dlaczego? masturbacja jest ok :D
Wersja do druku
dlaczego? masturbacja jest ok :D
A dlaczego miałby być pozycjonowany wyżej niz 40D? Logicznym wydaje się chyba, że skoro na poziomie 1D są dwie puszki dla różnego targetu to i na poziomie oczko niżej jest podobnie. Kolejne piętro niżej scala się to w jedna puchę xxxD a na parterze pałęta się gdzieś 1kD.
pozdrawiam
Kwestia "AF z jedynki", komentarz #370:
Cytat:
Zamieszczone przez hrabia_vader
Kwestia używania punktu centralnego, komentarze: #377, #615
Cytat:
Zamieszczone przez hrabia_vader
Cytat:
Zamieszczone przez hrabia_vader
Kwestia oceniania AF na podstawie specyfikacji, komentarze: #462, #480, #588
Cytat:
Zamieszczone przez hrabia_vader
Cytat:
Zamieszczone przez hrabia_vader
Jak widzisz cytatów trochę więcej jak trzy, więcej mi się szukać nie chce. Hrabio, Vaderze i psie Sabo nie idźcie drogą, nie idźcie tą drogą! Sądami mnie nie straszcie. Jestem w takim wieku, że nawet dentysty się nie boję.Cytat:
Zamieszczone przez hrabia_vader
Jako ciekawostka: http://www.rp.pl/artykul/2,193252.html - tak na to patrzą zwykli (normalni) ludzie... ;)
Faktyczna wada AF w 1D Mk III wygenerowała wszystkiego może półtora tysiaka postów.
Tutaj liczba podchodzi już pod pięć koła (wraz z Grzankowym "I co dalej..." - czuję jakieś ukłucie, ale trzymam się dzielnie, bo jak mawiał jeden klasyk: "The night of the [release], you may feel a slight sting. That's pride fucking with you. Fuck pride. Pride only hurts, it never helps." ;)
PS
I jeszcze taka ciekawostka (takie luuźne skojarzenie) - dawno, dawno temu, w XIX w Niemczech mieszkańcy miast przygranicznych robili sobie ustawki - szło o "przyszłość matematyki" jedni bronili algebry liniowej Grassmana, takiej jaką ją znamy teraz (macierze, wyznaczniki), drudzy wersji Hamiltona (czyli jakieś straszne operatory - laplasjany etc.). Nie pamiętamy jakie był wyniki bitew - bo niezależnie od nich algebra liniowa przyjęła się m.in. dlatego, że słynny matematyk, Sylvester, wyjechał do USA i tam zaczął ją wykładać.
Kiedyś to się ludzie tłukli o ideały... ;)
Widzisz, kręcisz jak tylko możesz, żeby udowodnić na siłę "że twoja racja jest bardziej twojsza niż mojsza". Do rzeczy.
Wytykasz mi "Najpierw pisałeś, że marudzą ludzie, którzy chcieli AF z jedynki" a sam cytujesz "Dlaczego to właśnie ci "oszukani" przez Canona chcą na siłę z lini 5D zrobić "jedynkę"?" Gdzie tu jest mowa o "AF z jedynki"? Kontekst tamtej wypowiedzi, jakbyś nie zauważył, dotyczył ogólnego podnoszenia stopnia zaawansowania 5D do poziomu zagrażającemu linii "jedynek". A więc zarówno lepszego niż obecnie AFa (mogącego zagrozić jedynkom, ale NIE AFa z jedynek - to są twoje słowa, których ja NIGDY nie użyłem) czy np. większej ilości fpsów, o których osoby przed tamtym postem również pisały. Bo matyca już niebiezpiecznie się zbliżyła do 1Ds Mk3 (przynajmniej w ilości pixeli - jakość jeszcze trudno oceniać).
Zarzucałeś mi: "twierdziłeś, że powinno się używać centralnego punktu i przekadrowywać, bo to jest bez różnicy". Zacytowałeś: "Znając zasadę działania doskonale wiem jednak jak to obejść. I wcale nie muszę przekadrowywać. to, że używam w większości punktu centralnego nie znaczy, że nie wiem jak użyć pozostałych punktów." I po tych cytatach to wywnioskowałeś, że twierdzę, że nie ma różnicy między punktem centralnym a przekadrowywaniem". Szkoda, że nie przytoczyłeś mojego innego postu, w którym pisałem, że często robię kadry centralne a potem karduję na komputerze. Szkoda, bo ten cytat obaliłby właśnie to twierdzenie. Kolejny nietrafiony argument. Właśnie dlatego że znam tą różnicę, mając niepewne punkty skrajne, stosuję taką a nie inną technikę.
Tutaj już odwracasz swoje słowa zupełnie. Zarzucasz mi "Tym razem twierdzisz, że nie można krytykować puszki na podstawie specyfikacji technicznej" a pokazujesz cytaty dotyczące AFa a nie CAŁEJ PUSZKI. I tak, twierdzę, że nie powinno się oceniać AFa na podstawie samej specyfikacji, bo bardzo łatwo popełnić błąd. Natomiast ocena CAŁOŚCI puszki na podstawie specyfikacji jest dopuszczalna z tego powodu, że margines błędu jest duży (sumaryczna ocena na podstawie WIELU składowych). Zwróć uwagę, że ocena autofocusa może różnić się skrajnie w momencie kiedy popełnisz błąd w takiej ocenie. Natomiast błędne ocenienie nawet kilku składowych z pośród kilkunastu nie wpłynie drastycznie na końcową ocenę produktu.
Jeśli powyższego tłumacznenia nie zrozumiesz - to ja już nie wiem jak to prościej powiedzieć. Ale oznaczać to będzie jedynie, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Na przeprosiny oczywiście i tak nie liczyłem - za dobrze cię znam (nie jest to jedyne forum, na którym "lubisz" mieć świętą rację) choć osobiście nie aż tak dobrze. I zgadzam się z tymi, którzy wytknęli mi wytaczanie dział honorowych - niepotrzebnie czegokolwiek od Ciebie wymagałem.
Niniejszym kończę moje gościnne występy w tym wątku. Przepraszam wszystkich za koszmarne przynudzanie aż do tej pory. Obiecuję, że to było przedostatni raz. :-)
Jestem jak najbardziej przeciwny zamykaniu tego wątku, ale może dało by się te rozprawy sądowe autorstwa "hrabia_vader" i innych gdzieś przesunąć (może pralnia?). Nie mają chyba zbyt wiele z tematem wspólnego?
Piszcie sobie co chcecie, ale ja jestem zawiedziony faktem, że przy 666-tym poście nie było armagedonu, sodomy i gomory i pochłonięcia całego forum przez piekielne czeluście ziejące siarką ;-) Zaczynam tutaj zaglądać (do tego wątku) wyłącznie w celach rozrywkowych (choć poziom tej rozrywki systematycznie spada) i niecierpliwie czekam na pierwszy proces sądowy płaczki vs obrońcy marki (a w zasadzie marka...). Przez cały dzień się zastanawiałem co mi to wszystko przypomina i teraz już wiem - ten wątek jest jak nasz Sejm :-) Co by się nie stało, to i tak będzie wina Platformy :-) (tutaj: Canona) :-) No to piszcie dalej - może w okolicach środy będzie można pomyśleć o zgłoszeniu wątku do księgi rekordów Guinessa ;-)
PS
http://forums.dpreview.com/forums/re...hread=29390955 - relacja z konferencji z Chuckiem Westfallem w NY.
Mam propozycje nowego wątku: "Canon 5D mark II i co dalej..." zresztą nie sądze żebyśmy musieli dłogo czekac na jego faktyczne założenie ;)
Tutaj badzo fajny filmik z nowej piątki:
http://www.canon-ci.co.kr/product/smov/pop02.html
Robi wrażenie przede wszystkim niemal trójwymiarowością obrazu.
I apeluję nie dodawajmy już pracy modom.
Uff! Przeczytałem wątek. Jestem z siebie dumny. Ani jotę mądrzejszy i cholernie zasmucony - po raz kolejny wylazła cała nasza "polskość" :( A tak na maginesie, poza pisaniem tylu mądrych rzeczy - macie jeszcze czas na fotografowanie?
Z całym szacunkiem ocenie to w inny sposób. Otóż typowo polskim stylem jest udawanie mądrzejszego niż się jest. Mentorski ton, pouczający styl i lekceważenie dla innych, którzy odważyli się polemizować. Pomyśleć i wyrazić opinię, choćby nawet niesłuszną jest o wiele trudniej niż napisać innym, że są głupi, że są onanistami, że są malkontentami czy że nie potrafią fotografować. A ja na przykład się fotografowaniem chwilowo zmęczyłem.
Proponuję wejście na dpreview.com, fredmiranda czy innych forach żeby się przekonać, ze fala niezadowolenia rozlewa się po równo po wszystkich krajach i kontynentach. I podstawowy zarzut pada pod adresem AF. Czytając mentorów tego wątku dochodzę do wniosku, że tylko Polacy tam piszą, skoro tyle niezadowolenia.
Na poważnie to jeśli to jest prawda:
To nie dziwię się, że się bali wsadzić lepszy Af do 5DmkII.Cytat:
I asked Mr. Westfall where he felt the dividing line between the 5DII and 1DsIII customer is -- and if it's a moving target. His answer was interesting: Especially at higher ISO's the 5D II will outperform the 1Ds III by "two and a half stops."
Tak trzeba poczekać aż się zbuforuje.
a ja tylko podpisując sie pod tym dodam ; dziwię się nie tym którzy piszą , że nowa piątka jest dobra , bo jest(!), lecz tym , którzy uważają, że nie można/nie powinno się krytkować rzeczy, które są w niej złe/nie na miejscu/włożone przypadkowo(?)/mogły by być lepsze (bo takie są trendy)/ew. niektórym wydaje się że powinny byc lepsze.
dodatkowo wszelkie zachęty do kupna 1D/1Ds, porównania do naszej kochanej motoryzacji:mrgreen:/ wytaczanie spraw sądowych, wytykanie "polskich cech" swiadczą o pewnej zaściankowości, niepewności własnej wartości, kultowi nie wiadomo czego. jestesmy takimi samymi konsumentami/klientami jak amerykanie,francuzi,anglicy,niemcy,koreańczycy czy inna nacja i mamy pełne prawo do krytyki jeśli cos nie spełnia naszych oczekiwań.
jako już ponad czterdziestoletni człowiek obijałem się troche po świecie i prosze mi wierzyć, narzekania są wszędzie i czasami o mniejsze duperele niż tak "zjechany" w tym wątku af.
życzę wszystkim udanych zdjęć i dobrych puszek do ich robienia :)
habakuk przesamplował jedno z tych fatalnych zdjęć bez ostrości do rozmiaru 5D i poprawił WB
link
oczywiście, każdy ma prawo do krytyki, ale gdyby każdy wyraził tylko swoją opinię to ten wątek miał by 5 stron a nie 70. przeczytaj jeszcze raz tytuł wątku: "pierwsze wrażenia" a nie "badziewny af w 5d mk II"
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
to może załóż sobiewątek pt; jaki ten af w 5d mk II jest do ****. miałeś ten aparat w ręce? te piski o af juz stają się nudne.
Tak sobie czytam i nie bardzo rozumiem niektórych forumowiczów. Canon, podobnie jak parę innych firm jest firmą która działa dla zysku. Przejawia się to tym że włożą do nowych puszek tyle i tylko tyle ile trzeba żeby sprzedaż a konkretnie poziom zysków rósł a nie malał. I trudno mieć o to do nich pretensję bo nie działają na zasadach charytatywnych tylko komercyjnych i kropka.
Dla mnie nowe puszki canona 50D i 5D przynajmniej na bazie specyfikacji i dostępnych sampli to dobra oferta. A że nie jest to 1Ds w cenie 1000D. No cóż - trudno. Moje serce krwawi....
Jako Klienta bardzo mnie cieszy że zaczyna się rodzić konkurencja w trójkącie Sony, Nikon, Canon (lub w jakimś innym wielokącię :-) ) co przejawia się pojawianiem się coraz większej funkcjonalności za coraz mniejsze pieniądze. Dopóki nie jest to bezmyślny wyścig na megapixle lub inne parametry i "puszki" ze "słoikami" produkują ładniejsze obrazki - jak dla mnie bomba. A narzekania malkontentów ....cóż zupełnie mnie nie interesują.
sven, ja wyraziłem jasno swoją opinię na temat postawy producenta. Nie na temat działania tego konkretnego AF. Gdybyś przeczytał, to byś wiedział a nie piszczał, jak to "inni piszczą". Tyle w kwestii mojego niezadowolenia, do którego mam pełne prawo.
BTW, to podlinkowane zdjęcie to ISO 6400
sven,
to już mój ostatni wpis w tym wątku do momentu miarodajnych testów tego body.
chcę tobie i inny mającym (może słusznie) inną opinię niż ja ,zwrócic uwagę na jedną dziwną/śmieszną rzecz.
ja nie twierdzę, że af jest zły w takim wydaniu jak jest. nie kłócę się o to czy ma jeden "krzyż" czy dziewięć. myślę/zakładam , że jest porównywalny lub lepszy niż w 50d.
ja kwestionuje dwie sprawy:
1. w mojej opinii , w chwili obecnej ,w tym aparacie powienien być af z około 19-35 punktami af i jakością 50d (mechaniczną, nie ilościową co najmniej)
2.jesteśmy już dużymi chłopcami i w większości umiemy czytać specyfikacje techniczne , więc zarzucanie "kryrtykantom" oceniania na podstawie danych technicznych aparatu jest co najmniej tak samo dziwne jak "obrona czci i dobrego imienia canoana" także tylko i wyłącznie opierając się na tychże samych danych - prawda?
a jeszcze jedno , bo w międzyczasie kubaman napisal "po mojej mysli" , a ty sugerujesz żebractwo "narzekaczy". nikt nie chce za cenę 5d - 1d/1ds. chętnie (jak pisałem wcześniej) zapłacę 200$ więcej za odpowiadający mi (i moze inym) af. myślę , że podana przeze mnie specyfikacja tego "cudu" więcej kosztowac nie może.
pozdrawiam wszystkich serdecznie i nie wywołując dalszych niepotrzebnych przepychanek czekam na testy nowej, fajnej "piątki" canona
Ja się pytam czy wam ten aparat ktoś każe kupować? Ja bym chciał żeby 1d mkIII miał pełną klatkę... ale nie ma, żeby 1 ds mkIII miał lepsz skrajnie wysokie ISO, ale nie ma, chciałbym tez aby lampa 580 miała drugi palnik, ale nie ma.... więc to ja wybiera co kupić.... I nie ma tu chyba żadnej presji... no chyba że ktoś ma ;)
znowu nie doczytałeś. Sorry ale nie mam nastroju na przegadywanie się w głupi sposób jeśli ktoś sobie nie zadał trudu zweryfikować moich opinii. Napisałem - co można sprawdzić, że oczekiwałem w 5Dmk2 AFa na poziomie amatorskiego aparatu jakim jest 50D, który kosztuje 1300 USD. Nie 8000$, nie 4000$ tylko 1300$. 9 punktów krzyżowych w proporcji kadru takiej jak ma 50D. Nie dostałem i to mi się bardzo nie podoba, bo miałem zamiar ten aparat kupić. A kupię D700 wywalając kupę kasy na nowe szkła.
Chciałbym mieć normalny aparat z Afem na poziomie D700, ale na to nie liczyłem, bo za dobrze znam realia.
P.S> myst ładuje się fotka, klikasz na nią prawym przyciskiem i masz full size. To 21Mpx przesamplowane do 12Mpx na podstawie dostępnego w sieci nieostrego jpg.
krisv740: 5d mk II to nie jest aparat "wszystkomający"; to świetny aparat do studia i do landszaftu. dla reporterów i ptasiarzy jest 1d mk III. jak ktoś chce mieć wszystko to zostaje 1ds mk III. proste.
sorry poprawiony link w jpg 90% jakości bo się nie mieścił
[link]
Przeczytałem, dobrnąłem .... I co to będzie ? Kolega Kubaman ma świętą rację wyrażając swoje stanowisko / obawy i oceny specyfikacji AF przewidzanego dla tej puszki. 100 x TAK. I na prawdę byłoby nieporozumieniem gdyby się ziściło. "Byłoby", ... "gdyby się ..." Dajmy szansę Canonowi - niech pokarze realnie ile warty jest AF w nowej puszce. Na papierze kiszka, ale ... Jeżeli obawy się potwierdzą, to lipa ... i konsekwencje dla Canona. To my wydajemy NASZE pieniądze. Więc jak zawsze pozostaje nadzieja ... nadzieja, że tom razom Canon (wbrew swoim zwyczajom) NIE OKLEJE SWOICH KLIJENTÓW. Błagam Cię Canon-nie !
Niekoniecznie błędne - obaj macie racje: przyjmijmy (karkołomne na tle tego wątku, przyznaję!) założenie, że i firma i Ty racjonalizujecie swoje postępowanie - jeśli spotkacie się na tej drodze - obie strony będą zadowolone. Jeśli nie - szukacie dalej: Ty innej firmy, firma innego klienta, innego rozwiązania, innej ceny (*).
--
(*) Inspired by: ;)
"Szukamy się
Szukamy się
Szukamy się pośród nas"
[Budka Suflera]
nęci, ale jednocześnie czuję, ze gdzieś jest granica. Skoro Canon nie chce produkować puszek, które mi się podobają, to chyba trzeba mu podziękować. Chociaż, kto wie, może jakoś da się ten AF przeżyć. Ja widzę ogromna różnicę w działaniu AF w 20D i 40D na korzyść tego drugiego. 5D ma coś a la 20D i ja nie chce się uwsteczniać, zwłaszcza że FF to główne pucha do teatru, gdzie nie ma światła nic, zero. Do ptaków akurat jest chyba nawet lepiej bo ja chciałem w 40D mieć więcej punktów w środku do servo. Tak czy siak, zamienił stryjek..
We wróżki nikt im się bawić nie każe, ale z tego co widzę, bardzo dużo użytkowników skarży się na AF w 5D. Jeśli to do Canona nie dotarło, za badanie rynku (choć w tym wypadku raczej jego brak) też im się opeer należy. Cóż to za firma, która nie słucha swoich klientów? Klient nasz pan, klient ma zawsze rację - nie znacie tego?
I nie mówcie, że można się przesiąść na Nikona czy Sony. Oczywiście, że można, ale jak ktoś nie jedną pensję na szklarnię Canona wydał, to nie będzie dla niego prosty krok.
Panie i panowie...nie dobrnąłem jeszcze do końca napisanych dzisiaj postów, ale muszę stanąć w obronie kolegi Vadera już teraz.Jeśli stosuje on metodę ustawiania ostrości na środkowy i przekadrowuje (tak samo czyni większość z nas - przyzwyczajenia z analoga) to nie znaczy że robi źle , wręcz przeciwnie.
Rozumiem że przy jasnych stałkach na pełnej dziurze po przekadrowaniu możemy , a właściwie prawie zawsze wyjdziemy z zakresu GO , ale to nie znaczy że ustawienie na boczne punkty bez przekadrowywania jest jedyną słuszną metodą.Kto z nas robi wszystkie foty bez przymykania przysłony? Przecież nie wszystkie zdjęcia to portrety, focimy np. parę młodych w kościele czy grupkę osób i nie mówcie mi że na każdym zdjęciu chcecie mieć (artystycznie) jedną osobę ostrą a drugą nie.Każdy z nas ma swój styl i przyzwyczajenia - szanujmy to - bo co niektórzy zachowują się jakby byli jedynymi którzy potrafią robić zdjęcia.U mnie procent zdjęć z maleńką GO jest na poziomie 10%,szerokiego kąta też nie lubię używać , tak więc chcąc mieć obie osoby w miarę ostre muszę trochę przymknąć przysłonę.Ja tak lubię i tak robię.A czy jest to dobrze czy źle to rozpoznaję po ilości zleceń.
I tu dodam że należy do każdego klienta podejść indywidualnie ...nie wszystkich zachwyci fota w której jedno oko jest żyleta a drugie , już takie sobie.
Myślę że słucha i to bardzo dokładnie, ale nie zawsze w C interesie leży spełniać ich oczekiwania. Pomyśl od d... strony: Ja już osobiście z powodu tego AF nie raz nie dwa myślałem o DsIII. Już raz prawie kupiłem (wychodziło 16kPLN za nówkę ze stanów)... To właśnie ten spaszczony AF w 5D napędza(ł?) sprzedaż 1DsMIII. :shock:
Swieta racja. Niektorzy wychwalaja tutaj starego Eosa 3 co to mial dyskoteke punktow AF, a nie pamietaja (bo za mlodzi), ze starzy zatwardziali fotogowie wtedy pomyje na to wylewali jako *******ki i gadzety. Tak jak oni teraz z powazna mina na LV i "filmiki" . LV juz nigdzie sobie nie pojdzie, radze sie przyzwyczaic. Dla mnie akurat LV i filmiki to wartosciowe ficzery, a wiecej niz trzy punkty AF to bzdet, bo mi to na grzyb. Ale to ja jestem klient nasz pan, bo ja te puszke faktycznie kupuje.
Zawodowo robię śluby i sesje portretowe, z ostatniej imprezy miałam okazje edytować zdjęcia z 1Ds Mark II, 5D i D700, robiłam zdjęcia Markiem i piątką a mój asystent strzelał Nikonem, większość fotek robionych na ISO1600 ze wszystkich trzech puszek, pod względem szumów wyglądała identycznie, na 100% crop było widać minimalnie mniejsze ziarno z D700, ale różnica była na tyle mała ze żeby się upewnić które zdjęcie jest z którego aparatu musieliśmy zaglądać w EXIF'a fotki, ale po zmniejszeniu do rozdzielczość 1600x1200px, (takie fotki dostają nasi klienci i takie używamy do prezentacji www i na DVD) nie było szans rozróżnić które zdjęcie pochodzi z której puszki ... wiadomo że żeby uzyskać takie efekty trzeba trafić idealnie ekspozycją podczas procesu - jak się tego nie zrobi nawet zdjęcie z "cudownego" D700 wyciągane w post procesie o +1EV na wysokim ISO wygląda jak sieczka (5d pod tym względem jest bardziej elastyczny, d700 ma dodatkowo masakryczną tendencję Clippingu z prawej strony histogramu - wszystkie okna w kościele były przepalone gdzie na takich samych ustawieniach mark i 5d zachowywał więcej informacji w Highlights
muszę przyznać że zarówno na marku jak i na 5D na skrajnych bocznych p-tach trafienie AF na f1.2 w ciemnej sali balowej było prawie niemożliwe - ale w 5D mam matówkę Ee- S więc znacznie łatwiej było podostrzyć ręcznie niż na marku, asystent nikonowiec preferuje środkowy p-t i przekadrowywanie więc nie mieliśmy porównania...ponadto na nie ma chyba nikkora z f1,2 ;)
panów teoretyków - co to w swoich raczkach żadnej z powyższych puszek nie trzymała, zalecam powściągliwość w ocenianiu 5D markII, obiecuje że zamieszczę szczegółowe testy i porównania tej puszki z innymi konkurentami jak tylko wpadnie ona w moje łapki ... najpóźniej jak pojawi się w sprzedaży w BH, bo mnie osobie, żyjącej fotografią i z fotografii, potrafiącą cieszyć się z rzeczy małych i prostych takich jak piękna fotografia dziecka czy szczęśliwej panny młodej wychodząca prosto z puszki, wystarczy poniższe stwierdzenie żeby kupić ten nowy wspaniały korpus...
Cytat:
By applying the same kind of advancements in sensor design and image processing technology as the recently introduced EOS 50D camera, but at higher resolution and with larger pixels, the EOS 5D Mark II achieves the highest level of image quality of any EOS Digital SLR released to date.
wszystkim narzekaczom i teoretykom wspaniałego łikendu życzę. :)
Nolla.
pogódźmy sie może z tym że 5DII jest puszką skazaną na sukces. cała masa userów czekała na przesiadkę FF nie kupując 5D I z prostego i banalnego powodu - bo wolą mięć nowszy model . i żadne dorabianie teorii nie jest tu potrzebne. ja wiem że choć to absurdalne to jednak wielu userów C chciałoby żeby firma wtopiła na tym modelu. takie utarcie nosa pyszałkowi. boję sie że sie srogo zawiodą. AF na którym niewiadomo z jakich powodów sie zapętliliśmy z pewnością bedzie lepszy. a to już wielu fotografom wystarczy. Że niektórzy nie kupią bo dla nich za słaby ten AF. dla nich pojawi sie 3D. i już widzę te narzekania czemuż owe 3D takie drogie, że firma z tą ceną to sobie żarty robi bo to już lepiej Ds z usa przywieść i na to samo wyjdzie. trzeba zdawać sobie sprawę że Canon 3d pewnie bedzie cenowo na pólce N D3 wiec pewnie kilkanaście tys zł bo taką lukę cenową firma przygotowała. ilu amatorów bedzie na niego stać? niewielu. dlatego niestety lub stety 5D II odniesie sukces rynkowy. nie ma co narzekać tylko cieszyć sie z wyboru jaki obecnie mamy. przypomnijcie sobie. 2 lata temu byliśmy skazani na jedną puszkę FF z ceną ok 10 tys. teraz wreszcie jest wybór a za sprawą konkurencji ceny bedą szybko spadać
a nie wydaje wam sie że wielkosciowo te nieszczęsne czujniki są rozmieszczone tak ja w cropowych 40d i 50d? tylko że na pełnej klatce zajmują dużo mniej przestrzeni na matówce niż w cropach?
to wiedzą chyba wszyscy :-) ja bym sie chetnie dowiedział/zastanowił nad inna rzeczą. Dużo wcześniejszą :-)
a mianowicie czy rozstaw skrajnych czujników pionowych i poziomych czujników w analogowym EOS 30 był większy czy taki sam jak rozstaw dzisiejszego układu 7-mio lub 9-cio pktowego ?