Gdyby zrobili chociaż potwierdzenie ostrości (nie musi być sterowania przysłoną) to kupuję to szkło.
Gdyby zrobili chociaż potwierdzenie ostrości (nie musi być sterowania przysłoną) to kupuję to szkło.
Jest inne rozwiązanie - przykleić chip na taśmie dwustronnej. Ja zrobiłam tak z adapterem EOS/Pentax. Taśma była potrzebna tylko na chwilę, do prawidłowego umieszczenia chipa, później miałam zamiar potraktować to klejem, ale że akurat żadnego nie miałam wtedy pod ręką - tak zostało.
I trzyma się to nadzwyczaj dobrze.
Pewnie tak, ale tą drobną niedogodność bym bez problemu przebolał.
co do utraty gwarancji: dandelion zamontowałem na dwustronnej taśmie klejącej (taka piankowa), da się bez śladu usunąć, tak że nikt nie musi wiedzieć że dandelion był zamontowany
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
widze że nie byłem pierwszy![]()
Ostatnio edytowane przez bryq ; 15-09-2010 o 15:55 Powód: Automerged Doublepost
Niekoniecznie. Myślałem o takim rozwiązaniu, jakie oferuje np. Cosina Voigtlander w 2. wersji swoich szkieł (z róznymi mocowaniami). Dotyczy to np. apo lanthara 90/3,5 czy color-skopar 20/3,5. Obiektywy mają styki,więc działa zarówno sterowanie przysłoną, wszystkie programy (AV, TV, P, M), jak i potwierdzenie ostrości. Jedynie ostrzenie odbywa się manualnie.Gdyby Samyang w 35/1,4 zaproponował podobne rozwiązanie, byłoby super.
Podobne podejście stosuje zresztą także Zeiss. Oczywiście jedyną "niedogodnością" pozostaje brak AF, ale tak naprawdę amatorom tych szkieł to absolutnie nie przeszkadza :-D