Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Laptop do zdjęć..



Strony : 1 2 3 [4] 5 6

gietrzy
01-02-2011, 14:59
http://www.x-kom.pl/p/63588-notebook-laptop-17,3-asus-n73sv-ty158-12-i7-2630qm-12288-1000-brcombo.html

No ładny, tylko fajnie by było gdybyś w tym gąszczu symboli znalazł mi wersję z 1920x1080 i 16 GB RAM. Proszę.

YaneC
01-02-2011, 15:44
Oraz takim Lenovo ?

http://www.komputronik.pl/index.php/product/113494/Laptopy/Laptopy_notebooki_/Lenovo_ThinkPad_Edge_NVLGCPB_czerwony.html

Ten DELL (http://www.x-kom.pl/p/61439-notebook-laptop-17,3-dell-inspiron-17r-i5-460m-6144-640-hd5470.html) jest o 1k zł tańszy a z parametrów wynika, że lepszy :-P

Chyba jednak się na niego skuszę

mak100
04-02-2011, 09:38
Ten DELL (http://www.x-kom.pl/p/61439-notebook-laptop-17,3-dell-inspiron-17r-i5-460m-6144-640-hd5470.html) jest o 1k zł tańszy a z parametrów wynika, że lepszy :-P

Chyba jednak się na niego skuszę

No tak, tylko ze to jest 17.. olbrzym.. ja jednak szukam czegos mniejszego, max=15,6..

pozdrawiam!

sztywny
07-02-2011, 12:15
@gietrzy napisałęm do xkomu przed chwilą zobaczymy co mi powiedzą jakby co wrzucę linka od razu na forum

Plati
07-02-2011, 12:17
www.swatlaptopow.pl - tu mają często ciekawe lapki, zazwyczaj końcówki serii czy powystawowe da się dorwać w naprawdę dobrych cenach ! :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
www.swiat-laptopow.pl

sztywny
08-02-2011, 09:42
napisz do oddziału w którym byś odbierał z tym asusem podobno jest

magix
08-02-2011, 10:54
Mi wpadł w oko jeszcze laptop http://www.x-kom.pl/p/60626-notebook-laptop-15,6-dell-xps-l501x-i5-460m-6144-640-brcombo-7hp64-1080p.html

Co prawda jest wielki bo tak na prawdę to jest 16'' ale ma podobno niezłą matrycę w stosunku do innych laptopów (B+RG). Nie jest to pełne podświetlenie LED RGB ale i tak jakiś plus. Jest też wersja DELL XPS STUDIO, to w nim już zastosowano podświetlanie LED RGB. Tylko cena...

gietrzy
08-02-2011, 11:08
Mi wpadł w oko jeszcze laptop http://www.x-kom.pl/p/60626-notebook-laptop-15,6-dell-xps-l501x-i5-460m-6144-640-brcombo-7hp64-1080p.html


No imho mistrz kompromisu!
Jedyny (realnie) minus to tylko 6 GB ramu. Pod PS/LR warto zainwestować w jakiś ramdisk a wtedy można kupić z 16 GB i wszystko wrzucić w ramdysk.
Dysk (standardowo w laptopach) do wyrzucenia/przerzucenia na bekapy i zakup SSD.
Fajny Wiesiek jak ktoś nie lubi jak mu się... kolana ;) grzeją

dziobolek
08-02-2011, 12:06
No imho mistrz kompromisu!
Jedyny (realnie) minus to tylko 6 GB ramu. Pod PS/LR warto zainwestować w jakiś ramdisk a wtedy można kupić z 16 GB i wszystko wrzucić w ramdysk.


Pod warunkiem, że obsłuży 16GB - bo ten z ostatniego linku max.8GB ma w spec.

Pozdrówka!

Cichy
17-02-2011, 20:22
Polecam zainwestowanie w dysk SSD - żaden ram, żadne procesory, żadne dyski 7200 nie dadzą tyle, co przesiadka na tę technologię.

A tam, figa. Jedyne co, to że system się szybko uruchamia. O przy obróbce RAWów to mogę pracować na plikach nagranych na kartę CF i połączoną przez czytnik z kompem, różnica w obróbce i eksporcie zależy głównie od mocy procesora i pamięci a nie od tego, skąd komputer zczytuje pliki. Taka moja obserwacja.

YaneC
19-02-2011, 21:07
No imho mistrz kompromisu!

Zależy jak na ten kompromis patrzeć... Wczoraj go "macałem", wszystko byłoby OK gdyby nie to lustro (zamiast matrycy) :cry:

allxages
03-03-2011, 21:56
Pytanie do tych co używają, myślę kupić nowe MBP 13" z i7/8GB ramu. Trochę mnie jednak rozdziałka załamuje (1280x800), bo aktuanie mam 1400x1050. Co prawda na codzień używam LCD 24" więc nie ma problemu, ale czasami gdzieś przydaloby sie odpalic tego Lightrooma.

I stad pytanie, czy Lightroom w takiej rozdziałce na 13 calach jest w miare OK do pracy?

BlackRoger
03-03-2011, 22:18
Wrzuć tą tapetkę:
http://www.iv.pl/images/23778396203853182995.jpg
na pulpit i zmniejsz okno Lightrooma do wielkości szarego okna - mniej więcej będziesz wiedział jak się pracuje na takiej rozdziałce.

allxages
04-03-2011, 00:48
Hmm niegłupie. Ciekawe jeszcze jak plamka wychodzi. Wie ktoś może?

_igi
04-03-2011, 02:03
Pytanie do tych co używają, myślę kupić nowe MBP 13" z i7/8GB ramu. Trochę mnie jednak rozdziałka załamuje (1280x800), bo aktuanie mam 1400x1050. Co prawda na codzień używam LCD 24" więc nie ma problemu, ale czasami gdzieś przydaloby sie odpalic tego Lightrooma.

I stad pytanie, czy Lightroom w takiej rozdziałce na 13 calach jest w miare OK do pracy?
Jest okej, co prawda wymaga troszkę przyzwyczajenia, ale daje radę. Pamiętaj, że masz opcję full-screen (z możliwością wysunięcia górnej belki, tak jak schowanego dock'a) i ukrywania poszczególnych modułów.

Mam poprzedni model i sobie chwalę, nie znalazłem żadnych wad, poza stadem kretyńskich snow-leopardowych śmieci, które wyłączyłem od razu po wyjęciu z pudła.

Oczywiście nie mówimy tu o dokładnym odwzorowaniu jasności czy koloru, ale zrobić się da. Często używam go w pracy i obrabiam na kolanie gdzie popadnie i nadaje się do tego zacnie. Dla mnie bardzo ważnym aspektem jest jeszcze bateria - cały dzień bez ładowarki to tak na spokojnie, 3-4 godziny dłubania bez przerwy w LR i CS4 na dwóch ekranach z włączonym BT i wifi wytrzymuje bez problemu, przy bardziej oszczędnym używaniu 6-7 godzin w LR to standard.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS, nieco mnie irytuje fakt, że nie zmienili rozdzielczości w nowszych 13" - miałbym konkretny powód do zmiany komputera na nowszy.

Przerobiłem już jabłkowe 13", 15" 17" w różnych wersjach i MZ 13" jest najbardziej opłacalna. 17" jest ideałem, jak się często jeździ na jakieś zadupia focić i zastępuje na dłuższy czas desktopa. 15" to MZ strata czasu - ani duże, ani wygodne do noszenia...

jeff.lebowski
04-03-2011, 06:19
Przymierzam się do zmiany mojego wysłużonego już laptopa i szukam czegoś co nada się do obróbki zdjęć - wywoływanie RAWów w Camera Raw plus PS CS5. Słyszałem wiele opinii, że laptop średnio się do tego nadaje i lepiej to robić na zewnętrznym monitorze (skalibrowanym oczywiście) ale mi zależy na laptopie pomimo tego, że i tak będę go używał tylko w domu i w większości czasu pewnie podpiętego do prądu. Czy mógłbym Was prosić o opinie na temat tego sprzętu? Z góry wielkie dzięki.

http://www.saveonlaptops.co.uk/Acer_Aspire_Ethos_8943G_1010430.html

ElSor
04-03-2011, 09:18
Czy mógłbym Was prosić o opinie na temat tego sprzętu? Z góry wielkie dzięki.

http://www.saveonlaptops.co.uk/Acer_Aspire_Ethos_8943G_1010430.html
Musisz sobie zdawac sprawe o tym ze siedzi tam procesor i5 a to nie jest TOPowe rozwiazanie. 4GB RAMu do grafiki to taka wartosc minimalna pozwalajaca na komfortowa obrobke.
Dla mnie osobiscie takze kazdy laptop bez 2 dyskow (w tym 1dnego SSD) jest jakby mulem - niby ok ale jak przychodzi co do czego to nie widac postepow na ekranie a dioda "HDD" praktycznie swieci caly czas ;)
Nie wiem jaki masz budzet ale poszukal bym czegos co ma dodatkowo i7, RAM rozszerzalny do conajmniej 8GB i ew 2x HDD.

allxages
04-03-2011, 10:32
dwu rdzeniowe i7 jakie ladujaa do laptopow za to to tak toowy procesor ze hohoh. prawie to samo co i5 wiec juz nie przesadzajmy

Tom01
04-03-2011, 10:37
Pamiętajmy ponadto że CPU nie jest wąskim gardłem. Lepiej skupić się na dysku i pamięci.

ElSor
04-03-2011, 13:07
dwu rdzeniowe i7 jakie ladujaa do laptopow za to to tak toowy procesor ze hohoh. prawie to samo co i5 wiec juz nie przesadzajmy
Zapomnialem ze istnieja i7 z dwoma rdzeniami. Na mysli oczywiscie mialem zakup laptopa z i7 4 rdzeniowym.

allxages
04-03-2011, 13:30
a sa jakies dobre lqptopy z i7 quad-core? mbp, thinkpad, latitude czyli najlepsze mmodele takowyh nie maja :(

Tom01: a co ma dysk do zdjec?
Mysle ze najwazniejsze to CPU i pamiec. Szynadanych itd. Dopiero pozniej dysk ikarta grafiki...

Tom01
04-03-2011, 13:50
Tom01: a co ma dysk do zdjec?

Jak to co? Wszystko się*zaczyna i kończy na dysku. Praktycznie każda operacja ma swoje odwołanie do dysku.

gadget_zary
04-03-2011, 15:25
A z 13,3" prócz MBP jest coś wartego polecenia ? Praca głównie z zew. monitorem więc matryca nie musi być nie wiadomo jaka (byle rozdzielczość była znośna).

allxages
04-03-2011, 15:59
Jak to co? Wszystko się*zaczyna i kończy na dysku. Praktycznie każda operacja ma swoje odwołanie do dysku.

No ok, ale w trakcie samej obróbki nie ma on najmniejszego znaczenia, a to ona najwięcej czasu zajmuje. Więc zdecydowanie wole mieć wolniejszy dysk niż wolne CPU/mało pamięci.


A z 13,3" prócz MBP jest coś wartego polecenia ? Praca głównie z zew. monitorem więc matryca nie musi być nie wiadomo jaka (byle rozdzielczość była znośna).

z 13" to nie ma. Są świetne 12" Lenovo ThinkPad. W identycznej konfiguracji jak MBP + jeszcze modem 3G wychodzą taniej niż MBP. Niestety, w Polsce nikt nie potrafi mi takiego sprzedać i trzeba z USA kombinować.


Mam poprzedni model i sobie chwalę, nie znalazłem żadnych wad, poza stadem kretyńskich snow-leopardowych śmieci, które wyłączyłem od razu po wyjęciu z pudła.

W sumie mam Mac Mini z Snow Leo i w sumie nie wiem o czym mówisz ;-) Ale mi się ogólnie OSX nie podoba więc może dlatego hehe



PS, nieco mnie irytuje fakt, że nie zmienili rozdzielczości w nowszych 13" - miałbym konkretny powód do zmiany komputera na nowszy.

Mnie nawet bardzo. Co gorsza ThinkPad 12" też wycował się z hi-res :(
Jest MacBookAir, ale ma stare bebechy i bolałoby mnie to. Myślę, że to też powód dlaczego nei dali hi-res. Kto kupiłby wtedy drogiego Aira?
Ja chyba sobie teraz kupie tego MBP i zobaczę czy dam radę zrobić z OSX używalnego UNIXa. Jak się uda to na jesień pewnie zmienie na nowego Aira, który będzie miał hi-res, będzie lekki i będzie miał najnowsze bebechy i SSD :D



Przerobiłem już jabłkowe 13", 15" 17" w różnych wersjach i MZ 13" jest najbardziej opłacalna. 17" jest ideałem, jak się często jeździ na jakieś zadupia focić i zastępuje na dłuższy czas desktopa. 15" to MZ strata czasu - ani duże, ani wygodne do noszenia...

15" jest bez sensu. Miałem pierwszego laptopa takiego i już po 2 miechach wiedziałem, że się wygłupiłem. 17" też w sumie głupie hehe. Ja i tak obrabiam w domu na 24", a na wyjazdy zależy mi na wadze (i tu 13" też lekka nie jest heh) i wymiarach. Sporo latam i wiadomo jak to jest z limitami itd. Dlatego też wolałbym wziąć X201/MBA, którym bliżej do 1kg niż 2kg jak MBP. Teraz zresztą mam T61/14" i do pracy super, ale do plecaka średnio niestety.

gadget_zary
05-03-2011, 12:12
allxages Mógłbyś podrzucić konkretnego linka do któregoś z tych Lenovo ? Bo w sumie to może i miałbym możliwość ściągnięcia czegoś akurat w okresie jak będę chciał zmienić laptopa

_igi
05-03-2011, 12:37
15" jest bez sensu. Miałem pierwszego laptopa takiego i już po 2 miechach wiedziałem, że się wygłupiłem. 17" też w sumie głupie hehe. Ja i tak obrabiam w domu na 24", a na wyjazdy zależy mi na wadze (i tu 13" też lekka nie jest heh) i wymiarach. Sporo latam i wiadomo jak to jest z limitami itd. Dlatego też wolałbym wziąć X201/MBA, którym bliżej do 1kg niż 2kg jak MBP. Teraz zresztą mam T61/14" i do pracy super, ale do plecaka średnio niestety.

Do latania 13" jest mistrzowa. Podobnie jak Air 11", ale to już dla chłopaków reporterów bardziej.

OS X używam od dawna i parę nowych funkcji, które wrzucili do niego mnie irytuje - głównie sposób obsługi, jakieś multi-touche, wszystko trza w cholerę wywalić. Do programów Adobe jest naprawdę fajny. Jak dużo latasz, to bardzo docenisz tą baterię, trzyma cały dzień ganiania i pracowania na nim, albo dwa dni internetu ;)

kinimodgdynia
05-03-2011, 12:56
nowe MBP mają czterordzeniowe i7

allxages
05-03-2011, 13:52
allxages Mógłbyś podrzucić konkretnego linka do któregoś z tych Lenovo ? Bo w sumie to może i miałbym możliwość ściągnięcia czegoś akurat w okresie jak będę chciał zmienić laptopa

http://shop.lenovo.com/SEUILibrary/controller/e/web/LenovoPortal/en_US/catalog.workflow:category.details?current-catalog-id=12F0696583E04D86B9B79B0FEC01C087&current-category-id=4F2AFFFF52964FE2BCF0CC608A649A77&action=init

Tutaj masz linka do całej serii X201. Możesz sobie zcustomować, wybrać procesor grafikę i 3000 innych rzeczy. Szkoda, że np. Apple nie pozwala, na aż takie modyfikacje, ale rozumiem to heh.

Aha, jakby Ci nie dzialał link to wejdź na http://www.thinkpad.com później laptops -> thinkpad -> x201...jakoś tak


nowe MBP mają czterordzeniowe i7

Zależy od konkretnego modelu, 15" i 17" raczej mają. Zobacz sobie na stronie, jest wszystko napisane.


Do latania 13" jest mistrzowa. Podobnie jak Air 11", ale to już dla chłopaków reporterów bardziej.

No właśnie i tu się trochę zaskoczyłem po mojej wizycie w iSpocie wczoraj.

Po pierwse, 13" wcale nie jest taka mała (porównując do 14" T61 nie-widescreen). Na tyle nie zrobiło to na mnie wrażenie, że sprawdziłem teraz wymiary w necie MBP i zmierzyłem moje T61 i okazuje się, że...13" jest o 1cm szerszy od mojej 14"! Fakt, pozostałe wymiary są na korzyść MBP. Waga...podobna, albo na korzyść T61...

Druga sprawa, która rzuciła mi się w oczy to...pokrywa.
Zacznę najpierw od Air 11". Ta pokrywa tam prawie, że "lata". Po rok/dwóch intensywnej pracy podejrzewam, że to jest mniej więcej na poziomie dziadostwa serwowanego nam w Acerach czy dell inspiron. Czyli zawiasy łapią na jednym koncie i na dołkach lata nam to po +/- 20 stopni.
Wie ktoś coś o tym?

I to samo pytanie o MBP. Co prawda pokrywa od MBP 13" wyglądała na masywniejszą od tej z Air11, ale...w rękach na wystawie czułem większe luzy niż w moim T61 po 3 latach bardzo intensywnego użytkowania (upadki, praca w temperaturach -30 - +50 stopni, uderzenia, ugniatanie laptopa (traktuje go jak śpiwór czyli rzecz która zawsze da się ugnieść, praca w samochodach po wiele godzin w drodze, pociągach, samolotach, statkach itd) Laptop jest poobijany, pokrywa ma dziury, ale zawiasy trzymają jak w nowym. Są nie do zdarcia.

Co mi powiecie o zawiasach w Air i MBP? :)

gadget_zary
06-03-2011, 02:47
Z tego co widzę to te Thinkpady wszystkie na zintegrowanej grafice jadą ;/ Albo już jest tak późno że czegoś nie dowidzę

Czacha
06-03-2011, 03:21
Po roku uzytkowania zawias w MBP 15 chodzi tak samo jak od nowosci - z oporem. Co do wgniecen to na pewno bedziesz je mial jesli ze sprzetem dzieja sie rozne dziwne rzeczy i traktujesz go jak spiwor - to nie plastik ktory po wgnieceniu wraca do wczesniejszego ksztaltu. Aluminium sie wgniata i jesli przywalisz czyms w obudowe to zostanie prawdopodobnie slad. Na allegro mozna znalezc MBP z wgnieceniami, nie wiem tylko jakiej sily trzeba uzyc aby dokonac czegos takiego, bo u mnie narazie wgniecen brak.

quail
06-03-2011, 14:46
Druga sprawa, która rzuciła mi się w oczy to...pokrywa.
Zacznę najpierw od Air 11". Ta pokrywa tam prawie, że "lata". Po rok/dwóch intensywnej pracy podejrzewam, że to jest mniej więcej na poziomie dziadostwa serwowanego nam w Acerach czy dell inspiron. Czyli zawiasy łapią na jednym koncie i na dołkach lata nam to po +/- 20 stopni.
Wie ktoś coś o tym?

Ja mogę tylko dodać, że mój stary (prawie 7 lat) i zajeżdżony T41 ma zawiasy jak w pierwszych dniach użytkowania. Wątpię, aby którykolwiek inny producent chciał robić na tyle trwałe elementy...
Od 2 lat używam X200 i jest bardzo dobrze, ale i tak w seriach T4x/T6x było lepiej. Chińszczyzna nas zalewa.

dziobolek
06-03-2011, 18:18
Ja mogę tylko dodać, że mój stary (prawie 7 lat) i zajeżdżony T41 ma zawiasy jak w pierwszych dniach użytkowania. Wątpię, aby którykolwiek inny producent chciał robić na tyle trwałe elementy...
Od 2 lat używam X200 i jest bardzo dobrze, ale i tak w seriach T4x/T6x było lepiej. Chińszczyzna nas zalewa.

Zgadza się, prawie niezniszczalne laptopy.
Ostatnio moja ukochana wylała na swojego T61 ok. pół kubka kawy i... po suszeniu i czyszczeniu działa nadal.
Nie wiem czmu piszesz że "było lepiej" - nadal jest... seria T nadal istnieje i ma się dobrze:
http://shop.lenovo.com/us/products/professional-grade/thinkpad/t-series/index.html

natomiast dla fotografów seria W jest godna polecenia:
http://shop.lenovo.com/us/products/professional-grade/thinkpad/w-series/index.html

Pozdrówka!

allxages
06-03-2011, 18:20
Seria T to nie to samo co kiedyś. Wiem, bo używałem kilku T4x i dwóch T61 i mam porównanie, że jakość spadła od momentu chińskiej inkwizycji. Co nie zmienia faktu, że nadal są to laptopy nie do zajechania ;)

dziobolek
06-03-2011, 18:28
Seria T to nie to samo co kiedyś. Wiem, bo używałem kilku T4x i dwóch T61 i mam porównanie, że jakość spadła od momentu chińskiej inkwizycji. Co nie zmienia faktu, że nadal są to laptopy nie do zajechania ;)

No ja też miałem T4x, T60 i teraz T61 i... :roll: mówiąc szczerze, nie widzę różnicy.

Pozdrówka!

allxages
06-03-2011, 18:50
Albo trafiłeś na felerne T4x, albo na wyjątkowo dobre T61 ;-)

Kanghoy
06-03-2011, 19:23
Mam R61(więc taki T61 z gorszym wykończeniem - zamiast magnezu w obudowie plastik) po półtora roku użytkowania(gwara była na rok):
1. Siada podświetlenie w matrycy, masakrycznie.
2. Wybuchła bateria.
3. W stresie się resetuje.
4. Touchpad to jakaś pomyłka... nie da się na tym pracować w porównaniu do starego T41 i choćby mojej toshiby satellite L20.
5. Wiatrak na procu zaczął odstawiać manianę.

allxages
06-03-2011, 20:08
Porównywanie serii R do T to jak porównywanie reprezentacji polski do hiszpańskiej..;-)

dziobolek
06-03-2011, 20:51
R61 vs T61 to... :roll: IMHO bez sensu porównywanie. To nie tylko magnezowa obudowa.


...2. Wybuchła bateria...
Była felerna seria baterii - było oficjalne wezwanie z Lenovo do wymiany za free,
nawet jak sprzęt był po okresie gwarancyjnym.

Pozdrówka!

allxages
07-03-2011, 00:39
A jeszcze jedno. Mam tutaj Mac Mini (przedostatnia wersja) i T61. Muszę przyznać, że T61 jest jakieś 4-5 razy cichszy od MacMini. Porównywał ktoś głośność Mini do MBP?

_igi
07-03-2011, 00:58
Na poziomie Lightrooma go nie słychać. Jak bardzo obijasz sprzęt, to dokup do 13" mbp pokrowiec macally. Obudowę w zasadzie. Wykończenie skórkopodobne, dzięki czemu laptok się nie ślizga na kolanach, jest bardziej sztywny i odporny na zniszczenie.

W moim wiatraki załączają się jak siekam w PS duże tiffy, przy czym duże = więcej, niż 1,5gb. Komp chłodzi się przez klawiaturę i złącza, co jest bardzo dobrą opcją, bo dół i pozostałe "wywiewy" można z powodzeniem nieświadomie zasłonić.

Pozdrawiam.

Loram
14-03-2011, 11:22
Śledzę wątek od początku ale widzę, ze tu hulają laptopy za spore kwoty a ja potrzebuję coś tańszego. Nadszedł ten czas kiedy jednak laptop okazuje mi się bardzo potrzebny i niechętnie ale jednak muszę go nabyć

Szukam czegoś za rozsądne pieniądze (tak w okolicy 3 tys brutto)
Matryca najchętniej 17", matowej pewnie nie da się znaleźć za te pieniądze ale chciałbym w miarę dobrą do oglądania/prezentowania zdjęć. Obróbka na stacjonarce, a na laptoku raczej z musu

co bym potrzebował? pewnie cuś takiego:
- grafika 1 GB
- procek, ram, wiadomo - jak najszybciej się da za te pieniądze
- dysk - nie musi być duży, nie planuję trzymać na nim zdjęć, a jedynie pracować chwilowo i przenosić do archiwizacji zewnętrznej

Potrzebuję go do pracy na PS CS 5 i ewentualnie Lightroom
Fajnie jakby miał wyjście HDMI na tv i rozdziałkę pod FullHD

Liczę na Waszą pomoc, jaki model, jaka firma, gdzie kupić

Cena nie jest sztywna, możliwe niewielkie manewry

Dzięki

sando
15-03-2011, 00:10
Loram, też myślałem o laptopie z matowym ekranem 17.3" w podobnym przedziale cenowym. Niestety nie wiedzieć czemu wszyscy się uparli na błyszczące ekrany. Znalazłem takiego laptopa: HP ProBook 4720s. Wie ktoś jak ten ekran radzi sobie z odwzorowaniem barw?

YaneC
15-03-2011, 00:27
DELL Vostro 3700 ma matową matrycę...

marbudzyk
15-03-2011, 01:03
Witam, ja polecam MacBook Pro 13,3. Używam go bardzo intensywnie (praktycznie codziennie przez kilka godzin), lata ze mną często od 2 lat i nic złego się z nim nie dzieje. Działa bardzo szybko i jest dość lekki jak na swoje możliwości, oprócz tego bateria długo trzyma, matryca po 2 latach świeci równomiernie. Gdyby ktoś był*zainteresowany chetnie podziele sie praktycznymi informacjami. Pozdrawiam. :)

chopinx
15-03-2011, 10:43
Loram. Jeszcze dzisiaj ciężko zmieścić się z twoimi wymaganiami w 3 kzł. Na razie chyba tylko Samsung RC710 (NP-RC710-S01PL) mieści się w tym pułapie. Za 4 kzł jest już większy wybór, wtedy bym wybrał Sony VAIO VPC-F13M1E. Mniejsza matryca ale obraz lepszy i rozdzielczość 1900x1080, poza tym blue-ray.

YaneC
15-03-2011, 11:19
Za 4 kzł jest już większy wybór, wtedy bym wybrał Sony VAIO VPC-F13M1E. Mniejsza matryca ale obraz lepszy i rozdzielczość 1900x1080, poza tym blue-ray.

Ale podajesz model z błyszczącą matrycą:???:

allxages
15-03-2011, 11:53
Witam, ja polecam MacBook Pro 13,3. Używam go bardzo intensywnie (praktycznie codziennie przez kilka godzin),

hyhy ;-) to raczej jest bardzo NIEinstensywnie...

chopinx
15-03-2011, 13:17
Ale podajesz model z błyszczącą matrycą:???:

Bo nie znam modelu z matową w tej cenie. Chyba że dołożymy drugie tyle. :mrgreen:

YaneC
15-03-2011, 13:31
Bo nie znam modelu z matową w tej cenie. Chyba że dołożymy drugie tyle. :mrgreen:
Napisałem wcześniej - DELL Vostro 3700 ma matową matrycę i nie kosztuje 4kzł, za 3,6k już kupisz (Ty proponujesz VAIO za ok. 4kzł).
Co prawda ma 'inną' rozdzielczość no ale o czym my mówimy... :roll: laptop i obróbka zdjęć bez zewnętrznego monitora :mrgreen:

sando
15-03-2011, 13:58
HP ProBook 4720s też ma matową matrycę i można go kupić poniżej 3000zł. Tylko pytanie o jakość odwzorowania barw. Widział ktoś tego laptopa na żywo?

YaneC, a jak z jakością tej matrycy w DELLu Vostro 3700?

YaneC
15-03-2011, 14:24
Podobnie jak Tom01 (od Niego wziąłem "naukę") - ŻADNA matryca z lapka nie nadaje się do obróbki zdjęć.

Tom01 niskie ukłony :-D

chopinx
15-03-2011, 14:54
Napisałem wcześniej - DELL Vostro 3700 ma matową matrycę i nie kosztuje 4kzł, za 3,6k już kupisz (Ty proponujesz VAIO za ok. 4kzł).
Co prawda ma 'inną' rozdzielczość no ale o czym my mówimy... :roll: laptop i obróbka zdjęć bez zewnętrznego monitora :mrgreen:

Ale nie napisałeś że za 3,6 k dostaniesz niższą specyfikację niż vaio ( procek, dysk, napęd opt). Poza tym zgadzamy się, że wskazany jest monitor zewnętrzny i wtedy bebechy powinny decydować ( w tym grafika - NVIDIA GeForce GT 425M -daje maks. rozdzielczość zewnętrznego wyświetlacza 1920 x 1200). Niejako na dokładkę dostajemy matrycę vaio, jak pracuje polecam się pofatygować do sprzedawcy i obejrzeć)

Loram
15-03-2011, 19:51
Podobnie jak Tom01 (od Niego wziąłem "naukę") - ŻADNA matryca z lapka nie nadaje się do obróbki zdjęć.

Pisałem to samo x stron temu. Ale ja nie chcę do obróbki, do obróbki mam stacjonarkę. Potrzebuję laptoka do prezentacji zdjęć i bardzo awaryjnej i incydentalnej obróbki (szkolenia, warsztaty itp). Moim zdaniem nie ma dobrego laptopa (matrycy) do obróbki zdjęć i podtrzymuję to zdanie.

Szukam laptoka za rozsądne pieniądze, który w miarę przyzwoicie wyświetla zdjecia i da mi jeszcze możliwość podpięcia się na dobry monitor, gdyby zaszła taka konieczność.

YaneC
18-03-2011, 18:47
Byłem dzisiaj w ramach "luzu" (czyli oczekiwania) u "Iddiotów" i poza jednym VAIO z cenę blisko 5,5kzł nie było ANI JEDNEGO, któryby miał matową matrycę. Nawet na innym VAIO za 4 z hakiem kzł na błyszczącej matrycy nie dało się patrzeć na tapetę pulpitu - TRAGEDIA :roll:

Skłaniam się coraz bardziej do DELL'a VOSTRO 3700 bo:
zależy mi na 17" i ma "pseudo" ale jednak MATOWĄ matrycę.
Bebechy podobne jak u innych "konkurentów"...

jonathan
19-03-2011, 00:50
tak przypadkowo trafiłem na ten wątek, dorzucę swoje 3 grosze.

Kompletnie zaprzeczam temu, że laptopy nie nadają się do obróbki zdjęć. Mam od ponad roku Della Studio, matryca szklana, 17", rozdz. 1600x900. po skalibrowaniu Spyderem 3 wydruki obierane z labu (11 kolorowy Epson 9900) pokrywają się idealnie z moim monitorem. Osobiście POLECAM takie rozwiązanie. Zdjecia (RAWY) obrabiam lightroomem 3, same pliki trzymam na dysku zewnętrznym podłączonym poprzez e-sata

Andrus
19-03-2011, 02:05
Podobnie jak Tom01 (od Niego wziąłem "naukę") - ŻADNA matryca z lapka nie nadaje się do obróbki zdjęć.

Tom01 niskie ukłony :-D

wytlumacz to fotoreporterom :roll:

Czacha
19-03-2011, 02:09
Nie ma co popadac w skrajnosci z tym obrabianiem... na laptopie tez sie da. No bo co za roznica na czym obrobimy skoro i tak w internecie wiekszosc osob bedzie ogladala je na innych monitorach, w 95% nie skalibrowanych a do tego pod roznymi systemami, przegladarkami i profilami kolorystycznymi ? ;)

Jesli nasza praca wymaga wiernego oddania barw to profesjonalny monitor jest niezbedny ... ale jesli zdjecia i tak laduja w internecie to nie bardzo rozumiem czemu ma to sluzyc, oprocz tego ze robimy cos perfekcyjnie wylacznie dla wlasnej satysfakcji ;)

allxages
19-03-2011, 02:52
Chodzi o pewien odnośnik. Jeżeli zrobimy coś do wzorca to nawet skoro 90% naszych odbiorców ma inne ustawienia to gdzieś tam będą oscylować dookoła naszego wzorowego. A tak jak mamy matrycę która jest wyjątkowo pojechana w jedną stronę, ktoś ma w inną to później wszystko się mega różni.

Zresztą, wiem że trollujesz ;-)

Czacha
19-03-2011, 02:57
To nie trollowanie, po prostu obaj mamy racje ;) Grunt to nie popadac w skrajnosci i dzialac z glowa.

Maggot
19-03-2011, 11:58
niedawno zrobilem eksperyment polegajacy na obrobieniu 1 fotki na 3 monitorach - laptopowym, budzetowej 19lcd i eizo cg222. Nastepnie wrzucilem fotki na forum nie zwiazane z fotografia z zapytaniem ktore zdjecie jest najladniejsze. Wynik prawie jednoglosnie ze laptopowa wersja :)

pozdrawiam

Tom01
19-03-2011, 12:16
Nie ma co popadac w skrajnosci z tym obrabianiem... na laptopie tez sie da.

Oczywiście. O ile obróbka dotyczy kadrowania i ew korekcji jasności. ;)

Cichy
19-03-2011, 12:38
niedawno zrobilem eksperyment polegajacy na obrobieniu 1 fotki na 3 monitorach - laptopowym, budzetowej 19lcd i eizo cg222. Nastepnie wrzucilem fotki na forum nie zwiazane z fotografia z zapytaniem ktore zdjecie jest najladniejsze. Wynik prawie jednoglosnie ze laptopowa wersja :)

pozdrawiam

Może wszyscy mieli równie ciulowo skalibrowane laptopy, jak twój, to i mogło się najbardziej podobać :D

SdoubleU
19-03-2011, 13:35
Może wszyscy mieli równie ciulowo skalibrowane laptopy, jak twój, to i mogło się najbardziej podobać :D
EEE tam zaraz równie ciulowo, po prostu większość ludzi używa budżetowo podobnych laptopów bez kalibracji i stąd taki wynik.

Tom01
19-03-2011, 13:38
EEE tam zaraz równie ciulowo, po prostu większość ludzi używa budżetowo podobnych laptopów bez kalibracji i stąd taki wynik.

Czyli stan "bez kalibracji" jest jednolity i spójny parametrowo? To po co się zatem je kalibruje?

Czacha
19-03-2011, 13:52
Tomku, do profesjonalnych zastosowań, tam gdzie kolor ma naprawdę znaczenie - czyli przede wszystkim do poligrafii. Do prezentowania zdjęć w internecie kalibracja nie jest niezbędna, byle by monitor dawał w przybliżeniu poprawny obraz. No bo co z tego że na skalibrowanym monitorze biel będzie biała, skoro 18352 osób które zobaczą tę fotkę zobaczą biel zaniebieszczoną czy z inna dominatą, bo oglądają to na laptopach z marketu? To po co była ta kalibracja? Ja powiem po co ... dla własnej satysfakcji z profesjonalnego podejścia do tematu.. i do niczego więcej ;)

Czuje że oboje to wiemy, ale Ty tego przyznać za bardzo nie możesz z wiadomych względów ;)


Z resztą tak samo jest ze sprzętem foto - po co amatorom eLki w torbach? Bo mają taki kaprys.. ;)

allxages
19-03-2011, 13:55
Co nie zmienia faktu, że lepiej mieć skalibrowany aniżeli nie ;-)

Czacha
19-03-2011, 14:05
Krzysiek, dlatego powinienes przygotowywac dwie wersje - jedna obrobke przeprowadzac na laptopie, a 2ga na NEC'u :mrgreen:

Tom01
19-03-2011, 14:09
Czuje że oboje to wiemy, ale Ty tego przyznać za bardzo nie możesz z wiadomych względów ;)

No, no Piotrze... ;)

Tak samo jak nie popadanie w skrajności, ważny jest obiektywizm. Można pracować, zgadzam się, ale tylko dopóki ktoś zadowolony ze swoich zdjęć zrobionych za pomocą "Auto Levels", nie zobaczy ich na lepszym monitorze.

Kolekcjoner
19-03-2011, 14:22
Czacha napisał to co dla wielu osób jest chlebem powszednim. Ja osobiście nie znam amatora, który miałby skalibrowany dedykowany monitor do zdjęć zresztą nie mają nawet pojęcia o istnieniu czegoś takiego.
I nie ma tu sprzeczności pomiędzy tym, że są osoby dla których jest to ważne (np. ja 8-)). Istotne jest żeby nie popaść w paranoję ;):D.

Tom01
19-03-2011, 21:51
Ja osobiście nie znam amatora, który miałby skalibrowany dedykowany monitor do zdjęć

Nie znaczy to że ich nie ma. Ja dla przykładu znam takich setki. I nie chodzi o paranoję tylko minimum jakościowe.

Czacha
19-03-2011, 23:26
Paranoją nie jest kalibrowanie monitora przez amatora, tylko kupowanie takowego za 5tys i wiecej ;) Ale z 2giej strony, jesli kogos stac, to przeciez nikt mu bronic nie bedzie :mrgreen:

Tom01
19-03-2011, 23:29
Paranoją nie jest kalibrowanie monitora przez amatora, tylko kupowanie takowego za 5tys i wiecej ;)

Hm... a kupowanie przez tego samego amatora body za jeszcze więcej, już paranoją nie jest? ;)

allxages
19-03-2011, 23:44
Hm... a kupowanie przez tego samego amatora body za jeszcze więcej, już paranoją nie jest? ;)

A to akurat argument nie do obronienia. Hehe :)

Kolekcjoner
19-03-2011, 23:45
Nie znaczy to że ich nie ma. Ja dla przykładu znam takich setki. I nie chodzi o paranoję tylko minimum jakościowe.

Oczywiście że nie znaczy. Ja tylko podałem przykład moich znajomych. Co do kupowania monitora za wiele tysięcy - mam wrażenie, że część ludzi w ogóle nie widzi kolorów albo widzi je w sposób uproszczony więc choćby sobie kupili monitor za 100tyś to im to niczego nie zmieni.

W kwestii kupowania drogich body i eLek - wiele osób kupuje je ze względów niekoniecznie związanych z kwestiami jakości obrazowania.

Czacha
19-03-2011, 23:46
Juz podawałem przykład z profesjonalnym sprzetem foto kupowanym przez amatorów ;) Różnica jest tylko taka, ze o ile sprzet foto wplywa na jakosc zdjec i roznice w cenie da sie zauwazyc na zdjeciach, o tyle roznica w odbiorze kolorow wynika jedynie z naszej percepcji i ciezko to zmierzyc.. a dla hardkorow jest obrabianie na liczbach ;)

Ale jak napisalem powyzej, czego Ty Tomku nie zacytowales - jak kogos stac to niech kupuje monitor i za 20tys zł ... nic nam do tego .. a przynajmniej mi ;)

allxages
19-03-2011, 23:49
A ja znam wiele przypadków z 5D2 i super stałeczkami gdzie zdjęcia są dużo gorsze od rebelów z kitem. Więc wcale kupno super sprzetu nie idzie z poprawą jakości.

Oczywiście jakbym miał do wyboru kupić super monitor, albo super aparat/obiektyw to wybrałbym to drugie.
Oczywiście, jeżeli używałbym internetu do czytania poczty i pisania na naszej klasie, nie kupiłbym żadnego monitora i nie chcialbym slyszec o zadnej kalicośtam i systemie zarządzania fejsbu...kolorem.

Tom01
19-03-2011, 23:51
Ale jak napisalem powyzej, czego Ty Tomku nie zacytowales - jak kogos stac to niech kupuje monitor i za 20tys zł ... nic nam do tego .. a przynajmniej mi ;)

Nie cytowałem bo to oczywista oczywistość, cytując z kolei klasyka. ;)

Cichy
19-03-2011, 23:54
To po co była ta kalibracja? Ja powiem po co ... dla własnej satysfakcji z profesjonalnego podejścia do tematu.. i do niczego więcej ;)

Ja Ci powiem po co - po to, żebyś robiąc odbitki miał na nich takie kolory, jak na monitorze, bo inaczej, po co w ogóle obróbka ? :)

Czacha
20-03-2011, 00:00
Cichy, wszystko prawda, ale ja cały czas mowie w kontescie umieszczania zdjec w internecie ;)

Chociaz jak by podrazyc temat ... do ogladania odbitek tez jest niezbedne specjalne swiatlo (imitujace dzienne), bo przy swietle nocnej lampki to mozna sobie co najwyzej kobiete poglaskac po pleckach :mrgreen: Ale czepiam sie ;)


Ogolnie i Ty i Tomasz macie racje.. i ja tez mam racje ... czyli wszyscy mamy racje i pewnie tak do ... smierci mogli bysmy gadac ;)

Tom01
20-03-2011, 00:11
[QUOTE=Czacha;949021Ogolnie i Ty i Tomasz macie racje.. i ja tez mam racje ... czyli wszyscy mamy racje i pewnie tak do ... smierci mogli bysmy gadac ;)[/QUOTE]

Ja to ujmę tak: Rację ma każdy na swoim podwórku, w swoich kryteriach i wymaganiach.

Viracocha
20-03-2011, 00:32
Problem chyba w tym, że nie każdy amator fotografii ma nieograniczony budżet. Dobry monitor jest w kolejce za lepszym body, obiektywem, lampą.

Tom01
20-03-2011, 00:36
Problem chyba w tym, że nie każdy amator fotografii ma nieograniczony budżet.

Oj tam... to tylko kwestia odpowiedniej motywacji. Nie od dziś wiadomo, że na hobby wydajemy znacznie więcej niż mówi rozsądek.

sid
20-03-2011, 00:44
Z jednej strony wiadomo, że nie każdemu potrzebny jest profesjonalny monitor. Z drugiej, nie ma się co oszukiwać, że monitor nie ma znaczenia na finalny wygląd fotografii.

Problem leży w dysproporcji. Większość zwyczajnie nie zdaje sobie sprawy z różnic w jakości monitorów, ani z konsekwencji tych różnic. Nie wybierają świadomie, w ogóle nie wybierają. Kupują standardową TN-kę i tyle, myślą, że mają super monitor. Stad potrzeba uświadamiania, z powodu tej dysproporcji. Każdy ma prawo zdecydować, co mu jest potrzebne, ale mało kto decyduje świadomie.

Jestem 100% amatorem i robię zdjęcia głównie do albumu rodzinnego, ale mimo wszystko różnica mojego S1931 nad zwykła TN-ką jest dla mnie bardziej oczywista. niż różnica pomiędzy zdjęciem wykonanym 300D a 500D, czy niektórymi obiektywami.

Ba, nawet jak żona wybierała kolor zaproszeń na ślub, to okazało się, że na jej monitorze wyglądają zupełnie inaczej, niż na S1931 i wpłynęło na jej decyzję. Po realizacji zamówienia, okazało się, ze kolor zaproszeń był bardzo zbliżony do tego oglądanego na S1931, a zdecydowanie inny, od tego oglądanego na typowej TN-ce.

Jak się okazuje, nie trzeba być fotografem, żeby docenić wierność odwzorowania barw. Ale większość nigdy nie miała okazji się o tym przekonać, albo nie skojarzyła faktów i tkwi w przekonaniu, że różnicy nie ma, a każdy monitor jest równie dobry (lub równie tragiczny raczej). Ale skoro widać jak na dłoni różnicę przy zwykłym zamawianiu towaru określonego koloru, to nie ma się co oszukiwać, że tylko super profi fotograf poczuje różnicę. Z tą różnicą, że amatorowi wystarczy taki lepszy monitor za 2- 2,5 tysiąca, nie musi kupować od razu za 10 tysięcy, bo to faktycznie raczej overkill.

SdoubleU
20-03-2011, 23:19
Tak jak napisał Cichy - dla większości kalibracja monitora jest potrzebna do uzyskania wydruków wyglądających tak jak na monitorze.
Tylko powiedzcie mi proszę kto poza fotografami ślubnymi i wykonującymi jakieś zlecenia drukuje swoje zdjęcia?
Hobbyści w 90 % oglądają swoje prace na własnych monitorach lub publikują w necie gdzie tacy sami hobbyści, jak napisałem wyżej, oglądają je na ekranach nie kalibrowanych laptopów - i tyle.

Tom01
20-03-2011, 23:27
Tylko powiedzcie mi proszę kto poza fotografami ślubnymi i wykonującymi jakieś zlecenia drukuje swoje zdjęcia?

Ja na przykład od czasu do czasu. Od dłuższego czasu obserwuje się powrót do papieru. Widać to choćby po znacznym wzroście sprzedaży amatorskich drukarek i materiałów do nich. Paradoksalnie, amator drukujący kilka zdjęć od wielkiego dzwonu, chciałby otrzymać za pierwszym strzałem coś podobnego do monitora. Zdjęcia mają być ładne i rozsądnej jakości. Takie są wymagania wynikające z wewnętrznej presji przed teściową, w czasie pokazywania zdjęć wnuków.

Czacha
20-03-2011, 23:34
Moj Epsonik drukuje niemalże to co widze na monitorze laptopa ... a ze nie jest to odzwierciedlenie w 100% .. no trudno i tak nie ogladam tych odbitek przy takim swietle jak trzeba ;) Grunt ze jasnosc i nascyenie kolorow jest miarodajne. Gdybym mial jednak zrobic zlecenie dla agencji reklamowej, wydrukowac billboard lub stwrzyc katalog na pewno skontaktuje sie z Tomkiem w celu zakupienia monitora i przekalibrowania go :)

SdoubleU
20-03-2011, 23:40
Ja na przykład od czasu do czasu.
Ja też od czasu do czasu i naprawdę wierz mi obrazki, które przygotowuję do labu na niekalibrowanym laptopie są bardzo ale to bardzo podobne do tego co widzę na monitorze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Moj Epsonik drukuje niemalże to co widze na monitorze laptopa ... a ze nie jest to odzwierciedlenie w 100% .. no trudno i tak nie ogladam tych odbitek przy takim swietle jak trzeba ;) Grunt ze jasnosc i nascyenie kolorow jest miarodajne. Gdybym mial jednak zrobic zlecenie dla agencji reklamowej, wydrukowac billboard lub stwrzyc katalog na pewno skontaktuje sie z Tomkiem w celu zakupienia monitora i przekalibrowania go :)
Racja w 100 %

Tom01
20-03-2011, 23:43
Ja też od czasu do czasu i naprawdę wierz mi obrazki, które przygotowuję do labu na niekalibrowanym laptopie są bardzo ale to bardzo podobne do tego co widzę na monitorze.

Ależ to nie jest kwestia wiary. WIEM, że to nie jest do końca prawda. Inaczej nie miałbym na chleb. ;)

Czacha
20-03-2011, 23:46
Ja tam jestem typowym facetem, rozpoznaje 4 .. no w porywach do 6 kolorów :mrgreen:

SdoubleU
20-03-2011, 23:46
Ależ to nie jest kwestia wiary. WIEM, że to nie jest do końca prawda. Inaczej nie miałbym na chleb. ;)
Fakt, to nie jest kwestia wiary ;-) i na pewno masz rację, że to nie do końca prawda tylko, że nie wszyscy widzą to aż tak dobrze jak TY :-D

Tom01
20-03-2011, 23:48
Ja tam jestem typowym facetem, rozpoznaje 4 .. no w porywach do 6 kolorów :mrgreen:

Czyli CMYK + dwa Pantone'y. ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Fakt, to nie jest kwestia wiary ;-) i na pewno masz rację, że to nie do końca prawda tylko, że nie wszyscy widzą to aż tak dobrze jak TY :-D

Oj tam, oj tam... ja mam przecież wadę wzroku. Jak ja widzę to każdy widzi. Problem raczej w tym, że nie tyle co widzimy, ale co chcemy widzieć.

m_o_b_y
21-03-2011, 17:35
A co byś powiedział na Tecra S11, sprzedawany jako "stacja robocza/graficzna"?
Recenzje są zachęcające z jednym wyjątkiem: podobno procesor w pewnych warunkach emituje nieprzyjemny buzz.
Pytam, bo rozważam zakup tego laptopa, jako dodatek do mocnego komputera stacjonarnego z monitorem Eizo.
Pozdrówka

Tom01
21-03-2011, 17:42
A co byś powiedział na Tecra S11, sprzedawany jako "stacja robocza/graficzna"?

Tecra to chyba najwyższa linia modelowa Toshiby, więc z jakością nie będzie problemu. Tyle, że to komputery projektowane raczej jako biurowe niż stacje graficzne.

jadeit
21-03-2011, 21:46
HP ProBook 4720s też ma matową matrycę i można go kupić poniżej 3000zł. Tylko pytanie o jakość odwzorowania barw. Widział ktoś tego laptopa na żywo?

YaneC, a jak z jakością tej matrycy w DELLu Vostro 3700?

w vostro 3700 matryca tragiczna

nie jest to typowa matryca matowa tylko jakaś dziwny twór,
kąty matrycy to jakaś porażka nawet jak na prace w small bussines przecież czasem się komuś coś na ekranie pokazuje,
próbowałem toto kalibrować ale spider 2 sie obraził na windows 7 64bit
więc kolory pozostały kiepskie, o przejściach tonalnych można spokojnie zapomnieć,
matryca świeci maksymalnie nierównomiernie co nawet przeszkadza przy zwykłej biurowej pracy,
no klawiature ma fajną bo odporną na zachlapnie - sprawdzone

całe szczęście podłączam w robocie do niego yiame za 500zł i tam wszystko odnośnie obrazu jest lepsze ale do zdjęć nadal nieciekawie

odnośnie vostro to w razie zapału warto poszukać z płytą w rev3 bodajże,
bo poprzednie mimo że wpakowali tam 2 karty graficzne to używać można było tylko jednej oczywiście tej prądożernej

pozdrawiam

sando
21-03-2011, 23:08
jadeit, wielkie dzięki za opinię :-)

Cichy
22-03-2011, 00:05
Nadal polecam Republic of Gamers, w międzyczasie staniał do nieco ponad 5k :(

m_o_b_y
22-03-2011, 00:24
Nadal polecam Republic of Gamers, w międzyczasie staniał do nieco ponad 5k :(

"Republic of Gamers" - to jakaś zagadka ? :-D
Pozdrówka

micles
22-03-2011, 02:49
Google it!

Cichy
22-03-2011, 10:27
Niestety właśnie widzę, że wyprzedane, ale pojawiły się nowe na Sandy Bridge'ach, ponoć spory przyrost prędkości

http://allegro.pl/asus-g73sw-g73-i7-12gb-gtx460-bluray-fullhd-win-7-i1520679230.html

gadget_zary
28-03-2011, 14:52
http://allegro.pl/asus-bamboo-u33jc-u33-i5-480m-8gb-640gb-gf310-win7-i1521313096.html

Miał ktoś z nim jakąkolwiek styczność ? W najbliższym czasie przejdę się do sklepu celem obmacania.

muflon
22-04-2011, 20:14
Sprawiłem sobie używanego Thinkpada X201t (będą szły teraz mocno w dół po tym, jak Lenovo wypuściło serię X220). M.in. z nastawieniem na "laptop do zdjęć", tak powiedzmy w 50% - i dlatego właśnie 't'. Chrzanić tablet jako taki, ale te wersje miały jako jedyne w serii X ekrany nie-TN :mrgreen: Mój konkretny egzemplarz okazał się być IPS Toshiby.

Po kilku dniach używania i porównań do:
- Neca 2690WUXi (26", H-IPS)
- Neca EA191M (19", PVA)
- Della XPS M1330 (13", TN, glossy)
- Thinkpada X31 (12", TN, mocno zjechany ;-))
- Samsunga NC30 (10", TN)
... wnioski mam takie:

- Kąty widzenia mnie zawiodły. Pod względem jasności ten "IPS" praktycznie się nie różni od crapowatych TN w pozostałych laptopach, odchylenie o >20 stopni uniemożliwia sensowną pracę. Bez porównania do dwóch pierwszych monitorów, gdzie obraz jest praktycznie identyczny, nawet przy patrzeniu mocno z boku. Podobno wersja "super bright" tego samego wyświetlacza jest pod tym względem lepsza.

- Co ciekawe: w tym X201 *kolory* jako takie pozostają bez zmian przy dowolnym kącie! nie ma przebarwień, tęcz itp. jak w TN, zmienia się tylko jasność.

- Kolorystyka jako taka jest dużo bliżej "dużych" monitorów niż pozostałych laptopów. Patrząc pod dobrym kątem, zdjęcia bez widocznych różnic.

- Niby matowy, ale... coś tam się jednak odbija :-?

Ogólnie ocena wyświetlacza: 7/10.

Regis
27-04-2011, 20:53
Witam wszystkich. Obwcnie szukam nowego laptopa który będzie sie nadawal do obróbki zdjęć. Przestudiowalem to co dostepne w necie i zawęziłem grupę z której coś wybiorę. Miedzy innymi Dell XPS 15 L502 lub Sony Vaio seriaF. Jednak ostatnio zainteresowałem się wchodzącym dopiero HP Envy 17-2020ew, dlatego bo być może z prcesorem Sandy Bridge będzie sie lepiej sprawował. W związku z tym mam pytanie do szanownych Forumowiczów, czy ktoś posiada poprzednie wcielenie tego modelu czyli HP Envy 17-1010ew i mógłby powiedzieć jak sie sprawuje w praktyce wyświetlacz w tym lapku. Konkretnie czy odwzorowanie barw i katy szczególnie pionowe są zadowalające ? Jestem fotoamatorem i nie muszę mieć sprzętu za kilkanaście tyś. Cena tego envy oraz 17" jak dla mnie są interesujące.

Sunders
30-04-2011, 17:30
Nadal polecam Republic of Gamers:(
Czy możesz podać uzasadnienie takiej rekomendacji?

Cichy
30-04-2011, 23:10
Czy możesz podać uzasadnienie takiej rekomendacji?

Chłodzenie, jakiego nie ma żaden inny laptok.

sid
30-04-2011, 23:20
Ja wybierając laptopa do zdjęć kierowałbym się innymi parametrami niż monitor. Ten akurat zawsze będzie do bani i sens obróbki na nim jakichkolwiek materiałów ograniczy się do sytuacji awaryjnych. Na biurku i tak lepiej postawić coś stacjonarnego i podłączać po powrocie.

Kierowałbym się raczej odpowiednią mocą obliczeniową, zapewniającą komfortową pracę w danym sofcie, na RAWach z konkretnej puszki. Jak mówiłem, monitor zawsze można podpiąć, a mocniejszy procesor już raczej trudno.
Dodatkowe czynniki to np. wielkość i waga oraz czas działania na baterii skonfrontowane z potrzebą mobilności. Duży i ciężki laptop, działający pół godziny na akumulatorze może nie spełniać swojego zadania, nawet jeżeli będzie super wydajny.

Jednym słowem, wybór laptopa jest kwestią mocno indywidualną i podyktowaną określonymi potrzebami (stosunek mobilności do wydajności i wygody pracy).

Jeśli już koniecznie miałbym kierować się wyborem monitora, to starałbym się znaleźć matowy, nie błyszczący i na tym bym poprzestał. Na matowym pracuje się wygodniej, nie tylko z punktu widzenia fotografii.

Nie mówiąc już o tym, że mając laptopa trzeba sporych starań, żeby zabezpieczyć dane, zarówno przed ich utratą, jak i dostaniem się w niepowołane ręce.

W życiu nie kierowałem się parametrami ekranu, kupując laptopa. Biorąc pod uwagę małe różnice w jakości obrazu, jest to mało istotny parametr, wręcz nieznaczący. Co innego, gdyby były na rynku laptopy z naprawdę dobrymi ekranami...

Regis
01-05-2011, 08:06
Szanowny Kolego sid, dlatego chce laptopa do zdjęć, bo taki jest mój wybór i tak mi wygodniej. Nie chce do laptopa podpinać zewnętrznego monitora. Wiem, że większość laptopów na rynku nie nadaje się do tego celu, ale jest kilka modeli, które sie nadają sie jak najbardziej. Te, które sie nadają są niestety drogie, ceny od kilkunastu tyś. w górę. Ale ja jestem amator i takiego sprzętu nie potrzebuję. Natomiast szukam laptopa (podkreślam), który zapewni mi w miarę pożądany obraz i typowane przeze mnie modele to zapewniają. Moje pytanie dotyczy konkretnego modelu HP Envy i będę zobowiązany forumowiczom za opnie dot. obrazu z tego modelu, gdyż wstępne rozeznanie moim zdaniem daje szanse, aby mógł spełnić oczekiwania. Zdaję sobie sprawę z zalet wyświetlacza matowego, ale wiem tez, że sam mat to za mało. Dlatego szukam opinii użytkownika tego modelu na temat właśnie wierności odwzorowania barw równomierności podświetlenia i kątów widzenia. Każdy ma inne potrzeby a ja mam takie jak przedstawiłem. Kwestie zabezpieczenia danych są innym tematem i o tym nie mówimy. A co, do jakości matryc w niektórych laptopach to proszę bardzo, znalazłem takie, które nadają się w/g opinii specjalistów do obróbki zdjęć: Lenovo ThinkPad W701ds, Dell Precision M6500, HP EliteBook 8740w, Apple MacBook Pro 17, Dell XPS 15, Sony VAIO F13Z, Asus G73JW, Toshiba Qosmio X500-TZ1V. Nie tracę nadziei, że znajdzie sie posiadacz modelu HP Envy 17 2020.

N00bek
01-05-2011, 08:46
Też przez jakiś czas myślałem o envy, co prawda 15.4 , ale ta sama rodzina. Po sporych testach wersji z i5 odpuściłem. Pomijam fakt, że był cholernie gorący - rąk nie mogłem utrzymać na nim. Dodatkowo wcześniej miałem już pierwszą nie przyjemność z serwisem :( Dowiedziałem się, że envy nie sprzedają na PL i serwis nie będzie uznawany. Odstąpiłem od umowy i odesłałem do sklepu.

W tej chwili czekam na napływ gotówki i być może zakupię Dell Precision m4500.
Nie jestem pewien, ale czy to jednak prawda, że do obróbki strasznie nadaje się karta graficzna Nvidia Quadro FX ?

Cichy
01-05-2011, 09:40
Ja wybierając laptopa do zdjęć kierowałbym się innymi parametrami niż monitor. Ten akurat zawsze będzie do bani i sens obróbki na nim jakichkolwiek materiałów ograniczy się do sytuacji awaryjnych. Na biurku i tak lepiej postawić coś stacjonarnego i podłączać po powrocie.

Kierowałbym się raczej odpowiednią mocą obliczeniową, zapewniającą komfortową pracę w danym sofcie, na RAWach z konkretnej puszki. Jak mówiłem, monitor zawsze można podpiąć, a mocniejszy procesor już raczej trudno.

I to jest rozsądny głos w dyskusji. Kupcie laptopa z dużym Ramem i dobrym procem, tylko koniecznie czytajcie testy w szczególności wydajność i stopień nagrzewania się obudowy. Proce mobilne mają to do siebie, że jak się za bardzo nagrzeją to spada mnożnik taktowania, co w praktyce sprowadza się do tego, że komputer dostaje czkawki np. przy obróbce RAWów.

Niestety nie mam dobrego doświadczenia jeśli chodzi o Toshiby i Delle, które mają podobny system chłodenia (wlot powietrza od spodu, wylot z lewego boku).

Aktualnie nie dość, że podkręciłem procesor i7 aż o 20% (do 3,5 GHz) to mogę trzymać laptopa na kolanach i obudowa jest jedynie letnia. Wszystko wylatuje z tyłu.

Sunders
01-05-2011, 10:01
Aktualnie nie dość, że podkręciłem procesor i7 aż o 20% (do 3,5 GHz) to mogę trzymać laptopa na kolanach i obudowa jest jedynie letnia. Wszystko wylatuje z tyłu.
To wszystko w G53?

Cichy
01-05-2011, 10:18
Ja mam G73, ale G53 ma chyba podobnie.

Sunders
01-05-2011, 10:40
Ja mam G73
Jaki masz wyświetlacz w tym lapku i jak oceniasz jego jakość/wyświetlacza/?

Cichy
01-05-2011, 10:47
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=914139&postcount=722
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS. problem z profilami się rozwiązał - użyłem programiku DisplayProfile z płyty IOne i przy pracy na 2 monitorach mogę sobie łątwo włączyć odpowiedni profil dla każdego ekranu.

sando
01-05-2011, 12:21
Ja w końcu kupiłem Sony Vaio z serii VPC-F (a konkretnie VPCF12S1E). Napiszę kilka subiektywnych słów.

Ekran ma zauważalnie szerszą paletę barw niż zwykłe laptopy. Czerń jest również dużo ciemniejsza, jest faktycznie czarna, a nie ciemno-szara. Pewnie dzięki temu również kontrast jest lepszy niż w przypadku zwykłych laptopów. Oglądanie i obrabianie zdjęć na nim jest zdecydowanie przyjemniejsze niż na zwykłym laptopie. Kąty widzenia są też chyba trochę szersze. Dużym plusem jest przymatowiona matryca, nie jest to prawdziwy mat ale komfort pracy jest o niebo lepszy niż z błyszczącym ekranem. Niestety jako minus muszę wymienić to, że podświetlenie matrycy nie jest idealnie jednolite (np. dolne rogi są ciemniejsze). Fajnie by też było aby ekran był większy, bo 16.4 cala przy tej rozdzielczości to trochę mało do pracy z tekstem, a nie każdy program którego używam pozwala zmienić wielkość liter.
Jeśli chodzi o wydajność to na razie jeszcze mocno go nie obciążałem, ale i7 z 4 rdzeniami oraz 6 giga RAMu powinno sobie radzić. Do jakości budowy też nie mam zastrzeżeń.

sid
01-05-2011, 14:46
Szanowny Kolego sid, dlatego chce laptopa do zdjęć, bo taki jest mój wybór i tak mi wygodniej
Po pierwsze, to moja wypowiedź nie była komentarzem bezpośrednio do Twojego zapytania, lecz do całego wątku. Po drugie, to jasne wybierasz i kupujesz, to co Tobie odpowiada najlepiej. Ale skoro pytasz o zadnie, to ja je przedstawiłem i tak się składa, że jest odmienne od Twojego.

Nie chce do laptopa podpinać zewnętrznego monitora.
Twoja strata. Zakup nawet najdroższego laptopa za ogromna kasę rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych i tak nie zagwarantuje ekranu na poziomie, zwykłego, taniego monitora za tysiąc złotych, może tysiąc z małym hakiem. Dysproporcja jest tak znacząca, zarówno cenowo jak i jakościowo, że w zasadzie nie ma o czym dyskutować.

ale jest kilka modeli, które sie nadają sie jak najbardziej. Te, które sie nadają są niestety drogie, ceny od kilkunastu tyś. w górę.
Jak mówiłem, mam inne zdanie i wg niego nie ma laptopów które się nadają do pracy z obrazem bez podłączania zewnętrznego monitora, a wynika to własnie z wyżej wymienionej dysproporcji, że w laptopie za ponad 20 kawałków masz monitor słabszy od stacjonarnego za tysiąc z hakiem.
Nie znaczy to, że nikt nie może obrabiać fotek na laptopie oraz, że zdjęcia obrobione na tandetnym monitorze nie mogą się podobać, to osobna kwestia.
Po prostu wg mnie nie ma czegoś takiego jak laptop z ekranem do obróbki fotografii, a więc każdy laptop jest dobry, byle dawał radę z wykorzystywanym oprogramowaniem.

Natomiast szukam laptopa (podkreślam), który zapewni mi w miarę pożądany obraz i typowane przeze mnie modele to zapewniają.
Ponieważ ów "porządny obraz" jest przez Ciebie pojęciem nie sprecyzowanym, subiektywnym, to ciężko podejmować jakąkolwiek merytoryczną dyskusję. Dlatego według Ciebie, zapewniają, a według mnie nie i obaj mamy rację.

A teraz bardziej ogólnie. Od jakiegoś czasu jest rosnąca moda na laptopy, bo mobilny tryb życia, bo ciężko rozstać się z komputerem w tych czasach itd. To wszystko jednak nie zmienia faktu, że kupując laptopa w zamian (a nie dodatkowo, jako drugi sprzęt) komputera stacjonarnego, dostajemy mniej za więcej. I tego nie da się przeskoczyć, choć niektórzy próbują o tym zapomnieć.
Pomijam już fakt, że siedzenie przed laptopem jest nieporównywalnie mniej wygodne, od siedzenia przed dużym ekranem odpowiedniej jakości, z pełnowymiarowa klawiaturą i dobrą myszką. Po prostu coś co jest małe i przenośne, zasilane z baterii nie może dorównać jakością większemu, zasilanemu z sieci. Zastosowanie obu rodzaju komputerów jest różne a komputery stacjonarne wciąż nie straciły racji bytu. Coś więc musi powodować, że stosowanie stacjonarek ma jeszcze sens.

Regis
01-05-2011, 15:19
I tak to jest jak amator wda sie w dyskuję z profesjonalistami :-). Szanowni Panowie przepraszam że zawróciłem Wam głowę, mnie tylko chodzi o opinie na temat kilku parametrów konkretnego modelu laptopa, a zrobiła się dyskusja. Co do upierania się przy laptopie to mam swoje powody i tyle. A jesli trafi się posiadacz HP Envy 17 chętnie wysłucham. Dzięki za poświęconą uwagę.

sando
01-05-2011, 15:44
sid, masz sporo racji. Decydując się na laptopa z wyższej półki z przyzwoitym ekranem trzeba mocno przepłacić. A i tak ekran laptopa będzie gorszy niż monitor za 1000zł, a laptop będzie słabszy niż komputer stacjonarny. Jednak powiem Ci, że jak wysiedzę swoje 8 godzin przed komputerem w pracy, to w domu już mi się nawet nie chce włączać stacjonarnego. A z laptopem mogę posiedzieć w fotelu, czy poleżeć na kanapie. Możliwość zabrania laptopa poza dom też ma swoje plusy.

sid
01-05-2011, 19:53
I tak to jest jak amator wda sie w dyskuję z profesjonalistami :-)
Żaden ze mnie profesjonalista. Nigdy nie zarobiłem na fotografii ani złotówki, zdjęcia robię głównie pamiątkowe.

Ale to jak wielkim amatorem jestem nie zmienia faktów, które są właśnie takie. Monitor z segmentu niedrogi, rozwala monitor z laptopa kosztującego tyle co samochód. Jakie tu ma znaczenie, czy amator, czy profesjonalista będzie do monitora zasiadał?

Powiem więcej, będąc amatorem, nie zdecydowałbym się na drogiego laptopa, tylko właśnie wybrałbym monitor stacjonarny, bo niższym kosztem osiągnąłbym lepsze efekty. Zwykle to profesjonalista może pozwolić sobie na coś drogiego, bo tego wymaga sytuacja, czyli zakup laptopa do obrabiania zdjęć w terenie, a nie amator.

Ktoś chce kupić laptopa i obrabiać na nim zdjęcia, ok. Przecież mu nie zabronię. Woli laptopa pd stacjonarki? Ok, a co mi do tego, jego sprawa. Ale nie nazywajmy tego laptopem do zdjęć, tak jakby laptop do zdjęć różnił się czymś szczególnym od dziesiątków innych laptopów. Jak każdy komputer, musi spełniać określone wymagania techniczne, żeby uruchomić określone aplikacje i tyle.

A tak buduje się mit komputera przenośnego, specjalnie do zdjęć, który sprawdza się w tej roli nieporównanie lepiej od innych, podczas gdy takiego sprzętu nie ma. Nawet Lenovo ThinkPad W701 nie jest w tym sensie laptopem do zdjęć. On jest przede wszystkim bardzo wydajny, zastępuję stacje roboczą, do tego ma pewne udogodnienia które nie są aż tak istotne, jak wbudowany tablet, który zapewne do pięt nie dorasta Ituos-owi 4, którego sobie możesz bez problemu do niego podłączyć vis USB. Ale jego ekran to nadal ekran laptopa, szału nima. Nawet jak na tanie monitory stacjonarne, nie porównując do profesjonalnych monitorów, czy wręcz konfiguracji wielomonitorowych.

Za cenę tego laptopa można złożyć deklasującą go wydajnością stacje roboczą, z dwoma dobrej klasy monitorami.

Ale jeden kupuje auto, bo ekonomiczne i bezpieczne, a drugi bo ma ładny kolor. Do tego czasem jest przymus z zewnątrz. Fakty zostają te same.

Cichy
01-05-2011, 22:00
Nie bierzecie pod uwagę jednej bardzo ważnej rzeczy. Monitory w lapkach są bardzo słabe lub słabe, w tych za kilkanaście PLN co najwyżej średnie. Ale wiem z doświadczenia, że ich fabryczna kalibracja jest fatalna. Co najgorsze, nie każdy LCD laptopowy daje się oprofilować (skalibrować). Moje poprzednie ACER i Toshiba po oprofilowaniu i1 nie przypominały w niczym oryginalnej kolorystyki. ASUS na szczęście daje się skalibrować i kolory są OK, ale nikt mi tego przed zakupem laptopa nie mógł zagwarantować. Kupuje się po prostu w ciemno. Monitor laptopowy w ŻADNYM WYPADKU nie powinien być tym ostatnim w procesie obróbki zdjęć, nawet tej amatorskiej.

Mój typ, jak wspominałem wcześniej, to zakup laptopa z co najmniej 6 GB Ramu i z mocnym procesorem, pod warunkiem, że w testach (noteboochcheck.pl) nie grzał się za mocno przy obciażeniu. I do tego KONIECZNIE monitor jakiś PVA lub IPS, ale takie z dobrą opinią, nie te najtańsze.

Wyjątek - kupiliśmy laptop, któy skalibrowaliśmy i porównaliśmy z dobrym monitorem. Jeśli mamy pewność, że kolorystyk jest OK, to można korzystać tylko z laptopa w 'wyjątkowo upartych' przypadkach.

KacperP
01-05-2011, 23:46
Są laptopy z ekranami zdatnymi do kalibracji, które uzyskują przestrzeń AdobeRGB, ale to naprawdę droga zabawa. Taniej kupić oddzielny monitor 24-27 cali i zdroworozsądkowy laptop. Czasem ktoś potrzebuje monitora Eizo Coloredge, ale często może wystarczyć duży Dell z serii U, np U2711.

Tom01
01-05-2011, 23:49
Są laptopy z ekranami zdatnymi do kalibracji, które uzyskują przestrzeń AdobeRGB, ale to naprawdę droga zabawa

Nie ma. Niezależnie od ceny ekrany laptopów są gorsze niż pierwszy lepszy monitor hipermarketowy za 500-1000 zł.

PS. Pokrycie przestrzeni AdobeRGB po pierwsze nic nie znaczy, po drugie jest możliwe w przestrzeni, nie ekwiwalent objętości, który znaczy jeszcze mniej niż nic, przy stacjonarnych monitorach graficznych za circa 5 tys zł i więcej.

sando
02-05-2011, 09:14
Ktoś chce kupić laptopa i obrabiać na nim zdjęcia, ok. Przecież mu nie zabronię. Woli laptopa pd stacjonarki? Ok, a co mi do tego, jego sprawa. Ale nie nazywajmy tego laptopem do zdjęć, tak jakby laptop do zdjęć różnił się czymś szczególnym od dziesiątków innych laptopów.

Ale właśnie taki laptop różni się od wielu innych laptopów. Postaw obok laptopa z hipermarketu i laptopa z zaawansowanym wyświetlaczem i porównaj jakość wyświetlanego obrazu. Różnica jest oczywista.

sid
02-05-2011, 09:58
Ale właśnie taki laptop różni się od wielu innych laptopów. Postaw obok laptopa z hipermarketu i laptopa z zaawansowanym wyświetlaczem i porównaj jakość wyświetlanego obrazu. Różnica jest oczywista.

Po pierwsze, nadal podtrzymuje, że laptopów z zaawansowanym wyświetlaczem nie ma. Na potrzeby tej dyskusji przyjmijmy, że porównujemy dwa laptopy, jeden marki popularnej, z niskiego segmentu, wykonany tak sobie i drugi, dowolny high-end, wysoka jakość wykonania, wysoka cena, poza zasięgiem Kowalskiego. Jasne jest, że jakość wykonania jest zupełnie inna, w końcu za to się płaci.

Natomiast skupmy się na samym obrazie, tak jak to powiedziałeś. Postawmy oba obok siebie i co widzimy? No różnicę, obraz jest różny, inaczej wygląda na drogim, inaczej na tanim laptopie. Tyle jesteśmy w stanie stwierdzić na oko. Tylko co to na prawdę oznacza? Czy nie czynisz przypadkiem podświadomego założenia, że skoro laptop jest x3 droższy a obraz na nim jest inny, niż na tanim laptopie, to znaczy, że oczywiście na tym droższym laptopie jest bliższy "rzeczywistości", mówiąc ogólnie lepszy, od taniego sprzętu. Tak podpowiada logika, która poszukuje uzasadnienia dla wysokiej ceny.

A co jeżeli ob obrazy są różne, bo od wzorca odchylają się w różne strony, ale są od tego wzorca równie odległe? Mówiąc inaczej, oba są do bani, tylko każdy w inny sposób?

Były przeprowadzane testy obiektywne, dzięki pomiarom i kalibracjom i z nich wynika, że jakościowo ekrany laptopów nie różnią się znacząco miedzy sobą, a już na pewno nie zbliżają się do jakości zwykłych, tanich monitorów biurkowych. Podkreślam, mowa o masówce, monitorach w zasięgu każdego, kto chce mieć komputer. Czujesz tą dramatyczną różnicę?

Jasne, że obraz na jednej matrycy może podobać się bardziej, niż na innej, ale to są subiektywne odczucia, które ni jak się moją w odniesieniu do obrazu wzorcowego. Z tego samego powodu, nie kalibruje się monitorów "na oko", bo każdy z nas odrobinę inaczej postrzega barwy. Ba, ja nawet widzę odrobinę inaczej barwy jednym okiem, niż drugim. Różnica jest bardzo subtelna i nie od razu ja zauważyłem, ale jest.

Dlatego nie rozumiem tej dyskusji, on jest z założenia jałowa i prowadzi donikąd. Skoro obiektywne pomiary, mówią, że różnic nie ma w sensie "zdecydowanie bliższy lub dalszy od wzoru, ideału, punktu odniesienia", to jaki sens ma argument, że ktoś widzi różnice? Jakieś różnice widzi, ale czy to są akurat różnice w jakości obrazu, w sensie jakości reprodukowania barw oraz poprawnym ich odwzorowaniu?

Podkreślam raz jeszcze, ja nie mam problemu z tym, że komuś podoba się obrabianie zdjęć na laptopie i uważa, że mu to wystarcza. Jeden lubi pomarańcze, drugi, jak mu nogi śmierdzą. Natomiast jestem przeciwny wprowadzaniu w błąd, że istnieją laptopy, które z punktu widzenia jakości ekranu, można nazwać, laptopami do obróbki zdjęć/pracy z kolorem, bo taki produkt nie istnieje. Jeśli dyskutujemy o jakości, dyskutujmy na twarde, konkretne argumenty, a nie kto widzi, lub nie różnice, bo każdemu podoba się na oko, co innego.

Po prostu, mówienie, że komuś wystarcza laptop do obróbki nie równa się twierdzeniu, że laptop zapewnia jakąkolwiek jakość w zakresie pracy z kolorem.
Nawet jeżeli są jakieś różnice między ekranami laptopów w sensie ich jakości i wierności, to jakie ma to znaczenie, skoro monitor w laptopie za 20 000zł jest słabszy od monitora, kupionego w sklepie nie dla idiotów za 1000zł, lub taniej, bo był akurat w promocji?

Dysproporcja jest tak ogromna, w sensie odniesienia cena - jakość, że wybieranie laptopa pod kątem jakości ekranu jest co najmniej zabawne. Co kupić w zamian taniego i średniego monitora stacjonarnego, drogi laptop z bardzo słabym monitorem, czy super drogi, topowy model, ze już tylko słabym monitorem i nazwać go sprzętem do obróbki zdjęć ;)

Tom01
02-05-2011, 10:03
laptopa z zaawansowanym wyświetlaczem

To znaczy jakim?

sando
02-05-2011, 10:34
sid, ale to nie jest żadna podświadomość która próbuje uzasadnić wyższą cenę. W tańszym laptopie kolor czarny był jaśniejszy, można by go nazwać co najwyżej kolorem szaro-czarnym. Mógłbyś regulować ile byś chciał a i tak nie uzyskał byś tak smolistej czerni jak w moim lapku. Kontrast z powodu słabych czerni też był słabszy. Kolory skóry których nie mogłem wyregulować na tanim laptopie tutaj wyglądają o niebo lepiej nawet bez żadnej regulacji. Są też serwisy internetowe które testują laptopy i różnice w jakości obrazu. Myślę, że robią to w miarę obiektywnie.

Natomiast zgadzam się, że porównanie laptopa do komputera stacjonarnego będzie wypadało na niekorzyść laptopa. Nie ma w tym nic odkrywczego i chyba każdy o tym wie. Ale jeśli ktoś potrzebuje większej mobilności to nawet najlepszy komputer stacjonarny mu jej nie dostarczy.


To znaczy jakim?
Taki który dobrze wypadł w testach.

Tom01
02-05-2011, 10:35
Taki który dobrze wypadł w testach.

Np jakich?

sando
02-05-2011, 10:57
Kilka z brzegu:
Recenzja-HP-EliteBook-8740w (http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-HP-EliteBook-8740w.44396.0.html)
Recenzja-Sony-Vaio-F11Z1E-BI (http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Sony-Vaio-F11Z1E-BI.25495.0.html)
Recenzja-Asus-G73JW (http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Asus-G73JW.36979.0.html)

Tom01
02-05-2011, 11:08
Kilka z brzegu:

A co w nich takiego nadzwyczajnego?

sando
02-05-2011, 11:23
W testach masz wszystko opisane. Wystarczy przeczytać dział poświęcony obrazowi.

Tom01
02-05-2011, 11:31
W testach masz wszystko opisane. Wystarczy przeczytać dział poświęcony obrazowi.

Niestety bzdury wypisywane przez "testerów" nie zrobią z ekranu laptopa lepszego niż jest.

sando
02-05-2011, 13:14
Czyli uważasz, że tani laptop z hipermarketu ma równie dobry ekran jak laptopy które wymieniłem?

Tom01
02-05-2011, 13:22
Czyli uważasz, że tani laptop z hipermarketu ma równie dobry ekran jak laptopy które wymieniłem?

Sformułowanie "dobry ekran" w kontekście laptopa jest nadużyciem. To, że komuś jakiś się bardziej podoba nie znaczy, że jest dobry. Przytoczony wcześniej argument o różnicach w czerni niczego nie dowodzi. Doświadczenie, a nie "testy" wskazują, że pokładając wiarę w możliwości ekranów laptopów, można sobie popsuć zdjęcia.

sando
02-05-2011, 13:46
Nikt z testerów nie twierdził, że ekran laptopa będzie lepszy niż ekran monitora stacjonarnego. Ja również tak nigdzie nie napisałem. O proszę, poniżej tekst do którego się przyczepiłeś. Jest tu coś o monitorze stacjonarnym?


Ale właśnie taki laptop różni się od wielu innych laptopów. Postaw obok laptopa z hipermarketu i laptopa z zaawansowanym wyświetlaczem i porównaj jakość wyświetlanego obrazu. Różnica jest oczywista.

Tom01
02-05-2011, 13:59
O proszę, poniżej tekst do którego się przyczepiłeś.

Porównanie do taniego stacjonarnego jest podane jako punkt odniesienia. Większość fotoamatorów wie jakie to badziewie hipermarketowy monitor, a jednocześnie próbuje doszukiwać się czegoś lepszego w laptopach. To dość typowy mechanizm wynikający z tego, że ciężko zaakceptować fakt, że coś tak ładnego, bajeranckiego i drogiego jak notebook, może mieć ekran rodem z najgorszych koszmarów. Do tego spirala samonakręcających się reklam i dziesiątki nowych co sezon terminów, sugerujących najnowsze i najlepsze technologie zaprzęgnięte do wyprodukowania tegoż. Użył Pan zwrotu "zaawansowany ekran", a coś takiego istnieje tylko w marketingu. Ekrany laptopów to TN. Z nielicznymi wyjątkami, które w wykonaniu jakie widzimy, od TN nie są specjalnie lepsze.

Kolekcjoner
02-05-2011, 14:19
Pomijam już fakt, że siedzenie przed laptopem jest nieporównywalnie mniej wygodne, od siedzenia przed dużym ekranem odpowiedniej jakości, z pełnowymiarowa klawiaturą i dobrą myszką. Po prostu coś co jest małe i przenośne, zasilane z baterii nie może dorównać jakością większemu, zasilanemu z sieci. Zastosowanie obu rodzaju komputerów jest różne a komputery stacjonarne wciąż nie straciły racji bytu. Coś więc musi powodować, że stosowanie stacjonarek ma jeszcze sens.

Dla mnie nie ma nic wygodniejszego niż laptop dlatego pisz za siebie :cool:. To rzecz bardzo indywidualna i dlatego u mnie już kolejny komp stacjonarny idzie na złom :grin:.



Porównanie do taniego stacjonarnego jest podane jako punkt odniesienia. Większość fotoamatorów wie jakie to badziewie hipermarketowy monitor, a jednocześnie próbuje doszukiwać się czegoś lepszego w laptopach.

Większość fotoamatorów jakich znam używa dla wygody laptopa i nie mają porównania do ekranów stacjonarnych zresztą ich to zupełnie nie rusza. Ja rozumiem zastosowania profesjonalne i entuzjastów ale zwykłych pstrykaczy w to nie mieszajmy.

sid
02-05-2011, 14:55
Podkreślę jeszcze raz. Mnie nie chodzi o licytowanie się, czy można obrabiać fotki na laptopie. Chodzi mi o to, że nazywanie jakiegokolwiek laptopa, mianem specjalnego do obróbki zdjęć czy innej pracy z obrazem, podczas gdy jego ekran ustępuje marketowym monitorom za tysiaka, to jakiś oksymoron. Ktoś kupuje laptopa za kilkanaście tysięcy i ma monitor gorszy, niż Kazio, który dostał swój pierwszy komputer na komunię. Więc jak tu nazywać taki laptop "specjalny do zdjęć"? Jest wydajny, solidny, dobrze wykonany, ergonomiczny, ale z dobrej jakości obrazem nie ma nic wspólnego. Nic.



Dla mnie nie ma nic wygodniejszego niż laptop dlatego pisz za siebie :cool:. To rzecz bardzo indywidualna i dlatego u mnie już kolejny komp stacjonarny idzie na złom :grin:.
Chcesz powiedzieć, że w dużych studiach projektowych, architekci, graficy, artyści 3D, pracują na mocnych stacjach roboczych, mając podłączone co najmniej 2 monitory 24 cale, w ramach samoumartwienia się? Woleliby usiąść na kanapie z laptopem na kolanach i tak pracować?
Otóż wydajna praca wymaga odpowiedniego stanowiska pracy. Wiadomo nie od dziś, że u osób spędzających wiele godzin przed komputerem, nieprawidłowa pozycja, źle ustawiona klawiatura, prowadzi do zwyrodnień nadgarstków. Monitor w innej pozycji, niż górna krawędź na wysokości oczu, może prowadzić do zwyrodnień stawów szyjnych etc.

Na laptopie, to wygodnie w łóżku film obejrzeć, surfować po necie z kanapy, a nie wydajnie pracować przez wiele godzin. I nie ma tu nic z podejścia indywidualnego. Po prostu to o czym piszesz, to ogólne wykorzystanie komputera, w które większość czasu wypełnia szeroko pojęta rozrywka, a nie wydajna praca, zwłaszcza z obrazem.

sando
02-05-2011, 15:11
Skoro po pracy i tak więcej czasu spędzam przed laptopem niż przed komputerem stacjonarnym to wolę gapić się w "zaawansowany" ekran laptopa niż w kiepski ekran laptopa. Taki "zaawansowany" ekran laptopa spełnia moje minimalne wymagania jeśli chodzi o obróbkę zdjęć. Podczas gdy ekran taniego laptopa do obróbki się nie nadaje.

A dobry monitor stacjonarny jest dobry ale ma tą wadę, że jest stacjonarny ;-) Mogę go nawet podłączyć do laptopa ale tracę wtedy mobilność. Z której strony by nie patrzeć niemożliwym jest aby zjeść ciastko i mieć ciastko. Trzeba iść na kompromis.

Cichy
02-05-2011, 15:11
Kilka z brzegu:
Recenzja-Asus-G73JW (http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Asus-G73JW.36979.0.html)

"Recenzja" tutaj przedstawiona z punktu widzenia fotografa jest zupełnie nieprzydatna.

Wynika z niej, że mtryca ma dobre kąty, dobe kolory ale trochę za ciemna :)

W praktyce wygląda to tak - da się go skalibrować i kolory są po kalibracji naprawdę bardzo dobre, kąty widzenia są dużo lepsze niż w innych matrycach laptopowych, jasność jest w zupełności wystarczająca (optymalna jasność w średnio zaciemnionym pomieszczeniu przy obróbce zdjęć to ok 70% dostępnej jasności), podświetlenie matrycy jest beznadziejne (jasna poświata dookoła ekranu i w rogach, co na szczęście przeszkadza bardziej przy oglądaniu filmów niż przy pracy). LCD ten nie męczy też wzroku, bardzo przyjemnie się na nim pracuje. Nie nadaje się w ogóle do pracy w silnie nasłonecznionych miejscach (glare) no ale kto obrabia foty w takich warunkach.

arturs
03-05-2011, 00:59
napiszę tak, właśnie mam przed sobą nowego hp elitebook 8440p - kupiłem go pozbywając się komputera stacjonarnego - używać go będę ze stacją dokującą jako stacjonarnego (procek i7 4 rdzeniowy całkiem dobrze sobie radzi).. LR w porównaniu do stacjonarnego starego dostało kopa.. tyle że akurat do obróbki zdjęć od razu założyłem że podpinać będę go do neca 2190uxi - chociaż wyświetlacz wygląda nie najgorzej w porównaniu z tanim asusem czy acerem to nie wpadłem na to żeby go oprofilować.. chociaż jutro spróbuję mu zrobić profil kalibratorem i wizualnie porównam (chociaż nie mam wprawy w porównywaniu) i mam nadzieję że zobaczę różnice w stosunku do NECa..

Kolekcjoner
03-05-2011, 01:12
Chcesz powiedzieć, że w dużych studiach projektowych, architekci, graficy, artyści 3D, pracują na mocnych stacjach roboczych, mając podłączone co najmniej 2 monitory 24 cale, w ramach samoumartwienia się? Woleliby usiąść na kanapie z laptopem na kolanach i tak pracować?
Otóż wydajna praca wymaga odpowiedniego stanowiska pracy. Wiadomo nie od dziś, że u osób spędzających wiele godzin przed komputerem, nieprawidłowa pozycja, źle ustawiona klawiatura, prowadzi do zwyrodnień nadgarstków. Monitor w innej pozycji, niż górna krawędź na wysokości oczu, może prowadzić do zwyrodnień stawów szyjnych etc.


Ale po co taki wykład? Wiadomo że każde rozwiązanie ma swoje zastosowanie :wink:. Problem zaczyna się wtedy jak ktoś generalizuje tak jak Ty, że "siedzenie przed laptopem jest nieporównywalnie mniej wygodne, od siedzenia przed dużym ekranem odpowiedniej jakości,......". Po prostu nie ma takiej reguły i tyle.

BTW: dla mnie nie ma nic bardziej bezsensownego niż oglądanie filmów na laptopie wiec Twój kolejny przykład znów nie bardzo :cool:.

BTW2: podejście indywidualne ma to do siebie, że jest indywidualne :lol: - i nie ma tu miejsca na jedynie słuszne generalizujące tezy. Znam dwóch grafików którzy pracują zawodowo i nie mają nawet kompa stacjonarnego. Co ważne dla jednego z nich to to, że jak mu wpadnie do głowy jakiś pomysł to ma narzędzie w zasięgu reki - cóż podejście indywidualne :cool:.

allxages
03-05-2011, 01:13
Gorzej jak wyjdzie, że laptop ma ładniejszy obraz niż Nec ;-)

Dzygit-Dublin
11-05-2011, 05:58
Witam
Regis i na co sie zdecydowales ???

tu jest podglad na della można wyrwać juz za 4200 zl jak ktos mniejszy budżet.
myślałem ze 900p będzie gorsze ale wcale źle nie wygląda, ciekawe jak w realu.
http://www.youtube.com/watch?v=vcAzXjC4Ngo


Darek

arturs
12-05-2011, 00:10
Gorzej jak wyjdzie, że laptop ma ładniejszy obraz niż Nec ;-)

o widzisz, zapomniałem napisać..
zrobiłem tak że teoretycznie "oprofilowałem" laptoka - tzn. dołączonym do eyeone programem zrobiłem profil, profil się załadował prawidłowo - i to samo zdjęcie wyświetliłem sobie na NECu i laptopie - dopóki nie zobaczyłem jaka jest różnica (najlepiej to widać jak jest pół zdjęcia na jednym ekranie a drugie pół na drugim) to myślałem sobie że co tam.. pewnie różnica będzie nieduża..
różnica jest KOLOSALNA. Fotki robiłem na laptopie z przypiętym NECem - potem poszły do labu na papier - oczywiście bez żadnych korekcji w labie (na pewno bo to zaprzyjaźniony lab) - odbitka prawie identyczna z ekranem monitora. a to co na laptopie w porównaniu do monitora zewnętrznego to tragedia - powiem szczerze że nie zdawałem sobie sprawy że te matryce dzieli przepaść - mimo że neca mam już prawie 2 lata to jakoś nie wpadłem na to żeby taki test zrobić.. i potem odwrotnie zrobiłem - tzn. fotki "obrobiłem" na laptopie i zobaczyłem co mi wyszło podłączając nec'a (ustawionego tak że obraz na nim = obraz na odbitce).. - wynik.. nie będę przytaczał co sobie pomyślałem :twisted: jakbym zrobił to w labie bez korekty to bym pewnie laboranta zjechał na czym świat stoi i oskarżył o wszelkie zło tego świata.. :mrgreen: - ekran laptopa i dobry skalibrowany monitor dzieli przepaść i tyle wniosków... sprawdzone na HP elitebook 8440p i NEC 2190 UXi - potem jeszcze podłączyłem na chwilę laptopa ASUS X71 - wynik taki sam - brrr.. czyli laptop za około 6 tysięcy wyświetla taki sam badziewny obraz jak ten za 1500 zł..

Kolekcjoner
12-05-2011, 00:20
Z moich doświadczeń to niestety matryca w asusie mojej małżowinki ;) to wyjątkowa qpa. Kolory jak z orwo do tego podświetlenie takie, że albo jara po oczach albo obraz jest szary - brrrr...

Regis
12-05-2011, 20:00
Czy się zdecydowałem?. Na to pytanie zadane przez Dzygit-Dublin odpowiem, że jeszcze nie. Zastanawiam się jak to ująć, aby nie wywołać niepotrzebnej dyskusji. Rozważam różne opcje. Jedno jest pewne, nie kupię stacjonarnego kompa, bo laptop jest dla mnie wygodniejszy i żadne argumenty tego nie zmienią. Natomiast rozważam czy kupić Dell XPS 17 L702 z podstawową matrycą (1600x900) i zastąpić już ją we własnym zakresie matrycą typu RGB LED (17,3" AU Optronics B173HW01 V.5 (1920x1080) LED Matowa). Sprawdzałem, będzie pasować, koszt ok. 560 zł. Inna wersja to Dell Vostro 3750. Ten także ma wyjście HDMI, wiec można podłączyć zew. Monitor i to wcale niekoniecznie pierwszy lepszy z MM. Mogę na to wszystko przeznaczyć 6-7 tyś. Czyli w każdym wariancie się wyrobię. Jeszcze jedno jak tu już ktoś słusznie napisał, każdy ma nieco inne poziomy wrażliwości i inne potrzeby i nie ma sensu porównywania amatora entuzjasty, jakim ja jestem z potrzebami profesjonalisty z pracowni graficznej. Pozostaje jeszcze do rozważenia marka Sony, jak się dowiedziałem w tym kwartale mają się pojawić nowe modele, laptopów oczywiście :-). Tak, że decyzja jest już blisko.

dr11
12-05-2011, 22:21
Linknę z innego wątka, może komuś się przyda: http://canon-board.info/showpost.php?p=968653&postcount=3304

Dzygit-Dublin
12-05-2011, 23:55
Regis ja mecze l702x z 900p, matryca średnia powiem ze minimum warto dołożyć do full hd to juz widzę jak masz budżet na to, lap śmiga ma sluzyc mi jako "przeglądarka zdjęć" po rajdzie wiec za dużych wymagań nie miałem co do lcd.
Dell ma nie płakać ani nie jęczeć jak mu przerzucam parę gigsow fot w ciagu sekundy na lcd - wiec patrzyłem na to co w środku a nie to i jak sie na nim obrabia do tego mam pc w domu.
Właśnie instaluje system świeży bo to co dale dell a raczego tam nie ma to inna historia.
Dzieki za namiary co do LCD może zmienię jak nie sprzedam go, dam mu pare dni

Darek

fafinek
24-05-2011, 00:09
Witam. Jestem, przynajmniej mam taką nadzieję, przyszłym studentem. W związku z tym chciałbym kupić laptopa, gdyż nie będę już w domu, zatem od razu wspomnę, że w grę nie wchodzi komp stacjonarny. Zajmuję się również fotografią cyfrową, kiedy tylko czas pozwoli :) Posiadam C550D, pare szkiełek i kilka innych przydatnych gratów. Z zamiarem kupna laptopa noszę się już jakiś czas, chciałbym aby spełniał on moje wymagania co do fotografii i ewentualnie filmu oraz w ramach studiów. Nie będę raczej na uczelni ścisłej, typu politechnika ani na architekturze. Myślę, że to też pomoże w wyborze, staram się jak najbardziej sprecyzować moje wymagania. Cena jaką mogę przeznaczyć na ten cel to 3000-3500zł. Chciałbym aby lapek obsługiwał full hd i nie było problemu z szybkim przeglądaniem fotek jpg, raw oraz obróbką. Sprawa monitora i odwzorowania kolorów na razie mnie nie obchodzi, gdyż w razie potrzeby podłącze osobny LCD. Chociaż byłoby super, gdyby miał co najmniej te 15,4". Chciałbym co najmniej 4gb ramu, co do proca i karty graf nie wiem jak sprawa wygląda, proszę zatem o rady w tym kierunku, wydaje mi się, że po prostu jak najlepsza i najwydajniejsza w tej cenie po prostu, podobnie z procem-najszybszy. Najlepiej byłoby, gdyby trafił się jakiś Asus bądź Dell. Lapek musi mieć obowiązkowo czytnik kart SDHC/XC oraz gniazda HDMI i eSATA, by podłączyć ew. monitor i zewnętrzny dysk, no i oczywiście puszkę Canona.. ale chyba USB 2.0 mamy już w dzisiejszych czasach w standardzie, prawda? :)

Serdecznie pozdrawiam i proszę o propozycje :)

kontomen
27-05-2011, 16:04
Szybkie pytanko: czy jest jakiś laptop tańszy od MacBooka Pro z lepszą (w kontekście obróbki foto) od niego matrycą?

Tom01
27-05-2011, 16:31
Szybkie pytanko: czy jest jakiś laptop tańszy od MacBooka Pro z lepszą (w kontekście obróbki foto) od niego matrycą?

Nie ma. Z dwóch powodów. Co najwyżej podobne, wszak wszystko to TN. Istnieje tylko niebezpieczeństwo zestrojenia podświetlenia na silnie niebieskie, co w MBP nie występuje.

kontomen
27-05-2011, 23:07
A drugi powód? Rozumiem, że pierwszy to ten niebieski zafarb.

Janeq_2010
28-05-2011, 00:35
Hmm, myślałęm jeszcze, żeby kupić stacje dokującą i jakiś konkretny monitor LCD do 1,5 K , co polecicie??
Hej tam na tratwie,
Jest LG z matrycą S-IPS, nie wiem czy da się skalibrować do Adobe RGB i jaką ma przestrzeń barwną, ale napewno jest lepszy niż lapki z matrycą TN, gdzie każda jest inna (jak kobieta???). Jest tu wątek o kalibracji monitorów, tam są mądrzy goście i ci coś podpowiedzą. Ogólnie to do zdjęć to NECi i EIZO reszta to badziewie.
JK

Tom01
28-05-2011, 10:06
A drugi powód? Rozumiem, że pierwszy to ten niebieski zafarb.

Lepszych TN-ek jak w MBP nie ma.


Jest LG z matrycą S-IPS, nie wiem czy da się skalibrować do Adobe RGB i jaką ma przestrzeń barwną, ale napewno jest lepszy niż lapki z matrycą TN

Pojawiły się ostatnio tanie monitory z IPS i PVA, ale nie czarujmy się. Nie są tanie bez powodu. Jakość obrazu reprodukowanego przez takie monitory jest podobnie zła co przez dobre TN-y.

"Skalibrować do AdobeRGB"? "Jaką ma przestrzeń barwną?" Co to w ogóle za pytania są? ;)

kontomen
29-05-2011, 00:22
A jak wyglądają w porównaniu do MBP nowe matryce Dell'a? Mam na myśli WLED (montowane np. w XPS 17) oraz lepszą B+RG LED (dostępną chyba tylko w XPS 15)? Generalnie, oprócz MBP, które laptopy w chwili obecnej mają najsensowniejsze matryce? Sony odpada - mam straszny uraz do tych komputerów. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś ponoć mieli niezłe matryce.

Froggy
06-06-2011, 20:31
Witajcie,
z góry uprzedzam, że jestem kompletnym laikiem, jeżeli chodzi o technologie ;)
Potrzebuje lapka do obróbki zdjęć, mam w miare luźną dodatkową prace + studia, tak więc chciałabymm obrabiać fotki poza domem. Oczywiście zależałoby mi aby laptop był lekki, ale zdaje sobie sprawe, że przy dobrych parametrach może byc to trudne. W moim starym lapku RAW'y otwierają się w zwykłej przeglądarce zdjęć jakieś 5 sekund, nie mówie już o ps... Jeżeli chodzi o dysk i tak mam zewnętrzny tb.
Mój budżet to 2500 zł, max 3000 zł, ale nie ukrywam, że chciałabym, się zmieścić w dolnej granicy.
Myslałam o Samsung RF510 i5 4x3,2G 4G 640G GF330 Win7.
Co możecie polecić w tej cenie i czy ewentualnie wyżej wymieniony laptop jest ok?

krolewicz
07-06-2011, 10:32
zainteresuj się lenovo x220

póki co nieco za drogi, ale niedługo stanieje (jak będzie lepiej z dostępnością)

C80
10-06-2011, 19:57
No to teraz ja zadam pytanie. Ma mieć maksymalnie 13 cali i bez problemu i zacięć obsługiwać Photoshopa CS5. Koszt do 2 tysięcy zł. Doradzicie coś?

kasprzak
10-06-2011, 20:21
No to teraz ja zadam pytanie. Ma mieć maksymalnie 13 cali i bez problemu i zacięć obsługiwać Photoshopa CS5. Koszt do 2 tysięcy zł. Doradzicie coś?

W tym przedziale cenowym nowego potwora 13,3" znaleźć jest bardzo trudno. "Używkę" łatwiej można wyczaić - np. XPS'a i inne podobne.

z nowych obecnie to...

:arrow: HP ProBook 5310m/5320m (C2D/i3)
:arrow: HP Pavilon dv3
:arrow: Samsung Q330
:arrow: Samsung RC510

Probook'a 5310m sam mam, używam. W tej kategorii cenowej nie ma sobie równego moim zdaniem. Ze względu na design, wagę, rozmiar. Nie ma napędu, ale mam dołączany w razie potrzeby - a coraz rzadziej napędu używam.

Wydajnością i3 jest nieco lepszy - i w tą stronę bym poszedł, bo to nowsza technologia.

Samsungi też są spoko, ale nie podoba mi się design i jakość wykonania, choć często oferują nieco lepsze parametry (np. delikatnie większy dysk, szybszy procesor, kostka pamięci więcej itd.)

Jeżeli chodzi o pracę to dopiero tak na prawdę przyjemnie jest przy 4GB RAMu. Przy dłuższych obróbkach RAWów z 5DMkII, wielu warstwach, używaniu skraplania da się odczuć delikatny chwilowy dyskomfort - zależy czego wymagasz. Do całkowicie płynnej pracy tak czy siak potrzebny jest stancjonarny blaszak (chyba, że kupić laptopa > 4000zł)

C80
10-06-2011, 20:31
Maksymalnie 13 cali, ale jak będzie 11 czy 12 to też nie problem. Ma być wykorzystywany głównie w podróży w autobusie.

Myślałem nad Asusem 1215N, Intel Atom Core DUO (2x 1,8GHz) z 4GB RAM. Tylko źle mi się kojarzy słowo Atom.

gadget_zary
10-06-2011, 21:51
Masz zamiar na tym pracować na co dzień ? Czy potrzebujesz jako sprzęt na wyjazdy ?

kasprzak
10-06-2011, 22:10
Różnica w procesorach moim zdaniem jest duża jeżeli chodzi o Photoshop'a. 6x więcej cache'u, 600MHz różnicy.

notebook'owy C2D 2,4 GHz 6MB Cache vs. netbookowy Atom 1,8 GHz 1MB Cache

Atom jest mniej prądożerny (pomimo, że seria SP9xxx jest też niskoprądowa w porównaniu do Core2Duo T9xxx itd.), dlatego w laptopie może mieć to znaczenie, szczególnie w Twoim przypadku do podróży.

Jeżeli chodzi o 5310m, to bateria o standardowej pojemności 3h bez wi-fi.
A pracował ktoś na obróbkach na Atomie 2-rdzeniowym jak sobie radzi?

sid
11-06-2011, 00:05
Maksymalnie 13 cali, ale jak będzie 11 czy 12 to też nie problem. Ma być wykorzystywany głównie w podróży w autobusie.

Myślałem nad Asusem 1215N, Intel Atom Core DUO (2x 1,8GHz) z 4GB RAM. Tylko źle mi się kojarzy słowo Atom.

Moim zdaniem nie ma tekigo Laptopa, jakiego szukasz, bo postawiłeś sprzeczne warunki.

Po pierwsze na ekranie 13" i mniejszym nic się nie da w PS zrobić, nawet nie wiem czy łyknie taką rozdzielczość, żeby się uruchomić. Więc rozumiem, że chcesz go używać w podróży do czegoś innego, a w domu podłączyć pod monitor stacjonarny. Ale jaki sens wydawać 2 tysiące na komputer, na którym i tak będziesz obrabiał tylko przy biurku, skoro jego wydajność będzie taka, jak średniego komputera biurowego sprzed 7 lat? Kompa podobnej wydajności można wyhaczyć za 300 - 400zł, oczywiście stacjonarnego i używanego, ale takie jest porównanie.

Ja na swoim 1000H z jedno rdzeniowym Atomem konwertowałem kilka RAWów prostymi programami, typu Picasa, czy FastStone Image Viewer. Zero korekt, tylko wywołanie do .jpg, żeby przesłać mailem, chodziło tylko o zmniejszenie rozmiarów z kilkunastu mega, do kilkudziesięciu kilobjatów. Jedno zdjęcie komp mielił kilka minut (!) podczas gdy na stacjonarnce wypada mi średnio sekunda na zdjęcie w Camera Raw. A to była jedynie konwersja do .jpg, a co dopiero mówić o korekcjach globalnych, tym bardziej lokalnych.

W mojej ocenie żaden Atom nie zapewni minimum socjalnego dla Photoshopa, o ile ten w ogóle się uruchomi. To będzie katorga. Ja się obecnie staram w ogóle RAWów na Atomie nie dotykać.

Dlatego wyjścia masz trzy:
- albo zrezygnować z małego rozmiaru i brać laptopa pełnowymiarowego z jakimś standardowym procesorem, najlepiej i5

- albo dołożyć zdecydowanie więcej kasy, ponad dwa razy więcej, bo istnieją naprawdę małe i wydajne laptopy, ale są zdecydowanie droższe, niż większe odpowiedniki i może być konieczne wydanie ponad 5 tysięcy

- albo kupienie typowego Netbooka, tylko do surfowania po sieci i podstawowych multimediów, który jest mały, mobilny i trzyma na baterii ponad 7h, za mniej niż tysiąc złotych (nowe są już od 800zł, a używane, nawet za 400zł) i nie dotykać na nim RAWów ani PS-a i dokupić drugi komp, najlepiej stacjonarkę, albo ostatecznie większego laptopa, do pracy z PS-em.

Pamiętaj, że kupowanie używanego laptopa, nie na gwarancji, to ogromne ryzyko, jeśli ma wadę ukrytą, albo zwyczajnie zrobi niespodziankę i padnie po zakupie, to utopiłeś kasę, bo często naprawa przekracza koszty zakupu nowego sprzętu. Można zaryzykować 400zł na używanego netbooka, ale nie odważył bym się kupować używanego laptopa za 2 tysiące i więcej. Widziałem na własne oczy jak koledzy się nacinają. To nie komputer stacjonarny, że każdą część możesz wymienić na własną rękę za najwyżej kilka stówek.

Tyle ode mnie. Moim zdaniem laptop 13" i mniejszy za 2 tys. do PS-a to utopia.

C80
11-06-2011, 00:10
Masz zamiar na tym pracować na co dzień ? Czy potrzebujesz jako sprzęt na wyjazdy ?

Głównie na wyjazdach, choć sporadycznie trzeba będzie się gdzieś rozłożyć przy biurku i obrobić zdjęcia jpg w biurze. Na co dzień mam i5 z 8 GB Ram, więc zaawansowana obróbka RAWów odpada.

Zaciekawił mnie ten Samsung Q330, bo można sobie zdaje się dobrać albo i3 albo i5. Musi wytrzymać na baterii przynajmniej 4 godziny pracy tekst+zdjęcia (pół na pół), więc chyba nawet i5 wytrzyma tyle.

//Edit: Dodam, że obróbka dotyczy głównie oceny ostrości, kadrowania i wyostrzania, względnie stemplowania. Zaawansowane prace z warstwami i filtrami tez odpadają.

sid
11-06-2011, 00:16
Ostatni post zmienia znacząco postać rzeczy, ale mimo wszystko, moim zdaniem Atom to za mało, nawet na jotpegi. Z resztą nie bardzo wyobrażam sobie jakąkolwiek pracę, jak na tak małym ekranie nawet w Wordzie ciężko się pracuję, bo nawet pół strony nie można ogarnąć na raz.

Rób jak uważasz, ale uważaj co robisz, bo teoria może się minąć z praktyką. Wiele osób pozbywało się netbooków z Atomem, bo nie spełnił ich oczekiwań nawet do biurowej pracy. Ja sobie ceni taki mały laptop, taki wygodniejszy odpowiednik zaawansowanego telefonu z klawiaturą, ale do regularnej pracy to on się raczej nie nadaje.

C80
11-06-2011, 00:30
Moja wiedza z procesorów mobilnych zatrzymała się na Celeronie M 1,66 w laptopie 15,6 cali. Ten był już na wyjazdach i poza słabą baterią zdecydowanie nie odpowiadają mi gabaryty i "trzymalność".

Nie znam ani możliwości mobilnych AMD, ani mocniejszych Atomów i ich współpracy z PS CS5. Wiem natomiast, że Atom atomowi nie równy, bo znajdują się i w netbookach za 800 zł i za 1900. Stąd pytanie, jaki proc i netbook może się sprawdzić w pracy z PS.

Kwestia "cali" netbooka jest dla mnie pomijalna i wynika już z pewnych doświadczeń i spostrzeżeń. Nie potrzebuję ani oglądać na nim całej strony Worda, ani pracować więcej niż 2-3 godziny nad tekstem. Bateria powinna jednak wytrzymywać więcej niż 4-5 godzin przy przeciętnej pracy z Wordem, netem i PSem.

sid
11-06-2011, 00:46
Wiem natomiast, że Atom atomowi nie równy, bo znajdują się i w netbookach za 800 zł i za 1900. Stąd pytanie, jaki proc i netbook może się sprawdzić w pracy z PS.
Oczywiście najlepiej będzie jak zabierze głos ktoś, kto testował dwurdzeniowego Atoma w zastosowaniach o jakich piszesz, ja takiej możliwości nie miałem.

Natomiast wyższa cena niektórych laptopów z Atomami bierze się stąd, że posiadają karty graficzne Nvidia ION 2, które pozwalają między innymi na odtwarzanie materiałów FullHD, podczas gdy nie każdy duży laptop nawet z segmentu 2 - 3 tysiące posiada kartę graficzną, poza wbudowaną, Inteleowską, która nie umywa się do rozwiązań Nvidia i ATI.

Jednak ten większy koszt i lepsza grafika, nie przełoży się bezpośrednio na korzyść w PS, bo choć ten potrafi robić użytek z karty graficznej, wspomagane są tylko niektóre funkcje, jak np. zoom, czy obrót obrazu, zdecydowana większość obliczeń nadal polega wyłącznie na procku i on odgrywa decydująca rolę, przynajmniej na tym poziomie sprzętowym.

Myślę, że poniżej poziomu i3/i5 i C2D nie warto, czy wręcz nie można schodzić jeśli chodzi o PS-a.

sid
11-06-2011, 12:29
Jeszcze dwie uwagi na temat Atoma:

- gołe płyty z najnowszym atomem są prawie dwa razy tańsze, niż gołe płyty z tym samym Atomem i Nvidia ION 2, a przyrost mocy obliczeniowej, poza multimediami jest żaden.

- nawet najtańsze i najwolniejsze dostępne na rynku procesory stacjonarne, w cenie podobnej do Atoma, są zdecydowanie wydajniejsze. Podkreślam, że chodzi o najwolniejsze dostępne w porównaniu z najnowszymi i najszybszymi rozwiązaniami Atom i AMD Brazos.

Jasne, że nie szukasz stacjonarnego sprzętu, ale daje to pewien obraz, bo mobilne i5 nie odstają dramatycznie od desktopowych.

Po prostu Atom i Brazos to specyficzne rozwiązana dedykowane konkretnym celom, i absolutnym priorytetem jest energooszczędność. Złożenie komputera, który pobiera niecałe 20W, to nie lada sztuka i idealnie nadaje się na domowy serwer, czy ultramobliny sprzęt do internetu. Jednak o zastosowaniach typu PS ciężko marzyć.

sando
12-06-2011, 20:09
Tak się składa, że mam tego Asusa 1215N (ekran 12 cali, dwurdzeniowy procesor Atom 1.8 GHz, Nvidia ION2, 2GB RAM). Komputerek jest świetny, naprawdę bardzo fajny sprzęt dla kogoś kto potrzebuje netbooka. Jest mały, lekki, bateria trzyma bardzo długo, jest cichutki, w ogóle się nie grzeje, procek też jest całkiem niezły. Dzięki temu mamy dużą mobilność i całkiem spoko wydajność. Po dłuższej pracy jednak ekran 12 cali trochę męczy i nie wiem czy gdybym jeszcze raz kupował to czy nie wybrał bym 13 cali.

Natomiast jeśli chodzi o obróbkę grafiki to polecam wybrać coś mocniejszego i z lepszym ekranem. Po pierwsze 12 cali to zbyt mało. Po drugie słabe odwzorowanie kolorów, kontrast i kąty widzenia w pionie utrudnią pracę. Procesor o ile bez zająknięcia radzi sobie z internetem, programami biurowymi, filmami, i wieloma innymi sprawami, to przy obróbce grafiki będzie wymagał cierpliwości.

C80
21-06-2011, 23:11
Hmm. Padło na Samsunga SF310 (ok. 2,1 tys. zł) z i3 (M380@ 2,53 GHz), 4GB RAM, Geforce 310 z preinstalowanym Win7 64bit. Hula aż miło, w mocnym stresie wyciąga około 3,5 godziny.

PS CS5 chodzi ładnie, ale nie jestem w stanie powiedzieć jak wygląda sprawa z obróbką bo mi na lapie wystarcza kadrowanie i wyostrzanie. Nie bawię się w warstwy i zaawansowane obróbki, od tego mam coś znacznie bardziej mocnego.

Z ekranem szału nie ma, ale 13 cali to kompromis między mobilnością i wygodą. Muszę jednak przyznać, że faktycznie praca na czymś słabszym niż i3 i mniejszym niż 13 cali to byłaby mordęga.

czarny1999
27-06-2011, 13:25
na ile wystarcza wam bateria przy normalnym uzytkowaniu w MacBook Pro 15.4''
(net, office, obejrzenie filmu, przejrzenie zdjec) jak to sie ma do 'up to 7hrs' deklarowanego przez Appla.

Czacha
27-06-2011, 13:45
MBP i5 2.4 - da sie obejrzec dwa filmy pelnometrazowe. Przy normalnym uzytkowaniu z netem, przegladarka itp. (bez PS i LR) działa ok 4-6h w zaleznosci od jasnosci ekranu i tego jak bardzo obciazony jest procek.

czarny1999
27-06-2011, 14:13
MBP i5 2.4 - da sie obejrzec dwa filmy pelnometrazowe. Przy normalnym uzytkowaniu z netem, przegladarka itp. (bez PS i LR) działa ok 4-6h w zaleznosci od jasnosci ekranu i tego jak bardzo obciazony jest procek.

Dzieki za szybka odpowiedz.
Jedno pytanie mi sie jeszcze nasowa - czy kozystal ktos z Was z MB z Win7?
Do tej pory z Mac'ow kozytam jedynie na uczelni - i specjalnie miloscia do nich nie zapalalem -jesli chodzi o OS i klawiszologie. Teraz musialem kupic MBP jako backup i wzialem z podwojnym systemem. Jak wrazenia z uzytkowania - ma ktos jakies?

Czacha
27-06-2011, 14:27
Przeciez Windows na nim dziala tak jak na kazdym innym kompie ;)

strideer
28-06-2011, 13:56
Przeciez Windows na nim dziala tak jak na kazdym innym kompie ;)

Może chodzi o brak przycisków na touchpadzie? Nie każdy lubi, pardon my french, pukanie w powierzchnię "gładzika" :-)

czarny1999
28-06-2011, 14:24
Przeciez Windows na nim dziala tak jak na kazdym innym kompie ;)

slyszalem ze nie do konca, poczytalem troche i sa pewne 'niedomagania'

http://www.dobreprogramy.pl/Xyrcon/Windows-i-MacBook-Pro,14471.html

no nic, chyba przyjdzie sie przeprosic z OS'em...
dzieki za odpowiedz

Czacha
28-06-2011, 21:16
ogolnie to nie rozumiem po co kupowac Mac'a skoro OSX nie odpowiada?

czarny1999
28-06-2011, 22:40
ogolnie to nie rozumiem po co kupowac Mac'a skoro OSX nie odpowiada?

Tak sie zlozylo ze nie mialem specjalnego wyboru - wygrana w konkursie;
MacBook Pro z CS5 Master Collection + FinalCut 3 - czesc nagrody MUSIALEM przeznaczyc na ten sprzet. Jak sie pewnie domyslasz specjalnie nie wybrzydzalem pomimo ze wole PCty :wink:

Czacha
28-06-2011, 23:57
Sądziłem ze kupujesz Mac'a z własnej woli po to zeby uzywac Windowsa i wydawalo mi sie to absurdalne ;)

spr
29-06-2011, 09:48
może ja wtrące swoje3 grosze.
Bardzo ważny jest system operacyjny który obciąża nam znacząco ram. Ja z komputerem dostalem viste, wszystko bylo ok do czasu gdy komp sie nie zapełnił programami i zdjęciami - mam zajete ok50% pamieci na dysku twardym i lr 3 niestety chodzi wolno.Mimo iż z naddatkiem spełniam wymagania sprzetowe, szkoda bo wydalem dosc pieniedzy na lr3 a moglem kupic o polowe taniej 2 która chodzi bardzo szybko.
Dowiedziałem się od kolegi że vista strasznie obciaza mi kompa, zrobilismy testy i tak jest.Jeśli chcecie miec szybki komputer polecam win7, znacznie wydajniejszy system.Mając viste trzeba ciagle się palować i raz na pol roku robić format by wszystko fajnie chodziło.

dziobolek
29-06-2011, 11:37
To może ja wtrące tu swoje dwa grosze ;)

Windows Vista jest równie OK co Widows 7, tylko jest jeden warunek;
trzeba zainstalować SP i wszelkie inne niezbędne aktualizacje.

Pozdrówka!

gadget_zary
29-06-2011, 19:20
Miałem Viste business (w pełni zaktualizowaną) i mam teraz 7 pro. I nie, nie są równie OK :]

Beniamin
20-07-2011, 09:50
Witam

Właśnie padł mi Thinkpad r61 (zakupiony > 4lata temu, nie jestem teraz na bieżąco ze sprzętem) i rozglądam się za nowym komputerem do pracy ze zdjęciami. Nie jestem profesjonalistą, ale zależy mi na dobrym kontraście i w miarę wiernym odwzorowaniu barw. Moje wymagania to matowa matryca 1680x1050 - co do procesora i innych wodotrysków - nie mam preferencji.

pozdrawiam
T

krzysztofr
20-07-2011, 18:49
Jeżeli chcesz zostać z lenovo, pomyśl nad thinkpadem w520.
Jest wersja z matowym ekranem o rozdzielczości 1920x1080.
http://www.laptopmag.com/review/laptops/lenovo-thinkpad-w520.aspx

Beniamin
20-07-2011, 21:10
B. dziękuję. Model wygląda imponująco, ale cena ! Nie miałem pojęcia, że w dzisiejszych czasach notebook może tyle kosztować :-) Chyba poszukam czegoś tańszego + dobry monitor.

Janusz Body
20-07-2011, 21:24
B. dziękuję. Model wygląda imponująco, ale cena ! Nie miałem pojęcia, że w dzisiejszych czasach notebook może tyle kosztować :-) Chyba poszukam czegoś tańszego + dobry monitor.

Dobry monitor będzie kosztował więcej niż ten laptop.

Ogólnie to laptop do zdjęć to naprawdę nie jest dobry pomysł. Komputer stacjonarny będzie 5 razy lepszy za te same pieniądze. Monitor i tak trzeba kupic osobno.

Beniamin
20-07-2011, 22:45
Ale laptop i tak jest mi niezbędny do domu, pracy, etc. więc być musi. Stacjonarki oprócz tego utrzymywać nie chcę... zresztą, co by wniosła jeśli zainwestuję w monitor?

A może źle się wyraziłem o "dobrym" monitorze - na razie wystarczy mi _zadowalający_, czyli nie koniecznie EIZO > 6kpln tylko coś w okolicy 1k-1.5k max

Janusz Body
20-07-2011, 22:57
Ale laptop i tak jest mi niezbędny do domu, pracy, etc. więc być musi. Stacjonarki oprócz tego utrzymywać nie chcę... zresztą, co by wniosła jeśli zainwestuję w monitor?.....

To kup laptopa "do pracy" za 1,000-1,500 zł (15 cali, lekki) a resztę kasy w stacjonarny z monitorem. Laptopy wystarczająco "mocne" do obróbki zdjęć z monitorem zewnętrznym kosztują powyżej 7-8k zł. plus 2k na monitor to razem 10k. Za połowe tych pieniędzy masz "zwykłego" lapka plus bardzo przyzwoity stacjonarny.

mescalito
20-07-2011, 23:56
dodatkowo laptop z który da powiedzmy zadowalające efekty przy obróbce musi mieć szybki dysk, szybki procesor i dużo pamięci ram, a to się grzeje, to potrzebuje niespożytej ilości energii z baterii (gdy nie ma gdzie wetknąć ogonka). Po roku zacznie rzęzić i trzeba będzie czyścić układy chłodzenia.

Tak jak pisali wyżej - weź stacjonarkę, złóż sobie od razu na RAID'zie, a lapka do pracy kup takiego na jakiego będzie Cię stać :)

Beniamin
21-07-2011, 08:17
Dziękuję za rady :-) Przed stacjonarką i tak się będę bronić, bo już jedną mam, z RAIDEM właśnie, do przechowywania archiwum zdjęć, cichą, ekonomiczną, na Atomie z IONem, która do tego robi mi za media center. Tylko podłączona na 42" niezbyt dobrze służy edycji zdjęć :-) No, to się pochwaliłem.

To może odczaruję teraz tę moją "obróbkę zdjęć". To jest szlifowanie RAW w canonowskim Digital Photo Professional - to na razie w pełni wystarcza i zwykły Core2Duo / DualCore radzi sobie doskonale. A laptop jest mi też potrzebny do roboty programistycznej, dlatego nie może to być zupełnie 1-1.5k z lipną matrycą- 1600 szerokości musi być. Laptopa więc zostawmy :-)
Jaki monitor polecalibyście do tego zestawu? Jeśli dobrze zrozumiałem Janusza, to do ok. 2K można _dobry_ kupić. Mogę prosić o polecenie konkretnych modeli?

Z góry dziękuję.

Merde
21-07-2011, 08:32
Jaki monitor polecalibyście do tego zestawu? Jeśli dobrze zrozumiałem Janusza, to do ok. 2K można _dobry_ kupić. Mogę prosić o polecenie konkretnych modeli?

Nie możesz, za to chętnie przekierujemy cię do właściwego wątku (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=27840).

Cichy
21-07-2011, 09:46
dodatkowo laptop z który da powiedzmy zadowalające efekty przy obróbce musi mieć szybki dysk, szybki procesor i dużo pamięci ram, a to się grzeje, to potrzebuje niespożytej ilości energii z baterii (gdy nie ma gdzie wetknąć ogonka).

Laptop na samej baterii nie nadaje się do obróbki. A jeśli ktoś lubi mobilność i komfort, to musi pracować pod zasilaczem. Na baterii to można www przeglądać. Nie po to chyba ktoś kupuje laptopa do obróbki, żeby pracować prz zdjęciach "na kolanie" z zasilaniem bateryjnym...

Beniamin
21-07-2011, 10:13
Nie chciałbym ciągnąć wątku w nieskończoność. Mój dotychczasowy Lenovo dawał radę do 2h przy pracy ze zdjęciami, co mi wystarczało. Zresztą, w 99% przypadków robiłem to wieczorami, w domu. Nie przeszkadzało mi więc podpięcie się do zasilania po 2h pracy. Nie mam potrzeby robienia tego na gorąco, w terenie, acz potrafię sobie wyobrazić taką potrzebę :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Nie możesz, za to chętnie przekierujemy cię do właściwego wątku (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=27840).

O! bardzo dziękuję.

OrzelPiotr
21-07-2011, 11:27
Sony VAIO VPC-F13z8E + zmiana dysku na SSD, bardzo dobra wydajność, matowa matryca, bateria wytrzymuje 1h dość intensywnej pracy.

jezyor
21-07-2011, 14:29
zupełnie banalnie polecę apple.
dziękuję za uwagę :)

Merde
21-07-2011, 14:33
zupełnie banalnie polecę apple.
dziękuję za uwagę :)

A ponoć na forum nie wolno o religii dyskutować ;-)

jezyor
21-07-2011, 14:40
przepraszam, to się nie powtórzy
ale... (szeptem) apple, apple... ;)

piday
21-07-2011, 14:58
Thinkpad T520 z matrycą 1920x1080?

OrzelPiotr
21-07-2011, 16:25
Są dwie wersje tych laptopów HD (1920x1080) i HD+(1600x900)

photocreo
25-07-2011, 21:33
Witam,

niestety moj 4 letni Sony Vaio już nie wyrabia z fotami z 5d mark ii, o hdrach prawie nie ma mowy więc jestem zmuszony do upgradu sprzętu.
Przez te 4 lata jednak zupełnie nie interesowałem sie światem komputerow, więc jestem daleko z tyłu i proszę będących bardziej 'na czasie' o pomoc.
Jestem w stanie przeznaczyć do 6500 zł.
Mam bardzo dobry zewnętrzny monitor więc parametry ekranu laptowego mnie nie interesują. Biorę pod uwagę rowniez stacje robocze, o ile parametry byłyby podobne, a cena sporo niższa.


Pozycje ktore sam znalazłem to:
http://www.komputronik.pl/product/11...C724PL-A_.html

http://www.komputronik.pl/product/12...1A4PB_HD_.html


Pozdrawiam,

Michał

strideer
25-07-2011, 21:39
Witam,

Przez te 4 lata jednak zupełnie nie interesowałem sie światem komputerow, więc jestem daleko z tyłu i proszę będących bardziej 'na czasie' o pomoc.
Jestem w stanie przeznaczyć do 6500 zł.
Mam bardzo dobry zewnętrzny monitor więc parametry ekranu laptowego mnie nie interesują. Biorę pod uwagę rowniez stacje robocze, o ile parametry byłyby podobne, a cena sporo niższa.



Linki powyżej się nie wyświetlają. Za 6500 skręcisz bardzo wydajnego pieca z dyskiem SSD pod system, RAID-em z normalnych dysków na zdjęcia, z wydajnym procesorem i7 i tak dalej. Spokojnie możesz liczyć komponenty wysokiej jakości (zasilacz, wysokowydajne wentylantory o dużej średnicy do obudowy), co powinno Ci zapewnić nie dość, że wydajną, to jeszcze wyjątkowo cichą stację roboczą. Jeżeli mobilność nie jest dla Ciebie priorytetem, to ja bym rozważył raczej to rozwiązanie. Piszę jako osoba, która 1,5 roku temu dokonywała podobnego wyboru i do tej pory jest zadowolona z ciągle nie w pełni wykorzystywanej wydajności samodzielnie skręconej stacji roboczej :-)

Tom01
25-07-2011, 21:42
samodzielnie skręconej stacji roboczej :-)

Peceta nie stacji. Stacji roboczej nie da się sklepać za 6 tys zł. Same procesory tyle kosztują.

strideer
25-07-2011, 21:46
Peceta nie stacji. Stacji roboczej nie da się sklepać za 6 tys zł. Same procesory tyle kosztują.

Widzę, że znowu wiesz lepiej od wszystkich. Zdaje się, że w psychologii jest określenie na taką upierdliwą drobiazgowość. Odpuść.

photocreo
25-07-2011, 22:00
Dzięki,

Może faktycznie z tym pecetem będzie lepszy pomysł.
Ale kusi mnie Apple MacBook Pro 13,3'' ;).
Nieraz by się przydało jednak kompa gdzieś wziać ze sobą...

strideer
25-07-2011, 22:03
Dzięki,

Może faktycznie z tym pecetem będzie lepszy pomysł.
Ale kusi mnie Apple MacBook Pro 13,3'' ;).
Nieraz by się przydało jednak kompa gdzieś wziać ze sobą...

Do pokazywania zdjęć i sprawdzania poczty to dobry jest nawet iPad. Ja właśnie wtedy miałem w głowie MBP 13", no ale niestety - albo i stety - za jakieś pięć tysięcy skręciłem potężną maszynę do zdjęć. Niech będzie, że to pecet, skoro stacja robocza niektórych w oczy kole :-)

NawaShibari
25-07-2011, 22:50
A co powiecie o tym: Lenovo W700DS???

http://shop.lenovo.com/SEUILibrary/controller/e/web/LenovoPortal/en_US/special-offers.workflow:ShowPromo?LandingPage=/All/US/Landing_pages/ThinkPad_notebooks/2008/W700/W700ds

ptr8
25-07-2011, 23:26
A na takim czymś nie pociągnie od bólu ? http://allegro.pl/hit-dell-studio-17-hd-i3-330m-4gb-320-ati5650-cam-i1718330866.html sam się rozglądam :) marka ok 17 cali ok :) pamięć ok procesor da rade :) dysk nie za wielki ale w czasach usb za 150 zł 500gb powinno dać radę :) oczywiście dysk do backupu. pozdrawiam polecam :)

magix
26-07-2011, 00:03
A na takim czymś nie pociągnie od bólu ? http://allegro.pl/hit-dell-studio-17-hd-i3-330m-4gb-320-ati5650-cam-i1718330866.html sam się rozglądam :) marka ok 17 cali ok :) pamięć ok procesor da rade :) dysk nie za wielki ale w czasach usb za 150 zł 500gb powinno dać radę :) oczywiście dysk do backupu. pozdrawiam polecam :)

Od bólu tak :). Ale procesor do wydajnych nie należy. Osobiście celowałbym coś co ma na pokładzie procesory z nowej generacji (Sandy Bridge). Bo sa zdecydowanie szybsze. np http://www.x-kom.pl/p/65488-notebook-laptop-17,3-dell-xps-l702x-i5-2410m-4gb-500-dvd-rw-7hp64x.html albo http://www.x-kom.pl/p/69276-notebook-laptop-17,3-dell-xps-l702x-i5-2410m-8gb-500-dvd-rw-7hp64-1080p.html jest to następca tego który Ty pokazałeś, ale cena już jest zupełnie inna

m_o_b_y
26-07-2011, 01:27
Witam,

niestety moj 4 letni Sony Vaio już nie wyrabia z fotami z 5d mark ii, o hdrach prawie nie ma mowy więc jestem zmuszony do upgradu sprzętu.
Przez te 4 lata jednak zupełnie nie interesowałem sie światem komputerow, więc jestem daleko z tyłu i proszę będących bardziej 'na czasie' o pomoc.
Jestem w stanie przeznaczyć do 6500 zł.
Mam bardzo dobry zewnętrzny monitor więc parametry ekranu laptowego mnie nie interesują. Biorę pod uwagę rowniez stacje robocze, o ile parametry byłyby podobne, a cena sporo niższa.


Pozycje ktore sam znalazłem to:
http://www.komputronik.pl/product/11...C724PL-A_.html

http://www.komputronik.pl/product/12...1A4PB_HD_.html


Pozdrawiam,

Michał


Skoro już miałeś SONY VAIO, to może zainteresuje Cię nowy F22 ?
Ma chwaloną matrycę o rozdzielczości HD (1920 x 1080) .
Albo DELL XPS L502X, który też ma matrycę HD.
Oba w dość rozsądnej cenie.
Pozdrówka

sando
26-07-2011, 09:32
Peceta nie stacji. Stacji roboczej nie da się sklepać za 6 tys zł. Same procesory tyle kosztują.

W dzisiejszych czasach różnice pomiędzy wysokiej klasy pecetem a stacją roboczą się właściwie zatarły.

Tom01
27-07-2011, 18:05
W dzisiejszych czasach różnice pomiędzy wysokiej klasy pecetem a stacją roboczą się właściwie zatarły.

Niekoniecznie. Stacja robocza to nie jest silny pecet a nieco inna konstrukcja.

sando
28-07-2011, 13:39
Niekoniecznie. Stacja robocza to nie jest silny pecet a nieco inna konstrukcja.

Dobrze napisałeś, jest to nieco inna konstrukcja. W sumie to jest zgodne z tym co ja napisałem, że różnice pomiędzy stacjami roboczymi i pecetami się zatarły :)

Kiedyś (konkretnie gdzieś w 97 roku) miałem okazję zasiąść przed stacją roboczą firmy Silicon Graphics aby na własne oczy zobaczyć jak w instytucie naukowym przeprowadzane są symulacje, wtedy naprawdę było widać, że to zupełnie inny sprzęt, inny system i inna wydajność. Ale obecnie stacje robocze "specetowiały". Oczywiście wciąż są wyposażone w wydajniejsze i bardziej niezawodne podzespoły, ale nie są to już zupełnie inne podzespoły niż w pecetach. Zresztą podobnie jest z systemem operacyjnym.

Silicon Graphics przestał produkować stacje robocze ponieważ nie wytrzymał konkurencji właśnie z coraz mocniejszymi pecetami. Jeśli mocne pecety wygryzły stacje robocze SGI z rynku i mogą pełnić te same funkcje co stacje robocze to nazywanie tych pecetów stacjami roboczymi nie jest dużym nadużyciem.

Tom01
28-07-2011, 13:56
różnice pomiędzy stacjami roboczymi i pecetami się zatarły :) (...) ale nie są to już zupełnie inne podzespoły niż w pecetach.

Niby jak się zatarły? Cały czas są różne. Nawet gdyby składać, to do stacji roboczych są całkiem inne płyty główne a one ciągną za sobą inną resztę gratów. Stacjom roboczym jest bliżej do serwerów niż pecetów. Tylko mniej wyją.

sando
28-07-2011, 15:36
Chodzi o to, że kiedyś stacje robocze miały zupełnie inną architekturę sprzętową i pracowały pod kontrolą innego systemu. Teraz na pececie i na stacjach roboczych można zainstalować ten sam system operacyjny i można w 99% przypadków uruchamiać te same programy bez zmiany linijki kodu i bez potrzeby ponownej kompilacji. To, że stacja robocza ma inną płytę, procesor i coś tam jeszcze nie ma znaczenia bo to jest wciąż bliźniaczy sprzęt w stosunku do tego który występuje w pecetach. Co więcej, mocny pecet dorównuje często wydajnością słabej stacji roboczej. Więc jeśli na pececie mogę robić dokładnie to samo, uruchamiać te same programy i korzystać z nich równie wydajnie jak na słabszych stacjach roboczych to stwierdzam, że różnice się zatarły.

Tom01
28-07-2011, 15:41
Chodzi o to, że kiedyś stacje robocze miały zupełnie inną architekturę sprzętową

I mają. Proszę rzucić okiem do środka Dell'a PowerEdge, czy MacaPro.


i pracowały pod kontrolą innego systemu.

I mogą, choć faktycznie na większości chodzi ten sam system co na biurkowych.


Co więcej, mocny pecet dorównuje często wydajnością słabej stacji roboczej.

Prawda, ale to inna para kaloszy. :)

Kolekcjoner
28-07-2011, 15:51
Panowie litości..... to temat o laptopach. Załóżcie sobie wątek o stacjach roboczych i hulaj dusza.....

Tom01
28-07-2011, 15:56
Panowie litości..... to temat o laptopach.

Kurde, faktycznie... :oops:

wiktor2323
20-09-2011, 20:05
Panowie, potrzebuje laptopa w cenie max 2200 zł.
Ma służyć do wszelkich studenckich spraw (autoCad itp) i do fotografii. Z tym, że za jakieś pół roku chce kupić zewnętrzny monitor:) Pomóżcie wybrać coś sensownego, bo na kompach znam się troche słabo.

time.greg
20-09-2011, 21:48
Witam! To jeszcze ja dołączę do pytania. Fotografią zajmuję się amatorsko. Chciałbym zmienić kompa, w tej chwili mam acera z prockiem T7300 dual core 2x2ghz, 2GB RAM dysk 250gb 7300obr i zintegrowana karta grafiki 128mb. Robię w Raw i wywołuję w lightroom. Program niezbyt dobrze radzi sobie w takiej konfiguracji. Mam na oku poniższego lapka
http://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/samsung-np-rc710-s02pl-w7hp.bhtml
Co o nim myślicie, nada się? Pozdrawiam, Grzegorz.

airhead
20-09-2011, 23:08
Witam! To jeszcze ja dołączę do pytania. Fotografią zajmuję się amatorsko. Chciałbym zmienić kompa, w tej chwili mam acera z prockiem T7300 dual core 2x2ghz, 2GB RAM dysk 250gb 7300obr i zintegrowana karta grafiki 128mb. Robię w Raw i wywołuję w lightroom. Program niezbyt dobrze radzi sobie w takiej konfiguracji. Mam na oku poniższego lapka
http://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/samsung-np-rc710-s02pl-w7hp.bhtml
Co o nim myślicie, nada się? Pozdrawiam, Grzegorz.
nadać się nada, ale jakiejś wyjątkowej różnicy szybkości nie będzie

Pedro44
20-09-2011, 23:22
W laptopach do zdjęć najważniejsza jest matryca, na razie pomijając trochę wydajność.
Ważna jest rozdzielczość - najlepiej Full HD.
Zazwyczaj laptopy z takimi matrycami są wyposażone w niezintegrowane karty graficzne i taka matryca wyświetla ładniejsze kolory, lepiej je odwzorowuje.
Teraz wydajność, najważniejsze w wydajności obróbki będzie ilość ramu i procesor. Ramu min 4GB, procesor min 2 rdzeniowy, i3 też jest ciekawym rozwiązaniem - 2 rdzenie i 2 wirtualne HT, obsługa 4 wątków.

strideer
20-09-2011, 23:29
W laptopach do zdjęć najważniejsza jest matryca, na razie pomijając trochę wydajność.
Ważna jest rozdzielczość - najlepiej Full HD.
Zazwyczaj laptopy z takimi matrycami są wyposażone w niezintegrowane karty graficzne i taka matryca wyświetla ładniejsze kolory, lepiej je odwzorowuje.


Hm serio?

Po pierwsze: wysoka rozdzielczość wyświetlacza nie jest najważniejsza. Mały ekran np. 13" plus rozdzielczość Full HD 1920 na 1080 oznacza bardzo małe piksele i w konsekwencji szybsze przemęczenie wzroku.

Po drugie: każdy laptop ma oczywiście zintegrowaną na płycie głównej kartę graficzną. Jedne korzystają z logiki wszytej w chipset sterujący również innymi rzeczami, inne mają grafikę tzw. "dyskretną" czyli osobny, dedykowany układ z własną pamięcią. Grafika dyskretna jest na ogół szybsza, ale nie ma to żadnego przełożenia na jakość odwzorowania barw na ekranie.

Zdecydowana większość lapków ma kiepskie panele LCD, często podświetlane kiepskimi (w sensie znaczenia dla jakości wyświetlanego obrazu) diodami WLED. Nie mam aktualnego rozeznania w modelach z lepszymi matrycami, ale na pewno nie są to komputery za 2-3 tysiące złotych. W tej klasie prawdopodobnie nie ma znaczenia jaki model wybierzemy - każdy będzie podobnie kupiasty. Niezależnie od tego na laptop z jakim ekranem się zdecydujemy, sprzęt warto poddać kalibracji. Kalibracja jako taka nie polepszy jakości obrazu, ale przynajmniej umożliwi zlikwidowanie nieprzyjemnego najczęściej niebieskiego zafarbu.

Pedro44
20-09-2011, 23:59
strideer
Po 1) Kto kupuje laptopa do zdjęć o przekątnej 13" - ja miałem na myśli min. 15" i więcej, kolega zapytał się o samsunga o przekątnej 17,3".
Może nie wiem, ale ciekawy jestem czy w ogóle jest taki laptop 13" o rozdzielczości full HD...
Po 2) Oczywiście, że nie każdy laptop ma zintegrowaną kartę graficzną na płycie, ale jest sporo laptopów, które mają wymienną kartę graficzną - jest ona połączona z płytą rozczepialnym złączem. Nie pamiętam jak takie złącze się nazywa, a nie chce mi się teraz szukać.

Nie wiem dokładnie jak jest w najnowszych konstrukcjach, ale jest generalnie zależność między matrycą, a kartą graficzną - jeśli jest dobra matryca to jest niezintegrowana - czyli dedykowana karta graficzna, oczywiście nie jest to reguła.

Jeśli w grę wchodzą laptopy używane to do 2 tys. jest spory wybór.
Sam kiedyś kupiłem używanego Della Vostro (mam go na razie do dzisiaj) z matrycą o max. rozdzielczości chyba 1680x1050 WSXGA+, nie pamiętam dokładnie, a nie mam go przy sobie, procesor C2D 2,2GHz, 4 GB ramu i "wyjmowana" grafika Geforce 8600GT (wiem bo go rozbierałem).
Matryca jest błyszcząca i wyświetla super kolorki, super - mam na myśli zbliżone do rzeczywistych, oddaje ładnie szczegóły, co jest ważne przy powiększeniach.
Ładując do LR 500-700 rawów nawet nieźle sobie radzi, choć obrabiam na nim jak muszę bo jednak nowy stacjonarny z i5, 16GB ramu i 22" NEC wygrywają :)

micles
21-09-2011, 00:06
Po 1) Kto kupuje laptopa do zdjęć o przekątnej 13" - ja miałem na myśli min. 15" i więcej, kolega zapytał się o samsunga o przekątnej 17,3".
Może nie wiem, ale ciekawy jestem czy w ogóle jest taki laptop 13" o rozdzielczości full HD...Jakbym tylko miał infty kasy, to bym nabył : http://www.youtube.com/watch?v=ZbpyYpdNodk

Tom01
21-09-2011, 08:48
Po pierwsze: wysoka rozdzielczość wyświetlacza nie jest najważniejsza. Mały ekran np. 13" plus rozdzielczość Full HD 1920 na 1080 oznacza bardzo małe piksele i w konsekwencji szybsze przemęczenie wzroku.

Formalnie, im mniejszy piksel tym lepiej. Przykładowo w ajfonie czwartym jest rozdzielczość taka, że piksela nie widać nawet po lupą. Wszystko jest super ostre, wyraźne. Ale jest sekret: Wszystko zależy od interfejsu graficznego systemu operacyjnego. :)

time.greg
21-09-2011, 08:55
Dzięki za odpowiedzi! Pedro44 używek wolałbym nie brać pod uwagę bo mam złe doświadczenia z przeszłości, kiedyś kupiłem Della i zdechł po pół roku :) Ten komp którego zasugerowałem wyświetla bardzo przyjemne dla oka kolory, nasycenie jest super i ostrość też. Posiada dwie karty graficzne, jedna zintegrowana a druga to gforce 315. W momencie kiedy przegląda się np neta komp korzysta ze zintegrowanej a kiedy wykonuje skomplikowane obliczenia przełącza na drugą. Bardzo sprytne rozwiązanie w celu dobrego zarządzania energią. Strideer Wiem, wiem że te matryce nie nadają się do profesjonalnej pracy ale jestem amatorem i nie korzystam z usług poligraficznych więc wiesz jak jest, po ewentualnej kalibracji będzie ok.
Stacjonarnego kompa nie chcę i z doświadczenia wiem, że matryca 15 cali do pracy lightroom to za mało, za mały obszar roboczy.
Ciekawe jak z wydajnością proponowanego kompa. Interesuje mnie jak się mają obecne procki i3,i5 do wcześniejszych pentium 4. Jak się ma np i5 2x2ghz do pentium 4 2x2ghz?

undisputed
21-09-2011, 10:09
wtrąca równiez swój wątek do tematu. co myślicie o tym:
http://allegro.pl/dell-inspiron-q17r-i7-2630q-640gb-8gb-gf525-2gb-i1821173935.html
jak za taką cene to się chyba opłaca? (docelowo do tego stacja dokująca+eizo)

gadget_zary
21-09-2011, 10:33
Jaki jest sens laptopów 17' ? Bo dla mnie laptop = mobilność a przy 17' to chyba tylko przy użyciu samochodu.

Janusz Body
21-09-2011, 10:36
DTR = Desk Top Replacement :-) Dla ludzi, którzy przemieszczają się rzadziej a chcą mieć mocny sprzęt ze sobą.

Tom01
21-09-2011, 10:43
17"? Co to jest 17"? Są laptopy z ekranami 20" i więcej. :)

undisputed
21-09-2011, 11:20
@janusz Body juz wszystko powiedział na temat wielkości matrycy, więc nie rozmawiajmy już nha ten temat ;)
tak, więc co myslicie o nim :>?

wiktor2323
21-09-2011, 11:23
17"? Co to jest 17"? Są laptopy z ekranami 20" i więcej. :)

heheh z laptopem 20" przy boku czułbym się prawie tak samo jak z teczką na rysunki 50/70:lol:

sztywny
25-09-2011, 21:21
Ludzie kupcie sobie Asusa 1215n (jakieś 1500 zł) + jakaś stacja dokująca + jakiś lepszy monitor i można szaleć :) a tak btw. teraz po wgraniu nowego biosa do powyższego netbook-a można mieć 8gb ramu :)

tomek s
26-09-2011, 14:36
Używał ktoś takie coś: http://allegro.pl/dell-xps-1647-i5-450-6gb-500gb-hd565v-rgb-9cell-w7-i1836484774.html
Jak ta matryca RGB Led świeci, warto się pokusić :roll:
Czy przy 16'' to 1920x1080 nie będzie zbyt upierdliwe?
pozdr

Merde
26-09-2011, 14:39
Czy przy 16'' to 1920x1080 nie będzie zbyt upierdliwe?

IMHO nawet 22" to trochę za mało na taką rozdzielczość...

m_o_b_y
26-09-2011, 14:59
Używał ktoś takie coś: http://allegro.pl/dell-xps-1647-i5-450-6gb-500gb-hd565v-rgb-9cell-w7-i1836484774.html
Jak ta matryca RGB Led świeci, warto się pokusić :roll:
Czy przy 16'' to 1920x1080 nie będzie zbyt upierdliwe?
pozdr


Dopiero przy takiej rozdzielczości uzyskasz na laptopie obraz nadający się z grubsza do pracy ze zdjęciami.
Polecam obejrzeć np. Sony Vaio F22S1E/B z matowym ekranem 16.4" i z rozdzielczością 1920 x 1080. Obraz jest niemal doskonały (oczywiście jak na laptop), kontrast (1007:1) i jasność średnia (285.9 cd/m2) bardzo OK. Dodatkowo ten lapek ma matrycę Sony Premium, co jeszcze poprawia wygląd obrazu. Niestety cena jest dosyć zaporowa.
Jeszcze jedno: wybrany przez Ciebie lapek ma matrycę błyszczącą, co trochę przekłamuje kolory; dla naszych zastosowań lepszy jest ekran matowy.
Pozdrówka

sando
26-09-2011, 15:08
Zależy do jakich programów. Jeśli można dostosować wielkość interfejsu użytkownika do swoich potrzeb to nie ma problemu. Niestety nie każdy program to umożliwia i wtedy praca może być bardzo upierdliwa, ja wtedy często uruchamiam program lupa z powiększeniem 2x :-)

Cichy
26-09-2011, 15:23
IMHO nawet 22" to trochę za mało na taką rozdzielczość...

Bzdura. Kwestia indywidualna. Ja na 17" bardzo sobie chwalę taką rozdziałkę.

Merde
26-09-2011, 15:31
Bzdura. Kwestia indywidualna. Ja na 17" bardzo sobie chwalę taką rozdziałkę.

Patrz post #985 - dokładnie o to chodzi.
Dopóki nie będziemy mieć 100% wektorowego interfejsu, to rozmiar plamki (zbyt mały) będzie często przeszkadzał.

airhead
29-09-2011, 09:50
IMHO nawet 22" to trochę za mało na taką rozdzielczość...zgadzam się, za mało!

greatidea
29-09-2011, 12:24
heheh z laptopem 20" przy boku czułbym się prawie tak samo jak z teczką na rysunki 50/70:lol:


Sam mam HP 20,3" Chciałem pozbyć się z domu stacjonarnego PC i dodatkowo zatrzymać większy obszar roboczy.
Wszystko pięknie dopóki nie muszę z nim gdzieś pójść - waży 7 kg.
Na szczęście zdarza mi się to kilka razy w roku.
Gdybym teraz miał wybierać - kupiłbym 15" + dobry monitor.

Em Es
16-11-2011, 20:50
obrabiam na lapie Sony , 17 cali , 16:10 , 1920 x 1200 , 2 lampy - nie za mało , widać itd

szuler
16-11-2011, 21:25
Sam mam HP 20,3" Chciałem pozbyć się z domu stacjonarnego PC i dodatkowo zatrzymać większy obszar roboczy.
Wszystko pięknie dopóki nie muszę z nim gdzieś pójść - waży 7 kg.
Na szczęście zdarza mi się to kilka razy w roku.
Gdybym teraz miał wybierać - kupiłbym 15" + dobry monitor.

to jest najlepsze rozwiązanie

allxages
16-11-2011, 21:30
Sam mam HP 20,3" Chciałem pozbyć się z domu stacjonarnego PC i dodatkowo zatrzymać większy obszar roboczy.
Wszystko pięknie dopóki nie muszę z nim gdzieś pójść - waży 7 kg.
Na szczęście zdarza mi się to kilka razy w roku.
Gdybym teraz miał wybierać - kupiłbym 15" + dobry monitor.

Kupując takiego klocka co chciales zyskac sprzeajac stacjonarke? Poza gorszym sprzetem oczywiscie..

7four
16-11-2011, 23:42
Kupując takiego klocka co chciales zyskac sprzeajac stacjonarke? Poza gorszym sprzetem oczywiscie..

Może się wtrącę, ale stajonarki są mało mobilne :-D
I nie przesadzajmy też z wydajnością, obecne laptopy są wystarczające "do zdjęć" 8-)

zanussi
17-11-2011, 00:11
Lubię stacje domowe ponieważ prócz zdjęć mogę sobie pograć w dobre gry, potworzyć jakieś filmiki itp. Laptop traktuję jako drugi komputer a nie pierwszy i jedyny :)

allxages
17-11-2011, 03:13
Może się wtrącę, ale stajonarki są mało mobilne :-D
I nie przesadzajmy też z wydajnością, obecne laptopy są wystarczające "do zdjęć" 8-)

Chcesz mi wmówić, że 7 kilogramowy 20 calowy laptop to jest mobilny? :twisted:


Ja mam dwa 13" laptopy, jeden 1.6kg, drugi 2kg i szlag mnie trafia, bo jeszcze niedawno miałem 1.4kg i byłw końcu jakiś sensowny (ale miał słabe bebechy).

jaroslaw.majcher
21-11-2011, 13:27
Mam nadzieję, że swoim postem choć trochę trafiam w tematykę tematu :-)
Otóż potrzebuję przenośnego i w miarę przyzwoitego komputera. Nie musi to być laptop gdyż jego dobrodziejstwa (matryca, bateria, wbudowana klawiatura) nie będą mi w ogóle potrzebne. Potrzebuję po prostu przenosić samą jednostkę centralną. Ważne aby współpracowało toto z nec pa271, który za niedługo zagości na biurku (chodzi o rozdzielczość).
Ciekawym rozwiązaniem wydaje się mac mini (wersja serwer, i7, 4-8gb ram, 2x 500gb 7200). Można takie cudeńko mieć za 3,5k. Czy ktoś miał doświadczenie przy obróbce na tym lub podobnym macu rawów z 5dII w ps cs5?

Ewentualnie coś z pecetowego świata (równie małego i mobilnego) bo do maca musiałbym zakupić licencje na ps...

gietrzy
22-11-2011, 10:47
Ewentualnie coś z pecetowego świata (równie małego i mobilnego) bo do maca musiałbym zakupić licencje na ps...

Ztcp to kiedyś były cross-grade; licencje, podczas zamiany pc<->jabłko.
Aktualnie mam "na tapecie" trzy platformy AMD Brazos i imho nic więcej nie potrzeba każdemu... kto nie zarabia "na foto", z jednym zastrzeżeniem: w ogóle mnie nie interesuje granie czy to na kompie czy na konsolach.

Przykładowe bebechy:
Asrock E350M1 (w wersji z lub bez USB3),
KVR1333D3N9/4G x 2
M4 Crucial 64GB
napęd slim wg uznania
Picopsu 12V 80W + zasilacz 12V/7A
własnego projektu i wykonania obudowa (utknąłem w fazie projektu ;))
bezprzewodowe: klawiatura i mysz/trackball wg uznania; szyfrowane jeśli planujesz używać PIN.
Superspeed Ramdisk Plus
Windows 7/64b
tryb pracy kontrolera do ktorego jest podłączony SSD: AHCI
Co to może?

WEI: 3.8
Bezproblemowe odtwarzanie 1080p z YT, GH2, BR (np. Metallica, Big-4, Neil Young) z poziomu PowerDVD10
Czas startu systemu: pomijalny
Pobór prądu (paczka): pomijalny
Hałas: jaki hałas :mrgreen:
Czas kopiowania poprzez USB3 (Nec) na WDC Passport 1TB: do 90 MB/s
Bezproblemowa praca na rawach z A-77 w PSE10 (ramdisk power)
Bezproblemowe przeglądanie stron z poziomu nawet IE9/64

Wspomnieć należy jeszcze o dźwięku DTS, mnie to nie kręci, ale to ponoć mocna strona tej platformy.
Różne są wersje płyt: również z rurkami zamiast wiatraczków, z wi-fi i BT, również z Firewire.
Na tą chwilę polecam (mistrz kategorii econo) tego Asrock'a, zapłaciłem za to ztcp 362 zł.

BTW. Mam dostęp do i5 i w codziennym amatorskim użytkowaniu nie widzę różnicy.

dziobolek
22-11-2011, 11:53
Może... ZOTAC (http://www.zotac.com/index.php?option=com_virtuemart&Itemid=100167&lang=pl&vmcchk=1&Itemid=100167)???

Pozdrówka!

7four
22-11-2011, 14:39
Chcesz mi wmówić, że 7 kilogramowy 20 calowy laptop to jest mobilny? :twisted:


Ja mam dwa 13" laptopy, jeden 1.6kg, drugi 2kg i szlag mnie trafia, bo jeszcze niedawno miałem 1.4kg i byłw końcu jakiś sensowny (ale miał słabe bebechy).

A przeczytaj swoj post jeszcze raz, w ktorym odnosiles sie do laptopa ktory mial 15 cali. Nie bylo tam mowy o 20 calach.

Dokladnie #992

"Gdybym teraz miał wybierać - kupiłbym 15" + dobry monitor."

Bialy_92
29-11-2011, 18:00
Wtrącę się tutaj trochę ale mam pytanie. Pomijając wielkość matrycy jest jakiś rodzaj który warto wybrać do laptopa?? Zwykły LCD czy tam LED i te inne bajery?? Z tego co słyszałem, to najlepszą matryce maja Apple. Ale może się mylę?? Co polecacie w tej kwestii?