Matko boska, prosze nie zaczynajcie znowu onanizmu sprzetowego i pytan czy szklo bylo staloogniskowe czy nie, czy mialo swiatlo f/1.2 czy f/5.6.
Co za roznica? Lampa poprawnie uzyta powinna dobrze doswietlic scene.
Te lampy sa projektowane do pracy przy f/8 f/11, wiec nie ma to wiekszego znaczenia.
Znowu zaczna sie opowiesci z d u p y, o tym jak to trzeba miec wiadro L'ek i koniecznie 1D MkIV zeby mozna bylo zrobic foto w knajpie.
Facet ma sprzet jaki ma, musi nauczyc sie jego mozliwosci i ograniczen, a potem tego jak umiejetnie go uzywac do celu jaki chce osiagnac. Fakt posiadania super hiper jasnego szkla nie ma zadnego znaczenia, zwlaszcza gdy blysk lampy ma mu oswietlic male pomieszczenie a mocy ma na tyle ze mozna nia oswietlic pol sali do koszykowki.
Nie umie jej jeszcze poprawnie uzywac. Trzeba go tego nauczyc, albo powiedziec mu gdzie ma szukac wiedzy, a nie wysylac do sklepu po nowy obiektyw.