-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
ale to działa tylko na jpegach? w rawach aberracje dalej wyją (jak jest inaczej to niech mnie ktoś naprostuje), jpegi w niektórych aspektach fotografii są ważne ale chyba większość kupujących takie szkła robi w rawach? chyba że się mylę?
No tak, tak w jpgach. Zdjęcia rodzinne i inne typowo imprezowo-towarzyskie robię w JPGach by móc je od razu zgrać znajomym. Puszka bardzo dobrze je rasuje a usuwanie aberacji jest na plus, a że obniża jakość obrazu... no tak ale ten stopień jest dla mnie akceptowalny. Gwarantuję,że nikt ze sfotografowanych osób nikt tego nie zauważy :D
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Wszystkie inne 50'tki stoją na poziomie 50 1.8. I udowodnijcie mi, że się mylę. Ostrość, aberracje i plastyka są podobne.
Żelek Ty to teoretyk jesteś pierwszej klasy. Kiedyś fotografowałem imprezę integracyjną dużej korporacji, z którą pracowałem przez kilka lat. Impreza w Hotelu Gołębiewskim w Mikołajkach. Czarny parkiet do tańca podświetlony diodami, czarny sufit, ściany tak daleko że w zasadzie nic nie odbijają. Światła laserowei dym od czasu do czasu. I 50tka 1.8 zawiodła na całej linii. Fotografowałem nią ostrząc ręcznie na chybił-trafił wierząc że w końcu muszę cos trafić :oops: Myślisz,że realizując takie zlecenia stać mnie na takie oszczędności w sprzęcie? Przecież jak coś schrzanię (impreza na parkiecie trwa całą noc) nie zatrudnią mnie juz więcej. Na ile można w tym przypadku wycenić sprawny AF?
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Najbardziej potrzebny jest czerwony pasek. :)
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Bo trzeba się paskami obwiesić.
Myślisz,że naprawdę ten pasek jest istotny? Chyba tylko dla zakompleksionych ludzi, którzy dzięki niemu poczują się lepiej, że ich stać na pasek Luxury :)
Biedny chłopiec z patologicznej rodziny będzie marzył o bluzie z wielkim napisem Adidas, Puma czy Lacoste. Pracownik korpo, który rzucił się na koszulkę polo w outlecie najchętniej widziałby na niej ogromną naszywkę z panem na koniu, albo łosiem, ale gość z prawdziwą kasą i klasą będzie miał koszulę no name... dopóki nie zobaczysz ledwo widocznego graweru Hugo Boss na guziku rękawa. Ludzie bez kompleksów nie potrzebują czerwonych pasków by poczuć się lepiej. W zasadzie to one niepotrzebnie informują otoczenie "patrz mam tu coś wartego przynajmniej 2 tysiące złotych". To tak jak z modelem aparatu na pasku. Myślisz,że fajnie jest chodzić z tekstem na szyi "ta puszka kosztuje 11 tysięcy" w przypadku 5D3? Przecież to debilizm. Reklama dla producenta i zagrożenie dla właściciela.
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Przyrost masy między 50 1.8, a 50L jest dużo większy niż między 50L a 50A. Przyrost jakości między 50L a 50 1.8 jest nieznaczny, ale nie przeszkadza to narzekać na masę 50A.
To nie chodzi o przyrost masy bo nikt poza Tobą nie liczy delty tylko o masę bezwzględną :lol: Zapakuj do torby dwie puchy z gripami i nazwami modeli na pasku, pięć szkieł z czerwonym paskiem, dwie lampy, kilka modeli dyfuzora, baterie do puszek zapasowe, baterie do lamp zapasowe, ładowarki do tych baterii, karty pamięci, folie, sprzęt do kalibracji kolorów, statywy na lamp i puszki, filtry, telefon, papiery z danymi co i jak zrealizować jedź na imprezę, noś to ze sobą na plecach przez cały dzień i pilnuj zeby nie zajumali. Może wtedy zrozumiesz,że duża waga ani czerwony pasek nie jest zaletą.
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Powiem tyle. Canon wypuszcza wielkie i drogie szkła. Wszyscy się z nich cieszą. Gdy Canon wypuści podobną 50'tke z paskiem to też będzie radość z tego powodu. Wspomnicie moje słowa.
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Za jakość się płaci wagą.
Hehhehe... to kup kilka szkieł Leiki i zważ sobie tą jakość ;)
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Nie do końca w tym wypadku. Sigma ma ponoć dość słaby pierścień do ustawiania ostrości. W Zeiss trzeba zazwyczaj pokręcić ze 180 stopni nawet i jest płynnie i pewnie. Szkła z AF nigdy nie zapewnią takiego komfortu ostrzenia jak MF.
Kolejna legenda (miałem w rękach cztery sztuki w jednej rzeczywiście chodził z mniejszym oporem), mam ten pierścień przed sobą chodzi podobnie jak w elkach (np. 70-200) czyli jest zupełnie przyjemny, jak to w obiektywach AF jego kąt obrotu jest mniejszy niż w manualnych ale przecież wystarczy kręcić trzy razy wolniej i będzie równie dokładnie ;)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
No tak, tak w jpgach. Zdjęcia rodzinne i inne typowo imprezowo-towarzyskie robię w JPGach by móc je od razu zgrać znajomym. Puszka bardzo dobrze je rasuje a usuwanie aberacji jest na plus, a że obniża jakość obrazu... no tak ale ten stopień jest dla mnie akceptowalny. Gwarantuję,że nikt ze sfotografowanych osób nikt tego nie zauważy :D
w pełni to rozumiem, też w takich przypadkach unikam zbędnej obróbki - pełna zgoda przydaje się.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Wychodzi 50A która bije L na głowę w każdej z tych kategorii i jest złe bo jest zbyt dobre i ma za mało wad optycznych.
Ale właściwie o co chodzi? Przecież jest sporo osób tu, które S50ART kupiły i są zadowolone. Są też takie, którym wystarcza 50/1.4 USM. Jeszcze innym odpowiada to, że 50L jest dość mocno "niedokorygowaną" i drogą 50tką dającą jakby nie patrzeć bardzo ładny obrazek. Czym jesteś tak zirytowany? Tym, że niektórym nie odpowiada minimalizacja laboratoryjnych wad optycznych bo w realnych fotografiach często w ogóle nie przeszkadzają, a może niektórzy nawet je lubią?
Oglądając Barry'ego Lyndona Kubricka nie irytujemy się przecież wadami optycznymi Planara 50/0,7, którego używał. Oglądając klip "Happy" Pharella Williamsa nakręconego anamorficzną 50'tką z lat 70-tych zastanawiamy się czemu nie wzięli współczesnego super skorygowanego szkła? Może właśnie dla bardzo przyjemnego, miękkiego ale wciąż wystarczająco ostrego obrazka, który wady optyczne pewnie ma ale czy one negatywnie rzutują na odbiór?
Nie wiem dokąd to wszystko zmierza ;-)
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Amen: to jest sprawa gustow. Jeden lubi muzyke powazna a inny jak mu nogi smierdza.
Dla jednych to szklo zbyt ciezkie dla innych zbyt ostre a dla jeszcze innych zbyt malo ma wad optycznych.
Ps.
Jesli gdzies nie ma detali to sie ich nie wyczaruje (do pewnego stopnia mozna) - jak jest zbyt wiele to latwo sie ich pozbyc. Moral lepiej miec jak nie miec.
Nie bronie ani nie jestem fanbojem Sigmy, to moje pierwsze szklo Sigmy i narazie innego nie planuje.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Nie wiem kto mówi, że ta Sigma jest optycznie zła:twisted: ptrafiłbym wskazać kogoś, kto uważa, że Canon jako firma i jego szkła od Złego pochodza....:o
Nie mam zamiaru ani gloryfikować ani gromić wad optycznych - niektórych nie cierpię, niektóre toleruję niektóre perwersyjnie lubię. Np. pięciokatne światła z 50/1.8 nawet czasem lubię...nie zawsze, ale często. Wcale niewykluczone, że pewne cechy 50/1.2 można zasymulować albo przez obróbkę albo odpowiednim filtrem (niekoniecznie kiepskim filtrem UV ale może specjalnym zmiękczajacym co psuje korekcję w przyjemny sposób, albo pończocha, albo masłem na przedniej soczewce.:idea:
Sam się przekonałem, że żadnych dodatkowych detali w środku kadru w Sigmie nie ma. (Podobno Sa w Otusie). Jest ostrzej, efekt podobny jak rutynowe wyostrzanie w softwarze, nie żadne cuda, to co się robi w 5 sekund.
A brzegi pewnie maja rzeczywiście więcej detali, ale ja w moim fotografowaniu o brzegi przy f1.4, mówiac krótko, nie dbam. Brzegi kupię sobie zaraz jak tylko pojawi się w sklepie nowy UWA.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
Ile razy coś napisze w tym wątku to żałuję się się odezwałem, sigmy budzą w ludziach jakieś niezdrowe emocje
W tym wątku to akurat strach coś dobrego na Canona powiedzieć ;)
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
http://willchaophotography.com/wp-co.../2014/06/2.jpg
Wyostrz proszę to z 1.2 żeby wyglądało tak ja to z Sigmy. Heh.
1.2 też produkuje wielokąty. :) Aczkolwiek o większej ilości boków niż 5.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Zdziwiłbyś się. No przecież dlatego to mówię, że spróbowałem. I po rutynowym wyostrzeniu wygladało tak jak z Sigmy dokładnie. A Sigmy nie dało się bardziej wyostrzyć, bo pojawiały się paskudne obwódki. Co po prostu świdczy o tym, że projektanci Sigmy osiagnęli to, co zamierzali - wyglada ostro bez wyostrzania. Tylko to było 50/1.4.
Zreszta wrzucę jak będę miał czas.
Moje wnioski o ostrości Sigmy sa bardzo zbieżne ze strona slrgear. Mikrokontrast tak, detale już nie tak bardzo. Z zastrzeżeniem, że testowane na matrycy o ograniczonej rozdzielczości.
Nie zapominajmy, (bo to łatwo zapomnieć :mrgreen:) że Canon 1.2 jest jednak sporo jaśniejszy od Sigmy, z powodu zarówno większego otworu jak i lepszej transmisji. Sigma ma zmierzony otwór geometryczny bliżej 1.5.
W sumie różnica nie tak wiele mniejsza niż między Canonowymi 70-200 f/4 i f/2.8:shock:
A względem wielokatów - niektórzy malarze zacieraja ślady pędzla, żeby wygladało jak fotografia, a niektórzy specjalnie uwypuklaja i wala kupy i grudy farby. Co kto lubi. Zdjęcie robi się obiektywem i nie ma czego się wstydzić;).
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
stdanielo
W tym wątku to akurat strach coś dobrego na Canona powiedzieć ;)
mi osobiście się akurat obrazek z 50L podoba, już ze dwa razy napisałem że nie jestem zdziwiony ze ludzie go kupują, ale tak po prostu nie uważam żeby był warty tyle ile kosztuje, ale z innymi stwierdzeniami w tym wątku to już niekoniecznie się zgadzam ale zawsze można w przyjacielskiej atmosferze wymienić rzeczowe argumenty z oczami jest różnie - jeden nie dostrzega zafarbów dla innego każdy kolor to czerwony, a jeszcze inny nie zobaczy różnicy w kontraście wielkiej jak mount everest, lub będzie twierdził że nudny bokeh jest bokehem nerwowym - tak po prostu jest.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
ale tak po prostu nie uważam żeby był warty tyle ile kosztuje
sprzęt czy usługa zawsze jest tyle warte ile ktoś chce za to zapłacić
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
stdanielo
sprzęt czy usługa zawsze jest tyle warte ile ktoś chce za to zapłacić
to oczywiste, a jak się odejmie cenę naklejki z logo to zostaje niewiele - ja po prostu nie chciałem zapłacić
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Przeczytałem ostatnie 3 strony i nic nie dowiedziałem się na temat użytkowania szkła poza durnymi przepychankami i pustymi frazesami, które pojawiają się co któryś wątek. Takie rzeczy tylko na canon board ...
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
s1nn3r
Przeczytałem ostatnie 3 strony i nic nie dowiedziałem się na temat użytkowania szkła poza durnymi przepychankami i pustymi frazesami, które pojawiają się co któryś wątek. Takie rzeczy tylko na canon board ...
Tak jakby Twój post wnosił coś rzeczowego do tej dyskusji...
BTW A gdzieś bywa inaczej? Tzn nie ma przepychanek?
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Przepychanek nie ma na praktycznie żadnym forum angielsko-języcznym :mrgreen:
Ale i tak najlepszy tekst z ostatnich 3 stron to:
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
pracę pod słońce pewnie łatwo poprawić, dokładając jakiś badziewny filtr UV. Kontrast spadnie i flara się pojawi.
:lol: :lol: :lol:
Nic dodać, nic ująć :)
Z dyskusji wychodzi na to, że:
- zalety optyczne w 50L są zaletami.
- wady optyczne w 50L są zaletami.
- ostrość w Sigma 50 Art jest zbyt ostra
- bokeh w Sigma 50 Art jest zbyt ładny
- praca pod światło w Sigma 50 Art jest bez charakteru (50L lepiej pracuje pod światło, bo ma swój styl na wprowadzenie flar i zanik kontrastu)
- mniejsze CA w S50 Art niż w 50L to żaden atut, bo CA można programowa usuwać, więc po co w ogóle je korygować.
I tak właśnie chyba myślał konstruktor obiektywu 50L, który postanowił nie korygować zbytnio CA, skoro można tę wadę skorygować programowo.
Wpadł zatem na złotą myśl, że zaoszczedzi na rozmiarze i wadze - stosując zwykłe soczewki.
Stworzył 50L, której zaawansowanie technologiczne jest nikłe, ale za to "pełne charakteru wad"
50L
http://www.optyczne.pl/upload2/35186_can_50_12.jpg
S50 Art
http://www.optyczne.pl/upload2/110349_mini_s50bud.jpg
Nie rozumiem że ktoś jeszcze się zastanawia czy kupić 50L czy S50 Art.
Brać 50L póki ta perła w koronie jest nadal produkowana i dostępna! ;)
Zobaczycie, że za jakieś dwadzieścia lat 50L ze wszystkimi jego wadami będzie owiany taką samą mitologią jak wszelki złom RTV produkcji rodzimej, produkowany w latach PRL'u.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Pojawił się test tego obiektywu dla FF na photozone (dla apsc wisiał już kilka dni)
Sigma 50mm f/1.4 DG HSM | A ("Art") - Full Format Review / Lens Test Report - Analysis
jeśli ktoś chce sobie porównać twarde dane z konkurencją to uprzejmie zamieszczam linka, polecam szczególnie tabelki z rozdzielczością i aberracją chromatyczną
Canon EF 50mm f/1.2 USM L (full format) - Review / Test Report - Analysis
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
Przepychanek nie ma na praktycznie żadnym forum angielsko-języcznym :mrgreen:
Ale i tak najlepszy tekst z ostatnich 3 stron to:
:lol: :lol: :lol:
Nic dodać, nic ująć :)
Z dyskusji wychodzi na to, że:
- zalety optyczne w 50L są zaletami.
- wady optyczne w 50L są zaletami.
- ostrość w Sigma 50 Art jest zbyt ostra
- bokeh w Sigma 50 Art jest zbyt ładny
- praca pod światło w Sigma 50 Art jest bez charakteru (50L lepiej pracuje pod światło, bo ma swój styl na wprowadzenie flar i zanik kontrastu)
- mniejsze CA w S50 Art niż w 50L to żaden atut, bo CA można programowa usuwać, więc po co w ogóle je korygować.
I tak właśnie chyba myślał konstruktor obiektywu 50L, który postanowił nie korygować zbytnio CA, skoro można tę wadę skorygować programowo.
Wpadł zatem na złotą myśl, że zaoszczedzi na rozmiarze i wadze - stosując zwykłe soczewki.
Stworzył 50L, której zaawansowanie technologiczne jest nikłe, ale za to "pełne charakteru wad"
50L
http://www.optyczne.pl/upload2/35186_can_50_12.jpg
S50 Art
http://www.optyczne.pl/upload2/110349_mini_s50bud.jpg
Nie rozumiem że ktoś jeszcze się zastanawia czy kupić 50L czy S50 Art.
Brać 50L póki ta perła w koronie jest nadal produkowana i dostępna! ;)
Zobaczycie, że za jakieś dwadzieścia lat 50L ze wszystkimi jego wadami będzie owiany taką samą mitologią jak wszelki złom RTV produkcji rodzimej, produkowany w latach PRL'u.
Nic dodać nic ująć,...
Tylko wklejać Twój post pod ew. wojenkami S35 vs. 35L - bo sprawa ma się tak samo..
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Kupiłem to szkło. Więcej się dowiem jak sam postrzelam niż czytając Wasze przekomarzania :). Sprzedawca powiedział abym wyszedł na zewnątrz bo w sklepie nie ma warunków do testowania. Ja mu na to aby pogasił wszystkie światła w sklepie :). Jedyne czego się obawiam to AF na ciemnej sali weselnej. W środę miałem podpięte 50L, a w sobotę przetestuje swój nowy nabytek. Szkło wydaje się być cholernie ostre. Mam nadzieję, że poza wszelkimi technicznymi parametrami, które niszczą Canona, twórcom Sigmy udało się przemycić trochę magii.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Mam nadzieję, że poza wszelkimi technicznymi parametrami, które niszczą Canona, twórcom Sigmy udało się przemycić trochę magii.
Magia wychodzi na to, że to wady optyczne:
- nieskorygowana aberracja sferyczna zaniżająca rozdzielczość obiektywu
- nieskorygowane aberracje podłużne i poprzeczne (aczkolwiek nie wiem co w tych zielonych i fioletowych obwódkach jest magicznego, ale ludzie je ubóstwiają)
- słabe powłoki antyrefleksyjne powodujące powstanie flar i zmniejszenie kontrastu w pracy pod światło
- kanciasta przysłona dająca wielokąty
- winieta która powoduje nie tylko ściemnienie ku zewnętrzu, ale także efekt swirlującego bokeh
- i sam rozedrgany bokeh, który jest wadą w S35A, ale zaletą w 50L.
Więc nie wiem czy jest się z czego cieszyć, że Sigma zawiera trochę magii. Bez wątpienia musi, bo nie da się wyprodukować idealnego szkła. :)
Mam nadzieję, że AF da radę.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
-
Cytat:
Zamieszczone przez
s1nn3r
Mam nadzieję, że poza wszelkimi technicznymi parametrami, które niszczą Canona, twórcom Sigmy udało się przemycić trochę magii i.
Tylko jesli stal na polce przy canonie [emoji6]
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
S1nn3r: 50mm dosyć fajnie sprawdza się podczas przysięgi - jak to nie będzie wadziło w Twoim workflow, to możesz zrobić przysięgę na pięćdziesiątcce właśnie (a później opisać wrażenia)
Powiedziałbym, że 50mm przy dokumentacji przysięgi imho sprawdza się lepiej niż 35mm.
Ale i tak całościowo do repo wolę 35mm niż 50mm
Za to do modelingu 50mm to full wypas :)
Dlatego mam na celowniku S50 Art i pewnie ją zanabędę, gdy z ceny zdejmą podatek od nowości :D
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
BeatX mam podobne odczucia - 50 jest fajna do przysięgi bo 85 to już mocny zoom, a 35mm jakoś tak zbyt nachalnie blisko. W tym akurat momencie. A tak to też wolę 35mm do reportażu.
Do fashionów 50mm jest idealne, lekko dynamiczne ale z klasą, do klasycznych portretów (nie mówię o główkach a o stylu) już nie do końca.
Odnośnie tej Sigmy to po testach porównawczych bok-w-bok, Sigma daje chyba delikatnie ładniejszy obrazek od 50L:
ostry, nie tak aberrujący, rozmycie tła bardziej kremowe (w 50L jest dość chaotyczne, do tego ta aberracja i lekko miękki obrazek).
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Magia wychodzi na to, że to wady optyczne:
- kanciasta przysłona dająca wielokąty
Jak to ekipa od "skrzynki pocztowej" ujęła w teście Sigmy 35/1.4? (wiem, wiem że to temat o 50/1.4)
Test Sigma A 35 mm f/1.4 DG HSM - Koma, astygmatyzm i bokeh - Test obiektywu - Optyczne.pl
Cyt.
"To, co niepokoi to fakt, że nawet po mocnym przymknięciu obiektywu, w rogu kadru nadal obserwujemy mocne zniekształcenie krążka. Jak powinny wyglądać krążki w tego typu sprzęcie, możemy się przekonać zerkając do odpowiedniego rozdziału naszego testu obiektywu Zeiss Distagon T* 35 mm f/1.4 ZF.2."
Czyli Zeiss z wielokątami jest cacy ;) ma magię...
Ja akurat wolę gładki niż kanciasty, szkoda tylko że w rogach trochę się w Sigmie rozjeżdża, (w S 50 1.4 już jest tego problemu nie ma) ale mi akurat ani razu zleceniodawca nie zwrócił na na to uwagi, a tym bardziej mi to nie wadzi...; kadr, światło, ostrość na temacie, brak monstrualnej CA,.. to są rzeczy najważniejsze... porównywanie kółeczek w nieostrościach zalatuje trochę pedentyzmem, no może wyłączając wybitnie paskudny bokeh jaki to potrafią produkować niektóre szkła, to w tedy w portrecie czy akcie może być problem...
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Wielokąty związane są zarówno z kształtem przysłony jak i z winietą. Swirl to właśnie ścięcie tych okręgów w nieostrościach. Bliżej środka mamy wielokąty związane z niekolistą przysłoną. W 50 1.0 L były to nawet piły tarczowe. Dopiero magia.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
Ernest_DLRS
Do fashionów 50mm jest idealne, lekko dynamiczne ale z klasą, do klasycznych portretów (nie mówię o główkach a o stylu) już nie do końca.
True, true, true :)
Najładniejsze zdjęcia fashion/beauty jakie widziałem robione były właśnie pięćdziesiątką.
Przykład:
RadosĹaw W. (laserini) - fotograf WaĹbrzych, portfolio, zdjęcia - maxmodels.pl
Zdjęcia tego gościa, to w zasadzie w większości 50/1.4 @ FF
Ja wymiękam ;)
Z mojego doświadczenia i obserwacji wynika jasno, że im mniejszy staż w foceniu modelek - tym większą ogniskową się wybiera (a w ogóle zaczyna od zoom'ów)
Teleobiektywami łatwo się foci modelki, bo łatwo zapanować nad tłem.
Ale tele daje stosunkowo płaski obrazek przy 50mm - nie ma tego efektu "3D", tej łagodnej perspektywy z jak to fajnie określiłeś - z klasą i lekką dynamiką :)
Ja od dawna czaję się na stałkę 50mm i jak dotąd przerobiłem C50/1.8 C50/1.4 50L, trochę nikkor 50/1.4 (stara wersja) i jakieś manualne, sowieckie 50 mm
Każdy z nich miał na tyle wad, że nie został u mnie w torbie.
Sigma 50/1.4 Art ma wszystko, ale to dosłownie wszystko co potrzeba, żeby dać perfekcyjne narzędzie do fotografii typu fashion/glamour/beauty.
Jest pozbawiona jakichkolwiek wad optycznych, do wydruków 60x90cm albo i więcej.
Jest śmiesznie tania jak na swoje osiągi (w kontraście do 50L, który jest śmiesznie drogi do osiągów jakie oferuje)
Celność AF z tego co wyczytałem jest aż nadto wystarczająca do pracy w plenerze.
Chciałbym zwrócić uwagę, że 50/1.4 to nie jest obiektyw dedykowany do reporterki, jak tu wiele osób próbuje na siłę używać stałek 50/1.4 do zastosowań typowo reporterskich.
To, że da się nimi (stałkami 50mm) robić repo - nie dowodzi niczego.
Można używać 200/2.0 do portretu
można używać 135/2.0 z doczepionym konwerterem do fotografii ptaków/zwierząt/samolotów
Można używać CZ 100/2.0 do krajobrazów
Można używać 85/1.4 do sportu
Można używać 50/1.4 do repo
Można używać 35/1.4 do makro
Można używać 24/1.4 do architektury
Można używać 17-40/4.0 jako spacer-zoom
Można używać fisheye jako UWA (po prostowaniu w PS)
Wszystko można..
.. tylko po co? Skoro o wiele lepsze efekty uzyska się przy pomocy dedykowanych instrumentów :evil:
Sigma 50/1.4 Art w rękach zdolnego fotografa będzie generować mnóstwo genialnych zdjęć.
Jestem tego pewien, skoro już 20-to letnie konstrukcje /obiektywów/ dały światu masę wspaniałych fotografii, to co dopiero nowoczesne matryce i obiektywy, które wyciskają z tych matryc to co najlepsze :)
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Która 50 jest do streeta?
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Sam sobie odpowiesz, gdy przejdziesz się po mieście z jakąś stałką 35mm ;)
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Sam sobie odpowiesz, gdy przejdziesz się po mieście z jakąś stałką 35mm
Sam nie wiem. 50 jest dla mnie częściej za szeroko niż za krótko. Generalnie 50 pozwala zachować ten pewien dystans. Do repo ślubnego gdzie wszyscy sobie życzą obecności fotografa wierzę, że 35 mm będzie lepsze.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
To nie chodzi o obecność. Dobry foto ślubny jest "nieodczuwalny", nawet z podpiętym 35 czy 24mm... Inna ogniskowa to inny odbiór zdjęcia, inny efekt końcowy.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Przysięgę akurat zrobiłem standardowo 35+85 detal. Ale Sigma 50 A dała radę na przygotowaniach i na sali podczas tańców. Najbardziej tańce lubię focić ogniskową 85 bo wtedy ludzie nawet nie wiedzą, że są na celowniku. Ale jak jest ciasno to trzeba coś szerszego, przy @35 musiałem dużo cropować bo nie lubiłem "siedzieć" na parze, więc @50 jest idealna. Szybka i ostra tak samo jak C50L.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Z lektury komentarzy do postów:
LensRentals.com - Yet Another Sigma 50mm Art Post
LensRentals.com - Sigma Optimization Pro and USB Dock
Wynika iż raczej NIE NALEŻY polecać tego obiektywu nikomu posiadającemu modele aparatów Canon 1DX, 5DMIII oraz Nikon D800 i używających ich jako swojego narzędzia pracy zarobkowej, z racji problemów z regulacją na linii obiektyw-body oraz pracy na skrajnych punktach AF.
"And it looks like Sigma can’t utilize the cross type of far right and far left and simply uses cross type in the center instead of double cross type sensors of 1dx and 5d mark 3 auto focus system"
Także lepiej trzymać się oryginalnych obiektywów systemowych przy używaniu korpusów o których wspomniałem, bo jak na razie to chyba tylko 6D możliwie najlepiej współpracuje z tą Sigmą ale nie twierdzę że w 100% idealnie.
Kupiłem sobie tę Sigmę bo już mnie wkurzał klekoczący Canon EF 50mm f/1.4 USM a przy okazji chciałem uzyskać na tej ogniskowej taki obrazek jaki otrzymuję na Canon EF 135mm f/2L USM, zwłaszcza na przysłonie f/8. Może dziwne założenie ale każdemu według potrzeb. Czy "operacja się udała"? Nie jestem do końca przekonany ale wydaje mi się że nie powinienem zbytnio narzekać.
Męczyłem ten obiektyw przez kilka dni czego wynikiem zebrało się sporo materiału na mały teścik w naszych polskich warunkach.
https://onedrive.live.com/?cid=1BA0B...6B2FDE9DC9!362
Większość zdjęć to RAW Adobe RGB -> LR 5.5 (bez korekcji profilu obiektywu) -> JPG sRGB. Jest też trochę JPG Adobe RGB prosto z aparatu. Pojedyncze RAWy przy najmniejszym f. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane z nakręconym filtrem Marumi UV WPC (Water Proof Coat) i założoną osłoną przeciwsłoneczną.
Jeżeli ktoś uważa że można by coś poprawić jeżeli chodzi o ostrość to niech pokaże gdzie, może spróbuję to za jakiś czas skorygować. Wszystkie zdjęcia testowe są zrobione bez żadnej korekty AF w aparacie czy za pomocą SIGMA USB DOCK.
W albumach z tą figurką sternika pokazałem co się dzieje jak wybierzemy dwie różne opcje celowania i jak jest wtedy parkowany obiektyw. Taka mała (wręcz śladowa) różnica na podziałce z odległościami a taka duża na zdjęciach "na wejściu" (f1.4) prawda? Dziwna sprawa ale może ten typ tak ma? Wychodzi na to że jeśli chce się mieć trafione w punkt zdjęcie z bardzo bliskiej odległości przy bardzo małym f to trzeba użyć wizjera optycznego.
DOCK... Od użycia DOCK zaczynałem (bo to taka nowość, zrobię sobie wszystko idealnie, będzie super ostro itp. itd.), ale chyba użyłem złej metodologii (o czym się dopiero później dowiedziałem) a co za tym idzie za bardzo mi się wszystko rozjechało i... powróciłem do ustawień fabrycznych czyli wszystko na 0. Sposób ustawiania ostrości w SIGMA Optimization Pro czyli oprogramowaniu do DOCK jest moim zdaniem kiepski. Możesz spróbować ustawić sobie wszystko super ostro dla f1.4 ale tylko dla wybranych odległości "w punkt". "W punkt" czyli tylko w dokładnie jednym punkcie, np. na kropce w 1.5 (podziałka na obiektywie, metry). Poza tą kropką już nie będzie super ostro, to nie jest tak fajnie jak to sobie SIGMA w oprogramowaniu założyła (chodzi mi o sposób prezentacji na ekranie, tutaj przykład) że cały zadany zakres będzie ostry, niestety to tak nie działa. Więc może lepiej nie grzebać i zostawić to wszystko tak żeby nie było super ostro ale "po równo" w całym zakresie jeżeli chodzi o odległości? Zawsze przecież można spróbować podbić f i problem powinien zniknąć prawda?
Tak poza tym to podoba mi się obudowa która nie cieszy oczu złodzieja. Gdyby dodatkowo zakleić na korpusie aparatu loga to nikt by kompletnie nie wiedział czym robimy zdjęcia. Mocowanie osłony przeciwsłonecznej również, chociaż odniosłem wrażenie iż osłona strasznie szybko się nagrzewa kiedy bardzo mocno grzeje słońce (na pewno szybciej niż te od Canona). Praca AF również mi się podoba, jak na razie jest cichy i szybki. Nie zauważyłem u siebie problemów ze skrajnymi punktami AF (czyli wszystkimi poza centralnym) - przy sztucznym świetle (sufit, dwie żarówki energooszczędne) z odległości ok. 60 cm przy f1.4 wszystkie strzały trafiły w zadany punkt.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
mkamelg
odniosłem wrażenie iż osłona strasznie szybko się nagrzewa kiedy bardzo mocno grzeje słońce (na pewno szybciej niż te od Canona)
Ciepło przechodzi na matryce i zwiększa szumy? :mrgreen:
Mam takie pytanie, czy robił ktoś tym szkłem normalne zdjęcia? :roll:
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
mkamelg
DOCK... Od użycia DOCK zaczynałem (bo to taka nowość, zrobię sobie wszystko idealnie, będzie super ostro itp. itd.), ale chyba użyłem złej metodologii (o czym się dopiero później dowiedziałem) a co za tym idzie za bardzo mi się wszystko rozjechało i... powróciłem do ustawień fabrycznych czyli wszystko na 0. Sposób ustawiania ostrości w SIGMA Optimization Pro czyli oprogramowaniu do DOCK jest moim zdaniem kiepski. Możesz spróbować ustawić sobie wszystko super ostro dla f1.4 ale tylko dla wybranych odległości "w punkt". "W punkt" czyli tylko w dokładnie jednym punkcie, np. na kropce w 1.5 (podziałka na obiektywie, metry). Poza tą kropką już nie będzie super ostro, to nie jest tak fajnie jak to sobie SIGMA w oprogramowaniu założyła (chodzi mi o sposób prezentacji na ekranie,
tutaj przykład) że cały zadany zakres będzie ostry, niestety to tak nie działa. Więc może lepiej nie grzebać i zostawić to wszystko tak żeby nie było super ostro ale "po równo" w całym zakresie jeżeli chodzi o odległości? Zawsze przecież można spróbować podbić f i problem powinien zniknąć prawda?
Jeśli chodzi o prace DOCKA to należałoby to gdzieś potwierdzić z moich obserwacji (ale nie chciało mi się doktoryzować z pracy docka) wynika że jest pewien wpływ ustawienia korekcji na sąsiadujące przedziały co sugerowałoby że jednak twórca nie był całkowitym idiotą i dał tam jakąś krzywą interpolującą odchyłkę pomiędzy punktami (lub kilka prostych w ostateczności), ale oczywiście wszystko jest możliwe - kompetencja inżynierów jest porażająca w dzisiejszych czasach.
Cytat:
Zamieszczone przez
Fotopstryczek
:mrgreen:
Mam takie pytanie, czy robił ktoś tym szkłem normalne zdjęcia? :roll:
przecież nie po to kupujesz taki obiektyw żeby robić normalne zdjęcia, jak chcesz robić normalne zdjęcia to kupujesz fantastycznego plastika 50 1.8 i robisz normalne zdjęcia :mrgreen:
robię nim zdjęcia i micha mi się cieszy za każdym razem jak je oglądam :mrgreen:
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
mkamelg
odniosłem wrażenie iż osłona strasznie szybko się nagrzewa kiedy bardzo mocno grzeje słońce (na pewno szybciej niż te od Canona)
Hmm czyżby czarny kolor czarnemu był nierówny? ;) a może szkopuł tkwi w futerku, którym C wyściela wnętrze tulipanów :lol:
Swojego czasu była na forum debata odnośnie białego koloru luf - padło stwierdzenie że po to aby się nie nagrzewały na słońcu, zastanawia mnie jednak kwestia puszek, taki 1D to jednak też się nagrzewa ;) bo powierzchnia spora,... jakoś konsekwencji tutaj brak... nieźle by wyglądał taki biały 1DX - wielbiciele ajfonów, maków itd... byli by wniebowzięci :o
Cytat:
Zamieszczone przez
mkamelg
Tak poza tym to podoba mi się obudowa która nie cieszy oczu złodzieja. Gdyby dodatkowo zakleić na korpusie aparatu loga to nikt by kompletnie nie wiedział czym robimy zdjęcia.
Mi też się to widzi, tzn, dokładnie brak czerwieni na szkle (mówię konkretnie o S 35/1.4, obudowa w sumie taka sama), dodatkowo zamieniłem oryginalny pasek body na zupełnie czarny i jest gitara. W repo to ważne aby zbytnio nie rzucać się w oczy.
Zaklejanie loga w obecnych czasach nie ma sensu, złodziej nie głupi, w dobie internetu każdy wie praktycznie wszystko o wszystkim...
Chodzi bardziej nieraz o wtopienie się w tłum niż strach przed jumą,... a nic tak nie skupia uwagi jak czerwona choinka szczególnie z białym szkłem i "kwadratowym" aparatem czyt. 1D, lub gripy - imitatory w/w jak ja to mówię...
Nie chodzi nawet już o samo repo,... nawet prywatnie w jakimś luźnym plenerze czy wycieczce komfort lepszy...
Sprawa ma się diametralnie inaczej przy ślubniakach, tam czerwień i biel to czasem gwarant wyższego wynagrodzenia, przy jednoczesnej większej satysfakcji klienta... :lol:
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
PoulN
Sprawa ma się diametralnie inaczej przy ślubniakach, tam czerwień i biel to czasem gwarant wyższego wynagrodzenia, przy jednoczesnej większej satysfakcji klienta... :lol:
Napisałeś to pewnie z pewną ironią i myślę, że do tego trzeba tak podejść. Moi klienci których do tej pory miałem nigdy nie przywiązywali uwagi do tego czym pstrykam a tym bardziej jak ten sprzęt wygląda, czy jest biały, czarny czy sraczkowaty. Dla nich wystarczy to co im pokazuje na prezentacjach moich prac.
A tak ogólnie to też lubię design nowych Sigm. Z jednej strony elegancki i z drugiej nie rzucający się właśnie w oczy.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
W normalnym pstrykaniu na ulicy, wycieczkach z rodziną, czerwone paski się zakleja. Na śluby, koncerty, etc, się odkleja, wiadomo o co chodzi - większe poważanie, przepustka, zazdrość wśród tych co zaczynają swoje przygody itd. Z sigmami jest trochę ten problem, braku paska, na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
szwayko
........ na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
Czyli tutaj jest kwestia tylko i wyłącznie połechtania własnego ego i dowartościowania się, snobistyczne ale jest a co tam.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
szwayko
W normalnym pstrykaniu na ulicy, wycieczkach z rodziną, czerwone paski się zakleja. Na śluby, koncerty, etc, się odkleja, wiadomo o co chodzi - większe poważanie, przepustka, zazdrość wśród tych co zaczynają swoje przygody itd. Z sigmami jest trochę ten problem, braku paska, na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
widziałem fajne zdjęcie sigmy z czerwoną gumką recepturką :mrgreen:
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
widziałem fajne zdjęcie sigmy z czerwoną gumką recepturką
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
5pirit
Napisałeś to pewnie z pewną ironią i myślę, że do tego trzeba tak podejść.
tak właśnie ;) choć poważnie słyszałem wypowiedzi że czasem "to pomaga" ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
szwayko
W normalnym pstrykaniu na ulicy, wycieczkach z rodziną, czerwone paski się zakleja. Na śluby, koncerty, etc, się odkleja, wiadomo o co chodzi - większe poważanie, przepustka, zazdrość wśród tych co zaczynają swoje przygody itd. Z sigmami jest trochę ten problem, braku paska, na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
Eeee, np na zwykłych wycieczkach to trochę przesada się tak maskować myślę, natomiast na poważniejszych imprezach czy koncertach wejście na backstage i tak wiąże się z akredytacją - czerwony, zielony czy jakikolwiek inny pasek nie ma nic do rzeczy, z kolei przy mniej nazwijmy to ważnych wydarzeniach to już wsio ryba co się ma i jaki kolor i tak można wleź wszędzie...
Jeśli chodzi o "zwykłego cześka" czy "wujka z kitem" - to napisze jak kolega wyżej z tym że obieram to zupełnie jako ironię, za motyw zazdrości może przemilczę w ogóle....
Ehhhh, niedługo obecność małpki w body będzie szufladkowało jako "pstrykacza" ;) biedni Ci z żółtego obozu, będą musieli zaklejać czarną taśmą na Dxxx :o
(choć znam takich kanonierów co zaklejali aby im nie wyskakiwała przypadkowo przy pionowym chwycie)
Patent z czerwoną recepturką też kiedyś widziałem ;)
Sytuacja,...
- Nie może Pan wejść na imprezę, nie wygląda Pan profesjonalnie...
- Rozumiem...
tył zwrot gumka na instrument,...
- Czy teraz mogę?
- Proszę bardzo,
Ale mi się humor poprawił... :lol:
Sry za OT znów.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
gumka recepturka - proste tanie i efektywne
http://photography-on-the.net/forum/...371239&page=24
post #352
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Hahaha, wygląda poważniej niż oryginał :):) inne widziałem,... qrcze u mnie na S 35/1.4 tak łatwo się nie da, choć cieńsza powinna spasować :)
https://www.google.pl/search?q=sigma...%3B1600%3B1067
tyle że z foto jakościowo coś kupa... naleśnik nalepszy :)
a tu już bez żartów...
http://petapixel.com/2012/02/09/how-...anon-kit-lens/
no i całkiem serio ordżi Sigma z czerwonym, tak, tak jest taka
https://www.google.pl/search?q=Sigma...ml%3B600%3B800
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
PoulN
to zdecydowanie najlepsze, jutro idę szukać czerwonej gumki recepturki :mrgreen:
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
Fotopstryczek
Mam takie pytanie, czy robił ktoś tym szkłem normalne zdjęcia? :roll:
http://1drv.ms/1sx2UZX
Nie wiem czy to się wpisuje w Twoje wyobrażenie co do normalności zdjęć. Są to moje zdjęcia prosto z aparatu w formacie RAW (a dokładniej MRAW) w przestrzeni kolorów Adobe RGB.
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
no to problem normalnych zdjęć mamy rozwiązany :mrgreen:
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Mógłby ktoś zrobić kilka ujęć pod światło?
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Ja dodam do prośby BeatXa (antyfana 50L, co miał go uszkodzonego i nie potrafił znaleźć radości i dodatkowej wartości wśród zrobionych nim zdjęć) prośbę dodatkową. Czy jegomość mający tę Sigmę na stanie, z celem by zarabiała i była lepsza od standardu 50mm czuje się na siłach by opublikować kilka strzałów pod światło, najlepiej pod koniec długiego dnia jaki mamy teraz w lipcu/czerwcu i kiedy najczęściej robimy sesję portretowe lub ślubne... Czy ów posiadacz Sigmy 50 Art może pokazać jej pracę pod światło w warunkach trudnych np. na łódce na wodzie lub w innej wymagającej scenerii? Bardzo proszę, bez wstydu - jeden, dwa strzały przykładowe jako wstęp do dyskusji. Tak byśmy mogli przejść do konkretów? Ja chcę kupić tą Sigmę. Proszę pokażcie, że daje radę na tym wymagającym polu
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Może łatwiej będzie jak podrzucisz kilka linków do przykładowych kadrów o jakie Ci chodzi
-
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!