Panowie nie zapominajmy o lansie. Ile to razy jakis gosc wesely zapytal sie mnie "co to za szklo i ile kosztuje" jak mu mowie ze kupilem za 1100 zł to patrzy sie na mnie jak na amatora ;-)
Panowie nie zapominajmy o lansie. Ile to razy jakis gosc wesely zapytal sie mnie "co to za szklo i ile kosztuje" jak mu mowie ze kupilem za 1100 zł to patrzy sie na mnie jak na amatora ;-)
Dokładnie! Miałem wczoraj taką sytuację: czteroletni chłopczyk nijak nie chciał się wcześniej dać namówić rodzicom na pozowanie do zdjęcia kompaktem. Wyjąłem 85L, zapiąłem, raz tylko strzeliłem migawką... I nie musiałem już o nic więcej prosić.
Cztery latka! - zaczynam wierzyć w magię...![]()
EOS - conditio sine Kwanon...