Dla mnie jedyny ratunek w skrajnych przypadkach, to serwis z... Japonii.
Ale ciekaw jestem czy takie cos wogole ktos praktykowal na tym forum :?
Wersja do druku
Dla mnie jedyny ratunek w skrajnych przypadkach, to serwis z... Japonii.
Ale ciekaw jestem czy takie cos wogole ktos praktykowal na tym forum :?
Kurier przywiózł kilka godzin temu Mk III. Po chwili testów normalnie zaczynam żałować, że sprzedałem dwójkę. AF zabójczo szybki, ale celność... masakra... Fakt, że strzelałem w domu w dość kijowym świetle, ale bez jaj, 35L i 24L są praktycznie nieużywalne - losowość ogromna, ciężko ustawić jakiś konkretny MA. Mk II aniołem nie był, ale z 35L mu nawet ufałem, z 24LII też lepiej było!
Jedynie 85 1.8 działa powtarzalnie, na poziomie 90%. 135L już nawet nie podpinałem, bo nie chcę za dużo klatek wystrzelać, żeby nie było ze zwrotem problemu. Wszystko na odległościach do max 3-4m (mam małe mieszkanie), aż strach jak to na dalszych będzie wyglądać.
Na plus chyba ciut fajniejsza kolorystyka, świetne wysokie ISO i ergonomia - po 3 minutach czułem się jakbym miał tę puchę od miesięcy.
Nie wierzę...
Ps: u mnie też z 85 nie było problemu.
No zeby bylo bardziej wiarygodnie, to jesli z 24 lub 35mm z 2-3 m, to 85mm powinno sie zrobic z 5-6m.
Mnie to zbytnio nie dziwi. Ja swoja sztuke wybieralem z pieciu... :)
Cos namieszali z tym nowym AFem i juz. Z jednej strony niesamowicie szybki, celny, konfigurowalny a z drugiej - jak nie dziala, to na maxa :evil:
Ten sam podobno siedzi w jedynkach, wiec jestem bardzo ciekaw co tam sie dzieje :confused:
Są dwa wyjścia - albo 1dx jest wolny od problemu albo procentowo definitywnie mniej się tego sprzedaje i narazie nie czytamy o babolach.Jezeli chodzi o marka III to u nas bum na niego zacznie się pewnie dopiero na wiosne jak wielu ślubniaków itp zacznie kupować to body na nowy sezon ( taka moja teoria) i wtedy albo zobaczymy wysyp babola z AF albo tylko jakas partia tych body jest kopnięta.... Ja swojego kupiłem z świeżej dostawy i co z tego.... problem jest.Jeszcze dzisiaj rano posadziłem modelke na fotelu i przestrzelałem 135tke i 100 macro w roznych odleglosciach i na skrajnych i na srodkowych czujnikach... Do 2 metrow mam ideał im dalej tym gorzej :evil: czyli jest rewelacja.Chyba ze sie przerzuce i na wszystkich zdjęciach będe robic na przysłonach f16 i w góre.. wtedy jest szansa ze wyrównam tego babola... czekam na kuriera... znajac juz wynik zapewne naprawy... Ciekawe czy w e-csi juz zauwazyli powtarzajace sie reklamacje z AF ? Ilu tutaj na forum osob razem z mna raportuje ten problem? 3-4?
Na razie jestem o tyle dobrej myśli, że sklep nie robi problemów - mają przysłać na jutro nową sztukę, żebym mógł już tym razem stacjonarnie w punkcie oddać stary egzemplarz i zobaczyć nowy.
A tak patrząc raz jeszcze po tych wczorajszych strzałach testowych to mam deja vu, bo znów wydaje mi się, że podobnie jak to było z moim 5D2, w ciemności ostrzy całkiem nieźle, a im więcej światła tym gorzej...
No to i ja dodam coś od siebie. Kupiłem 5D Mark III na początku stycznia. Podpinałem EF 85 1.8 i było nieźle, w punkt, od pełnej dziury, powtarzalność ze statywu prawie 100% (seria zdjęć po 10 w świetle żarowym i słonecznym). Kłopoty zaczęły się po zakupie 24 1.4 L II.... pomimo statywu, radiowyzwalacza losowość punktu, w którym body ustawiało ostrość jest zadziwiająca. Gorzej oczywiście w żarowym. Dodam tylko, że kalibrator zrobiłem sobie wg pomysłu Skibka.
Skutek powyższych testów jest taki, że aparat wraz ze słoiczkiem zawiozłem dzisiaj rano do serwisu Canona pod Dusseldorfem, a dokładnie do Willich. Czas oczekiwania 8-12 dni roboczych. Po odbiorze podzielę się uwagami. Mam nadzieję, że będę bardziej pozytywnie nastawiony niż dzisiaj....
tomdz - gdzie kupowales ?
testowałem centralny spot
z moich doświadczeń polecam sprawdzić centralny i skrajne. Z ciekawostek powiem tylko, że jak testowałem np. 50 (to na jednym z bocznym trafiała nieźle-a trzeba brać pod uwagę, że ten obiektyw jest i tak bardzo mydlany dalej od centrum). Tak czy siak na tych bocznych działało to lepiej niż na centralnym, więc miałem pojęcie jak przynajmniej powinno być...
hmmm... na razie jest to niewykonalne, bo tak jak pisałem wcześniej, obiektyw zawiozłem do serwisu. Ale sprawdzę zaraz jak go odbiorę, również boczne. W każdym razie jest to już 3 sztuka u mnie, pozostałe 2 odesłałem praktycznie od razu. Było jeszcze gorzej. Ta ostatnia była najlepsza i dlatego ją zostawiłem. Cały czas też się łudzę, że to problem obiektywu a nie body :)
No i niedługo pewnie body będzie się uczyło komunikować z obiektywem... takie dostałem wyjaśnienie w serwisie.... pożyjemy, zobaczymy :)
Gdybym miał pewną losowość tylko na 24LII to bym to przyjął na klatę, bo niestety ten typ tak już ma, że miewa humory. Ale tego samego z 35L nie przeboleję :D
Wiesz, nie będę mówił, bo nie chcę, żeby poszło w świat błędne skojarzenie, że tam są trefne sztuki czy cuś. Body było nie używane - sprawdziłem: shutter count = 0, więc wina sklepu w tym zerowa, a support póki co bardzo dobry. Jak się sprawa zakończy pozytywnie, to spytam, czy mogę podać dane.
Dzięki. Nie mam podejrzeń co do nowości body ale sobie sprawdzę :) jak wróci :)
Możliwe ale w przypadku EF 85 nie było rozrzutu. A w 24L był. Tak samo testowane.
A było, było.
O widzisz, właśnie - to teraz sobie odpowiedz, co rzucał na tego spota EF 85, a co 24L? Tylko szczerze..
Spot jest stworzony dla teleobiektywów, świetnie sprawdza się w makro, nieźle w portrecie, oraz doskonale z obiektywami, których Canon jeszcze nie wyprodukował (znaczy jeden już jest - 24-70 2.8L II :mrgreen:).
Generalnie masz rację, natomiast można też mieć przesunięte czujniki AF i dziwić sie czemu nie trafia. Ja tak właśnie miałem po zakupie. Takie błędy to skandal, moim zdaniem, ale bywają obecne.
W takim razie czym można uzasadnić ustawianie ostrości AF w różnych punktach, skoro:
1. zdjęcia robione ze statywu (statyw nie przesuwany, nie ruszany, nawet nie dotykany)
2. seria zdjęć zrobiona w ciągu ok. 15-20 sekund (zakładam, że światło jest wtedy stałe) czyli warunki constant
3. przesłona 1.4 na wszystkich próbach
4. i chyba odpowiedź na powyższe zapytanie: dla obu obiektywów zdjęcia robiłem z minimalnej odległości ostrzenia dla każdego obiektywu, po to, żeby właśnie trafić w punkt 0. Wiem, że tak się nie robi w oficjalnych procedurach ale dla mnie, skoro obiektyw "złapał" już punkt na który się wyostrzył, to powinien być ostry.
i wyniki testu światło zastane(słoneczne):
1. 3-2 (ostre w przedziałach: od -3 do +2 na skali Skibka)
2. 6-0
3. 6-0
4. 2-3
5. 3-2
6. 3-2
7. 3-2
8. 3-2
9. 3-2
10. 3-2
światło mieszane (żarowe/słoneczne) wyniki:
1. 6-2
2. 6-0
3. 6-0
4. 2-2
5. 6-2
6. 6-2
7. 2-3
8. 6-0
9. 2-2
10. 6-0
Czy taki rozrzut mieści się w granicy tolerancji dla tego obiektywu? To by pewnie uzasadniało, że z innymi obiektywami body trafia. W EF 85 16 prób trafiało między -1 a 1, natomiast 4 próby (po 2 na każdy rodzaj światła) między -1 a 2, czyli praktycznie nie ma różnicy dla mnie.
Mnie osobiście procedura Canonanie nie obchodzi i jestem zdania, że nikogo nie powinna-to ich wewnętrzna sprawa. Zakres ostrzenia szkła jest od x do y, tak więc specyfika obiektywu określa, że powinien ostrzyć poprawnie w tym zakresie. To chyba oczywiste, bez dorabiania żadnych teorii.
RAW, zrozum, że zawsze będą nici z automatycznego ostrzenia, kiedy użyjesz punktu AF, który jest mniejszy niż rozmiar aberracji dawanych przez obiektyw. Efekt podobny, jak przy ostrzeniu na gładką ścianę.
Oczywiste, że jak coś jest uszkodzone, to źle działa. Ale nie jest winą producenta, że Ferrari Jakiśtam słabo się nadaje do holowania naczepy tira - to jest wina wyłącznie użytkownika, że zażartuję ;).
No właśnie tego nie rozumiem :) Bo jeżeli body wraz z obiektywem znajdzie jakiś mikrokontrast nawet na gładkiej ścianie i zaświeci się zielona kropka, to powinno oznaczać to, że ostrość jest ustawiona właśnie w tym punkcie a nie kilka centymetrów przed (tak jak w moim przypadku). I im mniejszy punkt, tym powinien być bardziej precyzyjny.
Do tej pory nie miałem takiego problemu (aparaty spod logo C i N), pierwszy raz wystąpił właśnie w tym body / obiektywie.
A swoją drogą, jak dostanę aparat w łapska, to przetestuję i spot i powiększony. I zobaczymy jak to się ma do precyzji ;)
To tyle ode mnie. Jak się dowiem czegoś z serwisu to oczywiście podzielę się tym.
pozdrawiam wszystkich :)
mój aparat ma status: Czeka na realizację. części do naprawy jadą.
dostarczony w zeszły wtorek, ma być ponoć odesłany pod koniec przyszłego tygodnia.
i tak sobie spekuluję - oczywiście niech te części wymienią - ale dlaczego dwukrotnie wcześniej straciłem sporo czasu i pieniędzy na zawożenie go do serwisu w środku sezonu, gdzie nie był wcale naprawiany, tylko od picu "skalibrowany" gdy jednak wymagał części?
powiem jedno - jeśli go tym razem nie naprawią, będzie gorąco, pomysł już mam.
A co z blogiem na ten temat ? :)
Habakuk,
Uwijaja się. Ja na czesci czekalem 3tygodnie. Probowalem odp na pw ale masz pelna skrzynke.
Wymieniłem wczoraj body. Na nowym jest lepiej, choć nie idealnie. 24LII wciąż loteryjny jak na 5D2, może nawet bardziej, ale tam miałem super dokładnie zestrajany w Berlinie. Natomiast 35L już jest używalne. Pudła zdarzają się, ale sporadycznie.
Co mnie tylko niepokoi to to, że skrajne punkty z prawej strony mają na 35L bardzo wyraźną tendencję do FF. Z lewej są zdecydowanie bardziej precyzyjne. Ciekawe natomiast, że jak dotąd coś takiego obserwuję w zasadzie tylko z tym szkłem. Być może występują w nim jakieś specyficzne aberracje w tym miejscu, które mylą AF, nie wiem...
Ponadto zauważam, że te 5 punktów o zwiększonej precyzji jest wyraźnie lepsza od pozostałych.
85 1.8 spisuje się bardzo dobrze. 135L rewelacyjnie.
Nie wiem jak to mozliwe ale ja mam dokladnie to samo z 35L. Serio nie wiem....
tak...ta poprawka będzie się nazywać 5d Mark IV. Problemu dotyczą pewnych egzemplarzy i tu firmware raczej nic nie da.
--- Kolejny post ---
@tomdz
powiem Ci, że z tym 35L to mnie po prostu wbiłeś w fotel. Wypisz wymaluj to co u mnie. Zbieg okoliczności. Trochę spory.
a u mnie z 35 klapa kompletna. absolutnie nie do wyregulowania w micro. z 3ma sztukami 35L - to samo :)
zaix - PW
aparat w drodze powrotnej.
wg informacji z serwisu został wymieniony kompletny Mirror Box, a zestaw 5d3 i 35L pracuje prawidłowo. oby.
pewnie wcześniej lub później tu napisze, bo działa na forum - 5d3 kolegi, po +- 30tyś, dopadła przypadłość identyczna jak mnie. trafia z 2 metrów, to z 4 ani się śni, trafia z 4 to z 6 klapa - i tak w koło, a skali do regulacji zaczyna brakować. jakoś od użytkowników 5d, 5d2 i wielu innych modeli tego typu sygnałów nie było.
Az strach sie bac zeby ponad 30tys fot zrobic... :???:
habakuk a z 6D Ci z 35 dobrze działał czy nie zdąrzyłeś sprawdzić bo wysłałeś, ciekawe czy to specyfika nowego AF w 5d3 czy nie przypadkiem regularna przypadłość nowych puszek canona...
Ja odbieram swój egzemplarz i coraz bardziej się martwię czy nie dostanę knota ;( Bo odkładać ponad rok i dostać "kota w worku" to wolałbym "kotka" w postaci 6d. Normalnie czym więcej czytam ten wątek tym mam większe obawy. Faktem jest że nie mam takich wypaśnych szkiełek i problem 35L mnie nie dotyczy.
z 6d uzywam teraz pożyczonego 35L, które na tym 5d3 także nie trafiało za nic. na 6d bez uwag na dowolnym dystansie.
Dlatego nadal mam dylemat - bo egzemplarzy do wystawienia na półkę jako zabytek to juz mam, więcej mi nie trza.
Jesli masz dylemat to 1DX albo nikon ?:mrgreen:
nikon odpada - zmiana systemu, do tego olej na matrycy ;) na 1DX to raczej nie dla mnie ;] Zresztą jak ktoś to już napisał w tym wątku, skoro 1Dx ma ten sam AF to albo mało się go sprzedaje i problem się pojawi i tak z czasem, albo ci co go mają twierdzą że tak ma być - i uznają to za ograniczenie sprzętu. ;]
Ja bym sie na zas nie martwil. Prawdopodobienstwo, ze kupujac i wybierajac dobry egzemplarz trafi sie potem gniot z AF'em jest mysle takie samo (jak nie mniejsze), ze siądzie w nim cos innego podczas uzytkowania z czym serwis rowniez sobie nie bedzie umial poradzic. Wiec jesli ktos zamierza zakupic to body, to niech kupuje i cieszy sie robieniem zdjec a nie zaklada, ze zaraz wszystko walnie - bo to tez absurd ;-)
Jednak nie zmienia to faktu, iz czekamy na pozytywne rozwiazanie usterki naszego Kolegi i trzymamy kciuki 8-)
ps
ja zaryzykowalem. Ciesze sie wspanialym body, uzywam, robie zdjecia i... czekam jeszcze kilka miesiecy aby utwierdzic sie w przekonaniu, ze moj korpus jest wolny od wad :wink:
wrócił. zestaw 5d3 + 35L spędził w serwisie 2 tygodnie, wg. zapewnień Pana z serwisu miał trafiać regularnie i w punkt.
jest regularnie - REGULARNY, DUŻY FRONT FOCUS, nie da sie trafić w punkt, po prostu się nie da.
z dystansu ok 1.5 metra, ostrość na ramieniu, głowa/oczy - poza GO. z ok 3-4 metrów, ostrość 1-1,5 metra przed.
to jest k.... po prostu nieprawdopodobne!!!!!!!!!!!
masakra,moze temu panu z serwisu trafial ale na przyslonie 18 albo cos kolo tego
edit: aparat wrócił z serwisu z ustawieniem microadjust na -8 dla wszystkich obiektywów (????) ma też zachowane moje custom-menu użytkownika.
wyzerowanie przyniosło poprawę na krótkie dystanse, na większe niż 3 metry jest nadal kicha.
od f 2,2 - jako tako.
niby wymieniony został mirror box. ale problem może leżeć np w bagnecie. to problem znany np z ikonów d3, choć szczególnie nie nagłaśniany - po pewnym czasie bagnet się luzował i następowałyu odchyłki w pomiarach AF.
tak czy inaczej - ktoś chętny na 5d3? - można ustawiać się u mnie pod oknem...
--- Kolejny post ---
ten sam obiektyw na 6d - PERFEKCYJNIE. z dowolnego dystansu. nie ma słów. NIE KUPUJCIE TEGO G..NA!!!
Witam.
Śledzę ten wątek od samego początku - bo jeszcze kiedyś myślałem o 5dIII, ale teraz to jest strach kupować, jak pieprz... serwis i ogólnie firma Canon robi takie numery !
Rozumie, że wszystko może się zepsuć, ale jak się tak stanie to usterka powinna zostać naprawiona, albo sprzęt powinien zostać wymieniony na nowy.
A tu można jasno stwierdzić, że serwis robi z Ciebie i wielu innych osób co wysyłały sprzęt do kalibracji (nie tylko 5dIII, ale też obiektywy i inne aparaty) głupków ! I wydaje im się że maja do czynienia z dziećmi, a nie profesjonalistami którzy płaca duże pieniądze za sprzęt który służyć ma im nie do zabawy, ale do pracy zarobkowej !
To jest dla mnie przegięcie na całej linii - a miałem już nadzieję że wreszcie twój aparat zacznie działać tak jak powinien.
Mam nadzieję Adamie, że tego tak nie zostawisz i zrobisz porządną zadymę.
Po twoich i paru innych osób opiniach odnośnie 6d, zwłaszcza w świetle niejednego problemu z 5dIII można stwierdzić, że 5 tys. zł więcej nie warto przepłacać za praktycznie sam AF (który miał być taki świetny, a jednak widać nie jest).
--- Kolejny post ---
Lepiej pojechać z nim do serwisu Canona - zadzwonić do paru TV, wziaść jeszcze kogoś kto nakręci film i rozpierniczyć im tym aparatem szyby czy coś w tym stylu.Cytat:
tak czy inaczej - ktoś chętny na 5d3? - można ustawiać się u mnie pod oknem...
Jestem pewien że ten filmik na YT (dodatkowo z nałożonymi ciekawymi napisami pod adresem Canona) zrobiłby furorę, tak że na pewno nie rozeszło by się to bez echa :)
6d bezbłędnie. po prostu bezbłednie z tym 35L, inaczej może myślałbym, że zwariowałem.
5d3 - ostrość bardzo wyraźnie PRZED. wszystko w świetle żarowym.
Jeśli założysz na FB antyfanpage specjalnie po to założę w końcu konto na twarzoksiążce i będę to wrzucał gdzie się da żeby ludziska to lajkowali.
Mam coraz większą ochotę wspierać swoim portfelem wszystkich niezależnych producentów którym arogancja mózgu jeszcze nie przeżarła.
24-70 pójdzie do tamrona a 35 do sigmy