Morfi, obecnie robię zdjęcia z lampą na pełnym manualu zarówno puszka jak i lampa i praktycznie codziennie używam lampy czy to robiąc jakieś zdjęcia czy zgłębiając tajniki operowania światłem błyskowym i wygoda użytkowania 580 powoduje że tym bardziej nie żałuję wydanych na nią pieniędzy. A że droższa? No cóż, wygoda kosztuje. Jak kupowałem samochód to też szukałem z automatem, wygoda ponad wszystko i co z tego że spalanie większe? Ale tak jak napisałem, zależy jak kto ma zamiar z lampy korzystać taką decyzję powinien podjąć. Do pstryknięcia kilku zwykłych fotek miesięcznie to i najprostsza lampa wystarczy. Aha, w trybie M 430 umożliwia zmianę mocy błysku co pełen stopień przysłony a 580 co 1/3. No i mocowanie 580EXII do body też jest dużo lepsze niż 430 jak i 580EX (bez II). No i jeszcze Quickflash czyli możliwość wyzwolenia błysku zanim jeszcze 580 się do końca naładuje, przydatne przy szybkiej akcji.
A trochę nie na temat ale napiszę. Po podpięciu 580 do 1D poznałem zupełnie nowe możliwości współpracy lampa - aparat. Po wciśnięciu przycisku FEL na body lampa pomiarowo błyska a w wizjerze wyświetlają się dwie drabinki, jedna z ekspozycją światła zastanego a druga dla błysku i teraz kręcąc przysłoną lub czasem w aparacie tudzież mocą lampy (za pomocą kółka) widzę jak się kreseczki na drabince przesuwają mogę więc ustawić ogólną ekspozycję jak i proporcje między światłem zastanym a błyskowym. 430 z tego co wiem takiej współpracy z 1D nie oferuje. A ponieważ 1DII można obecnie kupić w okolicach 2500zł...