Ostatnio dwa akumulatory w gripie siedziały ponad 2 miesiące i nic z nich nie ubywało. A aparat czasem na parę dni włączony zostawiam i też nic. Aż w końcu je naładowałem jak spadły do 20 procent. Inaczej jeszcze by poleżały z dwa tygodnie. A fotek w sumie wyszło około 1200.