Podejrzane aukcje na Allegro itp.

[dinderi]

Aukcja może nie podejrzana, ale ja bym nie zaufal sprzedawcy- pomimo 100% pozytywów- wpisującemu malymi literkami takie teksty:

Przed zalicytowaniem bardzo proszę o kontakt, czy oferta jest nadal aktualna, oraz w celu uzgodnienia sposobu wysyłki - odbioru. W PRZECIWNYM RAZIE OFERTY BĘDĄ ANULOWANE

Mimo dołożenia wszelkich starań nie gwarantuj, że publikowane dane techniczne oraz opis produktu nie zawierają uchybień lub błędów, które nie mogą jednak być podstawą do roszczeń. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, proszę przed podjęciem decyzji o kontakt.

http://allegro.pl/item862907613_cano...usm_24_70.html

[tombas]

Aukcja może nie podejrzana, ale ja bym nie zaufal sprzedawcy- pomimo 100% pozytywów- wpisującemu malymi literkami takie teksty:
http://allegro.pl/item862907613_cano...usm_24_70.html

Tomek ma tym forum dobra opinię, ale oczywiście możesz mieć swoje zdanie. Strasznie nieufni ludziska się porobili, ot takie czasy;-)

[dinderi]

Strasznie nieufni ludziska się porobili, ot takie czasy;-)

Nie staram się podważac uczciwości tomigun'a, ale...
1. Ja, w przeciwieństwie do Was, go nie znam. Aukcja jest adresowana chyba do nieznajomych, raczej.
2. Zaufanie to rzecz, która leży po obu stronach.
3. Domyślam się, dlaczego są wpisywane takie zastrzeżenia, ale na mnie działają odpychająco. Dlatego też nie korzystam ze sklepów, które w swoich gazetkach promocyjnych, równiez to wpisują.

Generalnie, mój wpis jest protestem przed coraz powszechniejszym uchylaniem się przed odpowiedzialnościa za swoje slowo. A tak odbieram tego typu wpisy.

[tombas]

Cos mi tu nie pasuje, jeszcze nie wiem co ale...
http://allegro.pl/item877059917_cano...grip_nowy.html

[sebfoto]

Cos mi tu nie pasuje, jeszcze nie wiem co ale...
http://allegro.pl/item877059917_cano...grip_nowy.html

Jak dla mnie negatywne komentarze sprzedawcy i jego komentarze zwrotne stawiają go w niezbyt dobrym świetle.

Poza tym wg. opisu body jest nowe, ale powystawowe. Natomiast o gwarancji nie ma ani słowa. W jednym komentarzu też jest podobny problem.
Lepiej dopłacić i kupić now-nowy z fakturą.

[PawelB]

Natomiast o gwarancji nie ma ani słowa.

Jest coś

NIC WIĘCEJ DO APARATU NIE POSIADAM

czyli gwarancji też nie ma

[sebfoto]

Jest coś

czyli gwarancji też nie ma

Obecnie niektóre opisy aukcji to erystyka z retoryką.
Człowiek czegoś nie doczyta, albo zinterpretuje "na chłopski rozum" i potem jest problem ;-)

[trolluch]

Jak dla mnie negatywne komentarze sprzedawcy i jego komentarze zwrotne stawiają go w niezbyt dobrym świetle.

A jeszcze do tego w jednym komentarzu zwrotnym odpowiada jako kobieta, a w drugim używa formy męskiej.

{Odpowiedź z:śro 05 sie 2009 17:27:54 CEST} Kupujący ma racje,wyjechałam i zapomniałam usunąć zaplanowanej wczesniej aukcji a w między czasie body wystawił i sprzedał mój mąż ze swojego konta.Każdemu może się zdarzyć

{Odpowiedź z:śro 05 lis 2008 00:44:02 CET} Aparat jest nowy,poza tym można wysłać e-meil z zapytaniem o gwarancje itp.Mówiłem Ci głąbie że aparatem wykonałem kilka zdjęć w celu jego sprawdzenia,ale dla Ciebie to już podemonstracyjny.

[tomygun]

Aukcja może nie podejrzana, ale ja bym nie zaufal sprzedawcy- pomimo 100% pozytywów- wpisującemu malymi literkami takie teksty:
http://allegro.pl/item862907613_cano...usm_24_70.html

To jest najzwyklejszy w świecie "dupochron" kolego. Życzyłbym sobie aby wszyscy na allegro byli tak skrupulatni w opisach i robieniu zdjęć do nich.
Czasami opis sprzętu kopiuje się z jakiejś storny w internecie, i tam np występuje błąd że obiektwy posiada konstukcję optyczna np. (elementy/grupy) 18/15 a okazuje się że ma 19/15, ja nawet czasami nie jestem w stanie wychwycić takiego błędu, i później może być nadgorliwy klient który będzie próbował "dochodzić" jednej zaginionej niby to soczewki...

Zresztą najczęściej daje gwarancje rozruchową, i jeśli coś komuś nie pasuje, można zwrócić...

[dinderi]

To jest najzwyklejszy w świecie "dupochron" kolego.

Oczywiście, doskonale rozumiem, że to "dupochron", kolego. Zdecydowanie bardziej sobie cenię handel z: "jak powiedziałem, tak jest". Nie trzeba wtedy używać dupochronów.

To własnie dzięki takiemu upowszechnieniu sie "dupochronow", znakomita część ofert handlowych zawiera wieksze i mniejsze haczyki, bardzo często umieszczane tam świadomie.
Widzisz, w prawie każdej "gazetce promocyjnej" jest zapis, że:
- "podane informacje nie stanowią ofert handlowej w rozumieniu kodeksu ...',
albo
- "... zastrzega sobie prawo do zmiany cen podanych w "ofercie nazwa sklepu",
albo
- "zdjęcia zamieszczone w "ofercie nazwa sklepu", moga odbiegać od wygladu produktów znajdujacych sie w sprzedaży" etc.etc.

Dla mnie, choć wiem, że pewnie jestem tutaj ekscentrykiem i idealistą, takie zapisy to uchylanie się od odpowiedzialności.
Zawsze można nie podawac parametru, jeśli nie jest sie czegos pewnym. A jeśli kopiujemy opis ze strony producenta, to dlaczego nie wspomniec 'Producent obiektywu deklaruje...'? Wtedy jest i uczciwiej, i bardziej "dupochronnie'
Pozdrawiam