Prooooooszę - zamknijcie już ten wątek. Człowiek to czyta i sie załamuje - mam 5D i kupę kasy zatopionej w eLkach, a wychodzi że nie mam sprzętu pro.....
PS
A 5d z gripem to chociaż wygląda prawie jak pro - przecież nie ma wbudowanej lampy.
chroniczny brak czasu i zdolności, ale za to mam eLki i FF![]()
![]()
:rolleyes:
nie no, dla mnie profesjonalny aparat to taki ktory pomoze fotografowi zarobic $$. jezeli fotograf potrafi zarobic $$ na swoich zdjeciach z RebelXTi to dla niego bedzie to profesjonalna kamera. Cala seria 1 od Canona jest przeznaczona glownie dla ludzi ktorzy zarabiaja na zycie z fotografi. Jak jestes na platnym strzelaniu to musisz myslec o tym jak ma zdjecia wygladac i twoja wizja a nie o tym czy aparat jest w stanie wytrzymac w deszczu, czy AF zlapie dokladnie ostrosc, itd, itd. taki jest cel calej serii 1D/s. ty jako fotograf masz sie o nic nie bac bo kamera wytrzyma w kazdych warnukach i zrobi dokladnie to za co ci ktos placi. Czy fotografi zarabiaja tylko z 1D/s kamer!? oczywiscie, ze nie.
A ja właśnie dziś kupiłem 1D i od tej pory jestem profesjonalista i nikt z piątką mi nie podskoczyAha i jak będę może robił zdjęcia ślubne to poniżej 2500zł za zlecenie nie zejdę
![]()
No ba. Problemy zaczynają*się*jak ma się*więcej puszek niż*obiektywów. PRO tak nie robią ;P
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
MZ 1D to puszki pozycjonowane do naprawdę dobrze opłacanych fotografów, ot co. Przy normalnych wydatkach, na nową jedynkę musiałbym odkładać pół roku, przynajmniej ja jeszcze do tego nie dorosłem![]()
Ostatnio edytowane przez _igi ; 06-11-2010 o 01:21 Powód: Automerged Doublepost
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Jest Ok, dyskutujcie dalej i dajcie zawodowcom zarabiać na zdjęciach.
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
???
Jeśli już mowa o wbijaniu się na imprezy to profesjonalista się wbije z czymkolwiek, a jak ktoś **** to i z jedynką mu nie pozwolą cykać.
Od takich rzeczy jest mózg i struny głosowe, ewentualnie umiejętność pisania i zdolność artykułowania swoich myśli - nie aparat fotograficzny. ;-)
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Z mojego doświadczenia wynika, że profesjonalny sprzęt = duży czarny aparat + duży biały obiektywjest czasem lepszą wejściówką na imprezę niż jakieś legitymacje.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis