Zawsze możesz kupić SIGMAluxa 50/1.4 i nie przymykać ;]
Będziesz miał żyletę na papierowej głębi ostrości.
Poza tym nie dramatyzujmy mój 50/1.8 na 5DII i 1.8 aż tak nie mydli.
A Igi dał przykład IMO całkiem sensowny.
Wersja do druku
Widzę że nikt nie ma tej przypadłości niedoświetlania w 5DmkII, albo nie chce się przyznać :mrgreen:
Przyjrzałem się temu dokładniej i nie jest tak najgorzej, tzn problem się nasila gdy jest dużo różnego oświetlenia , w tym żarowego. Na dworzu zdecydowanie łatwiej trafia z ekspozycją.
To musi być coś zwiazane z FF :-P , dlatego tak mnie razi po przesiadce z 40D...
widać czuły bardziej jest , czy jak :-D
Bo może masz problem dobrać sposób pomiaru światła do warunków. Nie zauważyłem żeby 5d2 miało problemy z włąściwym naświetlanie , przy 5d zdarzało się to.
Z tym doborem pomiaru swiatła to chyba nie to , bo wcześniej nie miałem z tym problemów...
w sumie to wina pewnie się rozkłada - min. na nieskalibrowany monitor... niedługo dokupię poczciwe 5D jako backup to porównam :]
a może jest jakiś sprytny patent na sprawdzenie czy pomiar światła w body jest ok, czy nie, ktoś przerabiał?
Odnośnie pytań zadanych przez autora wątku ... moje spostrzeżenia ( wyłącznie na podstawie porównań organoleptycznych )
1- mniejsze szumy na wysokim iso ma mark II
2- AF w mark II wydaje sie pewniejszy (zwłaszcza z jasnymi szkłami)
3 - kolorystka "lepsza" naturalniejsza w mark I , 5D mark II "brzydko" oddaje kolor czerwony
mnie się wydaje że właśnie ten czerwony jest w II lepszy, jest go mniej....,
jak przeglądam teraz zdjęcia ze starej piątki to ta czerwień bardziej wychodzi ze zdjęć, ale prawie wszystko wtedy wołałem w DPP, może dlatego...
Teraz wszystko robię w Lightroomie i kolory są bardziej naturalne, tzn. problemu z czerwienią nie widzę.
A nie zapomnieliście przypadkiem że każda puszka odwzorowuje kolory inaczej ? Po to właśnie robi się profile kolorystyczne dla każdego aparatu i wstawia do programów wywołujących rawy ...
A co to ma do rzeczy czy dpp czy lr? Profil koloru aparatu jest niepowtarzalny dla każdej puchy. Możesz wziąć 3 5DmkII i każdy będzie inaczej pokazywał kolory ... dopiero po ustawieniu profilu pod wzorzec powinny oddawać kolory w taki sam sposób
Ale to są zazwyczaj tak marginalne różnice że tego nie widać przy pracy.
A czy cena okolo 4000 tys zl za aprat ktory ma okolo 2-3 tys zdjec jest ok? i Czt w ogole taki przebieg sprawdzony na zytniej moze byc realny, w okolo 2 letnim body? Mam na mysli starsza 5 oczywiscie
jak dla mnie są dwie opcje obie dotyczące właściciela :
1. kupił i zapomniał o nim
2. los przewrócił mu życie do góry nogami
Ja pstrykam amatorsko, robię rocznie 6-8 sesji po 100 zdjęć, czyli około 1000 rocznie z przypadkowym pstrykaniem. Ze swojej galerii jestem generalnie zadowolony... http://www.maxmodels.pl/zanzibar.html
Podpialem 50 1.8 pod 5D, i wyszlo mi cos takiego, obiektyw byl na otwartej dziurze f/1.8 ale ostrosc na lampe i kwatki, ale w ogole nie ma ostrosci, cos z aparatem, czy wina tej plastkiowej zabawki - 50 1.8 ??
http://www.gufox.republika.pl/zz.jpg
http://www.gufox.republika.pl/cc.jpg
Czytam ten wątek i zastanowił mnie ostatni post guu'ego. Pokazał on zdjęcia, których nigdy nie chciałbym zobaczyć :twisted: po zakupie Canona 5D. Przymierzam się bowiem do zakupu "starego" Canon 5D (przechodzę z innego systemu, gdzie takich problemów nigdy nie miałem) i trochę się obawiam, że i mnie mogłby by wyjść tak nieostre zdjęcia.
Dlaczego w ogóle takie zdjęcia wychodzą? Czy to wina aparatu/obiektywu? Czy to powszechny problem występujący w Canonie 5D?
sądzisz że jakby 5d robił w standardzie takie zdjęcia to by jeszcze był na rynku i za taką cenę? po prostu przy pełnej dziurze te szkiełka demonami ostrości nie są.. niestety przypinanie obiektywu za 3 stówy z plastikowymi soczewkami nie zawsze musi dać pozytywny efekt..
Moj 50/1.8 jest zdecydowanie ostrzejszy na 5dII na pelnej dziurze, ostrzejszy niz na ex 40D.
Otóż w chwili obecnej posiadam aparat kosztujący 4 krotnie mniej od "starego" Canona 5D oraz szkło w cenie około 400 zł. Wszystko to w innym systemie. Ostrość na pełnej dziurze (czyli 1,8) jest tam bez zarzutu. Bez problemu widzę też, gdzie została ustawiona. To, co pokazał na zdjęciu guu jest według mnie absolutnie nie do przyjęcia. Uwierzcie mi, zrobiłem kilka tysięcy zdjęć (wszystkie przy użyciu innego systemu), ale nigdy, żadne moje zdjęcie nie wyglądało tak, jak to zaprezentowane przez guu. Coraz bardziej boję się tej przesiadki na Canona :confused:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Żebym nie pozostawał gołosłowny, to pozwolę sobie umieścić przykładowe zdjęcie, które mimo późnej zrobiłem przy pomocy aparatu, który kosztuje 4 krotnie mniej od "starego" Canona 5D oraz szkłem 50 mm 1 , 8 AF (które z kolei kosztuje około 400 zł). Zdjęcie zrobione na pełnej dziurze, czyli 1 , 8.
Zdjęcie w pełnej rozdzielczości: http://img36.imageshack.us/img36/4905/zdjeciej.jpg
Teraz chyba rozumiecie, dlaczego nie mogę się nadziwić, że aparat kosztujący 4 krotnie więcej od mojego ze szkłem kosztującym mniej więcej tyle samo, potrafi wyprodukować tak dramatyczniej jakości zdjęcia :shock: Naprawdę nie rozumiem w czym rzecz :roll: Czy możecie mi to, jak laikowi, który nigdy nie miał styczności z Canonem wytłumaczyć, bo naprawdę coraz bardziej boję się przesiadki na ten system (Canon 5D)?
to wina raczej obiektywu.
no chyba ze cos z matryca jest nie tak, co o tym sadzicie?
No i pamiętajcie że obiekty na bliższych odległościach są ostrzejsze :)
Na zdjęciach od guu widać, że obiektyw jest padnięty. Co jest mało zaskakujące, patrząc że to szkiełko ma luzy większe od GO ;)
Niemniej mam 5D i mam w miarę dobre 50/1.8 i myślę że bez problemu, jak AF trafi, osiągnie się jakość nikeshox`owego zdjęcia.
Nikeshox, nie bądź, hmm...naiwny i nie oceniaj pracy aparatu na podstawie 2-ch zdjęć. Canon 5D jest tak powszechny, że zdjęć z tego sprzętu jest mnóstwo...
Na podstawie jednej lub dwóch felernych fotek można zdyskwalifikować każde szkło i każdą puszkę - nawet te najlepsze ( najdroższe ?! ) . Zerknij na inne fotki w necie - porównaj . Wtedy będziesz mógł usiąść i pomyśleć nad decyzją . Pozdr.
jagular, oceniłem na podstawie 2 zdjęć, ponieważ u mnie (przypominam, że jestem jeszcze jedną nogą w innym systemie) wszystkie zdjęcia, jakie zrobię wychodzą ostre. Przyjąłem po prostu założenie, że jeśli nawet kilka zdjęć wychodzi nieostrych, to coś musi być nie w porządku.
PS. Trochę mnie uspokoiłeś. Niemniej jednak intruguje mnie to, w jaki sposób trafić na dobry obiektyw :confused: W przypadku mojego systemu nigdy nie przeprowadzałem jakichś szczególnych testów przed zakupem. Nie słyszałem też nigdy, aby z obiektywami, które mam w innym systemie zdarzały się takie problemy (nieostrość).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przeczytałem recenzję tego obiektywu oraz obejrzałem zdjęcia zamieszczone na optyczne.pl. Rzeczywiście, pod względem ostrości wyglądają one nie najgorzej, nawet na pełnej dziurze, ale w kontekście zdjęć tu pokazanych przez guu, wygląda na to, że trafienie na dobry obiektyw, to loteria. Uda się lub nie. Pal licho, jeśli chciałbym kupić obiektyw używany. W takim przypadku mógłbym poprosić sprzedającego o udostępnienie kilku przykładowych zdjęć. Ale chcąc kupić obiektyw nowy, takiej możliwści nie mam.
źle mnie zrozumiałeś - koledzy lepiej - już napisali - ten obiektyw którym były te zdjęcia robione jest prawdopodobnie zwalony.. napisałem że niestety prawdopodobieństwo trafienia takiej sztuki jest większe niż w droższych szkłach
czemu nie masz takiej możliwości?
w sklepie z reguły bez problemu można przestrzelić szkło (przynajmniej tam gdzie ja kupuję). A przez internet jeszcze lepiej bo masz 10 dni na zwrot bez podania przyczyny..
Ojć, będę ostry:
1. "Bycie jedną nogą w innym systemie" nie ma najmniejszego znaczenia.
Czy posiadanie aparatu innego, niż Canon oznacza brak możliwości użycia wyszukiwarek? ;)
2. Twoje założenia są tak błędne, że aż się zastanawiam, czy miałeś kiedykolwiek jakiś aparat w ręce i czy to nie jest jakaś zakamuflowana prowokacja.
Kolego, czy aparaty w "innym systemie" nigdy się nie mylą, AF nigdy nie pudłuje, sprzęt nigdy nie jest zepsuty?
Można ci dać gwarancję 101%, że nie istnieje sprzęt, który jest zawsze i w każdym egzemplarzu niezawodny i zawsze daje najlepsze wyniki.
3. W jaki sposób trafić na dobry obiektyw? Po prostu rozebrać się do nag....ups, to nie ten wątek :E
Należy go kupić. I do tego należy wybrać coś o jakości, której się potrzebuje.
Nie licz na to, że rozklekotana zabawka będzie miała taką samą powtarzalność i jakość pracy, jak wielokrotnie droższe obiektywy.
4. Nie miałeś nigdy problemów z AF w "innym systemie"? To po co się pchać do Canona? ;)
5. Jeszcze raz powtarzam: to dyskusja o 50/1.8. Wygląda na to, że oczekujesz od tego obiektywu więcej, niż on może dać.
Kup coś lepszego, lub zaakceptuj fakt, że to jest konstrukcja, w której najwyższym priorytetem miała być cena. I koniec - reszta jest tłem.
kupilem inna 5D zobaczymy jak podepne pod to mydlo, ogolne docelowo chce podpiac 85 f/1.2 zbowu bedzie problem z wolnym AF ehhh
czyli zmieniłeś body bo szkiełko za 300 zł mydliło ?...
Mm.. :d
Niezła komedia... Sorry za OT ale czytam i oczom nie wierzę. Zgadzam się z jagularem, że to jakaś prowokacja :evil:
dobre !!!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie mogę sobie przypomnieć , ale kiedyś już była dyskusja na identycznym poziomie - chodzi mi o temat i reakcje pytajacego .
Tylko wtedy , o ile też dobrze pamiętam , facet został w efekcie z'banowany ???!!!.
Może Vitez pomoże -
on ma młodszą głowę i może on bedzie pamiętał ?. Wydaje mi się , że chodziło wtedy o gościa - pytajacego , który miał własną firmę foto ?!.
Trudno mi równiez uwierzyć, żeby ktoś oceniał aparat przez pryzmat najtańszego obiektywu:?
Jak ktoś pisze, że mu wychodzą wszystkie zdjęcia ostre to musi mieć kompakt :)
poszukaj lepiej kogos z 5 i 5II popros o sample lub przyczep sie na plecy, jak pozwola, i poprosc o sample, sam porownasz, testowalismy w swoim gronie 50, 7,5 i 5II, 5II - rzadzi...
Ludzie!! wystarczy wejsc na flickra czy inną stronę z wyborem obiektywow i mozna zobaczyc tysiące fot strzelonych tym pogardzanym plastikiem!! Nie ma sensu deliberowac nad jedną fotą i osądzac caly system.Ktoś tu nieźle pojechał,tylko POCO?
Wg mojej skromnej oceny obrazowanie mki było ładniejsze dla mojego oka (miałem, teraz mam mkii) i noszę się z poważnym zamiarem dokupienia mki
Mnie też obrazowanie i ostrosć Iki zdecydowanie bardziej odpowiadała. Za II przemawia za to kilka innych rzeczy(min ISO) przez co przekonała mnie do zmiany.
a ja się nie mogę zdecydować ;) i jeszcze długo zostanę z takim zestawem
po kilku ślubach jestem już pewien że 5d2 jest lepsze , bardzo często ładnie radzi sobie z balansem bieli , lepiej niż 5d1
Akurat balans bieli to pikuś,do mnie bardziej przemawiały kolory skóry ze starej 5D i lepsza ostrość.Pomijam wspólne cechy typu beznadziejny autofokus na bocznych i podobne niedoświetlanie w matrycowym.Żałuję,że sprzedałem staruszka,ale byłem nakręcony nakręcaniem nową piątką.
Akurat kolor skóry to pikuś , generalnie nie zgadzam się z tym co napisałeś w ogóle heh.
w 5d mk2 większa ilość pikseli powoduje miękkość obrazka. Jęśli wam to nie odpowiada możecie spróbować focić w sraw gdzie zdjęcie sprawia wrażenie ostrzejszego.