Spoję przed dużym dylematem. Mianowicie sprzedałem cały system Olympusa i chcę wejść albo w Canona albo w Nikona.
Na początku rozważałem zakup starszych konstrukcji używanych np 40D, D200 czy chociażby używanego D300.... natomiast zrezygnowałem i w chwili obecnej biorę pod uwagę TYLKO Canona 50D i Nikona D90.
Ujmując rzecz ogólnie lepiej podoba mi się 50`tka, zdecydowanie lepiej wykonany, lepiej leży w ręce, solidny, wszystko ok.
Ale Nikon D90 też jest bardzo dobrym aparatem, odziedziczył wiele po D300, nie podoba mi się natomiast jego plastikowy korpus!i mniejsze rozmiary, oraz karty SD. Natomiast jest wiele tańszy!
A dodatkowo ma filmiki (nie jest to jakiś priorytet dla mnie, ale lepiej jak ma niż nie) + system CLS (sterowanie lampami), którego w Canonie nie ma i zostałoby mi latanie z kablami :neutral:
W chwili obecnej mogę mieć 50D za 3399zł natomiast D90 za 2725 zł.
Jakby nie liczyć to różnica ponad 600zł !!!
Kolejna kwestia to obiektywy.
Jeśli wziąłbym Nikona to z kitem 18-105 VR + 50 1.8 ewentualnie 35 1.8 ewentualnie zamiast kita 18-70. Dodatkowo kupiłbym Grip i SB-900. Później dokupiłbym 85 1.8.
Jeżeli wybór padnie na Canona to na pewno brałbym 50 1.8, ale problem miałbym z wyborem standardowego zooma...???
Bo te canonowskie zoomy są moim zdaniem sporo gorsze niż nikonowskie.
Więc zostaje Tamron 17-50 lub Sigma...???
A to już wyższe kwoty na pewno.
Dodatkowo także grip + lampa 580 II. Później dokupiłbym 85 1.8.
Zarówno w 1 jak i w 2 opcji kolejno chciałbym mieć także zoom 70-200. I tak w wypadku Nikona byłaby to Sigma ze światłem 2.8, a w wypadku Canona albo ta sama Sigma albo eLka/4.0.
Jak widzicie wybór mam ciężki. Dodam, że potrzebuje zestawu dość uniwersalnego. Zarówno jeden jak i drugi ma swoje plusy i minusy.
Liczę na waszą konstruktywną opinię w który zestaw lepiej wejść, zarówno pod względem możliwości, rozwoju jak i obecnie - cenowym.
Z góry dzięki za pomoc!