Dzieki Hurrican, wszystko stalo sie jasne
Pozdrawiam
Dzieki Hurrican, wszystko stalo sie jasne
Pozdrawiam
Życzę powodzenia przy drukowaniu zdjęć po konwersji bez wykonania dodatkowych korekt w CMYK-u. Zdjęcia do druku ZAWSZE ostatecznie koryguje się właśnie w CMYK.
A słaba jakość druku często jest wynikiem drukarni, ale równie często powodem są domorośli graficy, nie mający odpowiednio skalibrowanego monitora i podstawowej wiedzy dotyczącej zasad druku, choćby nie wiem jak dobrzy byli w przygotowywaniu zdjęć w rgb.
Jeśli sama konwersja miałaby wystarczyć, równie dobrze można by ją przeprowadzać na poziomie pliku pdf lub w ripie naświetlarki, ale tak dobrze nie jest. Zdjęcia po konwersji trzeba poprawić, bez dwóch zdań.
kilka puszek, kilka szkieł z Literką i bez, hassel i mamiya
Albo spaprać, grzebiąc w cmykowym pliku. Wolałbym żeby to nie było zbyt popularne podejście. Po pierwsze dlatego, że przestrzeń CMYK jest dużo węższa nawet od sRGB, po drugie (co wynika z pierwszego) wielu kolorów po prostu nie da się uzyskać w tej przestrzeni (najprostszy przykład do głęboki niebieski - odpowiednik ekranowego Blue), po trzecie zamiana do przestrzeni CMYK jest nie tylko stratna ale i nieodwracalna, dlatego należy wykonać wszystko co możliwe w najszerszej przestrzeni kolorystycznej (Adobe RGB, ProPhoto RGB) i po czwarte należy użyć WŁAŚCIWEGO dla danego procesu offsetowego profilu (inny dla papieru powlekanego typu kreda, inny dla zwykłego offsetu i jeszcze inny na papier gazetowy).
Jest tego trochę i uważam, że klasyczny druk offsetowy (4 kolory) nie jest w stanie oddać tego nad czym pracowaliśmy przy zdjęciu. Nie mówiąc o "profesjonalnych" maszynistach offsetowych. *
I piąte ostatnie: łatwo spowodować zbyt duże natężenie barw mogące dać w rezultacie tzw. zalanie kolorów - najczęściej efektem tego jest to, że cienie szlag trafi, będzie wielka plama.
* Autentyczna historyjka z jednej drukarni: właściciel drukarni pyta maszynistę w obecności wymagającego klienta: Na co drukowałeś tę stronę? Na co maszynista odpowiada: na niebo i na trawę, a co? Dla mniej wtajemniczonych wyjaśnienie: szef spytał czy maszynista użył urządzeń pomiarowych, pracownik odpowiedział że drukował tak, aby niebo i trawka na zdjęciu były ładne.
Witam serdecznie.
Wysyłanie do drukarni (na offset w szczególności) - CMYK.
Wysyłanie RGB-a bez zamiany na CMYK-a, może (nie musi) skutkować dyskusjami typu: a co to się takiego stało, u mnie na monitorze...
Z drukarskim pozdrowieniem ;-)...
....C50E....C40D
Jak napisałem - ostatecznie korygujemy zdjęcia w CMYK. I mówię tu o korekcji w celu osiągnięciu wyniku w druku. Nie o globalnej obróbce zdjęcia. Oczywistym jest, że jest to najuboższy z modeli kolorystycznych i pełna obróbka nie jest w nim możliwa. Jednak zdjęcie, choćby nie wiem jak dobrze obrobione w rgb, nigdy po konwersji do CMYK nie będzie dobrze wydrukowane. Trzeba je jeszcze dopracować. Właśnie dlatego, że CMYK "obcina" barwy.
Popularne podejście czy nie - od 15 lat zajmuję się przygotowaniem do druku i to co piszę wynika z praktyki.
kilka puszek, kilka szkieł z Literką i bez, hassel i mamiya