Masz rację, zamiast "fotografujących" powinienem napisać "użytkowników CB" ;)
Ten spory procent o którym piszesz to jak kupi nowy obiektyw to nie robi szybkich zdjęć i nie ogląda ich na 100% tak ?. Tak calkiem szczerze...
Wersja do druku
Wracając do tematu, to różnica w ustawianiu ostrości w trybie detekcji fazy i detekcji kontrastu może pokazywać BF/FF obiektywu. W innym, odgrzanym wątku możemy wyczytać że pomiar ostrości wykonuje się tylko raz, przed zakręceniem soczewką, a w trybie detekcji kontrastu bez przerwy aż do ustawienia ostrości (bo detekcja kontrastu nie mierzy odległości...).
Canclerz, nie napisałem, że nie oglądają, tylko, że sobie na ich widok nie wyrywają włosów z głowy :)
A standardowy AF mierzy odległość? Nie wiedziałem, że w aparatach są dalmierze laserowe...
Różnica w ustawianiu ostrości przy AF vs LV polega co najwyżej na różnej dokładności czujników. Obiektyw jest ciągle ten sam, z tą samą ewentualną wadą. Widocznie tolerancja błędu pomiaru ostrości obrazu przez czujniki aparatu dają mniejszą dokładność niż pomiar z LV co może spowodować FF/BF przy standardowym ostrzeniu. Jest to teoria, ale logicznie rzecz biorąc to ja nie widzę innego wytłumaczenia.
Zrobiłem test zgodnie z zaleceniami Grishy. Przysłona ustawiona na F8, ogniskowa na 35mm. Każde ujecie najpierw robiłem z AF ustawionym w
trybie detekcji fazy a potem w trybie LivieView z AF ustawionym w trybie detekcji kontrastu. ponieważ pliki RAW sporo zajmują (16-19MB) na wszelki wypadek umieściłem linki do miniaturek zdjęć.
Zdjęcie nr 1. Centralny AF ustawiony na "czerwonym koniku"
A. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji fazy. Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0352.CR2
B. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji kontrastu. Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0355.CR2
Zdjęcie nr 2. Centralny AF ustawiony na skrzynce pocztowej.
A. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji fazy. Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0360.CR2
B. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji kontrastu. Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0363.CR2
Zdjęcie nr 3. Centralny AF ustawiony na czerwonej tabliczce "Przedszkole".
A. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji fazy.Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0365.CR2
B. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji kontrastu. Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0367.CR2
Zdjęcie nr 4. Centralny AF ustawiony na na żółtej części słupu ogłoszeniowego.
A. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji fazy. Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0368.CR2
B. Zdjęcie wykonane z AF w trybie detekcji kontrastu. Link do pliku RAW: http://strony.aster.pl/xgrzesx/450d/IMG_0371.CR2
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Zdjęcia wykonane w trybie LiveView zawsze są troszeczkę ciemniejsze mimo, że parametry są dokładnie te same.
Aż musiałem przez Ciebie ściągać nowego Adobe Camera Raw bo moja wersja nie czytała RAW z 450D ;)
Zatem tak... Biorąc pod uwagę, że te ustawienia nie dają możliwości zrobić mydlanego zdjęcia (chyba, że się bardzo postara poruszyć, albo szkło jest naprawdę szajs) i że chcemy się dowiedzieć czy aparat działa dobrze całość poszła tak jak się tego spodziewałem. Zdjęcia SĄ ostre i nie ma znaczenia czy używasz AF czy LV. Mam na myśli tutaj może nie żylety jak z co poniektórych eLek, ale skoro porównujesz do kompaktu to wątpię, że kompakt da taką jakość obrazu. Po pomniejszeniu zdjęcia z kompaktu i z lustrzanki (i to z podpiętym kitem) można stwierdzić, że zdjęcia są takie same. Więc po co komu lustrzanka? Po to, że lustrzanki się nie kupuje by strzelać KITem. Kupuje się ja dla takich szkieł jak 50 1.4, 85 1.8 10-22, 70-200 itp. Kup sobie 50 1.8 - nie droga jest ok 300zł. Zobaczysz co to znaczy mieć lustrzankę.
Wracając do dylematu szumów, pomiaru AF i LV... Powtórzę, to co było mówione już wielokrotnie - problem nie leży po stronie aparatu. Jedynie zdjęcie tego przedszkola odmierzone na LV jest ostrzejsze. Dlaczego? Kit jest ciemny i słabo radzi sobie z ustawianiem ostrości na cienie. Stąd tutaj być może wynika przewaga LV. Jeżeli nadal nie czujesz satysfakcji postaraj się porobić zdjęcia czemuś z małej odległości na 55mm i f5.6 (nie oczekuj wybitnej ostrości przy oglądaniu 1:1 ;)) Staraj się trafiać punktowo i oceń czy obiektyw ma tendencje do ustawiania ostrości przed lub za obiektem. To jedyna wada twojego zestawu jaka może mieć miejsce i nawet jeżeli ona jest to patrząc po zdjęciach z tego wątku nie wierze, że jest to duża wada.
Pozwoliłem sobie przepuścić twoje zdjęcia przez Photoshopa, na dowód, że aparat jest git. Wszystkie z trybu normalnego pomiaru AF. Nie bawiłem się nimi długo, może z minutę na zdjęcie. Kilka suwaczków w PS, lekkie do ostrzenie (jest chyba nawet zalecane do ostrzenie plików RAW na 0.3px o 160% i to chyba przez samego producenta) i zmniejszone do 1200px x 800px czego zwykle nie robie bo na potrzeby internetu to za duże pliki (zazwyczaj robie 800 po długim boku). Nawet do lab'a ze zdjęciami z wycieczki czy coś nie szedł bym z 12mpx, chyba, że bym wywoływał na A4.
Linki:
http://www.trial.auto-spec.com.pl/ty...e/IMG_0352.jpg
http://www.trial.auto-spec.com.pl/ty...e/IMG_0360.jpg
http://www.trial.auto-spec.com.pl/ty...e/IMG_0365.jpg
http://www.trial.auto-spec.com.pl/ty...e/IMG_0368.jpg
Podsumowując - zbieraj na lepsze szkiełka i wyciskaj z kita ile się da póki co. Rób jak najwięcej zdjęć i odczep się od biednego aparatu ;)
Mierzy przynajmniej różnicę odległości ostrzenia między aktualnie ustawioną na obiektywie a żądaną do uzyskania ostrego obrazu w punkcie (w przypadku obiektywów przekazujących informację o odległości ostrzenia - owszem, mierzy odległość od obiektu) - w końcu pomiar wykonywany jest tylko raz - przed zakręceniem soczewką. W ostrzeniu LV ostrość mierzona jest bez przerwy aż do uzyskania ostrego obrazu. Dlatego normalnie występujące w obiektywach BF/FF przy ostrzeniu LV nie występują.
Grisha dzięki za swoją opinie i poświęcony czas.
Na tych zdjęciach może nie widać za bardzo tego problemu bo zgodnie z zaleceniem były robione z przysłona F8 więc jest duża GO. Podobnych wątków do mojego, dotyczących braku ostrości, jest bardzo dużo na forum dpreview.com. Tam też wyczytałem o różnicach w ostrości pomiędzy trybem zwykłym a detekcją kontrastu. U niektórych problem występuje u innych jest OK, niektórzy piszą, że wymieniali sprzęt kilkakrotnie. To spowodowało, że zacząłem dokładnie sprawdzać swój sprzęt w obawie, że trafił mi się "trefny" egzemplarz.
Jeszcze raz dziękuje !
XGrzesX - masz rację test kazałem robić na odległości hiperfokalnej czyli na takiej gdzie GO jest do nieskończoności ;) Problem z ostrością może mieć dwie przyczyny: albo AF/BF albo mydlany obiektyw. Sprawdź czy obiektyw ostrzy w punkt, jeżeli tak, oznacza to że trafił Ci się kitowy kit ;) Jeżeli nie trafia w punkt, to ja bym słał na żytnią.
jceel: wszystko pięknie ale nadal nie wiem skąd obiektyw (aparat) wie na jaką odległość ustawić ostrzenie skoro nie wie w jakiej odległości jest "temat" zdjęcia. Sam napisałeś zna "różnicę odległości ostrzenia między aktualnie ustawioną na obiektywie a żądaną do uzyskania ostrego obrazu w punkcie". Ale skąd zna "żądaną"? Czytałem przed chwilą ten wątek http://www.canon-board.info/showthread.php?t=5078
aby mieć pewność. Nic tam nie pisze o odległości, jedynie od różnicy faz zmierzonej średnicy plamki.
Jak najlepiej przetestować ostrzenie w punkt ? Tablicę testową już mam wydrukowaną. Na jakich parametrach sprawdzać ? Czy ma sens robienie takich testów z ręki bo nie mam statywu ?
Co oznacza określenie "kitowy kit" ? Wydawało mi się, że jeśli będzie ostrzył w punkt to bardzo dobrze, tylko określenie "kitowy kit" nie odbieram zbyt pochlebnie.
już wyjaśniam:
Temat zdjęcia to ten na który wskazuje aktywny punkt AF.
Żądana odległość to taka w której temat będzie ostry.
Ostro będzie jak przesunięcie fazy będzie równe zero.
Jeśli obiektyw jest ustawiony na odległość Y i zmierzone przesunięcie fazy wynosi X, to mając te informacje aparat jest wstanie wyliczyć o jaki kąt obiektyw ma przekręcić mordką ( pośrednio na jaką odległość ustawić ostrość ) by zniwelować różnicę faz.
czyli to co jest napisane pod wskazanym przez Ciebie linku:
Cytat:
the activated AF sensor "looks" at the image projected by the lens from two different directions (each line of pixels in the array looks from the opposite direction of the other) and identifies the phase difference of the light from each direction. In one "look," it calculates the distance and direction the lens must be moved to cancel the phase differences.
Zna tą odległość z tej właśnie różnicy faz - cpu w aparacie przelicza ją na odległość ostrzenia którą należy cofnąć lub przesunąć do przodu i przekazuje do obiektywu, który tak właśnie kręci soczewkami. Jeśli obiektyw przekazuje odległość ostrzenia do body to można teoretycznie wyświetlić na lcd odległość od obiektu pod punktem AF :) Oczywiście w ograniczonym zakresie, bo tylko jeżeli obiekt ten będzie bliżej niż odległość hiperfokalna obiektywu.
Swoją drogą, w pierwszych cyfrowych EOSach (do 10D chyba) odległość ostrzenia (czyli odległość od obiektu) była zapisywana w EXIF-ie - na forum obok toczy(ła) się dyskusja na ten temat.
No teraz mi pasuje ;) Dzięki za wyjaśnienie ;) W 10D było - czytałem część tego wątku dalej to już bija piane ;)
XGrzesX - ustaw sobie bateryjkę czy monetę na kancie gdzieś na jakimś blacie i wyceluj w niego aparatem ;) Focus charty i inne tablice mierzą dobrze tylko w określonych warunkach (kąt 45 stopni itd). Lepiej zrobić test z życia wzięty. Jak ustawić? Jak największa przysłona (czyli 3.5-5.6) najkrótszy czas (aby nie poruszyć) i jak najmniejsze ISO (bo po co Ci tyle ziarna i utrata szczegółów).
Witam, pierwszy post na tym forum i od razu w takim ciekawym watku...
Smieszne, wyglada na to ze Grzesiu ma byc moze racje i cus mu ten AF fazowy nie za bardzo dziala. Mam XSi i EF 18-55 IS i zapewniam, ze :
1. ten kit nie jest zaden mydlany, ale bardzo ostry;
2. moj akurat jest jak brzytwa, doskonaly obiektyw za sto doleuro;
3. Canon produkuje sporo bubli co wiem z doswiadczenia;
4. Grzesiu, przed zrobieniem zdjecia w live view powroc do normalnego powiekszenia zeby prawidlowo zmierzyc naswietlenie (przeczytaj instrukcje)
5. Testuj przy maksymalnym otworze, jezeli nie ostrzy na punkt tym obiektywem, pozbadz sie bubla, wymien na inny i testuj az znajdziesz taki, ktory dziala (sa takie).
Fotografowanie przez forsowne testowanie jakoś mi sie nie podoba. Mam inna filozofię robię zdjącia, a jak zauważę, że coś jest nie tak, robię test i po potwierdzeniu problemu ruszam na Żytnią - byłem tam tylko raz :).
Katowanie sie testami zabija według mnie radość fotografowania, a sprzęt ustawiony na 100% wcale nie jest gwarancją dobrych zdjęć. Tak więc proponuję zrelaksować się, rozejrzeć dookoła i zrobić zdjęcie nietestowe :).
Powodzenia, swnw.
Tylko, żeby się upewnić, że to AF nie trafia w punkt, to trzeba zrobić trochę zdjęc. Poza tym i tak się nie ucieknie od nauki ustawiania ostrości. Do testów najlepiej wybrac nie bateryjkę, tylko obiekt, którego płaska powierzchnia jest sporo większa od rozmiarów prostokąta AF. Na koniec czysta herezja: mały (czyli kilka mm przy zdjęciach z bliska) FF często się przydaje w realnym foceniu, a w każdym razie mniej przeszkadza niz BF :)
Boże drogi ile takich wątków będzie: kupiłem lustrzankę wczoraj i mi zdjęcia nie wychodza....
Ludzie, czytajcie instrukcje obsługi, książek od fotografii jest od groma, a z czsem wszystkiegfo się nauczycie~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Grzesiu drogi, jeśli zabierasz się za testy AF, przeczytaj proszę w innych wątkach na forum jak to inni robili. Jak ustawiali obiekty, jakie obiekty.
A przede wszystkim przypominam, że fizycznie czujnik AF jest około 3x większy niż kwadracik w wizjerze, także soft Canona pokazuje kwadrat mniejszy, niż obszar elementu AF, więc to, że Ci się kwadracik świeci, nie oznacza, iż TYLKO w obrębie niego była ustawiona ostrość. Ostrość zaraportował cały czujnik i czort wie czy to był jego bok górny, dolny czy boczne. Taki test to do **** jest.
Myśle, że powyższe testy "coś mówią". Ponieważ jest to moja pierwsza lustrzanka więc nie mam tylko porównania. Nie zależy mi na super szczegółowych, przeprowadzonych w niemal laboratoryjnych warunkach testach bo zdjęć w takich warunkach na codzień nie będę robił.
"Coś mówią"? A mówią... Dokładnie tyle, że Twój aparat ma AF, który na dodatek działa :)
One mówią, że jesteś wyjątkowo upierdliwy. Jeśli masz wątpliwości, to do serwisu. Jesli drzemie w Tobie duch Adama Słodowego, to w korpusie jest jedna śrubka, którą regulujesz AF, ale zanim to zrobisz, to polecałbym jednak wcześniej naukę focenia. Wyglada na to, że błąd Twojego AF mieści się w granicach GO, więc mozna z tym żyć. Typowo przyjmowany krążek rozproszenia na cropie to 18um, Twój pixel ma ok. 5 um, czyli punkt rozmyty na nieco ponad 3 pixele mieści się w GO.
Nie chce mi się wszystkiego oglądać, ale 2. jest trafiona w punkt. W takim razie polecam melisę lub inne delikatne środki uspokajające, bo to najlepsze lekarstwo na Twój AF. Przy okazji wyrazy szacunku dla Twoich rodziców, że wytrzymali z takim marudą :)
Ktoś chyba w końcu powinien napisać do Canona petycję żeby ruszyli tyłek i dodali jedną stronę do instrukcji obsługi aparatu o tym jak działa AF bo inaczej to ciągle będą takie tematy na forum. Jak im szkoda papieru to mogą zmniejszyć rozdział o DirectPrint :-). To i tak nie załatwi całego problemu bo spora część kupujących instrukcji nie przeczyta (bo po co? :mrgreen: ) ale może trochę to pomoże.
Grzesiu... skuteczność AF zależy od kilku rzeczy równocześnie tj.
- aparatu (kalibracja, dokładność sensorów, praca w różnych warunkach oświetleniowych)
- obiektywu (kalibracja, precyzja silnika)
- warunków w jakich wykonuje się zdjęcie (światło na scenie, stabilność aparatu np. przy robieniu "z ręki" jest większa szansa że AF nie trafi)
- Do tego jeszcze dochodzi większa wielkość czujnika niż to co jest widoczne w wizjerze aparatu i co z tym związane niemożliwość dokładnego przewidzenia na którym jego punkcie będzie ustawiona ostrość.
W praktyce oznacza to nie ma 100% powtarzalności pracy AF i dokładności w ustawieniu ostrości, a z sampli które pokazałeś nie wynika żadna wada AF.
Póki nie masz doświadczenia to niczego nie próbuj kalibrować żadną śrubką bo będzie tylko gorzej i nie zanoś aparatu do serwisu, tylko rób normalne zdjęcia i naucz się używać AF.
MMM to AF trzeba sie naumiec ?? :D dobrze ze ja nie musialem. Co do tych cropow to roznic wielkich nie ma, jednak zdjecie z bateryjkami jest ostrzejsze to u gory, a skolei to z moneta to na dole. Czyli wynik 1:1 takze chyba wszystko jest ok ;)
Trzeba się "naumieć" i tobie również by się to przydało. Gdybyś potrafił używać AF to wiedziałbyś że zdjęcie z monetą w ogóle nie może służyć za test bo zrobione zostało nieprostopadle do osi optycznej i nie wiadomo na który punkt czujnika została ustawiona przez aparat ostrość.
okej z tym sie zgodze co napisales, ale zarowno gorne z bateriami jak i dolne z moneta sa wyraznie ostrzejsze ;) a skoro sa dwa prawie takie same zdjecia w zestawie, to jednak widac ze i w pierwszej opcji trafia i w drugiej opcji trafia ;) i nie wazne gdzie trafil, to nie jest test na bf/ff tylko na samo trafienie, cos na tych zdjeciach jest ostre, a czy jest w prawym gornym rogu czujnika czy lewym dolnym to juz mniej wazne moim zdaniem bo ogolnie trafil ;)
Grzes, Twoje ostatnie obrazki nie pokazuja niestety zadnego problemu. Przynajmniej widac piec zlotych, wiec mozna porownac. Ostrosc obiektywu jest OK. Tak ma wygladac otwarty na max i tak wyglada. EF 50 1.4 bylby zauwazalnie ostrzejszy, nawet przy 1.8, ale niekoniecznie przy 1.4. Jest tak ostro, jak ma byc (przynajmniej w srodku).
Jesli chodzi Ci o jakies milimetry, to zapomnij o tym. Jesli fotografujesz piec zlotych z 25 cm przy f/5.6 to masz circa 3.5 mm GO. Czyli wymagana jest dokladnosc pomiaru odleglosci ponizej ± 1%. Tego zadne dzisiejsze "cialo" czy to Canon czy Nikon nie jest w stanie zapewnic, (a liczy sie jeszcze obiektyw) nawet jesli wszystko jest zmontowane 100% perfekt. Nawet Mark III cos tam za 8 kilo doleuro. Dlatego, ze przy przyjetej technice "wykrywania fazy" przez obiektyw precyzja ktora bylaby wymagana jest po prostu niemozliwa do zrealizowania. Natomiast grube bledy przy fotografowaniu balkonu to juz zupelnie co innego. Juz przy 10 m wymagana dokladnosc pomiaru odleglosci jest tylko - 26%, +55%.
Twoje zdjecie z z krzakami wydawalo sie dziwnie troche nieostre wszedzie, ale to chyba od kompresji jpg. Widac bloki pikseli.
Jedyne co masz to ten balkon. Moze sie zdarzyc, ale nie powinno byc takiej roznicy za kazdym razem.
Na forum dpreview jest sporo na temat problemów z AF w tym aparacie. Co ciekawe pojawiła się wypowiedź, w której użytkownik tego aparau twierdzi, że otrzymał od serwisu Canona informację, że problem wynika z błędu oprogramowania i że ma być wydana jakaś poprawka. Podczas swoich testów zauważyłem, że problem nie występuje zawsze i częściej pojawia się przy ustawianiu ostrości na obiekty bardzo odległe.
Poniżej przykład (u góry AF, na dole LV):
Pozdrawiam wszystkich !!
Grzesiu, zaczynam podziwiać Twoją upierdliwość :). Atlas raczej nie ucieknie, więc ustawiaj ostrość na LV i foć :) Nie wiem ile masz lat, ale jesli mieścisz się w przedziale 17-70, to zbajeruj jakąs laskę, zabierz ją na sesję parkową i pochwal się fotami, odzyskaj radość życia :) To, co wyprawiasz, to najprostsza droga do wrzodów. Jesli wiesz, że AF działa źle, to do serwisu z nim.
Hehe powinien bys sledczym w ABW, CBS, CBA etc :) droga do najwyzszego stolka bedzie krotka :)
Nie wiem czy zauwazyliscie, ale pan Grzegorz napisal juz 60 postow ze cos nie tak z jego lustrem - dostajac ok 200 odpowiedzi ze wszytko OK, ale dalej trudno mu w taki bajer uwierzyc :D
Generalizujesz Jaceel, kolega faktycznie sporo energii wklada w meczenie swojego obiektywu / aparatu ale nie ma co odrazu okreslac zachowania tak dosadnie ;). Kazdy przy zakupie pierwszego lustra miewa sporo watpliwosci, przejdzie z czasem:)
Czy ja wiem?? Dopiero po dwoch latach zauwazylem ,ze mam FF i wiecie co??Dopiero teraz zaczelo mi to przeszkadzac, a zdjecie jakies brzydsze :-DCytat:
Kazdy przy zakupie pierwszego lustra miewa sporo watpliwosci, przejdzie z czasem
Kazdy ma tak jak sobie zazyczy, niektorzy testuja bez konca nie wiedzac jaka jest rzeczywistosc i jaka jest norma, inni nie testuja i posluguja sie wybrakowanym sprzetem, albo marudza, ze kit czy cos tam (np. 50mm przy f/1.4) jest mydlane, nie wiedzac, ze im AF nie dziala.
Canon i inni balansuja na granicy ich obecnych mozliwosci technicznych produkcji masowej (szczegolnie w temacie bardzo szybkiego AF przez wykrywanie "fazy" przez obiektyw przy plytkiej GO) co moze nawet powinno sie im chwalic, ale skutek jest taki, ze nie calkiem sprawnych zabawek jest sporo na rynku. To jest fakt.
Problem nie lezy w testowaniu za blisko pikseli, na 100% itd. Problem w tym, ze trzeba wiedziec co sie chce zobaczyc, co jest mozliwe, a co nie, i jaka jest norma. Ja testuje nie na 100% tylko na 200% i wiecej. Musze wyraznie widziec piksele.
Moj nowy XSi z kitem zdal te testy celujaco. Obiektyw jest taki ostry, jaki moze byc, i AF dziala lepiej niz sie spodziewalem. Co jeszcze dziwniejsze, nie ma roznicy katowej miedzy lustrem a matryca (co jest poziome w wizjerze jest poziome na zdjeciu). Jestem pewien, ze inni mieli mniej szczescia, bo niektore egzemplarze body/obiektywu rzeczywiscie maja defekty.
Piramidalna bzdura. W technice jest coś takiego jak pojęcie tolerancji.
i do tego sa jeszcze tak bezszczelni ,ze robia dobre zdjecia!!Cytat:
inni nie testuja i posluguja sie wybrakowanym sprzetem
Zastanawia mnie skąd u niektórych osób tyle złośliwości. Zdaje sobie sprawę, że mogę zadawać głupie pytania ponieważ zaczynam dopiero "przygodę" z aparatem. Zdaje sobie też sprawę z tego, że jestem zbyt drobiazgowy. Poprostu już taki jestem i nie jest mi z tym łatwo :x
Jestem stałym bywalcem na kilkunastu forach i szczerze mówiąc na tym spotkałem się pierwszy raz z taką reakcją.
Pozdrawiam wszystkich ! Także tych złośliwych ... :smile:
Nooooo bo to jest specyficzne ;) Grzesiu niektorzy daja Ci delikatnie do zrozumienia ,ze zdziwiasz (niektorzy mniej delikatnie jak ja). Idz robic fotki, liznij choc odrobine tej fotografi a potem rob testy sprzetu.Cytat:
Jestem stałym bywalcem na kilkunastu forach i szczerze mówiąc na tym spotkałem się pierwszy raz z taką reakcją.
Szybki test XSi AF i obiektywu. Printscreen z ZoomBrowser. Gorne zdjecie z phase detection AF, dolne z LV i kontrast. Wszystko z reki. W gornych lewych rogach widac cala klatke. Kit 18-55 IS. Pierwszy obrazek 18mm, drugi 55mm. 100 ISO, pelny otwor, 1/1600 s na krotkim koncu, na dlugim 1/640 i 1/500 s.
Nie ma roznicy w ostrosci. Oczywiscie jeden przyklad nic nie dowodzi, ale ja takich par zrobilem wiecej i bylo tak samo. To jest w pelnym sloncu.
Przy okazji widac, ze rozdzielczosc obiektywu w centrum klatki jest lepsza niz 12 Mp matrycy. Gdyby piksele byly mniejsze, moznaby odczytac latwo web address itd.
Gdybym widzial roznice systematycznie w takich warunkach, zapakowalbym sprzet w pudlo i wyslal w droge skad przyszlo. Z jednym obiektywem widzialem, i przekazalem ten problem Canonowi. Nabylem drugi egzemplarz i jest doskonaly. Nie naprawiam nowego sprzetu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://picasaweb.google.com/pierre.g...24795628095730
http://picasaweb.google.com/pierre.g...14208533711074