PDA

Zobacz pełną wersję : 70-200 f/4 L IS czy 70-200 f/2.8 L



Strony : 1 2 3 [4]

dziobolek
09-08-2012, 10:01
Skoro wiesz lepiej, to po co pytasz???

becekpl
09-08-2012, 10:17
Jak to nie da, skoro mam wszystkie foty ruszone, bo nie potrafię stabilnie tele utrzymać, to jakim cudem nic nie da?!
Co z tego, że kupię 70-200 f/2.8, skoro będzie ta sama kiszka jak w posiadanym 100-300?! kolego simon, zacznij od przeczytania instrukcji obsługi obiektywu i aparatu
potem 2-3 próby na świeżym powietrzu i będziesz wiedział o co kaman w zdjęciach w ruchu i dlaczego 70-200 2.8 jest do nich najlepszy

Altair
09-08-2012, 10:32
To zacznijmy od tego, przy jakich czasach robisz poruszone zdjecia z 100-300mm? Przy 1/200s rowniez zdarza ci sie poruszyc?

Simon
09-08-2012, 11:02
Poruszone i nieostre mam nawet przy 1/1000.
Niemal każde.
I niezależnie czy przy 100 czy 300 ogniskowej.

RTSiak
09-08-2012, 11:22
Wrzuć nam to 1 poruszone i nieostre zdjęcie tylko bez żadnej obróbki, zmniejszania itd...

Simon
09-08-2012, 11:53
Choćby to:
1/1600...
No ostre jak cholera.

przyklad 1 (http://www.golden-vasco.pl/fotki/forum/sample1.jpg)

krolewicz
09-08-2012, 12:06
to zdjęcie nie jest poruszone, tylko nietrafione z ostrością

50d ma przeciętny AF, 100-300 to też nie rakieta - ustaw na servo, rób serię zdjęć i wybierzesz sobie ostre

kupno 1d i 70-200 znacząco zwiększy odsetek zdjęć ostrych :)

Simon
09-08-2012, 12:15
Problem w tym, ze ja mam 90-95% takich zdjec :(
Nie wierze, ze 50D tak ma, sorry :(
I to niewazne, czy z takim czy innym szklem, w ruchu czy portrety :(

becekpl
09-08-2012, 12:23
moim zdaniem nie umiesz się posługiwać tym sprzętem ale dla pewności pożycz od kolegi aparat i zobacz jaki będzie efekt-to najprostsze rozwiazanie

namoamo
09-08-2012, 12:26
Nie ma w poznaniu sklepu foto, cobyś sobie przymierzył?
PS nie doczytałem - próbowałeś mikroregulacji AF?

dziobolek
09-08-2012, 12:27
...50d ma przeciętny AF...

Nie wiedziałem :shock:

Pozdrówka!

krzysztof20d
09-08-2012, 12:33
Ja tam też żadnego mydła nie widzę. Po prostu 100-300 szkłem wysokich lotów nie jest.
Miałem 70-200/4L z ISem. Lubie focić rajdy, więc warunki podobne - albo jedzie na ciebie auto z dużą prędkością, albo pod kątem, albo prostopadle. Przy tych ostatnich ujęciach może IS w poziomie się przyda przy panoramowaniu, ale jak dla mnie sporadycznie. Na tyle mam wyćwiczone ręce, że mogę schodzić mocno z czasami i wychodzi ostro. Szkło odsprzedałem bratu i kupiłem 70-200/2.8L bez ISa. Ludzie piszą o niebywałem ostrości wersji F4 IS, ja porównuję zdjęcia do aktualnie posiadanego F2.8 i różnicy nie widzę. Tak samo dobre, za to światło daje bardzo dużo i jestem zadowolony z zamiany. ISa praktycznie nie wykorzystywałem, więc świadomie wybrałem tę wersję.
Przy fotografowaniu psów w biegu, moim zdaniem IS nie do wykorzystania, stacjonarnie to samo, bo to przecież ruchliwe zwierzęta. A przy F2.8 masz płytką głębię i fajny bokeh - uwierz, z tego się korzysta.

P.S. Z RAWa da się wyciagnąć naprawdę dużo, nawet przy kiepskim szkle, kwestia czy potrafisz i ci się chce. Inna sprawa, że w eLce masz to wszystko już z definicji ;). podpisuję się pod tym również, posiadam 70-200/2.8 bez stabilizacji i jest to moje najostrzejsze chyba szkło. Od f/2,8 żyletka i raczej nie zdarza mi się robić poruszonych zdjęć, myślę że tej Lce można spokojnie zaufać i kupić w ciemno bo poza gabarytami to szkiełko nie ma wg mnie żadnych wad :)

krolewicz
09-08-2012, 12:35
mam i używam 50d, tragedii nie ma, ale super komfortu pracy na pewno nie daje

Simon
09-08-2012, 12:40
Znalazlem cos z podpiętym 70-200 f/2.8
Faktycznie, żyleta jak cholera... :/
sample 2 (http://www.golden-vasco.pl/fotki/forum/sample2.jpg)

Matsil
09-08-2012, 16:09
Ludzie, co Wy piszecie? Poruszone zdjęcia przy 1/1600s, 50D i kiepski AF :shock:. To jakaś paranoja jest.
Simon, wygląda na to, że Twój problem nie leży w sprzęcie. Ja zabieram na rajdy 5DII i 70-200/2.8 i z całej kilkudniowej imprezy na palcach jednej ręki mogę policzyć nieostre zdjęcia, z czego większość to moja wina a nie sprzętu. Jak wszyscy wiedzą AF w 5DII do orłów nie należy, przynajmniej jak go porównuję do 50D.
Umów się z kimś i spróbuj innego aparatu lub/i szkła.
Co do ISa, to nie wiem czy wiesz na czym jego praca polega, bo z tego co piszesz wygląda, że nie. Żyroskop ma zabezpieczyć przed poruszeniem w kadrze przy długich czasach naświetlania. Nie do zastosowania przy krótkich czasach (nie ma sensu) oraz przy fotografowaniu poruszających się obiektów - z wykluczeniem tych, które utrzymują swój kształt i poruszają się w jednym kierunku (góra-dół lub na boki), ale wtedy obiektym musi być wyposażony w przełącznik trybu horyzontalnego i wertykalnego. Przykład do zastosowania - szybko jadący samochód prostopadle do Ciebie - z długim czasem auto będzie ostre a tło ładnie rozmyte dając efekt ruchu. W przypadku fotografowania psów IS nie do zastosowania, zwierzę porusza się w kadrze w 2-ch płaszczyznach.
Do tego przydałby Ci się jasny obiektyw, bo większość Twoich zdjęć nie eksponuje zwierzęcia spośród reszty kadru - całe tło jest za ostre. Takie moje zdanie.


podpisuję się pod tym również, posiadam 70-200/2.8 bez stabilizacji i jest to moje najostrzejsze chyba szkło.
Spróbuj 135/2L, zmienisz zdanie ;).

RTSiak
09-08-2012, 16:40
Część jakości tych zdjęć poszła w***** przez ISO. ISO 1000 w przypadku 50d to już spore straty szczegółu, ale nie zmienia to faktu, ze foty są po prostu nietrafione (chyba). Ustaw aparat na Av + ISO 100 + al sevrvo + af centralny - wszystko na sztywno, nie jakieś tryby tematyczne... i sprawdź jak przy takich ustawieniach (bez żadnych automatów) sprzęt sobie poradzi.

dziobolek
09-08-2012, 16:48
W szkle z takim światłem (f/4,5-5,6) szału nie ma - układ AF nie ma lekko,
no a w trybie servo może być jeszcze gorzej IMHO. I nie pomoże tu USM czy stabilizacja.

Kup szkło ze światłem f/2,8 to zobaczysz jakiego "kopa" dostanie AF.

Pozdrówka!

rafal1980
09-08-2012, 23:56
Zastanawiam się jak taki 70-200 f/4 L sprawdziłby się do portretu ( zarówno plener jak i spore studio - tak więc problemu z odejściem nie byłoby )?

Mike7
10-08-2012, 00:05
RAFAL - Na FF sprawdziłby się dobrze, na cropie mniej. Mówię o wersji bez IS, bo po co IS do portretu? Do portretu jednak lepiej za te pieniądze wziąć 85 1.8 lub jak chcesz dłużej to 200mm 2.8 L

krzysztof20d
10-08-2012, 06:51
Spróbuj 135/2L, zmienisz zdanie ;). nie miałem jeszcze przyjemności używania tego szkiełka:) słyszałem i czytałem pochlebne opinie i być może jak budżet pozwoli to kiedyś nabędę;) ale póki co potrzebuję komfortu jaki daje mi zarówno jakość optyczna jak też zoom i nawet 135L mi tego nie zastąpi.

diabolique1982
10-08-2012, 09:24
Zamieszczone przez dziobolek:

W szkle z takim światłem (f/4,5-5,6) szału nie ma - układ AF nie ma lekko,
no a w trybie servo może być jeszcze gorzej IMHO. I nie pomoże tu USM czy stabilizacja.

Kup szkło ze światłem f/2,8 to zobaczysz jakiego "kopa" dostanie AF.



Zauważ, że kilka postów wcześniej kolega Simon dał przykład fotki ze szkłem 2.8 - konkretnie było to 70-200. Jakoś tego "kopa" nie odczuł ;)

Simon
10-08-2012, 09:58
Zauważ, że kilka postów wcześniej kolega Simon dał przykład fotki ze szkłem 2.8 - konkretnie było to 70-200. Jakoś tego "kopa" nie odczuł ;)

Dokładnie, mam kilkadziesiąt zdjęc z tego spaceru, wszystkie właśnie na AI SERVO i f/2.8.
I co? I jak widać kiszka.
Nie wiem kompletnie o co chodzi... :/

dziobolek
10-08-2012, 10:25
Spoko - mea culpa :oops:
Jakoś ten post umknął mej uwadze.

Wydaje mi się, że nawet ISO 1000 nie powinno tak zabijać szczegółu,
ale... spróbuj zrobić jakieś sample na najniższych ISO.

Pozdrówka!

Simon
10-08-2012, 11:55
No ale bądźmy poważni! Skoro w normalny dzień, po poludniu w cieniu przy czasie rzędu 1/400 mam ISO 1000, to jak mam robic na ISO 100 biegajacego psa!? No jak pytam sie?! :/

dziobolek
10-08-2012, 12:03
No ale bądźmy poważni! Skoro w normalny dzień, po poludniu w cieniu przy czasie rzędu 1/400 mam ISO 1000, to jak mam robic na ISO 100 biegajacego psa!? No jak pytam sie?! :/

Simon, źle mnie zrozumiałeś - mi chodzi o eksperyment, by sprawdzić degradację obrazu na niskich ISO.
Bo może (
https://canon-board.info/imgimported/2012/08/bangin-1.gif
źródło (http://emoty.blox.pl/resource/bangin.gif) odpukać) jest coś nie teges z puszką lub... ustawieniami,
skoro podobny problem występuje na dwóch szkłach.

Pozdrówka!

Simon
10-08-2012, 12:06
Aaaaa, rozumiem ;-)
Szukam wlasnie kogos z Poznania z kim moge sie pobawic w sprawdzenie...

KGR
10-08-2012, 12:22
mam 50D z 70-200/2.8, nie mam zadnych problemów ze współpracą puszki ze szkłem. AF czasem nietrafi ale to to mały procent zdjec, zupełnie się tym nie przejmuje.
Potwierdzam, 70-200/2.8 to świetne, szybkie, ostre szklo - często po zmniejszeniu nie ostrze bo nie ma takiej potrzeby.
Miłego dnia

Matsil
10-08-2012, 13:48
nie miałem jeszcze przyjemności używania tego szkiełka:) słyszałem i czytałem pochlebne opinie i być może jak budżet pozwoli to kiedyś nabędę;) ale póki co potrzebuję komfortu jaki daje mi zarówno jakość optyczna jak też zoom i nawet 135L mi tego nie zastąpi.
70-200/2.8 jest super, ale jak tylko nie potrzebuję aż takiej uniwersalności podpinam 135L i robię to bardzo często. To szkło jest wręcz fenomenalne. Zacząłem dorastać do stałek, w sobotę lecę po 24L, później będzie komplet w postacji - 35L, 50L i 85L. Zoomy zostawiam jedynie na rajdy i wycieczki przyrodnicze ;). Prawdziwa zabawa zaczyna się poniżej F2.0 z jakością jaką dają stałe eLki.


No ale bądźmy poważni! Skoro w normalny dzień, po poludniu w cieniu przy czasie rzędu 1/400 mam ISO 1000, to jak mam robic na ISO 100 biegajacego psa!? No jak pytam sie?! :/
Miałem podobny problem z 50D z tym szkiełkiem - fotografowałem swoje dzieciaki, którym kazałem najszybciej jak mogą biec w moją stronę. Czyłość była coś w granicach ISO800-1600 i czasy wynikowe 1/200 do 1/1000 na Av (F2.8). Oczywiście servo na centralnym, pomiar światła punktowy. Czułości wyższe, bo fotki robiłem w zacienionym parku. Zdjęcia wydawały mi się nie do końca ostre - po dokładnym obejrzeniu stwierdziłem, że są 2 powody:
1. czułość skutecznie niszczy detal
2. płaszczyzna ostrości była bardziej z tyłu - BF - celowałem w piersi dziecka, podczas gdy twarz w biegu była wysunięta bardziej do przodu, stąd zdjęcie wydawało sie nie ostre
Tydzień później zrobiłem podobny eksperyment, ale na 5DII - nastawy takie same, z tym, że śledzenie na górnym punkcie AF i korekta ekspozycji +1/3 do +2/3EV. Efekt wyraźnie lepszy.

radzioo81
29-05-2013, 13:28
miałem "przyjemność" użytkować 70-200 2,8 L i szczerze byłem załamany że szkło za prawie 5k na 200mm na 2,8 przy czasie 1/160 s nie potrafi zrobić ostrego zdjęcia :( wiem ze stosuje się też przelicznik "taki czas jaka ogniskowa" ale trzymając obiektyw pomiędzy kolanami (pozycja kucająca plecami oparty o ścianę) wydawało mi się ze jest to w miarę stabilna pozycja a mimo to nie potrafił zrobić ostrego zdjęcia... czy jest możliwe że lustro wywołuje taki wstrząs że ma to taki efekt w postaci nieostrości..?

MAF
29-05-2013, 13:36
miałem "przyjemność" użytkować 70-200 2,8 L i szczerze byłem załamany że szkło za prawie 5k na 200mm na 2,8 przy czasie 1/160 s nie potrafi zrobić ostrego zdjęcia :( wiem ze stosuje się też przelicznik "taki czas jaka ogniskowa" ale trzymając obiektyw pomiędzy kolanami (pozycja kucająca plecami oparty o ścianę) wydawało mi się ze jest to w miarę stabilna pozycja a mimo to nie potrafił zrobić ostrego zdjęcia... czy jest możliwe że lustro wywołuje taki wstrząs że ma to taki efekt w postaci nieostrości..?

Co rozumiesz przez "nie ostre"? Zdjęcie jest poruszone? Jak jest poruszone to nic nie poradzisz, poruszyłeś i tyle.
Co do czasu to jeśli do tego robiłeś cropem to "bezpieczny" czas jeszcze się skraca do 1/320s.

radzioo81
29-05-2013, 13:40
MAF no nie było ostrości na tym zdjęciu w ogóle...było "mydło" ale wiesz co fakt robiłem na cropie wiec mea culpa... :oops:

jaś
29-05-2013, 13:53
70-200 4 LIS to obiektyw prawie doskonały lekki, niewieki, daje fajny kontrast, ostry od f4 z szybkim i celnym AF, trzeba tylko uważać pod światło bo można złapać coś flaropodobnego ale innego niż flara modelu bez ISa (często robię pod światło więc mam porównanie) do doskonałości brakuje mu tylko 100mm (lub 200mm) ogniskowej więcej i światła 2.8 (ale bez zmiany gabarytów).

dexter77
29-05-2013, 15:25
Niedawno sam stałem przed podobnym dylematem, zakupiłem wersję f4 IS, nie wyobrażam sobie pracy z tym szkłem bez stabilizacji, generalnie obiektyw jestt świetny i jestem bardzo zadowolony :)

jaś
29-05-2013, 15:30
Niedawno sam stałem przed podobnym dylematem, zakupiłem wersję f4 IS, nie wyobrażam sobie pracy z tym szkłem bez stabilizacji, generalnie obiektyw jestt świetny i jestem bardzo zadowolony :)
Potwierdzam stabilizacja w takim szkle się bardzo przydaje.

MAF
29-05-2013, 17:16
Niedawno sam stałem przed podobnym dylematem, zakupiłem wersję f4 IS, nie wyobrażam sobie pracy z tym szkłem bez stabilizacji, generalnie obiektyw jestt świetny i jestem bardzo zadowolony :)

Nie wiem jak w pracy, ale w amatorskim fotografowaniu da się też robić zdjęcia bez stabilizacji. :-)

MyRiot
30-05-2013, 10:47
Prawda :) Ja bym wybrała 2.8, mam już f4 ale bez IS i jednak czasem brakuje mi światła.

MAF
30-05-2013, 13:49
Prawda :) Ja bym wybrała 2.8, mam już f4 ale bez IS i jednak czasem brakuje mi światła.

2.8 to dla mnie za duży kloc, a zwykle warunki mam takie że 2.8 też mnie nie ratuje i pozostaje lampa.

ARN
31-05-2013, 12:11
miałem "przyjemność" użytkować 70-200 2,8 L i szczerze byłem załamany że szkło za prawie 5k na 200mm na 2,8 przy czasie 1/160 s nie potrafi zrobić ostrego zdjęcia :( wiem ze stosuje się też przelicznik "taki czas jaka ogniskowa" ale trzymając obiektyw pomiędzy kolanami (pozycja kucająca plecami oparty o ścianę) wydawało mi się ze jest to w miarę stabilna pozycja a mimo to nie potrafił zrobić ostrego zdjęcia... czy jest możliwe że lustro wywołuje taki wstrząs że ma to taki efekt w postaci nieostrości..?

Kolego, swoją wypowiedzią możesz wprowadzać w błąd czytających i szukających opinii o tym niezłym szkle.
Dla ścisłości: to ty nie zrobiłeś dobrego zdjęcia, a nie obiektyw...
Bo - dla przypomnienia - zdjęcia robi uchwyt do aparatu i obiektywu, zwany fotografem ;)

Darx
06-06-2013, 00:14
ale trzymając obiektyw pomiędzy kolanami (pozycja kucająca plecami oparty o ścianę) wydawało mi się ze jest to w miarę stabilna pozycja a mimo to nie potrafił zrobić ostrego zdjęcia...

Ta pozycja, to taka średnio wygodna. W szczególności trzymanie tak potężnego szkła na kolanach, a opieranie się o ścianę...

PoulN
13-04-2015, 13:21
Na forum narobiło się tyle "klonów" EF 70-200 - podobnych tematów, że nie wiem już gdzie pisać, ten wątek choć niezbyt aktualny wydaje się najdłuższy więc tu podzielę się moimi spostrzeżeniami co do wersji 2.8 IS (I).
ps. forum ma już parę ładnych lat, a nie ma dedykowanych wątków o 2.8 z czy bez IS, tylko same przepychanki, które lepsze...

Nadarzyła się okazja na zakup używanej wersji 2.8 IS w sklepowym stanie, a że przy tego typu szkłach to rzadkość więc stałem się jego posiadaczem, co prawda od niedawna, ale mogę już napisać co to w trawie piszczy jeśli chodzi o bezpośrednie porównanie ramie w ramię z f4. Żadnych ameryk nie odkryje ale może komuś kolejna opinia (szersza) się przyda w podjęciu ew. decyzji o zamianie.

Pierwsze co to szkło jest zauważanie większe - "krówka" to MZ bdb określenie.
W budowie wydaje się solidniejsze, bardziej "pancerne", pierścień zooma (jak już gdzieś w zapytaniu opisywałem) chodzi ciężej i z mikro nazwijmy to przeskokami, ogólnie uczucie jakby działania przez jakąś przekładnię zębatą, w wersji f4 chodzi metaliczniej i dużo lżej - aż za MZ. Pierścień fokusa pracuje identycznie jak ciemniejszej wersji. Praca samego AF`a jest jakby bardziej kulturalna, nie tłucze tak soczewkami przy szybkich akcjach jak miało to miejsce w f4. Pracuje po prostu ciszej dźwiękiem zbliżonym do np 17-40. Co zauważyłem to to, że przy 200mm i słabym świetle AF zbiera się szybciej niż f4.

Jest mniej ostro na 2.8 niż max otwarta wersja f4, dla niektórych może być to lekkie mydełko, ale jak się nie wpatruje w kropy 100% tylko normalnie, jest ok, po wydruku w formacie np SRA3 w 300dpi z 22mpix matrycy też jest w porządku.
Odczucie “nieostrości” na max dziurze głównie powodowane jest lub potęgowane przez spadek kontrastu, szczególnie jeśli tematem jest jasne tło z ciemnym motywem, jednak po drobnych zabiegach w ACR robi się zdecydowanie lepiej.
Domknięcie do f4 zbliża – o ile nie wyrównuje obrazek z f4 na 4 – czyli jest bardzo ostro, jednak dalsze domykanie obu szkieł powoduje przewagę f4 nad większym bratem, jakby nie domykać 2.8 – f4 jest po prostu ostrzejsze.

Bokeh w moim odczuciu ładniejszy bardziej kremowy? Mniej szorstki? niż w f4, wrażenie to jest pewnie spowodowane też mniejszą GO niż w czwórce i wbrew obiegowym opiniom jest w niej różnica między 2.8 a 4, zarówno na krótkim jak i długim końcu.
Jeśli ktoś nie widzi różnicy w głębi lub jest ona tak mała, że pomijalna – to musi także nie widzieć różnicy między f4 a f5.6… Identycznie wygląda sprawa jasności.

Trafność AF`u – 100%; signle shoot, servo, w ciemnicy nie ważne w zasadzie bank, jedynie pod ostre słońce lubi “pomyśleć” lub przestrzelić – ale to jak wiemy norma nie tylko dla tego szkła. W połączeniu z IS`em można ustawiaczowi ostrości zaufać, fakt przy dłuższym trzymaniu tego szkła z 5D3 ręka po jakimś czasie drży od ciężaru ale stabilizacja dobrze to niweluje.

Nie sprawdzałem z TC – bo nie posiadam, i w miejscu tym chciałbym poprosić jeśli ktoś będzie tak uprzejmy o podlinkowanie jakiś sampli z TC x2, najlepiej w natywnej rozdzielczości.

Podsumowując: jeśli ktoś szuka jasnego reporterskiego zooma ze stabilizacją, nie ma zamiaru z nim chodzić na spacery, a raczej wykonywać daną pracę/€“ zadanie, nie ogląda swoich zdjęć (lub jego klienci) w 100% powiększeniu to obiektyw spełni swoje zadanie.