I zaraz się zacznie jaka puszka bardziej szumi.
I zaraz się zacznie jaka puszka bardziej szumi.
jaki format? i zgaduję że chiodzi o 5d1 a nie 5d2?
przy ISO 1600 z 5d1 nie ma żadnych problemów z odbitką 20x30cm - jak jest dobrze naświetlone to można praktycznie bez kombinacji na papier drukować i jest git..
w 5d2 3200 tak samo, i sporo 6400 też wychodzi nie najgorzej (to jednak czasem przydaje się obróbka) - więc spróbuj najpierw odbitki zrobić i zobaczysz co i jak.. wczoraj oddawałem album z ubiegłej soboty ze ślubu i praktycznie całość była na 1600 z 5d i 5d2 - na odbitkach czy plikach w galerii nie było śladów szumów.. mnie z "bania się" szumów wyleczyli w agencji foto - właśnie dlatego że celem / odbiorcą jest albo:
1. odbitka (patrz wyżej)
2. galeria w internecie (duże zmniejszenie więc i szumy znikną)
3. wydruk w gazecie - i tak słaba jakość
więc lepiej zrobić próbę zamiast na siłę szukać rozwiązania problemu który sami sobie wymyślamy..
Pozdrawiam
nie radzę kontynuować w tym kierunku..![]()
Ostatnio edytowane przez arturs ; 09-05-2011 o 21:55 Powód: Automerged Doublepost
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
E tam, zdjęcia do "neta" są bardziej wymagające niż papier. Poza tym co Wy z tymi odbitkami, jak 90% osób robi w większości tylko do internetu..
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight
Ja polecam programy do odszumiania zaintalowane jako wtyczki do PS np. NoiseNinja, NoiseWare. Dają dobry efekt i działają szybko.Podstawa to dobra ekspozycja - histogram blisko prawej i najlepiej zdjęcia zrobić w RAWie. Warto też przeskalować i nie stresować się zdjęciami oglądanymi w 100% powiększeniu. Ostrzenie na końcu z wyczuciem, aby nie powrócić do punktu wyjścia.
EOSik + C 18-135, S 10-20, filterki Marumi, Sunpak i Velbon do podparcia:-D
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
OK, ale nie zgadzam się z tym, że do neta wystarczy tylko zmniejszyć i "szumy znikną". Czasem tak, ale przynajmniej dla mnie to nie wystarcza i uważam, że zdjęcia do netu są bardziej wymagające. Natomiast na papier to i bez odszumiania da radę i tutaj się zgodę.
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight
Witaj.
Ja też bałem się jak nie wiem co szumów. Wcześniej miałem Canona 400D i na nim były kolorowe szumy w ciemnych pomieszczeniach na ISO 800. A, że robiłem zdjęcia ślubne to bałem się jak nie wiem co przed ciemnymi kościołami. Moje obawy zniknęły jak wywołałem zdjęcie formatu 13x18. Szumy jakie było widać na monitorze po prostu na wywołanym zdjęciu nie były widocznie, w ogóleTakże najlepiej wywołaj jedno zdjęcie z twoim zdjęciem z szumami a przekonasz się, że szumy wcale nie są groźne
Mam teraz Canon 50D i robię często na ISO 1250, są szumy ale dopiero kolorystyczne wychodzą przy 2000 ISO.
Aha, nie baw się w odszumianie zdjęć ponieważ tracą one ostrość i wychodzi z nich mydło![]()
Canon 50D, Canon 17-85 IS, Canon 50mm 1.8, Canon 430 EX
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Można zmniejszyć widoczność szumu prześwietlając zdjęcie na wysokim ISO o 1/2 EV.