznie na wszystkich stockach mam 95-100% a na IS 30% :)
W sumie mi to pasi, juz sie z tym pogodzilem. Poprostu musze sie starac bardziej i szlifowac technike.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Najwiekszy luz ma fotolia, za nia wg mnie SS. Bigstock to powolny wół a stockexpert ma nieco pogrzany system wyszukiwania, ktory nie pozwala latwo sie przebic nowym userom.
Jeszcze jedno odnosnie fotolii - maja zwalony system keywordow. Tylko 7 z listy wchodzi w wyszukiwarki (te co podniesiesz na sama gore, przez co upierdliwe jest dodawanie fot i tak czy tak, najczesciej admin zmienia keywordy na te co jemu pasuja)
SS RULEZ ! :) mam prawie 500 dowloadow po 3 tygodniach bycia aktywnym
Witam
pytanie troche z innej beczki ale w temacie: skąd wiadomo że zdjęcia zamieszcane na stockach są wykonane przez ich prawowitych autorów? tj.: bardzo łatwo chyba zakosić komuś fote w obecnych czasach, nie ma dowodu w postaci np. negatywu, przecież mozna z roznych stron gdzie ludzie prezentuja swoje foty posciagac coś sobie i potem jako własne wystawić na stocku.
czy jest jakis system weryfikacji tego czy po prostu obowiązuje żelazna etyka na takich stockach?
pozdrawiam
sprawa jest taka. negatywy są - raw'y. Można też sprawdzić date uploadu fotki. Jeśli ktoś wykryje że skradłeś foty to usuną Ci konto, a kasy nie zobaczysz. Jeśli nie daj boże ukradziona fotka pochodziła z galerii 'ekskluzywnego' fotografa z istock, to masz spore szanse na sprawę w sądzie.
Pozdr.
Dość trudno jest ukraść fotkę w odpowiedniej rozdzielczości. A po za tym tak się nie godzi :)
To prawda ciezko dzisiaj ukras fotke w dobrej rozdzielczosci, raczej ludzie nie udostepniaja dobrych fotek od tak na stroach... zawsze to znak wodny albo rozdzielczosc nie za duza... ludzie staraja sie chronic jak sie da zdjecia... a tak na marginesie zapytam cy istnieje mozliwosc ustawienia w aparacie zeby w exifie zdjecia bylo imie i nazwisko autora ?? w xifie jest takie miejsce na imie i nazwisko ale jest puste zawsze i tak mnie ciekawilo to kiedys jak ustawic zeby exif zawieral informacje o autorze... wiem wiem mozna to sobie wyedytowac i dodac ale tak z poziomu aparatu zeby utawic....
mam male pytanie, nie chce zakladac nowego watku bo temat pasuje ;)
potrzebuje informacji na temat jaka cene powinienem podac za zdjecie, ktore ma byc wykorzystane na opakowaniu produktu, ktorego sprzedaz jest w setkach tys. sztuk? chodzi mi o praktyczne wskazowki, znam stawki ZPAFu, ale jak to z nimi jest to kazdy wie ;)
aby nie zasmiecac ew. informacje mozna na PM
z gory dziekuje :)
Żeby kraść foty które można mieć za 7PLN trzeba być ciężkim idiotą!
Za samą sprawę sądową taki delikwent zapłaci dużo dużo więcej.
Gdybym znalazł gdzieś moją fotę która została skradziona to bym się nie martwił tylko zacierał łapki i czekał na kasę.
Czytałem, że przez Dreamstime sprzedano różę na opakowanie czekoladek za około 5000 dolarów.
bardzo możliwe... chociaż wydaje mi się że nie poszło to przez standardową sprzedaż fotki, ale dodatkową opcję kupna zdjęcia na wyłączność (po czym wypada ze stocka, a kupujący może robić z nią co zechce). Standardowo cena takiej fotki to 350$ (domyslnie podczas uploadu, mozna to zmieniac) , najwyrazniej autor ustawił na 5000$
chciałbym też trafić na takiego klienta :P
Dobrze wyczytałeś...
Miesiąc temu padł rekord na Dreamstime i zdjęcie poszło za 5100$. A zdjęcie przedstawiało... różę ;)
Fotograf dostał z tego 2550$, no chyba, że był exlusive to 3000$. ;/
Zazdroszczę tego uczucia... budzisz się rano, sprawdzasz stan konta a tu extra 2500$ :D
link do oryginalnego wpisu właściciela Dreamstime
http://blog.dreamstime.com/2007/10/2...$5100_art24784
whatever :P bylem zbyt leniwy aby dotrwac do drugiego akapitu. roza to roza - podobno b. podobna byla :)
Ja się na serio zabieram za strzelanie fotek z ludźmi :) te z moim braciszkiem całkiem nieźle wystartowały :) będzie chłopak miał zajęcie w wolnych chwilach :P
Pozdrawiam,
Robert
No to muszę się pochwalić.. od dwoch dni czytam ten watek i w końcu mi się udało 138 stron, 1375 postów... O ja zdeterminowana.. ;-) Pozdrawiam wszystkich - teraz już będe na bierząco :)
disarrays wisz co włąśnie zrobiłm to samo :) tyle ze siedziałam prawie do 24 a naprawde Warto było przez duże W,
pozdrawiam wszystkich, ja też już jestem na bierząco :)
Jak ktoś jeszcze napisze "bieżąco" przez rz to wszyscy oberwiecie :twisted: .
no to dziewczyny i chłopaki do pracy, pstrykać zdjęcia i zarabiać;)
ja ostatnio mam remont a zatem brak czasu:(
i mam okazję zaobserwować, że jednak bez regularnego uploadu zdjęć DL spada, zatem jest to zajęcie dla wytrwałych, ale jak już się ma większe portfolio to ponoć ilość DL jest stabilniejsza niezależnie od tego jak często dosyła się nowe zdjęcia. no oczywiście istotne jest jeszcze jakie się wysyła fotki, chociaż w kwestii co jest dobre a co złe, co się sprzeda, a co nigdy, to wiadomo: nieco loteria
pozdrawiam forum:)
Ja wlasnie podobnie, etap gruszek i jakbluszek mi sie znudzil, na dworze nieciekawie na plenery, wiec chyba warto pomyslec nad scenkami w domu :)Cytat:
Zamieszczone przez robgr85
ja do zrealizowania kilku fajnych (tak mi się wydaje), mających polot motywów muszę poczekać aż zima uderzy z impetem :P Na razie zabieram się za 'domowe focenie' ;)
Pozdrawiam,
Robert
edit: plenerki można fajne robić nawet teraz, zobacz jakie ostatnio forumowicze z 3miasta porobili...
apropos marazmu we wrzucaniu zdjec :) Ostatni tydzien mialem nieco na glowie i nie bylo czasu robic foty, wiec przegrzebalem katalogi fot rodzinnych i powrzucalem nieco :) Myslalem, ze zdjecia pieska, wycieczek na plaze (z psem) czy tez foty z Cypru sie nie beda sprzedawac... a tu niespodzianka :) jedna fota sie sprzedaje w ilosci 5-10x dziennie :) na SS
Witam wszystich serdecznie.
Mam do Was kilka pytań.
Przypomnę, że od jakiegoś czasu tworzy się serwis http://extrastockphoto.com
Ponieważ, jak już zdążyłem przeczytać w poprzednich postach, macie spoooore doświadczenie we współpracy na stockach, chciałbym Was prosić o wytyczne, które ułatwią Wam pracę ze stockiem extrastockphoto.
Wiem, że ciężkim kamieniem u nogi jest wysyłanie sporej ilości fotek przez ftp (nie wspominając o innych formach).
Czy zatem bylibyście zainteresowani aby można było wysłać płytkę ze wszystimi Waszymi zdjęciami na adres poczty tradycyjnej aby admin mógł wgrać je na Wasze konta w celu dalszej obróbki/opisówki?
Czy forma-wygląd strony ma dla Was szczególne znaczenie? (dla mnie przede wszystkim ważne jest aby szybko się ładowała ale pewnie niektórzy lubią jak też ładnie wygląda...).
Czy jest coś czego oczekujecie a inne stocki tego nie realizują?
Czy jest coś co chcielibyście wyeliminować, poprawić?
Wszelkie Wasze uwagi będą bardzo cenne i pozwolą na lepsze zarządzanie kontem i serwisem.
W pewnym czasie rozwoju będzie też potrzebna osoba/osoby do weryfikacji fotek. Czy ktoś z Was byłby tym zainteresowany a jednocześnie posiada to "coś"?
a.... czy oprócz zdjęć także grafiki, flash-e, filmy Was interesują?
Nie chciałbym tutaj oczywiście tworzyć dyskusji zbyt obszernej...
Proponuję formę via e-mail, inne forum na innym serwisie, inny wątek na tym serwisie, inne (Wasze propozycje).
Dziękuję adminowi za możliwość dyskusji na tym forum.
Pozdrawiam
admin http://extrastockphoto.com
info małpa extrastockphoto.com
Dla mnie taka forma wysyłania zdjęć całkowicie odpada. Jedynie gdyby agencja generowała ponadprzeciętne zyski to może bym się zdecydował.
Ma znaczenie.
tzn Co? ;)
Widze, że przed Tobą tysiące godzin pracy i grube tysiące złotych do inwestowania...
Powodzenia ;)
grafika musi wygladac czysto i profesjonalnie, bez zbednych kilobajtow wydluzajacych ladowanie www. Popatrz na serwisy takie jak dreamstime (wg mnie ideal dodawania fot) i wyciagnij wnioski.
Cd odpada, ftp lub via website bylby ok. Super by bylo jak bys mial aplikacje windows/unix do ladowania fot na serwis bezposrednio z kompa.
Serwis musi akceptowac keywordy, tytuly itd wpisane w plik graficzny.
jak cos jeszcze wymysle to dam znak :)
rozumiem że to polski serwis... fajnie by było gdyby automatycznie tłumaczył keywordy z angieslkiego na polskie ( bo rozumiem że targetem jest polski klient, i słowa kluczowe/opisy mają być po polsku).
ftp jest jak najbardziej ok,
Pozdrawiam,
Robert
a ja bym tu protestowal przeciw PL wersji keywordow. W zyciu bym sie nie zmusil by dodawac keywordy na nowo do zdjec i do tworzenia 2 katalogow dla zdjec ze slowami Pl i Ang.
Po drugie, nieco glupie by bylo ograniczenie sie jedynie do rynku PL.
oczywiscie ze zadnego tlumacznia ani dodawania slow po polsku nie ma sensu robić. Po pierwsze to jedynie rzeczowniki można w miare dobrze przetłumaczyć ( i to nie wszystkie) a po drugie w tej chwili kazdy kto ma do czynienia z komputerami, internetem to podstawy angielskiego zna.
A taki biznes ukierunkowany jedynie na jeden rynek (np PL) jest z góry skazany na niepowodzenie.
ja przez dream steam jakis czas temu sprzedalem fotke za ladna sume :) w sumie transakcja odbyla sie po za stockiem ale zdjecie wylookane na dreamsteam :P fajnie ta zeby ze z 10 takich zdjec sprzedac jak ten typ i pracowac nie trzeba :P
Chlopaki dobrze pisza na fotografi nie da sie zarobic chyba ze chcesz robic chalture na weselach , wiekszosc tych ludzi uwaza sie za(20 procent zna sie na tym co robi a reszta...) fotografow a nawet nie rozróżniają przyslony od migawki
Witam ponownie i dziękuję za lity via mail oraz za wypowiedzi na forum.
Jeśli mi wolno, to wypowiem się na temat opisów.
(robgr85) W j.polskim nie ma szans. Jak piszecie, ludzie obracający się w tym środowisku szukają po "angielslku".
(asterix) Oczywiście exif musi być czytany bo jak ktoś już setki swoich fotek opisał, to nie będzie sobie głowy zawracał aby na nowo je opisywać w serwisie. I tu racja.
Pozostanie jedynie (choć może dla niektórych aż) przypisanie do kategorii i zatwierdzenie.
Osobiście preferuję ftp jendnakże nie raz już wysyłałem płytkę bo z mojego serwera ludzie nie chcieli pobierać prac przez wiele godzin; woleli poczekać dwa dni na pocztę. Wiem też, że niektórych irytuje prędkość poniżej 15 kbps jeśli można alternatywnie w kilka dni wysłać 600 Mb (płytka pocztą).
(sergi) Ponadprzeciętne zyski? Niech to będzie życzenie i oczekiwanie wszystkich.
To "coś"-miałem na myśli to coś, co pozwala chłodno i obiektywnie ocenić fotkę dla celów komercyjnych.
Dziękuję za dobre słowa.
Przez ostatnie pół roku wiele zostało zrobione, chociaż jeszcze wiele jest do zrobienia. Tysiąc godzin na pewno już stuknęło, przede mną kolejne tysiące, które będzie trzeba rozdzielić na innych bo wiele jest do zrobienia.
Z jednej strony fotograf, z drugiej zamawiający.
Po stronie zamawiającego jest o wiele więcej do zrobienia :)
Pozdrawiam serdecznie, jeszcze raz dziękuję i życzę dużo satysfakcji z fotografowania.
ja tak sobie staram skalkulowac ile by ci zajelo podzielenie na kategorie 600mb zdjec :) przy zalozeniu ze masz podobnie jak ss jakies 35tys fot na tydzien :)
Musial bys wynajac caly akademik by sie wyrobil. Dodatkowo poprawki keywordow. Bo biorac CD bys nie mogl napisac do nadawcy, ze musi cos poprawic w opisie... narazil bys go na koszt.
oj cienko widze ten extrastockphoto
skoro to ma byc profesjonalny serwis, to chociaz staraj sie sprawiac wrazenie ze tak bedzie, bo na razie to nie mozesz sobie poradzic z tak banalna sprawa jak kodowanie znakow, a to tylko pokazuje ze od profesjonalego serisu jestes jeszcze baaaaardzo daleko.
extrastockphoto a wyobrazasz sobie ilosc przestrzeni dyskowej, ktora bedziesz potrzebowal ? np takie istock obecnie by pomiescic ilosc danych jakie ma potrzebuje 10TB przestrzeni :) Nie wspomne o mozliwosciach lacza, ktore musi obsluzyc potezny ruch na serwerze...
No ............ a trzeba dodac ze - macierze dyskowe + dodatkowe (w arzie czego) + servery backup'owe z kolejnymi macierzami + dodatkowymi (NAS, SAN nie gra roli). Pozatym zeby dobrze chodzilo to raczej wszedzie (lokalnie) fibre channel. Mirroring, hot swap, i takie tam - no i na koniec trzeba sie zaopatrzyc w Tape library (nie jakis tam taki sobie naped tasmowy tylko jak juz cos to biblioteke aczkolwiek dzisijesze napedy jakos radza sobie z duzymi ilosciami danych). Dalej Tasmy - bedziesz chcial miec backup co najmniej miesieczny. Musi to byc backup ciagl - poniewaz ludize laduja fotki kilka na sekunde. (do tego blizniacza macierz - lub jakies rozwiazanie dyskowe i backup). Pozatym "dobrej klasy oprogramowanie od backupu (uwzgledniajac Open File Agent - wiekszosc ot potrafi). To tak slowem wstepu (nie chce sie zaczac rozpisywac o cluster'ach itp) a przegrywanie z CD nie ma sensu - ma dzialac online 24/24 (chyba ze maintenacne) poza tym DL/UL musi byc na niezlym poziomie (DOBRY ISP). Dalej, wpakowac i zarzadzac firewallami/routerami (i miec zawsze extra na wypadek zepsucia - chyba ze masz gdzies w DataCenter i oni gwarantuja), IDS .......................... (az chce mi sie stukac tyle rzeczy jest do zrobienia). Przestrzen dyskowa to nie wszystko - nie ma mowy w takich rozwiazaniach o IDE/S-ATA - musi byc SCSI (lub SAS) i najlepij jak zlacze Fibre channel - no i na koniec jakis zaawansowny system monitoringu calej infrastruktury - w razie czego ma wyslac maila/smsa pikac/buczec/bzyczec i przede wszystkim dzialac
Nie!!! - zobacz ile ADMINI maja roboty - tylko ONLINE - a jak cos sie stanie z CD/DVD podczas przesylki? a jak plytka "gowniana" i nie da sie skopiowac?Cytat:
Czy zatem bylibyście zainteresowani aby można było wysłać płytkę ze wszystimi Waszymi zdjęciami na adres poczty tradycyjnej aby admin mógł wgrać je na Wasze konta w celu dalszej obróbki/opisówki?
Web (czy to www/java/flash/ftp) jest "najwygodniejeszy" poniewaz jesli server dziala to "wrzucajacy" musi sie martwic o to zeby zdjecia dotarly do stocka a nie admin (dupe adminowi zawracac jakis kopiowaniem)
A ja widzę opcję wysłania zdjęć tradycyjną pocztą... ale tylko dla chętnych jako opcja.
Zawsze lepiej mieć taką możliwość (którą później męczy się admin, nie Ty ;) ), niż nie mieć. :)
Ale oczywiście transfer przez FTP jest musowy.