Zobacz pełną wersję : 70-200 f/4 L IS czy 70-200 f/2.8 L
ArturBonoVox
01-12-2007, 20:19
IS jest swietna rzecza i nie ma co do tego watpliwosci. Sam ja uzywam i bardzo sobie chwale.
Jednak pewnego wieczora robilem zdjecia. Nie ja jedyny. Byli fotoreporterzy. Mieli 70-200/2.8 (nawet z IS), dopalali lampa.
Ja bardzo sie cieszylem z mojej stabilizacji. Niewiela jednak pomogla przy swietle 4.0.
Werdykt: 70-200/2.8 :)
Ja też jestem zdania, że 2,8. Pewnie dlatego, że sam mam tylko 4...Wiem jak to czasem boli.
A ja jako list do gwiazdora pisze: 70-200L a reszte zostawiam jemu w zależnosci od funduszy. Spodziewam sie 70-200/4 bez ISa :)
Ja też jestem zdania, że 2,8. Pewnie dlatego, że sam mam tylko 4...Wiem jak to czasem boli.
Jakoś nikt tu nie zwrócił uwagi na jszcze jeden drobny szczegół praktyczny:
szkło 2.8 waży 2 x tyle, co szkło 4, nawet z IS.
Dla mnie to wystarczający powód, żeby sobie dać spokój z 2.8 i raczej wybrać 4 IS.
Pozdrówka
A ja proponuje pare pompek rano i przed snem, rozumiem ze nie kazdy lubi ruch i aktywnosc fizyczna ale 1,3kg+2kg aparat nie wydaje mi sie jakims okropnie uciazliwym ciezarem. Z praktyki.
Zreszta, kazdy ma swoje podejscie, statyczne obiekty mozna sobie robic na 1/20 ale by uchwycic szalejacego wokaliste to czesto 1/200 robi sie malo;). I na co wtedy ta stabilizacja?
Kazdy lepiej niech sobie indywidualnie odpowie do czego bedzie tego szkla uzywac i co dla niego jest najlepsze przy danym budzecie(bo uniwersalny ideal za 6k jest), wojny sa bez sensu.
Moja odpowiedź to 2.8. 70-200 4.0 bawiłem sie trzy miesiące i o ile "czwórka" sprawdza się świetnie jako obiektyw wypadowo-wakacyjny (ze względu na mały ciężar i rozsądne wymiary) to na koncertach czasem brakowało mi 2.8 (a czułości też nie da sie podkręcać w nieskończoność). Stabilizacja to świetna rzecz (w 17-55 sprawuje się doskonale) - ale światła jednak nie zastąpi. Dlatego 70-200 4.0 poszukało nowego domu, a ja wrzucam do skarbonki drobne na 70-200 2.8.
VanMurder
02-12-2007, 21:03
Jakoś nikt tu nie zwrócił uwagi na jszcze jeden drobny szczegół praktyczny:
szkło 2.8 waży 2 x tyle, co szkło 4, nawet z IS.
Dla mnie to wystarczający powód, żeby sobie dać spokój z 2.8 i raczej wybrać 4 IS.
Pozdrówka
taaak... a jak nie jest przykręcony do puszki to nawet mieści się w damskiej torebce !!!! SUPER :)
A ja proponuje pare pompek rano i przed snem, rozumiem ze nie kazdy lubi ruch i aktywnosc fizyczna ale 1,3kg+2kg aparat nie wydaje mi sie jakims okropnie uciazliwym ciezarem. Z praktyki...
Wlasnie z praktyki wiem (mialem 4, mam 2,8 ) jak wazny jest ciezar w przypadku powazniejszego foto-podrozowania. Przy wyprawie na Spitsbergenu samego sprzetu foto mialem dokladnie 20 kg, czyli limit wagowy na samolot. Za wszelka cene szukalem oszczednosci choc 1-2 kg i nie udawalo sie.
W efekcie sprzet mial 20 kg a cale ciuchy lecialy w bagazu podrecznym i ... zalozone na grzbiecie :).
Ilosc robionych pompek nic by niestety nie zmienila :)
sniper88
02-12-2007, 21:16
(...) samego sprzetu foto mialem dokladnie 20 kg
co Ci tyle wazy? Przyznaj sie, masz C1200mm:D
co Ci tyle wazy? Przyznaj sie, masz C1200mm:D
sam plecak swoje ma:) a dodatkowo
jeden korpus kilka obiektywow, statyw, dwie glowice, osprzet do makro, i jakies akumulatorki, ladowarki, GPS itp pierdulki.
Kupujac zoom z ogniskowymi powyzej 135mm trzeba zdawac sobie sprawe z jakimi czasami nalezy wykonywac fotki aby wyszly nieporuszone. Ok - IS sie przyda ale TYLKO do tego co sie nie rusza! Swiatlo zawsze jest (i bedzie) bardziej potrzebne niz stabilizacja. A gadanie typu: "wole IS'a od f/2.8" jest tylko redukowaniem dysonansu, ktory traktuje o braku funduszy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jakoś nikt tu nie zwrócił uwagi na jszcze jeden drobny szczegół praktyczny:
szkło 2.8 waży 2 x tyle, co szkło 4, nawet z IS.
Dla mnie to wystarczający powód, żeby sobie dać spokój z 2.8 i raczej wybrać 4 IS.
Wiesz - sa tez tacy co wybieraja czarne obiektywy, bo bialych nie lubia. Ty wolisz lzejsze a ja np. wybieram takie jakie potrzebne mi sa do pracy i hobby. Kazdy ma inne kryteria wyboru :wink:
A gadanie typu: "wole IS'a od f/2.8" jest tylko redukowaniem dysonansu, ktory traktuje o braku funduszy.
CANON EF 70-200 mm f/4.0 L IS USM: Kup Teraz! 4 150,00 zł
CANON EF 70-200 f/2.8 L USM: Kup Teraz! 4 600,00 zł
Faktycznie powalajaca roznica cenowa ;))) Na pewno decyduje o wyborze IS. BRAWO :)
"wole IS'a od f/2.8" jest tylko redukowaniem dysonansu, ktory traktuje o braku funduszy
Nie uogolniaj tak... szklo 2.8 IS zakupione dla mnie dostal jeden z uzytkownikow tego forum chociaz moglem miec je dla siebie i tu akurat cena nie grala roli. Zwyczajnie mu je odstapilem a wybralem 4 IS bo do tego co robie wystarcza mi 4 i dodatkowo bylo wiele innych przyczyn (na pewno nie byla to kasa) . a przy bralu swiatla zaczalem nosic stalki jasniejsze niz 2.8 mimo ze bez IS.
przeciez 70-200 2.8 kosztuje kosztuje niewiele wiecej niz 4 IS . Sadzisz ze Ci ktorzy biora ciemniejsza wersje ze stabilizatorem to dlatego bo przy zakupie 4 IS za kilka tys nie stac ich na dolozenie 300 zl do jasniejszego zooma?
Chuckyyy.. jak poszukasz jeszcze troche to i 2.8 ponizej 4 tys kupisz....
swoja droga 4 IS za 3600 tez dostaniesz... ale roznica ceny nadal pozostaje podobna.
http://www.allegro.pl/item275836141_canon_70_200_f_2_8_usm_l_nowy_gwaran cja_.html
http://www.allegro.pl/item275933642_canon_70_200mm_f2_8l_usm_zwrot_575_z l_.html
4IS za 3400 http://www.allegro.pl/item277028616_canon_ef_70_200_mm_f_4l_is_usm_nowy_ raty_dos_24h.html
jak kto ma mozliwosc to za 1600 $ czyli okolo 4 kawalkow moze sobie nowego 70-200 2.8 IS z US sprowadzic.
Kupujac zoom z ogniskowymi powyzej 135mm trzeba zdawac sobie sprawe z jakimi czasami nalezy wykonywac fotki aby wyszly nieporuszone. Ok - IS sie przyda ale TYLKO do tego co sie nie rusza! Swiatlo zawsze jest (i bedzie) bardziej potrzebne niz stabilizacja. A gadanie typu: "wole IS'a od f/2.8" jest tylko redukowaniem dysonansu, ktory traktuje o braku funduszy.
Wiesz - sa tez tacy co wybieraja czarne obiektywy, bo bialych nie lubia. Ty wolisz lzejsze a ja np. wybieram takie jakie potrzebne mi sa do pracy i hobby. Kazdy ma inne kryteria wyboru :wink:
Powtórzę za Tobą: "Każdy ma inne kryteria wyboru" Widzisz mój sposób doboru jest taki że do wnętrz mam 35/1,4L..50/1,8.. 85/1,8.. 135/2L... C 580 EX. Na zewnątrz to spacery,streetphoto, pejzaże,architektura,zwykle używam 24-105 4 IS L..
70-200 4 L...300 4 IS L. Zastanawiam się nad kupnem 17-40 4 L.Jest to mój świadomy wybór, sposób patrzenia na sprzęt.Ja wolę IS od f/2,8.bo jest mi bardziej potrzebny,fundusze czy ich brak nie mają nic do tego.A "zawsze" nie istnieje.Pozdrawiam;-)
Powtórzę za Tobą: "Każdy ma inne kryteria wyboru"
I z tym nie bede polemizowac. Trzeba jednak je znac, zeby wiedziec na co sie czlowiek decyduje. To, ze napisalem o dysonansie i wyborze f/4 tyczylo sie ludzi, ktorzy nie wiedza do konca czego chca i co moze im sie przydac. Musisz sie zgodzic, ze kupno wersji f/4 z IS'em to wybor czlowieka ktory konkretnie zna swoje potrzeby i wie jakie ma plusy i minusy takie szklo. Rozumiem kolegow wczesniej, ktorzy sie poruszyli moja wypowiedzia, jednak nie ich przeciez sie to tyczylo.
Tak - wiem, ze roznica w cenie nie jest juz taka wielka, jednak wg mnie powinno sie porownywac szkla 70-200 f/4 do 70-200 f/2.8 i odpowiedziec na pytanie jakie swiatlo mi wystarcza przy takim zakresie a dopiero potem - czy stac mnie na IS'a i czy jest mi on niezbedny. Ale to juz po wyborze swiatla. IS sluzy do zupelnie czegos innego niz nizsza przeslona 8)
ps
jak komus wystarcza f/4 i denerwuje duza waga, to logiczne, ze wybiera ze swiatlem f/4 i nie przeplaca. A jak stac go jeszcze na IS'a oraz wie do czego on sluzy - zakupuje komfortowe f/4 z IS'em. Jesli jednak ma problem jak z tytulu watku, to wychodzi na to, ze jedyne na co sie patrzy, to CENA i szuka uzasadnienia dla kupna tanszego ale "wypasionego".
Tu masz RAW zdjęcia z 70-200 2.8L na pełnej dziurze...:
http://adammphoto.com/CB/_MG_3363.dng.zip
ostrość możesz ocenić sam :) przyjrzyj się oku modelki na powiększaniu 100%
... jak ktoś nie potrafi utrzymać zdjęcia z ręki i potrzebuje (cudownego) IS to już jego problem :) ja nie mam takiego problemu i uważam że IS to system, mający na celu nabicie kasy korporacji Canona, ewentualnie może uratować fotki kogoś kto nie potrafi zrozumieć korelacji pomiędzy ogniskową, a czasem otwarcia migawki ...
bierz 2.8L i nawet się nie zastanawiaj, posiadacze 4L z zazdrości wymyślają różne pierdoły żeby namieszać w głowach przyszłym użytkownikom ...
osobiście znam czerech gości utrzymujących się z fotografii, którzy mają w swoich plecakach 70-200 2.8 (3-ch Canon-owców i jeden Nikon-owiec), nie znam żadnego z 70-200 4L ....
pozdrawiam
Moim skromnym zdaniem ostrość jest super! Widziałem Twoje zdjęcia w wersji obrobionej "rewelacja" ciekawi mnie które suwaki są u Ciebie w użyciu w PS te portrety są naprawde super.
... Jesli jednak ma problem jak z tytulu watku, to wychodzi na to, ze jedyne na co sie patrzy, to CENA i szuka uzasadnienia dla kupna tanszego ale "wypasionego".
Ja rowniez stoje przed podobna dezycja
Ten IS bardzo duzo miesza w glowie (przynajmniej w moim przypadku). Wydaje sie dosc oczywistym ze obiektyw z dostepna mniejsza wartoscia przeslony zawsze bedzie lepszy od tego ktory ma ja na wyzszym poziomie...
Ale tu wlasnie pojawia sie IS i czlowiek sobie mysli ze kupuje drozszy obiektyw ale juz bez tej wspanialej stabilizacji...
No ale z drugiej strony to co pisales wczesnie ze ISem swiatla nie zastapimy.
Wiele osob uzasadnia swoj wybor celem wykozystania obiektywu, a co z osobami takimi jak chocby ja, ktore same do konca jeszcze nie wiedza co bede fotografowaly...
A moze inaczej, chca aby obiektyw za ktory zaplacily ponad 4k mozna bylo wykorzystac do maksimum, w kazdej sytuacji i biorac taki argument pod uwage to wersja ze swiatlem 2,8 bez IS chyba bedzie lepsza...?
Powoli sie przekonuje wlasnie do niej, choc na poczatku myslalem o 4 z IS ;)
Powoli sie przekonuje wlasnie do niej, choc na poczatku myslalem o 4 z IS ;)
I dobrze, bo wiekszosc, ktorzy kupuja z f/4 mysla sobie, ze tylko do zdjec na dworze beda go wykorzystywac. Ale zapominaja, ze na dworze, tez ciemniej sie robi i co wtedy?
Swiatlo, to zawsze swiatlo. Jedyny minus to moze byc waga f/2.8. Moze byc, bo dla mnie nie jest. Dlatego samemu trzeba podpiac i kilka fot popstrykac i zobaczyc jak lezy.
ps
znam dziesiatki ludzi, ktorzy kupili obiektywy z f/4 i przeszli na f/2.8. A ilu znasz, ktorzy przeszli odwrotnie? Lepiej kupic f/2.8 i jak bedzie doskwierac, to zbierac na wersje z IS'em.
Chuckyyy.. jak poszukasz jeszcze troche to i 2.8 ponizej 4 tys kupisz....
swoja droga 4 IS za 3600 tez dostaniesz... ale roznica ceny nadal pozostaje podobna..
Celowo bralem kwoty z FV i dwie najwyzsze jaki mi znalazlo na allegro
Wiem, ze mozna taniej, bo ja swojego kupilem za 3900 z FV
I dobrze...
Jeszcze tylko zastanawia mnie troche jeden fakt, mianowicie jakosc zdjec jakie produkuje wersja 4 IS a 2,8. Ktos na poczatku podal linka ktory pokazuje foty tablic testowych wlasnie z tych obiektywow. Wersja 4 IS wypadla lepiej, tylko pytanie jak takie tablice odnosza sie do normalnych zdjec, przeciez tablic testowych focil niebede :P
Pytanie, czy zauwaze roznice w zdjeciach robionych na codzien?
Pytanie, czy zauwaze roznice w zdjeciach robionych na codzien?
Jesli przymkniesz f/2.8 do f/4, to (moge sie zalozyc) jesli sztuka nie bedzie walnieta, to jakosc bedzie na 100% lepsza* ze szkla 70-200 f/2.8 nie mowiac juz o tym, iz IS wplywa (nieznacznie ale jednak wplywa) na pogorszenie jakosci zdjec.
A jesli nawet znajda sie tacy, co podesla linki to "wspanialych testow" porownujacych, to pamietaj, ze jak bedzie ciemniej, zjezdzasz z przeslona i focisz dalej a majac f/4 nie zrobisz nic.
*lepsza nie oznacza niesamowicie lepsza - pamietaj o tym :idea:
Canclerz
03-12-2007, 17:41
Dla mnie stabilizacja przy ogniskowych 135mm i więcej jest kluczowa i zbawienienna. Mam 4L IS i nie żałuję ani złotówki. Kupiłem to szkło z dalszym planem wymiany na 2.8 IS,jednak jestem tak zadowolony, że nie wiem czy będę wymieniał, rozważam w zamian zakup jasnej stałki.
Dla mnie stabilizacja przy ogniskowych 135mm i więcej jest kluczowa i zbawienienna.
Z drugiej strony 2,8 da swiatlo ktore pozwoli na krotrzy czas. Tylko znowu pojawia mi sie w glowie pytanie czy tego swiatla wystarczy aby nie poruszyc zdjecia?
Kombinuje tak bardzo dlatego bo chcialbym kupic obiektyw ktory bedzie jak najbardziej uniwersalny.
Z drugiej strony 2,8 da swiatlo ktore pozwoli na krotrzy czas. Tylko znowu pojawia mi sie w glowie pytanie czy tego swiatla wystarczy aby nie poruszyc zdjecia?
Zasada jest prosta - zeby zrobic nieporuszone zdjecie z reki trzeba sobie przeliczyc:
i tak np. jesli ogniskowa to 70mm, to minimalny czas potrzebny na zrobienie zdjecia wynosi 1/70 sek. Jesli ma juz 200mm, to czas zmniejsza sie do 1/200 sek. I tak samo analogicznie dla inych ogniskowych. Sam musisz sprawdzic czy utrzymasz 8)
A jesli posiadasz cropa, to ogniskowa najpierw mnozysz x 1.6 (lub 1.3) i wtedy otrzymujesz czasy potrzebne do zrobienia fotki. IS - wydluza te czasy i do tego sie przydaje. Lecz musisz pamietac, ze jesli bedziesz chcial np. zrobic zdjecie dziecku, ktore sie rusza przy np. 100mm i czasy wychodza rzedu 1/50, to co z tego, ze IS nie poruszy Ci tlem jak postac bedzie rozmazana? A jak masz f/2.8 zchodzisz z przeslona i dostajesz lepsze czasy.
Tu nie ma zlotego srodka - i jedno i drugie szklo jest b. dobre. Ja wybralem f.2.8 i jesli bede musial, do zakupie wersje z IS. Jak na razie nie musze. Jednak f/4 to dla mnie duze ograniczenie - wieksze niz brak IS'a.
Canclerz
03-12-2007, 18:18
Z drugiej strony 2,8 da swiatlo ktore pozwoli na krotrzy czas. ...
Tylko przy przesłonie 2,8 przy 4 i więcej już nie ;)
Mam 24-70 2.8 na 70 mm mam obawy (ja mam obawy) o nieporuszone zdjęcie przy czasach krótszych niż 1/60s. Moje doświadczenie pokazuje,że z IS na 200mm mogę robić na 1/20s ten IS naprawdę działa. Ja nie fotografuję sportu, przedstawień teatralnych i koncertów, jako obiektyw uniwersalny polecam wersję 4L z IS. Rozmiary i waga 4L IS są akurat dla mnie wadą, ale co tam...
Mysle ze jednak zdecyduje sie na wersje 2,8. Jeszcze przed ostateczyn zakupem mam plan wybrac sie na gielde i sprobuje psrtyknac cos na 200 mm przy czasie okolo 1/300 i dluzszych i sam zobacze jak to jest z tym utrzymaniem fotek przy takich ogniskowych, a moze i tam mi cos poradza co lepiej wybrac ;)
Ja tam wybrałem jak Canclerz i złego słowa nie powiem. Każdy wybiera wg swoich wymagań i zastosowań :)
VanMurder
03-12-2007, 21:14
Z drugiej strony 2,8 da swiatlo ktore pozwoli na krotrzy czas. Tylko znowu pojawia mi sie w glowie pytanie czy tego swiatla wystarczy aby nie poruszyc zdjecia?
Kombinuje tak bardzo dlatego bo chcialbym kupic obiektyw ktory bedzie jak najbardziej uniwersalny.
jak chcesz być uniwersalny to sięgnij po 2.8, nie będziesz się ograniczał f4, IS nie zamrozi ruchu tak że fotografia sportowa i reportaż w trudnych warunkach (śluby, wesela) odpadają ... chyba że lubisz rozmazane kończyny na fotkach ...
ciekawe jak poradziła by sobie 4-ka z ISem w warunkach na focie poniżej :
ISO 1600 f2.8 1/320sec. 200mm
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adammphoto.com/box.jpg)
dla wszystkich którzy nie chcą wywalać niepotrzebnie kasy na IS'a
kilka tips'ów na nieporuszone zdjęcia:
- postawa z nogą w wykroku, łokcie blisko tułowia, lewą ręką stabilizujemy obiektyw, prawą lekko naciskamy spustu migawki.
- "strzelamy" krótkimi seriami 3-4 zdjęcia (jedno na pewno będzie nie poruszone)
- staramy się robić zdjęcia na bezdechu: wdech, wydech, seria, wdech ....
- w extremalnych warunkach (gdzie nie ma czasu na myślenia a światła brak) ustawiamy na M przesłona na maksa czas czas według wzoru t=ogniskowa X crop czyli przy 200mm na cropie 1.6 minimalny czas 1/320...
łatwiej wyciągnąć zdjęcie niedoświetlone niż poruszone:)
pozdrawiam
...ciekawe jak poradziła by sobie 4-ka z ISem w warunkach na focie poniżej...
No wlasnie, w takich sytuacjach moze Cie uratowac tylko swiatlo. No coraz bardziej mnie przekonujecie do wersji 2,8.
Dzieki za kilka rad co do "utrzymania" zdjecia ;)
sniper88
03-12-2007, 22:19
Chociaz z 2 strony masz np. tych, co foca rajdy/samoloty, bo wtedy dluzszy czas jest zaleta, podobnie jak i IS (panning);) Wszystko zalezy od tego, CO focisz:)
Kupujac zoom z ogniskowymi powyzej 135mm trzeba zdawac sobie sprawe z jakimi czasami nalezy wykonywac fotki aby wyszly nieporuszone. Ok - IS sie przyda ale TYLKO do tego co sie nie rusza! Swiatlo zawsze jest (i będzie) bardziej potrzebne niz stabilizacja.
W zasadzie zgadzam się z Twoją tezą, ale wnioski wyciągam z tego dość odmienne.
Również myślę, że stabilizacja nie zastąpi dużej dziury, ale z drugiej strony sądzę, że duża dziura nie jest w stanie zastąpić stabilizacji (no chyba, że napraawdę duuża dziura).
Coś na uzasadnienie tej tezy na przykładzie obiektywów - bohaterów tego wątku :
F/2.8 da tylko dwa razy krótszy czas od f/4. Natomiast IS nadrabia 4 f-stopy (bez problemu można zrobić nieporuszone zdjęcie na 200mm i 1/30s.). To w kwestii poruszenia.
Jeśli zaś fotografujesz ruch, to f/2.8 da aż dwa razy krótszy czas od f/4, któremu stabilizacja tutaj nie pomoże.
W temacie głębii ostrości lepszy okaże się f/2.8.
Zależy co i gdzie fotografujemy, ale f/4 z założoną osłoną dostatecznie już straszy ludzi, że o dwukrotnie większym ciężarze do dźwigania nie wspomnę. Moim celem byłoby posiadanie zoomów, poręcznych i stabilizowanych nawet kosztem mniejszego otworu, a tam gdzie potrzeba dużej dziury posłużenie się poręczną, jasną stałką.
I do tego zmierzam :-D
dla wszystkich którzy nie chcą wywalać niepotrzebnie kasy na IS'a
kilka tips'ów na nieporuszone zdjęcia:.....
lampka koniaku, szklaneczka whisky itp.
jak chcesz być uniwersalny to sięgnij po 2.8, nie będziesz się ograniczał f4, IS nie zamrozi ruchu tak że fotografia sportowa i reportaż w trudnych warunkach (śluby, wesela) odpadają ... chyba że lubisz rozmazane kończyny na fotkach ...
ciekawe jak poradziła by sobie 4-ka z ISem w warunkach na focie poniżej :
ISO 1600 f2.8 1/320sec. 200mm
To chyba nienajlepszy przykład.
Myślę, że przy f/4 i 1/160s., to zdjęcie nic by nie straciło. Nie wykorzystałoby się i tak pełnych możliwości IS-a w tych warunkach ;)
dla wszystkich którzy nie chcą wywalać niepotrzebnie kasy na IS'a
kilka tips'ów na nieporuszone zdjęcia:
Aaa, więc o kasie mowa. Ja tam wywaliłem i ani razu nie pożałowałem nawet jednej złotóweczki, a właściwie ani jednego z tysiąca wydanych dolców :lol: (- tak, nowiutki 4IS można mieć za mniej niż 1000$, choć zdaję sobie sprawę, że niektórzy potrzebują mieć kwity na szkło).
- w extremalnych warunkach (gdzie nie ma czasu na myślenia a światła brak) ustawiamy na M przesłona na maksa czas czas według wzoru t=ogniskowa X crop czyli przy 200mm na cropie 1.6 minimalny czas 1/320...
łatwiej wyciągnąć zdjęcie niedoświetlone niż poruszone:)
pozdrawiam
Ta porada jest trochę... kuriozalna.
Jak światła brak, to zwykle używam lampy, albo odpuszczam sobie fotografowanie - wszak nie robię tego dla pieniędzy.
Wyciągnięte z pięciostopniowego niedoświetlenia zdjęcie na pewno nie da mi satysfakcji.
To chyba nienajlepszy przykład.
Myślę, że przy f/4 i 1/160s., to zdjęcie nic by nie straciło. Nie wykorzystałoby się i tak pełnych możliwości IS-a w tych warunkach
Wiesz co? Ty myślisz, a autor tego zdjęcia wie. Ile razy fotografowałeś boks z odległej galerii, z widowni albo z korony hali? Ile razy fotografowałeś boks, albo jakikolwiek sport szybszy od szachów w ciemnych halach? Tyle razy tłumaczyli praktycy, że IS w takich warunkach nic nie daje, a wyznawcy stabilizacji wciąż swoje....
terminator
03-12-2007, 23:25
Również myślę, że stabilizacja nie zastąpi dużej dziury, ale z drugiej strony sądzę, że duża dziura nie jest w stanie zastąpić stabilizacji
Morał jak zwykle: dozbierać 3000 i kupić dużą dziurę ze stabilizacją. No właśnie... Niektóre kobiety na literę K spełniają ten warunek...:lol: :lol: :lol:
Jak światła brak, to zwykle używam lampy, albo odpuszczam sobie fotografowanie - wszak nie robię tego dla pieniędzy.Znaczy nie robisz żadnych zdjęć w pomieszczeniach większych niż powiedzmy 30m2?
Swoją drogą od razu widać, że nigdy nie robiłeś nic w ruchu, z daleka i do tego przy słabym świetle...
IS sobie możesz wtedy wyłączyć, bo na nic nie przyda Ci się przy poruszającym obiekcie.
Ech Ci teoretycy.
Wiesz co? Ty myślisz, a autor tego zdjęcia wie. Ile razy fotografowałeś boks z odległej galerii, z widowni albo z korony hali? Ile razy fotografowałeś boks, albo jakikolwiek sport szybszy od szachów w ciemnych halach? Tyle razy tłumaczyli praktycy, że IS w takich warunkach nic nie daje, a wyznawcy stabilizacji wciąż swoje....
Nie jestem wyznawcą IS-a (nie mylić z IHS-em).
Przyznaj się, że nie przeczytałeś mojego posta do końca, jak i ja się przyznaję, że nigdy nie fotografowałem "boksu z odległej galerii, z widowni albo z korony hali".
Nie mam wątpliwości, że przy fotografowaniu sportu nic nie zastąpi jasnego obiektywu (patrz mój nieco wcześniejszy post #188).
Van Murder zapytał retorycznie : "ciekawe jak poradziła by sobie 4-ka z ISem w warunkach na focie poniżej ?"
Ja zaś uważam (z własnego doświadczenia, a nie z wsłuchiwania się w tłumaczenia praktyków), że akurat na TEJ focie f/4 też dałby radę i dlatego TA fota nie jest najlepszym przykładem wyższości f/2.8.
I po co się zaraz zaperzać ?
Przeczytałem powyższy post tak samo dokładnie, jak ten, z którego fragment cytowałem. W jednym przyznaję Ci rację: nie ma sensu się zaperzać. Wsłuchuj sie dalej we własne doświadczenia z tego, czego nie robiłeś.
Ja zaś uważam (z własnego doświadczenia, a nie z wsłuchiwania się w tłumaczenia praktyków), że akurat na TEJ focie f/4 też dałby radę i dlatego TA fota nie jest najlepszym przykładem wyższości f/2.8.
W jaki sposób dałby sobie radę?
Rozmywając ruch zawodników?
Też niby jakiś sposób :-)
Jezu, następny co czytać ze zrozumieniem nie potrafi.
Twoje wnioski :
Znaczy nie robisz żadnych zdjęć w pomieszczeniach większych niż powiedzmy 30m2?
Swoją drogą od razu widać, że nigdy nie robiłeś nic w ruchu, z daleka i do tego przy słabym świetle...
z lektury mojego postu są... porażające.
Wyjąłeś jedno zdanie z akapitu w którym podszedłem krytycznie do rady o wyciąganiu zdjęć z głębokiego niedoświetlenia (ciekawym, co na to liniowość matrycy :lol: ) i komentujesz je bez żadnego odniesienia do treści całego akapitu.
IS sobie możesz wtedy wyłączyć, bo na nic nie przyda Ci się przy poruszającym obiekcie.
Ech Ci teoretycy.
Przeczytaj moje posty #188 i #190 i znajdź miejsce w którym piszę o przydatności IS do fotografowania poruszających się obiektów. A jak już znajdziesz, to przeczytaj proszę.
PS. W pomieszczeniach większych od 30m2 wolę założyć krótszą ale jaśniejszą stałkę i ewentualnie wykadrować nieco, ale jak "światła brak", to i ona wymusza czasy dłuższe niż by się chciało.
Przeczytaj moje posty #188 i #190 i znajdź miejsce w którym piszę o przydatności IS do fotografowania poruszających się obiektów. A jak już znajdziesz, to przeczytaj proszę.
Temat boksu.
Twój komentarz:
Myślę, że przy f/4 i 1/160s., to zdjęcie nic by nie straciło. Nie wykorzystałoby się i tak pełnych możliwości IS-a w tych warunkach
No więc pytam - po kiego i jak chciałbyś tam wykorzystać IS-a?
Bo chodziło o zamrożenie ruchu, a nie rozmycie obiektu, a nierozmycie tła....
Czas 1/160 s. powinien wystarczyć do zamrożenia ruchu.
IS powinien wyeliminować ewentualne poruszenie aparatu przy 200 mm i 1/160 s.
Tutaj piłkarze ustrzeleni w biegu na ok. 1/160 s. (AF niekoniecznie dobrze trafiony) :
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img222.imageshack.us/img222/4852/mecz23fv2.jpg)
PS. Poza tym, ja przecież nie zamierzałem nikomu udowadniać, że IS w jakikolwiek sposób może pomóc przy fotografowaniu ruchu w słabym świetle, bo to oczywista bzdura :neutral:.
Rzucam natomiast tezę, czy zamiast inwestować w drogie, duże i ciężkie, jasne zoomy ze światłem f/2.8, nie lepiej kupić coś poręczniejszego choć ciemniejszego i do tego coś jasnego ze stałą ogniskową.
Mając, oczywiście na uwadze zdanie założyciela wątku :
bede uzywal go do focenia dzieciaka, znajomych na wypadach, no i moze jakies zwierzatka itp. :wink:
A ja proponuje pare pompek rano i przed snem, rozumiem ze nie kazdy lubi ruch i aktywnosc fizyczna ale 1,3kg+2kg aparat nie wydaje mi sie jakims okropnie uciazliwym ciezarem. Z praktyki.
Zreszta, kazdy ma swoje podejscie, statyczne obiekty mozna sobie robic na 1/20 ale by uchwycic szalejacego wokaliste to czesto 1/200 robi sie malo;). I na co wtedy ta stabilizacja?
Kazdy lepiej niech sobie indywidualnie odpowie do czego bedzie tego szkla uzywac i co dla niego jest najlepsze przy danym budzecie(bo uniwersalny ideal za 6k jest), wojny sa bez sensu.
Pompki nic nie pomogą.
Gdy się wybierzesz na cały dzień w góry, to będziesz miał ochotę wywalić tego grata w przepaść.:mrgreen:
Pozdrówka
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
jak chcesz być uniwersalny to sięgnij po 2.8, nie będziesz się ograniczał f4, IS nie zamrozi ruchu tak że fotografia sportowa i reportaż w trudnych warunkach (śluby, wesela) odpadają ... chyba że lubisz rozmazane kończyny na fotkach ...
ciekawe jak poradziła by sobie 4-ka z ISem w warunkach na focie poniżej :
ISO 1600 f2.8 1/320sec. 200mm
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adammphoto.com/box.jpg)
dla wszystkich którzy nie chcą wywalać niepotrzebnie kasy na IS'a
kilka tips'ów na nieporuszone zdjęcia:
- postawa z nogą w wykroku, łokcie blisko tułowia, lewą ręką stabilizujemy obiektyw, prawą lekko naciskamy spustu migawki.
- "strzelamy" krótkimi seriami 3-4 zdjęcia (jedno na pewno będzie nie poruszone)
- staramy się robić zdjęcia na bezdechu: wdech, wydech, seria, wdech ....
- w extremalnych warunkach (gdzie nie ma czasu na myślenia a światła brak) ustawiamy na M przesłona na maksa czas czas według wzoru t=ogniskowa X crop czyli przy 200mm na cropie 1.6 minimalny czas 1/320...
łatwiej wyciągnąć zdjęcie niedoświetlone niż poruszone:)
pozdrawiam
Chyba przy wyborze można z grubsza kierować się zaleceniami podanymi na stronie Canon Lenses, a tam wyraźnie piszą, że 70-200 f4 IS jest wspaniałym szkłem, ale nie do focenia sportu w hali, a jeśli już sport, to raczej w plenerze i tyle.
Ja np. nie mam zamiaru fotografować sportu w hali, więc dla mnie wersja
f4 IS na pewno byłaby dobra, tym bardziej, że wymiary i ciężar f 2.8 mnie raczej nie kręcą.
Pozdrówka
VanMurder
04-12-2007, 02:00
Czas 1/160 s. powinien wystarczyć do zamrożenia ruchu.
IS powinien wyeliminować ewentualne poruszenie aparatu przy 200 mm i 1/160 s.
Tutaj piłkarze ustrzeleni w biegu na ok. 1/160 s. (AF niekoniecznie dobrze trafiony) :
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img222.imageshack.us/img222/4852/mecz23fv2.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adammphoto.com/box.jpg)
No nie wiem jak Ci dziękować za pokazanie tego zdjęcia, jest doskonałym potwierdzeniem mojej tezy, 1/160 można sobie w buty włożyć przy fotografii sportowej... na twojej focie nic nie jest ostre (pomijam nietrafiony AF), rozmazane są nie tylko kończyny ale i twarze zawodników - myślisz że ktokolwiek chciałby opublikować takie zdjęcie ...
na mojej focie przy 1/320 facet po prawej wisi w powietrzu, wszystko jest ostre i wyraźne ...
po za tym (nie wiem na jakiej przesłonie robiłeś) ale tło nie jest wystarczająco rozmazane i przez to odwraca uwagę ... 2.8 poradziło by sobie na pewno z tym lepiej ...
weź pod uwagę fakt że fociłeś w dzień?! w doskonałych warunkach w porównaniu z moimi ...
ma ktoś może jeszcze tak "fajnie" poruszone/rozmazane zdjęcie z 70-200 4L IS?
pozdrawiam
IMO IS w piłce mało się zdaje:]
Fotka robiona 70-210 F 3,5-4,5:mrgreen:
Czas koło 1/500 (jakośc padła przez mega kompresje)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Ja bawię się w portrety i czasem reportaż. Używam f/4 z IS i uważam że nie ma jak na razie nic lepszego dla portrecistów. Jakość obrazu i rodzielczość lepsza od 2,8, ciężar i wymiary - wspaniałe jak na tę ogniskową. Sportu ani koncertów nie focę, ale uważam że ta 2,8 jest i tak zbyt krótka jak na takie zastosowania... Chyba że amatorsko. Wyraziłem tylko swoją opinię i wydalam się :-)
Używam f/4 z IS i uważam że nie ma jak na razie nic lepszego dla portrecistów. Znaczy że jak?
A stałki to co?
Że niby gorsze od zooma? :-)
No ze sportem to zależy. Bo czasami to i 24-70 wystarcza. czasami i 400 to za mało. Zależy co się lubi i robi
Ja bawię się w portrety i czasem reportaż. Używam f/4 z IS i uważam że nie ma jak na razie nic lepszego dla portrecistów.
A ja uważam że 135 2L, 85 1.8 , 50 1.4 i 70-200 2.8 IS, 100 2.8 macro (mniej więcej w tej kolejności - zależy od potrzeb, puszki i finansów, o 85 1.2 L i 50 1.2L wolałbym nie wspominać z racji ceny ;) ) są zdecydowanie lepsze dla portrecistów :p .
A ja uważam że 135 2L, 85 1.8 , 50 1.4 i 70-200 2.8 IS, 100 2.8 macro (mniej więcej w tej kolejności - zależy od potrzeb, puszki i finansów, o 85 1.2 L i 50 1.2L wolałbym nie wspominać z racji ceny ;) ) są zdecydowanie lepsze dla portrecistów :p .
Sorry, wyraziłem się nieprecyzyjnie. Miałem na myśli zoomy :-) Ze stałkami się zgadzam. Te są bardzo dobre. Sam zbieram na 85mm f/1,2 (robię też śuby). Tyle że ja robię sporo portretów w plenerze i nie chce mi się ganiać ;-)
VanMurder
05-12-2007, 08:42
Sorry, wyraziłem się nieprecyzyjnie. Miałem na myśli zoomy :-) Ze stałkami się zgadzam. Te są bardzo dobre. Sam zbieram na 85mm f/1,2 (robię też śuby). Tyle że ja robię sporo portretów w plenerze i nie chce mi się ganiać ;-)
Sorry ale nie kumam trochę :confused: zoom'a nie wymyślono po to by fotograf "nie musiał ganiać" ale by mieć kilka obiektywów w jednym, jako portrecista powinieneś wiedzieć że im dłuższa "rura" tym portret lepszy...:)
czasami trzeba wejść na drabinę ... ale jak tobie nie chce się ganiać ;)
Jakość obrazu i rodzielczość lepsza od 2,8,
może wrzucisz kilka fotek ze swojej 4L IS ... może sam się przerzucę;) skoro jakość i rozdzielczość lepsza :lol:
może wrzucisz kilka fotek ze swojej 4L IS ... może sam się przerzucę;) skoro jakość i rozdzielczość lepsza :lol:
Ja wrzuce swoja fotke ze spacerniaka walnieta 70-200 f4 IS... tylko wiem, ze zarzucisz swoimi fotami, a z ktorymi ja nie mam szans (obrobka siada u mnie calkiem, wiec nie wyciagne tyle co bym chcial)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img503.imageshack.us/img503/8780/img6046tk3.jpg)
VanMurder
05-12-2007, 10:44
Ja wrzuce swoja fotke ze spacerniaka walnieta 70-200 f4 IS... tylko wiem, ze zarzucisz swoimi fotami, a z ktorymi ja nie mam szans (obrobka siada u mnie calkiem, wiec nie wyciagne tyle co bym chcial)
http://img503.imageshack.us/img503/8780/img6046tk3.jpg
BelYaal! nie zwalaj na obróbkę, ja wrzuciłem RAW ze swojej 2.8 przy @2.8 post #157
dla przypomnienia:
http://adammphoto.com/CB/_MG_3363.dng.zip
tam nic nie było obrabiane ....
chciałbym zobaczyć RAW z 70-200 4L który wgniecie mnie w fotel...
pozdrawiam
tam nic nie było obrabiane ....
chciałbym zobaczyć RAW z 70-200 4L który wgniecie mnie w fotel...
Ale Ty to wyrobnik jestes ;) nie mam przy sobie, popatrze wieczorkiem.
(....) chciałbym zobaczyć RAW z 70-200 4L który wgniecie mnie w fotel...
pozdrawiam[/QUOTE]
Ktoś ci pewnie niedługo pokaże i będzie ci głupio ;)
A tak poza tym, osobiście dynda mi wyścig za bezwględną laboratoryjną kliniczną jakością, mam w d... RAWy i inne tego typu dupsy. Dla mnie fotografia powinna oddziałowywać przekazem, duszą. Powinna na mnie działać itp. A jakość jest tylko dodatkiem. Ale rzadko idzie w parze z przekazem. Taką zależność obserwuję oglądając fotografie prawdziwych mistrzów. Młodym mistrzom potrzebny jest jedynie photoshop i tysiące pluginów ;) A wysoka jakość pożądana jest przy zdjęciach makro do albumów ;)
Mam już swoje lata i pęd do kliniczności mi lata ;)
Pozdrawiam...
VanMurder
05-12-2007, 18:06
Młodym mistrzom potrzebny jest jedynie photoshop i tysiące pluginów ;) A wysoka jakość pożądana jest przy zdjęciach makro do albumów ;)
nie ma to jak konsekwentność w tym co się pisze i robi ;)
http://www.treklens.com/viewphotos.php?l=3&p=115398
http://www.treklens.com/viewphotos.php?l=3&p=62803
Mam już swoje lata i pęd do kliniczności mi lata ;)
Pozdrawiam...
taak to widać na niektórych twoich fotach...
moi klienci płacą mi za tą "kliniczność" ;)
BTW plugin'ów nie używam (w przeciwieństwie do tego co zobaczyłem na twoich fotkach) wszystko w szopie robię "ręcznie";)
nie odbieraj mojego postu jako atak na twoją osobę, masz w pf kilka naprawdę bardzo dobrych fotografii i jestem pełen respektu dla twego doświadczenia, nie zgadzam się jednak z p-tem widzenia który reprezentujesz ...
pozdrawiam
:))))))) Aleś wyjął argument :-) Ale w sumie dobrze. Ja po prostu bawię się fotografią. Nie przykładam takiej śmiertelnej wagi do jakości za wszelką cenę. Lubię luz w moich fotkach i moi modele chcą żebym ich także nim "opluł" :-) W RAWach praktycznie NICZEGO nie robię. Na zdjęcie w photoshopie poświęcam maksymalnie 10 minut i nie certolę się zbytnio. Kadruję przeważnie w aparacie, potem ewentualna korekcja światła, jeden plugin i sio... :) Aparat prawie zawsze ustawiam na manual. Najważniejsze dla mnie to złapanie MOMENTU. Reszta w zasadzie zwisa. Klientów mi nie brakuje :) Czuję się zdrowo psychicznie :) Pozdrawiam i żalu nie czuję...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Na Trek rzadko wrzucam. Tu masz aktualniejsze "płody" ;)
http://www.obiektywni.pl/autorzy/autor-2536-0-0-0-1.php#k1
Dla mnie fotografia powinna oddziałowywać przekazem, duszą. Powinna na mnie działać itp. A jakość jest tylko dodatkiem.
(...)Mam już swoje lata i pęd do kliniczności mi lata
Sorki, ale to, co piszesz nijak sie ma do Twoich zdjec. W 90% Twoje zdjecia nie opieraja sie wylacznie na przekazie, tylko rowniez na jakosci. Czasem az za bardzo :roll: (to moja subiektywna ocena)
Nie zmienia to faktu, iz sa ciekawe, ale prosze - nie pisz tu takich dyrdymalow skoro sam opierasz sie przede wszystkim na jakosci ;)
"W 90% Twoje zdjecia nie opieraja sie wylacznie na przekazie, tylko rowniez na jakosci" - To twoje zdanie... A jakość raz jest a raz jej nie ma :-) Tak jak z przekazem. W każdym razie jakość jest u mnie na drugim planie. Rzadko daje się to ożenić ale staram się :)
terminator
06-12-2007, 01:21
Ja tych z Londynu, to już całkiem nie rozumiem...
a tak w ogóle Panowie Artyści - przeidealizowujecie (bardzo trudne słowo) świat. Ja w fotografii cenie naturalnośc. A wszystkie zabiegi upiększające kojarzę z retuszowanymi portretami ślubnymi, które wisiały kiedyś obowiązkowo w każdym domu. KICZ... To samo jak piosenkarz używa ulepszaczy (pogłosów) do wyrażenia perfekcji swojego głosu. Słyszeliście jak starzy artyści nazywali ten wynalazek? BIEDA !!!
a tak w ogóle Panowie Artyści - przeidealizowujecie (bardzo trudne słowo) świat. Ja w fotografii cenie naturalnośc.
E tam. Założę się że golisz sobie klatę ;)
terminator
06-12-2007, 17:59
E tam. Założę się że golisz sobie klatę ;)
Ale tylko klatę :oops:
chciałbym zobaczyć RAW z 70-200 4L który wgniecie mnie w fotel...
i jak na razie cisza :mrgreen:
VanMurder
07-12-2007, 09:56
i jak na razie cisza :mrgreen:
jestem bardzo cierpliwy;)
"W 90% Twoje zdjecia nie opieraja sie wylacznie na przekazie, tylko rowniez na jakosci" - To twoje zdanie... A jakość raz jest a raz jej nie ma :-) Tak jak z przekazem. W każdym razie jakość jest u mnie na drugim planie. Rzadko daje się to ożenić ale staram się :)
Szkooooooda ze nie mieszkasz w Bydgoszczy.A jakis dobry alkohol lubisz..:?:
Pada dzis deszcz .Wypiłbym jakies małe piwo.
A ja powiem tak, miałem w ręku 70-200 4 IS i jego rozdzielczośc - ostrość jest rzeczywiście niesamowita, ale według mnie ma mało ciekawy bokeh i w zasadzie nie ma plastyki. Zdjecia są fajnie ostre, ale brakuje im jednak czegoś. Dlatego uważam, że 135 L nadaje się do kreatywnych fotek, a 70-200 tylko to reporterki, co wy na to:grin:
Bo wiesz... Każdego wgniata w fotel co innego :) Jakość optyczna wraz z rodzielczością czwórki jest lepsza 2,8. I to jest fakt. Trzeba tylko dać ją w łapy komuś kto zrobi z tego użytek. Czyż nie? :-)
http://www.pbase.com/image/74226579
http://www.pbase.com/image/78380262
A może wersja 2,8 ma w sobie coś magicznego co powoduje że ma monopol na dobre foty? ;) Nie sądzę. Wiem że cokolwiek bym tu wrzucił, zaraz odezwie się krytyczny chórek właścicieli cięższej wersji tego szkła i wątek będzie się ciągnął parę lat... Jednemu podoba się aston martin DB9, drugiemu pupa Naomi Campbell ;)
Więc uważam że to wgniatanie w fotel jest jak lokata ;)
Robson01
07-12-2007, 15:42
To akurat zły przykład, bo chyba większości podoba się i DB9 i cztery litery Naomi.
zaraz sprawdzę jak to działa ;)
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=256006
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=363796
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=348792
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=298667
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=252356
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=270895
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=401850
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=360385
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=403253
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=354804
Czy wgniatają? Pewnie nie, ale są w miarę ostre ;)
Narka :)
http://www.pbase.com/image/74226579
http://www.pbase.com/image/78380262
Z ciekawości - do której części Twojej wypowiedzi są "przyklejone" te zdjęcia i w jakim celu?
"Z ciekawości - do której części Twojej wypowiedzi są "przyklejone" te zdjęcia i w jakim celu?"
w celu pokazania że kupienie dobrego szkła wymaga jedynie pieniędzy, a umiętne wykorzystanie jego możliwości jest raczej nie do kupienia ;)
Roqfort całkiem przyjemnie to fotki!!
VanMurder pewnie nadal nie poruszony wygodnie siedzi na fotelu :)
w celu pokazania że kupienie dobrego szkła wymaga jedynie pieniędzy, a umiętne wykorzystanie jego możliwości jest raczej nie do kupienia ;)
Aha.
No i?
Dalej nie rozumiem jak to się ma do tematyki wątku.
Aha.
No i?
Dalej nie rozumiem jak to się ma do tematyki wątku.
Wg mnie ma sie tak, ze jak dobry fotograf to i 75-300 4-5.6 osiagnie swietne rezultaty i wgniecie w fotel, a jak jest do **** to 70-200 2.8 IS mu nie pomoze :)
Wg mnie ma sie tak, ze jak dobry fotograf to i 75-300 4-5.6 osiagnie swietne rezultaty i wgniecie w fotel, a jak jest do **** to 70-200 2.8 IS mu nie pomoze :)
Znaczy ma się nijak.
To co napisałeś to rzecz znana od wieków.
Nie ma nic wspólnego z dyskusją w tym wątku.
Dyskusja dotyczyła tego co każde ze szkieł _oferuje_
To czy się to wykorzysta, czy nie - to inna sprawa.
Ale ograniczeń technicznych się nie przeskoczy.
Sprawy techniczne dawno zostaly zaprezentowane z kazdej strony, a teraz watek zszedl na to, kto kogo czym wbije w fotel :)
widząc zdjęcia niektórych posiadaczy 2,8 , nie tylko na tym forum oczywiście, stwierdzam stanowczo że sam sprzęt o doskonałych parametrach nie wystarczy jeśli zdjęć się robić nie umie. zaledwie garstka z nich wykorzystuje go w pełni. a reszta biega gdzie go tylko poniesie i strzela bezmyślnie co popadnie. sama "piękna" L-ka nie wystarczy niestety.
...w celu pokazania że kupienie dobrego szkła wymaga jedynie pieniędzy, a umiętne wykorzystanie jego możliwości jest raczej nie do kupienia ;)
A co sadzisz o takim zdjeciu?
Jakim sprzetem trzeba dysponowac aby uwiecznic/zamrozic na koncercie, gdzie o swiatlo trudno takiego pana (Bobby McFerrin)?
widząc zdjęcia niektórych posiadaczy 2,8 , nie tylko na tym forum oczywiście, stwierdzam stanowczo że sam sprzęt o doskonałych parametrach nie wystarczy jeśli zdjęć się robić nie umie. zaledwie garstka z nich wykorzystuje go w pełni. a reszta biega gdzie go tylko poniesie i strzela bezmyślnie co popadnie. sama "piękna" L-ka nie wystarczy niestety.
Zapytam krotko - jaki zwiazek ma twoja wypowiedz z tematem? Interpretacja tekstu sie klania...
A wasze wojenki w stylu "sp canika od 40d" sa bezsensowne, to sa szkla o kompletnie innych zastosowaniach(is nie zastapi swiatla a swiatlo nie zastopi is, kwestia priorytetow) i wszystko na ten temat, setki razy juz byl tu wyciagany taki jedyny logiczny wniosek...
...i wszystko na ten temat, setki razy juz byl tu wyciagany taki jedyny logiczny wniosek...
Ale jak widac (czytac) caly czas milo o tym gadac :lol: ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
widząc zdjęcia niektórych posiadaczy 2,8 , nie tylko na tym forum oczywiście, stwierdzam stanowczo że sam sprzęt o doskonałych parametrach nie wystarczy jeśli zdjęć się robić nie umie. zaledwie garstka z nich wykorzystuje go w pełni. a reszta biega gdzie go tylko poniesie i strzela bezmyślnie co popadnie. sama "piękna" L-ka nie wystarczy niestety.
Ale nawet robiac na zielonym kwadraciku z jasniejszym szklem mozna wiecej. A to, ze kogos stac i ma takie hobby a nie wywalanie 20.000pln na lepsze audio w swoim samochodzie i szybsze przyspieszenie, to chyba jego sprawa i nie o tym tu dyskutujemy :roll:
Bo jesli masz kase a zdjec robic nie umiesz, to co - 70-200 f2.8 IS kupowac nie powinienes, bo to nieladnie wzgledem tych co nie maja a fotki robic potrafia?
A co sadzisz o takim zdjeciu?
Jakim sprzetem trzeba dysponowac aby uwiecznic/zamrozic na koncercie, gdzie o swiatlo trudno takiego pana (Bobby McFerrin)?
Na pewno jasnym :) A jeśli chodzi o ogniskową, to zależy na jakie miejsca dostałeś bilety ;) 85mm f/1,2 dałby radę bez problemu :)
Ja tego problemu nie mam bo jak pisałem wcześniej, koncerty i sport mnie nie rajcują. Robię głównie portrety i to ja jestem panem światła a nie oświetleniowiec Boba ;-)
Fajne foto anyway :-)
No wiec musze Cie zaskoczyc. Niestety na tamtym koncercie nie mialem pieniedzy na jasne i dobre (L) obiektywy. Co do body, to tez fundusze ograniczaly. Zdjecie mozna zrobic kazdym sprzetem, ale w pewnym momencie ma sie juz dosyc wybierania tego jednego z trzydziestu. Poza tym tu nie o umiejetnosci chodzi. Tu tez nie chodzi o sprzet - tu chodzi o jedno i drugie. Tak - sztuką jest dopasowac sprzet do tego co sie robi i wykorzystywac go do maksimum, jednak tezy o wspanialym fotografie, kiepskim sprzecie i przepieknych ujeciach sieja najczesciej Ci, ktorzy na lepszy sprzet nie maja.
ps
zdjecie:
350D, ISO 800, f/5.6 obiektyw 17-85 IS.
W tej chwili mam sprzet zupelnie na "innym" poziomie bo moge juz sobie pozwolic na "gorna" polke i smiem twierdzic, ze gdybym wtedy go posiadal, to zdjecia (nie ujecia) uzyskalbym o wiele lepszej jakosci.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Fajne foto anyway :-)
Dziekuje ;)
f/5.6............ No to zdziwko podziwko :)
"...kupienie dobrego szkła wymaga jedynie pieniędzy, a umiętne wykorzystanie jego możliwości jest raczej nie do kupienia ;)
Właśnie
VanMurder
08-12-2007, 04:53
zaraz sprawdzę jak to działa ;)
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=256006
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=363796
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=348792
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=298667
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=252356
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=270895
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=401850
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=360385
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=403253
http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=zdjecie&ak=pokaz&id=354804
Czy wgniatają? Pewnie nie, ale są w miarę ostre ;)
Narka :)
Roqfort
prosiłem o RAW! a nie jakieś wyprane w Szopie miniaturki internetowe, w takiej wielkości to z małpki mojej córki, fotki dobrze wyglądają ;)
moim docelowym medium jest wydruk np 19x13 w 300ppi cali a nie 800x600 px...
kolega MartinF poruszył ciekawą kwestię:
A ja powiem tak, miałem w ręku 70-200 4 IS i jego rozdzielczośc - ostrość jest rzeczywiście niesamowita, ale według mnie ma mało ciekawy bokeh i w zasadzie nie ma plastyki....
...i w 100% mogę się pod tym podpisać, bo to widać gołym okiem na zdjęciach Roqfort'a ...brakuje "tego czegoś" tym fotkom,
fajne momenty, dobrze uchwycone jakość ok ...ale nie "wgniatają" w fotel !!!
założę się że gdyby były robione 70-200 2.8L efekt był by lepszy ...
85L 1.2 to obiektyw "magiczny", porównywany ze szkłami Leica, i chyba każdy się z tym zgodzi ... jestem w stu-procentach pewien że więcej tej "magii" w 70-200 2.8L niż 70-200 4L (nawet z trzema IS'ami)...
BTW dlaczego nie montują IS w 85L, 135L ? :)
f/5.6............ No to zdziwko podziwko :)
Jakie podziwko ;-) - 17-85 IS na dlugim koncu (czyli 85-eciu mm) ma wlasnie f/5,6. Chocbym bardzo chcial, to zejsc nie moglem i tylko seria mnie ratowala. Nie pisze ile fajnych ujec mi ucieklo tylko dlatego, ze swiatla bylo za malo. No - ale mialem IS-a i dlatego cale tlo mam nieporuszone :mrgreen: :lol: ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
BTW dlaczego nie montują IS w 85L, 135L ? :)
Bo bys nie udzwignal :lol: ;)
[QUOTE=VanMurder;399745]Roqfort
prosiłem o RAW! a nie jakieś wyprane w Szopie miniaturki internetowe, w takiej wielkości to z małpki mojej córki, fotki dobrze wyglądają ;)
A ja ci pisałem że w RAWach nie robię :) Do czego potrzebujesz takich dużych formatów? Chcesz robić analizę szumów i ich kształt? ;) Puściłem tylko linki do stron internetowych. Czy do galerii malarstwa zabierasz ze sobą lupę? ;) No dobra. Nie przekonamy się do siebie z pewnością. Ty lubisz barok a ja za nim nie przepadam :)
Ja w każdym razie na pewno nie zamienię mojej czwórki na te 1,5 kilowe białe hantle ;)
Chyba czas najwyzysz dac vanmurderowi z 12 zdjec - polowe zrobiona f4 druga f2.8 Oczywiscie bez podpisow ktore jest ktore. Niech szanowny znawca powie, ktore wgniataja w fotel, poniewaz sa zrobione f2.8, a ktore sa beznadziejne, bo robione f4. Oczywiscie dyplomatycznie moze powiedziec, ze wszystkie sa do ****, ale ufam iz bedzie mial 100% celnosc i zadnych problemow z rozpoznaniem uzytych szkiel. W koncu dzieli je taka przepasc, ze nie bedzie mial z tym problemow.
Ktos sie podejmie stworzenia takiego testu? ;)
Chyba czas najwyzysz dac vanmurderowi z 12 zdjec - polowe zrobiona f4 druga f2.8 Oczywiscie bez podpisow ktore jest ktore. Niech szanowny znawca powie, ktore wgniataja w fotel, poniewaz sa zrobione f2.8, a ktore sa beznadziejne, bo robione f4. Oczywiscie dyplomatycznie moze powiedziec, ze wszystkie sa do ****, ale ufam iz bedzie mial 100% celnosc i zadnych problemow z rozpoznaniem uzytych szkiel. W koncu dzieli je taka przepasc, ze nie bedzie mial z tym problemow.
Ktos sie podejmie stworzenia takiego testu? ;)
:lol: :lol: :lol: :lol: Jestem za
...i w 100% mogę się pod tym podpisać, bo to widać gołym okiem na zdjęciach Roqfort'a ...brakuje "tego czegoś" tym fotkom,
fajne momenty, dobrze uchwycone jakość ok ...ale nie "wgniatają" w fotel !!!
założę się że gdyby były robione 70-200 2.8L efekt był by lepszy ...
2.8 ma dusze :)))
VanMurder
08-12-2007, 21:53
[QUOTE=VanMurder;399745]
A ja ci pisałem że w RAWach nie robię :) Do czego potrzebujesz takich dużych formatów? Chcesz robić analizę szumów i ich kształt? ;)
nie chciałem zobaczyć fotkę prosto ze szkła i puszki, bez twoich PSujczych ingerencji... That's It!
tak ciężko się było domyślić ?!
rozumiem że w twoim wieku artretyzm się pewnie włącza ;) ale nie demonizujmy ciężaru 70-200 2.8 są dużo cięższe szkła, a takie pobieganie z białą hanteLką, tylko Ci może na zdrowie wyjść, takie małe Cardio (http://en.wikipedia.org/wiki/Cardio)
i za siłownie nie musisz płacić, serduszko dłużej pochodzi - czego ci szczerze życzę
pozdrawiam
btw za barokiem nie przepadam, wolę postmodernizm, ale ten termin jest ci pewnie obcy ;)
ArturBonoVox
09-12-2007, 13:08
Panowie, moze odpuscie sobie. Kto komu chce cos udowodnic? Jeden robi tym, drugi tamtym. Przepychacie sie jak przedszkolaki. Dajcie spokoj. Ehs.
Panowie, moze odpuscie sobie. Kto komu chce cos udowodnic? Jeden robi tym, drugi tamtym. Przepychacie sie jak przedszkolaki. Dajcie spokoj. Ehs.
Racja! Taki spór na poziomie niepotrzebnych złośliwości. Robicie fajne zdjęcia i już. Ja mam 2,8 bo muszę. Świetne szkło. Ale też bardzo mi się podoba czwórka i chętnie bym z nią chodził na codzień.
a ktoś porównywał nie na tablicach ostrość, bokeh, plastykę 70-200/2,8L i 70-200/2,8L IS ? kilka razy przeczytałem że jest różnica na niekorzyść tego z ISem ... :/
2.8 ma dusze :)))
Skoro już musisz uciekać w metafizykę, to tradycyjna fizyka wymięka, przynajmniej teoretycznie, bo praktycznie, to jednak zawsze wymięka metafizyka.:mrgreen:
A sztuka fotografiki jednak raczej trzyma się fizyki, niż metafizyki.:mrgreen:
Pozdrówka
Dalej sie gryziecie?:D Drugie "40d vs 5d" chcecie zrobic czy jak? :D
Btw, z tego co widac stare przyslowie ze kazdy swoje chwali sie sprawdza...
Twój podpis mi się podoba... :D Pasuje do wątku ;)
persival
10-12-2007, 19:09
ja wybralem EF 70-200 F2.8 L, teraz czekam na dostawe;-)
tez czytalem o tym ze jakoby z IS sa nieco gorsze zdejcia, powiem tak: ilu piszacych tyle opinii, zamowilem bez IS i czekam;-)
dzieki VanMurder za plik:
http://adammphoto.com/CB/_MG_3363.dng.zip
Hm a moglby ktos podrzucic linka do jakze znanej www gdzie dosc duzo ludzi umieszcza foty z roznych obiektywow szukam i nie moge znaleść.
A do końca grudnia chce kupic 2.8 lub 4IS i chce poogladac troche sempli w sumie zdjecia na tej stronie były tragiczne ale zawsze to jakies porównanie...
Nie to nie to tam typowo wybierało sie szkło i było duzo sempli w pełnych rozmiarach, czarna strona...
http://pixel-peeper.com/lenses/canon/
Dokladnie dzięki wielkie!
Co do 2,8 vs 4,0IS to ja wybrałem 2,8 i jestem bardzo zadowolony. Zależało mi na 2,8 dla:
portretu - od 2,8 jest piekielnie ostry ale już nos i włosy są totalnie nieostre - ja takie portretu lubie.
sportu - w ciemnej sali gimanstycznej na 2,8 i ISO800 czasy ok 1/160, 1/200 wiec na f4 miałbym 1/80 a to już dla tych ogniskowych za długo dla zamrożenia siatkarki w czasie bloku :)
A co do ciężaru - po pierwszym meczu 2 h z 70-200/2,8 bez monopodu miałem kolejnego dnia lekki ból w lewej rece ale teraz juz bez problemu :)
Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem wersji 2.8 IS.
Śledziłem ten wątek i powiem szczerze że do ostatniej chwili miałem pewne wątpliwości, jednak po pierwszych testach widze że szkło jest ostre od pełnej dziury i to mnie bardzo cieszy.Wydaje mi się nawet że przy 200mm może śmiało konkurować ze stałką, jak będe miał chwilke czasu to zrobie krótki test i pokaże wyniki.
Przedstawiam portrecik który utwierdził mnie w przekonaniu że wersja z is wcale nie jest mydlana.Crop bez zmniejszania, tylko zapisane do jpg.
terminator
18-12-2007, 19:42
Widzę po zdjęciu, że się całkiem nie spłukałeś...:-D
Ile kosztuje taka tablica testowa? :)
Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem wersji 2.8 IS.
Śledziłem ten wątek i powiem szczerze że do ostatniej chwili miałem pewne wątpliwości, jednak po pierwszych testach widze że szkło jest ostre od pełnej dziury i to mnie bardzo cieszy.Wydaje mi się nawet że przy 200mm może śmiało konkurować ze stałką, jak będe miał chwilke czasu to zrobie krótki test i pokaże wyniki.
Przedstawiam portrecik który utwierdził mnie w przekonaniu że wersja z is wcale nie jest mydlana.Crop bez zmniejszania, tylko zapisane do jpg.
Też bym coś takiego kupił, ale odstrasza mnie ciężar i rozmiary.
Przecież f 4 IS dzięki stabilizacji w pewnym stopniu pozwala zastąpić wielkie i ciężkie szkło 2.8.
Inna sprawa, że nie dalej, jak podczas ostatniego weekendu próbowałem robić fotki na kociej wystawie i - niestety - musiałem włączyć ISO 1600, bo nie dało się inaczej. :mrgreen:
Pozdrówka
Inna sprawa, że nie dalej, jak podczas ostatniego weekendu próbowałem robić fotki na kociej wystawie i - niestety - musiałem włączyć ISO 1600, bo nie dało się inaczej. :mrgreen:
Pozdrówka
I bardzo dobrze. Po to ono jest, aby korzystać. Nie należy obawiać się wysokich ISO. :)
Też bym coś takiego kupił, ale odstrasza mnie ciężar i rozmiary.
Przecież f 4 IS dzięki stabilizacji w pewnym stopniu pozwala zastąpić wielkie i ciężkie szkło 2.8.
Nie taki wilk straszny.... zanim nie pomacałem i nie podpiałem wydawało mi się że to szkło waży nie wiadomo ile, a okazało się że ręki nie urywa i trzyma się pewnie
Inna sprawa, że nie dalej, jak podczas ostatniego weekendu próbowałem robić fotki na kociej wystawie i - niestety - musiałem włączyć ISO 1600, bo nie dało się inaczej. :mrgreen:
Pozdrówka
pierwszy chrzest bojowy z nowym szkiełkiem miałem dzisiaj na koszykówce i przyznam że światełko bardzo się przydało, a hala we Wrocku do najciemnieszych nie należy
VanMurder
19-12-2007, 03:31
Nie taki wilk straszny.... zanim nie pomacałem i nie podpiałem wydawało mi się że to szkło waży nie wiadomo ile, a okazało się że ręki nie urywa i trzyma się pewnie
pierwszy chrzest bojowy z nowym szkiełkiem miałem dzisiaj na koszykówce i przyznam że światełko bardzo się przydało, a hala we Wrocku do najciemnieszych nie należy
na reszcie ktoś "gada" z sensem bardzo dobry pomysł na tablicę testującą, mikro druk to duże wyzwanie ...
pozdrawiam i dodaję cię do listy znajomych ...;)
Też bym coś takiego kupił, ale odstrasza mnie ciężar i rozmiary.
Przecież f 4 IS dzięki stabilizacji w pewnym stopniu pozwala zastąpić wielkie i ciężkie szkło 2.8.
Rozumiem Twoje obawy doskonale. Miałem 2.8 IS i sprzedałem. Gdy kupiłem to szkło, zapiąłem i popstrykałem to pomyślałem sobie tak samo jak piotr_s, czyli "nie taki wilki straszny". Niestety, z czasem okazało się, że dla mnie to szkło jest absolutnie niemobilne. Po kilku wypadach z plecakiem ciężar i gabaryty tej rury stały się dla mnie po prostu nieakceptowalne. W dodatku szkło mocno mydliło na 200mm przy 2.8 więc i tak musiałem domykać.
Poważnie zastanawiam się nad wersją f/4 IS, aby mieć lekkie i poręczne tele na wycieczki, spacery itd. Do zdjęć w kiepskich warunkach i tak zapinam którąś z jasnych stałek. Przed zakupem powstrzymuje mnie tylko matówka Ee-S jakiej używam na 5D.
a próbowałeś kiedyś zdjęcia w ruch (np. sport w hali) na przysłonie 2,8? Przyroda jak najbardziej tak, zgadzam się, ale reporterka...
khmmm w sumie to się tylko tym zajmuje i praktycznie nic innego jak f2.8 nie mam ustawionego. 2.8 to jest minimum :razz:
a próbowałeś kiedyś zdjęcia w ruch (np. sport w hali) na przysłonie 2,8? Przyroda jak najbardziej tak, zgadzam się, ale reporterka...
Zwłaszcza to.
powiem tak jak masz 2.8 to zawsze można przymknąc do 4.0 ale jak masz 4.0 to za cholerę nie otworzysz do 2.8. A jak to mawial pewien znany mi fotograf , którego szanuję, ŚWIATŁA NIGDY ZBYT WIELE.
Co do cięzaru to coż... wszystkim tym ktorym ciężar przeszkadza polecam przesiąśc się na kompakciki , które maja zoom-y x10 i mieszcza się w kieszeni. Ludzie kupujecie lustro więc musicie się liczyć z tym że to waży.
Ja to ja, duży chłop jestem , ale moja żona raczej drobna kobieta na stałe biega z 30D plus grip z dwiema batreriami i 70-200 2.8 i nie narzeka, a w torbie jeszcze dźwiga całą masę klamotów(inne szkła lampy, baterie, filtry, ładowarka itd). To jest KOBIETA a tutaj żale i utyskiwania na wagę tego szkła wylewają faceci. I nie piszcie mi ze chwile mozna ponosić, bo czasami Ona lata z tym aparatem 12-18h w ciagu doby zeby następnego dnia miec dokladnie taki sam maraton.
Stać Cię?? Kupuj 2.8 i się nie zastanawiaj, bo wcześniej czy później przyjdzie dzien ze będziesz owe 2.8 potrzebował.
... Co do cięzaru to coż... wszystkim tym ktorym ciężar przeszkadza polecam przesiąśc się na kompakciki , które maja zoom-y x10 i mieszcza się w kieszeni. Ludzie kupujecie lustro więc musicie się liczyć z tym że to waży...
Nie rozumiem po co ta ironia, moze jeszcze nie byles po prostu w sytuacji gdy ciężar sprzętu stanowi o byc albo nie byc (to znaczy jest mozliwosc zabrania z soba albo jej nie ma). Przeciez glownym problemem nie je to czy reka nam sie zmeczy ale to czy wogole bedziemy mogli uzywac ten ciezszy sprzet. Jako przyklad juz podawalem swoja wyprawe na Spitsbergen gdzie plecak ze sprzetem wazyl 19,5kg a limit bagazu wynosil 20kg. Zreszta przy innych wyjazdach ciężar tez byl istotnym parametrem. Fotografujac w Iraku mialem na sobie okolo 20kg wyposazenia "służbowego" i wierz mi ze kazdy dodatkowy kilogram (w tym przypadku sprzetu foto) stanowil odczuwalna roznice.
Dla podkreslenia, nie dywaguje ktory obiektyw jest lepszy. Podaje jedynie nieco inne kryteria oceny, ktore moga miec istotne znaczenie.
Nie rozumiem po co ta ironia, moze jeszcze nie byles po prostu w sytuacji gdy ciężar sprzętu stanowi o byc albo nie byc (to znaczy jest mozliwosc zabrania z soba albo jej nie ma). Przeciez glownym problemem nie je to czy reka nam sie zmeczy ale to czy wogole bedziemy mogli uzywac ten ciezszy sprzet. Jako przyklad juz podawalem swoja wyprawe na Spitsbergen gdzie plecak ze sprzetem wazyl 19,5kg a limit bagazu wynosil 20kg. Zreszta przy innych wyjazdach ciężar tez byl istotnym parametrem. Fotografujac w Iraku mialem na sobie okolo 20kg wyposazenia "służbowego" i wierz mi ze kazdy dodatkowy kilogram (w tym przypadku sprzetu foto) stanowil odczuwalna roznice.
Dla podkreslenia, nie dywaguje ktory obiektyw jest lepszy. Podaje jedynie nieco inne kryteria oceny, ktore moga miec istotne znaczenie.
znam taka sytuacje, czasami sie sam z tym spotykam (ehh te ograniczenia wagi w liniach lotniczych :wink: ,) ale powiedz szczerze, jaką różnicę w Iraku zrobi ci te pół kilograma? a jeżeli faktycznie robi az taka różnicę to wpis o kompakcie jest jak najbardziej na miejscu. Poza tym twoj wpis myślę że należy rozpatrywać jako wyjątek potwierdzający regułę bo ilu z tych co narzekają na wagę jedzie na spistbergen z ograniczeniem wagowym? W moim odczuciu większość narzekających to ludzie ktorym się w amatorskie plenery nie chce targac ciężkiego, ot tyle.
znam taka sytuacje, czasami sie sam z tym spotykam (ehh te ograniczenia wagi w liniach lotniczych :wink: ,) ale powiedz szczerze, jaką różnicę w Iraku zrobi ci te pół kilograma?
Wiesz, 0,5 kg na jednym, 0,5 kg na drugim i jeszcze 1kg na czym innym i powoli zaczyna sie robic z tego znaczacy ciezar :)
a jeżeli faktycznie robi az taka różnicę to wpis o kompakcie jest jak najbardziej na miejscu.
Jednak wole rozpatrywac sytuacje gdy nie chce schodzic ponizej pewnego poziomu jakosciowego
Poza tym twoj wpis myślę że należy rozpatrywać jako wyjątek potwierdzający regułę bo ilu z tych co narzekają na wagę jedzie na spistbergen z ograniczeniem wagowym? W moim odczuciu większość narzekających to ludzie ktorym się w amatorskie plenery nie chce targac ciężkiego, ot tyle.
Do Spitsbergenu i Iraku odwolalem sie dlatego ze tam wlasnie dostalem w kosc jesli chodzi o ciezar sprzetu ale mozna zastapic te miejsca dowolnymi innymi jesli chcemy tam leciec ze sprzetem i nosic go na grzbiecie wraz z reszta wyposazenia. Mysle ze lecac na np Borneo mialbym podobne dylematy :)
Wiesz, 0,5 kg na jednym, 0,5 kg na drugim i jeszcze 1kg na czym innym i powoli zaczyna sie robic z tego znaczacy ciezar :)
Jednak wole rozpatrywac sytuacje gdy nie chce schodzic ponizej pewnego poziomu jakosciowego
Do Spitsbergenu i Iraku odwolalem sie dlatego ze tam wlasnie dostalem w kosc jesli chodzi o ciezar sprzetu ale mozna zastapic te miejsca dowolnymi innymi jesli chcemy tam leciec ze sprzetem i nosic go na grzbiecie wraz z reszta wyposazenia. Mysle ze lecac na np Borneo mialbym podobne dylematy :)
Oczywiście że tak, tyle że sprowadzi się to do jednego. Jezeli chcesz to dasz radę. latam do Azji i do USA/Kanady i wszędzie muszę targac ze sobą sprzet jako bagaż podręczny a wiąże się to najczęściej z tym ze niosę jedną torbe z aparatem (wiekszość szkieł, body plus lampa , ładowarka, baterie itd) drugą torbę z laptopem i dokumentami plus podręczny w tzw "piesku" ważący około 15-20kg (wiem że w podręczny officjalnie mozna władować 5kg)i daje radę (przy okazji ciekawostka torba z lapem jak i torba z aparatem nie jest liczona na lotniskach jako podręczny bagaż tylko jest traktowana jak na podobnej zasadzie jak damskie torebki), nie narzekam na cięzar. Bo wole miec zapas swiatła niz go nie mieć. Natomiast czytając wczesniejsze wpisy nie mogę oprzeć się wrazeniu, ze wiekszośc mówi o "spacerowym" zoomie i w tym kontekscie narzeka na jego wagę, stad tez moja ironia jak równiez przykład mojej żony.
Natomiast czytając wczesniejsze wpisy nie mogę oprzeć się wrazeniu, ze wiekszośc mówi o "spacerowym" zoomie i w tym kontekscie narzeka na jego wagę, stad tez moja ironia jak równiez przykład mojej żony.
No ale po co ta ironia. Czy tak ciężko zrozumieć, że nie każdy chce/musi dla swoich potrzeb targać 1,5kg cegłę lub 20kg sprzętu na plecach? To wcale nie oznacza, że takiego kogoś musisz zaraz odsyłać po kompakt. Nie wpadajmy z jednej skrajności w drugą. Dla kogoś/po coś w końcu są produkowane takie zoomy jak 70-200/4.
Ja jeżeli wiem, że będzie kiepsko ze światłem, to zabieram 2x lżejszy i jaśniejszy 135L. Po prostu dla mnie jest to jakiś kompromis.
Hm to moze teraz ja cos napisze. Długo sie zastanawiałem co wziasc, bylem zdecydowany na 70-200 f4 z IS głownie ze wzglednu na ISa ale pofociłem troche F4 i okazało sie ze jego ostrosc mnie nie zachwyca ani troche moze to była trefna sztuka nvm. Trafiła sie okazja 2.8L kupiłem i teraz co o tym sadze :)
Kiedys juz nim fociłem na koncertach i byłem zachwycony idealne szkło do reporterki (konecrty, sport, wybiegi) jasne, szybkie, ostre. To ze ciezkie ? Trzeba sie nauczyc to wszystko. 2.8 ma piekny bokeh i to jest to czym miazdzy F4.
Co prawda sztuka znajomego była ostrzejsza i jak dawało sie na F4 była totalna miazga u mnie juz tego nie widac az tak bardzo pewnie przez moja 30stke ma jakies ostatnio problemy z AFem. Ale mimo to uwazam iz 70-200 2.8 to idealny wybór. Robilem dzis zdjecia na wybiegu mody slubnej i po prostu jestem zachwycony ta ostroscia przy tak kiepskim swietle. Na f4 tego nie bedziecie mieli bo wam modelki sie rozmarza ;) Jesli ktos sie zastanawia nad F4IS a 2.8 polecam 2.8 z czystym sumieniem.
Hm to moze teraz ja cos napisze. Długo sie zastanawiałem co wziasc, bylem zdecydowany na 70-200 f4 z IS głownie ze wzglednu na ISa ale pofociłem troche F4 i okazało sie ze jego ostrosc mnie nie zachwyca ani troche moze to była trefna sztuka nvm. Trafiła sie okazja 2.8L kupiłem i teraz co o tym sadze :)
Kiedys juz nim fociłem na koncertach i byłem zachwycony idealne szkło do reporterki (konecrty, sport, wybiegi) jasne, szybkie, ostre. To ze ciezkie ? Trzeba sie nauczyc to wszystko. 2.8 ma piekny bokeh i to jest to czym miazdzy F4.
Co prawda sztuka znajomego była ostrzejsza i jak dawało sie na F4 była totalna miazga u mnie juz tego nie widac az tak bardzo pewnie przez moja 30stke ma jakies ostatnio problemy z AFem. Ale mimo to uwazam iz 70-200 2.8 to idealny wybór. Robilem dzis zdjecia na wybiegu mody slubnej i po prostu jestem zachwycony ta ostroscia przy tak kiepskim swietle. Na f4 tego nie bedziecie mieli bo wam modelki sie rozmarza ;) Jesli ktos sie zastanawia nad F4IS a 2.8 polecam 2.8 z czystym sumieniem.
Szkło 70-200f4/IS ma znakomite recenzje i dlatego właśnie je zamierzam kupić.
O żadnym "miażdżeniu" przez 70-200f2.8 wg. wszystkich znanych mi recenzji nie ma mowy.
Nie sposób przecenić przydatności IS, który pozwala robić nieporuszone zdjęcia przy długich czasach naświetlania bez statywu.
Jeśli obiekt nie porusza się bardzo szybko, vide modelka :mrgreen: , to IS w znacznym stopniu zastępuje lepsze światło.
A dwukrotnie większa waga szkla 2,8 mnie nie zachwyca. :grin:
Pozdrówka
Co jest ostrzejsze a co nie to nie wiem nie miałem 4 IS w rękach. Ale ja wolę światło bo jak dla mnie bardziej przydatne.
Ja (szczescliwy posiadacz 2,8 ) jesli mam problem z poruszeniem na zdjeciu to ZAWSZE (ok, moze prawie zawsze, w sylwestra wszystko mialem nieostre) poruszenie wynika z ruchu obiektu, nie aparatu. Przy np. 1/100 jestem w stanie utrzymac obiektyw bez ruchu, natomiast lecaca siatkarka zrobi już niezły odcinek. Z portretem podobnie (chyba ze pozowany na spokojnie) - to model jest maźnięty nie tło. Zwierzaki - to samo.
Jedynym wyjątkiem gdzie wolałbym 4IS jest krajobraz, ale i tak dla GO domykam do 11-16, i tak o swicie czasy mam kilkusekundowe (ISO oczywiscie 100). W sumie wlasnie krajobraz jest jedynym "za" dla 4IS, ale to tylko moje SUBIEKTYWNE zdanie. Światło to światło, od lat tak było, żaden IS czy sztuczne podbijanie ISO nie beda lepsze :)
Ideałem oczywscie byłby 2,8 IS, ale to już bym nie miał na reszte szkieł, a 70-200 to wąsko jak na jedyne szkiełko :P
Również mam wersję 2.8 IS , którą wybrałem dla światła , ale również dla lepszej plastyki obrazu ;) na 5d , choć podobno wersja 4 ma lekko lepszą rozdzielczość.
Również mam wersję 2.8 IS , którą wybrałem dla światła , ale również dla lepszej plastyki obrazu ;) na 5d , choć podobno wersja 4 ma lekko lepszą rozdzielczość.
Myślę, że wybór jest tu jasny: f4IS nie nadaje się do szybkich sportów, gdzie 2.8 nawet bez IS będzie lepsze i tyle.
Ponieważ nie planuję fotografować koszykówki, czy motocrossu, więc wolę mieć o połowę lżejsze szkło.
Pozdrówka
Myślę, że wybór jest tu jasny: f4IS nie nadaje się do szybkich sportów, gdzie 2.8 nawet bez IS będzie lepsze i tyle.
Ponieważ nie planuję fotografować koszykówki, czy motocrossu, więc wolę mieć o połowę lżejsze szkło.
Pozdrówka
Każdy ma prawo swobodnego wyboru co komu bardziej pasuje :mrgreen: i to jest piękne ,że mamy z czego wybierać:D .
prezes81
17-01-2008, 12:18
no własnie ja mam zamiar ściągnąc ze Stanów 2 szkła 70-200 f4 IS L i sprzedać a sobie taki sam tylko bez IS-a bo mnie nie stać...
no własnie ja mam zamiar ściągnąc ze Stanów 2 szkła 70-200 f4 IS L i sprzedać a sobie taki sam tylko bez IS-a bo mnie nie stać...
Sprytne :-D
prezes81
17-01-2008, 15:29
sprytne to może jest ale czy się uda cos z tego miec?? zobaczymy
Ja myślałem również o 4 bez ISa, ale jednak chyba lepiej dopłacić te 1000 zł i mieć 2.8.
Mam kupiony bilet na czerwiec tego roku na uliczne wyścigi motorowe TT isle of man http://images.google.com/images?q=tt+isle+of+man&hl=pl&lr=&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&hs=Yz0&um=1&ie=UTF-8&sa=X&oi=images&ct=title
Teraz tylko szkło do tego. Więc uważacie, że 2.8 lepiej niż 4IS??
Ja kupiłem f4 IS zamiast samego 2.8 - lekkie i całkiem spoko..
Wrzuciłem do galerii parę fotek - kilka z wieczornego koncertu
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=415737&postcount=53
Pozdrawiam
Zawsze wybieraj Światło! Fotografia to światło!
Używałem i 70 -200 f2.8 z is i bez is jak i 70- 200 f4 bez i z is :)
Zdecydowanie polecam 2.8!!! Plastyka!!!
Gabaryty mi akurat nie przeszkadzają, nigdy nie rozumiałem irytacji rozmiarem i wagą 70-200f2.8, jeżeli nie masz kasy polecam 70-200 f4 bez is, jeżeli jest inaczej bierz f2.8.
Fotki z 70-200 f4 (bez is) -->
http://www.digart.pl/zoom/674780/Adam_Wendt.html
http://www.digart.pl/zoom/710372/Bartosz_Staniszwski.html
http://www.digart.pl/zoom/673705/Maciej_Miecznikowski.html
i 70-200 f2.8 (bez is)
http://www.digart.pl/zoom/1036114/Uciekajaca_PARA_Mloda.html
http://www.digart.pl/zoom/876383/Michal_Bajor.html
http://www.digart.pl/zoom/752430/cisza_przed_.html
http://www.digart.pl/zoom/743362/Frontside_II.html
http://www.digart.pl/zoom/741750/Frontside.html
http://www.digart.pl/zoom/1019944/AGA_ZARYAN_.html
http://www.digart.pl/zoom/901519/Smakosz_Dzwieku_(4).html
http://www.digart.pl/zoom/1004743/__FreeLove2__.html
http://www.digart.pl/zoom/1244459/AGA_ZARYAN__3.html
http://www.digart.pl/zoom/1261172/Maciej_Miecznikowski.html
życzę trafnego wyboru... :)
Debiutant
18-01-2008, 14:40
Ja kupiłem f4 IS zamiast samego 2.8 - lekkie i całkiem spoko..
Wrzuciłem do galerii parę fotek - kilka z wieczornego koncertu
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=415737&postcount=53
Pozdrawiam
Z całym szacunkiem ale chyba nie można nazwać tych fotek "koncertowymi"?
Czy do czegos takiego potrzebne jest 70-200 f4is...?
Kolejny dowód na to że to człowiek robi foty nie obiektyw...
szkło może jedynie pomóc nawet bardzo ale ...
Zawsze wybieraj Światło! Fotografia to światło!
http://www.digart.pl/zoom/741750/Frontside.html - niezłe, jak mawiali niegdyś dobrze wychowani Angole ;)
VanMurder
18-01-2008, 17:41
to ja dorzucę kilka niekoncertowych ;) z 70-200 2.8L (bez IS'a) przy 200mm z ostatniego rzędu z ręki... oceńcie sami czy Is potrzebny czy nie :) i czy fotograf robił te zdjęcia czy obiektyw;)
http://adammirski.com/fight/
pozdrawiam
to ja dorzucę kilka niekoncertowych ;) z 70-200 2.8L (bez IS'a) przy 200mm z ostatniego rzędu z ręki... oceńcie sami czy Is potrzebny czy nie :) i czy fotograf robił te zdjęcia czy obiektyw;)
pozdrawiam
Nie będę nawet starał się być oryginalny i powtórzę, że łatwiej wyłączyć IS jak się go ma, niż włączyć, jak się go nie posiada ;)
No, a jak byś szedł/leciał jutro na walkę Andrew, to weź tylko body i sam sobie odpowiedz na ostatnie pytanie :lol:
A poważniej - mało kto się przyznaje, ale mnie na przykład ręce drżą i do IS przekonałem się daaawno temu, kiedy Canon oferował go do kamer Hi8mm.
VanMurder
18-01-2008, 18:52
Nie będę nawet starał się być oryginalny i powtórzę, że łatwiej wyłączyć IS jak się go ma, niż włączyć, jak się go nie posiada ;)
No, a jak byś szedł/leciał jutro na walkę Andrew, to weź tylko body i sam sobie odpowiedz na ostatnie pytanie :lol:
mnie tam ręce nie drżą, a po za tym monopod jest 10x tańszy niż IS,
będę bronił tezy że IS to marketingowy bullshit! bo przecież w staLkach go nie montują...:)
po za tym to zbędny kawaek szkła który wpływa na jakość, a mechanizm który go porusza potrzebuje elektrowni atomowej do zasilania ...:lol:
http://plfoto.com/1440319/zdjecie.html
Mniejsze, ale i tak widac jaki jest fajny bokeh na 2.8 przy 135mm - z pierwszych testów nowego szkiełka ;)
--------------------------------------------------------------------------------
Ja kupiłem f4 IS zamiast samego 2.8 - lekkie i całkiem spoko..
Wrzuciłem do galerii parę fotek - kilka z wieczornego koncertu
http://www.canon-board.info/showpost...7&postcount=53
PozdrawiamDzieki wielkie! Dales mi odpowiedz 4IS slabo wypada przy 2.8 . Jak zauwazylem po zdjeciach to slabiutko rysuje na tle 2.8. Od dzis zaczynam pompki robic, zeby utrzymac ten CIEZAR.
mnie tam ręce nie drżą, a po za tym monopod jest 10x tańszy niż IS,
będę bronił tezy że IS to marketingowy bullshit! bo przecież w staLkach go nie montują...:)
po za tym to zbędny kawaek szkła który wpływa na jakość, a mechanizm który go porusza potrzebuje elektrowni atomowej do zasilania ...:lol:
Ja się nie znam, ale słyszałem od znajomego, którego znajomy się zna, że w kilku białych jednak montują ;)
A tak poważniej (znów), to sądzę, że jeśli projektujesz nowy obiektyw mając już "from scratch" w zamyśle IS, to nie musi on być wcale kulą u nogi jakości ;)
Poza tym różnica w cenie aż tak dojmująca nie jest jak na Wasze tam warunki...
Dzieki wielkie! Dales mi odpowiedz 4IS slabo wypada przy 2.8 . Jak zauwazylem po zdjeciach to slabiutko rysuje na tle 2.8. Od dzis zaczynam pompki robic, zeby utrzymac ten CIEZAR.
:mrgreen: IMHO nie jest tak najgorzej, dla mnie ciężar jest dosyć istotny bo niestetu mam od komputera chory nagdarstek (RSI - chroba zawodowa informatyków) i każde 100 gram robi róźnicę.. a tu jest 1570g vs 1310g vs 760g co plus waga body trochę robi różnicy...akurat ten w kiepskich warunkach oświetleniowych nie robię dużo, jakbym już miał kupować 70-200 w wersji 2.8 to bym raczej już szedł w wersję z ISem ale to niestety jest prawie dwa razy droższei dwa razy cięższe.. Dlatego wg mnie f4is jest takim dobrze wyważonym kompromisem
Pozdrawiam
Artur
mnie tam ręce nie drżą, a po za tym monopod jest 10x tańszy niż IS,
będę bronił tezy że IS to marketingowy bullshit! bo przecież w staLkach go nie montują...:)
po za tym to zbędny kawaek szkła który wpływa na jakość, a mechanizm który go porusza potrzebuje elektrowni atomowej do zasilania ...:lol:
Przykładowo różnica wagi między 70-200 f4 /IS i bez IS wynosi 55 g.
A różnica w zapotrzebowaniu na energię jest pomijalna.
Za to jest duża różnica w rozdzielczości i w pracy pod światło.
Musisz mieć jakieś idologiczne argumenty. :mrgreen:
Pozdrówka
http://plfoto.com/1440319/zdjecie.html
Mniejsze, ale i tak widac jaki jest fajny bokeh na 2.8 przy 135mm - z pierwszych testów nowego szkiełka ;)
a dopiero jaki jest fajny bokeh na 2.0 przy 135mm (stałce rzecz jasna) :)
Przeczytałem ten wątek... i pomyśleć iż jeszcze do niedawna zwykły 70-200f4L uznawany był za jeden z lepszych zoomów. A teraz proszę bez światła 2,8 i IS-a zdjęcia nie powstaną... wcale :).
A propos ciężaru: focenie cięższym sprzętem typu 40D+lampa+takie 2,8 przez np pół dnia wymaga już pewnej zaprawy fizycznej. Niby jak się w rękę taki zestaw weźmie to sie nie ma problemów tylko na drugi dzień człowiek taki nieco obolały ;).
Oj taki obolały to człowiek nie jest. Kiedyś jak miałem wypchanego mini trekkera to wydawał mi się ciężki. A teraz to samo jest lekkie jak piórko
Ja nie piszę o aparacie w plecaku bo to na mnie wrażenia nie robi, a o sprzęcie w łapie i bezustannym robieniu zdjęć przez kilka (naście) godzin :). Miałem kiedyś takie 2 dni po kolei - sesje po 9-10 godzin. Dość że kark boli to jeszcze mało co człek widzi na oczy.
pomyśleć iż jeszcze do niedawna zwykły 70-200f4L uznawany był za jeden z lepszych zoomów. A teraz proszę bez światła 2,8 i IS-a zdjęcia nie powstaną... wcale :).
Powstaną. Ale tylko te, które nie wymagają światła 2,8. Co nie zmienia przekonania, że "czwórka" była, jest i chyba jeszcze jakis czas będzie jednym z najlepszych zoomów. A 2,8 waży, ale nikt nie obiecywał, że będzie lekko:D
Właśnie stałem przed podobnym dylematem ( a w zasadzie stoję bo jeszcze nie zamówiłem szkiełka). Przeczytałem ten długaśny wątek calutki. Z całego mętliku jaki on wprowadza wysnułem jednak wniosek, że jednak kupię 2,8 bez IS - za ISa będzie robił mi monopod - bo jak ktoś wcześniej napisał że fotografia to światło i tego światła nigdy za dużo. Częściej jednak będzie brakowało światełka niż go na będzie za dużo. Waga ??? Cóż albo chce sie mieć zdjęcia albo nie. Zawsze można dokupić kompakta.
Pozdrawiam
Michał
Patrzac na stalki, to IS nie byl potrzebny (i mysle, ze nie bedzie) az do 135mm. Jesli chodzi o 200mm... no - moze nowe 200mm bedzie z IS'em. Jednak znajac pewne realia (dane), to zrobienie nieporuszonego zdjecia przy tej ogniskowej warunkuje 1/200s i tyle. Dlatego, jesli chce sie robic zdjecia ludziom w trudnych warunkach, f/2.8 bedzie nadal minimum i zaden IS nie pomoze. 70-200 f/4.0 IS to nic innego jak lepsza wersja f/4.0 a nie swietne zastepstwo f/2.8. Kazdy, kto zajmuje sie profesjonalna fotografia wie, ze nic nie zastapi swiatla. I tak - jesli ktos robi zdjecia w warunkach, ktore sa malokomfortowe (czyt. malo swiatla) nigdy nie zamieni f/2.8 na f/4.0 nawet z IS'em, gdyz nie dostanie chocby w polowie odpowiednika.
Pikczer masz słuszność. Dlatego w przyszłym roku najprawdopodobniej 2,8 zawita u mnie w zestawie służbowym jeśli dobrze pójdzie. Cel imprezy cywilno sportowe na hali i w stosunkowo ciemnych pomieszczeniach. Tam powinien pokazać swoje możliwości w 100%. Prywatnie jednak nie bardzo mogę sobie na niego pozwolić. Pocieszam się faktem, iż będzie lżej :).
Na sam f4 finanse są i w sumie byłem zdecydowany ale po dogłębnym przestudiowaniu tego wątku już sam nie wiem. Ten skuteczny is jednak kusi tym bardziej że nowe szkło ma lepsze parametry... Może lepiej dozbierać do wersji z Is-em? Kupić łatwo - odsprzedać po pewnym czasie bez straty trochę trudniej.
Właśnie powiększyłem swój zestaw o 70-200 / 2.8. Mam nadzieję, że będę zadowolony. Fajnie się robi zdjęcia bez lampy błyskowej :)
Witam
Mam pytanie jaka jest różnica w plastyce tych dwóch obiektywów. Wszyscy piszą o ostrości a co z plastyką czy nie jest to ważne w fotografii?
Zastanawiam się nad zakupem jednego z nich do fotografowania dziecka. Wiem że najlepszą plastyka jest ze stałki.
VanMurder
01-02-2008, 18:50
Witam
Mam pytanie jaka jest różnica w plastyce tych dwóch obiektywów. Wszyscy piszą o ostrości a co z plastyką czy nie jest to ważne w fotografii?
Zastanawiam się nad zakupem jednego z nich do fotografowania dziecka. Wiem że najlepszą plastyka jest ze stałki.
jest chyba ze dwadzieścia razy napisane w tym wątku, że 2.8 ma lepszą plastykę!!! radzę przeczytać cały...:)
pozdrawiam
Makudonarudo
01-02-2008, 19:22
A ja mam takie pytanko odnośnie samych ogniskowych.
Czy jak ktoś dysponuje aparatem z cropem to może zamieścić zdjęcia ze statywu , aparat wycelowany w jedno miejsce (najlepiej krajobraz ) i tak:
Jedno zdjęcie kitem lub innym szerokim obiektywem (ale minimum 17mm :) ) na minimalnej ogniskowej (17mm czy 18mm)
Drugie na 55mm tym samym obiektywem , (chyba że w danym obiektywie nie ma takiej wartości to można pominąć)
Trzecie 70-200 na 70mm
Czwarte 70-200 na 200mm
Oraz Piąte 70-200 na 200mm plus TCx2
Piąte alternatywne 70-200 na 200 plus TCx1.4 dla posiadaczy ciemniejszego szkiełka
Bardzo bym prosił o takie przykładowe fotki:)
VanMurder
01-02-2008, 19:36
A ja mam takie pytanko odnośnie samych ogniskowych.
Czy jak ktoś dysponuje aparatem z cropem to może zamieścić zdjęcia ze statywu , aparat wycelowany w jedno miejsce (najlepiej krajobraz ) i tak:
Jedno zdjęcie kitem lub innym szerokim obiektywem (ale minimum 17mm :) ) na minimalnej ogniskowej (17mm czy 18mm)
Drugie na 55mm tym samym obiektywem , (chyba że w danym obiektywie nie ma takiej wartości to można pominąć)
Trzecie 70-200 na 70mm
Czwarte 70-200 na 200mm
Oraz Piąte 70-200 na 200mm plus TCx2
Piąte alternatywne 70-200 na 200 plus TCx1.4 dla posiadaczy ciemniejszego szkiełka
Bardzo bym prosił o takie przykładowe fotki:)
a ja bym chciał hasselblad'a i ferrari na gwiazdkę;)
takie rzeczy to tylko w erze. Niezła prośba. Rozbawiłeś mnie.
Makudonarudo
01-02-2008, 19:40
a ja bym chciał hasselblad'a i ferrari na gwiazdkę;)
Do gwiazdki trochę daleko :P
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
takie rzeczy to tylko w erze. Niezła prośba. Rozbawiłeś mnie.
Tzn ta prośba jest głównie skierowana do posiadaczy Extenderów.
Jak to mają to i resztę zestawu na pewno też:)
Dzisiaj mi przyszedł ten słynny 70-200 2.8 z tym, że jeszcze IS do tego !! I co ?? I nie taki diabeł straszny jak tu piszą, że ciężki, ręce bolą itp. Według mnie to bzdura ! Jest idealny.
VanMurder
05-02-2008, 08:10
Dzisiaj mi przyszedł ten słynny 70-200 2.8 z tym, że jeszcze IS do tego !! I co ?? I nie taki diabeł straszny jak tu piszą, że ciężki, ręce bolą itp. Według mnie to bzdura ! Jest idealny.
zrób sobie teraz nowy awatar przed lustrem na 200mm przy 2.8, celujać centralnym krzyżowym w oko z odległości ostrzenia 1.5M zobaczysz jaka jazda:) a jak dokupisz 5d a to aż ci łzy wzruszenia popłyną jak zobaczysz pierwsze fotki ...
tylko sprawdź czy ten egzemplarz nie ma jakiś wad bo jak ci przez pomyłkę wysłali z IS'em ... skośni nigdy się nie mylą -chyba źe maja w tym interes ;)
Przeczytałem cały wątek, uffff. VanMurder mnie przekonał. Ale wybór... Sigma 70-200 2.8
A jakie może mieć wady w sumie?? Testowałem go przy różnych przesłonach jest OK. W środku nic nie lata - jest solidnie. Pierścienie również OK. Przełączniki jak najbardziej. IS - świetny dodatek ;) .Także wszystko na miejscu. W sumie też miałem obawy. Z tym, że problem jest chyba, że gwarancja mnie nie dotyczy bo rachunek mam na bez ISa.
Jeszcze krótkie spostrzeżenie z samej optyki. Jest wspaniała, nawet na 400D, świetnie rysuje, odzwierciedlenie kolorków cacy. I światło !! Is też jest OK z tym że niesamowicie pożera energie bateryczną:D Idę na ogródek :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A z tym lustrem Adam to już próbowałem :D Tak mi się spodobał mój auto zrobiony 85tką, że pomyślałem " Ciekawe jak to tym zrobię " Podszedłem do lustra :D I hehe twarzy mi nie było widać:P A teraz idę na ogródek na testy outside.
VanMurder
05-02-2008, 18:20
... Jest wspaniała, nawet na 400D, świetnie rysuje, odzwierciedlenie kolorków cacy. I światło !! Is też jest OK z tym że niesamowicie pożera energie bateryczną:D Idę na ogródek :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A z tym lustrem Adam to już próbowałem :D Tak mi się spodobał mój auto zrobiony 85tką, że pomyślałem " Ciekawe jak to tym zrobię " Podszedłem do lustra :D I hehe twarzy mi nie było widać:P A teraz idę na ogródek na testy outside.
No to masz już porządną lufę, to zapraszam na KONKURS (http://canon-board.info/showthread.php?p=424592#post424592)!!!
zresztą wszystkich uczestników tego wątku również:)
..się podkręciłem :D , niedługo chyba zrobię prezent. Im więcej czytam tych postów tym dokładniej wiem czego chcę i niestety jaka jeszcze długa droga do kompletu szczęscia ;). Ale na pewno 70-200 2,8IS robi niesamowite wrażenie..a najbardziej kręci mnie z głębią ostrości 5D. Bo na moim 40D chyba takiej nie uzyskam.
zastanawia mnie to czy obecne na rynku puszki (szczegolnie 5D i 40D) oferujące w pełni uzyteczne ISO 800 i 1600 nie są w stanie zrekompensowac nam róznicy pomiędzy 2.8 a 4. Różnica w GO pomiędzy 2.8 a 4 nie jest az tak duza (a przede wszytskim zalezy od odległosci naszej od fotografowanej np. osoby). Do portretów większość i tak używa jasnych stałek (a nie 70-200) ktore oferują nam mozliwośc ustawienia ostrości na same oczy a uszy już nie (jak to było podnoszone juz wcześniej przy okazji podobnych dyskusji).
Jesli tak, to 4IS wydaje sie być lepszym wyborem (ostrzejszy, nie mydli przy 200mm jak to czasem pisze się o 2.8, nowszy konstrukcyjnie - 2.8 z 1995, a 4IS z 2006, no i do tego stabilizacja)
Proszę o wypowiedź bardziej doświadczonych kolegów, bo jeśli możnaby się w ostateczności uratować tym parametrem (ISO) to wybór jest tylko jeden - 70-200 f/4 IS.
Dzieki za odp. pozdrawiam :)
VanMurder
13-05-2008, 23:25
zastanawia mnie to czy obecne na rynku puszki (szczegolnie 5D i 40D) oferujące w pełni uzyteczne ISO 800 i 1600 nie są w stanie zrekompensowac nam róznicy pomiędzy 2.8 a 4. Różnica w GO pomiędzy 2.8 a 4 nie jest az tak duza (a przede wszytskim zalezy od odległosci naszej od fotografowanej np. osoby). Do portretów większość i tak używa jasnych stałek (a nie 70-200) ktore oferują nam mozliwośc ustawienia ostrości na same oczy a uszy już nie (jak to było podnoszone juz wcześniej przy okazji podobnych dyskusji).
Jesli tak, to 4IS wydaje sie być lepszym wyborem (ostrzejszy, nie mydli przy 200mm jak to czasem pisze się o 2.8, nowszy konstrukcyjnie - 2.8 z 1995, a 4IS z 2006, no i do tego stabilizacja)
Proszę o wypowiedź bardziej doświadczonych kolegów, bo jeśli możnaby się w ostateczności uratować tym parametrem (ISO) to wybór jest tylko jeden - 70-200 f/4 IS.
Dzieki za odp. pozdrawiam :)
bzdury, bzdury, bzdury...widać że wypowiedź oparta tylko na dywagacjach teoretycznych, bez krzty wiedzy nabytej po przez praktykę ... prawda jest taka że 70-200 to idealny zakres portretowy, a 2.8 z IS'em to i tak światła często za mało...
bzdury, bzdury, bzdury...widać że wypowiedź oparta tylko na dywagacjach teoretycznych, bez krzty wiedzy nabytej po przez praktykę ... prawda jest taka że 70-200 to idealny zakres portretowy, a 2.8 z IS'em to i tak światła często za mało...
1)chodzi Ci chyba o 4 z ISem, że ma za mało światła w ostatnim zdaniu tak?
2)to nie była wypowiedź lecz tylko i wyłącznie pytanie...
... oczywiście pytanie bo tą wiedzę zamierzam nabyć po wyborze obiektywu i dlatego pytam o różne możliwości zachowania się obu obiektywów w praktyce (w tym praktyczną możliwość uzyskania większej ilości światła poprzez podbicie ISO)
3)posłużę się klasykiem i powiem, że to oczywista oczywistość iż zakres 70-200 to idealny zakres portretowy, przeciez w swoim poście tego nie negowałem, prawda? (dokładniej zakres 85-135 na FF)
Może Ty pstrykasz portrety tą Lką, lecz wiele osób używa stałek (bo m.in po to one są) i to nie z f4 czy f.2.8 ale z f1.4
4) bardzo mocno zastanawiam się nad 2.8 lecz ta 4IS strasznie miesza mi w głowie (m.in ze względów ktore podałem we wcześniejszym poście)
5) czytając cały wątek wygląda na to że jestes bardzo dobrym fotografem (szacunek dla Ciebie), ale MZ jesteś też troche za agresywny (zobacz ile mam postów, uczę się, szukam, pytam, może i lekko prowokuję abu uzyskać jak najwięcej odpowiedzi od "Tych" i od "Tamtych" ) dlatego proszę i Ty to uszanuj.
Pozdrawiam :)
yogi-bear
14-05-2008, 00:14
1)chodzi Ci chyba o 4 z ISem, że ma za mało światła w ostatnim zdaniu tak?
Nie chcę mówić za kolegę, jednak mi, 70-200 2.8 IS to często zbyt mało (za ciemno, zbyt wolno). O f/4 nawet nie wspomnę.
Moje trzy grosze do wątku: JESTEM ZA ŚWIATŁEM a IS jako "fajnie jak jest, może się przyda". Argument że "f/4 jest ostrzejsze" wcale mnie nie przekonuje. Nie tylko o "żyletę w pikselach" chodzi w tej zabawie.
Nawet gdyby wersja f/4 była czarna, wybieram brudnobiałe f/2.8 ;-)
Zgadzam się z VanMurderem że 70-200 to idealny zakres portretowy, ale oczywiście w małym obrazku a nie na cropie.
Jeśli chodzi o potret to 70-200/4IS z 5D będzie niezłe, GO jeszcze w miarę nieduża, natomiast do cropa to już bym wolał 2.8 przy portrecie.
GO przy 200mm/2.8 na 5D (http://www.abatronic.pl/temp/IMG_0288.jpg)
[QUOTE=yogi-bear;471107]Nie chcę mówić za kolegę, jednak mi, 70-200 2.8 IS to często zbyt mało (za ciemno, zbyt wolno). O f/4 nawet nie wspomnę.[QUOTE]
>>>no tak, ok tu się zgodzę więc wykreślmy pkt. 1) :)<<<
[QUOTE=yogi-bear;471107]Moje trzy grosze do wątku: JESTEM ZA ŚWIATŁEM a IS jako "fajnie jak jest, może się przyda". Argument że "f/4 jest ostrzejsze" wcale mnie nie przekonuje. Nie tylko o "żyletę w pikselach" chodzi w tej zabawie.
Nawet gdyby wersja f/4 była czarna, wybieram brudnobiałe f/2.8[QUOTE]
>>>ja tez się skłaniam do 2.8, jestem postawnym i silnym chłopem więc nie będe machał tym C70-200+40D (łącznie ok. 2kg) na lewo i prawo jak 55kg kobitka (buziaki dla wszystkich 55kg kobiet :) ), stąd zastanawia mnie czy czesto tego ISa bede uzywał (do sportu mi sie nie nada, do reporterki i pstrykania w mieście -owszem) mam jeszcze 1,5 m-ca czasu by podjąc decyzje (szczególnie zastanawia mnie nowsza konstrukcja 4IS, przez co troche lepsze zachowanie optyczne, i lekkie mydlenie 2.8 na 200mm - a tego zakresu w m.in foceniu piłki będe używał + inne wymienione wcześniej, wiec nie będę sie powtarzał)
nie będe nim pstrykał portretów (do tego C50 f/1.4) więc zastanawiam się czy nie poradziłabym sobie w sporcie tym 4IS (w przypadku ciemnicy podbiłbym całkiem użyteczne ISO do 800 lub 1600).
VanMurder może powiedzieć że nie ta GO, że 2.8 może więcej (całkowita zgoda), ale ja jestem amatorem - nie zarabiem na fotkach i nie zamierzam, dlatego drobne różnice w GO są dla mnie do zaakceptowania i stąd w tym miejscu prośba do VanMurdera by skomentował to: (wyczytane na CB - przepraszam ale nie pamiętam autora)
"Jeśli chodzi o głębię ostrości, to jest to minimalna różnica, np. odległość 10 m od obiektu dla cropa 70 mm f2.8 (2,2 m), f4 (3,16 m), dla 200 mm f2.8 (0.26 m) f4 (0.37 m). Wg mnie to nie są wielkie rozbieżności, tym bardziej, że nie zawsze robimy zdjęcia na f2.8. "
Pozdrawiam i będe wdzięczny każdemu za komentarze do tego co piszę :) <<<
VanMurder
14-05-2008, 01:06
Może Ty pstrykasz portrety tą Lką, lecz wiele osób używa stałek (bo m.in po to one są) i to nie z f4 czy f.2.8 ale z f1.4
...tak się składa że pstrykam portrety zarówno "wielką trójcą" jak i zoomem 70-200L2.8, w zależności od konieczności...:) (ergonomiczności), aspekty ekonomiczne zostawiam po za nawiasem bo fotografia to moje źródło utrzymania i zawsze sięgam po sprzęt z najwyższej pułki... resumując nie polecam 70-200L4 IS !!! mnie osobiście ten obiektyw bardzo ogranicza (kropka).
Jak wcześniej powiedziałem, jesteś VanMurder dobrym fotografem, potrzebujesz najwyższej klasy optyki (bo na tym zarabiasz) i byle fotka Cie nie zadowoli - to całkowicie zrozumiałe - dlatego zanim postawisz ostatecznie kropkę, odpowiedz mi proszę tylko na dwa pytanka:
--------------
1) czy dla mnie jako amatora, który nie wymaga idealnej jakości i perfekcji, dobym wyjściem jest (dla 4IS), kiedy tego będą wymagać warunki, podbicie ISO do 800 lub 1600 i czy taka operacja (w rozumieniu amatorskiego pstrykania) może zrekompensować (choć w części) róznicę między 2.8 a 4 (różnicę światła) na tyle żeby (amator) nie czuł że pstryka 4IS a nie 2.8(pomijamy tu całkowicie GO!)
--------------
2) wyraź swoją opinię na temat poniższego zdania:
"Jeśli chodzi o głębię ostrości, to jest to minimalna różnica, np. odległość 10 m od obiektu dla cropa 70 mm f2.8 (2,2 m), f4 (3,16 m), dla 200 mm f2.8 (0.26 m) f4 (0.37 m). Wg mnie to nie są wielkie rozbieżności, tym bardziej, że nie zawsze robimy zdjęcia na f2.8."
Czy podzielasz podane tu wartości i obliczenia? dla Ciebie będą to różnice znaczne (wiem i szanuje to), ale czy amator, który nie szuka centymetrowej precyzji (i wybierze 4IS) może być zadowolony z takich różnić w GO pomiędzy tymi szkiełkami (bo jak dla mnie te różnice są jak najbardziej do zaakceptowania)
---------------
Wczuj się proszę w rolę amatora, który raz/dwa (bo na wiecej nie ma czasu) na tydzień wychodzi pofocić (przyroda, sport - piłka nożna i siatkówka na dobrze oświetlonej sali), od czasu do czasu realizuje swoje "projekty" (mała sesja z modelką, mały portrecik, sesja z modelem w starej fabryce, papieros, dym, spojrzenie- wiesz o co chodzi :))- wszystko niekomercyjnie, w gronie znajomych, spokojnie, czasem mały reportaż na mieście (jakieś impezy, ludzie wokoło - ich zachowanie itd).
Czy dla takiego człowieka jak ja (i Ty w tym momencie - bo wczułeś się w rolę zwykłego amatora) różnice w GO i możliwość ratowania się od czasu do czasu w pełni użytecznym ISO 800/1600, mogą być rozsądnym kompromisem (dla osób kupujących 4IS, chących mniejszych gabarytów, z mniej pewną ręką do focenia) pomiędzy brakiem swiatła 2.8, a jednak uzyskaniem ISa (ktory czasem pomoże), nowszej, lżejszej, poręczniejszej i lepszej (nieznacznie) optycznie konstrukcji (lepszy dla f4 i nie mydlący na 200mm)?
--------------
Przedstawiłeś swoje zdanie w wątku, znam je, i rozumiem dlaczego ono takie jest (gdybym był na Twoim miejscu tez bym pewnie brał 2.8 )
Odpowiedz proszę na pkt.1 i 2 (biorąc pod uwagę co pisałem w całym poście) i wtedy postawimy kropkę.
Ze swej strony z góry Ci dziękuję (za inne konstruktywne odp także) i Pozdrawiam :) PEACE :)
VanMurder
14-05-2008, 04:07
Jak wcześniej powiedziałem, jesteś VanMurder dobrym fotografem, potrzebujesz najwyższej klasy optyki (bo na tym zarabiasz) i byle fotka Cie nie zadowoli - to całkowicie zrozumiałe - dlatego zanim postawisz ostatecznie kropkę, odpowiedz mi proszę tylko na dwa pytanka:
--------------
1) czy dla mnie jako amatora, który nie wymaga idealnej jakości i perfekcji, dobym wyjściem jest (dla 4IS), kiedy tego będą wymagać warunki, podbicie ISO do 800 lub 1600 i czy taka operacja (w rozumieniu amatorskiego pstrykania) może zrekompensować (choć w części) róznicę między 2.8 a 4 (różnicę światła) na tyle żeby (amator) nie czuł że pstryka 4IS a nie 2.8(pomijamy tu całkowicie GO!)
--------------
2) wyraź swoją opinię na temat poniższego zdania:
"Jeśli chodzi o głębię ostrości, to jest to minimalna różnica, np. odległość 10 m od obiektu dla cropa 70 mm f2.8 (2,2 m), f4 (3,16 m), dla 200 mm f2.8 (0.26 m) f4 (0.37 m). Wg mnie to nie są wielkie rozbieżności, tym bardziej, że nie zawsze robimy zdjęcia na f2.8."
Czy podzielasz podane tu wartości i obliczenia? dla Ciebie będą to różnice znaczne (wiem i szanuje to), ale czy amator, który nie szuka centymetrowej precyzji (i wybierze 4IS) może być zadowolony z takich różnić w GO pomiędzy tymi szkiełkami (bo jak dla mnie te różnice są jak najbardziej do zaakceptowania)
---------------
Wczuj się proszę w rolę amatora, który raz/dwa (bo na wiecej nie ma czasu) na tydzień wychodzi pofocić (przyroda, sport - piłka nożna i siatkówka na dobrze oświetlonej sali), od czasu do czasu realizuje swoje "projekty" (mała sesja z modelką, mały portrecik, sesja z modelem w starej fabryce, papieros, dym, spojrzenie- wiesz o co chodzi :))- wszystko niekomercyjnie, w gronie znajomych, spokojnie, czasem mały reportaż na mieście (jakieś impezy, ludzie wokoło - ich zachowanie itd).
Czy dla takiego człowieka jak ja (i Ty w tym momencie - bo wczułeś się w rolę zwykłego amatora) różnice w GO i możliwość ratowania się od czasu do czasu w pełni użytecznym ISO 800/1600, mogą być rozsądnym kompromisem (dla osób kupujących 4IS, chących mniejszych gabarytów, z mniej pewną ręką do focenia) pomiędzy brakiem swiatła 2.8, a jednak uzyskaniem ISa (ktory czasem pomoże), nowszej, lżejszej, poręczniejszej i lepszej (nieznacznie) optycznie konstrukcji (lepszy dla f4 i nie mydlący na 200mm)?
--------------
Przedstawiłeś swoje zdanie w wątku, znam je, i rozumiem dlaczego ono takie jest (gdybym był na Twoim miejscu tez bym pewnie brał 2.8 )
Odpowiedz proszę na pkt.1 i 2 (biorąc pod uwagę co pisałem w całym poście) i wtedy postawimy kropkę.
Ze swej strony z góry Ci dziękuję (za inne konstruktywne odp także) i Pozdrawiam :) PEACE :)
nawet jakbyś mnie osobiście poprosił - nie napiszę ci żebyś brał 4IS ;)
...pamiętaj że najważniejszym faktorem w fotografii jest światło ...
sprawa jest prosta (olewając dywagacje nad GO), nawet stawiając się w pozycji totalnego, niedzielnego amatora, zakładam że zdarzy się sytuacja że przy ISO 3200 + IS będziesz miał zbyt mało światła by zrobić nie poruszone (zamrożone) zdjęcie... a w tedy 2.8 wnoszący +1EV rzeczywistego światła zadecyduje czy zrobisz czy nie zrobisz zdjęcie ... mz zdanie najlepiej dla ciebie byłoby kupić najjaśniejsze szkło na jakie cię stać, z założeniem że przesiądziesz się w przeszłości na 2.8IS który z wysokim ISO dale praktycznie komfort robienia zdjęć po ciemku ...;) czyt. przy świetle świec z ręki ...
pozdrawiam
"Jeśli chodzi o głębię ostrości, to jest to minimalna różnica, np. odległość 10 m od obiektu dla cropa 70 mm f2.8 (2,2 m), f4 (3,16 m), dla 200 mm f2.8 (0.26 m) f4 (0.37 m). Wg mnie to nie są wielkie rozbieżności, tym bardziej, że nie zawsze robimy zdjęcia na f2.8."
To nie chodzi tylko o to co mieści się w GO (to co ostre) ale o to jak wygląda nieostrość. Przy użyciu różnych kombinacji ogniskowych i przysłon można uzyskać tą samą GO ale to co poza GO będzie wyglądać inaczej.
Jeśli np. GO wynosi 10cm i wykonamy zdjęcie portretowe, ale nieostrość będzie różnić się niewiele od ostrości (będzie tylko minimalne rozmycie) to efekt będzie słabszy niż przy tej samej GO 10cm ale z mocniejszym rozmyciem tła. Najlepiej sobie przy pomocy kalkulatora wylicz taką samą GO dla dwóch różnych obiektywów / ogniskowych które masz i porównaj zdjęcia.
Główna różnica między cropem a małym obrazkiem jest właśnie taka że przy ustawieniu tej samej GO dla obu (np. 1,5 przysłony bardziej otwartej na cropie w stosunku do FF), FF będzie lepiej rozmywać tło bo wynika to z użycia dłuższej ogniskowej przy tym samym ujęciu.
1) czy dla mnie jako amatora, który nie wymaga idealnej jakości i perfekcji, dobym wyjściem jest (dla 4IS), kiedy tego będą wymagać warunki, podbicie ISO do 800 lub 1600 i czy taka operacja (w rozumieniu amatorskiego pstrykania) może zrekompensować (choć w części) róznicę między 2.8 a 4 (różnicę światła) na tyle żeby (amator) nie czuł że pstryka 4IS a nie 2.8(pomijamy tu całkowicie GO!)
Jezeli zaczniesz robić na hali to wbrew temu co Ci się wydaje iso800 i więcej, czasami aż do 3200 może byc nieodzowne. W większości przypadków będac na hali wydaje Ci się że światła jest aż nadto a jak przychodzi do focenia to już tak różowo nie jest. Pamiętaj o tym że w przypadku większości dyscyplin na hali 1/400 to absolutne minimum zeby zamrozic, a często nawet krócej jest potrzebne. Podobnie się ma sprawa w przypadku piłki kopanej przy sztucznym oświetleniu.
Wczuj się proszę w rolę amatora, który raz/dwa (bo na wiecej nie ma czasu) na tydzień wychodzi pofocić (przyroda, sport - piłka nożna i siatkówka na dobrze oświetlonej sali), od czasu do czasu realizuje swoje "projekty" (mała sesja z modelką, mały portrecik, sesja z modelem w starej fabryce, papieros, dym, spojrzenie- wiesz o co chodzi :))- wszystko niekomercyjnie, w gronie znajomych, spokojnie, czasem mały reportaż na mieście (jakieś impezy, ludzie wokoło - ich zachowanie itd).
Czy dla takiego człowieka jak ja (i Ty w tym momencie - bo wczułeś się w rolę zwykłego amatora) różnice w GO i możliwość ratowania się od czasu do czasu w pełni użytecznym ISO 800/1600, mogą być rozsądnym kompromisem (dla osób kupujących 4IS, chących mniejszych gabarytów, z mniej pewną ręką do focenia) pomiędzy brakiem swiatła 2.8, a jednak uzyskaniem ISa (ktory czasem pomoże), nowszej, lżejszej, poręczniejszej i lepszej (nieznacznie) optycznie konstrukcji (lepszy dla f4 i nie mydlący na 200mm)?
wszystko to co napisałeś odpowiada w mojej opinni jednoznacznie że powinieneś brać 70-200/2.8
Robię zdjęcia z meczów ekstraklasy zarówno w koszykówce, piłce ręcznej, hokeju itd na halach i jeszcze nie spotakłem się z czymś takim jak dobrze oświetlona hala. Najlepsze światło dawało mi parametry na poziomie ISO640 f2/8 1/500s. ale warunkiem była transmisja TV z meczu i świetna pogoda (słoneczna) na dworzu (sporo światła wpadającego przez świetliki) Zazwyczaj parametry mam na poziomie Iso800-1600 f2.8(!!!) 1/500s. Zobacz sobie http://www.canon-board.info/showthread.php?t=33912 tam w niektórych przypadkach ISO1250 a to była EKSTRAKLASA, półfinały i jeszcze transmisja, a mecze w obu przypadkach rozgrywane w nowych halach z nowym dobrym oświetleniem.
Co do mydlenia na 200mm to porównujesz mydlenie na f2.8 do ostrości na f4. Tyle że 70-200/2.8 możesz przymknąc do f4 i ostrośc na 200mm będziesz miał identyczną. a w druga stronę czynności nie wykonasz bo bardziej niż f4 nie otworzysz.
Reasumując do Twoich zdjęc nie zastanawiałbym się nad niczym innym niż 70-200/2.8 i tutaj bym myślał czy brać wersję z IS czy tez bez is-a.
GO przy 200mm/2.8 na 5D (http://www.abatronic.pl/temp/IMG_0288.jpg)
Nie wiem naprawde o co ta batalia, ja wybralem F4IS, bo mi lapy niezle biegaja i o ile 24-70 utrzymam w miare stabilnie, to juz ogniskowe powyzej sa juz nie dla mnie, a GO przy nich tez nie jest za wielka, tu przyklad:
GO przy 200mm/5 na 5D (http://img168.imageshack.us/img168/3530/dpp0032nt9.jpg)
Tu nawet wylaczylem IS, bo czas mialem taki, ze utrzymam jakos... jakos bo i tak mi lekuchno drgnelo co widac na 1:1.. takie lapy i niestety ja musze miec w okreslonych warunkach stabilizacje, a na 2,8IS nie stac mnie i kupowal nie bede, jestem amatorem i ten obiektyw mnie nie ogranicza.
GO przy 200mm/5 na 5D (http://img168.imageshack.us/img168/3530/dpp0032nt9.jpg)
O gremlin :D;-)
A tak juz całkiem serio to w tym konkretnym przypadku nie ma to aż takiego znaczenia, aczkolwiek podejżewam że była by spora róznica widoczna w bokehu. Niemniej jednaj jest cała masa zdjęć gdzie mniejsza GO była by zalecana.
O gremlin :D;-)
Jak powiesz, ze Gizmo kupa, to sie obraze :)
nawet jakbyś mnie osobiście poprosił - nie napiszę ci żebyś brał 4IS ;)
...pamiętaj że najważniejszym faktorem w fotografii jest światło ...
sprawa jest prosta (olewając dywagacje nad GO), nawet stawiając się w pozycji totalnego, niedzielnego amatora, zakładam że zdarzy się sytuacja że przy ISO 3200 + IS będziesz miał zbyt mało światła by zrobić nie poruszone (zamrożone) zdjęcie... a w tedy 2.8 wnoszący +1EV rzeczywistego światła zadecyduje czy zrobisz czy nie zrobisz zdjęcie ... mz zdanie najlepiej dla ciebie byłoby kupić najjaśniejsze szkło na jakie cię stać, z założeniem że przesiądziesz się w przeszłości na 2.8IS który z wysokim ISO dale praktycznie komfort robienia zdjęć po ciemku ...;) czyt. przy świetle świec z ręki ...
pozdrawiam
No sprawa nie jest taka prosta, bo z drugiej strony:
Na pewno zdarzy sie taka sytuacja że nawet 3200ISO + 2.8 światło bedzie za mało żeby nie poruszyc sprzętem bez statywu i wtedy IS będzie jak znalazł (nawet przy świetle 4).
Takie tam pierdy. Zawsze się moze zdarzyc sytuacja ze będzie za ciemno, albo obiekt bedzie sie za szybko poruszać ... takie zycie. IMO nie ma co przesadzać: dla profi to byc może sprawa "włożenia lub nie włożenia czegoś do garnka" :) dla amatorów jedynie fajnej fotki, której się nie zrobi. Dodatkowo jak szkło będzie za cięzkie to amator często nie zrobi fotki, bo szkło zostanie w domku (ale to zależy od konkretnego amatora - ja tak bym czasem miał :) )
CZYLI: Nie ma co tak kategorycznie doradzać komuś półtorakilogramowe 2.8 bz IS (ani tez 4/IS) ,wystarczy wytłumaczyć wszystkie za i przeciw i pozostawić mu decyzję.
Do adikPL:
zobacz np. na photoSIG foty z 2.8 i 4/is (mozna tam wyszukac zdjecia po obiektywie) - sam oceń co mozna tymi szkłami - najlepiej pewnie posortować wyniki od najlepszych ;)
Nie przebrnalem przez caly watek, ale dlugo sie nie zastanawialem czy 2.8 bez IS, czy f4is wybralem f4 z is, za:
1. Waga
2. Rozmiary
3. Nieporuszone zdjecie załozmy ze na 200mm to 1/125, dzieki is moge zrobic takie z czasem 1/15 (przy skutecznosci 3EV). Ok obiekt sie porusza to 1/60sek użyteczna, czyli obiekty tak samo naswietlone 1/60 i f4 = 1/125 i f2.8
4. Mala glebia przy f2.8 i 200mm (czasami na plus, czasami przydalaby sie wieksza). Fakt mozna domknac 2.8, ale czas sie wydluza...
Fakt ze do np. sportu halowego i przy mozliwosci uzywania statywu 2.8 zdecydowanie lepsza, ale dla tych co "z ręki" focą polecam f4 z IS.
doskonale zdaje sobie sprawe, że do sportu lepszym będzie 2.8 (amatorskie ligi siatkowki i PN + nizsze ligi PN) z monopodem bedzie rewelka i to jest oczywista oczywistosc :)
Co do przewagi ostrości 4IS nad 2.8 to tez nie gra to dla mnie duzej roli,. bo nie jestem onanistą i jest to dla mnie jak najbradziej do zaakceptowania. Tym bardziej po tym co napisął kolega andres
-----------------
Jedyne czego się boje to chadzanie z 2.8 po mieście (lubie czasem pochodzić pofocić ludzi, czy jakies wydarzenia w mieście), jednak cieższy troszkę (0,5kg), min wiekszy (2cm) i jednak wtedy IS by się przydał (na 2.8 mnei nie stać). Stąd pytanie do posiadaczy 2.8, czy chadzają z nim w w/w sytaucjach, jak się spisuje, jak z poręcznością (wiem ze to tez kwestia wprawy), no i czy brak IS czasami im przeszkadza, a także powiedzcie czy w takich sytuacjach az tak czesto uzywa się f2.8 czy znacznie częściej przymykacie ją do 4 czy jeszcze wyzej?
Pzdr :)
Ja wybrałem 2,8 :) nie żałuję, ciężki jest to fakt... :)
Robię głównie portrety więc dla mnie światło było priorytetem :)
Jako, że sport zdarza mi się fotografować rzadko, a w hali to praktycznie wcale, nie miałem takiego dylematu.
Zanim dotarłem do 70-200/4L IS użytkowałem jakiegoś Tamrona 70-210 (czy coś takiego, ale nie pamiętam, bo to kupa była), potem C.75-300/4-5.6, C.100-300/5.6L (pompka), C.70-210/3.5-4.5 i największym problemem w tych wszystkich szkłach były dla mnie poruszenia.
Żeby nie poruszyć na długim końcu musiałem mieć 1/250 s. - 1/125 s. to już była loteria, a o dłuższych czasach nie było co marzyć.
Dodam, że statyw nie jest moim przyjacielem na codzień.
O wyborze 4L IS zadecydowała prosta kalkulacja - 2.8L daje mi 1EV, IS daje 4EV (to nie żart). Utrzymanie go na długim końcu przy 1/30 s. nie jest żadnym problemem, a jak się postarać, to i 1/15 s., i nawet 1/8 s. da się utrzymać. Stabilizacja w tym obiektywie działa naprawdę doskonale - sporo lepiej niż np. w 24-105L z którym mam do czynienia.
Pewnie, że najlepiej byłoby mieć 2.8L IS (stabilizacja nie zastąpi krótkiego czasu w dynamicznych sytuacjach), ale mnie odstraszyła sporo wyższa cena i sporo większa waga i gabaryty. O różnicach w plastyce, rozmyciu itp. się nie wypowiem, bo nie miałem okazji dokładniej zapoznać się z 2.8 - pewnie jakaś różnica jest, ale czy jest ona dostrzegalna amatorskim okiem ?
Tego nie wiem, na samplach w sieci nie widać szczególnej różnicy.
PS. Do portretów, to mam 85/1.8, więc nie mam takiego parcia na małą GO w 70-200.
-----------------
Jedyne czego się boje to chadzanie z 2.8 po mieście (lubie czasem pochodzić pofocić ludzi, czy jakies wydarzenia w mieście), jednak cieższy troszkę (0,5kg), min wiekszy (2cm) i jednak wtedy IS by się przydał (na 2.8 mnei nie stać). Stąd pytanie do posiadaczy 2.8, czy chadzają z nim w w/w sytaucjach, jak się spisuje, jak z poręcznością (wiem ze to tez kwestia wprawy), no i czy brak IS czasami im przeszkadza, a także powiedzcie czy w takich sytuacjach az tak czesto uzywa się f2.8 czy znacznie częściej przymykacie ją do 4 czy jeszcze wyzej?
Pzdr :)
targając wszystko nie zauważysz różnicy w wadze, a "białe" szkło i tak się zawsze rzuca w oczy. Ja się nie przejmuję i noszę swoje 2.8 w każdej sytuacji.
Wracając do poręczności to dokładnie tego samego szkła używa moja żona i jest to jej podstawowy obiektyw, więc skoro kobieta (raczej drobna) sobie daje radę to facet tym bardziej.
yogi-bear
14-05-2008, 17:15
Jedyne czego się boje to chadzanie z 2.8 po mieście (lubie czasem pochodzić pofocić ludzi, czy jakies wydarzenia w mieście), jednak cieższy troszkę (0,5kg), min wiekszy (2cm) i jednak wtedy IS by się przydał (na 2.8 mnei nie stać). Stąd pytanie do posiadaczy 2.8, czy chadzają z nim w w/w sytaucjach, jak się spisuje, jak z poręcznością (wiem ze to tez kwestia wprawy), no i czy brak IS czasami im przeszkadza, a także powiedzcie czy w takich sytuacjach az tak czesto uzywa się f2.8 czy znacznie częściej przymykacie ją do 4 czy jeszcze wyzej?Pzdr :)
Chodzę dosyć często, nie masz czego się bać jeśli masz głowę na karku. Wbrew pozorom to się mocno nie rzuca w oczy. No.. chyba że założysz pasek na szyję i dumnie będziesz chodził ze "stojącą eLką" na klatce ;-)
Z 70-200 f/2.8, jakieś 95% zdjęć robię na f/2.8. Ktoś wyżej pisał że "lepiej f/4 bo często potrzebna jest mniejsza dziura". Jakoś nie potrafię wygrzebać z pamięci sytuacji w której zmiana przesłony z f/2.8 na f/4 była niezbędna.
Nie przesadzajcie z tą wagą. Jestem "normalny", raczej z tych szczupłych. Często focę 70-200 2.8IS + zagripowane body, przez kilka (3,4,5) godzin bez przerw i spokojnie daję radę. Oczywiście to kwestia wprawy. Pierwsze dłuższe focenia było trochę męczące ale teraz jest bardzo ok.
Prawdę mówiąc, żebym już miał kupić coś f/4, to bez IS. Zaufajcie mi, praca z wolną migawką przy IS to żadna rewelacja. Tak i tak przy "ulicznym foceniu" (ludzi) trzeba trzymać przynajmniej 1/200 na długim końcu. IS pewnie uratował mi trochę zdjęć, ale bez przesady. Jeśli ktoś myśli że "będę mógł fotografować z migawką puszczoną o 3ev" to... to kurcze może się zdziwić. ;-)
Światło, światło, światło! ;-)
Chodzę dosyć często, nie masz czego się bać jeśli masz głowę na karku. Wbrew pozorom to się mocno nie rzuca w oczy. No.. chyba że założysz pasek na szyję i dumnie będziesz chodził ze "stojącą eLką" na klatce ;-);-)
nie chodziło mi o taki lęk, raczej lęk braku stabilizacji przy mojej mini reprterce :)
Z 70-200 f/2.8, jakieś 95% zdjęć robię na f/2.8. Ktoś wyżej pisał że "lepiej f/4 bo często potrzebna jest mniejsza dziura". Jakoś nie potrafię wygrzebać z pamięci sytuacji w której zmiana przesłony z f/2.8 na f/4 była niezbędna.
Wartościowa wypowiedź, krótka treściwa i bardzo pomocna, :)
Prawdę mówiąc, żebym już miał kupić coś f/4, to bez IS. Zaufajcie mi, praca z wolną migawką przy IS to żadna rewelacja. Tak i tak przy "ulicznym foceniu" (ludzi) trzeba trzymać przynajmniej 1/200 na długim końcu. IS pewnie uratował mi trochę zdjęć, ale bez przesady. Jeśli ktoś myśli że "będę mógł fotografować z migawką puszczoną o 3ev" to... to kurcze może się zdziwić. ;-)
właśnie o to mi chodzi, do tego typu fotek potrzeba czasu min. 1/200, wiec chyba jedyna alternatywą dla amatora który wybierze 4IS jest w takiej sytuacji (gdy bedzie ciemnawo) podbicie ISO i skrócenie czasu (by zamrozić np. przechodnia - lecz wtedy IS zaczyna być zbędny). I tu dochodzimy do sedna, że IS zaczyna byc pomocny przy zdjęciach obiektów statycznych przy dłuższych czasach, w kazdym innym wypadku 2.8 przewyzsza swą użytecznościa 4IS, tak? W takiej sytuacji (focenia z ręki ob. stat) co może zrobić uzytkownik 2.8 by nie poruszyć foty? Chyba to samo, podbić ISO, skrócić czas i pstrykać...
Idąc tym tokiem myślenia można dojść do wniosku, że to czy wybierzemy 2.8 czy 4IS sprowadza się do tego czy jesteśmy w stanie zaakceptować "gorszą" (mniej możliwości manewru) GO w 4IS czy nie. hmmm?
Ja wybrałem 2,8 :) nie żałuję, ciężki jest to fakt... :)
Robię głównie portrety więc dla mnie światło było priorytetem :)
otóź to, dla każdego kto pstryka portrety stałkami np. 50, 85 (np. dla mnie) to już takiego znaczenia nie ma (70-200 do tego celu używać nie bedę)
Jako, że sport zdarza mi się fotografować rzadko, a w hali to praktycznie wcale, nie miałem takiego dylematu.
Zanim dotarłem do 70-200/4L IS użytkowałem jakiegoś Tamrona 70-210 (czy coś takiego, ale nie pamiętam, bo to kupa była), potem C.75-300/4-5.6, C.100-300/5.6L (pompka), C.70-210/3.5-4.5 i największym problemem w tych wszystkich szkłach były dla mnie poruszenia.
Żeby nie poruszyć na długim końcu musiałem mieć 1/250 s. - 1/125 s. to już była loteria, a o dłuższych czasach nie było co marzyć.
Dodam, że statyw nie jest moim przyjacielem na codzień.
O wyborze 4L IS zadecydowała prosta kalkulacja - 2.8L daje mi 1EV, IS daje 4EV (to nie żart). Utrzymanie go na długim końcu przy 1/30 s. nie jest żadnym problemem, a jak się postarać, to i 1/15 s., i nawet 1/8 s. da się utrzymać. Stabilizacja w tym obiektywie działa naprawdę doskonale - sporo lepiej niż np. w 24-105L z którym mam do czynienia.
Pewnie, że najlepiej byłoby mieć 2.8L IS (stabilizacja nie zastąpi krótkiego czasu w dynamicznych sytuacjach), ale mnie odstraszyła sporo wyższa cena i sporo większa waga i gabaryty. O różnicach w plastyce, rozmyciu itp. się nie wypowiem, bo nie miałem okazji dokładniej zapoznać się z 2.8 - pewnie jakaś różnica jest, ale czy jest ona dostrzegalna amatorskim okiem ?
Tego nie wiem, na samplach w sieci nie widać szczególnej różnicy.
PS. Do portretów, to mam 85/1.8, więc nie mam takiego parcia na małą GO w 70-200.
Jestem w podobnej sytuacji jak Ty, jednak bede focić sport i dlatego taki mętlik w mojej głowie.
Dzieki za wypowiedzi, Pozdrawiam :)
Idąc tym tokiem myślenia można dojść do wniosku, że to czy wybierzemy 2.8 czy 4IS sprowadza się do tego czy jesteśmy w stanie zaakceptować "gorszą" (mniej możliwości manewru) GO w 4IS czy nie. hmmm?
Niezupełnie tak.... żeby zamrozić ruch i tak i tak może się zdarzyć że będziesz musiał podbić ISO tyle że na 2.8 podbijesz niżej niż na 4 z ISem, a dzięki temu niewątpliwie zyskasz na jakości zdjęć, co jest nie bez znaczenia.
Ktoś już wcześniej to napisał.... jeżeli masz 100% pewności że będziesz focił obiekty statyczne to 4IS jest ok, ale jeżeli masz podejrzenie że przyjdzie Ci focić obiekty w ruchu to IS do niczego Ci się nie przyda9zwyczajnie będziesz musiał go wyłączyć) a skoro tak to porównujesz f2.8 do f4 a tutaj dylematu być nie powinno, bo światła nigdy zbyt wiele.
U mnie w 99% przypadków w tym szkle jest 2.8. Kolega robi sport f4L i o ile ja mogę sobie na publikacje bez obróbki tak on ze względu na wyższe iso musi ratować się obróbką (reporterką idąca w art)
Niedawno też zastanawiałem się nad wyborem i stwierdziłem jedno, lepiej troszkę poczekać i kupić szkło przy używaniu którego nie będę miał dylematów typu:
"mogłem kupić 2,8" albo "przydałby się is"
Jeżeli mogę poradzić kupuj 2,8 is wtedy nie będziesz miał wyjścia i będziesz zadowolony bo lepszej opcji nie ma.
Jeżeli mogę poradzić kupuj 2,8 is wtedy nie będziesz miał wyjścia i będziesz zadowolony bo lepszej opcji nie ma.
Przecież taki wybór dla amatora nie ma najmniejszego sensu ... On na tym obiektywie nie zarobi ani złotówki (jak już zresztą sam napisał) ... Dla amatora liczy sie stosunek jakos/mozliwosci/cena. Proponując najdroższe rozwiązanie "bo nie będzie mógł sobie później zarzucić ze kupił coś gorszego" jest naprawdę bezsensowne. Sam długo zastanawiałem się nad 2.8 albo 4IS. Wygrał 4IS z różnych powodów, ale jednym z nich była cena - w moim przypadku różnica 600 PLN (taniej nie znalazłem) - i to już różnica w USA nie w Polsce...
Niezupełnie tak.... żeby zamrozić ruch i tak i tak może się zdarzyć że będziesz musiał podbić ISO tyle że na 2.8 podbijesz niżej niż na 4 z ISem, a dzięki temu niewątpliwie zyskasz na jakości zdjęć, co jest nie bez znaczenia.
zgadzam się z Tobą, myślę jednak że moje amatorskie oko (i wielu innych amatorów) było by w stanie zaakceptować te różnice ISO400-1600 (szczególnie w C40D czy C5D)
Ktoś już wcześniej to napisał.... jeżeli masz 100% pewności że będziesz focił obiekty statyczne to 4IS jest ok, ale jeżeli masz podejrzenie że przyjdzie Ci focić obiekty w ruchu to IS do niczego Ci się nie przyda9zwyczajnie będziesz musiał go wyłączyć) a skoro tak to porównujesz f2.8 do f4 a tutaj dylematu być nie powinno, bo światła nigdy zbyt wiele.
U mnie w 99% przypadków w tym szkle jest 2.8. Kolega robi sport f4L i o ile ja mogę sobie na publikacje bez obróbki tak on ze względu na wyższe iso musi ratować się obróbką (reporterką idąca w art)
Bardzo przydatne (jak dla mnie) słowa, dzieki :)
Dość sporo mi się wyjaśniło w czasie czytania kilku innych wątków oraz tego w którym biore udział, wybór jest trudny, ale na podjęcie dezyzji mam ok 1,5 m-ca. Jednak napewno jestem bliżej niż dalej...
Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy, to pozwolę sobie zapytać, pozdrawiam :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeżeli mogę poradzić kupuj 2,8 is wtedy nie będziesz miał wyjścia i będziesz zadowolony bo lepszej opcji nie ma.
Pisałem wcześniej, że nie stac mnie na 2.8IS i stac nie będzie w długiej perspektywie.
Rafał dobrze prawi, często piszący tu mylą ludzi którzy zarabiają na foceniu ze zwykłymi amatorami (którzy są w stanie iść na o wiele dalej idące kompromisy w stosunku do sprzętu który kupują) - stąd moje pytania właśnie stawiam pod takim kątem :)
Waldek24
15-05-2008, 06:51
Jest to jedyny wątek o sprzęcie, który nieco śledzę na tym forum.
Tu przewieją się poglądy wielu forumowiczów nie dotyczące wcale tego który obiektyw wybrać.
Konkluzja moja jest taka, jak nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Nie stać w tej chwili, poczekać i brać moim zdaniem CANON EF 70 200 MM F/2.8 L IS USM
Poczekać i brać z najwyższej półki, półśrodki zawsze nam się odbijają czkawką, z czasem sprzedajemy ze stratą, i tak kupujemy (inny) lepszy.
Ktoś napisał, że nie zarobi na siebie, a kto powiedział, że amator (hobbysta) ma mieć gorszy sprzęt o zawodowca, może nawet lepszy.
Od kiedy to hobbyści, pasjonaci zarabiają na tym, co robią, no może w małym procencie.
O zwrocie kosztów niema mowy, uwzględniwszy własną pracę (przyjemność) czas, zależy, jak kto ocenia to już mowa o kosmosie.
Już gdzieś pisałem o tym, że brałem sprzęt tylko z najwyższej półki, aby później mieć ze złego kadru tylko do SIEBIE:!: pretensje a nie „zganiać” na bylejakość szkła.
Ja osobiście ten obiektyw alternatywnie do EF 24-105 f/4 L IS USM traktuję, jako spacerniak (1.5 kg to nie dużo, wręcz mało), statyw mi zawsze „towarzyszy”.
Podstawowa wada w moim przypadku – często i to za często zapominam wyłączyć stabilizację przy fotografowaniu ze statywu, muszę zdjęcia usuwać i ponownie, nawet dzisiaj - coś mi się wówczas robi dostaję nerwa:twisted: .
PS. Nie wiem dlaczego fotografie "z ręki" traktuję po macoszemu, ale to przejdzie.
pan.kolega
15-05-2008, 07:55
Poczekać i brać z najwyższej półki, półśrodki zawsze nam się odbijają czkawką, z czasem sprzedajemy ze stratą, i tak kupujemy (inny) lepszy.
Ja osobiście ten obiektyw alternatywnie do EF 24-105 f/4 L IS USM traktuję, jako spacerniak (1.5 kg to nie dużo, wręcz mało), statyw mi zawsze „towarzyszy”.
[/I]
E tam z najwyzszej polki. Ten zoomik to przeciez jest w koncu L dla ubogich leszczykow, kiedy sie spojrzy z szerszej perspektywy.
Czemu nie pojsc na calosc, i nabyc jako zestaw spacerowy nowy EF 200 f/2 --- jestem pewien, ze lepszy niz te tanie zoomiki 70-200. 2.5 kilo to juz bardziej jest co potrzymac, ale ciagle nie dla prawdziwego chlopa i nie na praedziwe ptoki. Druga polowa zestawu to EF 400 f/2.8 Troche ciemnawy, ale lepszego Canon nie poradzil jak na razie. Za to wazy ponad piec kilo.
Po co sie zatrzymywac w pol drogi i pozniej leciec do sklepu po to czego sie chcialo od poczatku ? Radze dac sobie spokoj ze sprzetem dla dentystow, jak pasja to pasja i nie ma co skapic.
E tam z najwyzszej polki. Ten zoomik to przeciez jest w koncu L dla ubogich leszczykow, kiedy sie spojrzy z szerszej perspektywy.
Czemu nie pojsc na calosc, i nabyc jako zestaw spacerowy nowy EF 200 f/2 --- jestem pewien, ze lepszy niz te tanie zoomiki 70-200. 2.5 kilo to juz bardziej jest co potrzymac, ale ciagle nie dla prawdziwego chlopa i nie na praedziwe ptoki. Druga polowa zestawu to EF 400 f/2.8 Troche ciemnawy, ale lepszego Canon nie poradzil jak na razie. Za to wazy ponad piec kilo.
Po co sie zatrzymywac w pol drogi i pozniej leciec do sklepu po to czego sie chcialo od poczatku ? Radze dac sobie spokoj ze sprzetem dla dentystow, jak pasja to pasja i nie ma co skapic.
Dokładnie, a jak na razie nie stac to najlepiej ... czekać, czekać , czekać :mrgreen:
marekk_ok
15-05-2008, 09:04
Jest to jedyny wątek o sprzęcie, który nieco śledzę na tym forum.
Tu przewieją się poglądy wielu forumowiczów nie dotyczące wcale tego który obiektyw wybrać.
Konkluzja moja jest taka, jak nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Nie stać w tej chwili, poczekać i brać moim zdaniem CANON EF 70 200 MM F/2.8 L IS USM
Poczekać i brać z najwyższej półki, półśrodki zawsze nam się odbijają czkawką, z czasem sprzedajemy ze stratą, i tak kupujemy (inny) lepszy.
Ktoś napisał, że nie zarobi na siebie, a kto powiedział, że amator (hobbysta) ma mieć gorszy sprzęt o zawodowca, może nawet lepszy.
Od kiedy to hobbyści, pasjonaci zarabiają na tym, co robią, no może w małym procencie.
O zwrocie kosztów niema mowy, uwzględniwszy własną pracę (przyjemność) czas, zależy, jak kto ocenia to już mowa o kosmosie.
Już gdzieś pisałem o tym, że brałem sprzęt tylko z najwyższej półki, aby później mieć ze złego kadru tylko do SIEBIE:!: pretensje a nie „zganiać” na bylejakość szkła.
Ja osobiście ten obiektyw alternatywnie do EF 24-105 f/4 L IS USM traktuję, jako spacerniak (1.5 kg to nie dużo, wręcz mało), statyw mi zawsze „towarzyszy”.
Podstawowa wada w moim przypadku – często i to za często zapominam wyłączyć stabilizację przy fotografowaniu ze statywu, muszę zdjęcia usuwać i ponownie, nawet dzisiaj - coś mi się wówczas robi dostaję nerwa:twisted: .
PS. Nie wiem dlaczego fotografie "z ręki" traktuję po macoszemu, ale to przejdzie.
Waldku, zgodze sie generalnie z Toba iz sprzet warto/nalezy kupowac do swoich potrzeb mozliwie najlepszy. To mozliwie oznacza tez (a moze czesto głównie) mozliwosci finansowe - gdyby nie bylo tutaj ograniczen to kazdy by kupowal co najlepsze dla siebie dla danych zastosowan i nie byloby dylematow. Rzeczywistosc jest taka ze musimy pogodzic tutaj finanse i jakosc/mozliwosci sprzetu.
ewa_olsztyn
15-05-2008, 09:08
często zapominam wyłączyć stabilizację przy fotografowaniu ze statywu, muszę zdjęcia usuwać i ponownie, nawet dzisiaj - coś mi się wówczas robi dostaję nerwa :twisted: .
Czy to oznacza, że jak się trafi opanowany fotograf o - porównywalnym do statywu - mocym i pewnym uścisku dłoni, to nie może używać ISa?
hekselman
15-05-2008, 09:41
Ja wiem że to boli ale prawda jest taka: jesli zadowala cię gorsza jakość - kup 70-200/4.
Ale nie myśl że oszczędziłeś kasy.
Jesli nie jesteś do końca pewien że chcesz "to szkło" bo jest najlepsze - prędzej czy później wrócisz do tematu 70-200/2.8. A to znaczy że stare - będziesz chciał sprzedać...I myśl o tym teraz TEŻ.
Kto sprzedaje 70-200/2.8? Handlowcy!
A 70-200/4? Użytkownicy!
To powoduje zdecydowanie różny spadek wartości tych obu szkieł (relacja kupuję - sprzedaję).
I wtedy stracisz. I policz to od razu w swoich kalkulacjach :-)
Wszystkie argumenty ZA 70-200/4 są naciągane poza jednym: kasa.
Argument że 2.8 jest stary a 4 młoda - hmmm - 4 to nie jest l e p s z e szkło: powstało na potrzeby "zmiennego ISO" i jest (pardon za sformułowanie) eLką dla ubogich... i argument że jest "....ostrzejsze przy 200 na f4 od 2.8..." jest niepoważny: a jakie jest przy f2.8?
Narzekasz na pracę AF? Zapytaj aparatu co woli do ustawiania ostrości: f2.8 czy f4? Przy tej ogniskowej 200 mały błąd to widoczny błąd.A szybkość AF?
Każdy kto ma 70-200/2.8 mówi że to jego ukochane szkło, ma legendarną jakość a IS pomaga fotografującemu. Mocno pomaga.
Ewa - nie zazdrość tak facetom: nie ma takiego co ma uścisk statywu....ale możesz zacząć ćwiczyc :-) :-) :-)
i - jeszcze pytanie: czy dobrze zrozumiałem tezę że na statywie należy wyłączać IS? Dlaczego?
ewa_olsztyn
15-05-2008, 09:58
Kto sprzedaje 70-200/2.8? Handlowcy!
A 70-200/4? Użytkownicy!
I to jest Panowie argument nie do obalenia!
[/QUOTE]
czy dobrze zrozumiałem tezę że na statywie należy wyłączać IS? Dlaczego?[/QUOTE]
No właśnie! Już się z taka tezą spotkałam wcześniej. Wydaje mi się, że to nie może być prawda, bo teoretycznie może się trafić ktoś o równie pewnym uchwycie jak statyw. I co? Miałby wylączać IS?
PS: Narzekania na dużą wagę 70-200 wydają mi się u zdrowych facetów nieco... infantylne. Chyba że ktoś niepełnosprawny...
Waldek24
15-05-2008, 10:35
No to na koniec.:)
Jak „przechodziłem” z analoga na cyfrówkę sporo czytałem o sprzęcie też na tym forum.
Pewnego dnia trafiłem na post gdzie autor z dużym doświadczeniem zrobił „rachunek sumienia” bardzo obszerny ILE RAZY DOSTAŁ W PLECY decydując się na półśrodki w zakupie sprzętu.
Piszę o prawdziwych hobbystach, którzy i po latach będą widoczni na tym forum.
Konkluzja jest taka, I TAK WSZYSCY SKOŃCZYMY NA L-kach, problem tylko czy pójdziemy kosztowną drogą czy też o wiele tańszą.
Mnie na kosztowną drogę po prostu nie stać.
O jednorazowym koszcie się szybko zapomina, szarpanina przez lata zniechęca.
Piszecie szanowni koledzy o 400-setkach, nie wiedzieć czemu przyrównując je do kilogramów, problem w tym co ma zamiar kto fotografować i tu już jest dylemat, mierz siły na zamiary.
Zresztą w przyklejonych jest dobry artykuł o doborze szkiełek – OBIEKTYW CZY TO AMATORSKO, CZY TEŻ ZAWODOWO MA PRACOWAĆ, nie koniecznie na siebie, dla naszej satysfakcji z pięknego hobby.
PS. Nic, szkoda gadać, czas w drogę, dzisiaj Rezerwat Geologiczny „Skałki Piekło”, od jutra deszcz.:sad:
hekselman
15-05-2008, 10:51
No to na koniec.:)
.... I TAK WSZYSCY SKOŃCZYMY NA L-kach,
P i ę k n i e brzmi - JUŻ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAĆ :-) :-) :-)
..oczywiście zgadzam się!
mi IS w moim 24-105 bardzo pomaga generalnie nie do wydluzania czasu lecz do redukcji drgan dloni... w 2,8 jest lepsze swiatlo i przesto lepsza chyba "plastyka" zdjecia ale bez ostrosci to mozna robic jedynie "senne marzenia" niestety, jesli jest duzo swiatla to ten z f4 i f2,8 beda sabie radzily prawie tak samo ale jesli swiatla zacznie brakowac to IS z f4 tego nie skompensuja w calosci, i tak zle i tak niedobrze a jezcze inaczej za drogo......
marekk_ok
15-05-2008, 13:19
mi IS w moim 24-105 bardzo pomaga generalnie nie do wydluzania czasu lecz do redukcji drgan dloni... w 2,8 jest lepsze swiatlo i przesto lepsza chyba "plastyka" zdjecia ale bez ostrosci to mozna robic jedynie "senne marzenia" niestety, jesli jest duzo swiatla to ten z f4 i f2,8 beda sabie radzily prawie tak samo ale jesli swiatla zacznie brakowac to IS z f4 tego nie skompensuja w calosci, i tak zle i tak niedobrze a jezcze inaczej za drogo......
Przyznam ze tez jestem dosc mocno zaskoczony jak ten IS w 24-105 dobrze dziala. Jest to moj pierwszy sloik z IS-em wiec nie ma porownania do innych IS-ow.
Zauwazylem ze tam gdzie moje dlonie sobie nie radzily z poruszeniem teraz nie mam problemu - oczywiscie mowie o sytuacjach w ktorych ruch jest ograniczony - bo ruchu to IS jakosc nie chce zamrozic :-)
pan.kolega
15-05-2008, 18:31
Czy to oznacza, że jak się trafi opanowany fotograf o - porównywalnym do statywu - mocym i pewnym uścisku dłoni, to nie może używać ISa?
Raczej nie ma obawy. Nawet olimpijski strzelec ma serce (bo kazdy je ma) i raczej nie potrafi go zatrzymac, tylko musi strzelac miedzy uderzeniami. Nie calkiem jak u czekisty, (czyste rece, chlodny umysl, gorace serce) ale niskie cisnienie krwi, wolny puls, i dobre oczy, zeby lepiej widziec drgania, pomagaja ale i tak raczej marna konkurencja dla statywu. Chyba ze jakis fakir, albo voodo...
Jednakowoz, z mojego doswiadczenia, jesli juz sie jest niespotykanie stabilna, prawie niezywa osoba, pomaga bardzo lekkie i nieznaczne, ale pewne poruszanie obiektywem , zeby nie dac IS zasnac.
VanMurder
16-05-2008, 01:40
Ja wiem że to boli ale prawda jest taka: jesli zadowala cię gorsza jakość - kup 70-200/4.
Ale nie myśl że oszczędziłeś kasy.
Jesli nie jesteś do końca pewien że chcesz "to szkło" bo jest najlepsze - prędzej czy później wrócisz do tematu 70-200/2.8. A to znaczy że stare - będziesz chciał sprzedać...I myśl o tym teraz TEŻ.
Kto sprzedaje 70-200/2.8? Handlowcy!
A 70-200/4? Użytkownicy!
To powoduje zdecydowanie różny spadek wartości tych obu szkieł (relacja kupuję - sprzedaję).
I wtedy stracisz. I policz to od razu w swoich kalkulacjach :-)
Wszystkie argumenty ZA 70-200/4 są naciągane poza jednym: kasa.
Argument że 2.8 jest stary a 4 młoda - hmmm - 4 to nie jest l e p s z e szkło: powstało na potrzeby "zmiennego ISO" i jest (pardon za sformułowanie) eLką dla ubogich... i argument że jest "....ostrzejsze przy 200 na f4 od 2.8..." jest niepoważny: a jakie jest przy f2.8?
Narzekasz na pracę AF? Zapytaj aparatu co woli do ustawiania ostrości: f2.8 czy f4? Przy tej ogniskowej 200 mały błąd to widoczny błąd.A szybkość AF?
Każdy kto ma 70-200/2.8 mówi że to jego ukochane szkło, ma legendarną jakość a IS pomaga fotografującemu. Mocno pomaga.
Ewa - nie zazdrość tak facetom: nie ma takiego co ma uścisk statywu....ale możesz zacząć ćwiczyc :-) :-) :-)
i - jeszcze pytanie: czy dobrze zrozumiałem tezę że na statywie należy wyłączać IS? Dlaczego?
brawo!!! kolego podsumował wprost mistrzowsko temat :)
proponuje wątek zamknąć :)
...
PS: Narzekania na dużą wagę 70-200 wydają mi się u zdrowych facetów nieco... infantylne. Chyba że ktoś niepełnosprawny...
Proponuję spędzić 12 godzin na pustyni w takiej konfiguracji:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.rsi.com.pl/~sp9nvy/test/p.jpg)
A potem pogadamy o wadze sprzętu i jej wpływie na robienie zdjęć :)
margo7355
16-05-2008, 12:39
krótko jestem amatorem!!! nie zarabiam w ogóle ,nawet okazjonalnie na zdjęciach--miałem 70-200/2,8 bez IS , zakupiłem 70-200/4 IS, i cóż dla moich potrzeb obiektyw ciemniejszy wydalał pod każdym względem lepszy-ba.. nawet dzięki stabilizacji i małemu ciężarowi mam dużo większy odsetek ogólnie lepszych i nieporuszonych zdjęć a i jakość (ostrość) deczko lepsza, a światło to jest tylko 1 wartość przysłony, którą mogę zrekompensować w różny sposób..dla niektórych nie odgrywa roli różnica w ciężarze??? a dla mnie jak idę na wycieczkę , czy pół dnia poluję na fajne ujęcie bawiącego się dziecka jest to bardzo istotne, wiadomo że fotografowie uganiający się po ciemnych kościołach wybiorą obiektyw jaśniejszy, monopody itp ale to nie dla mnie...
może zrobić po prostu ankietę: Gdyby ktoś ofiarować Ci chciał 70-200L IS f4.0 lub 70-200L 2.8 (do wyboru jeden), co byś wybrał, ewentualnie posiadasz, to zaznacz który :)
może zrobić po prostu ankietę: Gdyby ktoś ofiarować Ci chciał 70-200L IS f4.0 lub 70-200L 2.8 (do wyboru jeden), co byś wybrał, ewentualnie posiadasz, to zaznacz który :)
To jest troche bezsensowne podejscie.
Obiektyw wybieramy pod potrzeby a nie pod "lepszość"
Jak wiedzialem ze bede musial przez dluzszy czas (okolo roku) targac sprzet glownie na szyi a swiatla mi nie zabraknie to swiadomie zdecydowalem sie na f/4 (bez IS). Teraz robiac w kiepskich warunkach swietlnych wymienilem na f/2,8 ale majac w planie dlugi wyjazd np min 3-4 miesieczny w strony swiata obfitujace w swiatlo, bez wahania bym kupil f/4
pan.kolega
16-05-2008, 17:32
Zeby zgnebic zwolennikow grubszej rury: zmierzona wartosc otworu EF 70-200 f/4 IS jest f/3.54 !
http://www.popphoto.com/cameralenses/3855/lens-test-canon-70-200mm-f4l-ef-is-usm-af.html
Tak, 3.54, o okolo 1/3 stopu wiecej niz nominalna.
Co redukuje roznice miedzy tymi obiektywami do 2/3 EV.
A co jezeli 2.8 nie jest w rzeczywistosci 2.8, tylko np. 3.0?
Strach pomyslec. Ale to nic, bokeh rzeczywiscie moze byc lepsze w 2.8 nie tylko z powodu wiekszego otworu.
A co jak w 70-200 2.8 jest f 2,4? Zresztą pierwszy raz widzę jakiś test na mierzenie światło siły....
Bagnet007
16-05-2008, 21:56
Zeby zgnebic zwolennikow grubszej rury: zmierzona wartosc otworu EF 70-200 f/4 IS jest f/3.54 !
http://www.popphoto.com/cameralenses/3855/lens-test-canon-70-200mm-f4l-ef-is-usm-af.html
Tak, 3.54, o okolo 1/3 stopu wiecej niz nominalna.
Co redukuje roznice miedzy tymi obiektywami do 2/3 EV.
A co jezeli 2.8 nie jest w rzeczywistosci 2.8, tylko np. 3.0?
Strach pomyslec. Ale to nic, bokeh rzeczywiscie moze byc lepsze w 2.8 nie tylko z powodu wiekszego otworu.
Mam nadzieję, że ten pomiar odbył się za pomocą jakiegoś dokładnego światłomierza czy innego sprzętu a nie suwmiarki i zwykłego dzielenia ogniskowej przez średnicę soczewki :wink:
Zeby zgnebic zwolennikow grubszej rury: zmierzona wartosc otworu EF 70-200 f/4 IS jest f/3.54 !
http://www.popphoto.com/cameralenses/3855/lens-test-canon-70-200mm-f4l-ef-is-usm-af.html
Tak, 3.54, o okolo 1/3 stopu wiecej niz nominalna.
Co redukuje roznice miedzy tymi obiektywami do 2/3 EV.
A co jezeli 2.8 nie jest w rzeczywistosci 2.8, tylko np. 3.0?
Strach pomyslec. Ale to nic, bokeh rzeczywiscie moze byc lepsze w 2.8 nie tylko z powodu wiekszego otworu.
Ja rozważałem tylko f4LIS i f2.8 bez IS.
Wybrałem f4LIS zamiast f2.8 bez IS, mimo porównywalnej ceny, z tego powodu, że:
1. Ten drugi waży 2 x tyle, co ten pierwszy i jest od niego znacznie większy, co w przypadku chodzenia w góry ma istotne znaczenie.
2. Ten drugi nie ma IS.
3. Ten pierwszy ma najnowszą wersję stabilizacji.
4. Ten pierwszy ma ulepszoną optykę w porównaniu do wersji f4 bez IS.
Bez 2.8 jakoś się mogę obyć przy tych ogniskowych z uwagi na rodzaj wykonywanych zdjęć.
F 2.8 LIS z uwagi na pułap cenowy, no i wagę i rozmiary w ogóle mnie nie interesuje, ale to już moje subiektywne oceny.
Pozdrówka
Milion postów temu na wszystkich mozliwych forach powiedziano wszystko na ww. temat. Można to zamknąć?
Super. Niech toś zamknie. Stawiam na Viteza (usznowałem formę, ostatnio mi wytknął :lol:)
Swoją drogą: potwierdziłem jego wybór; zamówiłem 2,8 z IS. Mnie też nie stać na dyskomfort.
pan.kolega
17-05-2008, 00:43
Mam nadzieję, że ten pomiar odbył się za pomocą jakiegoś dokładnego światłomierza czy innego sprzętu a nie suwmiarki i zwykłego dzielenia ogniskowej przez średnicę soczewki :wink:
Akurat ten pomiar nie jest trudny. Przyrzady jakie ma w swoim laboratorium PopPhoto sa do tego najzupelniej wystarczajace, i jak widac pomiar jest do 0.01.
Chyba jest oczywiste, dlaczego Canon chce zeby ten obiektyw byl f/4 a nie f/3.5 ?
Problem tego wątku najłatwiej rozwiązać mając już jakiś obiektyw w tym zakresie. Ja od 7 lat użytkuję C70-200/4L i brakuje mi wyłącznie IS. Fotografuję krajobraz miejski, wiejski, górski i jaki tam jeszcze a w stanie najwyższej konieczności coś na kształt portretu. Dodatkowe światło chciałby mieć AF mojego body, bo tak go zaprogramowali a nie ja.
Bagnet007
17-05-2008, 11:49
Akurat ten pomiar nie jest trudny. Przyrzady jakie ma w swoim laboratorium PopPhoto sa do tego najzupelniej wystarczajace, i jak widac pomiar jest do 0.01.
Chyba jest oczywiste, dlaczego Canon chce zeby ten obiektyw byl f/4 a nie f/3.5 ?
Jeśli tak jest to w porządku. Ostatnio w ogóle nie śledzę tego typu portali, więc słabo się orientuję.
http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=404&Camera=9&Sample=0&FLI=3&API=0&LensComp=103&CameraComp=9&SampleComp=0&FLIComp=3&APIComp=2
nie wiem na ile jest wiarygodny ten test [parat testowy wybitnie prof] ale widac ze 2,8 jest jasniejszy a 4 ostrzejsza na 135mm i na f4?????? jak sie to ma do rzeczywistosci i nie w tablicach tylko w portretach????
jak sie to ma do rzeczywistosci i nie w tablicach tylko w portretach????
Cały ten wątek w którym piszesz jest o tym. Poczytaj zanim popiszesz...
pan.kolega
19-05-2008, 06:08
przy głębi ostrości nie chodziło mi o taką by rozmazać tło - bo to można zrobić nawet przy f8, w swoich pracach wymagam by głębia była liczona w milimetrach tak żeby np tylko oczy były ostre a nos i uszy już nie:)
prawdą jest że EF 70-200mm f/2.8L USM to obiektyw który ma swoje miejsce w torbie każdego profesjonalisty a f/4L to tania replika stworzona na potrzeby rynku ...
...
Tutaj, jako wlasciciel f/4 czuje sie obrazony. To ja nabylem tania replike? Za te sama cene co ten z torby profesjonalisty? No tak, f/2.8 Canon stworzyl w duchu poswiecenia i w sluzbie na polu z poczucia obowiazku wobec profesjonalistow, a f/4 to pikus bo to _tylko_ dla rynku.... A wiadomo w jakiej pogardzie Canon ma rynek....;-)
Test z optyki: Roznica miedzy GO z bliska przy f/2.8 i przy f/4 to np. 4.8 mm kontra 6.8 mm. Jezeli wymagasz 4.8 a 6.8 jest za wiele, to slusznie wybrales grubszy obiektyw. (o ile roznica jest rzeczywiscie caly stop, a prawdopodobnie jest mniej)
Test dobrego smaku: Dla mnie te ostre oczka-mydlane uszka, ostre rzeski-rozmazane brewki ---- to kicz. Ciekawe bylo kiedy widzialem pierwszy raz, za 179 razem, stosowane bez sensu, jak leci -- banal. Nie zawsze trzeba sie w te oczy tak wbijac (to niby wrota do duszy, nieprawdaz, wiec slicznie wyglada).
Przyklady - brzydkie zdjecia z EF 70-20 f/4 IS - ostre oczy, nieostry nos, jedno oko na Maroko, ostre oko-nieostra brew. Nie trzeba f/2.8, wystarczy f/4, zeby stworzyc kicz.
http://cid-2c08722f22582772.skydrive.live.com/self.aspx/examples/IMG_0599eyes.JPG
http://cid-2c08722f22582772.skydrive.live.com/self.aspx/examples/IMG_0594s.JPG
http://cid-2c08722f22582772.skydrive.live.com/self.aspx/examples/IMG_0591s.jpg
hehehe to się uśmiałem panie kolego tym ostatnim postem :) bardzo humorystyczny... :)
...dla mnie tez nie ma większego znaczenia czy jedno oko będzie na Maroko, a drugie na Pekin i te różnice w GO (minimalne zresztą) są dla mnie bez znaczenia. Jeśli jeszcze jest prawdą to co pisze wyżej (że dziura to nie 4 ale 3,5) to można myśleć poważnie o zakupie 4IS moim zdaniem, Pozdrawiam
hekselman
19-05-2008, 13:04
Tutaj, jako wlasciciel f/4 czuje sie obrazony. To ja nabylem tania replike? Za te sama cene co ten z torby profesjonalisty?
Hej hej - Panie Kolego!
Jesli już czujesz się Pan obrażony - miej Pan pretensję do Canona :-)
Nie nabyłeś "repliki"!
Nabyłeś pełnowartościowy obiektyw ale - z i n n e j p ó ł k i niż 2.8L. I - naprawdę - nie tylko "innej półki cenowej".
Gdyby było inaczej - f4L z a s t ą p i ł b y f2.8L ....
I chyba nie zasugerujesz że Canon postanowił potraktować fanów 2.8L - jako "snobów do dojenia"?
A licząc się z grupą klientów ... no - m n i e j zdesperowanych - wypuścił dla nich TAKI SAM OBIEKTYW za duużo mniejsze pieniądze (dla niepoznaki maskując ten manewr "głupią" zmianą 2.8 na 4?
Natomiast jesli zapłaciłeś za f4 tyle samo co za f2.8 - no to nie wiem co ci poradzić by nie kpić z tej ...tragedii?
Z ogromną przyjemnością podpisuję sie oburącz pod resztą postu.
Przypadkowość głębi ostrości zdjęć robionych bardzo jasnymi szkłami - jest dla mnie niepojęta. I ten entuzjazm kibiców: portret zrobiony jasną stałką gdzie ostry jest...czubek nosa! I - entuzjazm, zachwyty!
Oglądam tu z ogromną przyjemnością prace kolegów wzorcowo wręcz operujących tym na co super jasne szkła pozwalają. P o z w a l a j ą - to nie znaczy że zaraz tylko z tego trzeba korzystać.
ale - ad rem.
Reasumując.
Tak jak powstanie seri obiektywów EF-S jest wynikiem powstania rynku apartów "z przelicznikiem" - tak seria "tanich eLek" jest dostosowaniem oferty do potrzeb rynku - wraz ze wzrostem dostepności tanich lustrzanek wzrosło zapotrzebowanie na obiektywy lepszej niż "popular" klasy.
Nie bez znaczenia jest obniżenie kosztów projektowania nowych szkieł.
Przy okazji - niezwykle mnie ciekawi opinia użytkowników: 4L na FF.
yogi-bear
19-05-2008, 13:19
Test z optyki: Roznica miedzy GO z bliska przy f/2.8 i przy f/4 to np. 4.8 mm kontra 6.8 mm. Jezeli wymagasz 4.8 a 6.8 jest za wiele, to slusznie wybrales grubszy obiektyw. (o ile roznica jest rzeczywiscie caly stop, a prawdopodobnie jest mniej)
Test dobrego smaku: Dla mnie te ostre oczka-mydlane uszka, ostre rzeski-rozmazane brewki ---- to kicz. Ciekawe bylo kiedy widzialem pierwszy raz, za 179 razem, stosowane bez sensu, jak leci -- banal. Nie zawsze trzeba sie w te oczy tak wbijac (to niby wrota do duszy, nieprawdaz, wiec slicznie wyglada).
Czy Ty kiedykolwiek fotografowałeś czymś innym niż 70-200 f/4L ? Jeśli dla Ciebie jedyną różnicą między f/4 a f/2.8 jest "szerokość obszaru ostrości" to wybacz... :roll:
pan.kolega
19-05-2008, 18:48
Natomiast jesli zapłaciłeś za f4 tyle samo co za f2.8 - no to nie wiem co ci poradzić by nie kpić z tej ...tragedii?
Prosze pamietac, ze porownujemy w tym watku dwa konkretne produkty: EF 70-200 f/4 IS i stary EF 70-200 f/2.8. Ta sama cena, biorac pod uwage , ze f/4 jest sprzedawany bez pierscienia do statywu, ale to groszowe roznice.
Od wczoraj mamy rebaty (40, 75, 0, 125), i ceny w USA sa takie: 560, 1025, 1190, 1574. Ten nieszczesny pierscien jest ceniony na ponad $100, czyli dla Canona IS albo 1 stop nominalny (niekoniecznie realny) wzrost swiatla kosztuje tyle samo: ok $400.
Z pomiarow PopPhoto wynika, ze zmierzony otwor w f/2.8 IS jest 2.94, a otwor w f/4 IS jest 3.54.
To jest roznica 0.54 EV. :mrgreen:
Z pomiarow PopPhoto wynika, ze zmierzony otwor w f/2.8 IS jest 2.94, a otwor w f/4 IS jest 3.54.
To jest roznica 0.54 EV. :mrgreen:
i co tu wiecej dodawać :D
VanMurder
19-05-2008, 19:34
i co tu wiecej dodawać :D
racja panowie tylko brać 4L...;)
Uwaga zamienię 70-200L 2.8 (bez IS'a) na 70-200L 4 IS, (jak trzeba to dopłacę ) Pan Kolega przekonał mnie jakim skończonym idiotą byłem zakupując ten obiektyw ...
racja panowie tylko brać 4L...;)
Uwaga zamienię 70-200L 2.8 (bez IS'a) na 70-200L 4 IS, (jak trzeba to dopłacę ) Pan Kolega przekonał mnie jakim skończonym idiotą byłem zakupując ten obiektyw ...
VanMurder powiem ci tylko że mnie to cieszy... Pewnie że 2.8 i tak ma lepsze światło ale dla mnie 4IS to wystarczający okular... Ty preferujesz tylko 2.8 ew. 2.8IS i dobrze, każdy bierze to czego potrzebuje i to co jest dla niego najlepsze pod względem osiągi/cena.
VanMurder
19-05-2008, 20:01
VanMurder powiem ci tylko że mnie to cieszy... Pewnie że 2.8 i tak ma lepsze światło ale dla mnie 4IS to wystarczający okular... Ty preferujesz tylko 2.8 ew. 2.8IS i dobrze, każdy bierze to czego potrzebuje i to co jest dla niego najlepsze pod względem osiągi/cena.
nie naprawdę się przekonałem oddam nawet za darmo ciężką grubą nieostra i drogą rurę, która tak naprawę to pewnie jest 3.5 a nie 2.8 - brrr.:cry:
że ja taki durny byłem i dałem się nabrać i przepłacić za to dziadostwo - normalnie nigdy sobie nie wybaczę ...
Dobra, to inaczej. Po ostatnich postach to stwierdzam, że admini powinni wprowadzić coś takiego: mówisz że nie potrzebujesz 5D ani 70-200 f/2.8 IS to dostajesz bana ...
Po części to pan.kolega ma racje jak i van murder (no i reszta z obozu f4IS i 2.8). Moim zdaniem większość osób zapomniała o najważniejszej kwestii w fotografi: Zdjęcia robi FOTOGRAF. Fakt, że słabe szkła ograniczają kreatywność jak i jakość wykonania zdjęcia, ale tutaj przychodzi pytanie: do jakich zdjęć ja potrzebuję obiektyw. Nie jest wykluczone, że fotograf-profesjonalista wybierze F4 IS bo takie mu potrzebne i z 2.8 nie korzysta z różnych powodów jak i nie wykluczone, że amator nie wybierze 2.8 IS bo chce stać go i potrafi wykorzystać możliwości tego obiektywu.
Dla mnie L to półka L a nie L dla amatora, L dla profesjonalisty. Z tego co pamiętam w innych postach wielu z Was określa siebie jako amatorów, a biega z "profesjonalnymi" rurami i odwrotnie. Wg. mnie powinno się dobierać obiektyw na miarę swoich potrzeb i możliwości finansowych, a nie na temat teorii, jakiejś hierarchii amator/profi czy co można z danym obiektywem zrobić jak będą takie i owakie warunki, w których dana osoba nigdy się nie znajdzie.
Pozdrawiam ;)
yogi-bear
19-05-2008, 20:26
Dobra, to inaczej. Po ostatnich postach to stwierdzam, że admini powinni wprowadzić coś takiego: mówisz że nie potrzebujesz 5D ani 70-200 f/2.8 IS to dostajesz bana ...
Nikt nie gniewa się za to, że nie potrzebujesz 5D czy 70-200 2.8. Chodzi tylko o sposób w jaki przekonujesz innych do swoich racji. Coś typu "f/4 jest lepszy bo ja go mam". Kupiłeś f/4, cieszymy się razem z Tobą, poważnie! ;-)
marekk_ok
19-05-2008, 20:28
Prosze pamietac, ze porownujemy w tym watku dwa konkretne produkty: EF 70-200 f/4 IS i stary EF 70-200 f/2.8. Ta sama cena, biorac pod uwage , ze f/4 jest sprzedawany bez pierscienia do statywu, ale to groszowe roznice.
Od wczoraj mamy rebaty (40, 75, 0, 125), i ceny w USA sa takie: 560, 1025, 1190, 1574. Ten nieszczesny pierscien jest ceniony na ponad $100, czyli dla Canona IS albo 1 stop nominalny (niekoniecznie realny) wzrost swiatla kosztuje tyle samo: ok $400.
Z pomiarow PopPhoto wynika, ze zmierzony otwor w f/2.8 IS jest 2.94, a otwor w f/4 IS jest 3.54.
To jest roznica 0.54 EV. :mrgreen:
IMHO jesli roznica jest rzeczywiscie taka i jest powtarzalna (???) dla wszystkich szkiel to mozna sie gleboko zastanowic czy dla roznicy 0.54 ev pomiedzy 2.8 i 4 IS nie wybrac wersji z IS-em :confused:
a ja powiem wam tak. z rozwazan czy kupic 70-200 f/4 IS czy 70-200 2.8 bez IS wybralem w koncu 35 mm f/1.4 L . nie moglem sie zdecydowac pomiedzy tymi zoomami wiec wybralem stalke :) . a moze by tak lepiej kupic 200 2.8 ?? i lekki i tani : ) najlepszy wybor to 135 f/2 + 200 2.8 L :)
najlepszy wybor to 135 f/2 + 200 2.8 L :)
Ten 200/2,8L to chyba tylko po to żeby się czerwienić ze wstydu w innym wątku: "czy warto dołożyć 16000 PLN do 200/2,8L i kupić 200/2,0L". Odpowiedź jest oczywista : pewnie, że warto. Nic nie zastąpi światła;-) .
a ja powiem wam tak. z rozwazan czy kupic 70-200 f/4 IS czy 70-200 2.8 bez IS wybralem w koncu 35 mm f/1.4 L .
:lol:
. a moze by tak lepiej kupic 200 2.8 ?? i lekki i tani : ) najlepszy wybor to 135 f/2 + 200 2.8 L :)
Zapomniałeś jeszcze o 85/1.2L do kompletu :-). Mam 85/1.8, 135/2 i 200/2.8 i to świetne obiektywy tylko że w reporterce niewiele się nimi da zrobić bo nikt nie da rady tym szybko żonglować. Portret to inny temat, jest czas, można sobie robić zooma "z buta" albo zmieniać szkła.
:lol:
Zapomniałeś jeszcze o 85/1.2L do kompletu :-). Mam 85/1.8, 135/2 i 200/2.8 i to świetne obiektywy tylko że w reporterce niewiele się nimi da zrobić bo nikt nie da rady tym szybko żonglować. Portret to inny temat, jest czas, można sobie robić zooma "z buta" albo zmieniać szkła.
wszystko prawda. chcialem tylko rozladowac sytuacje. a 85 1.2 L rzecz jasna tez by sie przydal :) fakt faktem zalezy jaka reporterke robimy. bo i czasem od 70mm wzwyz to bedzie za wasko. ja bym z checia porobil reporterke stalkami :) jesli mialbym do wyboru takie o jakich pisze i o jakich mowi MMM :) bo majac takie stalki mamy tutaj cale pole manewru jesli chodzi o swiatlo i fakt faktem mozna nawet zrobic cala reporterke 85L lub tylko 35L poprostu trzeba pojsc na kompromis ze swiatlem, z mozliwosciami obiektywu i artyzmem a bedzie pieknie. pozdrwaiam.
Widzę że wątek ciągnie się dosyć długo a odpowiedzi jednoznacznej jak nie widać na horyzoncie tak nie widać.X postów wstecz napisałem:Kupujmy to do czego jesteśmy przekonani.Ja po lekturze wielu.....postów, opinii, testów,i nie wiadomo czego jeszcze zdecydowałem się na 2,8....z is (wiem że autor nie rozpatrzał tej wersji) ale mimo to że jestem totalnym amatorem i nie sprzedałem z zyskiem ani jednego zdjęcia uważam że obiektyw taki jak 70-200 nie ważne z jakim światłem i czy ma stabilizację czy nie ma kupujemy na lata, a mnie amatora nie stać na kupowanie dwa razy, i dlatego powolutku próbuję kompletować swój sprzęt i myślę ,że za parę latek będę miał to co chcę ze szkieł najlepsze (na dzisiaj brakuje mi do szczęścia 10-22, 24-70 2,8).Moim zdaniem amator nie musi się spieszyć bo nawet kitem można robić świetne zdjęcia i powolutku kupować to z czego będzie zadowolony.Jeżeli F4 IS satysfakcjonuje cię w 100% nie ma tematu kupuj i po temacie, ale jeżeli zadałeś pytanie to znaczay że nie jesteś pewien i podejrzewam że ten wątek pozwoli Ci podjąć odpowiednią decyzję.Ja wybrałem 2,8 (z is jako bonus) co ty wybierzesz to już twój wybór.
ale czy ta roznica dla zwyklego pstrykacza warta jest doplaty ponad 2 tys. :roll:
po angielskiemu - http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/canon_70200_28/index.htm
skopiuj link wklej w google - po wyświetleniu strony po prawej masz tłumaczenie strony na polski:D
http://luminous-landscape.com/reviews/lenses/70-200is.shtml
skopiuj link wklej w google - po wyświetleniu strony po prawej masz tłumaczenie strony na polski:D
http://luminous-landscape.com/reviews/lenses/70-200is.shtml
No tak, ale tam jest mowa o 2,8 IS a nie o 4 IS, gdyby każdy miał kase na 2,8IS to chyba by go brał i do końca życia nie martwił się o kupno nowego w tym zakresie ogniskowych.
Mnie zastanawia czy prawdą jest że 4IS to tak naprawde 3,5IS. Czy ktoś spotkał się jeszcze gdzies z taką opinią? (oprócz tego testu powyżej). Może ktoś z forum ma znajmoych np. w optycznych.pl, może ktoś z tamtych Panów mógłby przeprowadzić podobny test i potwierdzić te zagraniczne rewelacje ;-)
VanMurder
24-05-2008, 09:28
wszystkich posiadaczy i przyszłych posiadaczy super ostrego 70-200L f4
zapraszam tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=34292
Pars pro toto się kłania, Panie Adamie ;)
Pars pro toto się kłania, Panie Adamie ;)
Dokładnie.. jedna jaskółka wiosny nie czyni..
Czego Adamie to miałoby niby dowodzić..? że jedno szkło się popsuło? poza tym o ile widzę to problem dotyczy 70-200f4 a ten wątek jest o 70-200f4IS a to chyba robi różnicę.. Trochę naciągasz fakty żeby wyszło na Twoje.. myślę że każdy wyrobił sobie zdanie na temat wątku, i raczej każądy pozostanie przy swoim bo nie wydaje mi się żeby to nasze bicie piany kogokolwiek przekonało..
wszystkich posiadaczy i przyszłych posiadaczy super ostrego 70-200L f4
zapraszam tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=34292
a co powiesz na to jak napisze że czytałem o lipnych 5D i 70-200 f/2.8? Twoje uogólnienia nie maja w ogóle pokrycia i najmniejszego sensu ...
Tak jak już napisałem - każdy kupi to co dla niego najlepsze i na co go stać, nawet jeżeli jeden egzemplarz na 1000 miał by być nieostry/w jakąś tam ukrytą wadą
Bardzo Cię cenię Van Murder za poziom Twoich zdjęć (wpominałem o tym wcześniej, że jesteś b.dobym fotografem), ale Twoje zdolności manipulacyjne są jak te u akwizytorów z krajów trzeciego świata :(
Na Boga, my tu mówimy o 4IS, najnowszej konstrukcji Canona z zakresu 70-200, nie naginajmy faktów, a fakty - z czasem pojawającej się w tym wątku wiedzy - zaczynają świadczyć na korzyść 4IS a nie 2.8 (bez IS).
Wydaje mi się, że zaczynsz te fakty dostrzegać i bronisz swojej tezy do upadku sił pokazując nam jakieś fotki (całkiem możliwe że z wadliwego) f/4.
Nie atakuję, szanuję, ale proszę o rzeczową i nie OT dyskusję.
Pozdrawiam :) PEACE
Czy to oznacza, że jak się trafi opanowany fotograf o - porównywalnym do statywu - mocym i pewnym uścisku dłoni, to nie może używać ISa?
Chyba gdzieś o tym czytałem że pierwsze ISy miały skłonność do lekkiego
,,pływania,, I jeśli trzeba było zejść z czasem do sekundy lub dłużej to tak naprawdę mogły rozmyć obraz. Sam się z tym nigdy nie spotkałem i często robiłem fotki ze statywu z włączonym ISem jeszcze na analogu i wszystko było ok"
Jak sobie przypomnę gdzie to wyczytałem to dam link.
Kiedyś Adams z westonem przekonywali wszystkich że tylko F64 daje odpowiednią plastykę obrazu a obiektywy które nie mogły uzyskać tej przysłony uważali za amatorskie.Założyli nawet taką formacje ,,Grupa F64,, do której dołączył jeszcze Cunnigham i kilku innych. Chodziło oczywiście o Kamery wielkoformatowe ale trudno nie zauważyć popadania ze skrajności w skrajność !!
Najgorsze to dać sobie wmówić że bez posiadania jakichś TECHNOLOGI Z KOSMOSU do niczego nie dojdziesz. Super sposób na paraliż twórczy.
Zgadzam się Sławku, ale jeśli możesz mieć coś z "technologią z kosmosu", która się sprawdza, a coś bez niej za te same pieniądze, to większość jednak zostanie "posiadaczami technologii" :)
Zgadzam się Sławku, ale jeśli możesz mieć coś z "technologią z kosmosu", która się sprawdza, a coś bez niej za te same pieniądze, to większość jednak zostanie "posiadaczami technologii" :)
Oczywiście że tak.
Sam właśnie zamówiłem f4 IS i to w niezłej cenie http://www.allegro.pl/show_item.php?item=367101093
ale drażnią mnie wypowiedzi że jak nie masz tego czy tamtego to nie dasz rady, to nie zrobisz itp.
Oczywiście że tak.
Sam właśnie zamówiłem f4 IS i to w niezłej cenie http://www.allegro.pl/show_item.php?item=367101093
ale drażnią mnie wypowiedzi że jak nie masz tego czy tamtego to nie dasz rady, to nie zrobisz itp.
Jedno pytanie - czy to szklo przyleci do Ciebie z USA, czy zostanie do Ciebie nadane z terytorium UE (czy z PL)?
Pytam, bo interesuja mnie tematy celno-podatkowe :]
http://canon-board.info/showthread.php?t=8374&highlight=70-200
powyżej masz Max temat celno-podatkowy może znajdziesz coś interesującego dla Siebie
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.