Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Eos 60D



Strony : 1 2 3 4 5 [6]

Merde
18-03-2013, 16:10
Już pisałem ostatnio w innym wątku przy okazji linka z powycieranym jak stare dżinsy kilku miesięcznym 5D Mk3, że degradacja solidności wykonania postępuje liniowo od 20D, które to było lepiej wykonane od 30`tki, 30D było solidniejsze niż 50D itd, itp.... do czego to doprowadzi za 5-10lat?

Ile takich przypadków "wycierania" się 5D MkIII zaobserwowano? 1 czy 2? Trochę za daleko idące wnioski IMHO...

PoulN
18-03-2013, 16:18
Nie liczyłem, ale na zagranicznych piszą że się wyciera się szybciej niż Mk2 czy tym bardziej Mk1.
Ale oczywiście masz rację nie można odrazu siać paniki, ten jeden dopitny przypadek wygląda wręcz nierealnie przy normalnym użytkowniu..
Nikt nie oczekuje żeby było niezniszczalnie, ale żeby aż takie srebro spod farny wychodziło, swoją drogą ciekawa sprawa, dlaczego ten stop magnezu musi być koniecznie tak jasny w puszkach, skoro w obiektywach jest ciemny... jak się biała ela porysuje to sznyty są ciemne nie srebrne.. jakby specjalnie z premedytacją dawali kontrastowy materiał z którego jest konstrukcja do użytej na nim farby.

Fakt jest jednak że ży... (słowo-powiedzenie ost. zakazane) - oszczędzają na farbie - kto miał starsze puszki i ma nowe widzi różnice napewno.

Misioo
18-03-2013, 21:07
Pytanie, jak to się potoczy. Czy Canon zreflektuje się, że na tle konkurencji zostaje w tyle, czy też może konkurenci pójdą przysłowiową "tą drogą". W końcu niepokojący spadek jakości produktów jest obserwowany w wielu branżach, od motoryzacyjnej począwszy. Świat inżynierów-pasjonatów został zastąpiony przez świat księgowych i rad nadzorczych. Trzeba to jakoś przetrwać :) Dobrych zdjęć z okazji nadchodzącej wiosny i oby gąbkowych uszczelnień naszych puszek nie zmógł pierwszy wiosenny deszcz!

artpra
20-03-2013, 14:33
Witam serdecznie, to mój pierwszy post.

Mam pytanie do innych użytkowników 60D: czy pokrętło wyboru trybów w Waszych aparatach rusza się na boki? W moim egzemplarzu występuje wyraźnie wyczuwalny luz. Nie dotyczy on włącznika aparatu (tego "pstryczka") na dole, tylko znajdującego się powyżej kółka z oznaczeniami trybów. Nie mam na myśli luzu przy próbie przekręcenia pokrętła bez wcześniejszego wciśnięcia środkowego przycisku zwalniającego blokadę, tylko odchylenia od osi pionowej na lewo-prawo i góra-dół.Czyli, patrząc na 60D z góry, łapię pokrętło palcami i mogę wyraźnie nim poruszać (ruch w zakresie 0,5~1 mm).
Jak to wygląda u Was?

Bangi
20-03-2013, 16:01
U mnie nic się nie rusza. Wszystko idealnie spasowne.

Misioo
20-03-2013, 18:37
W moim egzemplarzu rusza się, niestety, dokładnie tak jak opisujesz. Pokrętło jest zablokowane i ma wyczuwalny luz na boki. W starym 30D nie ma takiego luzu.

madmaddie
15-04-2013, 17:17
w moim nie ma luzów, z tym że ja bardzo rzadko to pokrętło przekręcam ;)

Misioo
21-04-2013, 17:14
17 marca 2013 napisałem, że nie przeszkadza mi w 60D "osławiony brak mikroregulacji (obiektywów). W dobrym sklepie można podczas zakupu wybierać obiektywy. Jesli obiektyw nie trafia w cel, to się go nie kupuje"

Składam niniejszym samokrytykę: otóż myliłem się. Okazało się, że mój egzemplarz ma fabryczny backfocus, co widać na otwartych stałkach i tele (na sprawdzonych egzemplarzach). Ponieważ puszka nie ma mikroregulacji, czeka mnie teraz procedura serwisowa i fotografowanie wiosny starym lumiksem.

krzyssp
20-05-2013, 18:54
Pokrętro trybu u mnie też się lekko rusza, ale że tak powiem "sprężyście", nie że klekocze czy coś, więc u mnie bym tego nie uznawał za wadę ;)

rafal1980
25-05-2013, 19:32
Na jakich ustawieniach działacie? Warto stosować wyostrzenie z poziomu puszki na max. 6 czy leci jakość?

zdebik
10-06-2013, 01:03
Czy ktos wie jak ogarnac shuter action czyli liczbe klikniec w 60D?

Probowalem kilku trickow ale nic nie dzialalo.

Bangi
16-08-2013, 22:57
Ja zawsze miałem w Stylu, saturację +1, kontrast +1 i było super.
Żółtaczki nie było, tylko z Tamronami lekki zafarb żółtego czasami.

Edera
08-12-2013, 22:28
Witam, na początku chciałbym się przywitać ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum. W najbliższym czasie zamierzam zmienić system i wybór padł na body Canona 60D i w związku z tym mam kilka pytań:

- jaka jest współpraca body z gripem zamiennikiem + bateria oryginalna + bateria nieoryginalna,
- jaki obiektyw wybrać, Sigma 17-50 F2.8 EX DC OS HSM czy TAMRON 17-50 Xr Di II LD 2.8 VC od Cichego,
- jak z celnością AF w gorszych warunkach oświetleniowych np: ciemny kościół,
- czy body mnie nie zawiedzie w dużej wilgotności powietrza (jesień - deszcz, śnieg), w mrozie do -10 stopni - oczywiście wiem że aparat nie jest w 100% uszczelniony.

Kolekcjoner
09-12-2013, 01:00
- czy body mnie nie zawiedzie w dużej wilgotności powietrza (jesień - deszcz, śnieg), w mrozie do -10 stopni - oczywiście wiem że aparat nie jest w 100% uszczelniony.

Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi bo zbyt dużo zmiennych ale to body do hardcorowego użytku się moim zdaniem zupełnie nie nadaje.

Edera
09-12-2013, 09:42
Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi bo zbyt dużo zmiennych ale to body do hardcorowego użytku się moim zdaniem zupełnie nie nadaje.

Rozchodziło mi się czy elektronika i mechanika w body mnie nie zawiedzie robiąc fotki w deszczu, w śniegu, w mrozie oczywiście pod parasolem. W specyfikacji wszystkich aparatów Canona jest napisane "Środowisko pracy 0–40°C, wilgotność do 85% ".
Obecnie jeszcze użytkuję Sony A700 (body ponoć dobrze uszczelnione) i nawet jak aparat trochę zmoknie na deszczu to jeszcze mnie przez trzy lata nigdy nie zawiódł.

salas
09-12-2013, 10:33
trzymając w ręku 60d nie odważyłbym się wyjść na deszcz robić nim fotki :D uszczelnienia to kpina, wątpię, że zdałby test w takich warunkach przy dłuższym użytkowaniu.
Z drugiej strony widziałem sporo filmów z Rosji z testami różnych obiektywów i typ normalnie przy padającym śniegu, odpinał, przypinał, pstrykał itd wszystko 60d :p filmów jest sporo, więc u niego daje radę :D

igor58
09-12-2013, 10:41
to bardzo dobry aparat w rewelacyjnej (dziś) cenie
mam do niego m.in. Sigmę 17-50/2.8 i ten zestaw skutecznie powstrzymuje mnie przed szaleństwem FF (zobaczymy jak długo)
na mrozie - ok, w deszczu nie fociłem, ale trzeba uważać jak z każdą elektroniką
polecam

tomphoto
09-12-2013, 20:32
Testowany u mnie, czatownie, głównie w wodzie, mgle, deszczu, śniegu, mrozie. Daje rade, mam 50D też, i wcześniej tak samo ją używałem. Dla mnie nie ma różnicy, żaden nie przemiękł.. a Ty pod parasolem chcesz fotografować.
U mnie często we mgle w wodzie (tuż nad lustrem wody). Wodospady też były dość blisko..Było mokro, dawał rade.
Do wody mi żaden nie wpadł 8-)
Af w ciemnym, jak dla mnie radzi sobie bardzo dobrze jak na tą klasę sprzętu.
Bateria dość dobrze radzi sobie z mrozem.

Kolekcjoner
09-12-2013, 20:59
Rozchodziło mi się czy elektronika i mechanika w body mnie nie zawiedzie robiąc fotki w deszczu, w śniegu, w mrozie oczywiście pod parasolem. W specyfikacji wszystkich aparatów Canona jest napisane "Środowisko pracy 0–40°C, wilgotność do 85% ".

Wiesz mnie 350D nigdy nie zawiódł a delikatnie mówiąc użytkowany jest w dość ekstremalnych warunkach. Za to 50D mojego znajomego zaliczył pad od wilgoci, moja 30tka tak samo. Po prostu te aparaty nie są projektowane do używania w warunkach dużej wilgotności, mrozu etc. I jest rzeczą całkowicie losową czy takie warunki przetrzymają czy nie.

Edera
10-12-2013, 00:28
Reportaże które obecnie wykonuję Sony A700 to raptem godzina przebywania w takich warunkach atmosferycznych jak deszcz, mróz i śnieg, mam nadzieję że w Canonie 60D nie padnie mi elektronika.:confused:

Kolekcjoner
10-12-2013, 01:59
Nadzieję trzeba mieć zawsze ;).

Edera
10-12-2013, 09:26
Skoro jest takie ryzyko że podczas focenia w trudnych warunkach atmosferycznych padnie mi elektronika w 60D to co mam wybrać:?:, 7D szumi bardziej od 60D, o 70D jakoś cicho na forach a na pełną klatkę mnie nie stać.

jellyeater
10-12-2013, 09:36
Po co chcesz focić w trudnych warunkach? Sens pewnie ma obudowa podwodna. A po przed wejściem z mrozu, aparat do torebki foliowej.

Głównym problemem z trudnymi warunkami jak dla mnie jest to, że szybko przednia soczewka staje się mokra i nic przez nią nie widać.

Edera
10-12-2013, 11:07
Po co chcesz focić w trudnych warunkach? Sens pewnie ma obudowa podwodna. A po przed wejściem z mrozu, aparat do torebki foliowej.

Głównym problemem z trudnymi warunkami jak dla mnie jest to, że szybko przednia soczewka staje się mokra i nic przez nią nie widać.

Otóż, wykonuję również zdjęcia na pogrzebach i sam pogody nie wybieram, jest klient to trzeba usługę wykonać czy to w słońcu czy w deszczu, w śniegu, w mrozie.Myślę że zakup osłony przeciwdeszczowej odpowiednio zabezpieczy aparat przed awarią elektroniki.

salas
10-12-2013, 11:11
kup sobie jedynkę

homesicalien
10-12-2013, 11:12
Otóż, wykonuję również zdjęcia na pogrzebach i sam pogody nie wybieram, jest klient to trzeba usługę wykonać czy to w słońcu czy w deszczu, w śniegu, w mrozie.Myślę że zakup osłony przeciwdeszczowej odpowiednio zabezpieczy aparat przed awarią elektroniki.

Oczywiście, zaprzyjaźnij się z jakimś kapturem przeciwdeszczowym. Ja nawet mając 7D, czy 1D czułbym się niesewojo ze świadomością, że na aparat i obiektyw wali deszcz.
To jak z butami. Można udawać, że goretex da radę w błocie, deszczu i mokrej trawie do kolan, ale prawda jest taka, że trzeba mieć alternatywne zabezpieczenie na mocno nieciekawą pogodę.

jellyeater
10-12-2013, 12:20
Zdjęcia na pogrzebach, biorąc pod uwagę spadającą ilość ślubów i starzejące się społeczeństwo to dość przyszłościowy biznes. Czego to ludzie nie wymyślą. Rozumiem ślub... Czy to tylko pogrzeby jakichś oficjeli?

Usjwo
10-12-2013, 13:17
Pogrzeby jak pogrzeby, ale ile teraz rozwodow jest, moze to nowy rynek dla fotografow ;)

Edera
10-12-2013, 15:17
Zdjęcia na pogrzebach, biorąc pod uwagę spadającą ilość ślubów i starzejące się społeczeństwo to dość przyszłościowy biznes. Czego to ludzie nie wymyślą. Rozumiem ślub... Czy to tylko pogrzeby jakichś oficjeli?

Biznes to był kiedyś przy fotografii analogowej (jak opowiadają starzy fotografowie) praktycznie na każdym pogrzebie był fotograf, tak było w moim województwie a teraz 10% tego co było kiedyś...:cry:

--- Kolejny post ---



- jaka jest współpraca body z gripem zamiennikiem + bateria oryginalna + bateria nieoryginalna,
- jaki obiektyw wybrać, Sigma 17-50 F2.8 EX DC OS HSM czy TAMRON 17-50 Xr Di II LD 2.8 VC od Cichego

By było fajnie jakbym uzyskał od was odpowiedzi na te dwa pytania.

salas
10-12-2013, 15:49
współpraca jest ok, tylko kup dobry zamiennik np phottix (chodzi o akumulator) grip np meike daje radę.
Który z obiektywów nie kupisz, będzie dobry. Sigma podobno delikatnie lepsza, ale w obu przypadkach trzeba trafić dobrą sztukę (kupując u cichego masz w sumie pewność i zawsze możesz wysłać na kalibrację) Ja bym brał tamrona, bo tańszy i gwarancja na 5lat ;)

cobalt
11-12-2013, 11:51
współpraca jest ok, tylko kup dobry zamiennik np phottix (chodzi o akumulator) grip np meike daje radę.
Który z obiektywów nie kupisz, będzie dobry. Sigma podobno delikatnie lepsza, ale w obu przypadkach trzeba trafić dobrą sztukę (kupując u cichego masz w sumie pewność i zawsze możesz wysłać na kalibrację) Ja bym brał tamrona, bo tańszy i gwarancja na 5lat ;)
Phottix robi dobre akumulatorki. Spokojnie można brać.
Tamrona mam od Cichego, a i tak na kalibracje do serwisu musiałem wysłać. Może gdybym wysłał puchę do niego przed zakupem, to miałoby to jakiś sens.
Sigma jest EX i też powinna mieć teraz 5 lat gwarancji, bo podobno rozszerzają promocyjnie bez dopłaty. Będzie szybsza od Tamrona. Co do ceny, to około 1 600zł.
Grip - proponuje polować na eBay na zamiennik od jakiegoś Japończyka. Będzie w przyzwoitej cenie - 2x taniej niż oryginał, a jakość lepsza niż Meike na 100%.

madmaddie
05-01-2014, 00:53
wiem, że to pytanie pojawiło się już tysiącpięćset stodziwięćset razy, ale ja jestem histeryczką, w dodatku ostatnio krucho z kasą.
no muszę. przepraszam z góry i proszę o odpowiedź.
aparat kupiłam pod koniec stycznia 2013. przebieg- raczej mniejszy niż większy, ale też nie spacerowo. nie mam możliwości teraz sprawdzanie przebiegu migawki. w ostatnich miesiącach używany sporadycznie.
do rzeczy.
ładowałam go ostatnio i kilka dni po tym radośnie pojechałam na sesję. w pociągu stan baterii- 2%. zwiększył się również stopień zużycia akumulatora. z trzech zielonych kwadracików zostały dwa. naładowałam i znów jest 100%, ale stopień zużycia ten sam.
jak to wypłynie na użytkowanie, liczbę zrobionych zdjęć?
czy jest się czym przejmować i czy będę musiała w najbliższym czasie kupić nowy aku?