W kwestiach macro jestem cienki i nie bardzo to jeszcze ograniam, ale chlone wiedze, wiec moze cos wykombinuje.... pomyslalem jeszcze o jakims zestawie pierscieni (np Kenko). Moga byc pomocne? Jak takie pierscienie wplywaja na minimalna odleglosc ostrzenia obiektywu?
Powiedzmy, ze troche tez bym mogl odpuscic z tego 5 x 5 mm i zrobic z tego kilka cm x kilka cm, a reszte wyciac i powiekszyc juz z kadru (nie musze miec duzych plikow jakiejs kosmicznej jakosci, wystarczy mi odbitka 10x15 cm i cos w rozdzielczosci na ekran).
Kwota 4 kpln niestety jest poza zasiegiem w tym momencie. A mieszek.... to chyba tak samo bedzie dzialal jak te pierscienie, prawda?