Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : FF vs. APS-C



Strony : 1 2 3 [4]

Usjwo
06-02-2015, 10:54
Roznica miedzy FF a APS-C to 1EV, we wszystkich aspektach (GO, szumy, itd)
Jak ktos zrobi obiektyw jasniejszy o 1EV pod cropa, to roznica sie zatrze. Wszystko inne mozna wstawic tak samo do puszki FF jak i APS-C

Usjwo
06-02-2015, 10:55
Roznica miedzy FF a APS-C to 1EV, we wszystkich aspektach (GO, szumy, itd)
Jak ktos zrobi obiektyw jasniejszy o 1EV pod cropa, to roznica sie zatrze. Wszystko inne mozna wstawic tak samo do puszki FF jak i APS-C

Bechamot
06-02-2015, 11:14
no troche naciagnales :). Jeden jest f2.8 drugi f4.
Trzeba by porownac z 24-70, a tu juz cena jest wieksza, ale i jakosc mechaniczn lepsza



I to jest chyba najwazniejsza zaleta APS-C

nic nie jest naciagane

24-105 jest sprzedawany w kicie jako podstawowy obiektyw. zom 4 razy

24-70 nigdy nie byl oferowany jako podstawowy - jest konstrukcja specjaln mozna powiedziec high end.
zreszta bywa tez stosowana przez niektorych w aps -c co mnie troche dziiwi - ale jesli ktos potrzebuje to czemu nie ?.

stosowany w aps wazy dokladnie tyle samo i kosztuje dokladnie tyle samo co w FF.

Usjwo
06-02-2015, 11:23
nic nie jest naciagane

24-105 jest sprzedawany w kicie jako podstawowy obiektyw. zom 4 razy

24-70 nigdy nie byl oferowany jako podstawowy

a 17-55 byl sprzedawany w kicie?
24-70 byl i jest z 6D

Bechamot
06-02-2015, 11:54
W podanym wcześniej przez kogoś linku (chyba #720 albo #725) Bob Attkins mądrze i prawdziwie pisze, że GO jest ściśle związana w wydrukiem, który ma być odpowiedniej wielkości i z odpowiedniej odległości oglądany, bo GO bez wydruku NIE ISTNIEJE. Tylko w gotowym obrazie oglądanym z konkretnego dystansu możemy ocenić, co jest wg nas ostre, a co nie jest. Zmieniając format wydruku lub odległość obserwacji- zmieniamy GO na tym samym zdjęciu.

:

to jest kolejna glupota cytowana bez zrozumienie. ( CYTOWANA - nie Twoja - nie obraz sie przypadkiem)
GO nie istnieje wowczas kiedy w ogole nie ma zdjecia.



GO istnieje juz na matrycy.
Granice jej wyzanacza wielkosc krazka rozproszenia.


gdybysmy obserwowali obraz na matrycy
jesli wielkosc krazka rozproszenia osiagnie wartosc rozdzileczosci oka obserwatora to bedzie to graniczna nieostrosc ponizej ktorej obraz uznaje sie za ostry.
tzn gdyby ogladac odbitki sytkowe z formatu 24*36 mm kR = 0,1 mm-.
i ten KR wyznaczy nam granice GO na matrycy / odbitce stykowej.
jesli nieostrosc bedzie wieksza od 0,1mm , wyjdziemy poza granice GO.

jesli powiekszymy iles razy obraz i obserwujemy go na powiekszenieu to KR trzeba tyle razy pomniejszyc ile razy zrobilismy powiekszenie.

przy 5 krotnym poiwiekszeniu granica GO na matrycy musi byc liczona inaczej , nalezy przyjac 5 razy mniejszy KR i wten sposob mozna ja przeliczyc na wielkosc obrazu , poniewaz rachunek GO nie uwzglednia wielkosci powiekszenia .
Wielkosc powiekszenia uwzglednia sie w KR.

Granice GO na obrazie zmieniaja sie w zaleznosci od powiekszenia.

Inaczej liczy sie powiekszenie dla analogu : KR= 0,1 / powiekszenie ( dla matrycy masz ten sam wzor na GO przyjmujesz KR = 0,1/1 = 0,1 ( powiekszenie 1) )


inaczej liczy sie powiekszenie dla cyfry KR = 2* wielkosc pixela /powiekszenie

czym dla oka w analogu jest graniczna rozdzielczoc 0,1 mm ( 10 cykli na mm) tym w cyfrze jest najmniejsza rozroznialnosc szczegolow = 2 pixele - tak wielkie musi byc rozmycie aby je dostrzec.


qrde 100 razy piszesz i nie rozumiesz istoty zjawiska i nie zrozumiesz nigdy.

czegokolwiek sie tknac wypisujsz rzeczywsicie banialuki

jak nawet ta - piszesz gdzies ze doskonaly obiektyw ma nieskonczona rozdzielczosc.

gdybys nie zmyslal , a zagladnal do podrecznieka wiedzialbyc , ze doskonaly obiektyw moze przeniesc maksymalna rozdzielczosc wynikajaca z dlugosci fali swiatla , nie moze byc nieskonczona.

ja juz tego nie komentuje , bo szkoda czasu , ale tak jest doslownie w kazdej wypowiedzi.

czy robisz w ogole zdjecia ?
mozesz pokazac swoja galerie?

zaloze sie , ze .... ach nie pisze. domyslam sie.

--- Kolejny post ---

dopisek

przyklad

licze dla f=100 mm
odleglosc 200 cm
przyslona 2


z 24*36 mm dla powiekszenia 4 razy KR = 0,025 mm

ostrosc: 1,98 do 2,02 mm GO = 3,98 cm

te same nastawy ale ogladamy obraz na matrycy , czyli stykowke KR =0,1

ostrosc : 1,93 do 2,08 m GO= 15,22 cm - to jest GO na matrycy.

qrde nie powowluj sie na jakies autorytety z sieci , gdyz to sa niestety fantasmagorie co przywolujesz i wody z mozgu nie damy sobie latwo zrobic.

Bechamot
06-02-2015, 13:47
a 17-55 byl sprzedawany w kicie?
24-70 byl i jest z 6D

24-70/4.0 a nie 2.8

24-70 /4 ma cene porownywalna/ troche wyzsza z 17-55 do aps ale jest to obiektyw z prawdziwym macro - daje wiecej mozliwosci.
raczje przyrownalbym 24-105 do 17-55 jako te z zalozenia podstawowe .

nie mozna mowic ze obiektywy do ff musza byc drozsze , wieksze i ciezsze.

bo teleobiektywy stosuje sie te same,
uwa , lub wa ktore wymagaja specjalnej konstrukcji do aps tez nie sa tanie.
ten podstawowy canona aps 17-55 / 2,8 ma porownywalny ciezar i nawet jest drozszy od podstawowego canona dla FF czyli 24-105L



to sa duchowi krewni dla tych formatow.
dla FF moghe znalezc starczej generacji 28-70 /3,5 bodaj , ktory kosztuje grosze , jest maly , lekki i rysuje wspaniale.

do FF masz konstruowane roniwez swietne obiektywy za dobre pieniadze 85/1,8 100/2 , 50 (1,4 - tze same dla obu formatow.
zadna korzysc aps. waza tyle samo , kosztuja tyle samo.

nie wiem co chcesz powiedziec.
Ja mowie , ze nieprawda jest ze puszki FF sa wieksze , ciezsze i drozsze , gdyz dalem realne przyklady ze sa lzejsze i tansze.
ich cena i wielkosc , ciezar nie wynika z wielkosci matrycy FF a z zalozen konstrukcyjnych - moga byc mniejsze i lzejsze a nawet tansze
obiektywy do FF wcale tez nie musza byc drozsze i wieksze.
te same tele . uwa , Wa czesto inne porownywalna cena , wielkosc , ciezar.


wiem bo mialem aps i ff i nie teoryzuje.
za te same pieniadze , albo i taniej niz aps da sie kupic nowy FF .
ostatni FF jest tanszy od ostatniego aps u canona . ds jeszcze nie wyszedl.
nie musi byc drozej i ciezej , przeciwnie , mozna kupic lzejsze od niejednego aps.

trudno jest kupic za te same pieniadze FF o tej samej szybkosci co aps .
1o klatek / sek w puszcze FF rzeczywiscie kosztuje znacznie drozszej.

atsf
06-02-2015, 18:41
to jest kolejna glupota cytowana bez zrozumienie. ( CYTOWANA - nie Twoja - nie obraz sie przypadkiem)
GO nie istnieje wowczas kiedy w ogole nie ma zdjecia.




Moja śp. babcia by powiedziała, że tyle wiesz, co zjesz:lol: Jeżeli śmiesz w ogóle kwestionować opinie faceta o światowym nazwisku (i to bynajmniej nie polityka) to ty straszny bufon jesteś. Nie rozumiesz ani tego, co on pisze, ani nawet tego, co sam usilnie usiłujesz tłumaczyć. Cały wywód Attkinsa jest w zasadzie tym samym, co ty twierdzisz, i nawet tego nie widzisz, ale z góry zakładasz, że wszyscy inni pitolą, a tyś jeden mundry!

GO jest cechą OBRAZU PŁASKIEGO tworzonego przez obiektyw, obojętnie na czym by on nie był utworzony, czy to będzie matryca, matówka, ściana, kurtyna wodna, czy gotowy wydruk tego obrazu.

GO nie jest cechą ani obiektywu, ani matówki, ani matrycy, ani papieru, ani ściany, ani rozpylonej wody- jest cechą PŁASKIEGO OBRAZU.

GO zależy od skali powiększenia obrazu. Np. obraz utworzony na matówce jest powiększany przez okular dla stworzenia warunków zbliżonych do obserwacji wydruku tego obrazu ze stosownej odległości, dzięki temu użytkownik SLR ma możliwość wstępnie ocenić wynikową GO w obrazie.

Krążek rozproszenia KR określa się wstecznie wychodząc od akceptowalnego krążka rozproszenia w obrazie o skali powiększenia X- krążek rozproszenia na nośniku rejestrującym ma mieć X razy mniejszy wymiar bez względu na to, czy jest to matryca, czy klisza.

W analogu i w cyfrze graniczna rozdzielczość wynosi (w ustalonych warunkach) NA WYDRUKU/POWIĘKSZENIU TYLE SAMO, tj. ca 0,1 mm x 2, albowiem, czy to linia, czy piksel, musza być sparowane, aby być rozróżnialne. Ta rozróżnialność jest istotna jedynie w płaszczyźnie ostrości i nigdzie więcej! W tej płaszczyźnie nie istnieje nic takiego, jak krążek rozproszenia, krążki rozproszenia tworzą obrazy przed i za płaszczyzną ostrości, gdy wskutek nieostrości rozróżnialność linii czy pikseli stopniowo zanika.

To, co podajesz jako graniczna rozdzielczość dla analogu, czyli 0,1 mm, dotyczy gotowego powiększenia na papier,a ponadto odpowiada rozdzielczości 5 par linii na mm. Najdrobniejszy szczegół może mieć rzeczywiście 0,1mm, ale muszą być dwa szczegóły, aby je rozróżnić. Odwraca się tę sytuację fotografując wzorzec z na przemian czarnych i białych linii, z których każda para definiuje dwa rozróżnialne szczegóły. W cyfrze jest tak samo: w wynikowym obrazie/wydruku rozróżnialność szczegółów opiera się na tym samym założeniu: 2 x 0,1 mm BO PRZECIEŻ NIE ROZRÓŻNIA SIĘ ROZDZIELCZOŚCI GOTOWEGO OBRAZU W ZALEŻNOŚCI OD TECHNOLOGII JEGO UZYSKANIA.

Zarówno w fotografii analogowej jak i w cyfrowej podczas wykonywania gotowych odbitek/wydruków następuje w identyczny sposób powiększenie obrazu utworzonego na nośniku rejestrującym, ale skala tego powiększenia może być różna. Analog FF i cyfra FF mają te same współczynniki skalowania obrazu, a APS-C ma większy, bo klatka jest mniejsza.

Doskonały obiektyw, znawco wszystkiego, to taki obiektyw, który nie przejmuje się długością fali światła aż tak bardzo, jak ty, i potrafi skupiać hiper-dalekie nadfiolety:lol: Tu nie idzie o zgodność z wąsko wykorzystywanym w fotografii zakresem promieniowania elektromagnetycznego, ale o zasadę no limit, czyli ustalenia granicy funkcji w nieskończoności, aby uwypuklić pewne prawidłowości. Doskonały obiektyw nie ma także ani aberracji, ani winietowania, ani mu AF nie szwankuje :lol:

Popatrz się, O Znawco!, na ten swój przykład rachunkowy w końcu posta, i znajdź błąd rachunkowy, któryś pierdyknął, aż drzewa zaszumiały.
A potem stuknij się w banię, bo ten przykład jest OKDP jak prawie wszystkie twoje bajki! Nie jest to ani merytoryczne, ani logiczne, ani poprawne rachunkowo!

GO określa się dla gotowego obrazu, a z niej określa się wielkość plamki rozproszenia na formacie nośnika rejestrującego, a nie robi się jakichś wycinanek i łamańców.
Jeśli wynikowo zakładasz KR= 0,25 przy powiększeniu 4 x, to KR na matrycy/kliszy ma mieć 0,25/4=0,0625 mm i ni chu-chu inaczej!

Jeśli zaś dla gotowego powiększenia 4 x zakładasz KR=0,1, to na matrycy/kliszy KR=0,025.

Matrycę i ducha obrazu oglądasz gołym okiem?! To ja nie wiem, czyś ty spirytysta, czy alkoholik!


Co się zaś tyczy rozmiarów, wagi i i kosztów optyki pod FF i pod APS-C, to twojej troskliwej uwadze polecam porównanie tych parametrów dla obiektywów EF 4-5,6/100-400 mm L IS z EF-S 4-5,6/55-250 mm IS STM (1,36 kg vs. 0,405 kg i ca 5000 zł vs 700 zł), i porównać najlżejsze korpusy FF i APS-C wagowo i cenowo, czyli EOS 6D z EOS 100 lub EOS M.

Bechamot
06-02-2015, 19:38
Moja śp. babcia by powiedziała, że tyle wiesz, co zjesz:lol: Jeżeli śmiesz w ogóle kwestionować opinie faceta o światowym nazwisku (i to bynajmniej nie polityka) to ty straszny bufon jesteś. Nie rozumiesz ani tego, co on pisze, ani nawet tego, co sam usilnie usiłujesz tłumaczyć. Cały wywód Attkinsa jest w zasadzie tym samym, co ty twierdzisz, i nawet tego nie widzisz, ale z góry zakładasz, że wszyscy inni pitolą, a tyś jeden mundry!

GO jest cechą OBRAZU PŁASKIEGO tworzonego przez obiektyw, obojętnie na czym by on nie był utworzony, czy to będzie matryca, matówka, ściana, kurtyna wodna, czy gotowy wydruk tego obrazu.

GO nie jest cechą ani obiektywu, ani matówki, ani matrycy, ani papieru, ani ściany, ani rozpylonej wody- jest cechą PŁASKIEGO OBRAZU.

GO zależy od skali powiększenia obrazu. Np. obraz utworzony na matówce jest powiększany przez okular dla stworzenia warunków zbliżonych do obserwacji wydruku tego obrazu ze stosownej odległości, dzięki temu użytkownik SLR ma możliwość wstępnie ocenić wynikową GO w obrazie.

[B
Jeśli zaś dla gotowego powiększenia 4 x zakładasz KR=0,1, to na matrycy/kliszy KR=0,025.

Matrycę i ducha obrazu oglądasz gołym okiem?! To ja nie wiem, czyś ty spirytysta, czy alkoholik!


M.

juz tracisz powoli kontrole nad samym soba.


ale co chcesz powiedziec ?

ze na matrycy nie ma GO?
na obrazie rzutowanym na plaszczyzne filmu nie ma GO ?

ja cenie rzeczowe wypowiedzi ludzi , ktorzy cos wiedza , ale wybacz zwyczajnie wymyslasz rozne hipotezy na potrzeby jakiegos postu nie majac pojecia o tym ,ze jest inaczej.

ja tego nie ewidencjuje i mnie to specjalnie nie obchodzi , czasem kiedy przeczytam jakas wyjatkowa glupote to sie wlacze.

a moze pokazalbyc choc pare swoich zdjec?
jedno zdjecie mowi ponoc wiecej niz tysiac slow.
to jest dosyc dobra metoda weryfikacji swoich racji.

wiec ... zapraszam.




ps . - czy ogladam obraz z matrycy - oczywiscie - na LV i to na starszym ekranie w wielkosci cos jak FF. moze troche wiecej.
jasne ze nie studiuje gO , ale ona tam jest .

pan.kolega
06-02-2015, 23:13
juz tracisz powoli kontrole nad samym soba.


ale co chcesz powiedziec ?

ze na matrycy nie ma GO?
na obrazie rzutowanym na plaszczyzne filmu nie ma GO ?

[...]
to jest dosyc dobra metoda weryfikacji swoich racji.

wiec ... zapraszam.



Bechamot, zamiast się pastwić nad atsf, napisz do Boba Atkinsa, on żyje -- może go przekonasz a przynajmniej możesz go zmieszć z błotem za herezje które wypisuje dla większych tłumów. Jeśli pytasz o galerię zdjęć jako metodę weryfikacji kompetencji optycznych, to ja Ciebie zapytam, ile masz patentów i publikacji, ten Bob akurat ma trochę i galerię też. I mówi poniżej, że ma resume - a Ty jakie masz?

Ja zgadzam się z nim w tej materii w 100% - nie ma GO na matrycy, czyli jest jakakolwiek, zależna od mocy lupy użytej do ogladania i odległości.


Je suis Bob Atkins. :p



" I actually have a Ph.D. in Chemistry from the University of Bristol in the UK and I worked for about 25 years as a chemist/physicist at Yale University in CT and Bell Laboratories in NJ. Currently I am working full time at photography though it's debatable whether I can actually be said to be making a "living" from photography and photography related writing!

I am available for jobs ranging from photography through technical writing and editing to consulting in fiber optics technology. I hold 20 patents and have 50+ peer reviewed publications (mostly in optical fiber technology and related fields), so I do have a resume!"

atsf
07-02-2015, 03:39
Bechamot, jesteś żałosny!

Pokazuję ci nie pierwszy raz, że albo chrzanisz, albo popełniasz debilne błędy jak dyslektyk jakiś, a ty się do tego nie odnosisz tylko chcesz weryfikować swoje racje w oparciu o cudze portfolio. Piękne zdjęcia potrafią robić ludzie nie mający bladego pojęcia o zasadach fizyki i technice, ale wytłumaczyć dlaczego one pięknie wyszły, albo jeszcze lepiej- dlaczego nie wyszły i za cholerę nie wyjdą, to trzeba umieć, bo trzeba mieć ścisłą wiedzę a nie talent artystyczny, więc wal się z takimi wymaganiami! Ani krytyk literacki nie musi być pisarzem, ani recenzent muzyczny kompozytorem, ani krytyk filmowy reżyserem czy aktorem, a także żaden inżynier z OBR Canona, Nikona czy Olympusa nie musi być światowej sławy fotografikiem.

Jeżeli chcesz coś udowadniać zdjęciami, to udowadniaj swoje racje swoimi zdjęciami, a nie że ja nie mam racji na sucho. Ja już paręnaście zdjęć zamieściłem dla udowodnienia tego, o czym piszę, a że piszę o technice, to zdjęcia są techniczne, a nie artystyczne, i innych w tym temacie nie trzeba, ty specu od stykówek z matrycy!

Bechamot
07-02-2015, 07:25
Bechamot, zamiast się pastwić nad atsf, napisz do Boba Atkinsa, on żyje -- może go przekonasz a przynajmniej możesz go zmieszć z błotem za herezje które wypisuje dla większych tłumów. Jeśli pytasz o galerię zdjęć jako metodę weryfikacji kompetencji optycznych, to ja Ciebie zapytam, ile masz patentów i publikacji, ten Bob akurat ma trochę i galerię też. I mówi poniżej, że ma resume - a Ty jakie masz?

Ja zgadzam się z nim w tej materii w 100% - nie ma GO na matrycy, czyli jest jakakolwiek, zależna od mocy lupy użytej do ogladania i odległości.


Je suis Bob Atkins. :p



" I actually have a Ph.D. in Chemistry from the University of Bristol in the UK and I worked for about 25 years as a chemist/physicist at Yale University in CT and Bell Laboratories in NJ. Currently I am working full time at photography though it's debatable whether I can actually be said to be making a "living" from photography and photography related writing!

I am available for jobs ranging from photography through technical writing and editing to consulting in fiber optics technology. I hold 20 patents and have 50+ peer reviewed publications (mostly in optical fiber technology and related fields), so I do have a resume!"

nie ma GO na formacie - matrycy FF powiadacie ?

ja mimo ciezkiego alkoholizmu , wrecz delirki , dyslekcji i ch... wie czego jeszcze tam moge dostrzec bez wiekszych problemow.

i gdybys kiedys sam wywolywal negatywy 24*26 to wiedzialbyc , ze pierwsza ocena ostrosci mozna bylo zrobic juz na negatywie. mozna bylo od razu wylapac z nietrafiona ostroscia.

oczywiscie nie prezentuje sie zdjec w formacie 24*36 mm i nie ma potrzeby oceny GO , ale ona tam wystepuje.

na ekranie 92 dpi obrazek bedzie w wielkosci ok 24*36mm.
no retinie z duzo wieksza subtelnoscia rozroznisz te obszary , ale trzeba zrobic wiekszy wyciag.

mozna dokladnie wyliczyc gdzie sie zaczyna i konczy obszar ostrosci - dokladnie z taka sama dokladnoscia jak na duzych zdjeciach.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://spherapan.vot.pl/st10.jpg)

pozdrowenia dla Boba

jan pawlak
07-02-2015, 11:06
atsf

Przeniosłem do watku
http://www.canon-board.info/roznosci-o-fotografii-23/glebokie-rozwazania-nad-glebia-ostrosci-98419/index35.html#post1265999 , #341
uściślenie : GO przestrzeń a płaszczyzna

jp

Usjwo
07-02-2015, 11:19
mozna dokladnie wyliczyc gdzie sie zaczyna i konczy obszar ostrosci - dokladnie z taka sama dokladnoscia jak na duzych zdjeciach.


Oczywiscie ze mozna, mozan to zrobic na kazdym obrazie.
Po naswietleniu GO zalezy od powiekszenia i odleglosci obserwacji niczego wiecej (no moze jeszcze osobniczych zdolnosci wzrokowych ;)).
Bechamot propnuje zeby sluchal wiecej co inni mowia. I poczwiczyl sztuke astrakcyjnego myslenia, bo to strasznie u Ciebie kuleje (u drugiego z dyskutantow tez).
Nie sluchacie i nie mozecie uwierzyc ze ktos inny tez moze miec racje. Kllapki na oczy i nap...lac :evil:

Bechamot
07-02-2015, 20:24
Oczywiscie ze mozna, mozan to zrobic na kazdym obrazie.
Po naswietleniu GO zalezy od powiekszenia i odleglosci obserwacji niczego wiecej (no moze jeszcze osobniczych zdolnosci wzrokowych ;)).
Bechamot propnuje zeby sluchal wiecej co inni mowia. I poczwiczyl sztuke astrakcyjnego myslenia, bo to strasznie u Ciebie kuleje (u drugiego z dyskutantow tez).
Nie sluchacie i nie mozecie uwierzyc ze ktos inny tez moze miec racje. Kllapki na oczy i nap...lac :evil:



a przed naswietleniem ?

przed naswietlniem tez mozesz obserwowac GO - na matowce ( oczywiscie nie musi byc taka jak na pozniejstzym powiekszeniu ).

Panowie zmieniaja zdanie jak choragiewka na wietrze.

sa nawet wypowiedzi , ze na matrycy nie ma GO ,

nie udalo mi sie na zadnym forum polskim znalezc ani jednaj prawidlowej wypowiedzi w tym temacie.
nie dlatego, ze ludzie nierozsadni , tylko swiadczy to o marnych zrodlach wiedzy, z ktorych korzystaja.
Ci co wiedza , a oczywiscie tacy sa , nie czuja potrzeby dyskusji - gdyz wiedza.


dwa posty wczesniej , przeniesione gdzies indziej - wypowiedzi wolajace o pomste do nieba - jakoby, ze GO nie zalezy od obiektywu , jest tylko cecha obrazu ( jak zwykle atsf jest autorem takich rewelacji ) , ze na matrycy nie ma GO itp.

panowie nie improwitujcie na poczet postu.
albo sie wie i sie pisze co sie wie , albo sie pyta.
inaczej wychodza z tego banianialuki - takie, ze bez wydruku nie ma GO - czy cos w tym rodzaju.



http://www.canon-board.info/roznosci-o-fotografii-23/glebokie-rozwazania-nad-glebia-ostrosci-98419/index35.html#post1266117

pajlot
07-02-2015, 23:37
fakt faktem ze na korpusach jest nawet guzik podglądu GO ...

pan.kolega
08-02-2015, 00:01
fakt faktem ze na korpusach jest nawet guzik podglądu GO ...

Tak, ale jest jeden drobny problem z tym guzikiem, mianowicie nie daje on podgladu GO....:p

Definicja GO jest cała o jednoznacznym ilościowym, choć konwencjonalnym, wyznaczeniu GO a nie jakościowym zobaczeniu, że coś jest ostrzejsze niż coś innego.

Na wyświetlaczu mimo funkcji powiększania nie da sie nawet ocenić czy wyszło naprawdę ostro w punkcie ostrzenia, a co dopiero GO. Każdemu kto fotografuje z ekranikiem zdarzyło się wielokrotnie, że zdjęcie wygladało OK na ekraniku a okazało się być totalnym mydłem.

pajlot
08-02-2015, 00:27
Tak, ale jest jeden drobny problem z tym guzikiem, mianowicie nie daje on podgladu GO....
"
dlatego niespecjalnie paliłem się do ciągnięcia tej myśli :-)

atsf
08-02-2015, 03:01
Tak, ale jest jeden drobny problem z tym guzikiem, mianowicie nie daje on podgladu GO....:p

Definicja GO jest cała o jednoznacznym ilościowym, choć konwencjonalnym, wyznaczeniu GO a nie jakościowym zobaczeniu, że coś jest ostrzejsze niż coś innego.

Na wyświetlaczu mimo funkcji powiększania nie da sie nawet ocenić czy wyszło naprawdę ostro w punkcie ostrzenia, a co dopiero GO. Każdemu kto fotografuje z ekranikiem zdarzyło się wielokrotnie, że zdjęcie wygladało OK na ekraniku a okazało się być totalnym mydłem.

Delikatnie mówiąc- przesadzasz. Podgląd GO daje przybliżony podgląd GO. Przy "zwyłej" fotografii czasem jest trudno to ocenić, zwłaszcza gdy się manipuluje przesłoną +/- 1EV, ale przy robieniu makro jest bardzo użyteczny.

siudym
29-10-2015, 14:29
nic odgrywczego - wiadomo to od dawna, ale wstawie dla oswiecenia niewiedzacych
Przyklad dlaczego 50 na FF nie nadaje sie do portretu, a na APSC ujdzie. (staralem sie dac ten sam kadr, GO wyrownane zmiana przyslony, D700 i S3Pro Apsc)

50/2.8 (FF)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s5.postimg.org/o4ip1mwl3/a_DSC_6950.jpg)
50/2 (apsc 1.5x)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s5.postimg.org/tej2f6rg7/a_DSCF0007.jpg)
......
50/2.8 (FF)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s5.postimg.org/gymclfy47/b_DSC_6946.jpg)
50/2 (apsc 1.5x)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s5.postimg.org/9zcvztnjr/b_DSCF0001.jpg)

zdebik
29-10-2015, 15:12
Dziwne, Sue Bryce uzywa 35mm na FF i ludzie placa slono za jej portrety.

PioterD
29-10-2015, 19:14
Dziwne, Sue Bryce uzywa 35mm na FF i ludzie placa slono za jej portrety.

Dla niektórych portret to zdjęcie do dokumentów - do takich faktycznie najlepiej sprawdza się 85mm +. W historii fotografii, nie tak odległej są jednak takie nazwiska jak Arnold Newman, Annie Leibowitz, już nie wspominając za jakie portrety swego czasu Antonin Kratochvil był laureatem WPP. Czasem warto spojrzeć na temat nieco...szerzej:)

siudym
29-10-2015, 19:46
dla mnie portret to portret, a popiersie to popiersie (i inne szersze kadry). Jak ktos robi "portrety" przedstawiajace polowe postaci to jego sprawa jak nazywa. Mozna robic z bliska i 20/1.8 czy 24/1.4 - wtedy nawet wkrada sie akcent humorystyczny.

Zowa
29-10-2015, 20:15
dla mnie portret to portret, a popiersie to popiersie (i inne szersze kadry).

Czyli że co, jak jest cała postać, np.kucharz przy garach albo umorusany górnik z kilofem to już nie jest portret?

salas
29-10-2015, 20:21
Co to w ogole za ograniczone podejscie do tematu?

Tom77
29-10-2015, 20:24
Czyli że co, jak jest cała postać, np.kucharz przy garach albo umorusany górnik z kilofem to już nie jest portret?

Portret to portret, przedstawia osobę, grupę osób a to czy mieszczą się one w kadrze całe czy tylko ich część nie ma już chyba znaczenia.
Tak samo nie ma znaczenia czy na portrecie ktoś gotuje czy szczerzy się do fotografa

Zowa
29-10-2015, 20:32
Portret to portret (...)Tak samo nie ma znaczenia czy na portrecie ktoś gotuje czy szczerzy się do fotografa

Jak widać ma, dla niektórych portret to ...łeb ;)
Osobiście dla mnie taka np.głowa w paszporcie to jednak żaden portret, hehe.

Bouli_wro
29-10-2015, 23:35
Jak widać ma, dla niektórych portret to ...łeb
Osobiście dla mnie taka np.głowa w paszporcie to jednak żaden portret, hehe.
to druknij sobie takie zdjęcie z paszportu na A4, powieś na ścianie i przekonaj cały świat, że to nie jest portret ;)

pan.kolega
29-10-2015, 23:48
W bardziej szerokim znaczeniu portret to nie to samo co tzw. headshot. Portrety w znaczeniu ogólnym mozna robić każdą ogniskową.

ALe jeżeli juz chodzi o same głowy, to na APSC 50 mm odpowiada 80 mm w formacie klasycznym, czyli jest to już prawie "portretowy" kąt widzenia dający prawie naturalne headshoty. Nie ma tu nic dziwnego, to oczywiste.

Zniekształcenie perspektywy zależy tylko od odległości. Jak się zrobi komuś głowę z mniej niż metra to będzie zniekształcona bez względu na ogniskową. Tak samo, przy kilku metrach nie będzie żadnego zniekształcenia głowy bez względu na ogniskową.

zdebik
30-10-2015, 01:17
W bardziej szerokim znaczeniu portret to nie to samo co tzw. headshot. Portrety w znaczeniu ogólnym mozna robić każdą ogniskową.

ALe jeżeli juz chodzi o same głowy, to na APSC 50 mm odpowiada 80 mm w formacie klasycznym, czyli jest to już prawie "portretowy" kąt widzenia dający prawie naturalne headshoty. Nie ma tu nic dziwnego, to oczywiste.

Zniekształcenie perspektywy zależy tylko od odległości. Jak się zrobi komuś głowę z mniej niż metra to będzie zniekształcona bez względu na ogniskową. Tak samo, przy kilku metrach nie będzie żadnego zniekształcenia głowy bez względu na ogniskową.
I to jest logiczne wytlumaczenie.

siudym
30-10-2015, 13:21
Zagadka - ktore zdjecie zrobione 5D mark II a ktore 300D ? Ten sam obiektyw, roznica GO zniwelowana roznica 1EV przyslony.
RAW wywolany bez zmian/korekt - czyli neutralnie wszystko, WB ustawione identycznie itd:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s5.postimg.org/w84rcexyv/image.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s5.postimg.org/wmaopr7g7/image.jpg)

Macios
30-10-2015, 13:25
Lewe 300?

chester_jds
30-10-2015, 14:15
Drugi z FF?

pan.kolega
30-10-2015, 15:51
Drugi z bliższej odległości, czyli FF.

marlo
30-10-2015, 16:07
prawe z FF

zdebik
30-10-2015, 16:45
1 z 5d

siudym
30-10-2015, 17:55
lewe 300D, prawe 5D2. szkielko 85/1.8 na F2 i 2.8.

igor58
30-10-2015, 20:28
wniosek?

PioterD
30-10-2015, 21:03
wniosek?

Wniosek będzie fototechniczny a nie fotograficzny. Zdjęcie z 300d jest mocniej spłaszczone bez żadnego znaczenia w kwestii lepiej/gorzej. To jest porównanie jak wygląda zdjęcie z obiektywu 135mm (po przeliczeniu) vs zdjęcie z 85mm. Do czego zmierzamy? Może jeszcze wrzućmy wersję 85mm na formacie "cztery trzecie". Można bardzo łatwo wykazać że w pewnych zastosowaniach widać mocniej przerysowania. Dużo ciekawsze jednak jest pokazanie jak skutecznie wykorzystać to nie ze strony fototechniki, a już fotografii.

jan pawlak
01-11-2015, 17:59
Nie rozumiem.

czy sugerujesz, że obrazy obiektu na matrycach aparatu APS-C i FF:
- z obiektywem o tej samej ogniskowej
- wykonane w tych samych warunkach (przesłona, odległość)
czymś się różnią ?

jp

pan.kolega
01-11-2015, 19:05
Nie rozumiem.

czy sugerujesz, że obrazy obiektu na matrycach aparatu APS-C i FF:
- z obiektywem o tej samej ogniskowej
- wykonane w tych samych warunkach (przesłona, odległość)
czymś się różnią ?

jp

Jeżeli z tym samym obiektywem głowa jest tej samej wielkości to oczywiście nie z tej samej odległości.

trothlik
01-11-2015, 19:05
Nie rozumiem.

czy sugerujesz, że obrazy obiektu na matrycach aparatu APS-C i FF:
- z obiektywem o tej samej ogniskowej
- wykonane w tych samych warunkach (przesłona, odległość)
czymś się różnią ?

jp

A nie?

Eberloth
01-11-2015, 19:15
A nie?

No to wsadziłeś przysłowiowe szprychy w mrowisko :mrgreen:

trothlik
01-11-2015, 19:16
No to wsadziłeś przysłowiowe szprychy w mrowisko :mrgreen:

O to szło... :D

salas
01-11-2015, 19:36
Eeee nie ma bechamota to bedzie nudno :lol:

jan pawlak
01-11-2015, 19:57
problem więc nie jest w tym czy FF czy APS-C tylko z jakiej odległości fotografujesz, prawda ?

jp

trothlik
01-11-2015, 23:11
Nie rozumiem.

czy sugerujesz, że obrazy obiektu na matrycach aparatu APS-C i FF:
- z obiektywem o tej samej ogniskowej
- wykonane w tych samych warunkach (przesłona, odległość)
czymś się różnią ?

jp

A tu stoi jak byk "tych samych warunkach (przesłona, odległość)"
Więc choćbym nie wiem jak kombinował to z 400D i 5D takie same nie będą.

eleroo
02-11-2015, 06:43
Ten test jest trochę nie teges, bo żadna róznica w GO nie została zniwelowana domknięciem przysłony. Różnicę w odległości fotografowania też widać od razu. Ja nie wiem po co w ogóle takie testy, które do nikąd nie prowadzą się przeprowadza, no ale każdy spędza czas wolny w ulubiony sposób :)

Oba formaty matryc są spoko. Zależy co komu jest potrzebne. W pewnych warunkach można pięknie kropem "oszukiwać" niedobory w szklarni ;) Oczywiście w pewnych tylko, nie w każdych i zawsze. Zależy co kto foci i do czego i na jaki format i jaka jakość jest potrzebna i z jakiej odległości i na czym to będzie oglądane i takie tam rózne niuanse. Cały kłopot w tym, że chyba nie ma identycznych matryc krop i ff w sensie ich właściwości typu jakość szumów, rozpiętość tonalna, czułość i takie tam (nie upieram sie przy tym, bo nie znam wszystkich matryc na świecie). Gdyby były to można by sie wtedy zabawić w jakieś testy i teściki. A tak? Za dużo zmiennych imho, żeby w ogóle takie testy miały rację bytu bo dochodzą też procesory i inne układy scalone, które tylko utrudniają porównanie. Można sobie testować porównawczo obrazek z aparatu x z obrazkiem z aparatu y i oceniać, który "lepszy" według jakichś kryteriów, ale tak ogólne porównanie jak krop kontra ff jest imho bez sensu zupełnie, bo rozmiar tej matrycy jest najmniej istotnym szczegółem w takim teście...

jan pawlak
02-11-2015, 09:26
A tu stoi jak byk "tych samych warunkach (przesłona, odległość)"
Więc choćbym nie wiem jak kombinował to z 400D i 5D takie same nie będą.

Więc choćbym nie wiem jak kombinował to na matrycach 400D i 5D bedą takie same !

czyli czytaj co jest napisane a nie co chcesz przeczytać :p

jp

trothlik
02-11-2015, 09:51
Więc choćbym nie wiem jak kombinował to na matrycach 400D i 5D bedą takie same !

czyli czytaj co jest napisane a nie co chcesz przeczytać :p

jp

No nie mogę ;)Jak byk stoi o odległości...
Statyw, np 70-200 na 200mm
Statywu nie ruszamy, podpinamy 400d i rzeczone 70-200 na 200mm. Pstryk
Znowu statywu nie ruszamy, podpinamy 5d i rzeczone 70-200 na 200mm. Pstryk.
Czy to są te same zdjęcia?
Czy może jedno będzie ciutek węższe?
Bo jak wyjdą mi dokładnie identyczne to sprzedaję 5d

RobertON
02-11-2015, 11:23
Robi się wątek jak Lenin - wiecznie żywy.

A ja swojej naiwności myślałem, że już wszysto był jasne.

Jak nie masz FF, to kupuj i sprawdź osobiście albo pozostań przy cropie i pisz do "bulu".

igor58
02-11-2015, 11:42
używam 60D i 6D w zależności od "zadania"
jeden sprawdza się lepiej w takiej, drugi w innej sytuacji, obie puszki są ok., nie ma o co bić piany

jan pawlak
02-11-2015, 11:42
trothlik
powinieneś więc zrobić 2 rzeczy :

1.
czytać uważniej :
- jesteśmy w wątku FF vs. APS-C
- chodzi o problem Siudyma, który twierdzi że ogniskowa 50mm na FF nie nadaje się do portretu a na APS-C "ujdzie"
2.
rozważyć przejście na bezlusterkowca (najlepiej FF z możliwością FF/APS-C)

Najogólniej, zawsze z FF po wykadrowaniu z matrycy do rozmiaru APS-C dostanę dokładnie to samo co z matrycy APS-C (gdy ten sam obiektyw, odległość, przesłona)
A dalej, wchodząc w szczegóły będzie gęstość pikseli, użyta technologia, sposób prezentacji (monitor, wydruk, powiększenie,..) itd.

jp

trothlik
02-11-2015, 11:53
Robi się wątek jak Lenin - wiecznie żywy.

A ja swojej naiwności myślałem, że już wszysto był jasne.

Jak nie masz FF, to kupuj i sprawdź osobiście albo pozostań przy cropie i pisz do "bulu".

No i widzisz że nie każda naiwność jest święta :D
Tak się złożyło że mam i 5D i 400D. I wiem że wykadrować zawsze można.

powinieneś więc zrobić 2 rzeczy :

1.
czytać uważniej :
- jesteśmy w wątku FF vs. APS-C
- chodzi o problem Siudyma, który twierdzi że ogniskowa 50mm na FF nie nadaje się do portretu a na APS-C "ujdzie"
2.
rozważyć przejście na bezlusterkowca (najlepiej FF)

Najogólniej, zawsze z FF po wykadrowaniu z matrycy do rozmiaru APS-C dostanę dokładnie to samo co z matrycy APS-C (ten sam obiektyw, odległość, przesłona)
No teraz tylko gęstość pikseli, użyta technologia itd.

jp

Co do 50mm do portretu... no kwestia bezguścia ;)
Z tym uchodzeniem to różnie bywa.
No i to co napisałem linijkę wyżej. Obraz z FF po wykadrowaniu owszem będzie identyczny jak z APS-C czy nawet o zgrozo APS-H. Chodziło mi jednak o to że jak mam dwie puchy (FF i APS-C) z tym samym szkłem w tej samej odległości od modelu to, pomijając fakt że wkradł sie ekspozyjcyjny chochlik, zdjęcia będą inne.


używam 60D i 6D w zależności od "zadania"
jeden sprawdza się lepiej w takiej, drugi w innej sytuacji, obie puszki są ok., nie ma o co bić piany

Otóż i to. Jak idę na ptaszyska (z racji że św Mikołaj 100-400 jakoś nie doniósł) to pożyczam od córki 400d i 55-250. (Tak wiem, sprzęt wypas ale lapiej ściąga niz 5d + 70-200)

jan pawlak
02-11-2015, 12:15
trothlik

Jak masz 2 puchy FF i APS-C (identyczne warunki) to na FF masz "więcej świata" a dokładnie tyle (i takiego samego) co na APS-C + bonus.
I za ten bonus płacisz więcej kasy (body, obiektywy) i nosisz większe ciężary.

I tyle

jp

trothlik
02-11-2015, 12:22
trothlik

Jak masz 2 puchy FF i APS-C (identyczne warunki) to na FF masz "więcej świata" a dokładnie tyle (i takiego samego) co na APS-C + bonus.
I za ten bonus płacisz więcej kasy (body, obiektywy) i nosisz większe ciężary.

I tyle

jp

No i teraz pytania się posypią:
Czy ten bonus warty dopłaty?
Czy ten bonus warty żeby go dźwigać?
A przecież, plastyka, szumy i cuda wianki pierdyliard razy lepsze niż na aps-c.
To oczywiście pytania retoryczne. Każdy wie co potrzebuje. Tak zakładam.
Ja ten temat kończę. "Com napisał tom napisał"
Przekonywać nikogo, a tym bardziej kłócić się nie zamierzam.

jan pawlak
02-11-2015, 12:28
No i teraz pytania się posypią:
Czy ten bonus warty dopłaty?
Czy ten bonus warty żeby go dźwigać?
A przecież, plastyka, szumy i cuda wianki pierdyliard razy lepsze niż na aps-c.
To oczywiście pytania retoryczne. Każdy wie co potrzebuje. Tak zakładam.
Ja ten temat kończę. "Com napisał tom napisał"
Przekonywać nikogo, a tym bardziej kłócić się nie zamierzam.

w pełni zgoda, i to by było na tyle :D

jp

trothlik
02-11-2015, 12:30
I to by było na tyle :D

jp

Tak z innej beczki:
Czy to "I to by było na tyle" to nie cytat od tych od mniemanologii stosowanej?

zdebik
02-11-2015, 13:05
Crop nie ma takich matryc jak FF i tu sie konczy porownanie.

jan pawlak
02-11-2015, 13:09
Tak z innej beczki:
Czy to "I to by było na tyle" to nie cytat od tych od mniemanologii stosowanej?

masz dobrą pamięć

jp

--- Kolejny post ---


Crop nie ma takich matryc jak FF i tu sie konczy porownanie.

znowu zgoda, crop ma je po prostu mniejsze :p

jp

zdebik
02-11-2015, 13:12
Znowu zgoda, crop ma je po prostu mniejsze [emoji14]

jp

Ze wszystkimi tego wadami...

Leon007
02-11-2015, 13:18
I zaletami.

jan pawlak
02-11-2015, 13:19
...no tu się nie do końca mogę zgodzić.

mam aparat FF który albo :
- sam się przełącza na APS-C gdy podepnę taki obiektyw, wtedy ma 18Mix
- mogę przełączyć z FF -> APS-C gdybym np. chciał tak "skadrowanego" *.jpg wysłać "w świat" wprost z aparatu

jp

eleroo
02-11-2015, 17:12
W tej dyskusji wciąż pomijacie takie "drobne" szczegóły jak różne matryce i różne podzespoły generujące obraz. To, że na zdjęciu będzie taki sam wycinek rzeczywistości, nie znaczy wcale, że obrazy będą takie same. No i ten wycinek też nie będzie wyglądał dokładnie tak samo :)

Janie, pewnie masz którąś z nowych piątek (zgaduję) :) W przypadku tego aparatu takie porównanie ma więcej sensu, bo matryca jest ta sama, przełączasz się tylko pomiędzy jej aktywnymi obszarami. Niemniej aby zapełnić obszar ff obiektem fotografując go tym samym szkłem na tej samej ogniskowej, musimy podejść bliżej niż w przypadku próby wypełnienia obszaru matrycy APS-C a samo to już generuje inny obraz, bo zniekształcenia, bo perspektywa, bo proporcje, bo odległość etc. No i wydruki tych samych rozmiarów nie będą takie same, bo inne są rozdzielczości obrazów.

jan pawlak
02-11-2015, 17:35
W tej dyskusji wciąż pomijacie takie "drobne" szczegóły jak różne matryce i różne podzespoły generujące obraz. To, że na zdjęciu będzie taki sam wycinek rzeczywistości, nie znaczy wcale, że obrazy będą takie same. No i ten wycinek też nie będzie wyglądał dokładnie tak samo :)

Janie, pewnie masz którąś z nowych piątek (zgaduję) :) W przypadku tego aparatu takie porównanie ma więcej sensu, bo matryca jest ta sama, przełączasz się tylko pomiędzy jej aktywnymi obszarami. Niemniej aby zapełnić obszar ff obiektem fotografując go tym samym szkłem na tej samej ogniskowej, musimy podejść bliżej niż w przypadku próby wypełnienia obszaru matrycy APS-C a samo to już generuje inny obraz, bo zniekształcenia, bo perspektywa, bo proporcje, bo odległość etc. No i wydruki tych samych rozmiarów nie będą takie same, bo inne są rozdzielczości obrazów.

Nie trzeba zgadywać, wystarczy przeczytać w stopce.

Wątek jest FF vs. APS-C i o tym ta dyskusja.
Kluczowe w Twojej wypowiedz jest :
.....musimy podejść bliżej ....
i to jest przyczyną różnic.

A możemy nie podchodzić a tylko wykadrować z FF rozmiar APS-C i już nie będzie różnic.

Czyli :
- podchodzimy i są różnice
- nie podchodzimy i nie ma różnic
Więc przyczyną różnic jest podchodzenie a nie rozmiar matrycy.

jp

zdebik
02-11-2015, 17:59
Co jesli nie zmieniamy odleglosci i nie cropujemy? W A7R2 z 42Mpix robi sie 18 i dalej nie ma roznicy... ciekawe.

eleroo
02-11-2015, 18:00
No tak, stopka :) Gapa ze mnie.

Oczywiście, że można wykadrować zamiast podchodzić i to będzie dokładnie ten sam obraz, tylko pcięty. Matryca nie zmienia właściwości ani nic z tych rzeczy, tylko aktywuje/dezaktywuje obszar rejestrujący, albo sami wycinamy interesujący nas fragment całości. Jeśli wykadrujemy z FF to może nie być różnic w treści ale i tak wystąpią różnice w jakości. W 1200x800 do netu to będzie niezauważalne, ale już przy wydruku 60x40cm owszem :) Oczywiście można tak robić do woli, to nikomu przecież nie szkodzi. Pod powiększalnikiem też się kadruje czasem ostro i dopóki nie zrobi się ciapa ziarnista nikt nie ma o to pretensji.

Mi bardziej chodziło o to, że porównywanie aps-c z jednego aparatu z ff z drugiego jest bezcelowe, bo za dużo mamy zmiennych a wymiary sensora są najmniej istotne tak naprawdę...

Edit: Zdebik, ale jak? Jeśli dobrze zrozumiałam Twoją wypowiedź, to wtedy nie zmienia się wcale wielkość obszaru rejestrującego, tylko wielkość pliku. To tak jak lRAW, mRAW, sRAW a nie ff na aps-c.

filemoon
02-11-2015, 18:13
Drugie FF pierwsze Crop.

Eberloth
02-11-2015, 19:12
Miałem na długie zimowe wieczory zakupić nowy zestaw książek i wzbogacić subskrypcję kanałów TV, ale jeśli ten wątek ponownie rozkwitnie, zrewiduję swoje plany... :lol:

jan pawlak
02-11-2015, 19:25
Co jesli nie zmieniamy odleglosci i nie cropujemy? W A7R2 z 42Mpix robi sie 18 i dalej nie ma roznicy... ciekawe.

Nie ma nic tajemniczego.
Po przejściu z FF -> APS-C (w menu) :
- wykorzystywana/sczytywana jest tylko środkowa wielkości APS-C część matrycy, ma ona tylko 18 Mpix
- w wizjerze/ekranie jest "większy" obraz, widać kadr jak w APS-C
- pliki są mniejsze

I tyle tylko

jp

trothlik
02-11-2015, 20:07
No dobra. Temat tematem.
Ale żeby się przesiadać z Canona na Sony...:(

zdebik
02-11-2015, 20:41
Nie ma nic tajemniczego.
Po przejściu z FF -> APS-C (w menu) :
- wykorzystywana/sczytywana jest tylko środkowa wielkości APS-C część matrycy, ma ona tylko 18 Mpix
- w wizjerze/ekranie jest "większy" obraz, widać kadr jak w APS-C
- pliki są mniejsze

I tyle tylko

jp
Czyli jest roznica czy jej nie ma?

jaś
02-11-2015, 20:47
Miałem na długie zimowe wieczory zakupić nowy zestaw książek i wzbogacić subskrypcję kanałów TV, ale jeśli ten wątek ponownie rozkwitnie, zrewiduję swoje plany... :lol:

też już zakupiłem czipsy :mrgreen:
trzeba zapytać producenta sprzetu on będzie wiedział :mrgreen:

jan pawlak
02-11-2015, 21:25
No dobra. Temat tematem.
Ale żeby się przesiadać z Canona na Sony...:(

Należę do tych co muszą mieć zmiany w życiu.
A jak zmieniać, po 11 latach z lustrzankami cyfrowymi Canona, to na lepsze przecież

jp

Tom77
02-11-2015, 21:49
No dobra. Temat tematem.
Ale żeby się przesiadać z Canona na Sony...:(

Dla mnie to tylko producent. Jak Sony zrobi lepszą puszkę i na dodatek z mocowaniem EF to idę do Sony bez zastanowienia :)
Dla mnie puszki może i Wedel produkować, jest mi to bez różnicy

jan pawlak
02-11-2015, 22:16
Dla mnie to tylko producent. Jak Sony zrobi lepszą puszkę i na dodatek z mocowaniem EF to idę do Sony bez zastanowienia :)
Dla mnie puszki może i Wedel produkować, jest mi to bez różnicy

Lepszą puszkę od czego ?

Można podpiąć szkła EF do A7R2 ale trzeba decydować czy AF fazy czy AF kontrastu ma działać.
Ja zdecydowałem, sprzedałem całą szklarnię EF i przeszedłem na obiektywy systemowe FE.
Mam 3 i czekam na 2 Zeissa, będę miał komplet.

To są różne klasy, no ale to nie ten wątek

jp

trothlik
02-11-2015, 22:39
Dla mnie to tylko producent. Jak Sony zrobi lepszą puszkę i na dodatek z mocowaniem EF to idę do Sony bez zastanowienia :)
Dla mnie puszki może i Wedel produkować, jest mi to bez różnicy

Ech towarzysze. Daliście się podpuścić ;)

pan.kolega
02-11-2015, 22:51
Szkoda, że w druga stronę to nie działa.... Majac cropa z tym samym obiektywem trzebaby odejść, ale wtedy inna perspektywa...
Chyba, że nie chodzi o konkretny kadr tylko żeby sobie pstryknać, to wtedy można i z tej samej odległości.8-)

trothlik
02-11-2015, 22:58
Szkoda, że w druga stronę to nie działa.... Majac cropa z tym samym obiektywem trzebaby odejść, ale wtedy inna perspektywa...
Chyba, że nie chodzi o konkretny kadr tylko żeby sobie pstryknać, to wtedy można i z tej samej odległości.8-)
No jasne. Tak to można nawet dla zabicia czasu.

eleroo
02-11-2015, 23:03
Hihi, Pan Kolega wyczerpał temat :)

Merde
03-11-2015, 10:43
Hihi, Pan Kolega wyczerpał temat :)
Ależ skąd - nie wspomniał o oczywistej oczywistości:
mając cropa można zrobić kilka zdjęć i połączyć programem do panoram.

zdebik
03-11-2015, 10:57
Ależ skąd - nie wspomniał o oczywistej oczywistości:
mając cropa można zrobić kilka zdjęć i połączyć programem do panoram.
A potem sie okazuje, ze masz 16mm f0.9 ;)

eleroo
03-11-2015, 14:47
Merde, jestem pewna, że pełną klatką też się tak da ;-) A MF? Nikt nie wspomina o średniakach. Jak to tak? Nawet hiper ff przy nich blado wypada ;-)

zdebik
03-11-2015, 15:03
Merde, jestem pewna, że pełną klatką też się tak da ;-) A MF? Nikt nie wspomina o średniakach. Jak to tak? Nawet hiper ff przy nich blado wypada ;-)
Przy 5dsr juz nie. Ogladalem film z the camera store i to pentax slabo wypadal :). Ofc przy obrobce rawow MF bil na glowe Canona.

eleroo
03-11-2015, 15:20
Który Pentax? Ja mam teraz nie lada zagwozdkę, bo 645d kosztuje tyle co 5ds, hihi, i tak myślę ciężko. Bo teraz to na razie mam biedacki MF cyfrowy w postaci 3 fot 6d składanych do kupy [emoji14] BW robię na filmie i jest pięknie bez kombinowania za to. I ten Pentax kusi mnie...

zdebik
03-11-2015, 19:09
Który Pentax? Ja mam teraz nie lada zagwozdkę, bo 645d kosztuje tyle co 5ds, hihi, i tak myślę ciężko. Bo teraz to na razie mam biedacki MF cyfrowy w postaci 3 fot 6d składanych do kupy [emoji14] BW robię na filmie i jest pięknie bez kombinowania za to. I ten Pentax kusi mnie...
https://youtu.be/QwLZRKfFmUY

eleroo
04-11-2015, 07:21
Dzięki za link. Chyba niedokładnie słuchałeś co mówi ten pan. Bardzo niedokładnie :)

No ale w sumie racja - po co mi średni format skoro mogę sobie strzelić trzy fotki i posklejać? A jak strzelę więcej to i pikselków odpowiednio więcej będzie nawet niż w 200Mpix Hasselku ;) No i w sumie te średnie formaty to nie są prawdziwe średnie formaty, tylko kropy a najtańszy krop za prawie 4k dolców to przesada i jakieś jaja :D :shock:

zdebik
04-11-2015, 09:49
Dzięki za link. Chyba niedokładnie słuchałeś co mówi ten pan. Bardzo niedokładnie :)

No ale w sumie racja - po co mi średni format skoro mogę sobie strzelić trzy fotki i posklejać? A jak strzelę więcej to i pikselków odpowiednio więcej będzie nawet niż w 200Mpix Hasselku ;) No i w sumie te średnie formaty to nie są prawdziwe średnie formaty, tylko kropy a najtańszy krop za prawie 4k dolców to przesada i jakieś jaja :D :shock:
Pisalem, ze wypadl slabo ale mialem na mysli rozdzielczosc, PP rawow z MF daje duze pole do popisu ale... zobacz ta pare na lace, w pentaxie byla jakas kupa a w canonie cos tam jeszcze bylo widac.

eleroo
04-11-2015, 11:13
Jaka kupa? Różnica jest minimalna. Serio uważasz, że rozdzielczość słabsza o pomijalną ociupinkę (o ile w ogóle) to "słabo wypada"? Przecież tam powiększano w najlepszym przypadku 1% kadru o ile nie mniej. To przecież zupełnie bez znaczenia. No chyba, że ktoś kupuje aparat i bardzo szerokim kątem chce robić fotki udające te strzelone długim tele, no to wtedy tak, wtedy to może mieć znaczenie... Ten Pentax zjada Canona jednym szybkim łykiem, co filmik mający temu przeczyć udowadnia a pan prowadzący komunikuje jasno i wyraźnie kilka razy. :) No ale już nie offtopuję, choć w sumie to się mieści w temacie i nawet udowadnia tezę, że krop może być lepszy niż ff ;)

zdebik
04-11-2015, 19:05
Dla Ciebie to bylo prawie nic, dla mnie kolosalna roznica, ktora nawet slepy by zobaczyl.

eleroo
04-11-2015, 19:57
Nom, chyba mamy inne monitory, z ciekawości odpaliłam filmik jeszcze raz na wysokorozdzielczym monitorku i kurde to samo - Pentax pomijalnie minimalnie słabszy, różnica jeszcze mniej widoczna niż na badziewnym laptokowym ekranie. Widoczna, ale no litości :D Przy wydruku całego kadru to nie będzie miało kompletnie żadnego znaczenia, no ale jak ktoś robi fotkę na 20mm i kadruje ją potem tak, żeby udawała strzeloną czterysteką to wiesz... ludzie mają różne hobby, ja nie wnikam w to jak kto spędza czas wolny ;) Umknął Ci też jeden mały szczegół, o którym pan wspomina i podkreśla bez przerwy w tym filmiku, focia na piątce była strzelona Otusem i Otusa ta piątka potrzebuje, żeby w ogóle był sens zawracać sobie nią głowę :D Z mojej strony EOT, ja tam wolę bieda MF kropa Pentaxa niż cud techniki mały obrazek Canona, bo różnice są kolosalne na korzyść tego pierwszego. Ślepy by zobaczył ;)

zdebik
05-11-2015, 10:44
Z mojej strony EOT, ja tam wolę bieda MF kropa Pentaxa niż cud techniki mały obrazek Canona, bo różnice są kolosalne na korzyść tego pierwszego. Ślepy by zobaczył ;)

Kto bogatemu zabroni (MF). Z reszta, w studio tych roznic nie zobaczysz. Roznice za to poczujesz w portfelu.

eleroo
05-11-2015, 17:06
Zobaczysz. Zobaczysz te różnice. I wcale nie trzeba być jakoś szczególnie bogatym. Pentax 645D kosztuje tyle co nowe piątki Canona. Oczywiście to nie jest aparat do wszystkiego jak małe obrazki. Sport czy ptaszki by się nim trudno robiło ;-)

Zelber
06-11-2015, 13:00
@eleroo
Masz może jakiś przykład zdjęcia(i jego dalszego zastosowania), do którego zrobienia trzeba te 60-200 MPix?

Macios
06-11-2015, 13:18
Zelber - np. fotografia komercyjna - od produktowej/reklamowej, po architekturę/krajobrazy - wielkoformatowe wydruki, fototapety wysokiej jakości itd.

eleroo
06-11-2015, 17:51
Zelber, Macios dużo zastosowań wypisał, ja od siebie jeszcze dodam zwykłe portrety dla ludzi w dużych formatach pod oprawę. Ludzie mają dostęp do wysokorozdzielczych obrazów, widzieli i też takie chcą :)

pan.kolega
06-11-2015, 18:06
Kto bogatemu zabroni (MF). Z reszta, w studio tych roznic nie zobaczysz. Roznice za to poczujesz w portfelu.Przecież sa alternatywy dla drogich MF. Np. tutaj proponowane przez Adoramę:CF39MSH2KIT CF-39 MS Multi-shot 39 Megapixels Digital Camera Back with H2 Camera Body, Viewfinder and 80 mm Lens Kit (http://www.adorama.com/catalog.tpl?op=recommend&sku=HSCF39MSH2K)Takie MF jak Pentax czy inne to tylko faktor ok. 1.3, czyli różnica taka, jak między FF a ś.p. canonowym "dużym kropem".W dodatku za 30-40 k$ można dostać puszkę z punktami bocznymi jeszcze słabszymi niż 6d czyli żadnymi...jak żyć?

zdebik
06-11-2015, 20:36
pan.kolega to juz wole nowa 5'ke z r ;)

siudym
11-12-2015, 15:04
Obecnie moje focenie ogranicza sie do telefonu (N808), ale od czasu do czasu strzelam portreciki. Ciagle w glowie mam mysl, ze trzeba kiedys wrocic do FF tanim kosztem (jakies 5D1) bo to jednak inne obrazowanie... (obecnie lezy sobie u mnie jedynie 300D). Zerkam na zdejcia jakie robilem ostatnio i jak zestawilem je sobie razem, to jednak czy jest sens? Przykladowy zestaw 3w1:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s5.postimg.org/ykw56sqyf/3body.jpg)

Mix puszek (300d z minolta md 50/1.7, fuji s3 pro z fujinonem 55/1.6 i 5d2 z 85/1.8 USM). W sumie to jeden kij przy tych zastosowaniach portretowych B/W. A ktore jest czym robione kazdy niech zgaduje.

Leon007
11-12-2015, 15:22
Dawno, dawno temu, za siedmioma lasami, była gazeta "Polityka" (inna niż teraz) i zawsze był rysunek Szymona Kobylińskiego. Pamiętam szczególnie taki.
Na ścianie wisi obraz, na nim pionowa linia, przed nim dwóch facetów, jeden trzyma pędzel. Drugi mówi: "Zasadniczo dobrze. Ale czy malował pan to z góry na dół, czy z dołu do góry?".