trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
C55-250 f/4-5.6 IS
plusy:
- nowy z gwarancja
- mozliwosc wyboru z kilku sztuk w sklepie
- dobra stabilizacja
- 250mm
- swiatlo do fotek w dzien idealne
- cichy AF (jak na te klase)
- ostry od pelnej
minusy:
- plastik
- tubus zapewne bedzie sie samoczynnie wysuwal po czasie
- potrafi zassac kurz
- brak USM
- w ciemnych pomieszczeniach odpada
- brak podzialki :P
C70-210 f/3.5-4.5 USM
plusy:
- swiatlo
- USM
- ponoc optycznie lepszy od 55-250
- lepsza konstrukcja od 55-250
- podzialka
minusy:
- stary bez gwarancji
- mozliwosc kupienia kota w worku (nie ma co przebierac, pojedyncze sztuki na Allegro)
- brak IS
- krocej 250mm
Ceny wlaciwie te same. Wybor nalezy do Ciebie.
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4
roshuu dobrze zebral cechy obu szkiel. Od siebie dodam, ze mialem T50-200 oraz C55-250IS. Z C70-210 nie mialem tej przyjemnosci. Ten pierwszy pomijam, bo odpadl juz w przedbiegach ale ten drugi moge smialo polecic. Nie tylko sprawowal sie swietnie jako spacerzoom w plenerze ale i o dziwo, podczas koncertow niezle dawal rade. Jesli muzycy nie biegali zbytnio po scenie, IS pozwalal na zrobienie wystarczajaco ostrych ujec.
Aha i jeszcze jedno, przemycajac go na koncert, miesci sie praktycznie w kieszeni. Jest maly i lekki. Z C70-200, na ktory go wymienilem, ta sztuka juz sie nie udaje
Co do wymienionych przez roshuu wad, brak USM nie jest az tak bolesny. AF lapie ostrosc cicho i celne. No i z tym plastikiem nie ma co przesadzac. Bagnet , choc nie metalowy, jakos sie nie wyciera zbytnio. Kurz jednak, to prawda, zasysa namietnie. Ale i na to jest lekarstwo. Na forum lezy gdzies opis jak rozebrac i poczyscic sobie to szklo we wlasnym zakresie jak juz sie gwarancja skonczy wiec bolu nie ma.
Ostatnio jednak dostrzeglem jego najwieksza zalete. Widzialem dosc niedawno w jakiejs promocji , chyba w FJ za 820zl. Czego chciec wiecej?
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
ja również mogę to szkło polecić, is naprawdę działa nieźle w tym obiektywie no i te 55mm na początku ze światłem 4.0 daje radę tam gdzie kit ma już 5,6 i jest słabszy optycznie, ostry w całym zakresie, nieźle się sprawdza w roli spacerzooma (pomijając oczywiście szerokie ujęcia) ze swojej strony mogę polecić, kupowałem go bez sprawdzania w ciemno przez internet
Canon 50D + TAMRON 17-50 2.8 Di II VC + EF 50mm f/1.8 II + 55-250 4-5.6 IS + Tamron SP 70-300 f/4-5.6 Di VC USD + Nissin Di622 + Velbon CX640 + M42: Jupiter 21M 200mm f/4, Jupiter-37A 135mm f/3.5, Helios MC 44-3, Helios 44-2, Tair -S3 300mm /4,5, TK-2-M + Canon Deluxe Gadget Bag 10EG + Lowepro Micro Trekker 200, Dużo chęci, mało umijętności:wink:
dzięki waszym opiniom kupiłem w końcu dzisiaj tego c55-250 w FJ za 880zl i jutro idę testować, mam nadzieje, że będę tak samo zadowolony jak wyjedyne co mnie boli to plastikowe wykonanie ale da się przeżyć
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Z takim nastawieniem to zawsze będzie Cię coś boleć. Solidne "magnezowe wykonanie" kosztuje przy zbliżonym zakresie ogniskowych ok.2,5x więcej/ze stabilizacją nawet ok.5x/-wtedy nie boli wykonanie, tylko kieszeń :-) Poza tym dzięki temu "plastikowemu wykonaniu" masz tani, lekki i poręczny teleobiektyw ze stabilizacją.
No i dobrze. Czlowiek juz szklo kupil a my chyba mimowolnie napedzamy na nie koniunkture, bo jak widac cena w FJ dygnela o 60 w gore
No chyba ze ci malfoyfoto z oslona przeciwsloneczna sprzedali?
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
Troszkę odkopię temat, bo akurat się tym samym zainteresowałem. Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy wczesniej wspomnianym c 55-250 a Sigma 50-200/4-5.6 DC OS HSM. Obie są w podobnej rozpiętości cenowej, S trochę węższa, ale mi to nie przeszkadza w sumie. Warto brać ją pod uwagę?