Wygoda nosić małe lekkie obiektywy zamiast klocków. Ciekaw jestem, gdyby po łożyć na szali 28 1,8, 50. 1,4. 85 1,8 oraz 135 albo 200 ?
a na drugiej szali takie klocki jak 24-70 i 70-200 2,8 rzecz jasna?
co będzie lżejsze?
Chyba stałki, z którymi dodatkowo masz jeszcze ten luksus, że bierzesz tylko to czego potrzebujesz
Załaduj torbę i zrób 10 km ze swoimi zabawkami. Przebiegnij się po poligonie, po lesie. Codziennie. Po kilku dniach zaczniesz odchudzać torbę.
Z czasem człowiekowi odechciewa się nosić ze sobą wszystko co ma, co zmieścił w stopce, i zaczyna nosić minimum. Ja właśnie pokochałem leciutką lampkę 270 EX. Kupiłem zmuszony chwilą i już sobie zostawię bo mieści się nawet w kieszeni. A kobyłę typu 580 wrzucę do torby kiedy będę musiał.
Poza tym podpinanie stałek nie jest żadnym problemem dla kogoś kto umie zmienić obiektyw, reporterka ślubna jakoś w nadmiar wolnego czasu nie obfituje w newralgicznych momentach a z jednym body można spokojnie dać sobie rade.
Twoja kpinka, że stałki to profi jest po prostu głupia. Bo profi rozpoznasz po tym, że pracuje na tym co jest mu do danej pracy bardziej potrzebne a nie na tym co wygląda bardziej profi.