PDA

Zobacz pełną wersję : 5Dmk2 czy 7D



Strony : 1 [2] 3 4

HuleLam
19-03-2010, 09:35
hm.. to Ci wszyscy ludzie ktorzy kupuja FF to wierzą w krasnoludki, smoki i inne takie stworzenia ;)
a 5D i 1D nie mają lampy wbudowanej bo Zeus z olimpu doświetla piorunami wszelkie kadry :twisted:

Wierzą w magię FF - to takie samo mityczne zwierzę jak jednorożce i hydry ;).
zdRAWki
PS żeby JanSala nie umieć zbić argumentami...?

szuler
19-03-2010, 09:44
no bez przesady różnica nie jest mała i tak w przypadku 5d2 możesz sobie wykadrować obrazek do cropa i masz wtedy ok 8mp, a gdzie tu do 18mp z 7d przed kadrowaniem
co do róznic między copem i FF napisze coś już po raz kolejny - szczęśliwi Ci którzy nie widzą różnicy zostaje im sporo kasy na obiektywyjak dla mnie różnica jest drastyczna i po przesiadce z 50d (z krótka przygodą ze stara 5-tką) na 5d2 mam nadzieję, że nie będę nigdy zmuszony wrócić do cropa

Czacha
19-03-2010, 09:54
szczerze to ja jakos nie dostrzegam kolosalnej roznicy w obu obrazkach poza wielkoscia kadru.. ale i tak wole 5D ;)

dzik
19-03-2010, 10:00
moim zdaniem format FF jest mitologizowany !!!


Miales 5d w reku? Mam wrazenie ze jednak nie.

siudym
19-03-2010, 10:10
Wczoraj wieczorem w b.slabym swietle sztucznym, takze w cieniach probowalem zlapac ostrosc 7D w miejscu, w ktorym 52D nie dalo rady. Nie udalo mi sie. AF'y ustawione na cetralne, zero bocznych. Tam gdzie 85/1.8 krecila sie na 5D2 tam krecila sie tez na 7D. Ilosc celnietych zdjec bez roznicy, nie robilem po 100-200 ale po 5-6 i bylo ok. Wiadomo, ze do szybkich obiektow raczej piatka jest bez szans, ale uzywajac centralnego w statycznych miejscach nie widze roznicy.

mate00sh
19-03-2010, 10:18
Wczoraj wieczorem w b.slabym swietle sztucznym, takze w cieniach probowalem zlapac ostrosc 7D w miejscu, w ktorym 52D nie dalo rady. Nie udalo mi sie. AF'y ustawione na cetralne, zero bocznych. Tam gdzie 85/1.8 krecila sie na 5D2 tam krecila sie tez na 7D. Ilosc celnietych zdjec bez roznicy, nie robilem po 100-200 ale po 5-6 i bylo ok. Wiadomo, ze do szybkich obiektow raczej piatka jest bez szans, ale uzywajac centralnego w statycznych miejscach nie widze roznicy.

W takich momentach zastanawiam się, dlaczego Canon zrezygnował z montowania w puszkach wspomagacza AF takiego jak w analogowych 5 i 50.

Czacha
19-03-2010, 10:21
W takich momentach zastanawiam się, dlaczego Canon zrezygnował z montowania w puszkach wspomagacza AF takiego jak w analogowych 5 i 50.

zeby klienci kupili lampe lub ST-E2 ;)

Zaraki Kenpachi
19-03-2010, 10:23
Witam wszystkich. Mam drobny dylemat... Gdyż powiedzmy, że mam do wykorzystania budżet około 10tys. Mam do wyboru między 7d a 5d MKII.

Potrzebuję aparat niestety, do każdego rodzaju fotografii. I tutaj zaczyna się dylemat. Jeśli fotografować bd wszystko, to czy warto lepiej wybrać 5d i dokupić dobre szkła do fotografii np. rajdu.? Czekam na cenne rady i wskazówki. Z góry dziękuję. ;)

Mógłby ktoś może poradzić? :)

mate00sh
19-03-2010, 10:25
zeby klienci kupili lampe lub ST-E2 ;)

Tak też podejrzewam... Pięknie to działa w moim 50E, do tego latarka w lampie... Rozmarzyłem się za cyfrowym odpowiednikiem 50E...

szuler
19-03-2010, 10:35
Zaraki Kenpachi najpierw napisz, czy to 10 tyś to na cały sprzęt, czy tylko puszkę ?
bo jeżeli to jest twoja cała kasa to kupuj 50d i szkła za resztę

Zaraki Kenpachi
19-03-2010, 10:39
Razem ze szkłami ze wszystkim - to mam powiedzmy 13tys. +/-
Obiektywy na początek :
50 1.8
18-55 3.5-5.6
70-200 4.0 L
70-300 4.0 L
17-55 2.8
i lampa speedlite 580 EX

#Powiedzmy na początek.

mate00sh
19-03-2010, 10:43
Razem ze szkłami ze wszystkim - to mam powiedzmy 13tys. +/-
Obiektywy na początek :
50 1.8
70-200 4.0 L
i lampa speedlite 580 EX

Te są ok (zarówno do 5d jak i 7D)



18-55 3.5-5.6
17-55 2.8

Te będą pasować tylko do 7D - alternatywą dla 5D jest np. 24-105L



70-300 4.0 L

Takiego cuda to nie ma w ogóle.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zestaw 1:
7D + 17-55 + 70-200/4L + 50 1.8 + 10-22 ~ 13000 zł

Zestaw 2:
5D2 + 24-105L + 70-200/4L ~ 13000 zł

ts147
19-03-2010, 10:48
Wstawie, bo bawilem sie sam z ciekawosci:
50 1.8 II - ISO 6400 jedno z 5D2 drugie 7D. Wywolane LR, neutralnie (nie jakies JPG, ktore sa odszumiane przez body czy kombinowane). W marku 6400 naprawde uzywalne, zaleta 7D to brak bandingu (dobija to w 5D2).


Mam pytanie o podobne porównanie, ale 5dII ISO 6400, a 7D ISO 3200 - jak to wtedy będzie wyglądało? W moim przypadku zalezy mi na używalnym ISO 3200 - w 50D niestety nie było.

michal_sokolowski
19-03-2010, 10:51
Mam pytanie o podobne porównanie, ale 5dII ISO 6400, a 7D ISO 3200 - jak to wtedy będzie wyglądało? W moim przypadku zalezy mi na używalnym ISO 3200 - w 50D niestety nie było.

ja używam 3200 w 50d. Potem zdejmuję chroma noise troszkę.

szuler
19-03-2010, 11:00
Zaraki Kenpachi jak dla mnie jeżeli chcesz focić wszystko z nastawieniem na rajdy powinieneś kupić 7d+17-55/2.8+70-200/2.8 szkła oczywiści używki wtedy się zmieścisz w cenie

Zaraki Kenpachi
19-03-2010, 11:06
#btw. Mój błąd. Nie 70-300 4.0 L tylko 70-300 f/4-5,6 IS USM

ts147
19-03-2010, 11:10
ja używam 3200 w 50d. Potem zdejmuję chroma noise troszkę.

Tylko oprócz szumów już przy ISO 1600 bardzo dokuczliwy był spadek kontrastu, dynamiki (wyprane kolory, etc).

mrjq
19-03-2010, 11:38
Wczoraj wieczorem w b.slabym swietle sztucznym, takze w cieniach probowalem zlapac ostrosc 7D w miejscu, w ktorym 52D nie dalo rady. Nie udalo mi sie. AF'y ustawione na cetralne, zero bocznych. Tam gdzie 85/1.8 krecila sie na 5D2 tam krecila sie tez na 7D. Ilosc celnietych zdjec bez roznicy, nie robilem po 100-200 ale po 5-6 i bylo ok. Wiadomo, ze do szybkich obiektow raczej piatka jest bez szans, ale uzywajac centralnego w statycznych miejscach nie widze roznicy.

Jeśli chodzi o AF miałem takie same wrażenia, porównywałem też C24-70 2.8, 50/1.4 i 28 1.8, 85/1.2. Na 7d i 5d2.

wiktoch
19-03-2010, 11:42
Razem ze szkłami ze wszystkim - to mam powiedzmy 13tys. +/-
Obiektywy na początek :
(...)
18-55 3.5-5.6
(...)
70-300 f/4-5,6 IS USM


OT: sorry, po co będziesz kupował te gó**ne słoiki? Zastanów się dłużej nad obiektywami a nie nad puszką...

mrjq
19-03-2010, 11:43
szczerze to ja jakos nie dostrzegam kolosalnej roznicy w obu obrazkach poza wielkoscia kadru.. ale i tak wole 5D ;)

Mógłbyś rozwinąć ?! Doczytuję się ironii :)

dziobolek
19-03-2010, 12:11
Tylko oprócz szumów już przy ISO 1600 bardzo dokuczliwy był spadek kontrastu, dynamiki (wyprane kolory, etc).

Ja też używam wyższych czułości i jakoś nie zauważyłem przypadłości o której piszesz.
Zdarza się że coś wychodzi daremnie, ale to moja wina przeważnie
(czyt. lenistwo, pośpiech = źle dobrane parametry).
No cóż, mi jakość ISO 1600/3200 pasi, ale ja tylko amator jestem...

Pozdrówka!

siudym
19-03-2010, 12:15
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=788819&postcount=229
Te foto sarny bylo 1600 z 20D :) 50D akurat takze pod tym wzgledem nie jest gorsze :)

Wyspa Bahama
19-03-2010, 12:16
tak zalezy co komu , potrzebne.
podam przyklady jutro , pogrzebie w zdjeciach , teraz nie mam czasu wiecej.
ja tej przepasci nie widze.
mam zdjecia z 3200 iso c50d rownie dobre jesli nie lepsze niz c5d2 na iso 6400

teoretczynie gdyby nie szumy to jakosc fotografii cyfrowej nie powinna zalezec od wielkosci matrycy. to nie jest obraz rejestrowany analogowo.



Witam

nie bardzo chce mi sie grzebac w starych zdjeciach teraz zrobilem dwa szybkie strzaly na wprost lekko pod slonce.

c50d- T17-55 VS c5d 24-70 L

http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5450274520361837522

i na prawo .

wywolane hurtowo w dpp bez ingerencji z mojej strony na rozdzilczosci 15 mpx jak c50d

roznic nie ma , lub sa bez znaczenia- zeby porownac trzeba zrobic download.

Nie chce lansowac tezy , ze obydwa aparaty produkuja rownie dobre zdjecia,
ale nie znajduje w praktyce dowodow ze aparaty te dzieili przepasc.
( mam sporo zdjec nocnych gdzie wystpuje problem szumow )

Moim zdaniem przewaga c5d2 w szumach to ok 1 moze czasami 2 ev bardzo czesto da sie skompensowac za pomoca IS.
Tzn zamiast 6400 iso w c5d2 bez IS w mniejszym bracie mozna z is zastosowac 1600 iso i w tym wypadku z mniejszego zdjecia beda lepsze.


kazdy stoi przed dylematem wyboru - co ?

czy c1mkiv czy c7d - ja watpliwosci nie mam oczywiscie ze c7d

c5d2 czy c7d - wybor nie jest taki oczywisty - tataj bym sie wahal w zaleznosci od przeznaczenia.

jak pisalem - sport , urlop . mobilnosc -c7d
kotlet itp c5d2

sluchajac opowiesci o niesamowitej jakosci z c5d2 w stosunku do c7d lub c50d , rzeczywiscie nasuwa mi sie analogia do opowiesci rybakow o wielkosci zlowionych ryb.

mgtan
19-03-2010, 12:53
@Wyspa Bahama

skoro piszesz że 1600 z ISem daje ci podobnie co 6400 bez ISa w 5dmkII, to teraz zobacz dokładnie na czasy... bo mówisz o róznicy 1/30 dla ISO 1600 kontra 1/125 dla 6400 więc róznice masz zasadniczą i tylko działająca w scenach statycznych.

Idąc twoim tropem to zoabcz co będzie jak teraz uzyjemy na ISO 6400 ISa w 5DmkII... wówczas już ci zabraknie 50D na to.

myslidar
19-03-2010, 13:01
A nie lepiej po prostu wziąć statyw? :-D

Tutaj widać jak ścierają się różne pasje fotograficzne, jednym wystarczy IS bo robią tylko statyczne sceny, a drudzy się pocą jak tu wyciągnąć dobry czas żeby zawodnik czy wokalista nie był rozmazany :)

MariuszJ
19-03-2010, 13:02
sluchajac opowiesci o niesamowitej jakosci z c5d2 w stosunku do c7d lub c50d , rzeczywiscie nasuwa mi sie analogia do opowiesci rybakow o wielkosci zlowionych ryb.

Ale ciągnij dalej , WB, nie zatrzymuj się.

A dalej jest już: przy dylemacie 5d/7d wybierz 1000d, łatwo udowodnić że różnica jest pomijalna w większości zastosowań.

rauf
19-03-2010, 13:14
Ale ciągnij dalej , WB, nie zatrzymuj się.


Niech ktoś przypomni, nie mogę znaleźć, gdzie jest ignor?
:cool:

Merde
19-03-2010, 13:23
Profil użytkownika -> user list -> add to ignore list, albo:
http://canon-board.info/profile.php?do=addlist&userlist=ignore&u=NrUżytkownika

addi
19-03-2010, 13:25
Witam

[..]

sluchajac opowiesci o niesamowitej jakosci z c5d2 w stosunku do c7d lub c50d , rzeczywiscie nasuwa mi sie analogia do opowiesci rybakow o wielkosci zlowionych ryb.

Wielce prawdopodobnym jest, że robiąc jeszcze do kompletu zdjęcia na przykład canonem sx200 otrzymałbyś podobną jakość. Udało Ci się właśnie udowodnić, że w dobrych warunkach nawet gorszym sprzętem zrobisz zdjęcie w akceptowalnej jakości (tylko chyba nie o to Ci chodziło ;p).

LFB
19-03-2010, 13:27
Wybór pomiędzy 5DMK2 a 7D jak dla mnie jest prosty. Jeśli zależy komuś na najwyższej jakości zdjęć, 50% wyższa cena mu nie przeszkadza i stać go na dobre obiektywy pod FF powinien kupować 5D

medieval78
19-03-2010, 14:44
Witam!

Wybor prosty na pewno nie jest. Ja sam zakupilem oba korpusy do roznych zastosowan. Bo tak to jest u Canona ze brakuje jednej puszki do zastosowan uniwersalnych.

Pozniej wklejam link do testu (niestety w j. angielskim) w terenie przeprowadzonego przez uznanego zawodowca Alan'a Stankevitz, ktory fotografuje ptaki.

http://iwishicouldfly.com/iwishicouldfly/journal/pdfs/Canon%207D%20vs%201D%20Mark%20III.pdf

Mysle ze to da lepsze porownanie mozliwosci obrazowania pilkow RAW Canona 7d niz wszelkie testy z wykresikami i slupkami.

Wyspa Bahama
19-03-2010, 15:10
Wielce prawdopodobnym jest, że robiąc jeszcze do kompletu zdjęcia na przykład canonem sx200 otrzymałbyś podobną jakość. Udało Ci się właśnie udowodnić, że w dobrych warunkach nawet gorszym sprzętem zrobisz zdjęcie w akceptowalnej jakości (tylko chyba nie o to Ci chodziło ;p).

ja tylko ustosunkowalem sie do opini jakoby pomiedzy tymi aparatami byla przepasc w jakosci zdjec .
nigdy tego nie stwierdzilem,
wystawilem aparat przez okno zrobilem zwykle zdjecie i roznicy nie ma.
mam zdjecia we wnetrzach . ciemnawo . roznice wcale nie sa potezne.
ISO 6400 w c5d2 to i tak absolutna granica bolu.
co by nie powiedziec szumy sa juz paskudne .
trza sporo odszumiac , robic resampling w dol.
w skali 100 % sa nieuzywalne.
A po resamplingu w dol roznice pomiedzy aparatami sie zacieraja.
one wychodza dopiero w skali ok 100%.
a jesli ogladasz w mniejszej skali to i roznice sa mniejsze.

W kategorii myslenia i wydrukow analogowych mozna powidziec tak :
roznica rozdzielczosci w skali 100 % wynosi ok 20-30 % na korzysc c5d2

jesli ogladasz porownujesz wydruki ( ew na monitorze ) w skali np 20 %

to z roznicy poczatkowej 20%-30% robie sie 20% z 20- 30% tj tylko 4- 6 %.
Oczywiscie kalkulacja przyblizona , ale uzmyslawia ze w typowych najczesciej spotykanych warunkach obserwacji roznice nie sa istotne - a coz dopiero mowic o przepasci !!

Roznica zaczyna byc widczna dopiero w b. duzych powiekszeniach ( robimy takie czesto ?? ) , Roznica w szumach to ok 1 moze 2 ev bez wiekszego znaczenia. W praktyce na 3200 iso w malym C masz szumy jak na 6400 w c5d - to nie jest przepasc .

w warunkach deficytu swiatla jesli masz pod aps-c obiektyw jasny z IS to kompensujesz te roznice bez problemu ( nie znam jasnego zooma pod FF z IS).

nie che mi sie pokazywac zdjec bo to jest czaslochlonne z obu aparatow.
nie stwierdzilem nigdy przepasci jakosciowej.


tutaj akurat mialem jako przyklad zdjecie wiec przywoluje - wczesnym wieczorkiem na 3200 ISO 400/5,6 na 1/400 sek z reki - trudne warunki wiec :


http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop#slideshow/5359799784195755362

w zasadzie jest ok a to tylko c50d .
c5d2 nie da w tej wielkosci duzej roznicy jakosciowej.



natomiast c7d - szybkosc nie jest bez znaczenia , mniejsze i czesto tansze obiektywy przy najczesciej porownywalnej jakosci odwzorowania - jednak lepsza ergonomia ( nawet ta wbudowana lampka sie przydaje - nie zrozumiem dlaczego c uwaza iz zawodowcy nie potrafia obslugiwac lampy wbudowanej w aparat i jej nie stosuja w drozszych modelach ).

Powiedzialbym moze tak - majac c7d nie bedzie brakowac c5d2
majac c5d2 czasami bedzie brakowac mozliwsci c7d - zwyczajnie mozesz zdjecia nie zrobic.

siudym
19-03-2010, 16:55
w warunkach deficytu swiatla jesli masz pod aps-c obiektyw jasny z is to kompensujesz te roznice bez problemu ( nie znam jasnego zooma pod ff z is).

70-200/2.8 is

Czacha
19-03-2010, 17:28
70-200/2.8 is
no cos Ty.. nie wiesz ze 2.8 w/g dzisiejszych standardow to ciemnica? :mrgreen:

myslidar
19-03-2010, 17:30
Zwłaszcza jeżeli chodzi o zoomy :mrgreen:

Merde
19-03-2010, 19:24
Roznica w szumach to ok 1 moze 2 ev bez wiekszego znaczenia. W praktyce na 3200 iso w malym C masz szumy jak na 6400 w c5d - to nie jest przepasc .

No nie, skąd, różnica (przy tej samej czułości) pomiędzy 1/15 a 1/60 sekundy to nie jest przepaść?

darnok
20-03-2010, 10:56
No nie, skąd, różnica (przy tej samej czułości) pomiędzy 1/15 a 1/60 sekundy to nie jest przepaść?

To jest różnica dla zdjęcia być albo nie być ...

mam 5D II i oprócz modelingu czasami fotografuje sport, może brakuje prędkości ale jakość obrazka rekompensuje to z nawiązką ;)

grzegorzkalisz
20-03-2010, 15:07
oczywiście 5d

Wyspa Bahama
20-03-2010, 15:25
No nie, skąd, różnica (przy tej samej czułości) pomiędzy 1/15 a 1/60 sekundy to nie jest przepaść?

sorry ale to zupelnie nie o to chodzi.


roznica 1 ev w szumach oznacza ze szumy na 6400 iso dla c5d2 sa takie w przyblizeniu jak dla 3200 iso dla aps-c- a wiec zaden kolosalny uzysk.

nic nie stoi na przeszkodzie zebys wybral w aps-c tez 6400 iso i fotografowal na tym samym czasie. bedziesz mial wieksze szumy.

na nizszych czulosciach roznica w szumach jest mniejsza.

szumy nie sa czyms stalym.
zaleza takze od czasu naswietlenia tzn na 6400 iso w warunkach obfitosci swiatla na krotkich czasach bedzisz mial wyraznie mniejsze szumy niz przy dlugich czasach naswietlenia.

w szumach wystepuje zawsze tez element przypadkowy - nie bez powodu ukuto termin "shot noise" - szum srutowy - przez analogie do srutu wystrzelonego z flinty.


przepasc w szumach to jest pomiedzy c a n

c1dmkiv szumi na 3200 iso tak jak n3 na 25000 iso.

porafisz przeliczyc ile to ev ?

Matsunami
20-03-2010, 19:27
Ten wątek zamienia się w papkę. Wyspa Bahama dlaczego powtarzasz po raz n-ty to samo? Miałem nikona D300, który sprawuje się całkiem nieźle jeśli chodzi o szumy i raczej na ISO3200 nie wyglądało to tak dobrze jak w 5DII na 6400. Zresztą... chodzi tylko o szumy? Jesteś szumofobem? Dla mnie FF jest wart wydania dodatkowych pieniędzy i nie odnosi się tylko do szumów.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie chce mi się bawić w robienie porównań itd, ale nie wiem skąd bierzesz tą przepaść między n a c. Przykładowo porównanie D3 i 5DII http://www.kenrockwell.com/nikon/d3x/iso-6400-5d-mark-ii-d3.htm

Wyspa Bahama
20-03-2010, 20:28
Ten wątek zamienia się w papkę. Wyspa Bahama dlaczego powtarzasz po raz n-ty to samo? Miałem nikona D300, który sprawuje się całkiem nieźle jeśli chodzi o szumy i raczej na ISO3200 nie wyglądało to tak dobrze jak w 5DII na 6400. Zresztą... chodzi tylko o szumy? Jesteś szumofobem? Dla mnie FF jest wart wydania dodatkowych pieniędzy i nie odnosi się tylko do szumów.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie chce mi się bawić w robienie porównań itd, ale nie wiem skąd bierzesz tą przepaść między n a c. Przykładowo porównanie D3 i 5DII http://www.kenrockwell.com/nikon/d3x/iso-6400-5d-mark-ii-d3.htm


papka nie papka

zareagowalem na merytorycznie calkowicie bledna i wprowadzajaca w blad riposte merdego.
porownanie poziomow szumow na dopowiednich poziomach ISO nie ma nic wspolnego z czasami naswietlen - nawet ktos ochoczo wtorowal takiej wypowiedzi merdego.

jak do tej pory wszystkie moje wypowiedzi w przypadku watpliwosci potrafilem uzsadnic i udowodnic zdjeciami te tez gdyby zaszla potrzeba.
Nie ma najmniejszych problemow wykazac ze na 1600 -3200 iso w aps-c dochodze do takiego samego poziomu szumow jak w c5d2 na 6400 iso.
a do tego majac do dyspozycji na jasnym szerokim zommie w aps-c IS , czego nie ma w FF , osiagasz mozliwosc do 3 EV czyli b czesto przy uzyciu IS kompensujesz w calosci roznice szumow , dzieki stosowaniu nizszej czulosci.

i to nie ma nic wspolnego z moja szumofobia jak nazywasz.
ja nie mowie czy jest to poziom wysoki czy maly- mowie ze nie ma przepasci.

a ze c5d2 tez szumi to tu jest przyklad z zupelnie innego powodu zamieszczony wczoraj :

http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5450443025346847650


( 200 iso) , bez odszumiania .
zdziwisz sie jak czasem potrafi przyszumiec.


to jest moj poglad nie lezacy w tzw " owczym pedzie " i byc moze w jakims sensie przyda sie pytajacemu przy podejmowaniu decyzji.
Ostatecznie temu sluzy forum. Kazdy medal ma dwie strony.

Jesli sa opinie ze te aparaty dzieli przepasc to ja prosze o wyjasnienie w jakich aspektach ?

dvcam
20-03-2010, 20:55
@Wyspa Bahama masz rzeczywiście Canona 5D mkII? Pytam poważnie i proszę o szczerą odpowiedź.

Merde
20-03-2010, 20:57
papka nie papka

zareagowalem na merytorycznie calkowicie bledna i wprowadzajaca w blad riposte merdego.
porownanie poziomow szumow na dopowiednich poziomach ISO nie ma nic wspolnego z czasami naswietlen - nawet ktos ochoczo wtorowal takiej wypowiedzi merdego.

Faktycznie, w tym co napisałem był błąd. Zamiast "ta sama czułość" powinno być "ten sam poziom szumów". Czy teraz rozumiesz o co chodzi?

1. Mamy obiektywy o tym samym świetle, np. 1.8 i ogniskowych dających podobny kąt widzenia na cropie jak i FF, dajmy na to 50 mm i 80 mm.
2. Najwyższy jeszcze akceptowalny poziom szumów na cropie to np. iso 1600 -> zakładając te 2 EV różnicy na FF możemy podnieść czułość na 6400

Póki światła mamy na dużo - problemu wielkiego nie ma. Ale jeśli światła jest na tyle mało, że przy FF uzyskujemy czasy na granicy poruszenia - co będzie się działo ze zdjęciem na cropie? Przypominam, że nie możemy podnieść czułości.


Nie ma najmniejszych problemow wykazac ze na 1600 -3200 iso w aps-c dochodze do takiego samego poziomu szumow jak w c5d2 na 6400 iso.
a do tego majac do dyspozycji na jasnym szerokim zommie w aps-c IS , czego nie ma w FF , osiagasz mozliwosc do 3 EV czyli b czesto przy uzyciu IS kompensujesz w calosci roznice szumow , dzieki stosowaniu nizszej czulosci.

Przejdź się np. na mecz siatkówki i próbuj stabilizacją zamrozić ruch graczy. Powodzenia.

Wyspa Bahama
20-03-2010, 21:56
@Wyspa Bahama masz rzeczywiście Canona 5D mkII? Pytam poważnie i proszę o szczerą odpowiedź.

moja odpowiedz bedzia bardziej niz szczera - bedzie prawdziwa.

mam .


i uprzedzajac dalszy byc moze niepotrzebny rozwoj dyskusji :


pisalem przeciez i zamieszczalem przyklady porownawcze zdjec z c50d i c5d2 -
nie ma przepasci , sa identyczne. w trudniejszych warunkach roznica jest ale nie przepasc.
tutaj test to zdejcie nastepne na prawo , sciagnij , zobacz exif jak kiedy i czym robione.

http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5450274520361837522

nie mam c7d , poniewaz nie ma wielkiej rozpietosci pomiedzy c7d a c50 d
stad mowiac o malych roznicach odnosze je do porownania c50-c5
ronice pomiedzy c7 a c5 beda mniejsze.

jak do tej pory nikt nie potrafil wykazac na czym ta niby przepasc ma polegac - ja wykazalem do tej pory ze przepasci nie ma.

gdybys zapytal mnie co sadze o c5d 2- powiedzialbym fantastyczny aparat , jeden z lepszych na rynku .

sorrry gdyz przynudzam juz i mnie wqurza ciagle opowiedz na te same pytania - ustosunkowuje sie jedynie do tezy jakoby byla przepasc jakosciowa zdjec z tego aparatu do c50/c7 - ja tego nie stwierdzilem .
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Faktycznie, w tym co napisałem był błąd. Zamiast "ta sama czułość" powinno być "ten sam poziom szumów". Czy teraz rozumiesz o co chodzi?


Merde sorry i wybacz ale wszytko co piszesz jest jednym pasmem ciaglych bledow. Nadal nie wiesz co chodzi. to nie ma nic wspolnego z czasami.

niestety temat o AC w 24-105 zostal zamkniety ( przynajmniej dla mnie ) , tam tez napisales glupote - istnieje kolosalny zwiazek pomiedzy FF a wielkoscia aberacji - a to wskutek zabuzenie telecentrycznosc przez AC.
FF zwieksza ilosciowo obserwowane zjawisko AC !!

jesli na tak malej focie widac AC to wiekszej nie potrzeba bo i po co - AC bedzie jeszcze lepij widoczne. duza fota bylaby potrzebna zeby zobaczyc i ocenic male AC

masz wiele rzeczy nieprzemyslanych jeszcze.
jestes widac uczeniem prfc - ciagle sie na to powolujesz.
sugeruje , przeczytaj cos powazniejszego i zalacz wlasna mozgownice .






1. Mamy obiektywy o tym samym świetle, np. 1.8 i ogniskowych dających podobny kąt widzenia na cropie jak i FF, dajmy na to 50 mm i 80 mm.
2. Najwyższy jeszcze akceptowalny poziom szumów na cropie to np. iso 1600 -> zakładając te 2 EV różnicy na FF możemy podnieść czułość na 6400

Póki światła mamy na dużo - problemu wielkiego nie ma. Ale jeśli światła jest na tyle mało, że przy FF uzyskujemy czasy na granicy poruszenia - co będzie się działo ze zdjęciem na cropie? Przypominam, że nie możemy podnieść czułości.

Przejdź się np. na mecz siatkówki i próbuj stabilizacją zamrozić ruch graczy. Powodzenia.

na 6400 iso w c5d2 wynik w skali 100 % jest nieakceptowalny - jest bezuzyteczny c5d2 szumi za bardzo.
Zdjecia w tej skali sa paskudnie zaszumione. Trzeba robic resamplig w dol z jakim zgrabnym odszumianiem.

na aps-c jest gorzej , trzeba tez zrobic resampling i odszumianiem.

Slowem decydujacy wplyw na wynik ostateczny bedzie miala obrobka i co najwazniejsze warunki obserwacji.

Jesli oba zdjecia przeslesz do sieci w formacie np 1000*700 albo wydruk 10*15 cm to roznic nie zobaczysz

Podales jakis przyklad , mozna podac setki innych w ktorych c5d nie podskoczy do c7d - przede wszystkim te ktore wymagaja szybkiej reakcji aparatu.-
Na podany przyklad zdjec siatkowki zabralbym c7d a nie c5 d
chyba ze chcialbys po meczu zrobic zdjecie zwycieskiej druzynie :-)

Zwyczajnie aparat reaguje za wolno na szybkie dynamiczne sceny.

Aktualnie obserwujemy dwie filozofie w rozwoju aparatow cyfrowych:

priorytet szumow
i
priorytet rozdzielczosci.

Nikon podaza ta pierwsza droga , canon ta druga.


tam gdzie masz marne warunki oswietleniowe i zalezy na malych szumach wybierasz nikona i canon nie podskoczy.

tam gdzie potrzebujesz rozdzielczosci wybierasz canona i nikon nie podskoczy.
( jest jeszcze N d3x - ale zostawiam pole do riposty)

dla marnych warunkow oswietleniowych c5d2 nie daje mi tego czego sie spodziewalem. Zdjecia bezszumowe to nieuzasadniony mit ( ale i tak lepiej nic w c1d ).

nie che mi sie teraz grzebac w zdjeciach .
ze w dobrych warunkach oswietleniowych obydwa aparaty z dobranymi obiektywami daja porownywalny wynik juz pokazalem , jutro jesli znajde troche czasu pokaze jaka roznica na wys. iso.

Juz po raz ostatni powtarzam , zanim admin da mi banana :

nie znajduje podstaw by stwierdzic ze pomiedzy aparatami wyminionymi w pytaniu jest przepasc na korzysc c5d2.

w pewnych aspektych jest lepszy c7d w innych c5d2.
moge konkretnie wyliczyc w jakich sa roznice , ale oszczedze tego.

generalnie koncze ten watek.

dvcam
20-03-2010, 23:36
@Wyspy Bahama zwracam honor.
Miałem jako jeden z pierwszych Nikona d200 - to była porażka szczególnie filtr AA, o ISO już nie wspominając. Jedynie konstrukcja (materiały, ergonomia) body trzymała wysoki poziom. Sprzedałem cały system.
Obecnie najbardziej odpowiada mi plastyka Canon 5D mkII. Tyle, że ja patrzę od strony filmu i tu 7D wypada troszkę gorzej (szczególnie plastyka oraz ISO).
Jesli chodzi o zdjęcia również na plus w 5D mkII przemawia FF, plastyka, ISO oraz cena (7300zł).

Merde
21-03-2010, 01:14
pisalem przeciez i zamieszczalem przyklady porownawcze zdjec z c50d i c5d2
/ciach/
jak do tej pory nikt nie potrafil wykazac na czym ta niby przepasc ma polegac - ja wykazalem do tej pory ze przepasci nie ma.

Te sample wykazują jedynie, że nie nawet nie próbujesz zrozumieć o czym do ciebie się mówi.


Merde sorry i wybacz ale wszytko co piszesz jest jednym pasmem ciaglych bledow. Nadal nie wiesz co chodzi. to nie ma nic wspolnego z czasami.

Przekażę tą wiedzę synkowi, od razu mi wzrośnie odsetek nieporuszonych zdjęć przy 1/15 sekundy ;-)


niestety temat o AC w 24-105 zostal zamkniety ( przynajmniej dla mnie ) , tam tez napisales glupote - istnieje kolosalny zwiazek pomiedzy FF a wielkoscia aberacji - a to wskutek zabuzenie telecentrycznosc przez AC.
FF zwieksza ilosciowo obserwowane zjawisko AC !!

Gdybyś tak po ludzku zaczął pisać, może dałoby się coś z powyższego zrozumieć...


jesli na tak malej focie widac AC

Jak widać, kiedy nie widać? Na przejaranym niebie poza GO i w rozdzielczości 800x533px?


to wiekszej nie potrzeba bo i po co - AC bedzie jeszcze lepij widoczne. duza fota bylaby potrzebna zeby zobaczyc i ocenic male AC

Czyli jednak jest nadzieja, że zrozumiałeś? Gdybym pisał, że 24-105 jest wolny od CA - rozminąłbym się z prawdą. Jednak na tamtych zdjęciach aberracji nie da się ocenić w ogóle, nie tylko ze względu na zbyt małą rozdzielczość.
Tobie wystarczy zobaczyć w jednym zdaniu korpus APS-C (nie daj Boże xxxD!) i obiektywie projektowanym pod FF byś od razu stwierdził, że aberracje są monstrualne i do tego AF wymaga microtuningu, inaczej będzie nieostro. Niezależnie od sampli. Może zamiast "włączać mózgownicę", najpierw otwórz oczy?

MateuszG
21-03-2010, 01:29
6400 iso dla c5d2 sa takie w przyblizeniu jak dla 3200 iso dla aps-c- a wiec zaden kolosalny uzysk.

taaak .... tak to sobie wmawiaj.

Z kolei jeśli chodzi o najkona to z tego co wiem w puszkach tego producenta jest najlepszy algorytm redukcji szumów.

poza tym pełna klatka to coś na tyle magicznego, że byłem w stanie zrezygnować z super AF, 19 pól AF itd...
Po prostu sensor 35mm to jak fotki z analogu a nie z plastikowej cyfry.

sebcio80
21-03-2010, 01:49
taaak .... tak to sobie wmawiaj.

Z kolei jeśli chodzi o najkona to z tego co wiem w puszkach tego producenta jest najlepszy algorytm redukcji szumów.

poza tym pełna klatka to coś na tyle magicznego, że byłem w stanie zrezygnować z super AF, 19 pól AF itd...
Po prostu sensor 35mm to jak fotki z analogu a nie z plastikowej cyfry.

Mateusz musze Cie zmartwic ale twoj 5D2 w porownaniu do 5D generuje obrazy jak z plastykowej cyfry :-)

dvcam
21-03-2010, 01:54
poza tym pełna klatka to coś na tyle magicznego, że byłem w stanie zrezygnować z super AF, 19 pól AF itd...
Po prostu sensor 35mm to jak fotki z analogu a nie z plastikowej cyfry.

Też tak uważam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Mateusz musze Cie zmartwic ale twoj 5D2 w porownaniu do 5D generuje obrazy jak z plastykowej cyfry :-)

Duża przesada.

sebcio80
21-03-2010, 02:01
Duża przesada.

a tam przesada, chyba nie chcesz powiedzieć ze sensor wielkosci malego obrazka cudownie generuje obraz jak z analoga?

wielkosc matrycy nie ma znaczenia, znaczenie ma gestosc upakowania pikseli na matrycy

mrjq
21-03-2010, 02:40
Ach te skróty myślowe. Np mamy 10x10 fotokomórek i matrycę 1 cm na 1 cm, oraz 10 cm na 10 cm. Wielkość matrycy nie ma znaczenia ?! Ciekawe ...
Ale gęstość ma znaczenie :)

MateuszG
21-03-2010, 03:17
Mateusz musze Cie zmartwic ale twoj 5D2 w porownaniu do 5D generuje obrazy jak z plastykowej cyfry :-)

jakieś dowody ?
przyznam, że zaciekawiłeś mnie tym tekstem ;)

dvcam
21-03-2010, 04:57
a tam przesada, chyba nie chcesz powiedzieć ze sensor wielkosci malego obrazka cudownie generuje obraz jak z analoga?

wielkosc matrycy nie ma znaczenia, znaczenie ma gestosc upakowania pikseli na matrycy

Odnoszę się do różnicy między 5D vs 5D mkII a ty tu wyskakujesz
z analogiem.

Czy nadal utrzymujesz, że wielkość matrycy nie ma znaczenia? Bo ja uważam, że ma i to bardzo duże.

Również, zaciekawiłeś mnie swoją tezą ;) Spróbuj to wyjaśnić merytorycznie podając rzeczowe przykłady.

Matsunami
21-03-2010, 07:02
:-D czyli co, przykładowo 20D ma taką samą gęstość jak 5dmkII i jak się ma to do siebie? Przecież FF ma znaczenie. Upakowanie pixeli też jest istotne ale w innych elementach jak np poziom szumów.

sebcio80
21-03-2010, 09:51
hehh, Panowie chyba jesteście za bardzo uczuleni, w mojej wypowiedzi było duzo ironi, kupiliście sobie 5D2 i piszecie o nim jak o atrybucie bogow ;-)

odnioslem sie do wypowiedzi MateuszaG i zgadzającego sie z nim Dvcama, Mateusz napisal:



poza tym pełna klatka to coś na tyle magicznego, że byłem w stanie zrezygnować z super AF, 19 pól AF itd...
Po prostu sensor 35mm to jak fotki z analogu a nie z plastikowej cyfry.

Może Ty zachcesz najpierw udowodnić swoją teze, dlaczego to sensor 35mm to zdjecia jak z analoga? ;-) I przyjmijmy ze porownujesz 5D2 do np 1D3, ktory moim zdaniem ma najlepszy obrazek i kolory ze wszystkich Canonow (wiem, ze to indywidualna sprawa). Cgociąz jak rozumiem Twoim zdaniem moj 1D3 to plastykowa cyfra :-)

szuler
21-03-2010, 10:07
bardzo indywidualna sprawa mogę się z Tobą zgodzić, ale jeżeli chodzi o 1ds3

r2d2
21-03-2010, 10:46
ja uwazam ze 1d mk2 ma lepszy obrazek niez 1dmk3 :lol: (pomijam najwyzsze iso of koz)

sebcio80
21-03-2010, 11:03
ja uwazam ze 1d mk2 ma lepszy obrazek niez 1dmk3 :lol: (pomijam najwyzsze iso of koz)

ostrosc - tak, kolory, kontrast, i co najwazniejsze zakres tonalny nie

Wyspa Bahama
21-03-2010, 11:44
nie che mi sie teraz grzebac w zdjeciach .
ze w dobrych warunkach oswietleniowych obydwa aparaty z dobranymi obiektywami daja porownywalny wynik juz pokazalem , jutro jesli znajde troche czasu pokaze jaka roznica na wys. iso.

Juz po raz ostatni powtarzam , zanim admin da mi banana :

nie znajduje podstaw by stwierdzic ze pomiedzy aparatami wyminionymi w pytaniu jest przepasc na korzysc c5d2.
generalnie koncze ten watek.


Mam nadzieje ze to ostatni dowod w tym watku :-)

tutaj dwa zdjecia zrobine przed chwila na c50d +T 17-50 3200 iso i c5d2 +24-70 L 6400 iso

obydwa na 2,8 z reki.
obrobka hurtowa wszystkie suawaki w tym samym polozeniu w srodku.
rozdzielczosc pliku jak w c50d ( wiekszej w oryginale c5d2 picasa nie przyjmuje)

http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#slideshow/5451014758291492674

i nastepne w prawo.

prosze porownac roznice . w praktyce nie ma , Po blizszym obejrzeniu widac z leciutkim wskazaniem na c5d2 . Mowy o przepasci nie ma - to ta sama klasa jakosci.

c5d2 ma przewage jakosciowa nad aps-c o ok 1 ev , moze roche wiecej.

Nie mam wiec nie moge sprawdziec ale na pewno w c7d nie jest gorzej niz w c50d .

Opowiesci o miazdzacej przewadze c5d2 przypominaja mi rzeczywiscie historie wedkarskie.

gdybym podpial pod c50d c17-55 is i zalaczyl IS to w takim statycznym motywie spokojnie schodze na 800 ISo ( dla ff nie ma takiego zooma z IS) a wowczas c5d2 jakoscia nie podskoczy .
cudow nie ma aps-c na 800 iso da lepsze odwzorowanie niz FF na 6400 iso - tak jest u canona .

Matsunami
21-03-2010, 11:54
:cry: gdybym wiedział nie brałbym 5DII tylko został przy aps-c i robił zdjęcia na ślubach przy iso800 a nie 6400 :shock: ;);-) Widzisz może dla Ciebie nawet niech będzie - różnica 3200 a 6400 nie jest istotna ale czasami ratuje tyłek, a IS i owszem pozwala skrócić czas ale nie we wszystkich sytuacjach się przydaje. Jeśli chodzi o zdjęcia które teraz umieściłeś od razu poznałem które jest z 5D, i nie chodzi mi o szumy. Może powinniśmy skończyć tą część tematu :) Masz swoje zdanie i dobrze. Pozdro.

sebcio80
21-03-2010, 12:11
Jeśli chodzi o zdjęcia które teraz umieściłeś od razu poznałem które jest z 5D, i nie chodzi mi o szumy.

fakt, łatwo rozpoznać fotka z mydlanymi rogami to zapewne pełna klatka :-)

Matsunami
21-03-2010, 12:26
fakt, łatwo rozpoznać fotka z mydlanymi rogami to zapewne pełna klatka :-)

:-D ale jakie ładne kafelki na górze zdjęcia ;)

pawciolbn
21-03-2010, 12:32
......tutaj dwa zdjecia zrobine przed chwila na c50d +T 17-50 3200 iso i c5d2 +24-70 L 6400 iso


nie znam się, ale powiem co widzę i na jakie wartości patrzę... po:
1. mamy ISO3200 na APS-c i ISO6400 na FF; widzimy zauważalny szum na 50D w okolicy brzegu kaloryfer, na futrzaku i ścianie w okolicy narożnika; w przypadku 5DMKII - zaszumienie jest ewidentnie mniej widoczne, zdjęcie jest ostrzejsze (chyba bardziej kwestia szkła ?) - bardziej akceptowalne (podobny stan rzeczy uzyskuje u siebie w pokoju przy ISO400 na C40D :( )
2. zestawiasz 3200 do 6400, to jak dla mnie porównanie 2-litrowego silnika w VW do 2,5-litrowego w BMW - różnica jakaś jest, ale ten drugi ma bardziej akceptowalne osiągi przy podobnym spalaniu - co przekładając na APS-C vs. FF przy różnych ISO dla mnie nie jest miarodajne - przy 6400 dla FF mam większą pewność lepszych osiągów niż przy 3200 dla APS-C, co udowodniłeś fotkami.. po prostu z FF zdjęcie jest IMHO lepsze..



prosze porownac roznice . w praktyce nie ma , Po blizszym obejrzeniu widac z leciutkim wskazaniem na c5d2 . Mowy o przepasci nie ma - to ta sama klasa jakosci.

c5d2 ma przewage jakosciowa nad aps-c o ok 1 ev , moze roche wiecej.


przepaści może i nie ma.. ale porównajmy oba body przy np iso3200? hmm...?? będzie trzeba długiej liny?!
poza tym sam potwierdzasz - "piątka" ma przewagę jakościową o 1EV, co jak dla mnie przy zdjęciach w kościele, średnio oświetlonym, ma znaczenie, bo mogę sobie pozwolić na 3200 w FF z pewnością, że będzie lepiej niż na Twoim przykładzie 3200 dla APS-C :-o



gdybym podpial pod c50d c17-55 is i zalaczyl IS to w takim statycznym motywie spokojnie schodze na 800 ISo ( dla ff nie ma takiego zooma z IS) a wowczas c5d2 jakoscia nie podskoczy.

tu się bezapelacyjnie zgadzam.
To ZDJĘCIE (http://i1.fmix.pl/fmi1535/6c2a6cda00043d324ba37b7f) mam przy ISO800 na w/w szkle (31mm, Tv -1/10s, Av - f/4) - jest dla mnie zadowalające (zakładając, że jest robione przy świetle wpadającym jedynie przez okna - co będzie, jak zapalą świeczki? :) )

nadal jednak IMHO 5DMKII podskoczy.. chociażby plastycznością i kolorem..


cudow nie ma aps-c na 800 iso da lepsze odwzorowanie niz FF na 6400 iso - tak jest u canona .

teraz to podałeś przykład przepaści.. 800 vx 6400 ! porównałeś akceptowalne ISO dla APS-C z nieco wygórowanym jak na mój gust dla FF, gdzie już szumi a odwzorowanie jest takie sobie.


Moja odpowiedź na powyższe przykłady i ocenę, nie bierze się z jakiś doświadczeń, a tylko tego co wiem o w/w aparatach, z tego co widzę na przykładach wymienionych zdjęć i tego, co wiem, że sam oczekuję.

Wczoraj przez kilka godzin analizowałem testy, słupki, zdjęcia w RAW z 7d i 5dmk2.. różnica jest, przepaść tylko w określonych sytuacjach, ale i przy różnych ISO (powiedzmy odpowiednikach).. nie mogę się odnieść do porównania w inny sposób, jak na "zdrowy chłopski rozum", bo nie mam możliwości tak jak Bahama przetestowania obu body. niebawem w robocie będę dysponował 5dmk2, ale to inna bajka, bo zastosowanie będzie inne - bardziej bym oponował tam za 7d.

a dla siebie? hmmm.. jakiś czas temu niemal podjąłem decyzję - 5DMKII i choćby skały sr..ły, będzie moim głównym body. obecnie mam mieszane uczucia - a głównie dlatego, że użyteczne dla mnie ISO w 7D zadowala mnie, szkła jakie mam wystarczą mi do 7-ki i nie będę musiał dokładać do 24-70, co w przeliczeniu do ceny 5-ki daje ok 10tys.
przy zakupie 7-ki zostaje mi z ceny 5-ki ok 2,5tys. za które kupie jakies 20 lub 24 do APS-C. nadal mam lepszej jakości zdjęcia w odniesieniu do mojego 40D, dobry AF, jakość w mRAW lepszą, oszczędzam kasę na konieczność dokupienia czegoś zakresu 24-70 do FF i kolejnej stałki (jakieś 35mm - patrz stopka); zanim rozwinę swoje zdolności, to i tak 7D będzie w granicy ok 4tys., albo i pojawi się następca z lepszym ISO.

dvcam
21-03-2010, 13:12
Mateusz musze Cie zmartwic ale twoj 5D2 w porownaniu do 5D generuje obrazy jak z plastykowej cyfry :-)

Nie wycofuj się okoniem tylko podaj konkretne argumenty na potwierdzenie Twojej rewelacji. Chyba że napisałeś to tak, żeby tylko napisać :)

sebcio80
21-03-2010, 13:31
Nie wycofuj się okoniem tylko podaj konkretne argumenty na potwierdzenie Twojej rewelacji. Chyba że napisałeś to tak, żeby tylko napisać :)

z niczego sie nie wycofuje, tego nie da sie po prostu tak udowodnic, to sa odczucia i juz, zreszta to nie tylko moje zdanie, wiele osob, takze uzytkownikow 5D2 uwaza ze obrazek ze starej 5D jest po prostu lepszy - naturalniejszy. Rzecza oczywista tez jest ze jakby zrobic matryce FF 4 Mpix to plastyka obrazu rozwalila by wszystko co jest obecnie.

Wracajac do plastykowosci zdjec to wszystkie foty z naszych CMOSOW to shit straszny w porownaniu chociazby do matrycy FOVEONA, gdzie nawet na zerowym wyostrzaniu mamy ostre zdjecia. Fotki z CMOSA trzeba cyfrowo wyostrzac przez co robi sie efekt plastyku, im wieksza gestosc upakowania pixeli tym ten efekt jest wiekszy. Wystarczy wlasnie spojrzec na 7D czy na nowy 1D4.

HuleLam
21-03-2010, 13:38
z niczego sie nie wycofuje, tego nie da sie po prostu tak udowodnic, to sa odczucia i juz, zreszta to nie tylko moje zdanie, wiele osob, takze uzytkownikow 5D2 uwaza ze obrazek ze starej 5D jest po prostu lepszy - naturalniejszy. Rzecza oczywista tez jest ze jakby zrobic matryce FF 4 Mpix to plastyka obrazu rozwalila by wszystko co jest obecnie.
Rzeczą oczywistą jest to, że plastyka to nieokreślone pojęcie, którym łatwo szafować. Rzeczą oczywistą jest też, że matryca FF 4MPix generowałaby straszne artefakty Bayerowskie.
zdRAWki

MateuszG
21-03-2010, 14:03
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)

sebcio80
21-03-2010, 14:05
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)

masz na mysli ze mnie nie stac na 5D2 i musze sie zadowolic stara 5D? otoz nie ;-)

MateuszG
21-03-2010, 14:08
nie, po prostu śmieszą mnie tekst w postaci 4mpx FF, może lepiej zrobić 1mpx albo 0,6mpx FF ?

tezmarek
21-03-2010, 14:11
...

Wracajac do plastykowosci zdjec to wszystkie foty z naszych CMOSOW to shit straszny w porownaniu chociazby do matrycy FOVEONA, gdzie nawet na zerowym wyostrzaniu mamy ostre zdjecia. Fotki z CMOSA trzeba cyfrowo wyostrzac przez co robi sie efekt plastyku, im wieksza gestosc upakowania pixeli tym ten efekt jest wiekszy. Wystarczy wlasnie spojrzec na 7D czy na nowy 1D4.


Taki 5DII ma chyba coś takiego jak SRAW2 - obejrzyj to sobie i porównaj z Foveonem - rozdzielczość chyba zbliżona...

siudym
21-03-2010, 14:42
SRAW2 - 5mpix. Sa niesamowicie ostre i dokladne. Ale nie widze zbytniego sensu w uzywaniu tego trybu. Robilem resize 21mpix i wychodzilo podobnie. Szkoda tracic zdjec/kadru.

sebcio80
21-03-2010, 14:50
nie, po prostu śmieszą mnie tekst w postaci 4mpx FF, może lepiej zrobić 1mpx albo 0,6mpx FF ?

Ciebie smieszy a mnie nie, w swoim czasie uzywalem 1D 4Mpix CCD, mnie nie podniecaja Mpix, nie jestem dzieckiem marketingu,

Mi sie marzy pełna klatka Foveon 8Mpix.

Nawet robiąc cyfrowa inpretpolacje w gore do 20 Mpix bedziemy miec lapsza jakosc i szczeglowosc zdjec niz z takiego 5D2, widac to po matrycach 4Mpix w Sigmach DPx.

MateuszG
21-03-2010, 15:00
Mi sie marzy pełna klatka Foveon 8Mpix.


mnie też, ale zejdźmy na ziemię.

michal_sokolowski
21-03-2010, 15:02
Taki 5DII ma chyba coś takiego jak SRAW2 - obejrzyj to sobie i porównaj z Foveonem - rozdzielczość chyba zbliżona...

to nie to samo.

już był ten temat, sraw to kiszka jest.
aparat po prostu uśrednia kilka pikseli i robi jeden - jak to robi nie wiem,

też miałem kiedyś naiwną nadzieję że przy sraw piksele są rzeczywiście większe
na matrycy czyli przyjmują więcej światła.

sraw to marketing niestety.

tezmarek
21-03-2010, 15:14
to nie to samo.

już był ten temat, sraw to kiszka jest.
aparat po prostu uśrednia kilka pikseli i robi jeden - jak to robi nie wiem,

też miałem kiedyś naiwną nadzieję że przy sraw piksele są rzeczywiście większe
na matrycy czyli przyjmują więcej światła.

sraw to marketing niestety.

To nie ten wątek - ale algorytmy SRAW są dosyć dokładnie opisane (sam podawałem adres ;) ). Uśrednianie daje dobre efekty, jeśli chodzi o szumy. Dostaje się obrazek czysty i ostry, choć mały - bardzo łatwy w dalszej obróbce. Chętnie korzystam w pewnych sytuacjach. Napisałem o SRAW, bo porównywanie per pixel obrazów o bardzo różnej rozdzielczości może być złudne. Łatwo natomiast porównać Foveona z SRAW2 z 5DMKII.

Jeśli chodzi o głowny temat wątku - to już chyba wszystko powiedziano. Kupując każdy z tych aparatów (5DMKII i 7D) musimy się zgodzić na inny kompromis.

Wyspa Bahama
21-03-2010, 16:47
:cry: gdybym wiedział nie brałbym 5DII tylko został przy aps-c i robił zdjęcia na ślubach przy iso800 a nie 6400 :shock: ;);-) Widzisz może dla Ciebie nawet niech będzie - różnica 3200 a 6400 nie jest istotna ale czasami ratuje tyłek, a IS i owszem pozwala skrócić czas ale nie we wszystkich sytuacjach się przydaje. Jeśli chodzi o zdjęcia które teraz umieściłeś od razu poznałem które jest z 5D, i nie chodzi mi o szumy. Może powinniśmy skończyć tą część tematu :) Masz swoje zdanie i dobrze. Pozdro.

nie musisz mi tlumaczyc co to jest roznica 1 ev.

jesli walisz sluby na iso 6400 z C5d to mozna jedno powiedziec - nie dysponujesz sprzetem optymalnym a jakosc zdejc to sobie moge wyobrazic - owszem na potrzeby sieci , moze wielkosci 10*15 cm.



do tej pory ustosunkowalem sie do blednej tezy jakoby pomiedzy wymienionymi aparatami byla przepasc - nie ma przepasci.

a jakie sa szumy w c5d w skali bewzglednej ?

prosze bardzo zdjecie zrobione dzisiaj rano na 6400 iso przy 1/180 sek na 2,8
odszumianie i pozostale suwaki w polowie.
przy pelnym odszumianiu robi sie ze zdjecia jeden wielki rozmaz ( zeby nie powiedziec wymaz :-) )

obcialem lewa czesc aby picasa przyjel w skali 100 %
mozna zrobic downolad i ocenic.

http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5451093645575341682

Wynik marny , ledwie ze uzywalny.

zeby zobaczyc trzeba zrobic downolad , lupka nie pokazuje w 100 %.


iso 6400 w c5d2 - zostaje osiagnieta granica bolu.
trzeba cyganic , redukowac rozdzielczosc , kombinowac zeby dojsc do jako takiego wyniku.
Merde proponowal mecz siatkowki na 6400 iso.
Widac nie mial tego aparatu w reku - zna z opisow.
Mecz owszem mozna - ale szachowy.

W skali bezwzglednej jakosc na iso 6400 jest marna - zdecydowanie slabsza od mojej starej hybrydy na 100 iso.

Nie twierdze , ze jest to aparat zly - przeciwnie uwazam ze jest fantastyczny tuz za nd3 - parokrotnie drozszy , ale nie ma co tez mitologizowac mozliwosci tego aparatu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

To nie ten wątek - ale algorytmy SRAW są dosyć dokładnie opisane (sam podawałem adres ;) ). Uśrednianie daje dobre efekty, jeśli chodzi o szumy. Dostaje się obrazek czysty i ostry, choć mały - bardzo łatwy w dalszej obróbce. Chętnie korzystam w pewnych sytuacjach. Napisałem o SRAW, bo porównywanie per pixel obrazów o bardzo różnej rozdzielczości może być złudne. Łatwo natomiast porównać Foveona z SRAW2 z 5DMKII.

Jeśli chodzi o głowny temat wątku - to już chyba wszystko powiedziano. Kupując każdy z tych aparatów (5DMKII i 7D) musimy się zgodzić na inny kompromis.

przejscie na sraw daje taka sama redukcje szumow jak pozniejszy ewentualny resamplig w komputerze.

szumy zaleza przede wszystkiem od wielkosci pixela.
gdyby istnial mozliwosc laczenia elektrycznego dwoch pixeli w jeden , wowczas oczymalibysmy istotny spadek szumow kosztem rozdzielczosci.

mechanizm spadku zauwazalnego szumu przez resampling to w zasadzie nic innego jak ograniczenie mozliwosci powiekszenia.
Po reasmplingu o 50% nowe 100% da takie szumy jak przed resamplingiem na 100 % - owszem w zaleznosci od algorytmu jakies tam drobne roznice moga wystpic.

Poniewaz szumy maja charakter przypadkowy ( te regularne jak np termiczne udaje sie w duzym stopniu zredukowac) , poprawe daje np zrobienie kilku identycznych zdjec i ich zlozenie . Wowczas mozna mowic o usrednieniu . tzn bardziej zaszumiony pixel zostanie zlozony z mniej zaszumionymi , a ze sygnal od motywu jest za kazdym razem taki sam w sumie udaje sie zredukowac szum.

To mozna robic skladajac zdjecia programami do hdr - efek jest widoczny , choc nie za bardzo. Ale tak mozna poprawiac sceny statyczne - teoretycznie przynajmniej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!





Po reasmplingu o 50% nowe 100% da takie szumy jak przed resamplingiem na 100 % - owszem w zaleznosci od algorytmu jakies tam drobne roznice moga wystpic.
.

Po reasmplingu o 50% nowe 100% da takie szumy jak przed resamplingiem na 50 %

i jest jakas pomylka jeszcze gdzies.

zamiast trz napisalem cz - w razie czego gdyby ktos pytal to wiem o tym :-)

siudym
21-03-2010, 17:26
A ja lubie zdjecia robic :)



A tak na powaznie - jeden EV czy dwa roznicy? Jest jak jest, jestem z szumow 5d2 zadowolony. Jednak jest nieco soli w oku tego tematu - BANDING :-|
Tego zazdroszcze szumiacemu bardziej 7D - naprawde szum tyo TYLKO szum, ale te koszmarne paski sa dobijajace. To najwieksza wada tego co jak co bardzo fajnego korpusu :mad:

Matsunami
21-03-2010, 17:57
jesli walisz sluby na iso 6400 z C5d to mozna jedno powiedziec - nie dysponujesz sprzetem optymalnym a jakosc zdejc to sobie moge wyobrazic - owszem na potrzeby sieci , moze wielkosci 10*15 cm.


Owszem dysponuje optymalnym sprzętem ponieważ mam jasne obiektywy, ale czasami gdy jest na prawdę ciemno wolę zrobić zdjęcie na 6400 niż nie robić go wcale, poza tym to co piszesz o sieci i 10x15 odnosi się chyba do iso12800 bo 6.4k można spokojnie wykorzystać, chociażby na b&w. A tak ogólnie 3.2k vs 6.4k był to przykład, równie dobrze możemy mówić o różnicach na niższych czułościach, które ratują sytuację gdy jest taka potrzeba, a w aps-c wyglądają gorzej.

tezmarek
21-03-2010, 19:57
...A tak ogólnie 3.2k vs 6.4k był to przykład, równie dobrze możemy mówić o różnicach na niższych czułościach, które ratują sytuację gdy jest taka potrzeba, a w aps-c wyglądają gorzej.

Im niższa czułość, tym obrazki z APS-C i FF są do siebie bardziej podobne. Gdybym fotografował głownie w zakresie do ISO 400 (ISO 800-1600 wyłącznie od wielkiego święta), to bym się nad FF specjalnie nie zastanawiał. No chyba, że cena byłaby bardzo zbliżona, a pozostałe możliwości aparatów również. Niestety FF ma przewagę na APS-C o jakieś 1.3 EV (bo powierzchnia matrycy jest około 2.5 raza większa - łapie więc proporcjonalnie więcej fotonów przy tych samych waunkach naświetlania). I to nie jest mało, jeśli znaczną część zdjęć robi się w zakresie ISO 1600-6400.

r2d2
22-03-2010, 18:09
ostrosc - tak, kolory, kontrast, i co najwazniejsze zakres tonalny nie

Mozesz poprzeć to przykładem, czy powtarzasz obiegowa opinie? Chetnie zobacze. Kontrast i kolory mozna skorygowac, a zakres tonalny moze uzyskano kosztem lepszego?? zakresu tonalnego?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Mozesz poprzeć to przykładem, czy powtarzasz obiegowa opinie? Chetnie zobacze. Kontrast i kolory mozna skorygowac, a zakres tonalny moze uzyskano kosztem lepszego?? zakresu tonalnego?

Co do wypowiedzi o kiszce na iso6400 to proponuje porownac rawy i srawy stad: http://raw.fotosite.pl/index-Canon_5DMk2_Canon_EF_24-105mm_f4_by_Gil.htm

Po wywołaniu wyraznie widac, ze sraw redukuje szumik do przyzwoitego poziomu a sam plik, choc mniejszy jest bardzo uzyteczny

r2d2
23-03-2010, 14:57
zakresu tonalnego chodzilo mi oczywiscie kosztem ostrosci :)

mgtan
24-03-2010, 10:35
@ Wyspa Bahama.

Pokazujesz fotke z 5DMkII, ale do porównania brakuje jeszcze zdjęcia z xxD, wówczas zobaczysz różnice :)... ja uważam na podstawie 40D vs 5DmkII iż w 40D ISO1600 to w 5DMkII ISO 5000 (6400 jest już tyci słabsze)

Naat
19-09-2010, 20:52
też właśnie mam dylemat 7D czy 5DII. Aparat ma służyć głównie do zdjęć promocyjnych kanału tv (fotosy, fotomontaże, promujące konkretne programy) na stronę www (ale może też druk od czasu do czasu). I w sumie 7D powinien wystarczyć, ale jak zobaczyłam zdjęcia stąd:
http://www.swiatobrazu.pl/canon-eos-7d-przykladowe-zdjecia-19493.html
to te szumy mnie powaliły :?
Wiem, że w internecie ten szum nie będzie widoczny, bo w skali 100% nikt zdjęć nie będzie oglądał, ale wydaje mi się, że to ma wpływ na, jak to mówią, "plastykę" zdjęcia... GO, kolory, dynamizm światła, ostrość rysunku (do szparowania) - to musi być w tych zdjęciach, nie wiem czy 7D to się wyciągnie?

Miałam przyjemność robić 5DII foty w studio i w mieście i zgadzam się w pełni z kimś kto tu wcześniej napisał, że szczęśliwy kto nie widzi różnicy między cropem a FF ;)

_igi
19-09-2010, 21:52
A ja lubie zdjecia robic :)



A tak na powaznie - jeden EV czy dwa roznicy? Jest jak jest, jestem z szumow 5d2 zadowolony. Jednak jest nieco soli w oku tego tematu - BANDING :-|
Tego zazdroszcze szumiacemu bardziej 7D - naprawde szum tyo TYLKO szum, ale te koszmarne paski sa dobijajace. To najwieksza wada tego co jak co bardzo fajnego korpusu :mad:

Zgadzam się. Do tego, często problemem są kolorowe plamy na wysokich ISO. W sumie przeszkadza mi to tylko w kolorowych zdjęciach, bo w bw da się to ukryć, niemniej jednak z kolei ten banding, czy jakoś tak, czasem przeszkadza przy mocniejszej obróbce plików na ISO800-1600. Pozdrawiam :mrgreen:

Przy okazji, mając taki dylemat, dzisiaj wybrałbym 1DIII. :)

michael_key
19-09-2010, 22:18
[...] i zgadzam się w pełni z kimś kto tu wcześniej napisał, że szczęśliwy kto nie widzi różnicy między cropem a FF ;)

Ja dziś to zobaczyłem na własne oczy... Moje 50D i 5D mkI. I co? Mam... gwoździa :cry:

Shadow
21-09-2010, 18:13
Zgadzam się. Do tego, często problemem są kolorowe plamy na wysokich ISO. W sumie przeszkadza mi to tylko w kolorowych zdjęciach, bo w bw da się to ukryć, niemniej jednak z kolei ten banding, czy jakoś tak, czasem przeszkadza przy mocniejszej obróbce plików na ISO800-1600. Pozdrawiam :mrgreen:

Przy okazji, mając taki dylemat, dzisiaj wybrałbym 1DIII. :)

Jaki banding ? Przecież któraś tam wersja firmware'a miała to naprawić ?

Shadow
22-09-2010, 16:10
Co potrafi matryca FF w porównaniu do APS-C najlepiej widać podczas porównywania ich zdolności rejestrowania obrazu http://www.zacuto.com/shootout
Chyba nikt nie ma wątpliwości że 5DMkII lepszym aparatem jest i tyle.

_igi
22-09-2010, 21:35
Jaki banding ? Przecież któraś tam wersja firmware'a miała to naprawić ?

Apdejtowałem puszkę kiedyś i, niestety, nie naprawiło. Generalnie w robieniu fot nie przeszkadza, ale czasem jest uporczywe kitranie tego podczas obróbki.

Shadow
23-09-2010, 11:53
A możesz gdzieś wrzucić foto z tym bandingiem ? I kiedy to się uwidacznia ?

_igi
23-09-2010, 15:41
Spoko.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img812.imageshack.us/img812/3267/obrazek90.jpg)

Co prawda biję się w pierś, bo zapomniałem o jednym - ISO400 i wyciąganie detalu z cieni (fill light - 80 pt.). screen z już obrobionego TIFF'a.

Shadow
23-09-2010, 18:05
Aha, no widać. Ciekawe bo myślałem, że to wychodzi gdzieś od 3200 w górę.

_igi
23-09-2010, 18:28
Od 3200 jest raczej dużo-pikselowa papka. Ale bez przesady, od płaskiego obrazka jest statyw, ISO100 i f/16 ;p

myslidar
23-09-2010, 22:02
Dużo też zależy od softu. Wystarczy zobaczyć to co się pojawiło w LR 3 i ACR 6. W porównaniu z wcześniejszymi wersjami to niebo, a ziemia. Kiedyś preferowałem do reporterki tylko JPG, bo były mniejsze szumy, teraz jest to bez znaczenia. I nawet stare aparaty dostają kopa :)

szamac
23-09-2010, 22:39
ja mialem dylemat canon 50D, 7D czy moze 5DmkII, od kilku dni jest 5DmkII.
Mam swojego 40D i zrobilem zeby sobie porownac z obiektywem Canon 50mm f1,4.

powiem tyle nie zaluje zakupu, roznica jest widoczna bez dwoch zdan.

pozdrawiam

Shadow
24-09-2010, 09:57
ja mialem dylemat canon 50D, 7D czy moze 5DmkII, od kilku dni jest 5DmkII.
Mam swojego 40D i zrobilem zeby sobie porownac z obiektywem Canon 50mm f1,4.

powiem tyle nie zaluje zakupu, roznica jest widoczna bez dwoch zdan.

pozdrawiam

To znaczy jakie testy robiłeś ? Sprawdzałeś np czy piątka generuje taki sam szum na 3200 jak 40D na 1600 ?

Entu
24-09-2010, 11:14
To znaczy jakie testy robiłeś ? Sprawdzałeś np czy piątka generuje taki sam szum na 3200 jak 40D na 1600 ?

Pytanie czy dla tego użytkownika to jest akurat najważniejsze.

_igi
24-09-2010, 11:58
To znaczy jakie testy robiłeś ? Sprawdzałeś np czy piątka generuje taki sam szum na 3200 jak 40D na 1600 ?

Jak kupiłem piątkę, to sprawdzałem. Mi wychodziło, że przy dobrze naświetlonych plikach, ISO3200 na 5DII jest porównywalne do ISO800 na 40D. Jak nie lepiej.

Shadow
24-09-2010, 13:56
Jak kupiłem piątkę, to sprawdzałem. Mi wychodziło, że przy dobrze naświetlonych plikach, ISO3200 na 5DII jest porównywalne do ISO800 na 40D. Jak nie lepiej.

Eee no to bardzo mnie to cieszy :-D

myslidar
24-09-2010, 14:00
Ale w jakim kategoriach to oceniasz? Bo matryca w 5DII jest 2 razy większa, więc obrobiony (do jakiegoś rozmiaru) finalnie obrazek już z tego faktu będzie dużo lepszy, a niekoniecznie sama matryca mnie szumi (tzn. na bank szumi mniej, ale czy aż tak bardzo?).

siudym
24-09-2010, 16:07
Zalezy do czego mozna porownac, raz bedzie 1ev a raz siegnie tych 2ev. Patrzac na 20D widze jakies 1ev roznicy.

myslidar
24-09-2010, 17:45
No to raczej kiepsko. Ciekawe jak to wypada w stosunku do starej 5-tki, która ma najmniejsze upakowanie matrycy.

szamac
24-09-2010, 18:56
szczerze to jeszcze nie robilem takiego testu, ale powiem wam ze jak podpialem swoj 90-300 to bylem w szoku, plastyka i kolory lepsze, niewiem jak to tlumaczyc ale tak jak inni pisza FF ma to cos :)

siudym
24-09-2010, 20:16
No to raczej kiepsko. Ciekawe jak to wypada w stosunku do starej 5-tki, która ma najmniejsze upakowanie matrycy.

Masz sporo takich testow w necie, poziom szumu jest podobny.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I dlaczego Kiepsko? 20D ma swietne ISO.

Nie wiem czy bylo - 7d vs 5mark
http://www.neutralday.com/canon-eos-7d-vs-canon-eos-5d-mark-ii-iso-comparison-2/

To nie sa kiepskie wyniki ;)

kulfonfoto
25-09-2010, 00:04
Masz sporo takich testow w necie, poziom szumu jest podobny.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I dlaczego Kiepsko? 20D ma swietne ISO.

Nie wiem czy bylo - 7d vs 5mark
http://www.neutralday.com/canon-eos-7d-vs-canon-eos-5d-mark-ii-iso-comparison-2/

To nie sa kiepskie wyniki ;)

Szanowni Panowie,
Niestety odnoszę wrażenie , że większość opinii jest wygłaszana na podstawie testów, zdjęć i materiałów znalezionych w sieci. Mało który z Panów miał okazję bezpośredniego porównania tych aparatów, a bezpośrednie porównanie pokazuje, że 7d to naprawdę dobre body i w większości przypadków 5dmk2 wypada przy nim - sorry za porównanie - jak dobry stary , elegancki samochód, ale jednak stary i pozostający daleko w tyle. Jakość zdjęć jest porównywalna/mocno się narażam zwolennikom/ a wszystko inne jest po prostu lepsze. W zdjęciach statycznych 5Dmk2 wytrzymuje porównanie , w zdjęciach dynamicznych nie ma żadnych szans w konfrontacji z 7D. Pozostaje przy nim jedynie urok FF podobnie jak urok przy starym samochodzie - ale kto chciałby nim jeździć na co dzień.

m_o_b_y
25-09-2010, 00:22
No to raczej kiepsko. Ciekawe jak to wypada w stosunku do starej 5-tki, która ma najmniejsze upakowanie matrycy.


Ilość megapikseli w przeliczeniu na 1 cm2 wynosi:
dla 5D - 1.5 MP/cm2; dla 5Dmk2 - 2.4 MP/cm²; a dla 7D - 5.4 MP/cm²
Pozdrówka

_igi
25-09-2010, 00:46
No to raczej kiepsko. Ciekawe jak to wypada w stosunku do starej 5-tki, która ma najmniejsze upakowanie matrycy.

jeszcze jest 1D mark I :mrgreen:

Shadow
25-09-2010, 23:12
kulfonfoto ----> Tu masz porównanie różnych funkcji aparatów przez jedną z szacownych stron foto http://www.dpreview.com/reviews/canoneos7d/page30.asp Włącz tylko Compare to... i wybierz 5DMkII.
Jak widać w wielu kwestiach 7D jest lepszy, ale w tej najbardziej istotnej czyli jakości zdjęć niestety musi uznać wyższość starszego brata.

kulfonfoto
26-09-2010, 09:05
kulfonfoto ----> Tu masz porównanie różnych funkcji aparatów przez jedną z szacownych stron foto http://www.dpreview.com/reviews/canoneos7d/page30.asp Włącz tylko Compare to... i wybierz 5DMkII.
Jak widać w wielu kwestiach 7D jest lepszy, ale w tej najbardziej istotnej czyli jakości zdjęć niestety musi uznać wyższość starszego brata.

Dobrze przytoczony link, chociaż ilość rosnących dla 5dmk2 słupków jest bardzo mała w tym porównaniu - lubię tą stronę i doceniam najważniejszy słupek - jakość obrazu.. Nie zmienia to jednak faktu że:
- większość Panów opiera się w swoich sądach na internecie /i nie jest to zarzut/ a nie na wiedzy empirycznej - mój znajomy, zdecydowany wyznawca FF po kilku wspólnych foceniach tych samych obiektów już nie jest pewien że postąpił słusznie wymieniając 50D na 5dmk2,
- opinie o słabej jakości zdjęć 7D są nieuprawnione - dobrze pokazuje to link wrzucony kilka postów wcześniej http://www.neutralday.com/canon-eos-7d-vs-canon-eos-5d-mark-ii-iso-comparison-2/- do czułości ISO 400 zdjęcia z 7D są lepsze, pokazujące większą ilość szczegółów. Wyższe ISO są niestety obciążone chorobą dziedziczną niepełnej klatki tj. dużymi szumami wynikającymi z dużego upakowania matrycy,
- pojedynek 7D vs 5dmk2 jest nie do roztrzygnięcia podobnie jak Canon vs Nikon czy Boże Narodzenie vs Wielkanoc.

iAdam
26-09-2010, 11:00
.... pojedynek 7D vs 5dmk2 jest nie do roztrzygnięcia podobnie jak Canon vs Nikon czy Boże Narodzenie vs Wielkanoc...
Coś w tym jest, wpatruję się w zdjęcia z obu aparatów i nie widzę widocznej "gołym okiem" różnicy w jakości zdjęć (24-105)

Shadow
26-09-2010, 12:33
kulfonfoto ----> Większość osób na tym forum wypowiada się jednoznacznie na korzyść 5D i nie z testów tylko doświadczenia bo przeszli z cropa na FF. Jakość zdjęć jest lepsza co potwierdza także dpreview. W tej materii nie ma co dyskutować. Jeśli kogoś pociąga szybkość AF czy szybkostrzelność RKM-u to wybierze 7D.

Bolek02
26-09-2010, 16:04
Takie porównania nie mają żadnego sensu, bez odniesienia ich do konkretnych potrzeb fotografującego. Przecież to zupełnie inna bajka.Kiedyś mialem okazje pofocić 7D i uznałem, że dla potrzeb reporterki wystarczy mi 50D i jakieś porządne szkła. Jak uzbieram kupię sobie dodatkowo 5D bo to magiczna puszka do portretów :)

iAdam
27-09-2010, 18:37
może faktycznie macie racje z wyższością 5DmkII.
Na swoim etapie fotograficznej wiedzy nie dostrzegam jeszcze różnic, ale z drugiej strony nie znam nikogo kto po przesiadce z 7D na 5DmkII żałowałby decyzji (a parę osób już to zrobiło)

myslidar
27-09-2010, 20:58
Ilość megapikseli w przeliczeniu na 1 cm2 wynosi:
dla 5D - 1.5 MP/cm2; dla 5Dmk2 - 2.4 MP/cm²; a dla 7D - 5.4 MP/cm²

No to najlepszy jest 5D, a nie 5DII. Czyżby zadziałał marketing, a nie oczywiste fakty? :)

iAdam
27-09-2010, 21:14
Ilość megapikseli w przeliczeniu na 1 cm2 wynosi:
dla 5D - 1.5 MP/cm2; dla 5Dmk2 - 2.4 MP/cm²; a dla 7D - 5.4 MP/cm²

No to najlepszy jest 5D, a nie 5DII. Czyżby zadziałał marketing, a nie oczywiste fakty? :)

Ilu fotografów tyle opinii co do wpływu upakowania pikseli na jakość zdjęć. Praktycznie temat porównywalny do debaty nad wyższością świat Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.
Mimo wszystko uważam że zależy to głównie od jakości konstrukcji samej matrycy. Wiem że prawa optyki są stałe, zbytnie upakowanie mija się często z celem, ale jeszcze nie tak dawno każdy rasowy fotograf brzydził się wziąć do ręki cyfrówkę. A jak jest dziś? Technologie idą do przodu. Za 10 lat zapewne obecne aparaty "2D" dołączą do zabytkowej kategorii "analogi" a główne wątki będą dotyczyły fotografii 3D :)

mar9
27-09-2010, 21:15
Argument z cropem wydaje mi się nieco przesadzony. Z 5DII można sobie spokojnie wyciąć obrazek z 20/30D, do tego mniej szumiący. Do amatorskich odbitek wystarczy, no w każdym razie do 30x45. Problem z AF jest faktem, ale znów, zależy do czego ma być zastosowany. Jeśli jest szansa pstryknąć trzy fotki w serii, to praktycznie się nie zdarzam, żeby chociaż jednej nie trafił, a jak trafi, to... sam miód :)

Co do szkieł, to gietrzy nie napisał całej prawdy. Na cropie masz EF 27-88/4,5, jeśli chcesz uzyskiwać takie same obrazki jak z FF.

co do obrazka wyciętego z 5dm2 to w porównaniu do 20/30d szum jest o wiele wiekszy,więc nie pisz domysłów!
Co do odpowiedzi na główny post ,to może złotym środkiem będzie canon 1D Mark 3

siudym
27-09-2010, 21:18
Od kiedy??

Mam 20D i 5D2 i nie raz i nie dwa robilem porownania - szum 1EV mniejszy. Do tego patrzac 1:1 jest wiecej detalu i lepsza ostrosc, bo jednak AF (centralny) jest celniejszy w 5D2 niz 20D. Mam oba i to co pisze domyslem czy "zaslyszanym w necie" nie jest.

myslidar
27-09-2010, 21:20
Ilu fotografów tyle opinii co do wpływu upakowania pikseli na jakość zdjęć. Praktycznie temat porównywalny do debaty nad wyższością świat Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.
Mimo wszystko uważam że zależy to głównie od jakości konstrukcji samej matrycy. Wiem że prawa optyki są stałe, zbytnie upakowanie mija się często z celem, ale jeszcze nie tak dawno każdy rasowy fotograf brzydził się wziąć do ręki cyfrówkę. A jak jest dziś? Technologie idą do przodu. Za 10 lat zapewne obecne aparaty "2D" dołączą do zabytkowej kategorii "analogi" a główne wątki będą dotyczyły fotografii 3D :)Tutaj wystarczy sobie porównać cropa z 7D i 350D, żeby jasno sobie uświadomić, że 8-10mpix dla cropa to jest max, wszystko wyżej jest porównywalne do powiększenia obrazu w PSie

punky
27-09-2010, 21:26
co do obrazka wyciętego z 5dm2 to w porównaniu do 20/30d szum jest o wiele wiekszy,więc nie pisz domysłów!

Pokażesz ten szum?

mar9
27-09-2010, 21:27
szumy obu aparatów są zbliżone-5dm2 szumi oczywiście trochę mniej,lecz ma tylo niecałe 4klatki na sekundę wobec 8,Af też ma archaiczny -9 czujników jak w 20D,te 6 niewidocznych już w 5d m 1 nie dawały zauważalnej korzyści.Natomiast AF w 7D poszedł do przodu nie jest może tak dobry jak w jedynkach,ale ptaka w locie śledzi w miarę pewnie.Crop w 7d powoduje,że fotkę z 5dm2 trzeba wiele powiększyć by dać ten sam fragmeny co w 7d i szumy podczas kropowania nie zmaleją.Sądzę ,że to aparaty którymi zupełnie co innego się robi 7d -przyroda,ptaki,5dm2 śluby,portrety,krajobraz.
Pozdrawiam

punky
27-09-2010, 21:32
co do obrazka wyciętego z 5dm2 to w porównaniu do 20/30d szum jest o wiele wiekszy,więc nie pisz domysłów!



szumy obu aparatów są zbliżone-5dm2 szumi oczywiście trochę mniej,lecz ....

Jakiś niezdecydowany jesteś dzisiaj.

berith1
27-09-2010, 23:45
Tutaj wystarczy sobie porównać cropa z 7D i 350D, żeby jasno sobie uświadomić, że 8-10mpix dla cropa to jest max, wszystko wyżej jest porównywalne do powiększenia obrazu w PSie

Z tym się nie zgodzę. Matryca 7d potrafi zarejestrować niewiarygodną liczbę szczegółów. Poniżej przykład: w lewym rogu wygląd całej klatki, a główny obrazek to crop 100% prosto z puszki (raw do jpg na domyślnych ustawieniach, beż żadnego wyostrzania i wyciągania), szkło 70-200 (bez is), obiekt 2,2 m od aparatu, f/2,8, ogniskowa 150, zdjęcie z ręki. Widać raster farby drukarskiej. Jest jasne, że jeżeli matryca go nie zarejestruje, to w żadnym PS nie da się go przez powiększenie "wyprodukować". Takie rzeczy to tylko w CSI :)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img18.imageshack.us/img18/7826/szczegol.jpg)

ArekLodzPl
28-09-2010, 00:35
7D powinien wystarczyć, ale jak zobaczyłam zdjęcia stąd:
http://www.swiatobrazu.pl/canon-eos-7d-przykladowe-zdjecia-19493.html
to te szumy mnie powaliły :?


Tymi szumami to się nie przejmuj - nie wiem czy zwróciłeś uwagę co ci cymbaliści zrobili. Wywołali RAW w Lightroomie na domyślnych ustawieniach, czyli bez odszumienia i wyostrzenia i tak zapisali do jpega. :roll: . Trzeba być na prawdę jakimś pseudopstrykaczem, by wrzucić taki gniot na stronę. Gdyby dali tak wywołanego Rawa i dla porównania jpega wytrząśniętego prosto z puszki(po wszytstkich softowych ulepszeniach w aparacie) byłby jakiś sens, a tak to zdjęcia pokazowe z rozjechanym WB i z szumem na 640 i jeszcze z długą ekspozycją.
Powiem ci jednak, że LR 3 ma na tyle dobry algorytm odszumiający że przy ISO 3200 przy odrobinie umiejętności zrobisz ładny i czysty obrazek

MariuszJ
28-09-2010, 00:39
Ba, odbitkę 15x10 zrobisz nawet z kiepsko naświetlonego ISO 12800.

_igi
28-09-2010, 23:40
Mnie troszkę zamurowało, bo naprawdę źle wyglądająca fota na kompie, w druku wyszła naprawdę spoko. ISO1250 z mocnym "fill lights", który zjada jakość obrazka jak nic innego. Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ps, rozmiar 15x20, czyli w sumie trochę większa pocztówka. ;)

MariuszJ
28-09-2010, 23:53
Wklejałem już to zdjęcie, ale nie pamiętam gdzie. Człowiek oświetlony telewizorem, jest exif. Na papierze 15x10 wygląda bardzo dobrze.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img821.imageshack.us/img821/2816/201004081933570153.jpg)

korben
29-09-2010, 08:23
Witam wszystkich z ranca,widzę trwa dysputa,:)powoli przestaję rozumieć takie porównanie,kazdy dąży do jakiegoś celu.Mnie akurat nie stać na ff w ciągu 5 lat, może kiedyś 5dmkII będzie w dzisiejszej sytuacji starej 5, a na topie bedzie 5dmkIII lub mkIV.Może porównać teraz Canon EOS 1Ds Mark III właśnie z 5dmkII co mu bliżej, a nie do 7d:neutral:
pozdro

iAdam
03-10-2010, 18:57
w starciu 7D z 5DmkII wygra zapewne .... 5DmkIII :)

punky
03-10-2010, 19:10
Może porównać teraz Canon EOS 1Ds Mark III właśnie z 5dmkII co mu bliżej, a nie do 7d:neutral:
pozdro

1Ds MkIII i 5D MkII to ta sama matryca - co tu porównywać.

MC_
03-10-2010, 19:11
Ta sama matryca może być różnie oprogramowana...

myslidar
03-10-2010, 19:39
w starciu 7D z 5DmkII wygra zapewne .... 5DmkIII :)Chyba w ilości mpix :mrgreen:

galekeg
03-10-2010, 22:14
Ta sama matryca może być różnie oprogramowana...

i tu jest pies pogrzebany:mrgreen:

Przemek_PC
03-10-2010, 22:30
Odnośnie upakowania pikseli to jeśli to ma być wyznacznik niskoszumności to bezapelacyjnie powinien wygrać Canon D30 (nie mylić z 30D). Matryca APS-C z 3 milionami pikseli to chyba najmniejszy stopień upakowania w dwucyfrowej serii Canona. Tylko dlaczego szumy na ISO400 już małoakceptowalne?

punky
03-10-2010, 22:55
i tu jest pies pogrzebany:mrgreen:

Wiem oczywiście że optyczni.pl to średnie źródło testów ale:

dla JPG
http://optyczne.pl/92.6-Test_aparatu-Canon_EOS_5D_Mark_II_Jako%C5%9B%C4%87_obrazu_JPEG. html

i to samo dla RAW
http://optyczne.pl/92.7-Test_aparatu-Canon_EOS_5D_Mark_II_Szumy_i_jakosc_obrazu_w_RAW.h tml


O ile wierzyć w rzetelność tego testu to raczej nie ma znaczenia oprogramowanie 1DsIII i 5DII.

siudym
04-10-2010, 00:35
Tutaj wystarczy sobie porównać cropa z 7D i 350D, żeby jasno sobie uświadomić, że 8-10mpix dla cropa to jest max, wszystko wyżej jest porównywalne do powiększenia obrazu w PSie

http://img29.imageshack.us/img29/7435/testwf.jpg

Zrobilem kiedys uzywajac 400/5.6 na 5.6. 20D vs 7D wycinki 1:1 - dalej uwazasz, ze da sie to osiagnac RESIZE w PS? :)

iAdam
10-10-2010, 19:00
ja już zgubiłem się w tych porównaniach ;) Trochę tak jakby porównywać szybkostrzelne Uzi z karabinkiem snajperskim. Zależy od przeznaczenia.
A może pojawi się niebawem 6Ds będący "pomostem" łączącym oba modele? :)

Shadow
14-10-2010, 13:25
Może będzie 6D ale bez tego esss ;) Coś czuję, że jak wyjdzie następca 5DMkII to nadal będzie miał słabą szybkostrzelność, ale za to będzie miał uchylny LCD i może ciągły AF do filmowania.

miszaqq
14-10-2010, 13:45
a ja zastanawiam co stoi na przeszkodzie zeby taki np canon czy nikon wypuscili ten sam model, dajmy na to 7D w roznych wariacjach, tak jak zrobili 20D i 20Da, wiec niech to bedzie np:
7Dw - weather sealed (ale tak na poziomie olka) za powiedzmy 150$/E/£ wiecej niz podstawowy
7Dlcd - odchylany wyswietlacz dla tych ktorzy chca np do filmowania taki jak w 60D
7Da - dla astro fotografow

itd.

oczywiscie kazdy za jakas doplata, i zeby ich nie bylo na peczki jak to jest z modelami nokii, prawie wszystkie identyczne i roznia sie tylko jakas pierda albo kolorem obudowy i juz nowy numerek

ja bym bardzo chetnie doplacil te 100-150$/E/£ za to zeby miec szczelny aparat tak jak jedynki

myslidar
14-10-2010, 14:00
Podobno jest tak samo szczelny, a właściwie nieszczelny :D

iAdam
18-10-2010, 15:20
Czy 7D ma ciągły AF?
(już się trochę pogubiłem)

myslidar
18-10-2010, 15:49
Każda lustrzanka Canona ma ciągły AF...

Byniekk
18-10-2010, 22:17
To chyba zależy od tego, jakie "podróżnikowanie" masz na myśli ;)

7d ma uszczelnienia, 5d bym do dżungli nie zabierał. :)

ja z 5DMkII zaliczyłem wywrotkę na kajaku, aparat przeżył czego nie mogę powiedzieć o telefonie. byłem zaskoczony.

adamskladak
18-10-2010, 22:41
ja z 5DMkII zaliczyłem wywrotkę na kajaku, aparat przeżył czego nie mogę powiedzieć o telefonie. byłem zaskoczony.

no to niezly jestes :mrgreen:
ja tam ze swoja nie bede probowal

Jacek23
18-10-2010, 22:46
Ja z 5DMkII chodzilem po ple, to taki bardzo gruby mech porastajacy oczka wodne w lesie (glebokosc ok 5 - 6 m), problem w tym ze ten mech czasami nie jest taki gruby, wpadlem, 5D z zapietym 24-105 spedzilo pod woda (ok pol metra) mysle ze ok 3 sek. Zadnej negatywnej reakcji:)

rauf
18-10-2010, 22:50
Czy 7D ma ciągły AF?
(już się trochę pogubiłem)
No wiesz...oczywiście!
Ciągle się na niego czeka i czeka...:mrgreen:

iAdam
19-10-2010, 13:17
Każda lustrzanka Canona ma ciągły AF...

Mam na myśli AF W trybie VIDEO.

rauf
19-10-2010, 18:00
Mam na myśli AF W trybie VIDEO.

A to co innego, ciekawe czy C.to zaimplementuje i w jakiej postaci w 2011...?

Bolek02
19-10-2010, 18:17
Ja z 5DMkII chodzilem po ple, to taki bardzo gruby mech porastajacy oczka wodne w lesie (glebokosc ok 5 - 6 m), problem w tym ze ten mech czasami nie jest taki gruby, wpadlem, 5D z zapietym 24-105 spedzilo pod woda (ok pol metra) mysle ze ok 3 sek. Zadnej negatywnej reakcji:)

To musiała być najszybsza kąpiel w Twoim życiu :) ale swoją drogą miałeś duuużo szczęścia.

adamskladak
19-10-2010, 19:58
Ja z 5DMkII chodzilem po ple, to taki bardzo gruby mech porastajacy oczka wodne w lesie (glebokosc ok 5 - 6 m), problem w tym ze ten mech czasami nie jest taki gruby, wpadlem, 5D z zapietym 24-105 spedzilo pod woda (ok pol metra) mysle ze ok 3 sek. Zadnej negatywnej reakcji:)

ja nawet jak nie mam aparatu to nie wchodze na nieznane trzesawiska bo im zbytnio nie ufam :confused: (kolo domu jak ide na ryby to chodze ,ale to sprawdzone)

Bartek_902
19-10-2010, 20:02
Kurcze co za przygody macie z tymi aparatami:D 5dmkII plywał w wodzie i działa a 1dmkIV i 7d zdychają od deszczu,co chyba tendencja powinna być odwrotna :)

Entu
19-10-2010, 20:49
Kurcze co za przygody macie z tymi aparatami:D 5dmkII plywał w wodzie i działa a 1dmkIV i 7d zdychają od deszczu,co chyba tendencja powinna być odwrotna :)

Bo w praktyce wychodzi który model ma pro uszczelnienia ;)

Bartek_902
19-10-2010, 21:02
Nie no myślę ze w przypadku 1dmkIV i 7d to kwestia trefnych egzemplarzy,chociaż po tym jak przeczytałem te artykuły nie wiem czy skusił bym się na fotografowanie w deszczu bez żadnego okrycia swoją 7-emką,zreszta zawsze w takich sytuacjach mialem w plecaku worek czy reklamówke,robiłem dziurki i okrycie było gotowe:) Przezorny zawsze ubezpieczony jak to mówią

darnok
26-10-2010, 08:47
wszystko zalezy od szkla jakie jest zapiete do body, np 17-40L ma gumowy kolnierz i mimo ze aparat oberwal wiaderkiem wody (smingus dyngus) to zero problemow ;))))

jb79
29-10-2010, 13:58
też zastanawiałem się nad 7d lub 5dmk2 (głównie ze względu na film) ale mając już 5dmkI kupię jednak kolejną 5dmkI a do kręcenia jakąś kamerkę do 1000zł i będzie git. Jakość między I a II dla mnie jest tak niewielka (może ślepy amator) że różnicę w cenie wolę przeznaczyć na kolejną L-kę.
Po Waszych wywodach jestem trochę zniechęcony do mkII, może za rok, dwa jak będzie w cenie mkI się skuszę ale teraz chyba nie warto.

Przemek_PC
30-10-2010, 00:58
Po Waszych wywodach jestem trochę zniechęcony do mkII

Spokojnie, mkII będzie super puszką jak ... ukaże się mkIII :D Tak jak teraz 50D jest super a jeszcze kilka miesięcy temu nie był wart złamanego grosza. 60D też będzie super jak ukaże się 70D :)

jb79
01-11-2010, 20:10
Spokojnie, mkII będzie super puszką jak ... ukaże się mkIII :D Tak jak teraz 50D jest super a jeszcze kilka miesięcy temu nie był wart złamanego grosza. 60D też będzie super jak ukaże się 70D :)
wiem, wiem zawsze tak jest :-D ze wszystkim. MK II będzie jeszcze lepsze jak stanieje do poziomu 3500-4000zł:-D

arturs
01-11-2010, 22:18
wiem, wiem zawsze tak jest :-D ze wszystkim. MK II będzie jeszcze lepsze jak stanieje do poziomu 3500-4000zł:-D

hehehe.. zobacz po ile stoją 5d mk1 to mniej więcej będziesz wiedział kiedy to nastąpi ;)

iAdam
01-11-2010, 22:39
zastanawia mnie, czy istnieje aparat który użytkownicy tego forum uznaliby za idealny? chyba nie :D

Przemek_PC
01-11-2010, 23:09
Idealnego to nie ma, może raczej powinieneś zapytać czy istnieje nowszy model aparatu, który w opinii forumowiczów jest lepszy od poprzednika? :)

jacek_73
02-11-2010, 00:59
Idealnego to nie ma, może raczej powinieneś zapytać czy istnieje nowszy model aparatu, który w opinii forumowiczów jest lepszy od poprzednika? :)
Teoretycznie każdy następny model jest lepszy od poprzednika.

jb79
02-11-2010, 07:55
Użytkownik powinien mieć możliwość kupna body w standardzie (z tym co oferuje producent w danym segmencie) i z możliwością dobory innych bajerów w opcji za dopłatą tak jak przy kupnie auta:-D (kupiłbym sobie mkII z wbudowaną lampą i powiedzmy 10kl/s:-D)

iAdam
02-11-2010, 10:42
Użytkownik powinien mieć możliwość kupna body w standardzie (z tym co oferuje producent w danym segmencie) i z możliwością dobory innych bajerów w opcji za dopłatą tak jak przy kupnie auta:-D (kupiłbym sobie mkII z wbudowaną lampą i powiedzmy 10kl/s:-D)

Idźmy krok dalej. Kupujesz porządnie zrobiony aparat na poziomie 1ki z zablokowanymi funkcjami w wariancie basic (masowa ujednolicona produkcja - niższe koszty) Chcesz więcej - karta zdrapka z kodem który odblokowuje ukryte funkcje :D Chcesz lepsze body - kupujesz wymienną obudowę i przebierasz jak Lalkę Barbie (Kena - w zależności od gustów*)

jb79
02-11-2010, 12:47
tak a zdrapki możesz kupić przy kasie w każdym hipermarkecie (no i w żabce):-D.

Przemek_PC
02-11-2010, 13:34
Albo gotowe kody znaleźć w sieci na Rapidshare :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale coś w tym jest, mam urządzenie taki Datalogger, ma to logować parametry elektryczne jak prąd, napięcie, temperatury itp w wewnętrznej pamięci. No i producent stwierdził, że nie opłaca się robić wersji z pamięcią podstawową z możliwością rozszerzenia za pomocą oddzielnego modułu tylko od razu zapakował do urządzenia większy moduł z programową blokadą do bodajże 1/4 jego pojemności. Jeśli ktoś potrzebuje więcej pamięci to wysyła 10$ choćby Paypalem i otrzymuje kod który wprowadza do programu obsługującego logger po jego podłączeniu do komputera. Jak widać można :)

drfidel
02-11-2010, 18:56
zastanawia mnie, czy istnieje aparat który użytkownicy tego forum uznaliby za idealny? chyba nie :D

Ja jestem zadowolony z 1d2n :) Oto powody:

+ szczelna puszka, często łażę w terenie, tam czasem pada;
+ crop 1.3 jest dla mnie optymalny;
+ prawidłowo mierzy światło z manualnymi szkłami;
+ mozliwość dokupienia matówki Ec-b z klinem;
+ pomiar punktowy przywiązałem do punktu ostrości;
+ pomiar wielopunktowy, o tej funkcji marzyłem od połowy podstawówki;
+ poziom szumów nie działa mi na nerwy do ISO 640, 30d przegrywa;
+ matryca nie jest przeładowana pierdylionem pikseli, 8Mpix to na moje potrzeby zdecydowanie w sam raz;
+ dosyć dobry AF, 50/1.8II trafia w ramkę okularów przy żarówce kompaktowej;
+ AF trafia bocznymi punktami;
+ przy amatorskiej fotografii migawka wystarczy mi do samego końca;
+ duże możliwości konfiguracji puszki;
+ dobra bateria;
+ grip w cenie :) ;
+ do bagnetu EOS podepnę prawie wszystkie szkła OM, Ais, M42 - jest tam dużo tanich wartościowych pozycji (zaleta systemu EOS a nie 1d);
+ tani 28-105/3.5-4.5 II całkowicie przeciętny, wręcz mizerny na aps-c dostał skrzydeł i nie działa mi na nerwy, dobre szkiełko uniwersalne, turystyczne;
+ w duecie z S17-35 nieźle, z 17-40L rewelacyjnie;
+ 2 karty, do wyboru, do koloru;
+ nazwy katalogów w Canonie zbytek łaski u innych norma;

wady:
- brak dźoja do wybierania punktów AF, metoda pokrętasów jest niespecjalna;
- po przejściu kilkunastu kilometrów zaczynam czuć ile waży hobby, ale i tak warto.

O prędkości AF nie piszę bo wogóle nie używam trybu seryjnego. Podsumowując to dla mnie puszka kosmos, szczególnie w lesie z 17-40L.

pubirlandia
08-11-2010, 21:50
Czytając od dechy do dechy, wniosek nasuwa się sam:
różnica pomiędzy 5DmarkII i 7D jest taka jak pomiędzy Mars i Wenus.
Oba są inne, chociaż oba są aparatami fotograficznymi raczej dla profesjonalistów aniżeli dla amatorów, najważniejsze różnice są w ilości klatek/s no i oczywiście crop'a.
Tutaj jest fajne porównanie iso, m.in. omawianych modeli:
http://kenrockwell.com/tech/comparisons/2010-08-03-5d2-7d-5d-d300/
Pozdrawiam, JM

P.S. Ja ciągle nie mogę się zdecydować, ze względu na 4 kl./s w przypadku 5dmarkII :(

mac_27
08-11-2010, 22:00
pubirlandia, szybkość i precyzja AF są zdecydowanie ważniejsze niż ilość kl/s. Wybrałem 7D, ale z pewnością nie dlatego, że ma 8 kl/s i matrycę 18Mpix. Potrzebowałem aparat z szybkim i pewnym AF i tutaj się nie przejechałem. ISO jest użyteczne spokojnie do 6400 a nawet 12800, jeżeli nie potrzebujemy dużych rozmiarów obrazka.

Bartek_902
08-11-2010, 22:01
P.S. Ja ciągle nie mogę się zdecydować, ze względu na 4 kl./s w przypadku 5dmarkIITo kup starą piątke i do tego 50d ;) zestaw samouzupełniający się

Przemek_PC
08-11-2010, 22:36
To już lepiej starą piątkę i jedynkę dwójkę bez S :) To sie dopiero fajnie uzupełnia.

bernard78
08-11-2010, 22:59
......P.S. Ja ciągle nie mogę się zdecydować, ze względu na 4 kl./s w przypadku 5dmarkII :(

...do zdjęć statycznych, studio, modelki, jakieś "planowane" sceny, wydruki wielkoformatowe... kup 5dmkII

a jeżeli zwracasz uwagę na szybkostrzelność, to moim zdaniem odpowiedź jest prosta:
7D - 8 kl/s, pewny, szybki i celny AF, jakieś tam uszczelnienia... aparat do wszystkiego moim zdaniem :-D
dobry fachowiec i w studio "wyciągnie" z niego "magie" FF 8)

RomanS
08-11-2010, 23:03
... To sie dopiero fajnie uzupełnia.
Jesli chodzi o uzupelnianie sie nawzajem, to polecalbym oba aparaty z tytulu watku. Poniewaz oba zostaly stworzane do innych celow.

bernard78
08-11-2010, 23:06
Jesli chodzi o uzupelnianie sie nawzajem, to polecalbym oba aparaty z tytulu watku. Poniewaz oba zostaly stworzane do innych celow.

albo jeden 8)


1Ds mk III
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://files4you.org/images/emotys/ok/spiteful.gif)

Przemek_PC
08-11-2010, 23:07
Tylko suma cen 5dII plus 7D jest "trochę" większa niż suma cen używanych 5D i 1DII, która to suma jest z kolei mniejsza od kwoty jaką trzeba zapłacić za 5dII. No chyba że kasa nie ma znaczenia...

RomanS
08-11-2010, 23:23
albo jeden 8)


1Ds mk III
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://files4you.org/images/emotys/ok/spiteful.gif)

W waznych chwilach, zawsze lepiej miec dwa aparaty niz jeden :) czego i Twoje zasoby sa przykladem.

Bartek_902
08-11-2010, 23:23
Cenowo chyba i tak najlepiej wyjdzie 5dI i 50d,bo wiadomo ze 1dII nówki nie znajdziemy zreszta 5dI tez raczej nie tyle że 5d możemy namierzyć z małym przebiegiem i w bardzo dobrym stanie a z 1d różnie bywa,zazwyczaj są to egzemplarze trochę zmęczone użytkowaniem

RomanS
08-11-2010, 23:27
Tylko suma cen 5dII plus 7D jest "trochę" większa niż suma cen używanych 5D i 1DII, która to suma jest z kolei mniejsza od kwoty jaką trzeba zapłacić za 5dII. No chyba że kasa nie ma znaczenia...
Kasa pewnie zawsze ma jakies znaczenie. A Twoje wyliczenia pewnie sie zgadzaja. Tylko, ze zakupy roznych zabawek nie zawsze kierowane sa rozsadkiem.

Przemek_PC
08-11-2010, 23:41
Nie czarujmy, się nasze hobby i rozsądek? :D Co do używanych 1DII to można znaleźć nie zmęczone sztuki w cenie niższej niż nowe 50D czego jestem przykładem, pytanie czy dla 1D przebieg 150tys. zdjęć to dużo? Nie bardzo bo są egzemplarze z pierwsza migawką z przebiegiem 400tys. A czy 150tys. dla każdej innej niż 1D puszki to dużo? No raczej tak. Nie żebym namawiał na kupno używanej 1D ale czasem warto odłożyć na bok obawy o przebieg i zmienić kryteria wyboru.

wojtoms
10-11-2010, 20:09
To ja też zadam dwa pytania:
1.Czy AF 5DII jest porównywalny z 50D
2.Czy na początek potrzebuje lampy błyskowej jeżeli zdjęcia wykonuje raczej w dzień, a w nocy to tylko astro więc lampa nie potrzebna.
Bo muszę kupić jakiś aparat po tym jak sprzedałem c50d i mam dylemat jak chyba każdy miedzy 5DII a 7D, zdjęcia seryjne raczej nie używam. Więc jeżeli AF nie jest gorszy niż w moim poprzednim c50d to wybór jest pewny 5DII.

siudym
12-11-2010, 23:48
niestety jest gorszy

wojtoms
13-11-2010, 00:54
Czy to jest aż tak wielka różnica z tym AF bo już sam nie wiem, szkiełka zostały mi do FF więc do pełni szczęścia brakuje mi tylko pełnej klatki.

Przemek_PC
13-11-2010, 01:02
A jak się ma AF 5DII do 5D? Bo z moich obserwacji wynika, że AF 5D jest lepszy niż 50D albo może inaczej, na tych samych obiektywach robiąc zdjęcia 5D mam mniej zdjęć nietrafionych niż na 50D i nie są to wady BF/FF. Na 5D muszę się naprawdę postarać żeby AF nie trafił a w 50D jakbym się nie starał żeby było dobrze to i tak czasami jest źle.

siudym
13-11-2010, 01:23
5d wiecej wybacza. Pixel jest niebo wiekszy niz 50D, wiec ostrosc lepsza, bo dlatego wydaje sie, ze masz bardziej trafione zdjecia. O ile 5D2 centralny jest ok i tu nie ma roznicy jakiejs, ale juz boczne to cienizna. Dwa dni temu mialem fajna sesje, zdjecia w dosyc slabym swietle (chmury deszczowe) i za glowe sie juz lapalem jak ostrzylem bocznymi w 85/1.8... Az odkrecalem i wkrecalem kilka razy szko, bo juz myslalem, ze cos na stykach...

wojtoms
13-11-2010, 16:33
Już sam nie wiem jak wezmę 7d to dalej zostaną te szkiełka co mam bo sprzedawać mi się nie opłaca. Niepotrzebnie zacząłem czytać recenzje na O.pl, chyba będę musiał zaryzykować i kupić 5DII. Najwyżej będę tylko używał centralnego punktu AF.

MariuszJ
13-11-2010, 16:41
Jak sprzedałeś wszystko i chcesz mieć 5d i 7d w jednym, nie wiem dlaczego nie myślisz o D700. Jakaś nerwica natręctw?

wojtoms
13-11-2010, 16:48
Sorki ale napisałem że sprzedałem tylko 50d i C 17-85mm a reszta szkiełek została dlatego taki problem, jak bym sprzedał wszystko to zadał bym pytanie 5dII czy D700.

robertskc7
13-11-2010, 16:54
5d wiecej wybacza. Pixel jest niebo wiekszy niz 50D, wiec ostrosc lepsza, bo dlatego wydaje sie, ze masz bardziej trafione zdjecia. O ile 5D2 centralny jest ok i tu nie ma roznicy jakiejs, ale juz boczne to cienizna. Dwa dni temu mialem fajna sesje, zdjecia w dosyc slabym swietle (chmury deszczowe) i za glowe sie juz lapalem jak ostrzylem bocznymi w 85/1.8... Az odkrecalem i wkrecalem kilka razy szko, bo juz myslalem, ze cos na stykach...

taki urok tego szkła lata jak szalone i chyba przez to nie trafia bo nie zdąży wychamować tam gdzie trzeba :) Mi ostatnio w pochmurny dzień trafiało bez problemów poza jednym najlepszym zdjeciem gdzie boczny AF pomylił się o jakieś 20cm

marceleqs
14-11-2010, 00:54
Mi ostatnio w pochmurny dzień trafiało bez problemów poza jednym najlepszym zdjeciem gdzie boczny AF pomylił się o jakieś 20cm
pozwolę sobie wtrącić, jaka jest różnica między wyborem bocznego pkt AFa zamiast centralnego + przekadrowanie? Chyba jakaś jest.. ale czy aż tak istotna?

MariuszJ
14-11-2010, 01:24
pozwolę sobie wtrącić, jaka jest różnica między wyborem bocznego pkt AFa zamiast centralnego + przekadrowanie? Chyba jakaś jest.. ale czy aż tak istotna?

Przy np. 35/1.4 w okolicach pełnego otworu na pełnej klatce - mocno znacząca.

Przemek_PC
14-11-2010, 02:21
Taki gość zwany Pitagorasem wymyślił jedno z podstawowych twierdzeń matematycznych, które mimo że o tym wiedzieć nie mógł doskonale opisuje błąd związany z przekadrowywaniem.

robertskc7
14-11-2010, 10:02
pozwolę sobie wtrącić, jaka jest różnica między wyborem bocznego pkt AFa zamiast centralnego + przekadrowanie? Chyba jakaś jest.. ale czy aż tak istotna?

Dokładnie jak kolega wyżej napisał jak korzystasz z otworu f/1.4-1.8 przekadrowanie nie jest wcale dobrym rozwiązaniem zwłaszcza jak checesz ustawić płaszczyznę ostrości w konkretnym miejscu.

epicure
14-11-2010, 10:13
Przy f/1,4 na FF, po przekadrowaniu ze środkowego punku na np. mocny punkt kadru, większość zdjęć mam lekko nieostrych. Przy tak małej GO potrzeba dużo wprawy, żeby bawić się przekadrowywanie.

Shadow
14-11-2010, 10:17
Centralny w 85-tce przy 40W żarówce daje radę spokojnie. Bocznych nie sprawdzałem, zobaczę wieczorem. Nie mniej nie przesadzajmy już z tą płaszczyzną GO. Takie niuanse wychodzą tylko przy bardzo precyzyjnych detalach, które chcemy złapać w kadrze. W większości przypadków przekadrowanie wystarcza w zupełności.

Shadow
14-11-2010, 20:24
Centralny w 85-tce przy 40W żarówce daje radę spokojnie. Bocznych nie sprawdzałem, zobaczę wieczorem. Nie mniej nie przesadzajmy już z tą płaszczyzną GO. Takie niuanse wychodzą tylko przy bardzo precyzyjnych detalach, które chcemy złapać w kadrze. W większości przypadków przekadrowanie wystarcza w zupełności.

Sprawdziłem. Jedna żarówka 60W w pokoju. Boczny AF łapie bez kaszlu na F2.0.

siudym
16-11-2010, 16:18
wracajac do bocznych w 5D2. Oto z dzisiaj akcja, co jak co sprawa normalna i dzieje sie zawsze. Robie duzo portretow, czesto ustawiam boczny skrajny na oko i tam celuje:

Ale jest OK... Zawsze przynajmniej jedno z 6 klatek osobno ustawionych wybiore :mrgreen::lol:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img337.imageshack.us/img337/1244/5dmarkboczny.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aha szklo 85/1.8 (foto na 2.8)

privilege
16-11-2010, 17:55
Mam 5D mkII wcześniej miałem 5D mk I nauczyłem się przekadrowywać i kocham ten aparat ...
Kiedyś zrobiłem mały test odnośnie kadrowania o które pytasz...

Do listewki aluminiowej dołączyłem drugą taka samą tyle że krótszą i wyszło mi z tego T to "T" położyłem na podłodze... dłuższa to linia od matrycy do płaszczyzny ostrości a ta mniejsza górna listewka to płaszczyzna ostrości ..
Ułożyłem to wszyto na podłodze na białym kartonie zaznaczyłem linię (płaszczyznę ostrości) na tym kartonie a potem przesunąłem całość punkt obrotu był tu gdzie matryca czyli na początku dłuższej linii ...Literka T pokazała nowe miejsce płaszczyzny ostrości ok 2,5 cm za obiektem ...
teraz wymiary
- długość od matrycy do płaszczyzny ostrości 1 metr
kąt obrotu ok 30-35 stopni raz w jedną a potem w drugą stronę ale wiadomo że wyszło to samo bo jest symetrycznie jak po cyrklu ...
Czyli z mojego testu wynika że przesuwając aparatem w poziomie o kąt ok 33 stopnie aparatem oddalonym od modela o 1 metr płaszczyzna ostrości powędruje ok 2,5 cm za obiekt czy to w prawo czy w lewo co potwierdza to co mówili inni na temat kadrowania i przesuwania że należy się nieco odchylić do tyłu aby zniwelować przesunięcie płaszczyzny ostrości ...
wiem ze można to policzyć z jakiegoś wzoru matematycznego ale ja lubię sobie problem zobrazować i teraz mam tą swoja literkę T i trenuję na różnych odległościach
To co napisałem odnosi się do ogniskowej 50 mm czyli takiej jak ludzkie oko postrzega a co będzie gdy spróbujemy to samo zastosować do 200 mm czy przesunięcie będzie większe ? gdy będziemy fotografować przykładowo z metra ale na 200mm ? wiem ze minimalna ostrzenia jest zazwyczaj większa ale chodzi czysto teoretycznie ...Kto mądry niech się wypowie
ps.. oczywiście nie brałem pod uwagę przysłony bo to niczego nie zmienia powieksza lub zmniejsza GO ale tu chodzi o środek GO (mniej więcej bo ponoć nie rozkłada się to tak symetrycznie jak się potocznie mówi i większa część ostrości jest za idealnym punktem a mniejsza przed coś 2/3 )
WNIOSKI na moim FF i 35mm f 1.4 wypadało by nie oddychać podczas przekadrowywania ewentualnie przyswoić te zalecenia

Snajperzy są szkoleni by naciskać spust prosto do tyłu opuszką palca, by uniknąć szarpania karabinem na boki. Najbardziej korzystną dla celności pozycją jest pozycja leżąca, z karabinem opartym na worku z piaskiem, a policzek strzelca powinien spoczywać na poduszce policzkowej. W czasie akcji dwójnóg może być użyty zamiast worka z piaskiem. Niekiedy strzelcy owijają pas broni wokół słabszej ręki dla lepszego unieruchomienia kolby.

Niektóre doktryny nakazują snajperowi oddychać głęboko przed strzelaniem, potem w czasie celowania i w momencie strzału wypuścić powietrze utrzymując płuca puste. Inne idąc jeszcze dalej i uczą strzelców strzelać pomiędzy kolejnymi uderzeniami serca dla zmniejszenia ruchu lufy w pionie.
Myślę że dla użytkowników 5Dmkx informacje nader cenne

Zastanawiasz się czy brać FF czy Cropa bardzo rzadko zdarza się aby ktoś kto posługiwał się pełną klatką zamieniał ją na cropa oczywiście są wyjątkowe specyficzne potrzeby ale raczej FF (zwłaszcza na 5D)zawsze wgniata w ziemię i powoduje dożywotnie uzależnienie wiem bo byłem na rocznym odwyku i znowu mam 5D ;)

czołgista
16-12-2010, 17:01
wracajac do bocznych w 5D2. Oto z dzisiaj akcja, co jak co sprawa normalna i dzieje sie zawsze. Robie duzo portretow, czesto ustawiam boczny skrajny na oko i tam celuje:

Ale jest OK... Zawsze przynajmniej jedno z 6 klatek osobno ustawionych wybiore :mrgreen::lol:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img337.imageshack.us/img337/1244/5dmarkboczny.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aha szklo 85/1.8 (foto na 2.8)
mam pytanie do Siudyma, ty masz i 20D i 5dmII czy możesz zrobić dwa zdjęcia tym samym szkiełkiem, tak żeby w kadrze było to samo, czyli APS-C odległość x 1,6 odległości z 5dmII, i pokazać czym będzie się różniła PLASTYKA tych dwóch zdjęć. Ciagle używa się pojeć bajeczna plastyka w 5dmII i kiepska w APS-c pokażcie dwa zdjęcia z tego samego szkła, jak jest różnica???

tezmarek
16-12-2010, 18:03
mam pytanie do Siudyma, ty masz i 20D i 5dmII czy możesz zrobić dwa zdjęcia tym samym szkiełkiem, tak żeby w kadrze było to samo, czyli APS-C odległość x 1,6 odległości z 5dmII, i pokazać czym będzie się różniła PLASTYKA tych dwóch zdjęć. Ciagle używa się pojeć bajeczna plastyka w 5dmII i kiepska w APS-c pokażcie dwa zdjęcia z tego samego szkła, jak jest różnica???

Jak się odsunie, to przede wszystkim będzie inna perspektywa, co spowoduje brak możliwości porównania plastyki ;). Jak założy inne szło, to wiadomo - z porównywania też nici. Wniosek jest taki - plastyki z APS-C FF nie da się porównać do plastyki FF. Plastyka FF jest po prostu nieporównywalna ;)

czołgista
16-12-2010, 18:29
wydawało mi się, że o plastyce decyduje głównie szkło, mniej matryca, wiec to samo szkło podpiete pod różne body da podobną plastykę, tym bardziej że matryce 20D i 5dmII są podobne, tylko różnia się wielkością, chciałbym zobaczyć takie dwa zdjecia

Handelson
16-12-2010, 18:33
...tym bardziej że matryce 20D i 5dmII są podobne...

a w czym one są podobne?

czołgista
16-12-2010, 18:37
czemu o to pytam, ponieważ ciągle pada słowo PLASTYKA, i owiane jest strasznym mitem, mam dwa zdjęcia, robione dokładnie z tego samego miejsca, pierwsze 7d + og. 10mm i drugie 5dmII + og. 16 mm, i ide o zakład, że 75 % userów nie odgadnie, które jest z którego body, będzie to widać na wielkim powiekszeniu, ale mówienie o przepaści pomiędzy nimi jest zwykłym bajdurzeniem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
w czym sa podobne, .........w wielkości piksela a podobno od tego zależy szum?

trzeszcz6
16-12-2010, 18:48
czemu o to pytam, ponieważ ciągle pada słowo PLASTYKA, i owiane jest strasznym mitem, mam dwa zdjęcia, robione dokładnie z tego samego miejsca, pierwsze 7d + og. 10mm i drugie 5dmII + og. 16 mm, i ide o zakład, że 75 % userów nie odgadnie, które jest z którego body, będzie to widać na wielkim powiekszeniu, ale mówienie o przepaści pomiędzy nimi jest zwykłym bajdurzeniem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
w czym sa podobne, .........w wielkości piksela a podobno od tego zależy szum?

To chcesz porównywać obrazowanie czy szum? chcesz żeby to samo było na zdjęciu wykorzystując ten sam obiektyw? spróbuje zrobić 40d i 5d jeżeli chcesz.
pzdr B

czołgista
16-12-2010, 18:54
bardzo bym prosił o dwa zdjecia z 40D i 5d tym samym szkiełkiem i żeby był ten sam kadr, druga sprawa to pytanie w czym matryce 20D i 5d są podobne, o ile mi wiadomo to mają identyczną wielkość piksela chyba 6,3 tylko że w 5d jest po prostu wieksza

tezmarek
16-12-2010, 19:08
czemu o to pytam, ponieważ ciągle pada słowo PLASTYKA, i owiane jest strasznym mitem...

Crop i FF najczęściej różnią się:
- wielkością winiety,
- rozmyciem obrazu w obszarach nieostrości,
- różnicą rozdzielczości pomiędzy centrum a brzegami,
- poziomem szumów (zwłaszcza per piksel),

To wszystko wpływa na nieco inny sposób obrazowania. Wbrew pozorom takie wady, jak winieta i mydło w rogach może dawać ciekawe fotograficzne efekty. Mnie się wydaje, że właśnie to jest ta "plastyka". Sporo zdjęć po korekcji winiety traci na atrakcyjności - to taki najbardziej elementarny przykład.

czołgista
16-12-2010, 19:16
Crop i FF najczęściej różnią się:
- wielkością winiety,
- rozmyciem obrazu w obszarach nieostrości,
- różnicą rozdzielczości pomiędzy centrum a brzegami,
- poziomem szumów (zwłaszcza per piksel),
__________________________________________________

- poziom szumów przy takich samych wielkościach pikseli powinien być podobny? bez względu na wielkość matrycy, wiec skoro 20D ma 6,3 i 5d ma 6,3 szumy odpuszczamy bo nie powinno byc drastycznych różnic.
- rozdzielczość pomiedzy centrum a brzegami mz zalezy właśnie od szkła i tej odległości i to w FF jest dalej od centrum do rogu, APS-c zawiera tylko wycinek i to środkowy gdzie ostrosc jest najlepsza???
- rozmycie na brzegach i winieta, to jak mnie uczono są wady, a nie zalety, ale ja szkoły przedwojenne w tej materii kończyłem, więc teraz moze być odwrotnie.

Shadow
16-12-2010, 19:35
- poziom szumów przy takich samych wielkościach pikseli powinien być podobny? bez względu na wielkość matrycy, wiec skoro 20D ma 6,3 i 5d ma 6,3 szumy odpuszczamy bo nie powinno byc drastycznych różnic.


A jednak różnice są i to kosmiczne. Mam 10D i 5DII to gołym okiem widać :-D A 20D aż tak wybitnie lepszy od "dziesiątki" nie był.

trzeszcz6
16-12-2010, 19:38
- poziom szumów przy takich samych wielkościach pikseli powinien być podobny? bez względu na wielkość matrycy, wiec skoro 20D ma 6,3 i 5d ma 6,3 szumy odpuszczamy bo nie powinno byc drastycznych różnic.


Nie zapominajmy że oprogramowanie matrycy też ma znaczenie, co do zdjeć z 40d i 5d: w obydwy takie same ustawienia tj obiektyw 50 mm f/ 1.4 1/250 WB 2800K tylko zmniejszone i przejechane usm
40d:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img63.imageshack.us/img63/1263/40de.jpg)
5d:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img543.imageshack.us/img543/5686/13017107.jpg)

tezmarek
16-12-2010, 19:40
...
- poziom szumów przy takich samych wielkościach pikseli powinien być podobny? bez względu na wielkość matrycy, wiec skoro 20D ma 6,3 i 5d ma 6,3 szumy odpuszczamy bo nie powinno byc drastycznych różnic.
- rozdzielczość pomiedzy centrum a brzegami mz zalezy właśnie od szkła i tej odległości i to w FF jest dalej od centrum do rogu, APS-c zawiera tylko wycinek i to środkowy gdzie ostrosc jest najlepsza???
- rozmycie na brzegach i winieta, to jak mnie uczono są wady, a nie zalety, ale ja szkoły przedwojenne w tej materii kończyłem, więc teraz moze być odwrotnie.

- Poziom szumów nie jest tak istotny (poza ekstremalnymi ISO) - niemniej zwykle w FF ma większą powierzchnię komórek światłoczułych niż crop. Rozmycie na brzegach i winieta są często stosowane jako wyraz artystyczny - zobacz np. http://www.gudzowaty.com. Proszę mnie dobrze zrozumieć - ja nie oceniam, czy to dobrze, czy źle - tak po prostu jest. W pewnych zastosowaniach (np. portret) rozmycia na brzegach nie przeszkadzają, a czasami są wręcz pożądane. Jeśli ktoś ma takie oczekiwania, to obraz mający takie cechy prosto z puszki, wydaje mu się bardziej "plastyczny". Jest też wiele innych aspektów - FF nie ma aż tak dużych wymagań odnośnie rozdzielczości obiektywów (dotyczy to głównie środka obrazu). Mniejsze szumy sprawiają, że możliwa jest bardziej intensywna obróbka cieni. Z drugiej strony nie trzeba stosować odszumiania, które zwykle nienajlepiej wpływa na obraz.

Shadow
16-12-2010, 19:45
trzeszcz6 ---> Daj coś na ISO 3200 bo z tego powyżej nic nie wynika.

trzeszcz6
16-12-2010, 19:46
ale i tak na takiej miniaturce nie będzie widać różnicy dużej...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale jak jest potrzeba to zaraz zrobię. dam linka do pełnego rozmiaru :)

czołgista
16-12-2010, 19:48
skoro nie wielkość piksela decyduje o szumach to co, technologia? a teraz patrze na te dwa zdjecia doszukując się przepaści pomiędzy nimi, w górnym totalnego braku plastyki i w dolnym bajecznej plastyki za którą warto dac sie pokroić i nawet dopłacić 3000 pln

tezmarek
16-12-2010, 20:02
skoro nie wielkość piksela decyduje o szumach to co, technologia? a teraz patrze na te dwa zdjecia doszukując się przepaści pomiędzy nimi, w górnym totalnego braku plastyki i w dolnym bajecznej plastyki za którą warto dac sie pokroić i nawet dopłacić 3000 pln

Aby uzyskać tę samą wielkość głównego motywu przy różnych kątach widzenia pomiędzy FF i cropem, drugie zdjęcie musiało być zrobione z mniejszej odległości. To spowodowało mniejszą GO na drugim, więc obrazki wyglądają zgoła inaczej - szerszy kąt przy mniejszej GO, większej winiecie i większym rozmyciu rogów wygląda bardziej "plastycznie" ;). Z kolei, gdyby wziąć odpowiednio "dłuższy" obiektyw do FF, porównanie zostanie zakłócone innymi właściwościami obiektywów (lub tego samego obiektywu przy innych ogniskowych). Porównywać jest więc trudno. Tak czy inaczej - FF daje nieco inny obrazek. Czy warto za to ekstra płacić, to już inna sprawa.

Handelson
16-12-2010, 20:03
skoro nie wielkość piksela decyduje o szumach to co, technologia? a teraz patrze na te dwa zdjecia doszukując się przepaści pomiędzy nimi, w górnym totalnego braku plastyki i w dolnym bajecznej plastyki za którą warto dac sie pokroić i nawet dopłacić 3000 pln

Proponuję pisać czcionką 72 - wtedy zrobisz jeszcze większe wrażenie :roll:
Co do podobieństw matryc - wielkość pixela to nie wszystko... ale odnoszę wrażenie, że Ty już wszystko wiesz ;)

czołgista
16-12-2010, 20:14
Bardzo uważnie czytałem całą dyskusję od początku, tłumaczenie Wyspy Bahama i zaciekłe ataki na jego posty, i w sumie wszyscy posiadacze 5dmII tłumaczą w końcu, że o rewelacyjnych własciwościach tego aparatu decyduje.................PLASTYKA zdjęć, już był temat plastyki poruszany w innym wątku, ale nic absolutnie z niego nie wynikło, że bokeh, że rozmycie, że światło i rodzielczość obiektywu, itp itd a ja poprosiłem o dwa zdjecia żeby zobaczyc to o czym piszecie naocznie a nie czytać opisów. Dostałem te dwa zdjęcia, bardzo dziekuję, ale dalej nie widze różnicy, na tyle sensownej żeby pruć żyły i dopłacać. Może jestem ślepy, a jeśli tak to dzięki ci Boże.

trzeszcz6
16-12-2010, 20:15
obiecane zdjęcia iso 3200 50 mm f/ 1.8 wb2800 K 1/160s zmniejszyłem do 3000px

40d:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img530.imageshack.us/i/40d2r.jpg/)
5d:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img340.imageshack.us/i/5d2w.jpg/)

czołgista
16-12-2010, 20:18
żeby jeszcze nieco wytłumaczyć, ja nie uważam, że 5dmII jest złym aparatem, nie uważam, że zły jest 7d, nie mam, ani jednego ani drugiego i nie planuję mieć. Od czasu do czasu zdarza mni się robić i jednym i drugim. Tomek Sikora fotografuje komórką i pewnie jak czyta takie dyskusje to ma powód do śmiechu.

tezmarek
16-12-2010, 20:23
Bardzo uważnie czytałem całą dyskusję od początku, tłumaczenie Wyspy Bahama i zaciekłe ataki na jego posty, i w sumie wszyscy posiadacze 5dmII tłumaczą w końcu, że o rewelacyjnych własciwościach tego aparatu decyduje.................PLASTYKA zdjęć, już był temat plastyki poruszany w innym wątku, ale nic absolutnie z niego nie wynikło, że bokeh, że rozmycie, że światło i rodzielczość obiektywu, itp itd a ja poprosiłem o dwa zdjecia żeby zobaczyc to o czym piszecie naocznie a nie czytać opisów. Dostałem te dwa zdjęcia, bardzo dziekuję, ale dalej nie widze różnicy, na tyle sensownej żeby pruć żyły i dopłacać. Może jestem ślepy, a jeśli tak to dzięki ci Boże.

O pruciu żył nie ma mowy ;)
Moim zdaniem gdyby na rynku były szerokie jasne szkła dla cropa (np 15mm/1.4, 20/1.4) to temat plastyki FF nie budziłby takich emocji. Gdyby jeszcze cena jasnych cropowych "nastek" (a niechby i plastikowych) była znacznie niższa niż ich odpowiedników dla FF, to o plastyce ogóle byłoby cicho. Jednak na takie obiektywy na razie nie ma co liczyć - a wynika to nie ze względów technicznych, lecz ekonomicznych. Obecna sytuacja z nieco "kulawym" na szerokim końcu cropem i drogą pełną klatką jest dla Canona korzystna. Howgh. ;)

czołgista
16-12-2010, 20:39
dla laika czytającego tą dyskusję podsumowanie może wyjść zabawne, że największą zaletą 5dmII są.................... jego wady, czyli winietowanie, rozmycie poza obszarem ostrości, utrata rozdzielczości w miarę oddalania od osi optycznej obiektywu..... i za to pewnie mnie zjecie jak bułeczke z masłem...:)) Z całej dyskusji wynika, że 5dmII ma zdecydowanie lepszą jakość(plastyke i mniejsze szumy) obrazu od 7d, a poza tym 7d ma wszystko lepsze.

Handelson
16-12-2010, 20:58
dla laika czytającego tą dyskusję podsumowanie może wyjść zabawne, że największą zaletą 5dmII są.................... jego wady....

Miłej zabawy więc...
Od początku wydawało mi się, że chcesz wywołać następną wojenkę i tyle.
Odpuść... i tak nie zrozumiesz :twisted:

czołgista
16-12-2010, 21:11
po to pytam, by zrozumieć, moje pytania moga sie wydać naiwne gościom co mają pod kreseczką wymienione: cztery body i szesnaście obiektywów serii "L", taki facet od razu z ilości wymienionych sprzętów musi byc fachowcem. To tak jak z tymi nartami i łażeniem po Krupówkach.

Handelson
16-12-2010, 21:14
Przykro mi, nie podejmę dyskusji - nie karmię trolli.

privilege
16-12-2010, 21:33
Ktoś kto miał cropa i zamienił na 5D raczej do cropa nie wraca ..Zastanówcie się dlaczego wybiera drogą puszkę pełną wad ??? Ja miałem 5D potem sprzedałem i zrobiłem sobie przerwę kiedy kupowałem po raz drugi kusił mnie d700 czy d3 Nikona ale wybrałem 5D mkII świadom jego wad ...Plastyka to przede wszystkim szkło szeroko otwarte z tym że to światło właśnie na matrycy piętki dostaje kopa :) Nie wiem dlaczego tak się dzieje ale bardzo mi się to podoba ...A dla tych co nie widzieli tej plastyki a chcieli by jej doświadczyć osobiście odradzam porównywanie zdjęć jak to się sugeruje w tym wątku a w zamian załatwcie sobie od kogoś stara albo nową piętkę na jeden dzień...Do tego przynajmniej 50 f 1.4 lub coś lepszego i zobaczycie św grala ;)

MariuszJ
16-12-2010, 21:42
O pruciu żył nie ma mowy ;)
Moim zdaniem gdyby na rynku były szerokie jasne szkła dla cropa (np 15mm/1.4, 20/1.4) to temat plastyki FF nie budziłby takich emocji. Gdyby jeszcze cena jasnych cropowych "nastek" (a niechby i plastikowych) była znacznie niższa niż ich odpowiedników dla FF, to o plastyce ogóle byłoby cicho. Jednak na takie obiektywy na razie nie ma co liczyć - a wynika to nie ze względów technicznych, lecz ekonomicznych. Obecna sytuacja z nieco "kulawym" na szerokim końcu cropem i drogą pełną klatką jest dla Canona korzystna. Howgh. ;)
Tezmarek (chciało by się powiedzieć, jak zwykle ;)) ma rację: problem jest w braku obiektywów dających na cropie efekt porównywalny z tymi z cropa. I to jest kwestia czystej fizyki oraz - niestety - ekonomii, czy raczej strategii rynkowej Canona (gwoli sprawiedliwości - i innych graczy, choć w mniejszym stopniu).

W typowych warunkach wow-efekt osiągasz na FF za pomocą zwykłego ciemnego i taniego zooma (standardowego czy tele), podczas gdy do cropa musisz w tym celu przykręcić zooma-armatę 2.8 za ciężkie pieniądze. System stałek jest budowany dla osiągnięcia efektu na FF, na cropie są one dobre tylko "przypadkiem", a szerokich i jasnych - nie ma w ogóle.

Żadna plastyka z bożej łaski, tylko zwykły terror sprzedaży wiązanej.

tom517
16-12-2010, 21:43
Dla mnie podstawą przejścia na FF było 24L, takie porównywanie obok siebie podobnie naświetlonych zdjęć pokaże niewielką różnicę. Na FF lepiej mamy przy wyciąganiu niedoświetlonych zdjęć, ale też bez przesady. Marketing i powtarzanie o wyższości FF nad cropem też ma znaczenie :)

czołgista
16-12-2010, 21:52
kto szuka ten znajdzie...........http://canon-board.info/showthread.php?t=35157.........
i tam zdjęcia o których pisałem, z porównaniem plastyki o której była mowa. Pożyczenie 5dmII nic nie daje, trzeba mieć dwa body i kilka szkieł, żeby to zrobić, co inni już robili wcześniej. W podanym linku pięknie widać plastykę na światełkach choinkowych. Są ludzie co fascynuje ich sprzet i wszystko o nim wiedzą, i tacy co zajmują się fotografią a nie są onanistami sprzętowymi.

tezmarek
16-12-2010, 21:58
Jeszcze odnośnie cropowych obiektywów - warto rzucić okiem na http://www.optyczne.pl/3536-nowość-Test_obiektywu_Voigtlander_Nokton_25_mm_f_0.95_.ht ml
Co prawda to manual dla systemu micro 4/3, i odpowiednik obiektywu standardowego, ale pozwala sobie uświadomić, że "wielcy", gdyby tylko mieli wolę (to znaczy gdyby z obliczeń wyszło, że globalnie na tym zarobią) mogliby spokojnie zaoferować superjasne, świetne optycznie stałki dla APS-C.

czołgista
16-12-2010, 21:59
w podanym linku ...http://canon-board.info/showthread.php?t=35157.... nie widze znaczących różnic jakościowych, pomiedzy 20D a 5d, o ile można to porównywać przy takiej wielkości i na ekranie, natomiast PLASTYKA z 5d znacznie przyjemniejsza dla oka, ladniej się to ogląda, to musze przyznać. Czy to jest przepaść, tak bym tego nie nazwał, ładniejsza, ale nie przepaść. Wydaje mi sie, że tylko kwestia czasu kiedy szkiełka pod crop zrobią dla podobnego efektu.

MariuszJ
16-12-2010, 22:09
"wielcy", gdyby tylko mieli wolę (to znaczy gdyby z obliczeń wyszło, że globalnie na tym zarobią) mogliby spokojnie zaoferować superjasne, świetne optycznie stałki dla APS-C.
I to jest bardzo dobre podsumowanie całego tematu FF vs crop.

Tyle, że wiara, że kiedykolwiek przestanie im się to opłacać nie jest oparta na racjonalnych przesłankach. Kampania Nikona deprecjonowania FF zakończyła się jego kompromitacją. Lud chce prostych insygniów, których nabycie jest wejściówką do Klubu.

To, czy to rozumiejąc, będziemy uprawiać demonstracje czy zaczniemy grać tymi znaczonymi kartami - jest kwestią osobistego wyboru.

Shadow
17-12-2010, 10:44
czołgista ----> Wyważasz już dawno otwarte drzwi. Jakie są zalety FF wszyscy wiedzą od kilku lat. Dostęp do tanich jasnych stałek, mniejsze szumy na wyższych czułościach, mniejsza GO przy tej samej przysłonie co na cropie (różnica ok 1 EV), więcej detali w szczegółach przy zdjęciach wysokokontrastowych, duży zakres dynamiczny do wyciągania w RAW. I ostanie dla jednych zaleta dla innych może wada. Szeroki kadr (przelicznik 1 a nie 1.6 jak w cropie ).

czołgista
17-12-2010, 18:42
Shadow - nie ja zakładałem ten wątek, nie ja pisałem o przepaści dzielącej oba aparaty - systemy i nie ja o bajkowej plastyce z FF i miernej z APS-c, chciałem to zobaczyć na przykładach, tylko tyle, nic nie wyważam, to co dla ciebie jest oczywiste dla innych byc takie nie musi.

dzik
17-12-2010, 19:07
Jak ktos nie widzi roznicy w zdjeciach na FF po uzywaniu cropa to jest szczesliwy. Ja ta roznice widze i kupilem 5dmkII, zamienie go tylko na inne FF, najchetniej w body xxxD lub bezlusterkowca.
Dla mnie FF to inwestycja w puszke i oszczednosc w szklach, to samo szklo pracuje znacznie lepiej. Uwielbiam stare m42 na FF.
Jak ktos chce to proponuje poklikac tutaj:
http://gallery.dziki.pl/helios77

Robie na 5mpix, wiecej nie potrzebuje w 90% przypadkow.

SergioM
17-12-2010, 20:20
Mi akurat Helios-44 2/58 haczy o lustro w 5DmkII jak jest ustawiony na nieskończoność, ale na 500D chodzi bez problemów..szkoda bo na 5DmkII ładniej bokeh widać

mam crop i ff...i różnica jest wielka w używaniu obu aparatów jest odczuwalna

Czacha
17-12-2010, 20:30
Posiadam cropa jak i FF - nie ma czego porownywac jesli chodzi o jakosc obrazu i owiana tajemnica plastycznosci.

tezmarek
17-12-2010, 20:35
Posiadam cropa jak i FF - nie ma czego porownywac jesli chodzi o jakosc obrazu i owiana tajemnica plastycznosci.

To podejście mocno syntetyczne ;) a bardziej analitycznie? :)

Czacha
17-12-2010, 20:43
Ale co tu analizowac - napisalem co widze :)

tezmarek
17-12-2010, 20:53
Ale co tu analizowac - napisalem co widze :)

Można spróbować analizować to co się widzi :). Pożytek z tego jest taki, że w wypadku sukcesu, przyczynisz się do odmitologizowania problemu różnic pomiędzy cropem i FF i do skrócenia kolejnych tego typu wątków ;).

arturs
17-12-2010, 21:15
Można spróbować analizować to co się widzi :). Pożytek z tego jest taki, że w wypadku sukcesu, przyczynisz się do odmitologizowania problemu różnic pomiędzy cropem i FF i do skrócenia kolejnych tego typu wątków ;).

ale po co? każdy widzi i ocenia inaczej.. np.:
to co dla Czachy będzie ważne i istotne (np. bokeh w portretach na ślubach) dla kogoś innego będzie nieważne (np. landszafciarza jak Akustyk) bo tam istotny będzie brak przelicznika i szerokość szkła czy jakość po przymknięciu..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Posiadam cropa jak i FF - nie ma czego porownywac jesli chodzi o jakosc obrazu i owiana tajemnica plastycznosci.

ale że co? bo nie wiem czy stwierdzenie

nie ma czego porownywac jesli chodzi o jakosc obrazu i owiana tajemnica plastycznosci.
ma znaczyć że nie widzisz różnicy czy że jest taka oczywista że sam pomysł porównywania uważasz za dziwny? bo z tego co napisałeś nie wynika co myślisz..

żeby nie było - dla mnie różnica pomiędzy FF a cropem jest widoczna i warta wydania kasy na puszkę FF, nawet taką ułomną jak 5d1

czołgista
17-12-2010, 21:19
czytałem ten wątek jak i inne podchodząc w miarę bezstronnie, bo nie jestem zainteresowany, i podobały mi sie głosy zrównoważone stwierdzające, że po prostu, to są dwa różne aparaty do czego innego i w zasadzie nie powinno się ich porównywać. Ale zaraz pojawiły sie głosy nawiedzonych, że przepaść, że bajkowa plastyka, że nigdy w życiu nie wrócą do APS-c, bo raz zobaczyli jak wyglada FF itd itp. Strasznie dużo tu nawiedzonych, przekonanych o swoich racjach. I od razu zastanawiam się po co tyle osób ma i jeden i drugi aparat, skoro 7d jest taki badziewiasty?

arturs
17-12-2010, 21:27
czytałem ten wątek jak i inne podchodząc w miarę bezstronnie, bo nie jestem zainteresowany, i podobały mi sie głosy zrównoważone stwierdzające, że po prostu, to są dwa różne aparaty do czego innego i w zasadzie nie powinno się ich porównywać. Ale zaraz pojawiły sie głosy nawiedzonych, że przepaść, że bajkowa plastyka, że nigdy w życiu nie wrócą do APS-c, bo raz zobaczyli jak wyglada FF itd itp. Strasznie dużo tu nawiedzonych, przekonanych o swoich racjach. I od razu zastanawiam się po co tyle osób ma i jeden i drugi aparat, skoro 7d jest taki badziewiasty?

bo np. ktoś lubi sobie ptaszyska czy inne jelenie focić - to 7d za niewygórowną cenę daje bardzo fajną jakość, dobre wysokie iso.. przy tego typu zdjęciach ogniskowa typu 400mm sama "zrobi" bokeh itp. więc to po prostu zabawki do innych zastosowań.. a co do głosów "nawiedzonych" to nie bardzo masz rację..
bo to że to puszki do różnych zastosowań i dla innego odbiorcy to prawda,
bo np. crop jest mniejszy i lżejszy (mniejsze puszki i szkła) -
ale nie wszyscy to rozumieją:
- i niektórzy bardzo chcą na siłę udowadniać że crop to to samo co FF - co wynika często z tego że bardziej sami siebie chcą przekonać a nie innych ;)
- to samo można powiedzieć o drugiej grupie - która już wydała kasę na FF i chce sobie wmówić że za tyle kasy to musi być "dusza" i "magia"

:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

więc jak wyżej napisałem widzisz że każdą z powyższych tez da się udowodnić.. proponuję żeby każdy sobie odpowiedział na to pytanie - bo prawda jest jak d... - każdy ma swoją ;)

czołgista
17-12-2010, 21:34
dobrze napisałeś:....bo to że to puszki do różnych zastosowań i dla innego odbiorcy ....ale podobała mi sie też jedna opinia, że 5dmII to nie jest aparat do zabawy, fotografowania w domu, nie rozumiem dlaczego? ZA PROFESJONALNY JEST? za drogi, czy np musi się zamortyzować po roku??? A jak ktoś sobie kupi by zrobić 50 zdjęc w roku, bo mu sie plastyka podoba to - wariat???

tezmarek
17-12-2010, 21:45
...
- i niektórzy bardzo chcą na siłę udowadniać że crop to to samo co FF - co wynika często z tego że bardziej sami siebie chcą przekonać a nie innych ;)
- to samo można powiedzieć o drugiej grupie - która już wydała kasę na FF i chce sobie wmówić że za tyle kasy to musi być "dusza" i "magia"

...

To bardzo przyziemnie. Crop ma względem FF wyłącznie dwie niedogodności, które mogą być istotne w pewnych zastosowaniach:
1. większe szumy/niższe użyteczne ISO
2. brak bardzo jasnych obiektywów szerokokątnych przygotowanych specjalnie dla cropa.
To wszystko.

czołgista
17-12-2010, 21:49
To bardzo przyziemnie. Crop ma względem FF wyłącznie dwie niedogodności, które mogą być istotne w pewnych zastosowaniach:
1. większe szumy/niższe użyteczne ISO
2. brak bardzo jasnych obiektywów szerokokątnych przygotowanych specjalnie dla cropa.
To wszystko.

jest jeszcze jedno ----- różnica w cenie,
no i sprawy AMBICJONALNE, FF na piersi, to nie to co zabawka dla amatora

arturs
17-12-2010, 22:01
ale podobała mi sie też jedna opinia, że 5dmII to nie jest aparat do zabawy, fotografowania w domu, nie rozumiem dlaczego? ZA PROFESJONALNY JEST? za drogi, czy np musi się zamortyzować po roku??? A jak ktoś sobie kupi by zrobić 50 zdjęc w roku, bo mu sie plastyka podoba to - wariat???

hehehe.. to jakby o mnie - ja nie żyję z fotografii, ślubów robię b. mało - robię bo lubię a nie muszę.. na sprzęt wydałem już pewnie z 50 tysięcy a zarobiłem pewnie z 5 ;) i 99% zdjęć robię dla siebie "do szuflady" - i mam to co w podpisie - niektórzy rozbijają się quadami po lesie, inni latają na paralotni, inni nurkują a ja sobie zdjęcia robię - więc tak samo jak inni jestem wariatem.. kiedyś na ten temat już pisałem - fotografia teraz w czasach cyfrowych w sumie to teraz to fajne i tanie hobby
(tak, tak - napisałem słowo TANIE z pełną premedytacją) - bo cały komplet do hobbystycznego uprawiania fotografii (małoobrazkowej) można kupić za jakieś 30 - 50 tysięcy - i mówimy o komplecie z samego szczytu jakościowego.. wydajesz tyle kasy i masz sprzęt najlepszy na świecie.. nie musisz co trochę dokupować części czy ogromnych ilości paliwa jak mój kumpel do jazdy terenowej po lesie terenówką czy quadem, nie musisz opłacać samolotu żeby poskakać na spadochronie czy jeździć do ciepłych krajów żeby ponurkować - tematy są na wyciągnięcie ręki ;)
Przepraszam że offtopic..


To bardzo przyziemnie. Crop ma względem FF wyłącznie dwie niedogodności, które mogą być istotne w pewnych zastosowaniach:
1. większe szumy/niższe użyteczne ISO
2. brak bardzo jasnych obiektywów szerokokątnych przygotowanych specjalnie dla cropa.
To wszystko.

to DLA CIEBIE wszystko, dla innych może to być mnożnik, dla jeszcze innych bokeh itp. - każdy musi sam zadecydować bo koniec końców to on wydaje swoje własne pieniądze na te zabawki..
dlatego ja np. nigdy nie widzę problemu żeby komuś udostępnić do przetestowania to co mam bo tu pomyłka czy chwilowy kaprys przekłada się na konkretną stratę - stratę ciężko zarobionych pieniędzy..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

jest jeszcze jedno ----- różnica w cenie,
no i sprawy AMBICJONALNE, FF na piersi, to nie to co zabawka dla amatora

zapomniałeś dopisać że ten pasek od 5d2 pięknie się błyszczy :mrgreen:

MariuszJ
17-12-2010, 22:03
To bardzo przyziemnie. Crop ma względem FF wyłącznie dwie niedogodności, które mogą być istotne w pewnych zastosowaniach:
1. większe szumy/niższe użyteczne ISO
2. brak bardzo jasnych obiektywów szerokokątnych przygotowanych specjalnie dla cropa.
To wszystko.

Ale przyznaj też Tezmarku, z którym się zawsze zgadzam, że to wystarczy :)

Dodaj jeszcze dwie oczywiste, wynikające z fizyki rzeczy:

3. Rzadkie (w stosunku do wielkości kadru) matryce są o wiele bardziej tolerancyjne dla obiektywów, które na cropie wypadają żenująco.
4. W warunkach typowych dla fotografii odległości fotografujący-obiekt-tło FF daje crop-factor razy większe możliwości separacji tematu głównego.

3 i 4 razem powodują, że wow-efekt może być osiągalny na FF dużo mniejszym kosztem.

Tyle tej magii :)

czołgista
17-12-2010, 22:06
Wydaje się, że body 5dmII jest drogie a szkeiłka do niego jeszcze drozsze bo wpinny być serii L ale................. zależy kto co robi............Fota 40 x 60 = 13 pln, passepartou 50 x 70 = 13 pln, pianka 50 x 70 = 20 pln, plus zawieszka, plus coś do powieszenia, plus opis daje nie mniej jak 50 pln za 1 szt. Zdjęcia gotowego do wystawiania.
I teraz 50 szt x 50 pln = 2500 pln i dalej 3 razy w roku po 2500 = 7500
A 7500 to koszt body 5dmII.
Tak wiec organizując trzy wystawy rocznie pozbywamy się body 5dmII .

Co innego fachowcy-rzemieślnicy tłukący wesela, komunie, paszportówki itp. Itd., oni muszą mieć profi,..............ale czy oni maja czas robić foty na wystawy i potem organizować takowe wydając tyle kasy, jak tu trzeba cały czas zarabiać, i zarabiać, i zarabiać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MariuszJ
17-12-2010, 22:14
Wydaje się, że body 5dmII jest drogie a szkeiłka do niego jeszcze drozsze bo wpinny być serii L ale................. zależy kto co robi............Fota 40 x 60 = 13 pln, passepartou 50 x 70 = 13 pln, pianka 50 x 70 = 20 pln, plus zawieszka, plus coś do powieszenia, plus opis daje nie mniej jak 50 pln za 1 szt. Zdjęcia gotowego do wystawiania.
I teraz 50 szt x 50 pln = 2500 pln i dalej 3 razy w roku po 2500 = 7500
A 7500 to koszt body 5dmII.
Tak wiec organizując trzy wystawy rocznie pozbywamy się body 5dmII .

Co innego fachowcy-rzemieślnicy tłukący wesela, komunie, paszportówki itp. Itd., oni muszą mieć profi,..............ale czy oni maja czas robić foty na wystawy i potem organizować takowe wydając tyle kasy, jak tu trzeba cały czas zarabiać, i zarabiać, i zarabiać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za dużo mam już w głowie, żeby zrozumieć powyższy wywód :)

Gorąco polecam dla wszystkich amatorów zestaw 5d (stare oczywiście) 17-40/4 50 (niekoniecznie 1.4) 70-200/4 (bez IS). Zestaw bez problemów do nabycia za 7000 zł. Problemem jest tu słaby AF, który może nie dać rady w pewnych zastosowaniach - jeżeli jednak przymkniemy na to oko, to podobnych możliwości na cropie za tę cenę po prostu nie dostaniemy, przynajmniej w Canonie.

tezmarek
17-12-2010, 22:28
Ale przyznaj też Tezmarku, z którym się zawsze zgadzam, że to wystarczy :)

Dodaj jeszcze dwie oczywiste, wynikające z fizyki rzeczy:

3. Rzadkie (w stosunku do wielkości kadru) matryce są o wiele bardziej tolerancyjne dla obiektywów, które na cropie wypadają żenująco.
4. W warunkach typowych dla fotografii odległości fotografujący-obiekt-tło FF daje crop-factor razy większe możliwości separacji tematu głównego.

3 i 4 razem powodują, że wow-efekt może być osiągalny na FF dużo mniejszym kosztem.

Tyle tej magii :)

Ograniczenie się do jedynie dwóch punktów to była delikatna prowokacja ;). Po uzupełnieniu o 3 i 4 mamy w zasadzie komplet, który w prosty sposób opisuje ograniczenia cropa względem FF. Mając tego świadomość możemy zoptymalizować sposób opróżniania swojego portfela ;).

czołgista
17-12-2010, 22:38
dla jednych opróżnienie portfela to zakup sprzętu i tym się podniecają, dla drugich opróżnianie portfela to zabawa w fotografię i pokazywanie jej innym i zdarza się, że sam zakup sprzętu to dopiero początek piramidy kosztów

MariuszJ
17-12-2010, 22:40
No to poprowokujmy na maxa :) - nie spojrzałbym na FF, gdyby nie...

1. brak Efs 20/2, Efs 35/1.4 w ludzkich cenach
2. brak systemowego EFs 50-135/2.8 ze stabilizacją
3. przykra właściwość post-40d canonowskich matryc - szumy w cieniach na niskich iso.

O, Wielki Cwanonie - wymęczysz powyższe a może wrócę na Twe łono :D Na szczęście wiem, że masz mnie tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę i portfel mój spokojnym, nie szarpanym...

Bartek_902
17-12-2010, 22:44
Może po prostu zacznijmy robić zdjęcia a nie ciagle rozmyslać o sprzecie o FF i całej reszcie,dziwne na tym forum jest to ze ff jest ubustwiane pod same niebiosa i ciagle o tym mowa na każdym kroku,na konkurencyjnym forum tego nie ma nie ważne czy masz d300 czy d700, tam po prostu robią zdjęcia i efekty co u niektórych widać...a tu mało prac i dużo gadania czego ja bym nie zrobił jak bym miał FF :) Może nie tedy droga

MariuszJ
17-12-2010, 22:47
Może po prostu zacznijmy robić zdjęcia a nie ciagle rozmyslać o sprzecie o FF i całej reszcie,dziwne na tym forum jest to ze ff jest ubustwiane pod same niebiosa i ciagle o tym mowa na każdym kroku,na konkurencyjnym forum tego nie ma nie ważne czy masz d300 czy d700, tam po prostu robią zdjęcia i efekty co u niektórych widać...a tu mało prac i dużo gadania czego ja bym nie zrobił jak bym miał FF :) Może nie tedy droga
Na konkurencyjnym forum głupio trochę powiedzieć, że Papież jednak omylnym i rakiem się wycofywać z Natchnionych Proroctw ;)

Bartek_902
17-12-2010, 22:49
Na konkurencyjnym forum głupio trochę powiedzieć, że Papież jednak omylnym i rakiem się wycofywać z Natchnionych Proroctw
Dobra,dobra Ciebie kolego też na tamtym forum troche widywałem wiec jesli przez jakiś czas tam gosciłeś to wiesz o czym mowa ;)