Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5678 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 79

Wątek: towar macany nalezy do macanta

  1. #61
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    wiesz, w konia zrobila Cie jedna osoba... przeciez przed przelozonym nie mogl sie przyznac co zaszlo tak na prawde?

    ale widzisz.. ja znam przypadek gdy klient wyszedl ze sklepu i po 5 minutach wrocil twierdzac ze sprzedalem mu uszkodzony aparat i pokazal polamana lampe ktora sama nie chciala odsakiwac i upieral sie ze chce nowy ... problem w tym, ze przed sprzedaza sprawdzilem sprzet i lampa dzialala .............................. po dlugiej debacie i odnalezieniu na korpusie sladow uderzenia klient poczerwienial i zniknal szybciej niz sie pojawil

    kanciarze sa zawsze po obu stronach - dlaczego szefostwo fj mialo nie wierzyc swojemu (wieloletniemu?) pracownikowi w Twoim przypadku? 3tys zdjec w 2 dni? a co za problem... tak jak sprzedawca mogl pojsc z tym sprzetem na wesele, tak samo mogles zrobic np. Ty a potem domagac sie wymiany wiem ze to bez sensu, bo co to by dalo.. i nie twierdze ze tak bylo.. ale ile bylo takich przypadkow ze to klient oszukiwal i krecil? niestety ale zaufanie czesciej bylo nadszarpywane ze strony klientow niz sprzedawcow, wiec polityka firmy w tej kwestii jest dosc restrykcyjna i bez odpowiedniej argumentacji sie nie obejdzie

    kazdy medal ma dwie strony, a prawda zawsze lezy gdzies po srodku.. wiec sprawiedliwosc sprawiedliwoscia, a do sądu trzeba brac ze soba granaty

  2. #62
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    47

    Domyślnie

    Drogi krisv740. Zważ, że "problem" poruszony w tym wątku, dotyczy nie tego, czy dany sprzęt jest do obmacania w sklepie (choć i on się tu przewija), ale tego, że ten obmacany sprzęt ma być a priori sprzedany z upustem, tylko dlatego, że był macany. Czy naprawdę zrobienie 500, 1000 czy nawet tych 2000 zdjęć stanowi o tym, że sprzedawca powinien udzielić upustu jak sugerują niektórzy? Ograniczając się jedynie do puszek Canona xxD i xD ww. ilość zdjęć stanowią jedynie ułamek % trwałości migawki deklarowanej przez producenta i na którą udziela gwarancji bezpłatnej wymiany.

    Dwa. Napisze to raz jeszcze. Wyobrażasz sobie, że przeciętny sklep foto w Polsce dysponuje korpusami do macania oraz co najmniej jednym do sprzedania? Śmiem twierdzić, że z reguły jest to jeden model do macania i do kupienia (różne modele, nie tylko te tańsze). I zarówno w takim postępowaniu jak i braku rabatu bo puszka ma 1000 klapnięć nie widzę żadnej podstawy do wysuwania roszczeń o obniżkę z powodu wielokrotnego obmacania.

  3. #63
    Pełne uzależnienie Awatar mgtan
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    1 084

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha Zobacz posta
    wiesz, w konia zrobila Cie jedna osoba... przeciez przed przelozonym nie mogl sie przyznac co zaszlo tak na prawde?

    ale widzisz.. ja znam przypadek gdy klient wyszedl ze sklepu i po 5 minutach wrocil twierdzac ze sprzedalem mu uszkodzony aparat i pokazal polamana lampe ktora sama nie chciala odsakiwac i upieral sie ze chce nowy ... problem w tym, ze przed sprzedaza sprawdzilem sprzet i lampa dzialala .............................. po dlugiej debacie i odnalezieniu na korpusie sladow uderzenia klient poczerwienial i zniknal szybciej niz sie pojawil

    kanciarze sa zawsze po obu stronach - dlaczego szefostwo fj mialo nie wierzyc swojemu (wieloletniemu?) pracownikowi w Twoim przypadku? 3tys zdjec w 2 dni? a co za problem... tak jak sprzedawca mogl pojsc z tym sprzetem na wesele, tak samo mogles zrobic np. Ty a potem domagac sie wymiany wiem ze to bez sensu, bo co to by dalo.. i nie twierdze ze tak bylo.. ale ile bylo takich przypadkow ze to klient oszukiwal i krecil? niestety ale zaufanie czesciej bylo nadszarpywane ze strony klientow niz sprzedawcow, wiec polityka firmy w tej kwestii jest dosc restrykcyjna i bez odpowiedniej argumentacji sie nie obejdzie

    kazdy medal ma dwie strony, a prawda zawsze lezy gdzies po srodku.. wiec sprawiedliwosc sprawiedliwoscia, a do sądu trzeba brac ze soba granaty
    wszystko rozumiem, ale akurat w moim wypadku nadszarpneli mojego zaufania a szkoda. A dalszy sposób potraktowania klienta przez kolejne osoby w FJ było naprawde kiepski. Stąd moja opinia, która nie powstała na bazie kontaktu tylko z jedną osobą.

    I ttym pieknym optymistycznym akcentem zakończe mój wywód na temat FJ. Ty masz swój punkt widzenia a ja swój. Obaj mamy rację. Pozdro.
    Canon 40D + BG-E2N => 5D MkII
    24-105 f/4 IS USM L + 50 f/1.4
    Speedlite 580EX II,SanDisk Extreme 8GB, Benro A-500EX + KB-1A...

  4. #64
    Początki nałogu Awatar Bogdan56_Ch
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Chrzanów
    Posty
    377

    Domyślnie

    Ja jestem przeciwnikiem tzw macania. Ciekawe ilu z nas zdecyduje się na zakup sprzetu który był badany przez kilka osób. Najlepszym wyjsciem byloby, aby sklep dysponował sprzętem po 1 egzemplarzu do takich praktyk, ale to marzenia sciętej głowy...

  5. #65
    Pełne uzależnienie Awatar mgtan
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    1 084

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bogdan56_Ch Zobacz posta
    Ja jestem przeciwnikiem tzw macania. Ciekawe ilu z nas zdecyduje się na zakup sprzetu który był badany przez kilka osób. Najlepszym wyjsciem byloby, aby sklep dysponował sprzętem po 1 egzemplarzu do takich praktyk, ale to marzenia sciętej głowy...
    jedyne co to pamietaj że takie coś odbije się na cenach prodktu końcowego niemacanego dla nas :-)
    Canon 40D + BG-E2N => 5D MkII
    24-105 f/4 IS USM L + 50 f/1.4
    Speedlite 580EX II,SanDisk Extreme 8GB, Benro A-500EX + KB-1A...

  6. #66
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    138

    Domyślnie

    Body 400D kupowałem w Anglii jako powystawowy z 3 miesięczną gwarancją Canona, oryginalnie zaplombowany jeżeli dobrze pamiętam. Wielokrotnie natrafiałem na takie oferty, a jeżeli jest to na porządku dziennym tam, to i u nas jest taka możliwość.

    Ewentualnie można się umówić z dystrybutorem aby nam jeden aparat sprzedał taniej jako model testowy, po 2 latach odsprzedajemy go jako używany-powystawowy.
    Może to troszkę inna branża, ale znajomy załatwił sobie w taki sposób wannę-zamówił niby na wystawę do sklepu i po miesiącu zamontował u siebie.

    Jak już wydaje kupę pieniędzy to chciałbym, aby sprzęt był nowiutki. W empiku też jak oglądam gazetę, to biorę tą z przodu już przekartkowaną, a jak zdecyduje się na zakup to sięgam do tyły;]
    Ostatnio edytowane przez More86 ; 10-02-2010 o 00:13

  7. #67
    Pełne uzależnienie Awatar mgtan
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    1 084

    Domyślnie

    no ładne podsumowanie na przykładzie gazety.. tylko żeby jeszcze akcesoria foto były w takich cenach.

    pozdro
    Canon 40D + BG-E2N => 5D MkII
    24-105 f/4 IS USM L + 50 f/1.4
    Speedlite 580EX II,SanDisk Extreme 8GB, Benro A-500EX + KB-1A...

  8. #68
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    a zamawiajac z internetu skad macie pewnosc, ze towar ktory dostaliscie nie pochodzil 9 dni u kogos zaliczac ze dwa sluby, a potem wrocil ..? tylko sklepy internetowe maja taka opcje .... no chyba nie sadzicie, ze taki aparat sprzedawany jest potem jako uzywany?

  9. #69
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    138

    Domyślnie

    Zamawiając sprzęt z neta zawsze sprawdzam opinie o sprzedającym.
    Jeszcze nigdy się nie naciąłem, albo inaczej, zawsze wszystkie nieścisłości były do wyjaśnienia i jak trzeba było to się robiło zwrot.

    Natomiast (pisałem o tym niedawno w innym poście) kupiłem niedawno lapka (w renomowanym sklepie) z dziewczyną, jak się okazało z wadą ekranu i walczę od 8 miesięcy o zwrot pieniędzy (komp ma 10 miesięcy, także jeszcze na gwarancji), obecnie jest 3ci raz w naprawie i czekamy na ostateczną odpowiedź. Dodam że wada jest na tyle poważna, że uniemożliwia używanie lapka, chyba że jedną ręką, bo drugą trzeba trzymać ekran inaczej lata.

    Także jak ktoś chce cię oszukać to nieważne czy to będzie przez internet czy osobiście.

    Jako student, jestem "zmuszony" kupować zazwyczaj sprzęt używany, mam nadzieję, że w przyszłości się to zmieni

  10. #70
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    .. Ty robiles zwrot i ktos po Tobie kupowal ten towar jako niby nowy ... a Ty kupowales po kims

    No i ze niby kto Cie oszukal z tym laptopem? Sprzedawca? A co .. zapytales czy mozesz sprawdzic przed zakupem, a on powiedzial ze nie? Wady zdarzaja sie w kazdym towarze - od tego masz gwarancje, aby z niej korzystac... a ze producent leci w kulki to inna sprawa, bo to on jest gwarantem, a nie sprzedawca.

Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5678 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •