Czy wyszła jakaś nowa wersja tego szkła? Bo miałem z 10 lat temu sigmę o identycznych oznaczeniach. Brzmiała jak wiertarka u stomatołka, wrażenia optyczne były równie mało przyjemne. Ostre na rogach to coś nie było przy żadnej przysłonie, wielka przednia soczewa z kiepskimi powłokami łapała bliki nawet zza aparatu.
Jeśli to jest to samo szkło, to powyższe porównywanie go do EF 17-40 wygląda na ponury żart.