Szanowni Koledzy i wszyscy Wszechwiedzący
Zakupiłem ostatnio światłomierz Sekonic L358, działa bez zarzutu, jest sprawny i cacany, mam jednak mały problem. Otóż swiatłomierz ma możliwość przewodowego i bezprzewodowego wyzwalania lamp błyskowych. W celu wyzwalania przewodowego należy zakupić dodatkowo Sekonic Synchro Cord 401801, problem w tym, że, jak przeczytałem w jednej z opinii nt produktu, nie do końca pasuje on do aparatów Canon, tzn cos nie tak jest z wtyczkami. Są trzy koncówki jedna do światłomierza, jedna do lampy błyskowej i jedna do aparatu i własnie ta ostatnia nie pasuje, trzeba dokupić przejściówkę. gdyby znalazł się ktoś kto coś na ten temat wie byłbym wdzięczny. To po pierwsze, po drugie, wprawdzie 5m tego kabelka to "tylko" 140 zł ale czy jest mozliwe jest zrobienie sobie takiego kabelka we własnym zakresie? W prostych, żołnierskich słowach, co musiałbym sobie kupić żeby to zrobić. Zdolności manualne jakieś posiadam i szukać w sieci też potrafię, ale nigdzie nie znalazłem żadnych wskazówek jak to zrobić. A może ktoś w ogóle ma jakiś super pomysł jak wyzwalać lampy za pomocą tego światłomierza i żeby to nie kosztowało więcej niż 200zł?![]()