Pewnie przed latem. Pewnie bym już miał Panasa, gdyby kurs dolara był inny.
Utrzymujący się (lub rosnący) kurs $ nie ułatwia mi decyzji.

Poczekam na testy Sony. Albo NEX, albo GF1, albo EPL1. Do EPL1 ma dostęp po niskich cenach (przez znajomego), ale uważam że NEX wymusi spadek cen. U Olka ceny na starcie i po roku spadają bardzo. A m43 nie miało do tej pory ŻADNEJ konkurencji, teraz ma. Nie chcę płacić frycowego, a ceny m43 do tej pory były zbyt wygórowane.

Z uwagi na lustro Canona pewnie najwygodniej byłoby mieć bezlusterkowca Canona (choćby dlatego że myślałem o zakupie PowerWizardów), ale tu musiałbym czekać lata. A może sytuacja za jakiś czas rozwinie się na tyle, że opchnę w diabły cały lustrzany sprzęt i przejde na EVIL-a?