Ehh niestety wypowiada się tutaj większość osób które nigdy w życiu nie było na kursie i nie ma pojęcia czego tam uczą i polecić mogą tylko inet/książkę, zazdrościcie że ktoś chce iść do szkoły? ta zawiść .......

OT. każdy z Nas może nauczyć się samemu jeździć samochodem to po cholerę te wszystkie kursy, doszkalania, nauki jazdy w poślizgach itp. itd. przecież można poradniki perfekcyjnego kierowcy w necie znaleźć ;-)

Ale wracając do sedna sprawy, polecić Ci mogę dwie szkoły:

Akadami Fotografii na Marszałkowskiej oraz Warszawską Szkołę Fotografii przy Łazienkach, do drugiej sam uczęszczałem i gorąco polecam, na Marszałkowskiej było paru znajomych i też bardzo byli zadowoleni. Także którą szkołę wybierzesz, będzie dobrze (choć sam polecę WSF )

W takiej szkole nauczysz wielu bardzo ciekawych rzeczy, poczynając od podstaw (w dosyć szybkim tempie) po różnego rodzaju techniki robienia oraz obrabiania zdjęć.
A ilość wiedzy przekazywanej przez nauczycieli jest ogromna, a ich doświadczenie ... jeszcze większe, którym to dzielą się bezproblemowo.

Tylko tam już musisz "coś" potrafić, bo podstawowe rzeczy zostaną bardzo szybko omówione (także przysłony, czułości, podstawowe techniki robienia zdjęć warto by były już znać)