Przypuszczam, że film o zbliżonej jakości do zdjęć miałby większą objętość.
Myślę, że masz rację. Z kilku zdjęć można zrobić animację flash, która będzie niewiele ważyć, z filmem jest trudniej. Ewentualnie (ale to już naciągane), pozostawić z nagrania video „co którąś” klatkę