Nie szkodzi, po prostu bawiących się jest mniej niż biorących udział.
Nie szkodzi, po prostu bawiących się jest mniej niż biorących udział.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Nie szkodzi, takie jest motto konkursu: Im gorzej tym lepiej. Inaczej: Lepiej mieć długi niż krótki. Nie ma tego złego...
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Uważam, że za długo. Dwukrotnie za długo. 2,5 tygodnia by zupełnie wystarczyło.
Fotografia to najmniej interesująca dziedzina w Fotografii.Druga rzecz, która bardziej mnie martwi to frekwencja głosujących. Czyżby tak mało osób interesowało się fotografią na forum?Zdecydowanie bardziej interesująca jest peesmania, szumofobia, micleoza i sprzętonanizm, ze wszystkimi odmianami. Ten ostatni, w szczególności...
Ja do tego żartu podszedłem tak, że wybierałem na konkurs niepoważne zdjęcie i przy wołaniu podszedłem do niego niezwykle poważnie.Efekt był taki, że mam zamiar je powtórzyć, ale w jeszcze bardziej poważny sposób, wywołać na płótnie i sprzedać włoskiemu turyście, na rynku Starego Miasta w Warszawie.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Sorry, ale nie bardzo rozumiem, co autor miał na myśli. Bo zdanie powyższe można zrozumieć dwojako: 1. narzekanie, że na CB jest mało osób interesujących sie fotografią, 2. że mało osób na CB interesuje się fotografiami pokazywanymi na forum. I jakby tego nie czytać, uważam, że przede wszystkim miejsce osób interesujących się fotografią nie jest na forum. Miejce takich osób jest przede wszystkim tam, gdzie można te fotografie zrobić. Bo ktoś, kto interesuje się fotografią, nie potrzebuje fanclubów i innych kółek adoracji wzajemnej, bo i po co? Przez ostatnie kilka miesięcy prawie nie miałam czasu zaglądać na CB, nie wspominając o pisaniu, właśnie dlatego, że fotografowałam. I, kurcze, to jest fajniejsze, niż śledzenie sympatii, antypatii, fobii, manii i innych holizmo-onanizmów.
Trudno cię katharsis ogarnąć. Z jednej strony piszesz, że miejsce osób interesujących się fotografią jest tam gdzie można fotografować (jak rozumiem zaliczasz się do tej grupy) a z drugiej strony piszesz na forum, które do niczego nie jest ci potrzebne.
Totalnie sę niezgadzam. Interesuję się fotografią i włąśnie dlatego czytam to forum. Nie mozna rozdzielać zdjęć od sprzętu, przecież jedno nie istniało by bez drugiego.
Cóż chorej osobie wiele się wybacza
To ja rzucę kostkę niezgody. Interesuję się polityką ale politykiem nie jestem, interesuję się malarstwem ale nie maluję, interesuję się sportem ale go nie uprawiam, czytam książki ale ich nie piszę, oglądam pornole ale w nich nie występuje, słucham muzyki ale sam nie gram na niczym można by wymieniać przykłady do końca świata. Nie można interesować się fotografią nie robiąc zdjęć? Chyba można?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.