"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
No widocznie nie chca, skoro nie powielaja - przynajmniej od strony specyfikacji.
Z kolei stricte funkcjonalnie to tak wlasnie jest IMHO, o czym swiadczy istnienie w C dwoch jedynek.
Roznica tylko polega na tym ze jedynka reporterska w C jest cropowa, a jej odpowiednik Nikonowski nie.
Natomiast Ds i D3x to praktycznie funkcjonalnie tak samo targetowane puchy.
Natomiast nie ulega raczej watpliwosci, ze gdyby Mark IV byl FF i robil cropa elektronicznego, ucieszyloby to mysle, ze zdecydowanie wieksza ilosc osob niz obecnie istniejace rozwiazanie. I ja mysle, ze C ma tego duza swiadomosc. Szczytem w tym przypadku bylo jak hnorowy ambsador C - Jeff Ascough - przekonywal na swoim blogu przekonywal, ze on w fotografii slubnej woli cropa 1.3x od pelnej klatki, bo wowczas jego oko moze latwiej ogarnac kadr i nie musi biegac od krawedzi do krawedzi![]()
Ostatnio edytowane przez kichu ; 14-01-2010 o 21:50
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner