Witam
Na Optycznych pojawiła sę informacja o wprowadzeniu tych zasilaczy do do sprzedaży w Polsce. Mam takie pytanie - czy ktoś je już ma? Czy ktoś używał ich z lampami Powerluxa serii VC? Cena wydaje się bardzo przystępna.
Pozdrawiam
Witam
Na Optycznych pojawiła sę informacja o wprowadzeniu tych zasilaczy do do sprzedaży w Polsce. Mam takie pytanie - czy ktoś je już ma? Czy ktoś używał ich z lampami Powerluxa serii VC? Cena wydaje się bardzo przystępna.
Pozdrawiam
No już dawno się pojawiły w polsce. Tutaj, co prawda u żółtych masz test:
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=138514
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aha i jak jesteśmy w tym temacie to czy zamawiał ktoś prosto od producenta (USA) bo cenowo wychodzi to bardzo tanio - ok. 1300 zł za wersje 2400Ws wraz z wysyłką
Ostatnio edytowane przez aligator16 ; 22-04-2010 o 15:28 Powód: Automerged Doublepost
Test oczywiście czytałem. W sklepie w Belgii wersja 2400 ws z torbą wychodzi 350 Euro. Mam tylko obawy o kompatybilność z Powerluxami.
dogadaj sie z gosciem/sklepem zeby ci wyslali nie UPS em albo innym takim tylko zwykla morska paczka(zalezy jeszcze skad zamawiasz) jakis Polamer najlepiej. Pod tym wzgledem najlepiej przez ebaya bo najpredzej sie z gosciem dogadasz- sprzet ci wysyla np. w niefirmowym pudelku, a papiery osobno w kopercie. A jak masz jakis znajomych w usa to tez mozesz ich wykorzystac.
Tak czy siak, ryzyko z clem jest spore. Ale jak w paczce nie bedzie papierow to urzad celny nie dowali Ci odrazu monstrualnej kwoty. Dostaniesz uprzejmy list z prosba o przyslanie faktur albo czegos na podstawie czego moga ustalic wartosc. Ja zawsze do nich dzwonie i mowie ze mi poginely albo cos w tym stylu i wpisuje maksymalnie zanizona wartosc![]()
ja tak szukajac w necie u kolegów w UE jakiś lepszych cen znalazłem takie ciekawe ofery, właśnie w Belgii:
http://shop.fotorubens.be/catalogsea...ronix&x=35&y=8
sklep jest chyba jednak jakis podejrzany bo wystapuje pod roznymi nazwami, i innymi domanami z taka sama grafika i asortymentem
wszedzie indziej, ceny sa podobne i wynosza ~450EU
tu jeszcze holendarki sklep i tez cena podajrzanie nika 329EU:
http://www.fotokonijnenberg.nl/produ...2400ws_xt.html
Dokładnie o ten sklep mi chodziło. Wysyłają do Polski za 20 Euro więc w sumie zakup wychodzi 350 euro.
Pozwolę sobie zabrać głos w tej dosyć krótkiej dyskusji, jako, że miałem do czynienia jakieś 2 tygodnie temu z Explorerem XT w wersji pierwotnej bez oznaczenia SE.
Lampy ładują się nieco dłużej niż podpięte pod prąd w gniazdku. Równomierność ładowania lamp bez zarzutu. Na obudowie widnieją 3 diody sygnalizujące stopień zużycia akumulatora, co mnie osobiście ułatwiło pracę, bo miałem chociaż względny obraz możliwości generatora.
Co mi się nie podobało, to wejście na wtyczki. Poprzez swoją uniwersalność, wejście bardzo słabo trzymało wtyczkę i nawet niewielki ruch kabla sprawiał, że wtyczka wypadała z generatora. Przyznam, że jeżeli sam zainwestuję w generator, to chyba kupię jakąś przejściówkę np. z angielskiej na wtyczkę europejską, żeby nie było niepotrzebnego luzu.
Jak się dowiedziałem w międzyczasie, nowa wersja generatora z oznaczeniem SE, ma rozwiązany problem "luzów" na wtyczkach i ponoć są bardziej dostosowane do europejskich wtyczek, przez co problem luzu zniknął. Na ile zostało to rozwiązane - nie wiem - gdyż nie miałem nowej wersji w ręki. Przekazuję informację od importera sprzętu, któremu przekazałem swoje spostrzeżenia na temat urządzonka.
Nie wiem na ile to jest niepokojące, na ile nie, ale w momencie włączenia pilotów w lampach i wyzwolenia błysku, piloty dosyć intensywnie mrygały paręnaście razy, aż lampa się naładowała, po czym świeciły poprawnie ciągłym światłem.
Generatory pracowały z lampami Powerlux VC 500 i VC 200. Niestety na testy nie zabrałem swojej VC 1000, ale skoro poprzednie chodziły bez problemu, to prawdopodobnie najmocniejsza też będzie działać. Testowałem je zarówno podłączone razem (500 + 200) oraz solo 500, a potem 200 i wszystko działało. Niestety bardzo szybko zrezygnowałem z korzystania z dwóch lamp jednocześnie ze względu na wcześniej wspomniany fakt luźnego mocowania wtyczek, przez co zawsze kabel jednej z lamp wypadał z "kontaktu" generatora.
Co mnie przyjemnie zaskoczyło, to mimo wszystko rozmiar. Spodziewałem się czegoś na prawdę sporego, a tu takie małe cuś. Trochę generator ważył, ale mnie to osobiście nie przeszkadzało.
W większości przypadków wyzwalana była VC 500 na pełnej mocy. Ze 20 razy została dodatkowo odpalona VC 200 na pełnej mocy. A na końcu przez ok. 20-30 minut lampy chodziły z włączonymi pilotami. Łącznie zostało wykonanych ok. 300-350 błysków, a akumulator zaczął pokazywać, że została mu jeszcze połowa mocyTak więc, wg mnie, przyjemnie.
Jakiś backstage gdzieś jest? Głównie zależy mi na ujrzeniu wielkości tego produktu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dobra, już widzę, na nikonie jakieś foty są.
Ostatnio edytowane przez micles ; 09-05-2010 o 22:00 Powód: Automerged Doublepost