Wiesz pewnie K-x to dobry aparat - przynajmniej na papierze tak wygląda ale o jego "zaletach" przy filmowaniu może nie wspominajmy - leżącego lepiej nie kopać :mrgreen:.
Wersja do druku
wydaje mi się, że warto wiedzieć co się w branży dzieje, poczytaj opinie tych którzy go mają i użytkują, pooglądaj sample, przejrzyj wiele innych testów (jest ich sporo w necie), a potem miej wyrobione zdanie na temat K-xa.
Ja nim nie filmowalem, Ty pewnie tak, skoro tak piszesz. Jak dla mnie aparat foto może nie mieć wcale możliwości filmowania, a jak już ma, bo taki jest trend, to niech se ma, na pewno nie będę kupował jakiegokolwiek body bo dobrze kręci filmy :mrgreen:.Cytat:
ale o jego "zaletach" przy filmowaniu może nie wspominajmy
nie wiem o co Ci chodzi - serio :eek:Cytat:
leżącego lepiej nie kopać
Puszka k-x fajna jak najbardziej. Spokojnie porównywalna do EL canona, nikona czy sony. Tu lepsza tam gorsza. Ale jak na poziom EL to nie ma do niej specjalnie, poza kitami, obiektywów z AF. To znaczy są, ale ceny zupełnie nie EL-owe.
Ktoś napisał, że Pentax wchodzi w najbardziej dochodowy segment EL. Jeżeli nie bedzie oferował również obiektywów z tego poziomu cenowego to zostanie bardziej ciekawostką.
tak, tak po przejrzeniu specyfikacji Ty już wiesz o nim wszystko :confused::lol::mrgreen:
O rady nie prosiłeś ale po tym co piszesz widać, że ich jednak potrzebujesz.
Dalej nie napisałeś o co Ci chodzi z tym niekopaniem leżącego.
-------------------------------------------------------------------------
wydaje mi się, że Pentax juz tam jest: k100d, k200d, k2000, K-m to nie są nowe puszki ;-)Cytat:
Ktoś napisał, że Pentax wchodzi w najbardziej dochodowy segment EL
to prawda, polityka cenowa względem obiektywów jak i marketingowa ogółem rzeczywiście jest nieciekawa. Nie każdego stać na limitedy lub *. Najtańszy Ltd DA40/2,8 (skądinąd doskonały optycznie i wart swojej ceny) kosztuje coś ok.1600 pln. Z obiektywami jest w C, N i S o wiele lepiej.Cytat:
ale ceny zupełnie nie EL-owe
No fakt, kilka puszek EL było. Miałem jednak na myśli wyjście do masowego odbiorcy, a nie pojedyńcze procenty rynku. Podejrzewam, że wówczas ten biznes robi się bardziej dochodowy ;-). A na marginesie k2000 i k-m to jedna i ta sama puszka. Dziwnym trafem jednak drożej jest/była sprzedawana k2000. Pewnie dlatego, że amerykanska.
Gdzie napisałem, że wiem o nim wszystko - możesz zacytować?
Zresztą gdzie napisałem jakąkolwiek ocenę tego aparatu?
A jeśli chodzi o filmy to specyfikacja mówi ogromnie dużo ale napisałeś, że przecież Cię nie intesują to po co w ogóle poruszasz tę kwestię?
To czy potrzebuję to moja sprawa - nie Tobie to oceniać.
Nie wiem skąd się u niektórych bierze taka misja nauczania ale zawsze wtedy najlepiej zacząć od siebie 8-).
po wielu zapowiedziach chyba wreszcie ujrzy swiatlo dzienne Pentax645 digital ;)
http://optyczne.pl/2669-nowo%C5%9B%C...C_w_marcu.html
Kolorowe K-x będą dostępne i w europie, niestety nie wszystkie :-(
http://www.optyczne.pl/2682-nowo%C5%...entax_K-x.html
Mówimy o tym samym?! :confused::roll::shock::lol:;)
W Europie raczej się nie przyjmą. Chociaż te kolory są... bajkowe.
ten w srodku zapewne spodobal by sie mojej corce. ma 4 lata i wszystko dookola niej musi byc rozowe ;)
Za 3 lata jej przejdzie :)
No właśnie się zastanawiam, co na to kobiety małe i duże...
Upraszczając: co się stanie, gdy aparat przestanie pasować do torebki/sukienki?
Ej, ten w brązie, czy ciemnej zieleni (tej "zgniłej") jest fajny, zresztą, jeśli Canon 550D byłby w kolorach, to wybrałbym któryś z nich, a czemu by nie? ;)
Śmiejcie się, ale to naprawdę fajna sprawa. Korpusy typu xxxD, czy ogółem, entry-level kupowane są jako droższe kompakty, albo back'up.
A taki czerwony, brązowy czy brązowy złamany z zielonym wyglądają fajnie na puszce.
no to kolor mojego korpusu tez moze sie stac demode i jak nietrudno sie domyslic, enmode bedzie "tak przypadkiem" korpus nowszy i drozszy :mrgreen:
wiesz... moja slubna, jak zapewne wiele malzonek, w bezkrytycznosci (a mozna nawet powiedziec: bezczelnosci) potrafi przebic nawet mnie. najbardziej rozbawia mnie pretensjami, ze nie mozna sie bylo do mnie dodzwonic, w sytuacji kiedy od 2001 roku jej samej nie zdarzylo sie ani razu odebrac telefon za 1 razem (mimo odczekania przeze mnie 10 dzwonkow) a przypadkow "bo mialam telefon gleboko w torebce i nie slyszalam" to juz w tym miesiacu sie na palcach dwoch rak nie zliczy :mrgreen:
taktownie milcze w takich sytuacjach ze spuszczona glowa - prawda prawdą, ale zyc tez jakos trzeba... :-D
śmiejcie sie, a doczekamy sie czasow ze za czarny bedzie trzeba doplacac... jak w samochodach :)
nie uważam, żeby to było fajne, jak by canon to podłapał. Zdarzyło by się na przykład, że możesz super tanio kupić jakiegoś canon'a XD XXD XXXD ale byłby on różowy, a Ty uprawiasz street foto. I co wtedy? Pominąłem już fakt, że czułbym się nieco niekomfortowo z różowym aparatem.
Tak, z chęcią kupiłbym kanarkowożółtego 1Ds. Do tego podpiął przez adapter Nikonowe 14-24 i patrzył na reakcję ludzi z czerwonymi paskami obok dekielków. :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To co można by jeszcze wrzucić do takiego 550D?
Żeby się długo nie zastanawiać...auto ISO jak u konkurencji.
Takie z możliwością wyboru maksymalnej czułości i najdłuższego czasu naświetlania żeby dopasować go do ogniskowej obiektywu.
No i żeby działało w trybie Manual bo przydatności takiego rozwiązania akurat Canon nie potrafi pojąć ;)
Będzie wreszcie i wersja dla chłopców: http://photorumors.com/2010/02/21/pe...-goes-limited/
Piękny... wygląda jak stare lustrzanki sprzed 30 lat w tym malowaniu.
A jeszcze ze srebrnym obiektywem - miodzio!
To dziwne że chcą wyprodukować zaledwie 1000 szt. - pomysł znacznie sensowniejszy niż rózowe body.
Wieeeeeeeeeem... pora umierać! :D
Rozwiązaniem problemu sezonowości kolorów byłoby wprowadzenie wymiennych obudów. Mogła Nokia to niby dlaczego Pentax by nie mógł ;-)
To był niezły bajer 10 lat temu. Dzisiaj już mało kto bawi się w wymienne obudowy. Wystarczy przejść się na dowolny rynek/targ. Kiedyś 50% asortymentu poza warzywami to były wymienne obudowy do telefonów. Jakoś nie widzę tego, że polskie rynki/targi nagle są zasypane trzeszczącymi wymiennymi obudowami do pentaxa Made in Pawłosiów z wizerunkiem Spiderman'a.
To oczywiście tylko żart, lustrzanka to jednak trochę bardziej skomplikowany przyrząd od telefonu komórkowego. Zmiana całej obudowy w warunkach domowych nie wchodzi w grę, musiałyby to być nakładane "skórki", które nie pozostałyby bez wpływu na gabaryty i masę aparatu.
Te uszczelnione można by farbować jak pisanki ;)
Zakupilem sobie czarnego Kx-a, zeby nie bylo obciachu z kolorkami, wlasciwie kupilem go dla syna, ale mu odbieram. Jemu kupie drugi. To znakomity aparacik, jakosc obrazu jest baaaardzo dobra. Zdziwilby sie nie jeden posiadacz "wypasionego lustra", bez wzgledu na posiadany system.
Czescc.Ch.
Te awanturki forumowe. Są "urocze"!
Sam aparacik zadziwia mnie coraz bardziej, to naprawde rewelacja, co dziwniejsze to Tamron 17-50/2,8 pracuje z tym czyms niezwykle ostro od 2,8???
Nigdy nie zwracalem uwagi na system Pentaxa, a tu takie zaskoczenie.
Kupuje druga sztuke a co tam, nie bede mieszał szklami. Za taka małą kase!
czesc.ch.
W temacie AF Pentax był zawsze trochę z tyłu. Ale tu jest ponoć bardzo dobrze.
Dla mnie praca AF i migawki/lustra jest słyszalna wyraźnie. Ale to w porównaniu do E1 Olympusa, ktorego AF jest absolutnie niesłyszalny a lusterko tyci, tyci kłapie. Ale mialem dłuższe przyjemności z D200/D90 Nikona i Pentaksik może jest trochę głośniejszy, ma śrubokręta. AF jest szybki dosyć, nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu, miewam w reku różne aparaty i nie sądzę by bylo wolniej- taka "srednia krajowa"- jednak w D90 jest szybciej.
Jest pewny, ale w ciemnym pokoju, wieczorem przy słabszym oświetleniu lubi bzyknąć drugi raz, nawet trzeci ale tak leciutko, nigdy jednak nie szuka w kolo Macieja.
Inną sprawą jest praca Tamrona 17-50/2,8, ostrzy mi w punkt ( błędy nie sa duże i rzadkie tak, kilka% na ogniskowych od 24-50mm.
Przy 17mm w ciemniejszych pomieszczeniach jest loteria, raz w punkt, raz za, raz przed. Wiec ostrze na dluższej ogniskowej i przekadrowuje zoomem i jest w punkt.
Tak zreszta wyczytalem na forum Canona, jest to powszechna wada tego szkła. Dotyczy f2,8 bo na f5,6 problemu nie ma ze względu na duza GO i hiperfokalną, moża recznie i tez problemu nie ma.
AF ma 11punktów w tym 9 krzyżowych i troche sprawdzałem pracę tego automatu, pracuje to nieżle, ale ja uparcie trzymam się środkowego- brak podświetlenia AF-wada- w E1 także i jestem przyzwyczajony.
Zaletą całości jest obrazowanie. Zarówno na niskich jak i na wysokich czułościach. Kolorystyka, bardzo uczciwa- ładne twarze- przy kolorach Nikona/Canona miła odmiana. Naprawde dobry WB. No i jakość JPG- rewelacyjna. Pierwszy raz jestem dość zadowolony z jakości obrazu.
Aparat ma wszystko co może mieć. Filmów zbytnio nie póbowałem.
Cześć.Ch.