Miałem większość papierów i instrukcji od swojego sprzętu w pudle w piwnicy. Po pewnych ulewach i burzach ścieki wystąpiły z brzegów po pas zalewając fekaliami piwnicę, czyniąc te pudełka i instrukcje co najmniej nieużytecznymi. Czy wobec tego jestem niechluj?
Ostrożniej z takimi "na 100%" wypowiadanymi opiniami.