-
60d ekran
Nie rozumiem krytyki obrotowego ekranu. Jak ktoś nie ma o tym pojęcia niech bzdur nie pisze. Ze swoim S5IS (obrotowy ekran) przejechałem świat wokół (dosłownie) i akurat uważam, że mam prawo się w tym temacie wypowiedzieć. Aparat był wysoko w Himalajach, na pustyni w Afryce, na spływach itd. itp... w każdym razie ten krytykowany ekranik sprawdza się doskonale (nie zawsze przecież i nie trzeba go non stop używać) i mimo ekstremalnych zastosowań nadal działa (loty na paralotniach, raftingi, trekingi, nagrywanie podczas jazdy motocyklem, jazda na łyżwach itd.).
Mimo na prawdę dużego przebiegu (kilkadziesiąt tyś.) i wielu obracań ekranu o dziwo taśmy dalej kontaktują i nic zupełnie się nie dzieje.
Ci co krytykują to jacyś niepoprawni konserwatyści!
Zobaczycie, że i w 5d takiego ekranu się doczekamy i bardzo dobrze!
Gadanie, że już się widzi jak łamie się przy upadku to jakaś pomyłka.
Jak ktoś zamiast cykać zdjęcia rzuca aparatem (bo mu nie wychodzą?) to niech zmieni hobby!
Owszem, może komuś ten ekran nie być potrzebny ale niech nie krytykuje od razu że jest do d.... A czy tryby typu portret, automat używacie?
Skoro nie to krytykujcie producentów że je dają. Przecież są zupełnie zbędne.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum