Ja wolę wydać pieniądze raz, a porządnie. A niestety, w moim mniemaniu plastikus od Alphy taki nie jest. Wolę kupić używanego BGE2 za stówkę, czy dwie drożej, niż potem się męczyć, z niedziałającym kółkiem, problemami z zasilaniem, czy martwić że przy pionowych kadrach mi się zwali zestaw z lampą i szkłem za pięć kafli. Statystycznie jednego cyfrowego korpusu używa się przez mniej więcej dwa lata, wzwyż. W skali tych dwóch lat, wydatek 200-300zł więcej na oryginał to niespełna dycha miesięcznie, chyba da się przeżyć![]()