no to spoko 8-)
a wracając do tematu - to masz świetny zestaw, ale bardzo szybko zabraknie ci szerokiego kąta - dlatego IMHO idealnym uzupełnieniem będzie obiektyw Canon EF-S 10-22mm - i masz profi zestaw na lata! :-P
Wersja do druku
A statyw ?
marekapn taki sprzęcior na początek to marzenie, wielu nawet nieźle zaawansowanych amatorów takiego nie ma. Sądząc po postach, niektórych nawet wątroba z tego powodu rozbolała :mrgreen:.
Ja zaczynałem od kita i 300D. Z czasem sam wiedziałem co mi potrzeba. Zmieniałem sprzęt kilka razy bo i preferencje się zmieniały. W tej chwili nic mi więcej nie potrzeba mam sprzęt docelowy na parę lat. Z tobą też tak będzie.
Witam
Moim zdaniem zakupiłeś bardzo dobry zestaw. Będziesz miał z tych szkieł dużo udanych zdjęć. Myślę, że teraz warto inwestować w wiedzę, książki jakieś tanie kursy foto w warsztatach. Powodzenia i pamiętaj rób zdjęcia na aparat Full frame przyjdzie czas.
Witam!!Tak obserwuję wątek od jakiegoś czasu nie odzywając się jak to mam we zwyczaju, i muszę powiedzieć że zazdroszczę takiego "startera". Sam od kilku lat dorzynam moją 350-tkę i jakoś dorżnąć nie mogę... Nic tylko robić zdjęcia. Teoria z książek i dużo praktyki jak najbardziej wskazane. Sporo wody upłynie zanim ten sprzęt zrobi się "za ciasny" jak na twoje potrzeby.
Już nie przesadzajmy bo widze rozmowa schodzi na FF szła L a w miedzyczasie pojawia się wiadomość że mam ale nie wiem o co chodzi,o tak o kupiłem może będę umiał:)Cytat:
Ja bym jeszcze dodał 100-400 i jest cały zakres zapełniony
proponuje teraz zatrzymać wszelkie zapędy odnośnie zakupów,tylko pojsc do empiku czy dobrej ksiegarni i kupic trochę książek bo bez wiedzy to nawet taki sprzet nikomu nie pomoże
To po co ci w pracy narzedzia ktorych nie bedziesz umiał wykorzystać nawet mając kupe kasy to są tańsze przyciski do papierów na biurko niż szkła L których nie umiem wykorzystać i raczej na tym zakonczy sie ich rolaCytat:
Nie przesadzam tylko mówię co bym do tego kompletu dokupił mając kasy po pachy
Kwestia umiejętności wykorzystania całego potencjału takiego zestawu, to już inna sprawa.
No nie koniecznie zakończy się na tym ich rola.
Nieraz coś jest trudne nim stanie się łatwe a samo pójście do empiku czy na jakieś forum po informacje bez późniejszego wykorzystania ich w praktyce (na posiadanym sprzęcie) jest raczej bez celowe - chyba że ktoś jest tylko teoretykiem a praktyka już go mniej pociąga.
I po to właśnie kupuje się nowy sprzęt (nawet na wyrost swoich umiejętności) aby się cały czas rozwijać, czegoś nowego się uczyć a przede wszystkim cieszyć się z robionych fotek i coraz lepszych efektów osiąganych z tego, na co wydało się niemało kasy.
Uważam, że najlepszym wyjściem jest połączenie praktyki z teorią i bez sprzętu można tylko zostać forumowym mądralą - jakich tutaj jest zresztą wielu.
Sprawdź zestaw po kątem FF/BF.To bardzo proste i ważne. I prawie na pewno od razu będziesz mógł pełnoprawnie uczestniczyć w wielu stricte fotograficznych dysputach.
Niczego tylko nie wiem o co Ci chodzi. Zazdrość czy kompleksy ? Nie widziałeś ani jednego mojego zdjęcia a krytykujesz :)
Jest, było o tym pisane.
Też tak myslę, Teraz to trzeba tylko robić zdjęcia :)
Ksiązki są :) nic tylko czytać :P
Życzę Ci żeby Ci się udało kupić to o czy marzysz :)
Nie mam kasy po pachy :P
Myślę że mozna zamknąć temat bo niektórzy zniżą mnie do poziomu jakbym pierwszy raz trzymał aparat w ręce :)
Podsumowując, 85/1,8 ma koszmarne aberracje na pełnym otworze, 24-105 jest nieostre a 50D to jeszcze niedawno był najgorszy aparat z serii xxD co dziwnym trafem zmieniło się po wejściu na rynek 60D, teraz 60D jest najgorsze a 50D urósł do miana legendy, ostatniego dobrego aparatu z serii xxD :) Wiesz co, dam Ci dobrą radę. Mamy złotą polską jesień, korzystaj z tej chyba najpiękniejszej jeśli chodzi o oświetlenie i klimat do robienia zdjęć pory roku (tylko unikaj zdjęć w południe, albo wczesny ranek albo popołudnie), wieczorami czytaj książki a nie forum i jak już migawka osiągnie przebieg 5000 zdjęć to może będziesz wiedział czego Ci brakuje, tak jak już ktoś wcześniej napisał brakować (może zbyt dużo powiedziane, raczej przyda się) blenda ale to do statycznych portretów o ile zamierzasz takie robić. Resztę już masz.
Bez urazy dla autora, ale jak widzę ciągle ten wątek w "nowych postach" to jego tytuł wydaję mi się tak bez sensowny- kupił sprzęt a teraz się pyta czy dobrze zrobił i od razy coś zmieniać :D Teraz będzie 20 stron o wyższości jednego body nad drugim, L-ek nad sigmami/tamronami itd tak w 10 innych wątkach :rolleyes:
Nie zniżam Ciebie do żadnego poziomu. Moje słowa odnoszą się do wypowiedzi Bartek_902 którą zresztą zacytowałem. Gdybym się odnosił bezpośrednio do Twoich słów, to bym zacytował Twoją wypowiedź lub wytłuścił na początku postu Twój nick.
Po prostu czytaj na przyszłość ze zrozumieniem a nie będziesz musiał wtedy mieć do innych jakiś urojonych pretensji.
A generalnie można Twój 1-szy post w tym wątku sprowadzić do poziomu innego pytania: kupiłem sobie mercedesa i chcę wszędzie nim jeździć - myślicie, że na początek mi on wystarczy :?:
Sądzę, że tym tytułem wątku sam się sprowadziłeś (określiłeś) do odpowiedniego poziomu :!:
7 stron pisania podczas gdy "pytonowi" chodzi o to żeby Was powalić na kolana: "...ale z ciebie brachu farciarz że masz TAKI sprzęt...".
Obcyndalacie się Szanowni Koledzy... mało co zniżylibyście go do poziomu!!!!
..."ętę bułkę przez bibułkę..."
Odpowiedź na pytanie jesli juz komuś sie chciało pisać powinna brzmieć:
ad. część pierwsza tytułowego pytania
- teraz to "po ptokach"
ad. część druga
- właściciela
Jesli facet zadaje głupie pytania a potem odpyskowuje - do piekła z nim!
Dobry sprzęt stwarza większe możliwości. Ale zbyt dobry na początku może spowodować, że skupisz się na onanizmie sprzętowym zamiast na robieniu zdjęć. Chcesz tego potwierdzenia, to dostałeś od niejednego - masz świetny sprzęt, o którym niejeden marzy. Teraz zapewnie większość będzie wymagała od posiadacza czerwonych ringów stosownego poziomu.. i tego Ci życzę, żebyś się rozwijał, ten sprzęt długo nie będzie Cię ograniczał. Cóż z tego, że kupiłeś Porsche jak nie będziesz miał żyłki sportowca i będzie wyślizgiwało Ci się sprzęgło w nieodpowiednim momencie.. tak jak pisali już tutaj, garnki masz świetne, gotuj nam, ale żeby smakowało!
Dokup za " niewielkie " pieniądze 1200 mm do portretu i będziesz miał sprzęt jak talala
Niewielkie bez cudzysłowu. http://www.samyang.pl/produkt,69,kat...ea9fe92d806674
:mrgreen:
Świetny zestaw na początek i dla kogoś, kto już foci jakiś czas.
Obyś nie popadł w onanizm sprzętowy bo zawsze będziesz miał jakieś si, zobaczysz. Chyba, że już masz ;-)
Wszystko można zrobić samemu. Pytanie tylko czy zrobisz w takiej samej jakości , funkcjonalności i cenie.
Jak dotkniesz i zobaczysz taką blendę to zrozumiesz różnicę między nią , a ekranem grzejnikowym.
Dla ułatwienia powiem , pomysł z ekranem jest bez sensu.
Blenda droga ? przecież ona kosztuje tyle co osłona do eLki :mrgreen:
Niestety muszę Cię zmartwić. Sama przysłona przy takich zdjęciach nie pomoże, bez filtrów się nie obejdzie. Pochmurny dzień wieczorem - Av f/32(przy takiej przesłonie jakość foty też najlepsza nie będzie... dyfrakcja) drabinka na "0", dobrany czas 1,6s. Także jak widzisz - nie do końca wiedziałeś co i po co kupujesz, bo jak sam napisałeś nie znasz się(przynajmniej jak na razie) na fotografii. Do tego do lustra potrzebny jest solidniejszy statyw jak chcesz z takimi czasami pstrykać także koszta dużo wyższe niż jakbyś chciał kompaktem zrobić podobne zdjęcie. Ale jeżeli takie zdjęcia będziesz robił, a potem jeszcze obrabiał to być może warto było. Jeżeli pominiesz drugi krok, to moim zdaniem chybiona inwestycja, mi by się przynajmniej nie chciało mojego sprzętu dźwigać dla zdjęć prosto z puchy.
Marekapn - jedno jest pewne: kupiłeś bardzo dobry sprzęt
Po drugie: nawet jak jesteś niewprawnym fotografem a połkniesz bakcyla to będziesz
z fotografii (i sprzętu) czerpać dużą radość
Po trzecie: jeżeli bakcyla nie połkniesz to i tak wyrałeś. Bo na sprzęcie, jeżeli kupiłeś go w atrakcyjnej cenie, nie stracisz
pozdrawiam
Krzysztof
Złośliwcom mówimy NIE! Nim weźmiesz aparat do ręki poproś kogośby Ci objaśnił instrukcję jego obsługi, a najważniejsze poszukaj i poczytaj artykułów o kompozycji.Na początek może to być "zasada złotego podziału". Ćwicz mocne punkty. Jeśli tego nie zrobisz to się szybko zmudzisz,a szkoda.Miłej zabawy.
Ze sprzętu w ciemno możesz dokupić stałkę Canon 50/1,8.
Pewien jesteś? Tak się składa, że mam 50/1,8 i bardzo rzadko używam. Kupić coś bo tanie, w miarę dobre i prawie każdy to ma to trochę za mało argumentów za kupnem. Podstawowe pytanie "czy ten obiektyw jest mi potrzebny" czyt. "czy ogniskowa 50mm bez możliwości jej zmiany jest tym co potrzebuję"? Jasne szkło koledze nie potrzebne, wręcz przeciwnie potrzebuje ciemnego szkła, które przy dużych przysłonach będzie generowało jeszcze jako taki obrazek. Chce fotografować samochody a więc AF tego obiektywu wymięknie. Pytanie czy w ogóle zabawne będzie dla niego bieganie po ulicy ze stałką aby uzyskać dobry kadr.
Mam podobnie,niby w torbie jest,kupiłem kiedyś bo tanie a zapięte dosłownie pare razy,jak przychodzi co do czego i trzeba zrobić portret albo po prostu zdjęcie komus to wyręczam się 85 1.8 a 50 zapinałem tylko wtedy gdy powiedzmy na ograniczonej przestrzeni nie mogłem wyrobić się z kadrem...Cytat:
Pewien jesteś? Tak się składa, że mam 50/1,8 i bardzo rzadko używam. Kupić coś bo tanie, w miarę dobre i prawie każdy to ma to trochę za mało argumentów za kupnem.
Więc jeśli nie mamy zamiaru używać to nie ma sensu wydawać kasy,lepiej dozbierać do czegoś co się przyda...
Chociaż pamiętam swoje pierwsze zetkniecie z 50mm 1.8 ale to akurat dawno w nikonie,dawało mi to kupe zabawy i frajdy,zabawa GO itd,magia na początku przygody z fotografią