No sprzęt trzeba mieć zawsze pod ręką, to fakt. Zresztą sam nie targam ze sobą stałek, bo to nie wygodne i w sytuacjach, które przytoczyłeś zoom jest praktyczniejszy. Sam robię to w ten sposób, że staram się zawsze mieć podpięty tele-zoom, zakładając że zwierzak przy zmianie lensu zdąży mi uciec, a krajobraz nie.
Chyba zrobił się OT