Nie będę sprawdzał.Jeden z moich znajomych pożyczył to szkło swojemu koledze,który zaskoczony że nie ostrzy ręcznie kręcił [jak twierdzi] pierścieniem ostrości.Obiektyw się rozmontował.Fotonaprawca stwierdził że ten typ tak ma.A że jak pisze Sunders takie kręcenie sensu pozbawione jest, więc piszę to co piszę.Od tego czasu ja swojego 85/1,2 nikomu nie pożyczam.Lubię je akurat.Pozdrawiam.
[dla tych co pierwszy raz będą ostrzyć ręcznie 85/1,2. przypomnienie że w trakcie kręcenia pierścieniem ostrosci trzymamy wcisnięty do połowy spust]