A emota na końcu to chyba nie mówi, że to zdanie trzeba brać ultra-poważnie? ;-) Z sieciowego korzystałem ze 2 razy w życiu. Jak robiłem coś u siebie w domu i akurat ładowałem baterieTo raczej była taka odpowiedź na tą wage. Wątły nie jestem i dla mnie waga nie gra, aż takiej roli. Nie raz spędziłem z dwoma apratami po 8 godzin i..ręka bolała ;-)
Nie, to do igi.