absolutnie nie trzeba wyłączać aparatu w trakcie zmiany obiektywu. 8)
pisałem to już tutaj raz (4 lata temu, więc powtórzę się):
złącze elektryczne EF jest tak zbudowane, że zasilania: zarówno to "mocne" do zasilania silników AF i IS (6V), jak i to słabsze do zasilania interfejsu (5.5V) - są odcinane w chwili ruszenia szkła (przy wyjmowaniu) i włączane w odpowiedniej kolejności (po zapięciu szkła), dzięki czemu komputer w obiektywie zawsze ma szansę bezpiecznie wystartować.
standardowo na złączu zawsze znajduje się napięcie (około 2.5V), kiedy tylko w body znajduje się bateria (położenie włącznika nie ma znaczenia) - nawet gdy nie ma obiektywu. kto nie wierzy - woltomierz w dłoń i proszę sprawdzić (styki 1 i 2).
dopiero zwarcie styków 2 i 3 (taka dłuższa blaszka na obiektywie) powoduje uruchomienie interfejsu komunikacyjnego, a ma to miejsce dopiero wtedy, gdy szkło jest już zapięte do końca. więc jest bezpiecznie. zabezpieczenia elektroniczne (podobno :winkteż są.
więcej o budowie mocowania można poczytać choćby w wikipedii:
http://en.wikipedia.org/wiki/Canon_EF_lens_mount
gdzieś były też white papers (czy coś w tym rodzaju) do mocowania EF.
poza tym instrukcja każdego EOSa nie pisze nic o wyłączaniu aparatu w trakcie zmiany szkła - czyli można nie wyłączać (gdyby tak nie było - w instrukcji na czerwono wszędzie by o tym trąbili).
jest jeszcze jeden aspekt poruszany przez niektórych - że jeżeli aparat jest włączony w trakcie wymiany szkła, to matryca jest pod napięciem i łatwiej chwyta kurz (napięcie elektrostatyczne).
fajnie, tylko że tak mają użytkownicy nikonów czy sony alfa playstation ;-) wyposażonych w gorsze matryce CCD - ZTCW nasze matryce CMOS nie mają "potencjału przyciągającego" w żadnej fazie pracy, po prostu inna filozofia/fizyka. tu jest coś na ten temat:
http://photo.net/canon-eos-digital-camera-forum/00Kkjf
szansa na uszkodzenie aparatu oczywiście, że jest - jak zawsze - ale jest dużo mniejsza, niż np. w trakcie zwykłego robienia zdjęcia. czyli co? nie robić zdjęć, bo może się popsuć?
tzn. rozumiem, że wyłączasz peceta/laptopa ZAWSZE przed wyjęciem/włożeniem pendrive?
(bo "usuń bezpiecznie urządzenie" nie zmienia absolutnie nic, jeżeli chodzi o elektryczno/elektroniczną stronę interfejsu USB)
chyba nie wszystkie modele.