Szanowny Kolego,
dyskusja się "zapętliła" choć obaj, zdaje się, jesteśmy zgodni w poglądachUporządkujmy ją szybko, byśmy nie wyszli na forumowych "trolli":
Jeśli fragment obrazu jest oznaczany przez program jako przepalony/niedoświetlony, ale we wszystkich kanałach (RGB) oryginalnego zbioru danych jest użyteczny sygnał, powiedzmy z zakresu 1-254, to zmiana sposobu przetwarzania obrazu (przesuniecie suwaczka) załatwia sprawę, bo to nie obraz jest przepalony, tylko źle go opracowujemy.
Natomiast jeżeli w którymkolwiek kanale RGB w pikselu jest sygnał 0 albo 255, to informacja o rzeczywistym kolorze i rzeczywistej jasności tego piksela jest bezpowrotnie utracona. Wtedy użycie dowolnego "suwaka" (czyli mniej lub bardziej zaawansowanego algorytmu) maskuje czy minimalizuje problem ale go w cudowny sposób nie usuwa.
Pozdrawia Leopold :razz: