Że ciężko to fakt ale za połowę ceny oryginału mam pasek dobrze wykonany i jeszcze osobiście można przymierzyć kilka modeli i potargować sie aby było taniej.
Wersja do druku
co w tym takiego rewolucyjnego?
Używam reportera srub ST
ST / STs / XT / MT | reporterstrap
Są one jednak dość upierdliwe przy odpinaniu karabinka, ciężko jedną ręką trzymać karabinek i odpiąć.
Używa ktoś może śrub XT, a może zainstalować suwnice i zestaw promax MT+
Noszę 1Ds2 + 70-200 i jest ok.
Ważna jest regulacja długości, trzeba trochę wyżej niż na zdjęciach producenta. Wtedy się nie "kiwa" przy chodzeniu.
Tak, aby łokciem dotknąć body.
jp
--- Kolejny post ---
Oryginalne śruby są dla mnie ok.
Gorzej trochę, gdy chodzę ze statywem i mam wpięty do body (PL200 z mocowaniem), ucho jest ruchome i trudno wpiąć/wypiąć karabinek
jp
Miał ktoś do czynienia z paskami HoldFast? Bardzo eleganckie, te z gładkiej skóry w kolorze brązowym lub czarnym pasują szczególnie do schludnego ubioru fotografa ślubnego.
pyton za 490 usd rulez. Używam black rapida od dłuższego czau i jest bardzo ok ale cały czas myślę nad tym: Home : Spider Holster ktoś miał okazję "pomacać"?
Widziałem na Ebay'u, że jest dość popularny ten system. Podstawowa różnica dla mnie jest taka, że "odwieszając" aparat przymocowany do BlackRapid'a nie można ..nie trafić ;). Choć oczywiście można by znaleźć analogię, że podobne ryzyko występuje przy zapinaniu oczka śruby do karabińczyka, np. przy zmianie 70-200 na coś krótszego bez uchwytu statywowego. Mam oczko wkręcone do gripa i drugie w 70-200, więc mnie to teoretycznie dotyczy, aczkolwiek mimo wszystko przepinam się rzadziej, niż wiesza aparat użytkownik Spidera.
Jeszcze nie wiem, ale po przejrzeniu tamtejszych "How to" widzę, że przewidują wyłącznie mocowanie do body również w przypadku szkieł typu 70-200 i to mi wygląda słabo. Zdaje mi się, że w przypadku lżejszych zestawów może się to lepiej sprawdzać, ale z 70-200 i dłuższymi, mocowanie do uchwytu statywowego jest po prostu szczęśliwsze niż do body. No i praktycznie jedna wysokość zamocowania - w pasie. BlackRapid można skrócić/wydłużyć, co wielu wykorzystuje nosząc zestaw nad biodrem/pod pachą. I ostatnia sprawa - weźmy dwa ciężkie zestawy zamocowane w pasie, np. takie jak na filmie. Chyba wolałbym to dźwigać na ramionach.
No, to walnąłem reckę typu - nie miał, nie sprawdził, a się wymądrza ;).
Jaki system noszenia aparatu (lub który z pasków BlackRapid) sprawdzi się Waszym zdaniem najlepiej w górach? Przy założeniu, że na plecach mam plecak. A czasem na sobie uprząż biodrową. Co stosujecie?
Ja dotąd nosiłem w plecaku w pokrowcu neoprenowym (ale jaki to kłopot z każdorazowym wyciąganiem i chowaniem sprzętu) lub na firmowym pasku na szyi (czasem stabilizując go zapinaniem paska piersiowego plecaka).
Gdy zabieram/(wychodzę) plecak ze sprzętem foto to zakładam "na stałe" pasek BlackRapid Sport, bez względy czy wieszam już body czy też nie. Zdejmuję wieczorem, gdy idę spać.
Do paska mam przypiętą na stałe dodatkową kieszeń (telefon, dokumenty, kasa), nawet przy dużym hałasie słychać dzwonek.
Długo "szukałem" właściwą pozycję body(długość paska), by było pod ręką a się nie "telepało" i nie przeszkadzało (metro, restauracja, ...).
Dla mnie optymalna wysokość to taka, że łokciem dotykam wiszącego sprzętu, obiektyw skierowany "do środka". Sprzęt (body, obiektyw) nie wystaje poza obrys ciała, i nie przeszkadza gdy się siedzi
jp
odświeżę temat i zapytam. Czy ten metalowy karabinek mocowany do śruby nie rysuje obudowy aparatu?.
A może ktoś posiada coś takiego https://peakdesign.com/store/slide
Interesuje mnie taki długi pasek z możliwością regulacji ,ale niepokoją mnie te małe spineczki na tych cienkich sznureczkach. Co o tym sądzicie.
Kupiłem na eBay tani podwójny quick strap. Ma on możliwość rozdzielenia na dwa pojedyncze, jednakże stwierdziłem, że znacznie lepiej jest mieć kompletny na dwa aparaty, nawet, jak się nosi jeden, tyle że trzeba sobie dorobić odciągi podpachowe, aby nigdy nie ciążył na szyję i nie przepasywał klatki piersiowej, bo to nie jest komfortowe.
Dorobiłem sobie odciągi podpachowe bez szycia, używając tylko taśmy i klamerek i nawiązując się do klamerek i taśmy szelek.
Oryginalne stalowe karabińczyki oraz płytki mocujące to wg mnie porażka, bo nie widzę uzasadnienia dla ciężaru i pancerności tych elementów. Najsłabszym elementem są szwy taśm i plastikowe klamry spinające, więc po co takie solidne karabińczyki?
Zamiast płytek mocujących stosuję szybkozłączki statywowe Manfrotto (zapinanie karabińczyka na ucho śruby), a zamiast stalowych karabińczyków dorobiłem troczki z taśmy ślizgające się na plastikowych regulatorach (mogą też być metalowe), oraz dałem zwykłe aluminiowe karabińczyki (można dać z bezpiecznikiem). Oryginalny karabińczyk waży prawie 30 g i rzeczywiście jest niebezpieczny dla sprzętu, zwłaszcza jak dynda bez niego, a trok waży 10 g i jest zupełnie bezpieczny. Uprząż quick strapa trzeba założyć najpierw, a potem plecak.
Dobrze jest mieć przy quick strapie lub przy szelkach plecaka dodatkowe karabińczyki pozwalające dodatkowo wysoko podwiesić aparaty, aby nie dyndały. Klamry plastikowe mają i tak wytrzymałość na rozerwanie co najmniej kilkadziesiąt kilogramów, a aluminiowe karabińczyki wcale nie są od nich słabsze, więc można to zrobić lżejszym i bezpieczniejszym dla sprzętu.
Ad hoc zrobiłem zdjęcia tego wynalazku ;)
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8590/.../a>, on Flickr
23-02-2015, 08:50jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?atsf
Oczywiście zobaczysz "w praniu" ja Ci się sprawdzą udoskonalenia.
Moje uwagi to wynik moich ponad trzyletnich doświadczeń/zmagań i dopasowania do moich upodobań.
1. karabińczyki.
Zapinanie i odpinanie "w domu" to sprawa komfortowa.
Problem zaczyna się, gdy musisz odpiąć w terenie/mieście body na statyw a potem przypiąć body do paska
Ciemno, niewygodnie ubrany, czasem rękawiczki, ....
Wtedy przydałyby się jaknajwiększe.
Ponadto karabińczyki w moim pasku mają dodatkowe zabezpieczenia przez wypięciem.
2. odciągi podpachowe
Mam, ale jako "odciągi" sprawdzają się miernie.
Są głównie chyba poto aby Ci paska ze sprzętem nie wyjeli przez głowę bez Twej zgody.
3. szybkozłączki Manfrotto
Stosowałem przez jakiś czas, ale w ogóle zrezygnowałem z mocowania body do paska poprzez gniazdo statywowe.
Z dwu powodów :
- mam podpięte "na stałe" GPS GP-E2 lub czasami lampę
- źle chodziło mi się z body wiszącym "do góry nogami"
Teraz do gniazda statywowego "na stałe" podpięta jest szybkozłączka do innego statywu i nie "bierze udziału" w mocowaniu do paska.
Rozumiem, że Twoje zdjęcia to tylko pokaz paska a nie sposób mocowania body "do wyjścia" .
W moim przypadku, jestem np. w jakimś mieście :
a. idę ulicą i chcę zrobić jakieś zdjęcie, nie wypinam aparatu, po prostu podnoszę do oka i je robię.
b. przeciskam się pomiędzy ludźmi, wsiadam do metra/autobusu, przechodzę przez bramki, siadam
c. zaczyna siąpić deszcz, ubieram kurtkę, chcę nie zmoknąć ale nadal mieć możliwość robienia zdjęć
Nie wyobrażam sobie siebie z takim mocowaniem body jak na tych zdjęciach.
Mam 2 paski, główny na aparat i mniejszy (damski) na statyw który zakładam gdy idę bez plecaka
jp 23-02-2015, 11:46atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?"W praniu" już się to sprawdziło:lol:
Te karabińczyki, które stosuję, są duuużo łatwiejsze w obsłudze od oryginałów. Nic też nie muszę odpinać, aby robić zdjęcia, poza tą wyjątkową sytuacją, że aparaty są podpięte wysoko na dodatkowym karabińczyku, ale nawet wtedy jest wystarczający luz, aby zrobić zdjęcie bez odpinania go.
Sprawdzałem działanie quick strapa zarówno pojedynczego, jak i podwójnego bez odciągów podpachowych- jak dla mnie są one niezbędne, bo przy chodzeniu pasek napiera na szyję, tak samo, kiedy się podniesie jeden aparat, to drugi ciąży i przesuwa się cała uprząż, a z odciągami tego nie ma. Mało tego, z taką konstrukcją można nie tylko chodzić, ale nawet jeździć na rowerze z podpiętymi aparatami:) Odpięcie aparatu od uprzęży, aby go zamocować na statywie, też nie jest problemem, natomiast w terenie to ja lampy nie używam. Zresztą, aby zestaw z lampą był stabilny w zawisie, to też musi być skierowany lampą do dołu, bo inaczej nieustannie trzeba go podtrzymywać. Zamiast dodatkowych karabińczyków sprawdza się też zwykły pasek do aparatu normalnie do niego zamocowany za uszy, ale tak skrócony, że po zarzuceniu na szyję aparat wisi i wysoko, i z boku. Zdjęcie go z szyi to moment. 23-02-2015, 12:20jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek? 23-02-2015, 15:35atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Jak sprzęt sobie dynda, to się na ogół ma obie ręce wolne, więc z nudów sobie można podtrzymywać aparaty, aby nie latały:D
Ja nie robię reporterki w tłumie, ani w sklepie, tylko jeżdżę i chodzę po otwartej przestrzeni, albo po lesie. Oprócz tego mam torbę Lowepro Toploader 75 AW z pasem stabilizującym, w którą mogę odłożyć aparat i błyskawicznie go wyjąć, jeśli jestem w jakimś ryzykownym otoczeniu, a torbę mogę sobie przesunąć albo na plecy, albo na brzuch, po prostu gdzie chcę, i wchodzi mi do niej C550D z gripem i obiektywem 55-250 STM oraz C M2 z UWA. Ten "mały" sobie może też cały czas spokojnie być podpięty do quick strapa i mając zarzucony pasek od niego na szyję mam go i pod ręką, i bezpiecznie. Na skały się nie wspinam, ale jakbym miał to robić, to raczej z aparatami w torbie Lowepro, a nie z przypiętymi do quick strapa. Przekładanie aparatu do torby albo przypinanie go do uprzęży jest bardzo szybkie, więc zwykle mam na sobie i torbę, i uprząż, gdy jestem na piechotę, a gdy jadę rowerem, to torba jest w przednim koszu rowerowym i mam szybki dostęp do C 550D, a M2 nawet nie muszę zdejmować z siebie. Trzeci aparat wymaga oddzielnego bagażu, który mam w tylnym koszu- albo mała torba, albo plecak foto, do którego do jednej komory wchodzą wszystkie trzy aparaty i jeszcze kilka obiektywów, oraz masa innych potrzebnych rzeczy. 23-02-2015, 15:46jaśOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?ja się tylko zastanawiam po co trzy aparaty :) 23-02-2015, 18:41ttoffiOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?to ja się przypomnę - Czy ten metalowy karabinek mocowany do śruby nie rysuje obudowy aparatu?.
A może ktoś posiada coś takiego https://peakdesign.com/store/slide
Interesuje mnie taki długi pasek z możliwością regulacji ,ale niepokoją mnie te małe spineczki na tych cienkich sznureczkach. 23-02-2015, 18:48becekplOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?no nie ma siły ze metal nie rysował obudowy
ale to tylko obudowa
ja używam UPstrap ,solidny ,długi pasek 23-02-2015, 18:50filemoonR-Strap - rewolucyjny pasek?U mnie nie rysuje. Jak aparat wisi na karabinku to grawitacyjnie nie ma szans rysowac.
Najwieksza zaleta paska reporterskiego to mozliwosc zrobienia zdjecia gdy aparat jest na pasku bez odpinania.
atsf zrezygnowal z tego robiac modyfikacje. Mi by taka modyfikacja nie podeszla. 23-02-2015, 20:23atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Nawet nie starałem się dociec, czy karabińczyki rysują obudowy, tylko od razu zacząłem kombinować nad rozwiązaniem zastępczym.
Po pierwsze, oryginalny karabińczyk waży ca 30g, a tym to już można zabić albo burzyć mury;) Jeśli coś takiego majta się nad sprzętem, zanim się sprzęt przypnie, to skutki zderzenia z LCD mogą być opłakane.
Po drugie, te systemy mocowania, które są standardowo oferowane przez chińczyków w budżetowych quick strapach, czyli albo odgięta płytka stalowa, albo śruba z uchem do gniazda statywowego, są często nie do zaakceptowania. Oba mocowania albo utrudniają, albo uniemożliwiają mocowanie szybkozłączek statywowych, a dodatkowo w przypadku samej śruby karabińczyk miewa kontakt z body, natomiast szybkozłączki wyposażone w śruby z uchem permanentnie uniemożliwiają zetknięcie się jakiegokolwiek karabińczyka z body. Już z tego tylko tytułu warto mocować aparat poprzez szybkozłączkę, nawet gdy się nie ma zamiaru korzystać ze statywu.
--- Kolejny post ---
Czegoś nie zrozumiałeś z mojej modyfikacji;)
Mocuję dwa aparaty na tych szelkach i mam pełną swobodę operowania nimi bez żadnego odpinania czegokolwiek. Sporadycznie natomiast mogę je sobie dodatkowo podwiesić na drugim punkcie wyżej bez odpinania od uprzęży i jeszcze jest na tyle swobody, aby dało się aparat przyłożyć do oka. Takie coś jest na wypadek tłoku, krzaczorów, czy jazdy na rowerze bez chowania aparatów do torby. Wtedy są dostępne, a nie obijają się ani o nogi, ani o kierownicę. Oczywiście, żeby odzyskać pełną swobodę ruchu, to trzeba zwolnić z drugiego karabińczyka, ale i bez tego da się radę fotografować w nagłej sytuacji.
Modyfikacja mocowania dotyczy zresztą tylko zamiany karabińczyka stalowego na aluminiowy plus troczek. Dodatkowy karabińczyk to już nie jest modyfikacja;)
--- Kolejny post ---
To jest akurat proste;)
C 6D + 28-70 lub 1,8/50, lub 2,8/90 macro- tłumaczyć nie trzeba ;)
C M2 + 11-22 STM waży mniej, niż sam UWA do 6D i jest natychmiast gotowy do akcji bez tasowania obiektywów. Ewentualnie zapinam EF-M 2/22 mm.
C 550D + 55-250 STM (odpowiednik 88-400 mm dla FF) jest natychmiast gotowy do zdjęć, a waży to mniej, niż sam obiektyw EF 100-400mm,
czyli trzy aparaty natychmiast gotowe do zdjęć i z pokryciem ogniskowych od 17,8 do 400 mm w odniesieniu do FF, a masa całości nawet mniejsza, niż jeden korpus FF i dwa dodatkowe obiektywy. Duże aparaty na szelkach, mały na szyi, plecak na plecach albo w rowerze, ręce wolne i można robić co się chce wtedy, kiedy trzeba, a nie kląć pod nosem zmieniając w panice obiektywy. W tym wszystkim bez dyskusji jest to, że APS-C zmontowane z teleobiektywem nie podlega żadnym zmianom konfiguracji w terenie, więc nie ucieknie sarenka lub ptaszek, bo mi się zechciało akurat pejzaż zrobić. Co mam w ręce, mogę po prostu puścić i na ziemię nie spadnie, a złapać to, co mi potrzebne. 24-02-2015, 04:39jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?atsf
Każdy ma prawo sobie robić "dobrze" według własnego pomysłu. I fajnie.
Nie musisz się tłumaczyć, dowodzić itd. Po prostu tak chcesz i tak masz.
Nie rób jednak z tego religii.
Na przykład tłumaczenie, że oryginalny karabińczyk waży 30g i dlatego go zmieniłeś jest po prostu śmieszne przy wadze sprzętu który na Tobie wisi.
Zyskałeś ile, 1% wagi tego co nosisz ?
Mnie twoje poprawki absolutnie nie pasują, mam swoje które mogą nie pasować Tobie/innym.
U mnie Specyfikacja Wymagań przy dopasowaniu oryginalnego paska RStrap do moich potrzeb była taka :
- możliwość zakładania pod kurtkę i na kurtkę
- w każdej chwili mogę zrobić zdjęcie
- dwie ręce wolne z pełna swobodą ruchu, nic nie muszę przytrzymywać
- nic mi się nie kiwa/majta przy chodzeniu
- mogę swobodnie siadać (metro, autobus, knajpa, ...) przechodzić przez bramki, przeciskać w tłumie
- w każdej sytuacji (ciemno, pada, wieje, rękawiczki, .) odpinanie i dopinanie aparatu (z GP-E2 lub lampą) do paska "w ciemno"
- pewność "bez patrzenia" że się zapięło i się nie odepnie.
- możliwość stawiania body na statywie bez odpinania od paska
Ten ostatni punkt dodałem gdy stałem na moście ze statywem a obok jeździli na skuterach.
I oczywiście nic nie może rysować sprzętu.
Długo trwało aż osiągnąłem ale sprawdza się.
Ostatnia poprawka przed 2 tygodniową objazdową wyprawą mikrobusową oraz 2 kilkudniowymi wypadami do miast.
jp 24-02-2015, 14:11szwaykoOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek? 24-02-2015, 16:47atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Ale mi nie chodzi o wagę, którą trzeba dźwigać, tylko o wagę i twardość, która w konfrontacji ze sprzętem może mu zrobić ku-ku.
Jeżeli aparaty są niepodpięte, to taki quick strap trzeba trzymać z daleka od sprzętu. Nie wpakuję uprzęży do jednej torby z aparatem bez konkretnej separacji jednego od drugiego, ani nie będę nim majtał nad aparatami, natomiast aluminiowe karabińczyki i troki takich dylematów nie stwarzają. Są też alu karabińczyki z bezpiecznikami klasy alpinistycznej, jak ktoś potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa;)
Ponadto karabińczyk, który nie obraca się na ośce, jest szybszy i wygodniejszy w obsłudze.
Cholery dostawałem usiłując zapiąć albo odpiąć ten oryginalny, który cały mi się obracał w ręce i jeszcze obracała mi się pod naciskiem palca nakrętka bezpiecznika, a na koniec wkurza mnie głęboki łuk karabińczyka z ząbkiem, który się zaczepia nieproszony na drucie ucha szybkozłączki i opóźnia montaż.
Quick strap jest tak wykonany, że pas, po którym ślizga się karabińczyk, jest z jednej strony mocowany do naramiennika klamerką plastikową, zatrzaskową lub nie. Dysproporcja nośności tej klamerki i stalowego karabińczyka jest tak znaczna, że sens stalowego karabińczyka jest żaden, pomijając już zupełnie, że klamerka ma większą nośność od nici, którymi ją przyszyto. To nie religia, lecz mechanika;) 24-02-2015, 17:12zyskOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek? 24-02-2015, 17:58ttoffiOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Podsumowując - karabinki czasem rysują a czasem nie w zależności od rodzaju mocowania śruby do aparatu. Jakoś średnio przemawia do mnie takie spętanie się tymi wszystkimi paskami. Jak to funkcjonuje na koszuli albo na kurtce???? A czasami wydaje mi sie że przecież nie będę aparatu odpinal na czas jak rewolwerowiec. Jak dla mnie pomysł płytki statywowej z ruchomym uchem jest optymalny bo jednakowo na pasek i na statyw się nadaje a jednocześnie zapobiega obijaniu sie karabinka o sprzęt.
Estetyke i funkcjonalność każdy dobiera sobie sam tak aby mu było jak najwygodniej .
Ale nadal nikt się nie wypowiedział odnośnie tego paska https://peakdesign.com/store/slide 24-02-2015, 18:24zyskOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Pewnie nikt tego wynalazku nie ma.
Rozwiązań/pomysłów na noszenie aparatów jest wiele.
Wszystkie pokazują body i krótki obiektyw w statyce.
Nie ma filmów jak jak zachowuje się body z obiektywem w czasie biegu
(czasem można zobaczyć na imprezach sportowych).
Używam SPIDER HOLSTER,
ale bez tego pasa ,ochraniacza.
Aparat zawieszony u boku nigdy nie uderzy w :stół ,grunt ,itd,
tak jak aparat zawieszony na szyi ,niezależnie od systemu.
Z Spider Holster można spokojnie usiąść na krześle(nie ławce),
aparat dynda z boku.Wygodne tutystyczno-posiłkowo-knajpiane. 24-02-2015, 21:39ttoffiOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?przydalaby sie wypożyczalnia pasków, toreb, plecaków itp,, bo czasem człowiek coś kupi a potem okazuje sie ze to do d..... .
No cóz pozaostaje tylko metoda prób i błędów. 25-02-2015, 01:26BarptolomajosOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Używam i używałem Blackrapida Sport z dużymi body (1 DIII,1DIV, 1Dx). Oryginalne karbińczyki i ogumowane śruby nie porysowaly body. Z moich doświadczeń z tego typu paskami: trzeba uważać na to jakie mamy spodnie- bo nity na dźinsach mogą elegancko porysować body, przy szybkim przemieszczaniu się aparat obija się o biodra, no i raczej bardziej kłopotliwa jest zmiana obiektywów, bo aparat generalnie na Blackrapidzie wisi do góry nogami. Trudne ub niewykonalne jest też zrobienie zdjęcia z nad głowy. Ostatnio oprócz/zamiast Blackrapida zacząłem używać Manfrotto Pro Light C, który przypinam do Thinktanka Shapeshiftera, wtedy system nośny plecaka przejmuje wagę aparatu i obiektywu. 25-02-2015, 01:52atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Żaden pasek ani quick strap nie daje komfortu biegania bez podtrzymywania sprzętu (sprzęt i paski pewnie wytrzymają, ale psychika nie), a i żaden sprzęt nie lubi szarpnięć wynikających z biegania. Zawsze przy szybkich ruchach trzeba ubezpieczać sprzęt rękami na ile się da. Jeśli jestem w tłoku, to zwykle unoszę aparat (lub aparaty) ponad obojczyk. Mam też przy nich nadgarstniki, a one skutecznie zapobiegają wytrąceniu aparatu z ręki.
Z M2 przypiętym do quick strapa i dodatkowo z paskiem na szyję spokojnie jeżdżę na rowerze. C550D z teleobiektywem obijał mi się o kolano przy pedałowaniu, więc wymyśliłem sobie ten dodatkowy górny karabińczyk. "Na sucho" wszystko działa, ale jeszcze nie jechałem z nim na rowerze, może na dniach sprawdzę. Ale nawet bez tego "wynalazku" dawało się powoli jechać. Jazda na rowerze z aparatami na paskach jest de facto łatwiejsza, niż bieganie, bo nie ma aż takich wstrząsów. Ważna jest natomiast wyprostowana maksymalnie sylwetka, aby aparaty nie leciały zbytnio do przodu. 25-02-2015, 08:50jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Z wielu powodów zrezygnowałem z mocowania body do paska poprzez gniazdo statywowe.
Przymocowałem do uchwytu poprzez "bufor" z paska. Uniemożliwia zetknięcie klamry z body.
Również noszę na innej wysokości. Skierowanie obiektywu do środka ciała wymusza się "samo",
nic nie wystaje poza obrys sylwetki i nic się nie kiwa.
Wyprostowana ręka trafia na uchwtyt aparatu
Wadą jest jedynie ciagnięcie/przesuwanie paska/body w dół.
Trzeba nosić "nie śliskie" ubranie i mieć pasek "podramienny" (BlackRapid Sport).
Wtedy jest ok, nie ześlizguje się.
Można chodzić, siadać, przechodzić przez bramki itd.
jp 26-02-2015, 19:15filemoonOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Czy pasek nie jest za krotki? Da sie wygodnie podciagnac go do oka bez wrazenia ze sie sobie funduje "podwieszanie"? 26-02-2015, 19:49jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Jest "za krótki" przy ubieraniu, bo ma (mocno) dopasowany pasek podramienny, przy wkładaniu na kurtkę trzeba się trochę pomęczyć aby dobrze ułożyć
Przy robieniu zdjęć klamra podjeżdża do góry, jest ok, nic nie "ciagnie", pełna swoboda dowolnego kadrowania.
W razie "konieczności" można nawet ustawić na statywie bez odpinania (wypróbowane)
Trochę śmiesznie, ale się da
Nie widać na zdjęciu, mam jeszcze przymocowaną (u góry, przy ramieniu/uchu) do paska "kieszonkę" Bryce (telefon, kasa, dokumenty)
jp 04-03-2015, 15:59jarmat62Odp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Ja polecę pasek PACSAFE CarrySafe 150 .Używam go już od roku.Jest rewelacyjny,oraz zabezpiecza też nas trochę przed kimś kto by chciał pożyczyć sobie sprzęt w tłoku :)
Cena jest adekwatna do jakości.Nie wrzucam linku aby ktoś mnie posądził o reklamę tego paska ;)Można sobie więcej wiadomości znaleźć po nazwie którą podałem. 04-03-2015, 16:20ttoffiOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?no tak,tylkożze w pasku PACSAFE CarrySafe 150 nie zapniesz body do statywu bez odkrecenia śruby i aby zdjąć aparat bez paska też musisz ja odkręcić , a przynajmniej tak mi sie wydaje patrząc na zdjęcia tego modelu. 05-03-2015, 13:32offca86Odp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Czy jest jakaś możliwość aby kupić w Polsce coś takiego CrossShot
Jestem też zainteresowany szelkami rebel east ale coś nie odpisują na moją wiadomość, może już nie sprzedają tego towaru. 31-03-2015, 15:15atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Co i jak zrobić, aby był wilk syty i owcy nie swędziało, czyli jak podpiąć aparat do Quick Strapa aby się dał bezproblemowo założyć na statyw bez odpinania go od paska, a przy okazji aby jeszcze miał założony nadgarstnik i też nie trzeba go było demontować, ilustrują poniższe zdjęcia. Oczywiście, ma to jeszcze być solidne i bezpieczne mocowanie;)
Konieczne są płytki PU 100 systemu Arca-Swiss oraz śruby od szybkozłączek Manfrotto RC2- jedno i drugie można tanio kupić na eBay. Długa płytka umożliwia założenie jej do głowicy statywu mimośrodowo poza śrubą mocującą ją do aparatu, więc nie ma potrzeby odpinania od tej śruby pasków. Przy okazji długa płytka pozwala lepiej wyważyć aparat na głowicy.
Głowice Manfrotto z płytką RC-2 mają możliwość jej demontażu od kuli i można wtedy założyć złączkę systemu Arca- tak właśnie zrobiłem, aby wszystko ze sobą pogodzić, i to mi teraz działa na głowicy Manfrotto 486.
Założone do EOS 6D (można też płytkę zamontować poprzecznie, więc będzie niewielki mimośród):
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8718/.../a>, on Flickr
Założone do Canon EOS 550D z gripem. Przekoszenie płytki jest konieczne, aby dało się korzystać z gripa, bo płytka ustawiona równolegle do obiektywu zabiera miejsce na palce, ale szybko i bez problemu można ją wyprostować:
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7649/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8714/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7631/.../a>, on Flickr
Podpięcie EOS-a M2
Już bez oddzielnej płytki, tylko z "wbudowaną" w grip do EOS M. Dorobiłem ucho do mocowania Quick Strapa oraz nadgarstnika i nie ze sobą nie koliduje. Użyłem zawieszki do obrazka za 40 groszy, aby mieć gotową blaszkę, z której wyjąłem drut i włożyłem uszko kaletnicze zgrzewane, czyli solidne, zacisnąłem w imadle aby spasować, po czym wykorzystując otworki pod gwoździki (które rozwierciłem na d=3 mm) przykręciłem do gripa. W gripie musiałem, oczywiście, wykonać dwa otworki gwintowane M3. Ucho jest samoblokujące się w położeniu złożonym.
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7629/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8721/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7605/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8717/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7622/.../a>, on Flickr
01-04-2015, 21:38atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Byłbym zapomniał ;)
W powyższych kombinacjach istnieje też możliwość nieskrępowanego przypięcia normalnego paska na szyję oraz przypinania Quick Strapa do tego paska za pośrednictwem dodatkowego karabińczyka, albo i bez niego. Sam pasek może być spięty webdominatorem, aby się nie pętał, a w razie czego szybko się go rozkłada.
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7612/.../a>, on Flickr
02-04-2015, 01:46atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Jakby ktoś miał opory przed przesiadką z systemu Manfrotto RC2 na Arca, to jest jeszcze możliwość podłączenia szybkozłączki PL200 do szybkozłaczki Arca. Płytka Arca musi być dostosowana do śruby 3/8" (większy gwint), w otwór ten wkręcamy redukcję 3/8">1/4" i do niej przykręcamy złączkę Manfrotto. Redukcja jest wyższa niż grubość platformy płytki Arca, więc wystaje do środka i dzięki temu normalna śruba złączki Manfrotto daje się przykręcić. Ewentualnie trzeba się zaopatrzyć w dłuższą śrubę 1/4 cala i wymienić ją w złączce.
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8748/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7626/.../a>, on Flickr 05-04-2015, 01:49jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?atsf
Jaki pasek to nie jest chyba problem, ważne są (jakość) sprzączki i sposób mocowania do body który decyduje o komforcie i pewności użytkowania.
Nie podoba mi się prezentowane w #489, 490 rozwiązanie, uzasadnienie w uszczegółowieniu mojego sposobu.
No ale każdy ma prawo do swoich rozwiązań a praktyka i tak je zweryfikuje najlepiej.
Doszedłem do niego "w boju", jest to wynik kilku lat/wypraw ale głównie typu "tramping" miejski (dużo mikrobus, wycieczki po mieści, muzea/kościoły, metra, ..., do 18 godzin bez przerwy, cały sprzęt na sobie i w plecaku, sporo ze statywu, brak czasu na długie fotografowanie w jednym miejscu, często decyzje i wykonanie muszą być szybkie)
1. mocowanie statywowe w body
Na stałe wpięta szybkozłączka statywowa, Nie jest związane z paskiem, z noszeniem body
Umożliwia to :
a.
pewne (najprostsze) mocowanie do (dowolnej firmy/typu) głowicy statywu, redukcja drgań
b.
szybkie umieszczanie w głowicy statywu i szybki demontaż
2. mocowanie do body.
Do lewego mocowania, jest zrobiona "przejściówka" z paska zakończona metalowym kółkiem.
Zadaniem "przejściówki" jest odsunięcie kółka (i sprzączki paska) od body w każdej sytuacji/położeniu
Spełnia tą rolę idealnie.
3. pasek pomocniczy, krótki, na zdjęciu widać jak odchodzi u góry z kółka metalowego
Dochodzi do prawego mocowania, tylko po to, by można było wygodnie przenosić body gdy nie jest wpięte w pasek.
Do tego metalowego kółka podpinam pasek (w moim przypadku BlackRapid Sport), na zdjęciu widać sprzączkę.
Długość paska wyregulowana w ten sposób, że body wisi z przodu, w pozycji normalnej, nic nie wystaje poza obrys ciała.
Umożliwia to :
a.
obie ręce wolne
b.
niekłopotliwe przemieszczanie się w tłumie, bramki metra, siedzenie, szybki marsz (nic się nie kołysze)
c.
łatwe zapinanie i odpinanie body od paska, pewność zapięcia.
Możliwe jest umieszczanie body na statywie bez odpinania z paska
d.
szybkie (i łatwe/proste)przejście do fotografowania i powrót do wolnych rąk
jp 05-04-2015, 09:54SundersOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek? 05-04-2015, 12:07jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?To jest "autoportret"
natomiast "na uzytkowniku" jest zdjęcie w #483 i z komentarzem w #485
jp 05-04-2015, 13:01SundersOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek? 05-04-2015, 20:25atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?Każda sroka swoje piórka chwali, ale, czy nie widzisz pisząc, że Ci się moje rozwiązania nie podobają, że one zawierają w sobie twoje rozwiązanie? Twoje rozwiązanie jest specyficzne, a moje uniwersalne i zawiera w sobie twoje polegające na zaczepieniu aparatu do Quick Strapa przy lewym uchu body.
Nie stanowi też dla mnie problemu założenie normalnego (czy nienormalnego) paska aby przebiegał od lewej do prawej. Twoje rozwiązanie nie zawiera np. nadgarstnika. U mnie się zaczęło o potrzeby wyważenia aparatu z teleobiektywem na głowicy poprzez zastosowanie długiej płytki i stwierdziłem, że stwarza ona nowe możliwości. W tych rozwiązaniach da się aparat powiesić za ucho lewe, prawe, za oba lub do dołu pryzmatem, i bez problemu założyć na statyw, a dodatkowym zabezpieczeniem przed wytrąceniem aparatu z ręki jest nadgarstnik, przy okazji znacznie odciążający mięśnie dłoni przy operowaniu sprzętem i pozwalający więcej zrobić jedną ręką.
Jeżeli zaś idzie o kwestie solidności, to trzeba rozpoznać najsłabszy element. Zawsze można zastosować solidniejsze klamry czy karabińczyki, ale po co mają one być 10x mocniejsze od śrubek M2,5 mocujących fabryczne uszy do body? Jeżeli plastikowa klamerka od fabrycznego paska wydaje się za słaba, to można założyć metalową kupioną od kaletnika, a tam, gdzie jest to możliwe do przeplotu, zamiast karabińczyka może być kółko.
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8748/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8812/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7617/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8723/.../a>, on Flickr
Wykorzystując punkt mocowania zwykłego paska przy szybkozłączce można się obyć bez Quick Strapa, jednakże pasek aparatu nie może być antypoślizgowy, więc dzisiejsze firmowe się nie za bardzo nadają, chyba że zgodzimy się na zwiększone opory.
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8761/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7634/.../a>, on Flickr
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8733/.../a>, on Flickr
W pozycji pochylonej aparat nie dynda przed nosem:
06-04-2015, 04:10jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?W czym problem ?
Ty dostosowałeś swoje rozwiązanie do swoich potrzeb i swoich wyobrażeń co jest dobre.... i dobrze.
Masz je inne niż są moje.
A ja swoje rozwiązanie do swoich. I tyle.
Absolutnie nie chcę Cię przekonywać do stosowania mojego rozwiązania.
Mam jednak sugestię wynikającą z moich doświadczeń możesz .... ale nie musisz spróbować.
Jeśli masz dobry statyw i głowicę do załóż najdłuższą ogniskową do aparatu i zrób na niej 2 zdjęcia (krajobraz) o czasie trwania kilku sekund, ustawione na statywie :
- szybkozłaczka bezpośrednio do body
- szybkozłaczka poprzez Arca
i je porównaj.
jp 06-04-2015, 07:39jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?atsf
Rozumiem, że Tobie Twoje rozwiązanie pasuje.
Ja mam inne wymagania do mojego sposobu używania aparatu.
Mam go "na sobie" czasami po 18 godzin w samochodzie, metrze, muzeum, sklepie, restauracji, kawiarni, punkcie widokowym itd.
Nie może mi przeszkadzać i musi cały czas być gotowy do zdjęć
Gdybym stosował Twoje rozwiązanie to miałbym 3 pytania.
1.
Gdybym szedł ulicą i miał aparat jak na zdjęciach 4597, 4598, 4600
to mógłbym podnieść go do oka by zrobić wygodnie zdjęcie (poziomo, pionowo) ?
2.
Skoro aparat podczas chodzenia wisi na pasku, a zdjęcie zawsze robię trzymając body + obiektyw dwoma rękoma
to po co mi nadgarstnik ?
3.
Jak na zdjęciu 4580 można wygodnie wpiąć/wypiąć do głowicy M 496RC2 która ma ramię zwalniające oraz bezpiecznik tyłu a więc tam gdzie jest klamra ?
jp 06-04-2015, 13:11atsfOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?
Ad 1: TAK!
Ad 2: Skoro nie masz nadgarstnika, to nie masz pojęcia, jak bardzo się przydaje. Nie zawsze możesz trzymać aparat obiema rękami i nie zawsze wisi na pasku. Zdejm go z paska w jakimkolwiek celu a się dowiesz, co daje nadgarstnik. Pasek i nadgarstnik się uzupełniają, a w moich rozwiązaniach ze sobą nie kolidują.
Ad 3: A co za filozośka przekręcić płytkę stosownie do potrzeb?! Że niby jak napisali na złączce, gdzie ma być lens, to on tam MUSI być? Tylko baba nie powinna mieć w poprzek, reszta to sprawa umowna :p
Złączka Arca na głowicy Manfrotto:
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm9.staticflickr.com/8811/.../a>, on Flickr
Płytka Manfrotto na płytce Arca założone do głowicy Zomei ze złączką Manfrotto, aparat z obiektywem 300 mm, statyw Velbon Ulta Maxi F, czyli bździna:
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7713/.../a>, on Flickr
Zdjęcie wykonane powyższym zestawem z samowyzwalacza, F=300 mm, 1/15 s, f/20, ISO 100. Obiektyw przy tej przesłonie nie ma się czym pochwalić, ale nie widać skutków poruszenia. Wykonałem więcej zdjęć z tymi samymi rezultatami albo nawet z lepszymi, z najbardziej chybotliwego zestawu:
https://canon-board.info//brak.gif
https://farm8.staticflickr.com/7619/.../a>, on Flickr
Jeżeli teleobiektyw nie ma jarzma, poprzez które się go mocuje do statywu, zamiast przykręcać do niego aparat, to cały zestaw leci na ryj. Długa płytka pozwala go wyważyć tak, jak na to pozwala jarzmo obiektywu. Trochę chamstwa w łapy i można wszystko poskręcać na sztywno ;) A jak coś nie wyjdzie, to znaczy, że nie mogło :lol: 06-04-2015, 14:05jan pawlakOdp: R-Strap - rewolucyjny pasek?ad nadgarstek.
Mam w szufladzie dwa typy, jeden używałem jeszcze z puszkami typu 1 a drugi z innymi.
Nie pasowały mi już wtedy, gdy gorąco to ręka się pociła, zimą w rękawiczce było też nie najlepiej i ręka praktycznie cały czas zajęta.
A gdy body na szyi to wkładanie ręki do nadgarstka mnie wnerwiało bo by miało sens to musiało być ciasne
Teraz aparat noszę, poza domem, zawsze na pasku, nadgarstek dla mnie to zbędny gadżet.
pozycja fotografowania
Wybacz, ale nie wydaje mi się prawdopodobne by w pozycji jak na zdjęciach 4598, 4600 można było łatwo unieść aparat do oczu i (poziomo, pionowo) zrobić zdjęcie.
#483 BlackRapid ma sprzączkę na klamerce która przy podnoszeniu aparatu do oczu przesuwa się po pasku co daję taką komfortową możliwość
stabilność zdjęciowa ze statywu
Nieprecyzyjnie się wyraziłem, zrób 2 zdjęcia ze statywy długą ogniskową (po kilka sekund) bez i z Arca i porównaj w powiększeniu 100%.
Powinieneś zobaczyć różnicę w ostrości, masz jeden węzeł/punkt mocowana więcej.
(canon w 5Ds przekonstruował/wzmocnił gniazdo statywowe z powodu 50MPix)
...?????...
Zauważ, że na zdjęciach 4580, 4581 masz inaczej założoną szybkozłaczkę niż pokazujesz to na zdjęciu 4604
Ważne że Twoje rozwiązanie Tobie pasuję.
Ja używam i będę używał swoje, dla mnie spełnia moje wszystkie potrzeby, jest prostsze i pewniejsze
jp