Dzięki za odpowiedzi - Fotografia cyfrowa dołożona do koszyka z Mroczkiem.
Wersja do druku
Dzięki za odpowiedzi - Fotografia cyfrowa dołożona do koszyka z Mroczkiem.
a ja mam pytanie co polecicie jakiemuś niekumaczowi (czy. ja) na początek zabawy z lustrzanką, szukam książki z której wyciągnę kilka informacji także o aspektach technicznych typu co to jest ISO i jak się go używa, co to jest czas otwarcia migawki i jak się go używa, dodam że chciałbym się zając fotografią sportu i przyrody.
Chyba znowu padnie na Petersona..;) "Czas naświetlania" i "Ekspozycja" (oba "bez tajemnic":grin:). Tzn W zasadzie w wielu książkach o tym piszą, bo podstawami zaczyna się w zasadzie każdą książkę, ale Peterson potrafi to ładnie zobrazować. IMHO można tez poszukać coś z serii NG (cała świetna) Jest np taka ksiązka, chyba "Lustrzanki cyfrowe" Freemana; cała niebieska z wielkim aparatem na środku..:grin: O Kelby'ego mozna się pokusić.. Generalnie, cokolwiek nie wybierzesz, słusznie uczynisz..:-)
Pozdrawiam
PS: Ma ktoś tą książkę "Mistrzowska edycja zdjęć PS CS3" Eveninga? Ja kupiłem, ale jak narazie nie ogarniam..:rolleyes: po części może zrobiłem tak dlatego, że w przeliczeniu ilość stron/wydane fundusze okazały się to stosunkowo niewielkie pieniądze..:-)
1. Ben Long Fotografia cyfrowa. Pozycja dobra jeśli uczysz się fotografii i szukasz znaczenia konkretnych haseł. Coś jakby encyklopedia dla początkującego fotografa.
2. Scott Kelby Sekrety mistrza fotografii cyfrowej. 195 ujęć Scotta Kelby'ego. Nauka fotografii bez przeładowania wiedzą. Tak po amerykańsku. ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie zapominaj o załączonym DVD. :-D
Ja ostatnio jestem pod ogromnym wrażeniem tego wydawnictwa:
Blue Fier Kompozycja. Warsztaty fotograficzne.
Polecam tę książkę nawet osobom, które nie zajmują się fotografią (czynnie i biernie :-D) Dlaczego? Bo poza tym, że zawarta w niej wiedza jest łatwo przyswajalna, to po porostu dobrze się to czyta. :-D
Peterson "Ekspozycja bez tajemnic", potem "Czas naświetlania bez tajemnic" i na końcu "Kreatywna fotografia". Przed lekturą "Ekspozycji" moja wiedza o fotografii była taka, że nie mogłam zapamiętać, że przysłona 5,6 wpuszcza więcej światła niż 11. Dzisiaj połowę zdjęć robię na pełnym manualu.
Ja kupiłam ostatnio "Okiem fotografa" Michael Freeman jestem w trakcie czytanioa i polecam gorąco, ksiażka ukazująca fotografię z innej strony, nie tylko same techniczne aspekty ale przee wszystkim kompozycja, kadry, światło, kolory. Równiez dopiero zaczynam przygode z fotografią i ksiązka mi sie bardzo podoba.
Ale mam równie,z pytanie chciałabym kupić jakąś dobra pozycje nt obróbki zdjęć. Narazie robie wszystko na czuja a chciałabym mieć takie kompendium wiedzy, dzięki ktoremu moje zdjęćia będa mogly byc poprawnie obrobione. Zastanawiam się nad "Mistzowsta edycja zdjęć Phosothop CS3 la fotografów" albo "7 punktów" Scota Kellby'ego ta druga wydaje mi sie prośniej byc pisana i latwiej, pierwsza tylko widziałam nie mialam okazi przeglądnać - będę wdzięczna za pomoc. Chyba że warto zainteresowac sie jeszcze czymsc innym?
A ja polecam te linki:
http://www.poradnik.imagecenter.com.pl/
http://www.horazy.republika.pl/2.htm
I chyba najciekawszy z nich :
http://www.szerokikadr.pl/poradnik/
Dla zaczynających przygodę z foto chyba w zupełności wystarczą
John G. Morris "Zdobyć zdjęcie. Moja historia fotografii prasowej"
Każdy kto szuka emocji jak w "Reporterze wojennym" Chauvela będzie zawiedziony. Książka jest miejscami nudna jak flaki z olejem. Tym gorzej, gdyż jest to obowiązkowa lektura dla każdego zainteresowanego tematem. Już okładka wzbudza apetyt: znana fotografia Netchweya robiącego zdjęcie murzynowi z kałaszem. Z książki można dowiedzieć się naprawdę interesujących rzeczy, np. historii spaprznych fotografii Capy z D-day. Albo można zobaczyć Hemingwaya z hmm.... mniej znanej strony ;)
Jeszecze raz powtórzę jeśli ktoś nie zrozumiał. Jeśli interesujesz się fotografią prasową musisz mieć tą książkę!
PS: Wiem że było, ale kawałek recenzji jeszcze nikomu nie zaszkodził.
PS2: Arturo Perez-Reverte "Terytorium Komanczów". Trochę nie w temacie, ani o fotografii, ani nawet nie dokument. Jedyne co jest zgodne z tematem wątku, to fakt, że to książka. ;) Ale opwiada o poczynaniach hiszkańskiej ekipy telewizyjnej na wojnie w Jugosławii i ma w swoim klimacie coś takiego co każe mi polecić ją delikatnie w tym wątku.
PS3: Przeczytałem "Okiem Fotografa" Freemana i odczuwam pewien niedosyt (Tak, wiem. Przeczytaj jeszcze raz!). Szukam więc czegoś traktującego o kompozycji, niekoniecznie z punktu widzenia fotografii. O malarstwie też chyba się nada. Może mi ktoś coś polecić?
:shock:
No to ja już nie wiem co można Ci innego polecić..:-) Ta ksiązka jest cała wypchana kompozycją i to w szerszy i głębszy sposób niż inne tego typu pozycje..
W książkach o kompozycji w malarstwie powiedzą/napiszą Ci dokładnie to samo, te dwie dziedziny sztuki rządza się bardzo podobnymi zasadami.
Btw, dlaczego czujesz niedosyt?;-) Czyżbys spodziewał się doszukać informacji, której tam nie było?
Pozdrawiam
PS: Jak gdzieś w swojej podręcznej bibliotece znajdę coś ciekawego, to dam Ci cynk:wink:
Prawde mówiąc nie przemawia do mnie twórczość Freemana. Czytam sobie, o jakiejś zasadzie popartej przykładem który mi się nie zabardzo podoba. Zresztą sam nie wim dokładnie. Po prostu szukam innych punktów widzenia.
PS: Wie ktoś kiedy będzie słońce? Chętnie bym zdjęcia porobił...
Chcialbym się dowiedziec odnosnie dwóch ksiazek, moze ktos czytał?
John Freeman - Fotografia: Nowy, Wyczerpujący poradnik..
Leonard Karpiłowski - Światła i Cienie w fotografii
Warto którąś nabyć?
Karipłowskiego nie widziałam, ale wczoraj oglądałam Freemana - wydawała mi się wcale dorzeczna, ale wtórna (chyba, że to pozostałe były wtórne wobec niej). Gdybym nie miała innych książek, pewnie bym się nią zainteresowała.
pare razy padlo nazwisko Mroczek, czy chodzi o ta ksiazke "O Fotografowaniu - Andrzej Mroczek" ?
"Książka o fotografowaniu" Andrzej Mroczek
dzieki
Witam,
Noszę się z zamiarem zakupu jakiejś pomocy naukowej :)
Jakie są opinie (jeśli w ogóle są) na temat książki bardzo popularnej na zachodzie Wedding Photography: Art, Business and Style (Steve Sint) w porównaniu do np. Master's Guide to Wedding Photography: Capturing Unforgettable Moments and Lasting Impressions (Marcus Bell) jakże cenionej na tym forum?
Pozdrawiam
Jak by ktoś chciał zakupić jakąś książkę w Helionie to podaję kod który upoważni do 10zł zniżki:
4823BD-5D4E82-H
Ważne na pierwsze 100 zamówień więc spieszyć się !!!
Siema wszystkim forumowiczom,
Kilka razy przewinelo sie tutaj nazwisko pana Mroczki i jego "Ksiazka o fotografowaniu", jak rowniez "Praktyczny kurs fotografii" - Łukasz Gaweł.
Nosze sie z zamiarem zakupu konkretnej, pisanej pomocy naukowej, w zwiazku z tym czy podane wczesniej pozycje warte sa zachodu, ewentualnie cos innego, od czego warto zaczac.
Dodam tylko, ze jestem poczatkujacym adeptem fotografii.
z gory dzieki za pomoc:grin:
Ja polecam książki Scotta Kelby'ego. W salonach EMPiK znajdują się niektóre książki. Najbardziej polecam "Sekrety mistrza fotografii cyfrowej. 195 ujęć Scotta Kelby'ego", i "sekrety mistrza fotografii cyfrowej. Nowe ujęcia Scotta Kelby'ego". Obie te książki są wydawnictwa Helion i także obydwie kosztują 37zł.
Dla wszystkich fotografujących w studio pozycja must have: http://www.galaktyka.com.pl/index.ph...hegory=&id=314. Jeszcze jej nie ma ale można zamawiać, mam angielski orginał super.
mam mieszane uczucia co do Kelby'ego. nie wiem jak te ksiazki powyzej i jak w ogole spisuja sie polscy tlumacze, ale mam osobiscie ksiazke do Lightrooma 2 w oryginale i dostaje cholery kiedy ten koles o zupelnie prostych rzeczach plodzi cale paragrafy belkotu i wrecz palcem pokazuje co klikac. albo na amerykanskim rynku nie da sie inaczej jak pisac ksiazke pod katem kompletnego idioty, albo ten facet tak lubi. skutek jest taki, ze zeby dotrzec do przydatnej wiedzy i sensownych wskazowek (ktore niewatpliwie w tym LR2 sa) trzeba mozolnie przedzierac sie paragrafy redundantnego lania wody...
nie ujmujac nic wartosci tej ksiazki do Lightrooma, ale po prostu daloby sie to zrobic na 100 stronach zamiast 300. z pozytkiem dla wszystkich zainteresowanych o IQ wyzszym niz 60 ;)
Jest to bardzo dobra pozycja - wbrew pozorom można ją polecić nie tylko dla początkujących. Poszczególne zagadnienia ilustrowane są dobrze dobranymi fotografiami. Pisana jest łatwym
i przyjemnym językiem. Przy czym autor koncentruje się głównie na fotografii krajobrazowej, architektury i przyrody, choć jest też rozdział o fotografowaniu ludzi. Jest sporo informacji
o podstawach fotografii - to jest o kompozycji, podziale i mocnych punktach obrazu i estetyce wykonywanych fotografii. W sumie - polecam.
A ja mam pytanie o książkę dot. photoshopa możecie polecić coś? Szukam czegoś, żeby było raczej od podstaw dla początkujacego - takie solidne podstawy + wiadomo coś więćej.
Byłam ostatnio w empiku ale tak na oko ciężko mi stwierdzić i ocenić, która z dostępnych ksiązek będzie najlepsza, daltego ciekawa jestem waszych opini i typów.
Np.spotkał się ktoś z "zaklęcia photoshopa, edycja zdjęć" Anna Owcarz-dadan http://helion.pl/ksiazki/obrpho.htm - warte uwagi?
czy lepiej Mistrzowska edycja zdjęć. Adobe Photoshop CS3 PL dla fotografów Martin Evening http://helion.pl/ksiazki/misedy.htm ?
a moze cos innego? bede wdzieczna za opinie;)
Ja posiadam, ale jak wspominałem, narazie nie ogarniam:-) Nie chodzi bynajmniej o to, że pisana jest trudnym językiem, ale nie ogarniam ze względu na ogrom wiedzy w niej zawartej. Sama książka pisana jest przejrzyście, Jest mnóstwo zagadnień, poczynając od nauki obsługi PS'a, opis narzędzi, konfiguracje, poprzez precyzyjną korektę, retusz, warstwy, maski, zarządzanie kolorami, aż do przygotowania obrazów do druku i publikacji w internecie. Ogólnie to 15 rozdziałów spisanych w zaledwie 666 stronach:p Niemal każde omawiane zagadnienie zajmuje średnio jedną stronę, jest poparte przykładem wykonania w PS'ie i zdjęciem efektu danego narzędzia.
Generalnie polecam, jakby były pytania, to jestem do usług:-)
Pozdrawiam
Slider
Też meczę tą pozycje ;d i już zastanawiam się co będzie potem masz już może jakiś tytuł bo nie skończyłem "obrabiać" jednej a już mi kolejna chodzi po głowie chyba za bardzo się wciągnąłem .
Owszem, mam..:grin: Kupilem sobie "Czarno-białą fotografię cyfrową" Johna Beardswortha, (IMHO godna polecenia, zwłaszcza, że wydawnictwa NG:-)) ale to tak na zapas, bo teraz czytam Kreatywną fotografię Petersona:lol: Jeszcze gdzieś w szufladzie leży i się kurzy nieprzeczytana książka o krajobrazach Edwardsa..:lol: Generalnie sporo tego mam, ale narazie spasuje z kupowaniem, bo wszystkie najwazniejsze są u mnie przeczytane.. Potem jak przyjdzie czas na odsprzedaż, to się może nazbiera na calkiem niezłe szkiełko..:-)
Kolejna promocja w HELION-ie książki A. Mroczka - "Książka o fotografowaniu. Wydanie III rozszerzone" - 30% rabatu , czyli za cenę 48.30 zł
http://helion.pl/ksiazki/ofoto3.htm
A czy ktos zapoznal sie z filmami instruktazowymi z serii cyfrografia? http://www.cyfrografia.pl/videotutorial.html szczegolnie interesuje mnie "cyfrografia portrety"
kupiłem ze dwie płytki z tej serii, reszte uzbierałem od znajomych...
te filmy straszne są, kupno ich to strata pieniędzy, naprawdę nie polecam!
Ja na urodziny dostałam Scotta Kelby'ego i książkę - "jak robić zdjęcia" - Tomasza Wójcika z wydawnictwa Buchmann. Co do pierwszej - czytałam różne opinie, ale więcej tych pozytywnych jednak ( zaznaczam, że za żadną się jeszcze nie wzięłam:P) co do drugiej tytuł brzmi bardzo amatorsko, ale w opisie książki znajduje się informacja, że "jest ona przeznaczona zarówno dla tych którzy fotografią zajmują się już dłuższy czas jak i dla tych, którzy nigdy nie mieli aparatu w ręku"- no cóż zobaczymy:P ja się sytuuje powiedzmy między jednym a drugim stanowiskiem. Ta druga książka jest fajnie i porządnie wydana - i zawiera informacje na temat techniki wykonywania zdjęć, cyfrowej ciemni, obróbki zdjęć i informacji na temat sprzętu i światła. Mam nadzieje, że niedługo będę miała czas i poczytam co nie co.
pozdrawiam
seria national geographic jest całkiem niezła
Nu, nu nu.. To już mam dawno za sobą..:p
Btw. Niedawno skończyłem czytać kreatywną fotografię Petersona, wziąłem się za fot. czarno białą (jak wspominałem) i co? Przeczytałem 3 strony i odłożyłem:shock: Mówię w tym wypadku o tym, że nad tą książką trzeba się raczej skupić i poświęcić trochę dobrego humoru, bo nie zapowiada się to jako lekkie czytanie dla czystej przyjemności.. Ale i tak dobrnę do końca, choćbym miał wyzionąć ducha na polu walki, to dobrnę!:lol:
Slider, ja jestem ograniczony umysłowo do tego stopnia, że wiedzę z jakichkolwiek podręczników przyswajam tylko w dni wolne od pracy. Od poniedziałku do piątku, to jedynie ewentualne powtórki. Po robocie mój mózg po prostu nie przyswaja informacji. :-D Mam też świadomość, że od momentu "zmajstrowania" potomka, a mówiąc ściślej, jego narodzin, czasu na naukę będzie jeszcze mniej. :-D
nie do końca się z wami zgodzę....mam 3 miesięcznego synka i stał się jednym z głównych elementów mojej nauki fotografii.... :)
A przy tym jaka pamiątka....
Zgadzam się z Tobą, że kilkumiesięczny maluch jest wdzięcznym "modelem" do robienia zdjęć. Jednak oprócz przyjemności są z dzieckiem związane też obowiązki (w sumie też przynoszące swojego rodzaju radość); tzn pielęgnacja, pranie, gotowanie i etc. I właśnie przez te obowiązki ma się mniej czasu na przyjemności. To miałem na myśli.
co do płytek Cyfrografii to raz jeszcze:
po pierwsze straszny lektor - nie aż tak trudno chyba jest znaleźć komoś z dobrą dykcją i miłym głosem a mamy masakrę...
a co do merytorycznej zawartości tych płyt - z fotografii byłem wtedy już dosyć zaawansowany, z fotoszopem dopiero zaczynałem. Płyty bardzo mnie zawiodły, w sumie prawie niczego mnie nie nauczyły, były na nich rzeczy totalnie!!! podstawowe - albo dziwne lub nieprzydatne.
Zdecydowanie jestem na nie!
Albo - warto ale za cenę przynajmniej połowę niższą!
:) i właśnie ten potomek będzie świetny do zdjęć:) Uwielbiam robić zdjęcia takim dzieciom:) i jaka to będzie pamiątka na przyszłość:) kiedyś siądziesz i pokażesz już dorosłemu, jak kiedyś było:) Synek siostry mojego narzeczonego jest niesamowicie fotogeniczny i spośród zdjęć jakie robiłam ostatnio - chyba te gdzie występuje on w głównej roli najbardziej mi się podobają:) także aparat w ruch;):) pochwal się później;)
o co chodzi z tym wydaniem? nigdzie ksiazki nie ma, a niby juz wyszla - widzialem oferte na alegro, a poza tym wszystkie ksiegarnie zgodnie pisza, ze brak u wydawcy. na stronie wydawcy niby dostepna, ale w opisie ma 0 stron. zamowilem w niedziele, i do dzisiaj zadnego potwierdzenia wyslania ksiazki ani nic w tym stylu.
kupil ja moze ktos z Was? jesli tak to gdzie?
Pewnie mają poślizg, książka miała być 31 marca.
Z nie wydanych a czekających na premierę to polecam się szykować na tą pozycję: http://merlin.pl/Uchwycic-moment_Joe.../1,651457.html
Książka: Światło w fotografii: magia i nauka już jest dostępna. Wydawca ma ją od ... prawie tygodnia bo była dostępna też na targach w Łodzi w czwartek razem z drugą nową książką tego wydawcy: Pracując ze światłem. A to, że książek nie ma w księgarniach to norma. Dziwię się, że w Empiku jeszcze jej nie mają. (W każdym razie z tego co wiem to jest dostępna obecnie na alledrogo, merlinie no i u wydawcy).
Merlin: tutaj Już zamówiłem, akurat na urodziny ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
O przepraszam, nie zauważyłem linka w poście powyżej :-)
Dodam tylko , że obawiam się trochę tłumaczenia. Najbardziej cenię sobie tłumaczenia Piotra Cieślaka, wszystkie książki Kelby'ego są spod ręki pana Cieślaka i moim zdaniem wychodzi mu to doskonale. Tu niestety pracę wykonał ktoś inny, mam nadzieję, że będzie ok...
O tłumaczenie myślę, że możesz być spokojny: Paweł Kazimierczak. Konsultację Światła robił natomiast Andrzej Zygmuntowicz:) Powinno być dobrze:)
PS
Sorry, teraz zauważyłem, że Twoj post dotyczy: Uchwycić moment:)
Tej książki jeszcze w rękach nie miałem, więc się nie wypowiadam:)
Nie mów hoop dopóki nie zobaczysz:mrgreen:
Co do drugiej pozycji wydanej przez Galaktykę Pracując ze światłem. Warsztaty fotografii krajobrazowej, którą wczoraj przyniosła listonoszka to bardzo polecam.
Książka zawiera dużo dobrych i bardzo dobrych zdjęć, z tym, że te dobre uważane są za złe;), bo książka opiera się na przedstawieniu zdjęć autorów oraz nadesłanych przez innych i ich krytyce.
Omawiane zdjęcia są małe, prawie jak miniaturki w galerii internetowej. Można to usprawiedliwić trochę ilością zdjęć poddawanych opisowi, choć wolałbym zapłacić nieco więcej aby widzieć je większe.
Przy omawianianym zdjęciu znajduje się nota jednego z autorów książki co jest dobrego lub niedopracowanego w danym zdjęciu oraz opis samego fotografa mniej więcej w kolejności: miejsce, sprzęt, technika, obróbka, inspiracja, styl, marzenia.
Przy większych zdjęciach jest nazwijmy to wstępniak do działu napisany przez jednego z autorów i krótkie porady od tegoż.
I działy:
1. Wstęp
2. Dzikie miejsca
3. Krajobrazy współtworzone przez człowieka
4. Detale krajobrazu