A może tylko tak Ci sie wydaje ,że jesteś 100% pelnoprawnym gościem na weselu?Zamieszczone przez sebcio80
Masz miejscówkę dla siebie i osoby towarzyszącej przy weselnym stole,czy siedzisz w kącie sali przy stoliczku z muzykantami? :grin:
Dajesz też kopertę po kościele PM,czy PM daje Ci kopertę za album ze zdjęciami? :grin:
Na grupowym zdjęciu też jesteś?
Przepraszam za ten sarkazm,nie bierz tego mocno do siebie,ale nie mogłem się powstrzymać
Żółwik
U mnie właśnie często się zdarza że siedzę z gośćmi a nie z orkiestrą, co bardzo doceniam bo zazwyczaj z takiego miejsca lepiej widać co się dzieje na sali a przy okazji unikam gadek o tym ile orkiestra już wypiła i ile jeszcze może wypić, choć to też nie jest regułą bo zdarzają się też fajne chłopaki (i dziewczyny) na poziomie.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
I nic dziwnego,że chcą Ciebie napoić z każdej strony
U mnie tez bardzo często młodzi mówili ze mam nie tylko pracować a sie bawić. podobnie jak pank staram sie być kumplem z gośćmi dużo lepiej wtedy robi sie zdjęcia, ludzie sie nie krępują a traktują Cie jak "swojego". Sam miałem kilka razy ze nagle podchodzi dziewczyna łapiąc mnie za rękę i ciągnie do tańca! Nic złego w tym nie widze ale tylko wtedy gdy jako główny cel to zdjęcia a cała zabawa to przerywniki dość krótkie.
Polska, Panie
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Zawsze jest miejsce dla mnie i mojej eLżbietyA o miejsce przy orkiestrze sam proszę, bo zawsze wiadomo, co się będzie za chwilę działo i jest dużo miejsca, żeby sprzęt rozłożyć.
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa
Ano,raczej nie inaczejPolska, Panie
Mnie najcześciej goście weselni mylą z kimś z orkiestry,nawet,jak stoję z aparatem,ale zaglądając im w oczy, od razu przebaczam
W sumie jeszcze kilka lat temu,kiedy miałem dłuższe włosy od Panka, to mógłbym uchodzić za jakiegoś szarpidruta,ale teraz, jakbym założył tylko koloratkę to wypisz,wymaluj-ksiądz
mnie Twoj sarkarm nie przeszkadza, każdy ma inny styl pracy, Ty siedzisz cicho w kącie trzymając ciągle aparat a ja rozmawiam z gośćmi i jestem bardziej jak kolegaA może tylko tak Ci sie wydaje ,że jesteś 100% pelnoprawnym gościem na weselu?
Masz miejscówkę dla siebie i osoby towarzyszącej przy weselnym stole,czy siedzisz w kącie sali przy stoliczku z muzykantami? :grin:
Dajesz też kopertę po kościele PM,czy PM daje Ci kopertę za album ze zdjęciami? :grin:
Na grupowym zdjęciu też jesteś?
Przepraszam za ten sarkazm,nie bierz tego mocno do siebie,ale nie mogłem się powstrzymać
Żółwik
Yeah, nie jestem sam!
A co myślicie o przetańczeniu tego proszonego tańca z fishem na aparacie? Coś w stylu FPS ;P
Przepraszam, ale jak wy do domu wracacie po tych paru głębszych ... ??
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
