Oooo, jakosc JPG a jakosc z dobrze obrobionego RAW to niebo i ziemia, przynajmniej na bazie LX5, ktrore widzialem.
Bo np. juz PEN Olympusa robi swietne JPG'i.
Oooo, jakosc JPG a jakosc z dobrze obrobionego RAW to niebo i ziemia, przynajmniej na bazie LX5, ktrore widzialem.
Bo np. juz PEN Olympusa robi swietne JPG'i.
Pozdrawiam!
ja tego nie kwestionuje. ja tylko uważam (skromnym zdaniem), że jeżeli nie mam potrzeby, to nie robię. obecnie 99,8% fotek, to fotki albumowe.
kupiłem Lxa, żeby mieć w razie wuwu możliwość.
sprzedałem swój majdan Lustrzany, ponieważ aparat nie miał zleceń i nie zarabiał. fotografia dla własnej priv kolekcji wystarcza mi z pasikonika.
brakuje mi pewnych możliwości i jakości ale nie stać mnie było na posiadanie takiej zabawki i pocieszanie się, że ma bardzo dobre fotki w katalogu X na dysku. nie stać mnie też było na dodatkowe zakupy z tym związane a wiadomo, że końca nie widać
a co do PEN'a qrcze qsi mnie kupno tej zabawki...
było Lustro jest panasonic lumix Lx3