24L II już tak ma, może filtr dołożył swoje, może za silne oświetlenie, może to użycie obiektywu przy całkowicie otwartej przysłonie, ale rzeczywiście z tego dnia fotki z winietą
Ha, ale strzeliłem (zanim miałeś sprzęt w stopce). ;-)
W każdym razie za dużo góry zostawiasz. Pewnie ostrzysz środkowym i ciach jak jest... Ale jako pamiątki - fajne. :-)
No i zazdroszczę amatorskiego sprzętu. Też bym chciał tak zaczynać. ;-)